Recenzja gry FIFA 18 (w przygotowaniu) – kolejny udany sezon
Fajnie, że w tym roku jest realna konkurencja między Fifą a PESem na PC. Ja postawiłem na PESa i nie żałuje bo gameplay ma rewelacyjny, ale i Fifa na pewno dostarczy wielu pozytywnych emocji :)
Fifa 17 po lekkim liftingu...nie dziękuję.
Szkoda, że tryb fabularny nigdy nie będzie centralnym punktem FIFY czy PESA. Aktualnie granie jednym zawodnikiem musi się prędzej czy później znudzić.
Fajnie do tego podchodzą w NBA2K18, jest miasteczko, po którym się chodzi, sklepy, fryzjer, wiadomości wysyłane przez trenera czy kolegów, wyjście z szatni, rozgrzewka, itd. Jasne, że to zawsze będzie w pewien sposób schematyczne, ale im więcej takich drobnostek, to dłuższa data przydatności całego trybu.
Czy nigdy, to nie byłbym taki pewien. Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne w przyszłości. Ale dalszej przyszłości, na pewno prędko tak rozbudowanego trybu nie zobaczymy.
Te prezentacje w trybie kariery są trochę podpatrzone z Pesa bo w Master League coś takiego występuje od dawna. Wszystko może i fajne ale zaczekam aż Fifa będzie w Origin Access i za 15 zł w miesiąc przejdę sobie tylko Huntera, nic więcej mnie tam nie przyciąga, zwłaszcza kosmiczne tempo gry. W tym roku Pes !
Fajnie, że w tym roku jest realna konkurencja między Fifą a PESem na PC. Ja postawiłem na PESa i nie żałuje bo gameplay ma rewelacyjny, ale i Fifa na pewno dostarczy wielu pozytywnych emocji :)
Cena wersji PC u nas to jakiś kosmos, na lolegro nie ma nic do 150zł, gdzie rok temu bez problemu można było kupić na premierę ze tyle grę, w marketach była po 129/139zł. Wszędzie blisko 200zł, zmienili region na Polska/Czechy i sobie liczą drożej niż za wersję Global, która to wersja zawiera wszystkie języki i którą to można nabyć za około 166zł na scdkey.
Pełna wersja jest o wiele lepsza od dema. Śmieszą mnie komentarze, że w PES lepszy gameplay jak tam środek pola nie istnieje. Ja i tak cały czas czekam na Fifa Street. Ten początek z trybu fabularnego może coś sugeruje kto wie.
Fifa 17 po lekkim liftingu...nie dziękuję.
Czy recenzent zdaje sobie sprawę z tego, że takie gry recenzuje się dopiero po kilku miesiącach regularnego grania?
Recenzent nie zdaje sobie z tego sprawy. Zmiany w rozgrywce widoczne są już po kilku meczach, podobnie jak nowości w różnych trybach rozgrywki.
Najlepiej po dwóch latach grania, przecież FIFA to gra w której występuje więcej zależności niż w RPG i 18 zakończeń.
1200h w fifa 17.
Toć w tego gnita nie da sie grać, obrona i bramkrze nie istnieją 8h w access z fifą
3 mecze online fut (ps4) (obaj mielismy juz złote składy) remis 6:6 porażka 7:5 wygrana 8:3 bramkarze w tej edycji nie istnieją a ludzie chcą za to płacić 200zł haha
niech daja day1patch bo to nie grywalny bubel ctrl c + ctrl V zderzenia piłkarzy takie same jak w FIFA 17.
FUT rak rakulec i jeszcze raz rakotwórczość BRAWO EA!
Wszyscy trąbią, że fifa 18 lepsza od 17 (ewolucja jak co roku - nic dziwnego ze strony EA) a ty jedyny swoje farmazony pesowcu
1200h ? chyba przebywania w izolatce
Ogarnij sobie w tej główce swojej, że teraz obroną trzeba grać. :) Sama za ciebie nie będzie broniła.
Recenzja kolejnej FIFY - niezła aktualizacja składów do części poprzedniej. I po recenzji.
Jak dla mnie ta gra powinna kosztować maksymalnie 60-100 zł i być wydawana, jako aktualizacja składów. Od lat wydają za niemałe pieniądze to samo tylko z innym numerkiem, a szczycą się tym, że hej.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Zmiany w mechanice są zauważalne w każdej części, szczególnie po zmianie silnika w 2015. No ale żeby to wiedzieć to trzeba by zagrać a nie oglądać filmiki na Youtube.
Prosta sprawa dla mnie wygląda to tak:
PES 2018 ->Lepszy gameplay i grafika
FIFA 18 ->Lepsza otoczka meczów(nie mylić z grafiką) i licencje(na starcie)
Sami widzicie, wnioski możecie wyciągnąć sami co lepsze. Gram w te serie od 1999r. Gameplay zawsze wygrywa.
Fani pesa ciagle pisza, o jakims miodze, ktory wylewa sie z ekranu gdy oni graja w pesa.
