Śródziemie: Cień Wojny zajmuje gigantyczną ilość miejsca na dysku
Mogliby zatrudnić piratów do kompresji plików, usunęliby pełno zbędnych rzeczy i wyszłoby z 60 GB.
@devil181818 -> Dlaczego pokazujesz kciuki w górę? To nie jest dobra wiadomość. Nie mam zamiaru "rozpieszczać" firmy od gry 100 GB. Najpierw brak optymilizacja, a teraz to. Po prostu poszli na łatwiznę.
Przypomnij obietnicy Microsoft o rozwiązanie tego problemu oraz przykładowy Wiedźmin 3 na GOG, gdzie jest podzielony na wiele plików, że nie trzeba pobrać tyle GB, jak ktoś nie interesuje się wielu jezyków. Tego problemu dało się rozwiązać, ale oni tego nie chcą się męczyć i tyle.
trzeba się będzie przyzwyczaić do takich wymagań 97 GB na dysku NIOH na pc potrzebuje 100 GB
@devil181818 -> Dlaczego pokazujesz kciuki w górę? To nie jest dobra wiadomość. Nie mam zamiaru "rozpieszczać" firmy od gry 100 GB. Najpierw brak optymilizacja, a teraz to. Po prostu poszli na łatwiznę.
Przypomnij obietnicy Microsoft o rozwiązanie tego problemu oraz przykładowy Wiedźmin 3 na GOG, gdzie jest podzielony na wiele plików, że nie trzeba pobrać tyle GB, jak ktoś nie interesuje się wielu jezyków. Tego problemu dało się rozwiązać, ale oni tego nie chcą się męczyć i tyle.
Przecież mamy 2017 rok. Dyski są śmiesznie tanie, internet również, ale ty oczywiście musisz mieć coś do narzekania bo "wiedźmin to, wiedźmin tamto".
sniqers - sprawa prosta, jak mieszkasz w duzym miescie, ale np ja, mieszkajac ~15km od miasta wojewódzkiego nie mam w swojej miejscowosci infrastruktury pozwalającej na wiecej niz 10mbitów - 100GB to w tej sytuacji długie godziny sciagania.
Popieram zdanie @Matt. Dodam też, że jak ktoś lubi kolekcjonować gry i filmy na własne dyski, to ma dodatkowe problemy i wydatki. Łatwo Ci pisać.
Popatrz na większości gry AAA, co są piękne i nie zajmują się aż tyle miejsce na dysku (do max 25-50 GB) co 100 GB. Więc po co się skomplikować jeszcze bardziej?
A ten dalej z Wiesławem swoje. Wyjdź za tego wariata.
Dyski tanie? 100 Gb to prawie połowa każdego z moich SSDków, a każdy kosztował jednak w momencie gdy je kupowałem trochę grosza (po około 500 zł), a nie kupowałem wcale tych z najwyższej półki tylko takie przyzwoite.
Równie dobrze możecie się oburzać, że kilkanaście lat temu gry zajmowały 700MB więc dlaczego teraz zajmują 25GB. A jeszcze wcześniej mieściły się na dyskietce.
Myślę, że nie ma to większego sensu.
@sniqers -> Wiesz, że wtedy mieliśmy płyty CD/DVD i wersje pudełkowe. To nie samo co dyski HDD/SSD i gry cyfrowe do pobrania.
@Ernest1991 -> A ty nie wyzywaj kogoś "od wariata" i nie wtrącaj do dyskusji, jak nie masz coś ciekawego do przekazanie o 100 GB. Więcej argumenty, a mniej wyzywiska, panie prostaku.
Świadomie wybrałem Wiedźmin 3 jako przykład, bo większości graczy to znają i od razu się domyślą, co miałem na myśli, kiedy piszę o pobranie plików. To tak dla wygody, bo tak przyszło mi do głowy. Ale jak wolicie, to mogę wybrać inne gry jako przykłady i tak poczytam od was "starcraft to, starcraft tamto", albo "call of duty, half-life tamto". Wiem, że niektórzy mają serdeczne dość o wiadomości "Wiedźmin 3", ale też proszę o więcej dystansu.
