Jak oceniacie nowy film propagandowy IPN?
Moim zdaniem fajny pomysł, dobra realizacja od strony technicznej, ale niestety zbyt chaotyczny żeby przeciętny odbiorca z zagranicy się w niego wciągnął i wyniósł konkretną naukę.
Uważam, że pokazanie bramy z napisem "Arbeit Macht Frei" i zaczęcie zdania od "We created....." to nie najszczęśliwsze połączenie, szczególnie w kontekście tej całej jazdy o "polskie" obozy.
A całość? Nic specjalnego.
Zdecydowanie podbijemy serca zachodu bogoojczyźnianą wizją Polski-Chrystusa narodów!
Gdzie jest Wałęsa ja się pytam?
Jak już wspomniałem w wątku o złych Niemcach - technicznie bardzo na plus, widać, ze wziął się za to ktoś faktycznie uzdolniony. Sama narracja pełna uproszczeń, które jednak nie ułatwiają zrozumienia przyczyn i skutków wydarzeń przedstawionych na ekranie komuś, kto nie ma zielonego pojęcia o najnowszej historii Polski (skąd Hiszpan, Amerykanin czy Francuz ma wiedzieć, w jaki sposób z rozstrzelania oficerów i zsyłki na Syberię narodziła się armia Andersa?).
Choć klip wydaje się skierowany do zagranicznego odbiorcy, to jest raczej wodą na młyn dla husarzy w bluzach z kapturem wycierających sobie gęby Polską Walczącą podczas obrzucania kamieniami pobliskiego kebaba (co wnioskuję z komentarzy pod filmem).
Fajnie, że powstała taka inicjatywa, ale jeśli jej głównym celem miała być informacja lub promocja, to niestety nie wyszło, bo dla targetu niepolskojęzycznego film jest pozbawiony tak naprawdę walorów edukacyjnych, a Polak i tak o tym wie i co najwyżej może się poczuć podniośle przy scence obalenia żelaznej kurtyny (na marginesie coś znamiennego - jest papież, nie ma Wałęsy), albo zwalić sobie radośnie przy bogoojczyźnianej, dość sztampowej narracji historycznej jak z podręcznika do podstawówki. Trochę mi się podoba, bo to w sumie ładne i miejscami nawet do mnie przemawia, a jednak trochę czuję zażenowanie takimi uproszczeniami.
EDYTA: Oho, na paru społecznościowych profilach państwowych instytucji udostępniających film już się robi gorąco, a na fejsbukowym Muzeum Wojska Polskiego pod klipem jakiś Czech wypomina Polakom Śląsk cieszyński i Zaolzie mówiąc o polskim sojuszu z Nazistami oraz wspomina czystki etniczne w XVII wieku. Późno już, ale chyba idę zrobić popkorn w mikrofali.
Może być.
Ocena ze ,,może być" bo bardziej przekonuje mnie to:
https://youtu.be/s-dFeHUOLh0
Tutaj twórca nie miał takich nakładów finansowych jak Ci z IPN.
Wyjątkowo lubisz narodowy turpizm (bo martyrologię to już dawno autor filmu przeskoczył swoją wizją). Już kiedyś był i o tym wątek - choć zamysł był dobry, to poza epatowaniem przemocą nie ma w tym dziele nic, co wyjaśniłoby skąd się ta przemoc wzięła, po co i jak do tego wszystkiego doszło. Po prostu damy krojenie niemowląt piłą, by widz zagryzał zęby, a Ukraińcom, Sowietom i Niemcom dorysujemy ostre kły, tylko rogów i kopyt im brakuje.
Gdybym oglądał ten film bez dźwięku, mógłbym równie dobrze pomyśleć, że to dzieło animatorów z Pyong Yang. ->
Wszystkie te starania przedstawienia historii Polski szerszej międzynarodowej publice (która filmu Bagińskiego też nie zrozumie, bo jeszcze mniej w nim kontekstu niż w dziele IPNu) i tak wypadają blado przy prawdziwej historii Kopernika ->
https://www.youtube.com/watch?v=vcJe0ShBiT8
(która filmu Bagińskiego też nie zrozumie, bo jeszcze mniej w nim kontekstu niż w dziele IPNu)
Dość... skrajne (w męczący sposób) exemplum:
https://youtu.be/IQKdT5plSH8
https://youtu.be/f32gD4CVa7s
Mimo wszystko - coś tam się przebiło.
trochę przy długie, w pewnym momencie robi się już nudno i zamiast wow jest meah ...
Myślę, że rolą syntetycznej pigułki tego rodzaju jest zarysować stanowisko w głównych kwestiach spornych i zaciekawić, to jest skłonić do sięgnięcia po bardziej analityczne i wyczerpujące źródła, a nie wyczerpywać temat w parę minut animacji.
Jeśli przy okazji wywoła ferment i międzynarodowe spory internautów o tym, "jak było naprawdę", to tym lepiej, o ile dyskutujący wzmogą się na rozmowę konstruktywną, rzeczową, opartą na argumentach i otwartą, bo taka oznacza właśnie potrzebę zgłębiania tematu i szukania wiedzy o faktach. Choćby gdzieś na cichym marginesie kłótni tyleż zajadłych co intelektualnie jałowych - "przerzucanek" racji najmojszych. Co prawda człek zwykle będzie twardo bronił tego, co mu w domu i szkole do głowy włożono, ale tym bardziej nie ma nadziei na dojście prawdy czy uzgodnienie dojrzalszego spojrzenia na własny jej ogląd, jeśli się o tym nie próbuje rozmawiać.
