Nowy system run i zniesienie limitu poziomów w League of Legends
to uczucie kiedy masz 325H i nie dostajesz emotki
@orangon Ciekawe czy Dota zaproponuje coś podobnego XD
Ogólnie to się rozpętał mały sh1tstorm na forum i reddicie, ponieważ gracze donoszą, że nowy system progresu jest gorszy niż poprzedni i Riot zaczyna bardziej przymuszać graczy do sięgania po RP w celu odblokowywania bohaterów.
Coś podobnego było niedawno w związku z kwestią refundacji starych run i stron na runa - też był jęk, że zwracają graczom ochłapy za ceny zakupionych run.
Powiedzmy, że u mnie zęby lekko zgrzytnęły, ale lekko i nie miałem z tym większego problemu. Większy problem miałem z paroma innymi sprawami, z którymi czekałem do okolic przyszłego wtorku, aby spróbować poruszyć ich temat.
Niestety wczoraj mnie ci cwaniacy z Riotu wpienili i w ciągu dwóch dni (dziś nie mam czasu, a chcę to zrobić dokładnie i rzeczowo, a nie jak lwia część dzieciaków, która zwykle ogranicza się tylko do bluzgów) napiszę do nich stosownego posta w związku z tym, co zrobili z "Mystery Champion" tokenami, bo tu po prostu polecieli sobie w ch...
Jeśli nie wiesz to tokeny dostajesz też za wbicie poziomu a to akutualnie idzie dość szybko
@oragon
Eh... To ja ci teraz powiem, że ty nie wiesz o czym piszę:
- za wbicie poziomu dostaje się kapsuły, z których wypadają (nie jestem pewien: czy tylko, czy między innymi) champion shardy. I ty piszesz o tym.
- ja pisałem o Mystery champion tokenie, który jest do nabycia w sklepie za 3950 BE...
Kryzys już zażegnany ;) Teraz dostajesz więcej IP/esencji niż kiedyś, chyba, że grasz 9-10 meczy dziennie.
Dodatkowo mają dawać mniej EXP za mecz, ale zamiast tego dodatkowe 50 esencji, żeby nie trzeba było czekać na level jak brakuje ci kilku do bohatera.
Wg mnie zmiany są na gorsze. Trudniej odblokować teraz nową zawartość o jakieś 20-30% i tego nie da się zaprzeczyć.
Na szczęście mam wszystkich bohaterów i 200k esencji więc mnie to tak nie dotyczy ale jak pomyślę, że miałbym od nowa wszystko zdobywać w nowym systemie to czuję niechęć.
Nie wiem - trzeba IMO głębszej analizy, ale przykładowo ja w ciągu chyba 10-ciu gier wbiłem poziom (z 30 do 31).
W tym zawarły się 3 FWotD. Wszystkie w co-opie. Do tego doszły wygrane 2 ARAMY, 4 przegrane ARAMY i 1 wygrany co-op.
W starym systemie miałbym pewnie ~600 IP za te 3 wygrane z FWotD. Za wygrane ARAMY powiedzmy, że 140 IP, za przegrane ARAMY ~200 IP i za tamtego jednego co-op'a bez FWotD... No nie wiem - powiedzmy, że 30 IP.
To są takie moje szacunki. Więc: w starym systemie dostałbym prawdopodobnie ~970 IP.
W nowym systemie dostałem kapsułę, z której wypadł mi champion shard Rumble'a, który po "zmieleniu" da mi 960 BE.
Nie wiem jak dokładnie działa ten system, ale: Jakbym trafił na lepszy shard, to bym zyskał, natomiast z gorszym bym więcej stracił...