Nazwałem wariatem Wiedźmina, co i tak nie jest obrazliwe. Ty sam wyzywasz mnie od prostaków. Nie uważasz, że coś tu nie gra? Tak mam do powiedzenia. Płacz o ilość GB gier jest śmieszny w tych czasach.
Płacz o ilość GB gier jest śmieszny w tych czasach.
A pobieranie zbyt wiele plików, gdzie zawierają zbyt wiele jezyków (nagrane dialogi) i inne niepotrzebne zawartości np. tekstury 4K dla posiadacze monitory FullHD? Po co mi to? To tak jakby kupować książkę z 10000 stron, bo jest przetłumaczony w 104 językach z całego świata, a nie 1 wybrany język. Dla mnie to śmieszne i strata czasu w tych czasach, gdzie dysponujemy Internet i biblioteka w chmurze...
Gdyby 100 GB nikogo nie przeszkadzało, to nie byłoby narzekań na forum. To, że masz super net i dysk 10 TB nie znaczy, że inni też mają samo. Więc radzę Ci się zastanowić, co piszesz.
Mogliby podac jak to jest z plytami na konsole ile jest dolaczonych a ile GB trzeba sciagac z dociagac z sieci. Wersje na PC odpuszczam, jezeli na konsoli trzeba pobierac ponad 50GB tez odpuszczam, jak odpusci tak wiele osob to straca na tym sporo kasy, jak sie nie ma checi wydawania tak zeby wszystkich zadowalalo to niech traca na potege. Tyle sciagania to dla UPC a nie dla internetu lte i temu podobnych.
Taaa, już widzę, że gra sprzeda się słabo z powodu Twojego wolnego łącza :P
Wbrew pozorom to nie zgryźliwość - dawno nie widziałem nowoczesnej gry zajmującej mniej niż 50 giga. Owszem, nie jest przyjemnym pobieranie gry w kilkanaście godzin, ale z drugiej strony popatrz sobie na wschód Polski - prawie wszędzie są puszczone światłowody o prędkości minimum 50 Mbps. A dodawać nie muszę, że to właśnie ta część kraju jest najmniej rozwinięta pod względem infrastruktury drogowej czy kolejowej.
Mogliby zatrudnić piratów do kompresji plików, usunęliby pełno zbędnych rzeczy i wyszłoby z 60 GB.
Nie gadaj o piractwo na forum GryOnline... Pomyśl.
@Yarpen z Morii -> Dzięki za uwagę i nie wyczułem sarkazm. :P
Faktycznie, niektórzy znają się na rzeczy, jeśli chodzi o repacki.
Sir Xan-->ironia, żart, sarkazm. Pomyśl.
Chociaż w sumie to nie takie głupie bo repacki potrafią ważyć o połowę mniej.
Jak ktoś ma normalny Internet to pobrać 100 GB to nie problem, dekompresja tak dużego pliku potrwa dwa razy dłużej. U mnie to raptem niecałe 2 godziny ściągania ze Steam.
P.S To znaczy żeby nie kupować cyfrówki na PSN bo tam nawet jakbyś miał Internet gigabitowy to się będzie ściągać parę godzin.
@Lukasz20202
Nie zapominaj, że nie każdy ma dostęp do "normalnego" internetu który 100GB ściągnie w mniej niż 2 godziny, a specjalnie dla szybszego internetu nie będę przecież przeprowadzał się do większego miasta.
@dzl Ze Steam owszem, ale nie z PSN tam niezależnie od połączenia pobiera się wolno.
Middle-earth: Shadow of War + 2 DLCs + 4K Cinematic + HD Texture Pack
Genres/Tags: Action, Slasher, Open world, Stealth, Third-person, 3D
Companies: Monolith Productions
Languages: RUS/ENG/MULTI13
Original Size: 96.8 GB
Repack Size: from 23.9 GB [Selective Download]
:)
Lwią cześć z tego zajmują pewnie cut scenki, które są nagrane a nie generowane przez silnik. Tak samo było bodajże przy Metal Gear Rising gdzie po wycięciu scenek gra zamiast 22 GB zajmowała 5. Podobne zjawisko występowało przy Nier Automata.
