BAS: Polsce przysługują roszczenia odszkodowawcze od Niemiec za II Wojnę Światową
Temat zamknął traktat pokojowy z Oliwy, rok 1660.
Cesarstwo Rzymskie. Wielka rekonkwista.
Jakby ta kwestie podniesiono zaraz po obaleniu komuny, moze cos by z tego bylo, teraz bedzie tylko i wylacznie kolejna gownoburza :P
Kilka lat temu niemcy wypłacali odszkodowania za pierwszą wojnę światową francji więc za WWII jak najbardziej nam się należy!
Ale jak to, dumna Polska potrzebuje jałmużny? Przecież prezes mówił, że biliony leżo na ziemi i wystarczy się po nie schylić. A pełniąca obowiązki premiera, że jak się chce to się może.
Prezes schyla się po miliony... poprzedni rząd schyla(ł) się w geście solidarnego zapłodnienia przed Niemcami... takie życie, karawana jedzie dalej...
Nie wypowiadam się bo nie jestem prawnikiem i nie wiem jak zostało ustalone.
Tylko pytanie: czy Ci którzy śmieją się z tego pomysły jednocześnie nie śmieją się i nie bulwersują jak Niemcy i spółka chcą nam kary za uchodźców ?
bo oni wolą Niemcy od Polski tacy z nich Polacy pewnie teraz woleliby okupację nazistowską albo merkelowską niż obecny rząd, niech powiedzą to w twarz osobom które podczas 2 wojny światowej straciły wszystko że odszkodowanie się Polsce nie należy
Jak pisze tvp.info, także kwestia decyzji z 1953 roku została w ekspertyzie poruszona. "Rzekome zrzeczenie się reparacji przez PRL w 1953 roku nie tylko było wymuszone przez ZSRR, ale jest oparte na działaniach niekonstytucyjnych komunistycznego rządu" - podaje portal.
"Jednostronne oświadczenie Rady Ministrów z dnia 23 sierpnia 1953 r. o zrzeczeniu się przez PRL reparacji wojennych naruszało obowiązującą wówczas Konstytucję z dnia 22 lipca 1952 r., ponieważ sprawy ratyfikacji i wypowiadania umów międzynarodowych należały do kompetencji Rady Państwa, a nie Rady Ministrów. To nie wszystko. Zgodnie z treścią protokołu z dnia 19 sierpnia 1953 r. z posiedzenia Rady Ministrów zrzeczenie dotyczyło tylko NRD" - pisze tvp.info.
Głupi Niemcy powinni zwrócić uwagę PRL, że te działania są niezgodne z konstytucją PRL...
.
.
.
Coś tu chyba zataczała koło :)
Należy unieważnić wszelkie umowy międzynarodowe podpisane przez PRL. Bo to jakieś PRL, to po prostu było ZSRR.
I już będzie z górki..
Chociaż nie do końca:
"W oświadczeniu, którego pełnej treści wówczas nie opublikowano, Polska potwierdziła w grudniu 1970 r. wyraźnie trwającą ważność oświadczenia z sierpnia 1953 r., że roszczenia reparacyjne zostały spełnione" - przypomina historyk. Jego zdaniem ten stan rzeczy pozostał bez zmian po zjednoczeniu Niemiec. Ewentualne roszczenia mogły być zgłoszone podczas negocjacji "2+4", zakończonych podpisaniem 12 września 1990 r. Traktatu o ostatecznej regulacji w odniesieniu do Niemiec.
"Polska, która jako jedyne państwo oprócz sześciu stron traktatu uczestniczyła w turach negocjacji, nie zrobiła tego" - zauważa Schoellgen. W zamian Niemcy potwierdziły 14 listopada 1990 r. nienaruszalność wspólnej granicy na Odrze i Nysie, a tym samym także odstąpienie dawnych ziem niemieckich. "Kto podnosi dziś wobec Niemiec polskie roszczenia reparacyjne, ten musi wiedzieć, że może to oznaczać igranie z ogniem" - pisze Schoellgen.
Jest jeszcze jakiś 1990 rok, kiedy już nie było PRL
Lubuskie i cała reszta należy do WIELKICH NIEMIEC ? REWELACJA tyle lat na to czekałem ZIG HAIL !!!
Jezusie nazareński, jak ja bym się cieszył, gdyby w ramach renegocjacji traktatów wszystkich Poznaniaków oddali Niemcom (sorry Wrocław, dostanie się wam rykoszetem, ale zróbcie to dla dobra kraju). Niech sobie jeszcze zabiorą Bytom i od razu się wszystkim humor poprawi. Łodzi choćbym nie wiem jak chciał, jednak chyba nie uda się wcisnąć germanom, ale może Żydzi wezmą ją sobie przeniosą gdzieś pod Tel Aviv, nawet im za to zapłacę.
Jeszcze tylko Antoni odbije okupowane Ziemie Wschodnie i zapanuje Szczęśliwość Powszechna.
Skoro reparacje dotąd nie zostały uiszczone w adekwatnej sumie, by zadośćuczynić ogromowi strat, a rachunek krzywd nie został wyrównany, to sprawiedliwym jest, by zostały wypłacone. W tym zwrócone to, co rozrabowano.
