W zyciu nie slyszalem zeby ktos kogos wysmial za klaskanie przy ladowaniu samolotu, tylko Polak Polaka.
Czemu wstydzimy sie byc Polakami? Mamy swoje zachowania, swoje zwyczaje, ktore od dwoch dekad bezustannie negujemy, zamiast czynic z nich wartosc.
Wezmy to glupie klaskanie - przez lata tez sie tego smialem, ostatnio troche polatalem samolotami i nawet w tanich liniach juz nikt nie klaskal. Zabilismy w sobie ten nawyk.
Czy slusznie? Kto gral w GTA V ten zapewne wie, ze posadzenie samolotu to nie jest takie hop siup nawet w glupiej grze, a co dopiero w rzeczywistosci. Moim zdaniem brawa za udane ladowanie to cos bardzo milego, sympatycznego i nie rozumiem czemu sami na siebie wywarlismy pod tym wzgledem presje. Co dalej - przestaniemy sobie mowic "dzien dobry" w Windzie, bo tak nie robia Francuzi?
Takich przykladow jest wiecej, ale mam nadzieje, ze rozumiecie ogolny model, do ktorego zmierzam, a nie tylko te nieszczesne samoloty. 15 lat temu bylibysmy gotowi sprzedac wlasna kulture za kanapke z McDonald'sa, choc dzisiaj juz wiemy, ze to gowno i wstyd tam w ogole jesc.
Badzmy soba
Na przykład dlatego. https://v.redd.it/inxxqonw4lsz
Edit—jeszcze jeden powód. „Śmierć wrogom ojczyzny”. „Chrystusowi wyznajemy, demokracji tu nie chcemy”. To ONR w marcu 2017: https://youtu.be/l6X0XI-Mo28
Na przykład dlatego. https://v.redd.it/inxxqonw4lsz
Edit—jeszcze jeden powód. „Śmierć wrogom ojczyzny”. „Chrystusowi wyznajemy, demokracji tu nie chcemy”. To ONR w marcu 2017: https://youtu.be/l6X0XI-Mo28
Zapytajmy Macrona, co czynić.
ONR oraz podobne do tego organizacje to chyba największy rak ostatnich kilku lat a szczególnie fanatyzm, który widać w postawie tych ludzi. Czekam na hejt od jakiegoś narodowca ściskającego siusiaka podczas nazywania kogoś lewakiem albo anty-polakiem.
„Chrystusowi wyznajemy, demokracji tu nie chcemy”
z tego to każdy normalny naśmiewa się
Odnośnie https://v.redd.it/inxxqonw4lsz - no padłem, przez ponad 3 lata pracowałem w Warszawie z:
- 2 Afroamerykanami z USA,
- Japończykiem (wyglądał jak kobieta),
- Filipińczykiem (150ish cm wzrostu),
- 4 Hindusami w tym dwóch z UK i dwóch z Indii.
Wszyscy oni jeżdżą komunikacją miejską i nigdy nic złego się im nie stało. Co to za lewackie pierdoły, jak ktoś ma pecha to dostanie w ryj i na posterunku policji, niejeden raz dresy lały kogoś za wąsy, brodę, fryzurę, wzrost, ubranie czy krzywe spojrzenie. Jak ktoś jest fają to dostanie w mordę niezależnie od tego czy jest czarny czy biały.
To, że mamy inną mentalność, niż zachód czy daleki wschód to żadna tajemnica, Polacy są dużo bardziej agresywni, bojowi i wybuchowi, niż np. Amerykanie, nie mam problemu na patrzenie ludziom w oczy we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, w Polsce jak widzę konkretną ekipę to staram się nie szukać kontaktu wzrokowego, bo to zwykle kończy się słowami "chcesz wpierdol?". Po prostu taka specyfika. Czy to dobrze czy źle - nie mnie oceniać, po prostu jest inaczej.
Dodam, że moje czarne ziomki oprócz niesamowitego brania na dyskotekach bardzo dobrze żyły z wszelkiej maści dresiarnią, bo im imponowali (bo co jest lepszego, niż napakowany murzyn z Ameryki co gra super w kosza, nosi Air Jordany i ma dom z basenem w Kalifornii).
Co dalej - przestaniemy sobie mowic "dzien dobry" w Windzie, bo tak nie robia Francuzi?
To wchodząc do windy mówi się dzień dobry?