W sieci to znaczy gdzie, bo recenzenci to mogli dostać wersję zupełnie inną, a na steam od miesięcy widnieje 70gb.
Mnie taki rozmiar nie przeszkadza, mam swiatlowod ;) Zreszta fallout 4 z teksturami 4k oraz modami nawet wiecej zajmuje, ale wyglada genialnie.
I pomyśleć że dawniej 4 gb to było bardzo dużo :)
Gry były mniejsze i lepsze. Dziś jest na odwrót.
lmao kiedyś było lepij
Poszukaj sobie repaku na necie pewnie będzie :d
Ale steam nie przesyła pełnego rozmiaru, zazwyczaj skompresowane i w locie rozpakowywane od razu na dysk. Ni em a też żadnego potwierdzenia, że to będzie 100gb, a nawet wtedy, 18h to nie tak źle, rozłoży się na parę dni, można mieć sporo gorzej np. 50h.
I co za problem .. kiedyś się gry tydzień ciągneło żeby zagrać a teraz ból dupy przy 18h
Eeee tam... Rekord należy do black opsa 3. BO3 z season passem zajmował mi na dysku ok. 160GB, więc cieniowi wojny jeszcze trochę brakuje.
Dlatego wole wlozyc plyte do ps4 i w minute moge grac czesto nawet sporo przed premiera. A tu nie dosc ze czekac na premiere to jeszcze dociagac tyle GB. Koszmar.
Tak w minutę Panie deb..x
W minute? Aha... Jasne... Chyba pomyliłeś PS4 z PS2 i PSX.
Dlatego wole wlozyc plyte do ps4 i w minute moge grac
zapomniałeś wspomnieć o patchach przed odpaleniem :]
Które na PSie nie ściągają się pełnym łączem także...
Czasy kiedy wkładałeś płytę i grałeś po odpakowaniu gry dawno minęły.
Przykro mi że obaliłem ci argument którym lubiłeś dopiec pecetowcom ale pora się z nim pożegnać...
Taka prawda. Do PS4 wkładasz płyte i grasz. Pobieranie aktualizacji zawsze biorę w tle bo po co mi to ściągać.
Kaszanka9
Czytaj ze zrozumieniem. Na konsoli mam mozliwosc kupic i odpalic gre przed premiera na pecetach w wielu wypadkach sa problemy zeby gre odpalic w dniu premiery.
SpecShadow
PS4 to Ty chyba na oczy nie widziales. Aktualizacje leca w tle pelna predkoscia lacza. Po aktualizacji sprzed dwoch lat ;)
Wybieram co w tym wypadku lepsze i wygodniejsze. A w tym wypadku najwygodniejsze jest to wlasnie na PS4. Minuta (w99% gier) i mozna grac praktycznie od razu. A nie jakis syf zwany steamem i dymanie klientow na sprzedazy dvd tylko z instalatorem steama. Jaja z klientow.
Śródziemie Cień Mordoru wraz z dodatkami zajmuje 50 giga na dysku instalka a po kompresji czy tam repaku zwał jak zwał zajmuje zaledwie 17 giga i instaluje się godzinkę także z tą grą zrobią tak samo jakieś 30 giga będzie zajmować ale instalacja za to długa będzie na pewno ;d
Nikogo nie interesuje ze ktoś ma radiowe. Ja mam 10mb w małym miasteczku. Wystarczy dzień, dwa i Oki. No ale klasyczny golowicz zawsze ma problem.
Pani w piekarni sprzedała mi chleb z gipsu. Ale nie szkodzi, będę nim wbijał gwoździe a nie jak niektórzy tylko marudzą!
O ile dobrze pamiętam to Gears of War 4 na PC zajmowało u mnie na dysku około 120GB więc...
Jeśli trafił ci się błąd pobierania to nawet 320GB...
