Nasza wspaniała władza myśli nad kolejnym rozszerzeniem wolności każdego z nas.
(żeby nie było - źródło pełnie prawilne aż normalnie pobiało-czerwoniałem na twarzy)
Tak było za PRL, a jarosław chce żeby było jak za PRL, bo pamięta że wtedy było dobrze.
Tak było za PRL, a jarosław chce żeby było jak za PRL, bo pamięta że wtedy było dobrze.
Tak jest, chodnikowo-ławkowe chlanie było za PRL tępione.
"Dobra zmiana" - tylko w trzeźwym ciele.
Mam nadzieję że straż w Sejmie będzie sprawdzała alkomatami posłów?
Dotychczasowe brzmienie przepisów, zabraniających picia alkoholu na ulicach, placach i w parkach, budziło wątpliwości
nie no miejsce publiczne nie budzi wątpliwości w ogóle :D
Sąd odwoławczy uznał, powielając stanowisko Sądu Najwyższego, że Bulwar Flotylli Wiślanej, betonowe schody tego bulwaru, miejsce spacerów, miejsce odpoczynku mieszkańców Warszawy i nie tylko, nie są ulicą w rozumieniu przepisów ustawy
no i slusznie zmieniaja bo sens ustawy byl zeby ludzie nie chlali gdzie sie da i nie straszyli spokojnych lemingow trenujacych jogging.Wiec nie rozumiem czemu sie burzycie.
Resort zdrowia chce także wydłużyć czas, w którym obowiązuje zakaz emisji reklam piwa, tak by było to możliwe dopiero po godzinie 23. Teraz reklama piwa w telewizji, radiu, kinie i teatrze może być prowadzona między godziną 20 a 6.
no i dobrze , szkoda zeby dzieci od malego wiedzialy ze piwo sie kojarzy z wszystkim co najlepsze .Prawda?
Ministerstwo chce też zakazać wprowadzania do obrotu alkoholu w postaci proszku, kryształu, żelu lub pasty. Z kolei na etykietach piwa i napojów o zawartości alkoholu wyższej niż 1,2 proc. będzie musiał znaleźć się wykaz składników oraz informacja o wartości odżywczej i energetycznej.
jak najbardziej za.
Projekt przewiduje też, że sprzedawca byłby zobowiązany, a nie tylko „uprawniony” - jak obecnie - do żądania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy napoju alkoholowego, w przypadku gdy jego wygląd nie wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, że jest on pełnoletni.
i bardzo dobrze.
Czyli moje drogei lemingi jak zwykle hejtujemy nie czytajac nawet tego co pisza :))
BTW inna sprawa co naprawde bedzie w ustawie.
PiS potrafi wrzucac dziwne rzeczy.
Pozdro
hejt jest, bo cała europa zachodnia pozwala na wypicie piwa w parku a my jako ostatnia wyspa sprawiedliwości próbujemy wprowadzić quasi szariat.
Projekt przewiduje też, że sprzedawca byłby zobowiązany, a nie tylko „uprawniony” - jak obecnie - do żądania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy napoju alkoholowego, w przypadku gdy jego wygląd nie wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, że jest on pełnoletni.
i bardzo dobrze.
Nie widzisz jaki jest to bubel prawny? I kto mu udowodni, że wygląd budzi wątpliwości? Tak samo jak kwestia uznania, co jest miejscem publicznym. W praktyce skończy się to bataliami sądowymi i uznaniem sędziów, czy ten w/w bulwar jest miejscem publicznym, czy też nie.
Hipokryzja obecnie obowiązujących przepisów polega na tym, że nie wiedzieć czemu ich autorzy założyli, że jak chleję piwo w parku do demoralizuję młodocianych, a jak robię to samo w ogródku 5 metrów dalej to następuje jakiś magiczny akt polegający na zaprzestaniu demoralizacji.
A już do łez doprowadzają mnie ogródki piwne z placami zabaw dla dzieci.
no i slusznie zmieniaja bo sens ustawy byl zeby ludzie nie chlali gdzie sie da i nie straszyli spokojnych lemingow trenujacych jogging.Wiec nie rozumiem czemu sie burzycie.