No to się zdarza raczej w całym cywilizowanym świecie. Trzeba być niesamowitym burakiem żeby zamknąć się z kimś w pomieszczeniu 2x2m i nie okazać odrobiny ogłady.
Ja mowie "dzien dobry" w windzie. I na klatce i przed blokiem i w sklepie tez jezeli wiem, ze ta osoba mieszka w tym samym budynku. Ale ja z malego miasteczka przybywam gdzie jak nie powiedzialem dzien dobry Pani z ósmej klatki to jeszcze tego samego dnia moja mama wiedziala, ze jestem "niewychowany". ;)
2/10
bywało lepiej
Prowo zamaskowane, niczym twist w najnowszym Blade Runnerze, czyli wcale.
Zapomniałeś opatrzyć wątku odpowiednim utworem.
https://www.youtube.com/watch?v=SHtsOzkxCDo
(radzę oglądać uważnie ten wzruszający klip, nigdzie indziej na świecie nie zestawia się zdjęć pierwszych sekretarzy i papieża)
Gdy powstała ta "piosenka" Jarosław "zbaw Polskę" Kaczyński był tylko mimo wszystko zwykłym posłem w Sejmie i jeszcze nie miał możliwości uprawiania polityki polegającej na sprawowaniu władzy poprzez konfliktowanie wszystkich ze wszystkimi. Dziś mając taką możliwość tylko po to aby zostać "zbawcą" Narodu skłócił już każdego z każdym w tym kraju zarówno w swojej partii jak i wśród obywateli ...
A dlaczego Niemcy są dumni ze swojego narodu, kraju? Czym się różni polska od Niemiec? Z czego się wzięło określenie cebulak i janusz? Uważasz że z w tym kraju jest ok? No i przede wszystkim kto się wstydzi? Myślę że trzeba być mega ograniczonym by wstydzić się za kiboli i jakieś patriotyczne wybryki pewnych grup, to właśnie wstyd mi za ludzi myślących w ten sposób, że wszystko jest ok a największy problem to kibole od "śmierć wrogom ojczyzny" tak jak by takie Niemcy nie miały swoich nazoli, tylko różnica między nami a nimi jest taka, że nasi zachodni sąsiedzi nie mają szeregu problemów które trapią "nasz" kraj.
Dlaczego piszesz Niemcy zaczynając z dużej litery, a z kolei Polska już z małej?
Ponieważ należy im się szacunek choćby za to jaki kraj sobie wybudowali, kraj do którego wyjeżdżają setki tysięcy polaków do pracy bo u siebie w kraju mają cwaniactwo i wyzysk a dzieli nas tylko jedna granica, odległość którą można pokonać bez większego trudu, nie jest to kraj gdzieś za oceanem, tylko tuż obok nas. Gdyby nam do głów wtłoczyli jakiś praktyczniejszy język jak Niemiecki czy Angielski jako ten podstawowy pewnie sam bym tam wyjechał.
Czemu wstydzimy sie byc Polakami?
...może dlatego że inni chcą byśmy się wstydzili :) Nie ma co patrzeć na boki tylko robić swoje !
Nie jezdze windami wiec nie wiem jak to wyglada, ale czesto gesto mowie dzien dobry obcej osobie jezeli mijam sie z nia np. w ciasnym korytarzu sam na sam i sila rzeczy nawiazuje z kims takim kontakt wzrokowy. Jak juz komus gapie sie w galy w takiej sytuacji, to dzien dobry, morgen czy inne bondziorno samo sie na usta ciśnie. Jak jestem za granica to tamtejsi sami sie z tym wyrywaja.
Co do dzien dobry w windzie temat byl calkiem niezle walkowany:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14301604#ostatni
Mieszkam za granicą i nie wstydzę się bycia Polakiem. Raczej wstyd mi za większość Polaków, których tu poznałem ( praca ) .
Nie wstydzę się bycia Polakiem i odradzam komukolwiek taką postawę.
ONRy, PISy, Kukizy i Rydzyki starają się wmówić, że to oni mają jedyną receptę na polskość. Że to oni są prawdziwymi Polakami a cała reszta nie jest.
Nie mogę się wstydzić za takich ludzi co więcej odmawiam im prawa do zawłaszczania Polski i jej Historii. Odpowiedzią na wszelkie naziolstwo nie może być wyrzeczenie się ojczyzny i wstyd za pochodzenie - odpowiedzią powinna być walka o inny, zdrowszy model patriotyzmu.
