Jeszcze poczekamy na remastery Diablo II i Warcrafta III
Ulepszone Diablo 2 spowodowałoby upadek Diablo 3, podobnie jest z Warcraftem 3 lub Warcraftem 4 który pogrążyłby WoW-a.
Blizzard po prostu nie przyzna się do porażki, chociaż każdy widzi jak to Diablo 3 wygląda, najlepsze jest to, że z każdym patchem było coraz nudniejsze.
Wydanie remake Diablo 2 (tak, remake, walić tanie remastery z jedynie podbitymi rozdziałkami) sprawi, że te ostanie 15 osób z syndromem sztokholmskim przestanie grać w Diablo 3.
Taka porażka, że jest jedną z najlepiej sprzedających się gier w historii branży gier.
No tak, bo przecież każda dobrze sprzedająca się gra jest synonimem jakości...
@topyrz nie ośmieszał się i tak poza tym no tak gdyby nie diablo 2 to blizzarda by nie było :)
Ja nie czekam. W obie gry da się wciąż grać.
Akurat Diablo 2 ma pewne problemy graficzne, chodzi mi głównie o nadmierne rozciąganie, ale nie powinno się spodziewać niczego innego po puszczeniu gry w 800x600 na ekranie z rozdziałką 2560x1440 lub większą.
Co do samej gry wciąż radzi sobie świetnie, zwłaszcza cieszy mnie powrót co rok/dwa, zrobienie paru postaci PvP i czekanie przed Rogue Encampment na innych graczy.
Trolle w komentarzach widzę ... serwery Diablo 2 i Warcraft 3 FT nadal są dostępne i tłumów tam niema w odróżnieniu od serwerów Wowa i D3 wracajcie pod most panowie.
"wracajcie pod most panowie" - nie podobało by mi sie tam twoje towarzystwo wiec wybacz nie skorzystam
I masz chłopie rację. Najwięcej do powiedzenia mają ludzie którzy od lat nie widzieli diabełka albo wowa. Ja rozumiem nostalgia nostalgią ale powrót na dłużej do "klasyków" jest po prostu męczący.
RTSy to obecnie niestety zbyt niszowy gatunek, by opłacało się Blizzardowi robić W4. Może jako mniejsza gra miałoby to sens, ale sam blizzard nie chciałby robić W4 jeśli nie byłby to tytuł AAA a RTS AAA przynioslby na chwilę obecną ogromne straty.
"Dużym problemem są gracze korzystający z botów"- jak maja z tym walczyc tak jak robili to w Diablo 3 to niech nawet tego nie tykają wole grac z botami a by gralo sie przyjemnie niz np. bez dropa z skrzynek by przypadkiem ktos na bocie tego nie farmil.
Blizard musi najpierw spieniezyc nekromante nim pomysli o powrocie Diablo 2.
Z jednej strony boty zniszczyły grę, z drugiej jeśli teraz wejdziesz, zrobisz sobie taxi, pobiegasz na dia/baal-runy prowadzone przez boty (jeśli ktoś nie wie o co chodzi: otwarta gra, każdy może wejść, czyjś bot sobie farmi, ale daje party i was expi) i masz 90lvl w jeden dzień, możesz iść na pvp.
@Rumcykcyk
A niby w jaki sposób remaster W3 miałby rywalizowac z WoWem? Toż to dwa zupełnie różne gatunki z kompletnie różnicą się bazą graczy. To samo uniwersum nie ma tu znaczenia. W3 co najwyżej mogłoby zabrać część graczy Starcrafta.
@Sebastian_DamnGoodGamer
A tam takie pieprzenie. D3 porażką nie było, nie było może aż tak dobre jak D2, ale wiąż była (i jest) to dobra gra. Zauważyłem, że najbardziej na D3 narzekają osoby, które i tak przegrały w nim setki godzin. No rzeczywiście straszna gra, że musieli się zmuszać do gry w nią cały ten czas. I nie sądzę, że prawdą jest to co mówisz, bo jakoś nie przeszkadzalo blizzardowi wydać remaster Starcrafta, gdy jest teraz główną konkurencja Starcrafta 2.
O remastera Diablo1 nawet nie pytam.
W drodze jest projekt Tchernobog (wcześniej znany jako Belzebub) ale najważniejsze - The Hell dostanie drugą część. Testowałem alphę i było świetnie jak na tak okrojoną wersję alfa...
Wolał bym część drugą, jedynka jest znacznie uboższa i ciężko się wciągnąć na dłużej.
D2 od paru lat nie jestem w stanie strawić. Oczywiście zagrywałem się niedługo po premierze podstawki i dodatku ale potem? Powrót do Diablo - The Hell pokazał mi że można robić h'n's inaczej, wolniej i równie dobre.