Pisza tez (co roku), ze krol powrocil. Bardzo szanuje to, ze pes ma dobry gameplay , ba moze i ma lepszy niz fifa ? ale fifa to calkiem dobry gameplay a dodatkowo otoczki, tryby gry i licencje tworza DOBRY produkt. Roznica w gameplayu miedzy tymi 2 grami to nie sa jakies lata swietlne. To nie jest tak, ze Konami posiadlo tajna wiedze, ktora jest zupelnie obca EA... mozliwe, ze ich produkt w kwestii rozgrywki stricte na boisku jest kapke lepszy ale to jest ODROBINE lepsze, jak do tego dodamy otoczke meczowa i wlasnie licencje + niezwykle grywalne tryby gry (2vs2 sezony to tez swietna zabawa !) , wyjdzie nam ze jednak fifa>pes jako calosc. Jakby fifa byla gameplayowo 4 polki nizej to myslicie, ze swiat zagrywalby sie w fife ? wyobrazcie sobie starego WEOLA z patchem 2017/2018?, calkiem udana gra to byla i co cisnelibyscie TERAZ tylko te gre bo gameplay ?
To jest duze uproszczenie a wrecz ignorancja mowiac, ze fifa to licencja - ta gra gameplayem wyglada na serio dobrze, ciut slabiej od pesa wg mnie
Z jednej strony masz racje, ale jak gram w Fife to praktycznie każdy kolejny mecz jest..podobny. Fifa zawsze była schematyczna, dlatego wolałem PESa. W Pesie każdy mecz przyciąga( nie w każdej edycji) i chce się grac następny jest ta magia kolejnej partyjki. FIFA dla mnie poza częscią 09 i 10 i może 14 (PES 2014 nie podobał mi się za bardzo), była w tyle za PESem.
PhoneNumber ---> Aż bym Ci polał :D Święte słowa! Obie produkcje różni naprawdę niewiele, a do szału doprowadzają mnie fanboye, którzy wmawiają sobie jakąś niebywałą wyższość jednej z nich. Zresztą, sobie to pół biedy, próbują uparcie to wmówić wszystkim naokoło...
Chciałbym zauważyć, iż stary tryb "na czuja" dotyczący wykonywania rzutów wolnych jest obecny w Fifa17, wystarczy użyć odpowiedniego przycisku. Ja robię to regularnie:)
Nie mam pojęcia, co dzieje się z EA Sports. Po znakomitej FIFA 13 i naprawdę niezłej FIFA 16 pojawiły się kolejne dwie części, które zwiastują poważne problemy. Wiele sobie obiecywałem po FIFA 17, ponieważ po poprawieniu podań, po których piłka grzęzła w połowie drogi, mogła być naprawdę poważną konkurencją. To, co zobaczyłem w demo na PlayStation 4 po ściągnięciu gry, przeraziło mnie. Przecież w to się nie da grać. Obawiam się, że EA Sports celuje przede wszystkim w tryb online, a tryb single player jest wyłącznie bazą i punktem wyjścia. Na pewno nie kupię w tym roku pełnej wersji.
To i ja dodam coś od siebie...
Ostatnie 2 lata grałem w FIFE, bo PES na PC to byla totalna porażka. I powiem szczerze, że miałem dość! Szlag mnie trafiał, kiedy przy 100% sytuacjach większość była zmarnowana, bo bramkarze potrafili ZŁAPAĆ bomby z 7 metra... Szlag mnie trafiał, kiedy po 80 minutach wygrywając 3:0 nagle włączał się jakiś dziwny skrypt i kumpel ładował mi 4 bramki, w tym 2 w doliczonych 10 minutach... A już totalna kur**ca mnie łapała, kiedy sędzia za byle gówno wyciągał żółte kartki! Zawsze gramy najdłuższy czas połowy, więc ciężko było dograć mecz w komplecie do końca! Ja rozumiem, że piłka nożna jest nieprzewidywalna, ze sędziowie czasami są idiotami i dają kartki z kapelusza, ale gra EA robi to mega chamsko i perfidnie! FIFA robi świetne początkowe wrażenie, ale po dłuższym czasie zaczyna maksymalnie irytować, przez co cała przyjemność ze strzelonych bramek ulatuje - bo nigdy nie wiem, czy to moja zasługa, czy gra zdecydowała, że zrobiłem odpowiednią sekwencję zagrań, więc z tego będzie bramka.
PES w tym roku na PC wymiata, więc do FIFY nie mam zamiaru wracać póki co - szkoda nerwów ;-)
Też mam czasami wrażenie że w fifie nie do końca my decydujemy o losach spotkania, dlatego przerzuciłem się w tym roku na PESa :) Duża ilość bramek z daleka, z podobnego miejsca i "nietykalność" zawodnika który robi zwody w fifie 18 została na poziomie 17.
Pograłem trochę w demo fify i mam do Was pytanie:
Czy też macie wrażenie że w fifie znów nie ma nic takiego jak rozgrywanie piłki u komputera?
Wg mnie on ciśnie na maksa do przodu i jak kiwnie 1 mojego gracza to już jest pod 16. Chciałbym aby komputer też poszanował piłkę ale on leci na zabój.
Również mam wrażenie że fifa idzie ostro pod FUT a olewa rozgrywkę single (np kariera)
Czy w PESie jest tak samo? Można pobrać demo? Skąd?
EDIT:
pesa jak szybko zainstalowałem na steam tak szybko go wywaliłem :)
To pograj w PESA 50 godzin i naucz się grać i wtedy przyrównaj grę do Fify. Każdy narzeka że PES nie jest fifa i po paru minutach rezygnuje z gry. Ja się nigdy tak dobrze nie bawiłem w grze piłkarskiej jak w pesie... A żadna gra mnie tak nie wkurzała jak FIFA... W tym roku jest jeszcze gorzej. Zmarnowane pieniądze na edycję ikony ale nie zamierzam wracać do tej gry wiecej... Nawet się nie łudźcie że macie wpływ na wynik meczu. Grałem różnymi składami z różną oceną ogólną i zagraniem i gra się tak samo. Koniec.