Czemu w 2017, rozmiar gry to wciaz wielki problem? Bo ktos chce zagrac juz czyli na premiere?
Sam nam b. wolny net a pobieralem kilka 50gb gierek gdy spalem badz bylem w robocie
Bierzcie komputer do znajomego ktory ma szybki net, najlepiej na kabel to posciagacie sobie u niego... Podobnie z konsola a jak nie to gdy idziesz spac badz do pracy/szkoly...
Formalnie na steamie istnieje opcja wstępnego pobierania gier, która jest stworzona właśnie po to aby ludzie ze słabszym łączem mieli czas na ściągnięcie danego tytułu przed dniem premiery. W przypadku Shadow of War już wczoraj (jak nie wcześniej) można było zacząć ją zasysać na dysk, więc tym bardziej nie rozumiem o co ten płacz co poniektórych.
nie rozumiem o co ten płacz co poniektórych
Bo niektórzy lubią zbierać ulubione gry na własne dyski, a nie na STEAM. Takie hobby albo wygody. Ale tacy jak ty tego nie zrozumiecie. ;)
Kolekcjonowanie gier juz dawno wyszlo z mody a niektorzy nadal o to walcza. Rozumiem, takie hobby, ja bym swoja biblioteke Steam i nie Steam trzymac w formacie 3D i VR gdzie w sieci mamy "nieograniczona przestrzen"
Jak lubisz zbierac to pozostaje ci sciagac piratki majac oryginal Steam ;)
Kolekcjonować to można ale gry na konsolach w pudełkach a nie na HDD ściągnięte ze steama.
Koktajl i marcing, o gustach się nie dyskutuje. Nie ma sensu jest czepiać o tym.
Jak lubisz zbierac to pozostaje ci sciagac piratki majac oryginal Steam
Nie wszystkie gry mają zabezpieczone DRM.
Niech skompresują/zredukują tekstury, cutscenki i dźwięk tak, żeby gra zajmowała te 20GB. Przy okazji będzie można ponarzekać wtedy, że konsole hamują rozwój...
Moim zdaniem mogliby się w końcu przesiąść z wydawania gier na płytach dvd, na bluray. Dla płyt bluray taki rozmiar to nic wielkiego, zaś sam napęd już nie kosztuje jakichś wielkich kroci. Kogo nie stać, lub kto woli, to by sobie ściągnął, a kto by wolał, to raz dwa z płytki jak to było dawniej i tyle. Szkoda że nie ma jeszcze takich możliwości.
Ale tutaj nie chodzi o to że będzie potrzebna masa DVD aby to zmieścić. Ludzie się bardziej spinają o to, że przy ich internecie pobieranie takiej gry za pośrednictwem steama będzie trwało wieki. W sumie to powiedzmy sobie szczerze, czas płyt już powoli przemija. O ile na konsolach jeszcze jakoś się sprzedają, to na PC kupują je jedynie kolekcjonerzy.
Też sądze że powinni w końcu przesiąść się na BluRay ... napęd kosztuje mniej niż sama gra
Argument nie kupie gry bo waży 100gb i musze to pobrać z sieci, jest co najmniej śmieszny. Mieszkam w woj. Lubuskim w małej wsi (z 800 mieszkańców) i mamy dostęp do internetu, który pozwoli pobrać taką grę przez noc. Pamiętam jak sie kiedyś instalowało demówki z płyty, jak płyta była porysowana to można było spędzić pół dnia przy instalowaniu takiej gry, przez wywalające sie błędy :D stare dobre czasy
Argument nie kupie gry bo waży 100gb i musze to pobrać z sieci, jest co najmniej śmieszny
Wiesz też, że rządzi też zasady "głosujemy portfelem", a krytyki w Internecie jest sprawa drugorzędna dla niektóre firmy. Jak ktoś źle postępuje i nie postara się, to nie kupujemy towary jako wyraz niezadowolenie i idziemy do lepsze konkurencji czyli inne gry. Proste.