Ogólnie to widziałem po filmach na youtube, że o balansie w tej grze już można zapomnieć. Jak zabójcy byli obecnie przez lethality zbyt potężni (jedna z najgorszych rzeczy wprowadzonych do gry), tak teraz z nowymi runami znowu część z nich stałą się "one hit - one dead". Dlatego jestem na nie. Ale czego spodziewać się po firmie, która konsekwentnie psuje własną grę od dłuższego czasu, skupiając się przede-wszystkim na nowych skinach, zapominając że by ludzie je kupowali, muszą jeszcze w to grać. A niestety, ale widać powolny upadek tej gry pod kątem normalnych graczy. Bo dzieciarnia z kasą, grająca w to bo jest za darmo (ironia co?) będzie to dalej napędzać
@Wielki Gracz od 2000 roku
Jak zabójcy byli obecnie przez lethality zbyt potężni (jedna z najgorszych rzeczy wprowadzonych do gry)
Bardzo ciekawe stwierdzenie. Ja jednak stwierdzę, że profesjonalni gracze wiedzą więcej o tej grze, niż ty. No ale - skoro to lethality jest takie OP, to dlaczego ostatnia faza niedawno zakończonych mistrzostw świata nie była zdominowana przez ową "najgorszą rzecz"? Ponieważ to nie jest OP.
Śmieszy mnie, że nawet nie wspomniałeś o "Ardent Censer meta", bo ten item dopiero był OP.
skupiając się przede-wszystkim na nowych skinach
1) Nie prowadzą działalności charytatywnej/wolontariackiej, także o $$$ muszą się starać,
2) Ta - dlatego mamy te całe zmiany w preseasonie, dlatego nadchodzi nowy tryb z nową mapą do uczczenia mamony, która napłynie z nowymi skórkami spod znaku "project", dlatego mamy chyba lepsze pod względem pick rate'u mistrzostwa, niż rok wcześniej, dlatego mamy zapowiedzi rozbudowy lig e-sportu, dlatego mamy zapowiedzi budowy przez Riot specjalnego stadionu e-sportowego w Południowej Korei...Ta...
zapominając że by ludzie je kupowali, muszą jeszcze w to grać. A niestety, ale widać powolny upadek tej gry pod kątem normalnych graczy.
Nie no pewnie - gra rośnie, wraz z bazą graczy (ponad 100 milionów), snute są świetlane plany na przyszłość, Riot pozyskuje więcej "większych rąk do pomocy" (T-Mobile, BMW, Disney...), ogól fanów się cieszy, bo skończyła się dominacja SKT i kolejne mistrzostwa będą już na samym początku ciekawsze z tego tylko względu... Nie no, pewnie - umiera...
Jeśli gra zacznie umierać, to przez partactwo części Riotu, bo są tam ludzie, którzy robią wręcz tytaniczną robotę, ale: znowu cuda z balansem, znowu cuda z bugami i błędami, budzą opinię, że zachłanność uderza im do głowy, nieprofesjonalizm, reworki, reworki i reworki itd. Przykrywane żartami, memami: ich tworzeniem, jak ich zabijaniem...
"skupiając się przede-wszystkim na nowych skinach
1) Nie prowadzą działalności charytatywnej/wolontariackiej, także o $$$ muszą się starać,"
Że nie prowadzą to wiem, w końcu utrzymywanie serwerów dla tylu graczy, zatrudnianie tylu ludzi itd., swoje kosztuje, a jeszcze warto przy tym wyjść na plus. Dlatego naprawdę to rozumiem. Problemem jest to, że żeby zarabiać trzeba mieć do tego odpowiedni fundament. A Rito nie wiem czemu stara się swój własny fundament konsekwentnie niszczyć.
"Jak zabójcy byli obecnie przez lethality zbyt potężni (jedna z najgorszych rzeczy wprowadzonych do gry)
Bardzo ciekawe stwierdzenie. Ja jednak stwierdzę, że profesjonalni gracze wiedzą więcej o tej grze, niż ty. No ale - skoro to lethality jest takie OP, to dlaczego ostatnia faza niedawno zakończonych mistrzostw świata nie była zdominowana przez ową "najgorszą rzecz"? Ponieważ to nie jest OP.
Śmieszy mnie, że nawet nie wspomniałeś o "Ardent Censer meta", bo ten item dopiero był OP."
A powiedz mi, co mnie i innych graczy obchodzą profesjonaliści? Ten argument "bo profesjonaliści" jest dla mnie z tyłka wzięty. Jak tak bardzo chcą, to powinny być robione dwie osobne wersję gry - pod e-sport i dla normalnych graczy. A niestety, ale na niższych poziomach lethality jest za silne - Zed z połową mrocznego ostrza (tą z lethality za około 1100(!!!) golda) jest w stanie bez problemu ściągnąć bardzo szybko przeciwnego midlanera, że o adc nie wspomnę, a im dalej w grę tym gorzej. O problemach z tarczami także wiem, wielokrotnie doświadczyłem tego podczas gry. I tu widać główną wadę Riot - zamiast skupić się na wzmocnieniu/osłabieniu rzeczy, która źle działa to ruszają co innego by temu przeciwdziałało. I dostajemy paradoks, że nie ważne co ruszysz, to i tak zepsujesz. Brakuje im tam chyba kogoś, kto powie "panowie, ale robicie to źle".