Wstydzenie się bycia Polakiem jest teraz w modzie i każdy kto chce być "trendi i kul" właśnie przyjmuje taką postawę. Da się to bardzo często zauważyć w każdym miejscu, ja nawet daleko szukać nie muszę bo mam takiego jednego gagatka w rodzinie.
Nie znam nikogo kto się wstydzi.
Wstydzą się tylko rządów i sytuacji e kraju, nie ważne czy teraz czy 8 lat temu
Z tym dzien dobry w windzie, to sie strasznie popsulismy. Czasami jak witam kogos nieznajomego na klatce, to widze ta panike w oczach i usta niepewnie wypowiadajace magiczne dzien dobry. W nowym bloku jest lepiej. Wiecej dzieci, a te lubia sie witac ;)
Przez osiem ostatnich lat Polcy i Polaki nie mogli kupić deski do krojenia, teraz mogą.
Tak patrze na ten "walczcy" ONR i jestem przekonany, ze jak pierdyknie pierwsza bombka, to takich bohaterow bedzie trzeba ze swieca szukac.
Lewacki trend, aby wyśmiewać wszystko co narodowe. Mamy być jednością Europejską a nie suwerennymi krajami. Tolerować możemy tylko kulturę przyjezdnych/uchodźców.
Youtub np. niepoprawnym politycznie youtuberom blokuje monetyzacje.
Taki np. Ator z kanału wideoprezentacje nie może zarabiać na swoich filmikach , mimo ze wszystko co mówi to szczera prawda i pełna kultura.
Warto sobie uzmysłowić kto wyśmiewa u nas Polskość a na świecie narodowość. Czyja polityka polega na obrazie.
@mich83
Serce mi się kraje na "lewackie" prześladowanie wspomnianych przez Ciebie biednych youtuberów i takiego Atora czyli "patriotów wyklętych internetu" którzy na tym swoim "szczerym i pełnym kultury" patriotyzmie nie mogą zarabiać w internecie.
Warto uzmysłowić sobie i wszystkim, że skoro to Cię boli to chodzi w tym tylko i wyłącznie o pieniądze.
Ten trend nie wzial sie znikad, a wyrosl tak szybko bo go bardzo dobrze g_wnem nawozicie.
Zamiast mitycznych-lewakow zaczelibyscie ganiac pseudo-patriotow i pozerow w swoich szeregach bo jak to w zyciu bywa - psucie zaczyna sie od srodka. Zacznijcie od wytlumaczenia, ze deklarownie milosci do ojczyzny czy bluza z narodowym logo nie daje nosicielowi carte blanche (niewidzialnosci tez nie zapewnia oceniajac po licznych nagraniach z wlaman/rozbojow) i prawa do wiecznego posiadania racji w kazdej rozmowie. Kto nie z nami ten przeciwko nam - to sie ludzie w koncu zaczeli wkuriwac bo skoro i tak maja byc lewakami bo np. nie życzą smierci kazdemu Islamiscie na swiecie to co mamy robic? Sporą część z nas sami posadziliscie po tej stronie barykady a teraz jeszcze wąty, ze nie chcemy sie z Wami smyrac. :/
Dwrob tu nie chodzi o patriotyzm, ale o dyskryminacje youtubera ze względu na mówienie niewygodnej prawdy. Odcięli go od monetyzacji aby go zniechęcić i aby poprzestał to logiczne.
To świadczy o tym ze wolność na której tak tej stronie zależy kończy sie tam gdzie konczy sie lewacka poprawność polityczna.
Facet poświęca mnóstwo czasu na zbieranie informacji i nagrywaniu, logiczne ze chce zarobić tak jak każdy inny youtuber nie łamiący prawa na YT.
Lewacki trend, aby wyśmiewać wszystko co narodowe. Mamy być jednością Europejską a nie suwerennymi krajami.
Może dlatego, że mieliśmy już państwa goofno narodowe ale okazało się, że patrioci różnej maści z różnych krajów, za bardzo przypominali kiboli i uwielbiali robić co jakiś czas ustawki w lesie. Niestety te ustawki zazwyczaj rozlewały się po większej i mniejszej okolicy i zaczynał się robić syf światowy. Zresztą wystarczy zobaczyć kto teraz nosi "odzież patriotyczną" by zacząć być podejrzliwym do tych teorii "narodowo-patriotycznych" i zacząć się niepokoić, że ci patrioci pokłócą się kiedyś z patriotami niemieckimi z AfD (którzy coś tam już bredzili o dumie z dziadków z wermachtu itd.). I wiadomo co się stanie wtedy stanie, czyli to co zawsze.