Przez takich ludzi jak ty mamy płatne mini-DLC, mikropłatności i takie tam, skoro przemykamy oczy na takie "leniwe" praktyki. Będzie potem gorzej.
Mała wieś... u mnie w całej gminie (12 wsi) jest jakieś 2500 osób i mam neta 2-3Mbps
Panowie mylicie pojęcia! Chodzi tutaj o rozmiar gry na dysku. Pobiera się z neta bodajże 65-70 GB także spokojnie :)
100GB jałowości a w kolejce następny crap dla lemmingów czyli AC Origins.
Niewątpliwie w złym kierunku to wszystko zmierza, coraz mniej tytułow, po które chciałbym sięgnąć. Na razie czekam na remake FFVII, RE2 oraz God of War i RDR2 a to jeszcze ładnych parę miesięcy. Dobrze, że South Park będzie niedługo i TEW2.
Niewątpliwie w złym kierunku to wszystko zmierza, coraz mniej tytułow, po które chciałbym sięgnąć. Na razie czekam na remake
O tempora, o mores...Marudzi na stosunkowo nową markę, że w złym kierunku to idzie, czeka na remake...
Nie pierwszy i nie ostatni raz taka sytuacja ma miejsce,jeśli ktoś ma z tym problem jest to do rozwiązania na kilka sposobów wystarczy pomyśleć
Pecetowe wydanie wymaga prawie 100 GB miejsca na dysku, natomiast wersja na konsole Xbox One i PlayStation 4 – około 70 GB.
Tyle, że to gówno prawda. Właśnie zainstalowałem na PS4 i zajmuje niecałe 47 GB.
Niby mam 1000Mb/s, niby pobranie tego zajmie góra pół godziny, no ale żeby gra zajmowała 5% pojemności mojego dysku? To już nie lata 90 gdzie żeby zainstalować Fallouta na dysku był system i NIC. Szanujmy się.
Przy mojej prędkości internetu to prędzej by była dołączana do ogłoszeń parafialnych niż bym to ściągnął. Ilość gb dzisiejszych gier mnie przeraża.
Chyba jedynie Nioh na PC zabiera więcej miejsca.
Czy to problem że tak dużo? Na HDD nie, za to SSD - już tak. Miejsce nie jest tanie w przeliczeniu GB/zł. Pomieszczenie więcej niż jednej takiej kobył na SSDku kosztuje niemało...
W dzisiejszych czasach prędkość internetu jest mniejszym problemem, dokuczają jedynie limity danych. Tak, nawet w US i A nie ma tak różowo, mimo mocno zdigitalizowanego stylu życia dostawcy łącz dają popalić ludziom uzależnionym od Netflixa (który ma bogatszą ofertę niż u nas oczywiście przez co chętniej gigabajty lecą na pasku zużycia), dzielącym łącze z rodziną.
Masz szybkie łącze bez limitu? Gratulacje, jesteś w garstce szczęśćliwców. Niektórzy mają jedno albo drugie, a nawet żadne z nich.
Kiedyś przy instalacji można było wybierać dodatkowo do zainstalowania filmiki czy głosy i inne rzeczy by mniej zużywać płytę. Steam czasami oferował dodatki DLC do ściągnięcia.
Winni są jedynie twórcy którzy mogą ale nie chcą (lub ich nierealny-jak-zawsze-deadline goni).
Jak sobie przypomnę problemy z weryfikacją plików na premierę Gta V (wersja fizyk) to wiem jak bywa męczące mielenie tylu Gb. Kupując GTA V w dniu premiery pograłem w nią dopiero po 3 dniach pobierania ogromnej ilości danych, żonglowania 7 płytami i kombinowaniem po forach. Swoją drogą z okazji tak zacnego zakupu, pudełko uratowało mnie przed mandatem za piwko pod chmurką. Jeden z niebieskich też lubił nabijać wanted level :)
Dlatego 4k dla nerdów powinno być opcjonalne. Dla reszty zwykłe tekstury i 25 GB miejsca na dysku.
Tyle samo chyba zajmuje GoW 4, Forza 7, Origins.
Chore.