Bardzo fajny filmik, ale jest błąd merytoryczny, bo przedstawia Niemców jako złych agresorów i morderców. Tymczasem fakty są następujące:
- Niemcy to są i zawsze byli nasi przyjaciele, mają dużą wiedzę i doświadczenie w demokracji.
- To nie Niemcy mordowali, tylko Naziści. Naziści przybyli na ziemię przed 1939 a potem odlecieli po zakończeniu działań wojennych. Niemcy w żaden sposób nie są związani z tymi faktami, raczej ofiarami.
- Polskie podziemie to nie byli Ci "dobrzy", ale źli bo zamiast poddać się procesowi niemieckiej demokratyzacji naszego kraju, to oni zbuntowali się i strzelali do naszych dobrodziejów.
No śmieszne, turbo beka.
Rzeczy zabawniejsze od powyższego postu Vadera:
- AIDS
- Domy dziecka
- Tadeusz Drozda
A tak w sumie ten nick "vader" to jakiś taki nie Polski. taki jakiś... niemiecki fuj.
O. I widzę, że jest postęp. Zaczynacie sami zauważać jak idiotyczne są wasze poglądy, jedyne czego wam było to usłyszeć je od kogoś innego. Brawo! Ważny krok dziś wykonaliście. Like dla każdego.
Rzeczy mniej żałosne od powyższej odzywki Vadera:
- próby atomowe przeprowadzane przez Burkina Faso
- seks ze ślepym makakiem
- Tadeusz Drozda
w oryginale tryptykiem nie byly aby hiv, wojna i tomasz kammel?
Oj coś żyłki pękają :-) Ale tak zmieniając temat - całkiem dobrze znacie język polski, długo tu mieszkacie?
ja od tygodnia, bo dopiero hanka oddala kamienice, w przyszlym tygodniu dojedzie jeszcze mame i tate
Gut, wezcie pare zapasowych koranow bo tu wielu niewiernych.
Ja, Ja. A będziemy ich ewangelizować tym:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/266641/w-kraju-niewiernych
To wywalanie pieniędzy w błoto, bo żaden zachodni odbiorca nie zainteresuje się tym filmem. Propagandę informacyjną prowadzi się na inne sposoby.
125 tysięcy wyświetleń od wczoraj i ponad 1500 komentarzy (większość po angielsku) to nic?
A sam filmik to po prostu dobra robota, skrótowo ale i przystępnie dla osób, które dalej myślą o "polskich obozach zagłady".
To kiepski wynik. Byle głupi filmik z gierką potrafi osiągnąć tyle wyświetleń w jedną godzinę.
Ten film musiałby trafić do dziesiątek milionów osób aby miał jakikolwiek wpływ na świadomość historyczną.
Wynik się liczbą wyświetleń tego filmu nie zamknie.
Chyba zbyt usilnie pesymizujesz. Coś tam zawsze z tego będzie, swoje film dorzuci do tego ogródka. Już teraz widać, że nie taki znów "żaden".
Byle głupi filmik z gierką potrafi osiągnąć tyle wyświetleń w jedną godzinę.
Ujmę to tak - jak na skalę współczesnego zdebilnienia contentu na YT i preferencje uzytkowników ten film ma bardzo dobry wynik. Dyskutujemy tutaj o temacie historii - czymś co w okresie weekendowym jest tak sexy jak setny gif ze skaczącym kotem.
niemcy już zablokowali film na yt :) , prolewakos mogą odtrąbić sukces bo wiadomo że to nie niemcy tylko naziści zaatakowali Polskę.
http://pikio.pl/zablokowano-miedzynarodowa-wersje-klipu-ipn-niezwyciezeni/
edit: widzę że i naczelny obrońca niewinnych niemców zniewolonych przez nazistów przyszedł :)
Terlecki (autor "szokującego" niusa) jak i kolega pokemonowy z gola przemilczają prawo które wciąż obowiązuje w dojczlandzie. Zamiast tego jest wzmianka, że Niemcom nie podoba się, że mówi się o nich jako o nazistach.
Niemcy w postaci użytkownika Jan Kołowski:) I naruszenie praw autorskich
Czy ci goście w pikio to piszą o faktach, czy jak im się wydaje:)
A kim jest w ogóle ten "Jan Kozłowski"? ,szkoda że nie Kowalski, poza tym ... onet... serio?
Nigdy bym nie twierdzil, ze onet to najwspanialsza strona infromacyjna swiata, no ale akurat Predi2222 ze swoimi linkami i stwierdzeniem "onet...serio?" brzmi jak jakiś niezbyt dobry zart ^^
Linki do kłamstw z propagandowek i aluzje do nieprawdziwości linku podajacego suche fakty, bez komentarza.
Ja wiem, ze dla Prawdy przedstawianej przez Partie cos takiego jak zwykle fakty zaprzeczające Prawdzie to najwieksze zuo swiata ale bez przesady ^^