@Wielki Gracz od 2000 roku
Problemem jest to, że żeby zarabiać trzeba mieć do tego odpowiedni fundament. A Rito nie wiem czemu stara się swój własny fundament konsekwentnie niszczyć.
Bredzisz IMO chłopie i to konkretnie - pula popularnych bohaterów, bądź tych wartych wyboru wzrasta, więc znika brak sensu grania nimi ze względu na ich złe zbalansowanie, przynoszą oczekiwane efekty, to coraz więcej graczy nimi gra, zaczynają się im podobać, to nabierają chęci na skórki... I biznes się rozkręca. Jakie "starania zniszczenia fundamentów"? Oni te fundamenty wzmacniają!
<reszta wpisu>
Powiedz, że żartujesz. Powiedz, że żartujesz, albo trollujesz i cie przejrzałem. Jeśli tak- to cie nakryłem i zabawa skończona. Jeśli nie - no cóż... Mogę spróbować ci to wyjaśnić wyrażając jednocześnie swoje zdanie, ale niestety nie mogę tego zrobić teraz: mam ważną pracę do napisania i termin mnie ciśnie. Także jak chcesz to tylko odpisz, że nie żartujesz: wtedy może jutro, się pofatyguję i przedstawię ci metaforę/porównanie, ponieważ z kolei dla mnie nie pojęte jest to, że można argumentu z zawodowcami nie rozumieć.
Przykładowo: jak mamy samochód, jakiś tam, powiedzmy sportowy, który przetestują Zawodowi kierowcy, specjaliści, testerzy obeznani w temacie itd., a później za testy wezmą się zwykli amatorzy, jakieś Janki Kowalskie, czyli takie samochodowe noobki (nawiązanie wiedzy o grze i balansie, wraz z pozycją w ELO do wiedzy samochodowej) to powiedz mi kogo będą słuchać producenci danego auta: profesjonalistów, którzy będą zwracać uwagę na szczegóły, czy amatorów, którzy będą gadać o pierdołach, albo o rzeczach, na których się nie znają?
Jak będą zawody siłaczy i w konkurencji przykładowo "spaceru farmera" pr0si będą zwracać uwagę np. na budowę ciężarów, na wygodę noszenia, na spójność ciężarów i zwracać będą uwagę na występujące drgania ciężarów, natomiast amatorzy powiedzą, że trzeba ciężary odciążyć, bo oni są noobkami i nawet nie dają rady ich podnieść, to jak myślisz - kogo posłuchają?
Pr0sów. A wy nadal będziecie mogli brać udział w zawodach: z tym, że pr0si będą imponować skillem, siłą, walczyć o $$$ i sławę itd., natomiast wy będziecie się "siepać" na polu zawodów i będziecie mieli swoją kategorię, gdzie nikt z was tych ciężarów nawet nie podniesie, tylko będziecie je przesuwać po ziemi.
Oni walczą o wysokie nagrody, wy maksymalnie o punkty w rankingu i jakieś darmowe "Victorius" skiny. Bo jesteście po prostu gorsi. Bo nie znacie się, ale się wypowiadacie i widzicie problem tam, gdzie go nie ma.
W szkole, jak by była grupa mądrzejszych uczniów w klasie, to poszedłbyś do dyrektora i domagał się dwóch programów, powiedzmy z matematyki: jednego dla "kujonów", gdzie byłyby macierze, całki, równania różniczkowe itd., oraz drugiego dla "tępaków", gdzie maksymalnie byłaby tabliczka mnożenia?
Tak na szybkiego napisałem, choć nie miałem tego pisać, ale ja nie rozumiem, jak tego argumentu z "pr0sami" można nie rozumieć...
Najbardziej mnie śmieszą w twojej wypowiedzi dwie rzeczy:
1)Porównujesz głupią gierkę, działająca na innych zasadach do szkoły czy sportów.