Mamy więc taki lewacki trend, by chociaż w Europie się zintegrować i skończyć z tym gooofnem narodowo patriotycznym. Chociaż pewnie znów się nie uda. Ech...
No i biorąc po uwagę, że to zazwyczaj my dostawaliśmy w doopsko, to powinniśmy się zastanowić, czy jednak jako pierwsi nie powinniśmy popierać tego trendu.
Nie lewacki trend, tylko prawackie bóldupienie. Ze zdrowego patriotyzmu nikt się nie śmieje.
A jak się nie podobają zasady yt czy facebooka (prywatne przedsięwzięcia - przypominam), to załóżcie własne narodowe serwisy o globalnym zasięgu i sobie tam zatruwajcie kanały informacyjne tą swoją "prawdą".
Jakoś tak dziwnie jest, że te lewackie kraje są tymi, w których najlepiej się żyje.
Nie wiem czemu się wstydzicie. Jesteśmy walecznym narodem. Ponad sto lat nie było nas na mapie a jednak wróciliśmy i nic z ducha walki nie straciliśmy.
https://www.youtube.com/watch?v=ptsTG_Iu3zg
Pytanie dobre, bo nie ma dobrej odpowiedzi.
Tym, co się wstydzą, nieodmiennie polecam "Pamięć i Tożsamość" św. JP2. Zresztą wszystkim polecam, zwłaszcza szukającym odpowiedzi na pytanie, po co naród, po co mieć państwo itp. Na zachętę:
"Ojczyzna jest zatem wielką rzeczywistością. Można powiedzieć, że jest tą rzeczywistością, w której służbie rozwinęły się i rozwijają z biegiem czasu struktury społeczne, poczynając od tradycji plemiennych. Można się jednak pytać, czy ten rozwój życia społecznego osiągnął już swój kres. Czy XX stulecie nie świadczy o rozpowszechnionym dążeniu ku strukturom ponadnarodowym albo też w kierunku kosmopolityzmu?
A to dążenie czy nie świadczy również o tym, że małe narody powinny dać się ogarnąć większym tworom politycznym, ażeby przetrwać? Te pytania są uprawnione. Zdaje się jednak, że tak jak rodzina, również naród i ojczyzna pozostają rzeczywistościami nie do zastąpienia. Katolicka nauka społeczna mówi w tym przypadku o społecznościach „naturalnych”, aby wskazać na szczególny związek zarówno rodziny, jak i narodu z naturą człowieka, która ma charakter społeczny. Podstawowe drogi tworzenia się wszelkich społeczności prowadzą przez rodzinę i co do tego nie można mieć żadnych wątpliwości.
Wydaje się, że coś podobnego można powiedzieć o narodzie. Tożsamość kulturalna i historyczna społeczeństw jest zabezpieczana i ożywiana przez to, co mieści się w pojęciu narodu. Oczywiście, trzeba bezwzględnie unikać pewnego ryzyka: tego, ażeby ta niezbywalna funkcja narodu nie wyrodziła się w nacjonalizm. XX stulecie dostarczyło nam pod tym względem doświadczeń skrajnie wymownych, również w świetle ich dramatycznych konsekwencji. W jaki sposób można wyzwolić się od tego zagrożenia?
Myślę, że sposobem właściwym jest patriotyzm. Charakterystyczne dla nacjonalizmu jest bowiem to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej."
Oczywiście, trzeba bezwzględnie unikać pewnego ryzyka: tego, ażeby ta niezbywalna funkcja narodu nie wyrodziła się w nacjonalizm. XX stulecie dostarczyło nam pod tym względem doświadczeń skrajnie wymownych, również w świetle ich dramatycznych konsekwencji. W jaki sposób można wyzwolić się od tego zagrożenia?
Myślę, że sposobem właściwym jest patriotyzm. Charakterystyczne dla nacjonalizmu jest bowiem to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej.
To sobie powinien taki mich38 nad łóżkiem powiesić.
