Wolfenstein II: The New Colossus – twórcy tłumaczą brak trybu sieciowego
Uważam, że koleś trochę śmienia i najwięcej do gadania ma tutaj Bethesda, po pierwsze nie chcą robić konkurencji dla Quake Champions, po drugiej trochę mniej prawdopodobne ale Bethesda ma może w planach coś na wzór Enemy Territory ale szanse są na to równe zeru.
I dobrze. Lepiej skupić się na porządnym singlu niż na siłę doklejać multi. Jak chociażby w ostatnim Doomie.
Ale mi tam pasuje brak zasranego multi. Ja w ten tryb grałem dosłownie w 10 grach(?).
W tytule newsa powinno być chyba Wolfenstein II: The New Colossus;)
Bardzo mnie cieszy że jeszcze dla niektórych wydawców kampania single player się liczy.
Na samym końcu artykuły w informacji o dacie premiery jest „The new order” zamiast „collosus”
A z czego tu się tłumaczyć? Nie czuli się na siłach żeby robić multiplayer'a to go nie zrobili. Zamiast bez sensu tracić czas na wpakowanie mutika oni woleli w 100% zająć cię trybem singleplayer. Jak dla mnie bardzo dobra wiadomość i oby było takich więcej.
Dla mnie nie muszą się tłumaczyć, skupianie się na zrobieniu dobrego singla jest tylko godne pochwały.
MachineGames to kolejny przykład, że jednak da się zrobić fajną, przyjemną grę z dobrą fabułą, bez wpie**alania na siłę multi, bez skrzynek i mikrotransakcji, bez niepotrzebnie otwartego świata.
Jedynie skarcić by można za season pass'a, ale jeśli te DLC będą na poziomie The Old Blood to nie mam problemu i pewnie nawet kupię.
Bethesda to juz ostatni wydawca, ktory wspiera wysokobudżetowe gierki tylko dla pojedyńczego gracza( Sony i Nintendo nie biorę pod uwagę, bo ich gry mają przede wszystkim promować konsole). Warto kupować ich gry, bo jak oni ulegną to już mało kto zostanie.