2)Ślepo i desperacko próbujesz bronić tej firmy i jej gry. Wnioski są tylko dwa - albo nigdy w nią nie grałeś (lub za krótko), albo jesteś jej fanatykiem. Co by tłumaczyło wszystko.
Przecież nowe runki to śmiech na sali. Mają czas to naprawić ale aktualnie Jaycem od 15 gier może nie byłem 3 razy zfeedowany na topie :D. Balans leży tak samo z adc. Twitch akutalnie jest masakryczny. NAJGORSZE DLA GRACZY JEST WPROWADZANIE BALANSU PATRZĄC NA DYWIZJE OD PLATYNY W GÓRE PRZEZ CO NIŻSZE DYWIZJE TO PIEKŁO.
Otoz nie, ta glupia gierka dziala na bardzo podobnych zasadach do sportow. Dlatego wlasnie jest znanym przedstawicielem e-sportu.
To ze gracze na niskich poziomach nie umieja grac to jest ich problem, a nie prosow czy gry. Tak jest, bylo i bedzie w kazdym sporcie. To zdanie profesjonalistow zawsze bedzie brane pod uwage jesli chodzi o produkcje sprzetu (sport) czy balans (e-sport).
@Wielki Gracz od 2000 roku
Huehuehuehue...
Dzięki za odpowiedź - utwierdziła mnie ona w przekonaniu o poziomie twoich zasobów istoty szarej, tak więc zakończę ten temat tak:
1) Jeżeli całkowicie obce, nieznane, abstrakcyjne lub nawet nie do wyobrażenia (już nawet nie stricte dosłownie, ale nawet luźno) są dla ciebie takie słowa jak: porównanie, przenośnia, analogia, zestawienie, zbieżność, czy cokolwiek w tym temacie... To się nie dziwię, że moje porównanie cie śmieszy i go nie rozumiesz.
2) Nie dość, że wypowiadam się jako osoba, która od dobrych kilku lat gra w LoL'a, która pomimo tego, że patrząc kilka lat wstecz była noobem w tą grę, to trzeci sezon rankingowy potrafiła ukończyć samodzielnie w pierwszej platynie, to na dodatek jako osoba, która powyżej wymieniła (moje własne) powody możliwego umierania tej gry, jak i "wyżej wyżej" wspomniałem czym mnie Riot porządnie niedawno wpienił...
...
Taaaak - totalny fanatyk xD
...
Zakładam, że i tego posta nie rozumiesz, więc postaram się na koniec odpowiedzieć tobie w twoim własnym stylu- liczę, że przynajmniej to zrozumiesz:
Ślepo i desperacko próbujesz hejcić firmę i jej grę. Wnioski są tylko dwa - albo nigdy w nią nie grałeś (lub za krótko), albo jesteś hejterem. Co by tłumaczyło wszystko.
...
EOT z mojej strony, bo to jest jak "rzucanie grochem o ścianę"...
Jak dla mnie mega lipa ;/, wcześniej jak moja Soniaczka klepała ostro od początku z AP to teraz klepie tak jakby chciała, a nie mogła -.- ;/, tyle dobre, że Leonka pod def ładnie daje radę
Jak zawsze grałem jako tank tak ostatnio słowo tank to jet jakiś mit w tej grze. Nieważne jaki build to i tak 2 randomowe postacie potrafią skopać tanka w kilka sekund ,a ty jako tank nie jesteś wstanie pomóc dość drużynie. Balans jest gorszy niż kiedykolwiek. Riot psuje postacie te które nie były zbyt silne ,ale ich umiejętności były dobre tyle lat ,a nagle uznali ,że trzeba pozmieniać skille. Mówię tu o np. Sejuani , Taricku i zmianie lekko Warwiga ,którymi często grałem ...
Myślę, że teraz lepiej grać offtanka. Ostatnio podczas gry Nasusem przez przypadek zamiast kupić Gauntleta kupiłem Trinity Force i o dziwo grało mi się lepiej niż z Gauntletem, którego zawsze kupowałem. W sumie podobnie mam z Irelią, jak kupuję itemy mniej defensywne osiągam lepsze wyniki, niż kiedy lecę bardziej w tanka.