Okazuje się, że popularny SSD 512 GB starczy na 4 gry :D A HDD 1TB na 9 :D Witajcie lata 90.
Herr Pietrus - Paczka na tekstury pewnie będzie osobno, ale mogę się mylić, gold edycja czeka na dysku na unlock mam nadzieje że dzisiaj o 0:01
tak czytam te komentarze i nie wiedzieć czemu poczułem się jak na znanym serwisie z Guru.... po co tyle hejtu o to że gra zajmuje tyle czy tyle... za mało zajmuje hejt.. za dużo hejt.. za słbe tekstury hejt... za niskie hejt... za duże wymagania hejt.. za niskie hejt... same yntylygenty
Ja się trzymam z dala od tej produkcji. Poza tym, że zapowiada się na taką sobie kontynuację takiej sobie gry, to jeszcze te akcje z mikrotransakcjami, wyglądem Sheloby, lub tym przekrętem że niby cała kasa z kupna postaci tego pogromcy orków pójdzie na konto rodziny zmarłego developera utwierdza mnie, że Warner Bros jest pieprzonym dusigroszem i powinno mu się pokazywać dwa poślady, a nie zawartość portfela. Teraz jeszcze ta abstrakcyjne 100GB na dysku. Takiego wała WB. Edit: jeszcze jeden zarzut: robienie ze schedy Tolkiena i Jacksonowej licencji slasherowatego potworka z latającymi głowami i pseudo bitwami.
Popieram krytyków. Gdyby jeszcze była w Steam opcja wyrażania zgody na automatyczną aktualizację a gry by jej nie wymagały to byłoby spoko. A tak, przestałem kupować gry na DVD bo drugie tyle co zawartość DVD mam aktualizacji zaraz. A też mieszkam na wsi i nie mam szybkiego łącza Internetowego. Przez to nie mogę się cieszyć kupioną grą bo dopiero na drugi dzień, po pracy, mogę grać - ja się dociągną aktualizacje co trwa kilkanaście godzin nawet.
Tylko pare dni pobierania ;)
Halo, co to za propaganda i obłuda?U mnie pobrało 65GB i gierka działa.
Gra wygląda nieźle i bez tych paczek z teksturami.Całe szczęście steam nie zmusza Cię do instalowania ich, więc można obejść się bez nich.Tak czy inaczej, zwracam honor, bo sam tego nie zauważyłem.
Co za czasy nastały piraci zagrają szybciej bo dziś lub jutro dostaną repacka odchudzonego conajmniej o połowę mimo że gra na oprogramowanie inwiglacyjne i przy okazji zabezpieczające drm. A legalni poza dużymi miastami będą jeszcze ciągnąć swoje oryginały do końca tygodnia.
Mimo że mam 100mb łącze to i tak nie kupuję a to dlatego ze po recenzji i zapowiedziach wychodzi na nowoczesne g...o konsolowe z nowoczesnymi rozwiazaniami psujacymi grywalnosc jak mikrotransakcje czy uproszczenia pod konsolę.
Ale w sumie, dzis gra zajmuje mi miejsce w postaci 54gb, wersja GOTY (W tym pewnie kilobajtowe DLC z mini misjami), paczka HD textur. Jak wiemy swiat byl maly, dosc ubogi, przeciwnicy podobni, itd itd
Teraz dostajemy niby 3x wiekszy teren, wiecej orkow, itd co nie jest az takim dubym bylem.
Pamietam jak gra Stranglehold na PC wazyla ze 20gb bo filmiki na silniku gdy byly w BIK...
Tylko, że tak naprawdę to tyle miejsca zajmują tekstury, a reszta to tylko jakiś ułamek.
100GB z filmami 4K i teksturami ultra, gra wygląda naprawdę bardzo, bardzo dobrze :) Raczej nikt nie napisze że tekstury są słabej jakości jak w wersji konsolowej :)
Nie interesuje jakoś mnie ta gra,w pierwszą część nie grałem,w drugą też nie zamierzam...taka typowa sieczka.