Widzisz mam już tyle lat, że pamiętam jak wprowadzano ustawę o wychowaniu w trzeźwości (ty także pamiętasz). Problem w tym drogi Belercie, że u mnie w mieście w miejscach, w których żulernia piła przed ustawą, pije nadal. Mają wyj.... na mandaty bo i tak im nie mają z czego zabrać. Teraz dzięki sprecyzowanym przepisom będzie można..... no właśnie nie wiadomo co.... a nie już wiem co będzie można. Policja będzie mogła lepić mandaty bez pierdolino o nieznajomości prawa i bez tekstów co bardziej ogarniętych obywateli "ale to miejsce nie jest zdefiniowane w ustawie". Przecież o to chodzi. Śmierdziel obywatel niech płaci podatki i niech pod butem siedzi, a jak pyszczy to pałą go w ryja albo do kibla na zabawy z taserem.
no i dobrze , szkoda zeby dzieci od malego wiedzialy ze piwo sie kojarzy z wszystkim co najlepsze .Prawda?
Jak rodzice dziecka nie wychowają to reklamy między 5 a 6 rano nic nie zmienią.
Projekt przewiduje też, że sprzedawca byłby zobowiązany, a nie tylko „uprawniony” - jak obecnie - do żądania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy napoju alkoholowego, w przypadku gdy jego wygląd nie wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, że jest on pełnoletni.
i bardzo dobrze.
Przepraszam przypomnij mi jak teraz jest? Kolejny z dupy przepis.
Czyli moje drogei lemingi jak zwykle hejtujemy nie czytajac nawet tego co pisza :))
Czyli mój drogi lemingu przeczytałem i nadal twierdzę, że poprzednia ustawa jak i obecna nowelizacja to bzdura wielgachna. Służy dwóm środowiskom. Politykom, bo przecież "walczymy z alkoholizmem" i policjantom "bo wystawiamy mandaty i jesteśmy skuteczni". Żulnia się nie przejmuje a normalni ludzi mają przesrane.
Idiotyzm. Powinno być wręcz odwrotnie, należy dozwolić spożycie alkoholu w wielu miejscach gdzie teraz jest to zabronione.
Wszędzie powinno być dozwolone. Co państwu do tego gdzie spożywam alkohol?
Tak, sensowna w ciul, ograniczenie dostępu ludziom do czegoś, bo rząd uważa że tak. Super sprawa. Lubisz jak państwo zakłada ci kajdany na wolność? ;)
Po co bronić reklam, ja bym zakazał reklamować całkowicie w każdym medium, karać też powinni za "puszczanie oczka" do widza poprzez niebezpośrednie reklamowanie napojów alkoholowych.
Dzięki czemu browary może zabiorą się wreszcie za robienie dobrego piwa, a nie jego reklamowania.
Co do zmian na etykietach z wartościami odżywczymi, z jednej strony spoko, z drugiej na 100% przysporzy to ogromnych problemów małym czy też rzemieślniczym browarom.
Co do natomiast pytania o dowód. Prosta sprawa która jak się nie mylę w kilku krajach działa: dowód ma pokazać każdy i po problemie.
Może powrócą wiadome reklamy i ktoś zrobi znowu parodię
#gimbynieznajo
https://www.youtube.com/watch?v=m7dR4JCFEWQ
Powinny być specjalne imienne przepustki biometryczne.
Żółte - może kupować napoje alkoholowe do 4%
Zielone - może kupować alkohole do 38%
Czerwone - każdy alkohol
Srebrne (członkowie PiS i organizacji zrzeszonych)- każdy alkohol ze zniżką 33%
Złote (zasłużeni członkowie) - każdy alkohol ze zniżką 67%
Platynowe - wolny użytek na obszarze RP
Super sprawa, popieram w 100%. Jeszcze ograniczenie sprzedaży fajek, najlepiej do 60. roku życia i za pisemną zgodą obojga rodziców. Kino też zabronione, po co komu jakieś amerykańskie badziewia? Smoleńsk oglądać! Aha, no i przydałoby się ograniczenie sieci fast foodowych typu McDonald, bo od tego przecież przytyć można. Rząd wie lepiej, czego ja potrzebuję do życia.