Belzebub projekt tylko uświadomił mi że system Diablo2 przeniesiony do pierwszej części nie jest dobrym pomysłem...
diablo 1 to bardzo stary kod żródłowy jeszcze starszy od diablo 2 .
Remaster im trochę zajmie dlatego blizzard werbuje coraz więcej ludzi specjalizujących się w klasycznych grach . Bo jak wiadomo Blizzard North tam nie ma ale nawet oni mieliby obecnie problem. Diablo 2 jest szansa , bo dzięki diablo 2 remaster mogą sporo zarobić.
Prawdziwym testem będzie Warcraft Classic. Niestety, wydaje mi się, że nie przejdzie testu pozytywnie. Czasy się zmieniły. Podczas świetności Vanilli grało w niego głównie stado nastolatków, bądź osób po 20stce. Naprawdę sądzicie, że te osoby, które przy wydaniu classica będą miały 30 parę lat, będą znowu nolifić w vanille? To nie jest to samo co w obecnym wowie. Synonimy podstawki to farma i szmat czasu poswiecony grze. Tam było trudno o wszystko. Nawet jak chciałeś zmienić miecz na młot to musiałeś odpowiednio wyexpić władanie nim, także o czym my mówimy. :D A najlepsi to są ci, co teraz grają w Legiony, narzekają, że łatwe, że cza wrócić do Vanilli, a jak się okaże potem, że muszą pół życia poświęcić na w miarę normalną postać to w podskokach wrócą do Legionu, czy już Battle for Azeroth. Ta gra jest zbyt archaiczna, żeby w nią znowu grać na poważnie. Jako ciekawostka ok, ale na pewno nie na poważnie.
Gdy grasz z innymi ludźmi i to czy dobrze czy źle spędzi wieczór dwadzieścia osób zależy od ciebie to w sumie sprawa robi się poważna.
Kolejny Troll wypełzł z pod mostu servery prywatne vanilla są oblegane i gracze wymusili na Blizzardzie serwery Classic bo nie chcą wspierać piratów. Na świecie większą wiadomością i radością wśród graczy nie był nowy dodatek tylko właśnie powrót serwerów klasycznych.
Hejterzy na forach się wyzywają jakie to diablo 3 okropne a tymczasem blizz podał że sprzedaż dodatku nekromanty była bardzo dobra i zachęca ich to by w przyszłości dodać kolejne płatne postacie. Osobiście mogę zapłacić te parę groszy i sobie pograć bite kilka set dodatkowych godzin.
Głos rozsądku, ale poważnie to się gra w szachy, a i to nie zawsze. A co jest takiego poważnego w szachach, czego nie ma w grach komputerowych? Rozumiem, ze trzeba tężej mózgiem pracować, ale skoro gra pochłania tyle czasu, co wow i wymaga dużo zaangażowania, to co tu jest niepoważnego?
Gdy grasz z innymi ludźmi i to czy dobrze czy źle spędzi wieczór dwadzieścia osób zależy od ciebie to w sumie sprawa robi się poważna. Nie rozumiem, wybacz. :P
Kolejny Troll wypełzł z pod mostu servery prywatne vanilla są oblegane i gracze wymusili na Blizzardzie serwery Classic bo nie chcą wspierać piratów. Na świecie większą wiadomością i radością wśród graczy nie był nowy dodatek tylko właśnie powrót serwerów klasycznych. Nooo, tak są oblegane, że poza jednym, który zamknęli, nie znam ani jednego dobrze prosperującego prywatnego serwera vanilii, który miałby dużo osób. W przeciwieństwie do takiego Warmane'a na którym ludzie hardo ogrywają TBC, czy Wotlka lub Firestorma, Monstera, freakza z pokaźną liczbą graczy w Legionie. Weź też pod uwagę to, że to są darmowe serwery. Blizzard na 99% nie wypuści tego serwera z darmowym dostępem, bo za dużo jest pieprzenia się z nim, aby to za darmo ci udostępniać. Buy2Play też raczej odpada, bo jaki jest sens kupowania jeszcze raz gry, która coby nie mówić, już masz. :v Obstawiam vanillę, jako bonus do obecnego abonamentu, co może tym bardziej przyczynić się do tego, iż po miesiąciu ludzie się ogarną i dojdą do wniosku, że żyli nostalgią.
Dzizas - komu to potrzebne - lepiej skupiliby się na czymś nowym i ciekawym - ale nie - przecież to zbyt trudne a jeszcze w pomysł trzeba zainwestować a nie wiadomo czy wypali -)
Trochę tak. Ale sporo lubi Diablo 2 (sam jeszcze rok temu pogrywałem w sieci), a ta gra strasznie się zestarzała. Gdyby zrobili to samo z nową grafiką i powiedzmy dwoma dodatkowymi postaciami + nowe itemy + nowe umiejętności (może by tak dodatkowe drzewko?) + wyższy max level, kupiłbym bez wahania.