W sieczce szybko zginiesz. Ta gra to nie glupie naciskanie XXXXXXX przez cala walke. Jest tu wiecej elementow skrania, zdobywania info o przeciwnikach bo nie zawsze bedzie tak ze headshot z luku badz "smierc z powietrza" zabije dowodce, co najwyzej go rozwcieczy i my szybciej zginiemy. Gra jest naprawde fajna, za grosze do wyciagniecia a wciaga
do kładnie jak klikanaście lat temu było wychodził dysk 1giga gierka zajmowała 500 mega wszystko rośnie wraz rozwojem technologi, już teraz są smartfony co mają dyski po kilkanscie giga.
Z kilka to raczej nie ale za kilkanaście całkiem możliwe. Tylko co w tym złego?
Jak byłem nastolatkiem to standardem na grę było 48-64 kB.
Hd-ciarze mają połowę mniej do pobrania konsolowcy jeszcze mniej. Jednak 4k jest za drogie dla przeciętnego Polaka.
Mam pytanie gdzie mogę znaleźć mojego poplecznika z shadow of mordor bo rywala z mordoru już pokonałem w bitwie na arenie w minas ithil a pierwszą twierdzę już przejąłem i cały czas go nie ma .
W lesie Carnan jest misja. Obok areny.
Usiłowałem zagrać w jedną z poprzednich części. Ta gra jest po prostu obrzydliwa pod każdym względem. Nie wiem, kto w to gra, ale chyba nie są to zbyt wymagający gracze.
Ta gra ma tylko jedną poprzednia część
@.:Jj:. :: Yes, in all respects this game is disgusting. I hope you understand?
Popieram, to nieciekawy tutuł.
nie wiem skad wzieliscie takie bzdury ja mam wersje steam i zajmuje tylko 65 gb czyli normalnie jak na terazniejsze standardy
Ło matulu pod koniec drugiej dekady XXI wieku 100 gigabajtów trzeba, to skandal. A dwadzieścia pięć lat temu jak instalowałem Ultimę VII to zajmowała 16 megabajtów i jaka optymalizacja była, 1 MB ramu wystarczyło.
Używanie sarkazmu na tym forum jest jak rozmawianie o pracy w kolejce po zasiłek.
Tragiczna gra. Nie dość że instalacja jest na 100 giga, to jeszcze badziewie.
Do czwartego rozdziału gra bardzo dobra, później już tylko grind i chaos, poziom trudności skacze z normal na nieuczciwy hard.
No to pozostaje zagrać w 3 rozdziały i usunąć. Tylko pozostaje pytanie czy kupować i grać kawalek czy z zatoki.
Ewentualnie z trainerem grac dalej.
Jak ktoś grał w pierwszą część to widać od razu różnicę, niestety na gorszą. Cień Mordoru był bardziej dosadny, fajniejsze walki, i trudniejsze wspinaczki, tutaj skaczemy jak superman, dwa wcisnięcia guzika i już jesteśmy na 60m. budowli, kiepsko też czuć walkę mieczem. Pierwsza część była lepsza nie chce mi się już dalej rozpisywać... ale i grafika była lepsza!
aby odblokować zakończenie należy przejsc wojny cieni gdzie trzeba obronić 20 razy różne forty... MEGA pożeracz czasu w dodatku trzeba mieć niaprawdę dobre wojsko żeby się wybronić bo kilka razy zlekceważyłem i myslałem że sam podołam ale nic bardziej mylnego bez dobrego wojska nie da się wybronić... i to jest minus tej gry.. ejstem na 16 obronie zamków.. dotrwam do końca ale w pizdzieć usuwam potem tę grę
Gdyby każdy miał dostęp do szybkiego internetu w kablu to by nie było problemu. Ja wiele gier nie kupiłem bo musiałbym ściągać wiele GB a na moim LTE z limitem to już duży problem. Nawet dziś chciałem ściągnąć sobie LOLa, ale jak zobaczyłem że ma się ściągnąć 16 GB to dałem spokój. Zostaje mi granie w Fallouty, Icewind Dale i Football Managery :)