Popieram dalsze siedzenie w mentalnym grajdole, to jest to, podoba mi się.
W ogóle po co nam demokracja i swobody obywatelskie, czy w ogóle wolność? Od razu zmieniajmy Konstytucję, mamy tyle wzorców - PRL, Korea Północna. Myślę, że wybrałoby się najlepsze zapisy i nawet konstytucyjnie można by zakazać alkoholu. Jestem za!
Wkurzają mnie tego typu restrykcje. Albo niech państwo przestanie udawać, że się troszczy o nasze zdrowie, albo niech zdelegalizuje alk i zrezygnuje z zysków z akcyzy. Skoro kosi na każdej flaszce kilkadziesiąt procent ceny, to niech nie będzie hipokrytą i nie ogranicza spożycia w tak durny sposób.
Apteki mają być nie gęściej niż co kilometr, a monopolowy może stać na każdym rogu?
Serio ministrze Radziwiłł?
Piszę to jako abstynent.
jako ze do takich przybytkow przedstawiciele wladzy lubia zagladac to raczej napewno tak :)
^Jak śmiesz oskarżać przedstawicieli tak nieskazitelnej władzy? Już ja wiem, gdzie i do kogo jakie pisemko skierować Drackula, koniec kariery na forum.
Fett 10.1 małym browarom takie etykiety przysporzą z prostego powodu problemów: niby za co kupią sprzęt analityczny do codziennej analizy składników piwa ?
Oczywiście, mogą na etykiecie tak jak teraz w przypadku np. goryczki podanej w IBU podawać wartości obliczeniowe... do momentu pierwszej kontroli sprawdzającej zawartość poszczególnych składników.
I jestem prawie pewny, że po wprowadzeniu zmiany z etykietami na browarach kontrolowane dużo częściej będą małe browary, które mają nikłe szanse na powtarzalność produkt, za to do dużych nawet się nie zbiją bo ich strażnik na bramie oddeleguje do biura gdzie będą co najwyżej sobie papierki mogli poprzekładać :)
Tak się składa Danuelu trolu Lewacki ze gdy Pis doszedł do władzy policja bardzo często tylko poucza za spożycie i zaczęła miec ludzką twarz gdy widzi gdy ktos dyskretnie sobie browara wypije i nie stanowi zgorszenia.
Osobiście to zakazałbym alkoholu (albo w przyszłości obowiązkowy skam chipu w dowodzie i maksymalnie 1 do 2 piw dziennie) i papierosów. Ale z drugiej wkurwia mnie ostro, że jak już jest to nie można napić się kulturalnie w takim parku, na plaży, w lesie bo ci mandat wlepią. Jak ktoś fika po alkoholu to wezwać policję, dwa razy pałą po nerach i do następnego - tak to powinno działać. A nie, tylko szukają by normalnemu człowiekowi (głównie studentom) mandat wlepić, a żuli do okoła chlejących na środku ulicy ignorują.
Jak było do tej pory ( za PO )
Ulica, podwórko - bezwzględny mandat , nawet gdy piłeś sam i byłeś cicho jak mysz pod miotłą.
Parki - jak wyżej
Tereny nadwiślańskie - bezwzględny mandat
Plaże - te mają zazwyczaj własny regulamin z zakazem picia.
Więc na dobrą sprawę nie mogłeś napić sie nigdzie. Co zabierze Pis ? Picie w lesie ? Od kiedy w lesie policja za picie kontroluje ? Najwazniejsza jest wyrozumiałość policji, gdy zobacz ze ludzie nie zakłucają spokoju powinni ich upomnieć aby pozbyli sie alko ale nie dawać dodatkowo mandatu, tego za lewactwa brakowało.