Nie wiem co z tym klaskaniem. Poye.... ludzi. Co sobie zostawią na naprawdę grubą akcję typu lądowanie bez podwozia. Race odpalą ze szczęścia?
Kiedyś po lądowaniu już odpalałem szampana ale stewardessa się w ostatniej chwili na mnie rzuciła. :D
Czemu wstydzimy sie byc Polakami?
władze polsko-języczne ale nie polskie podejmują wszelkie starania od 89 r. żeby tak właśnie było.
ale widać, że polaczkom pasuje, skoro wygrali tacy, jacy wygrali wszyscy po 89 :(
i jeszcze chyba w żadnym kraju nie ma jednocześnie tyle tych na żet i tych z vatica... Tu po prostu nie może być dobrze ...
To się dzieje z prostego powodu. Telewizja i i różne szmatławce wmawiają rodakom że bycie Polakiem to powód do wstydu, coś gorszącego.
Nie trzeba szukać daleko, wystarczy przeczytać taką Gazetę Wyborczą której artykuły wprost wyszydzają Polaków i przypisują najgorsze cechy. Mnie ciekawi tylko kto to czyta, bo chyba żaden normalny człowiek nie pozwala siebie tak poniżać?
Ciekawe. Rzuć linkiem do jakiegoś artykułu z "Wyborczej", który wyszydza Polaków i przypisuje im najgorsze cechy. Bo wiesz, mnie się zdarza czytać "Wyborczą", a nie sądzę, że bycie Polakiem to powód do wstydu. Czytuję też Gombrowicza, Miłosza, Barańczaka, Krasickiego, Mickiewicza, Słowackiego i wielu innych, którzy czasem krytykują wady Polaków. Dajemy ich do kategorii "różne szmatławce"?
Tak się w sumie zastanawiam... czy jest jakiś znany pisarz/poeta, który by krytycznie się o Polakach nie wypowiadał. ;)
Rozumiem, że też byś "Trans-Atlantyk" wywalił z listy lektur?
Bukary - Dziś nie mam tyle czasu, ale jutro trochę poszukam i chętnie wrócę do tematu :)
Ale jestem na 100% przekonany że padały bardzo mocne stwierdzenia, które uderzyły we mnie jako Polaka. A że z reguły takie rzeczy ignoruję, to naprawdę musieli dowalić ostro i przekroczyć granice przyzwoitości.
Mnie ciekawi tylko kto to czyta
No zapewne ty, skoro wiesz o czym te artykuły są. Obyty jesteś z GW jak widać.
Nie jestem fanem GW, nawet w sumie za nią nie przepadam, ale proszę również o ten artykuł wyszydzający Polskość i Polaków.
Bo jak dla mnie znowu pierdolisz wyświechtane kocopoły których się naczytałeś pod postami jakiegoś ONRowskiego fp albo filmiku z Kowalskim czy innym Bosakiem.
proszę nie pisz byliśmy jako ogół, ja 15 lat temu nie byłem gotów 'sprzedać' własnej kultury za jakąś kanapkę z McDonald's, i nie sprzedam jej dziś,
nie wstydzę się być Polakiem
Dziękuję
Co to ma być ?
Jak ktoś wstydzi się kraju bo władza jest parszywa to niech ucieka gdzie będzie mu lepiej.
Ja nienawidzę PO i za ich czasów miałem autentyczny spadek nastrojów co wręcz podchodziło pod depresję, ale nie przyszła mi na myśl by się wstydzić że jestem Polakiem. Teraz jest trochę lepiej, ale dalej oszołomy rządzą, ale to już chyba przeznaczenie tego kraju że będą rządzić kretyni
ja kocham bigos, harnasie i polskie pornosy. Jest zajebiscie w polsce.
Porno jednak wolę niemieckie ;)
Gdyż komuna nas zniszczyła a teraz od razu chcemy przeskoczyć 2 pokolenia i być Paniskami. Nie da rady. Nasze dzieci już powinny być "normalne". Te które urodza się wkrótce.
A czy to zaszczyt być Polakiem? Nie miałem na to, kurwa, żadnego wpływu. Stało się i przeszedłem na świat tam, gdzie przyszedłem. Mogło być gorzej, gdyby na przykład Bozia rzuciła mnie do Mongolii. Rewelacyjnie też nie jest. Wiele razy zostałem zjedzony za to, że wolałbym być Amerykaninem lub Brytyjczykiem.