Ciekawe, czy rząd faktycznie na to liczy, czy też raczej chce mieć dźwignię nacisku, by mieć z czego ustępować
i ugrywać to i owo na innych polach.
Tyle forsy na wyciągnięcie ręki! Nikt nie obieca Polakom więcej niż Bezzębny Konus Żoliborski. Biliony reparacji od tych potomków Hitlera (może nie wprost, bo to jednak był Austriak), złote runo i złote góry w jednym.
Po czym człowiek sobie uświadamia, że Witold "San Escobar" Waszczykowski przez dwa lata nie był w stanie odzyskać wraku rdzewiejącego pod Smoleńskiem, to gdzieżby ta ekipa partaczy i nieudaczników miała cokolwiek ugrać?
Podbijanie bębenka dla "ciemnego ludu" (a ten jest wyjątkowo skretyniały i faktycznie kupi wszystko!) na potrzeby polityki wewnętrznej. Nic więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=ZoVndvqD36E
:)
spoiler start
a reparacje się nam należą jak żadnemu innemu krajowi
spoiler stop
Do tej pory Niemcy uważali nas za złodzieju samochodów teraz dojdzie jeszcze że jesteśmy idiotami.
A mnie się granice obecnej Polski podobają. Takie prawie piastowskie, z bonusem w postaci Warmii i Mazur. I niech tak zostanie. Byleby tylko pisowcy jak najszybciej przeminęli.
Trzeba pamiętać, że to nie NRD w 1990 zaanektowało RFN, ale RFN anektowało nieboszczkę NRD. Względem RFN Polska reparacji się nie zrzekła. Jak ktoś twierdzi inaczej, to zwyczajnie jest kretynem i nie rozumie znaczenia powyższego oraz tego czym formalnie było zjednoczenie Niemiec.
Troche historii:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konferencja_dwa_plus_cztery
Wtedy byl czas na roszczenia, teraz to nic sie nie da zrobic :P
Kupa śmiechu z tobą secretservice :)
Widać że nauki niejakiego Macierewicza nie poszły w las. Należy się uczepić jakiegoś wątpliwego sformułowania i następnie forsować do upadu, niezależnie od nasuwających się wątpliwości. Przykładem t.zw. śledztwo smoleńskie Komisji Macierewicza przy której dotąd grzeją się z wiarą, uczestnicy miesięcznic.
Będzie okazja do następnych fajerwerków propagandowych na jakiś czas.. I niech ktoś śmie podważać dobre intencje PiS.
Będzie w najlepszym wypadku "zwyczajnym kretynem" a w najgorszym, zdrajcą..
Ale to nie zadziała dlatego że silniejszy nie chce płacić a jedynie slaby musi oddać z procentami. UE i sprawiedliwośc i Solidarność to tylko na papierze. W rzeczywistości silny żeruje na słabym i tym się bogaci a UE tylko w tym mu ułatwia zadanie bo odpowiednie przepisy tworzy.
Dlatego właśnie Grecji pod naciskiem m.in. Niemiec umorzono spory kawałek długów.
A biorąc pod uwagę związki gospodarki polskiej i niemieckiej jakoś nie mam przekonania, żeby Merkel zależało na osłabianiu nas. Zachód wie, czym się kończy kolonializm.
Wyobraźmy sobie, że Niemcy wypłacają nam te 3 biliony PLN a my zwracamy im to co w ramach odszkodowania zyskaliśmy po wojnie czyli około 60% obecnego terytorium (Pomorze, Mazury, ziemie zachodnie, Śląsk , Opolszczyzna), RP. Naprawdę warto ?
mysle ze Niemcy z takiego "deala" by sie ucieszyli, nie dosc ze kupa ziemii to jeszcze prawie 20 milionow wiecej ludzi. Szkoda tylko ze mi przyjdzie wtedy mieszkac w ksiestwie zoliborskim :/
Ma ktos rozpiske, ile spolek SP przestalo by zasilac wtedy rzadowe pijawki? Oczywistoscia jest KGHM, co jeszcze? :)
Pensje w Euro i Polskie ceny zaraz przy granicy? Myślę że warto, nawet przy obecnie opłakanej sytuacji politycznej w Niemczech, tamtejszy wiatr w końcu musi zmienić kierunek.
Dla PiSu warto. Pomorze - wygrało PO, Ziemie zachodnie - często za PO, Śląsk - dla nich to opcja niemiecka ;)
20 milionów ludzi więcej ? Chyba nie, Przymusowe wysiedlenie z pozostawieniem mienia, tak jak w 1945 wysiedlano Niemców.
Apeluję też o oddanie Krakowa, skoro już o tym mówimy. Nie wysiedlą Niemca w 1/8-ej :-)
Przecież jednym z celów obecnej polityki Niemiec jest załatanie dziury społecznej. Kraj de facto był na drodze do wyludnienia przy ówczesnej dzietności.
Wyrzuciliby 20mln żeby co, zaimportować kolejne 20mln murzynów? To kompletnie bez sensu, nawet jeśli nie było by tematu imigrantów a kondycja ich społeczeństwa była by dobra.
Lata 40ste to kompletnie inne czasy, ciężko też porównywać działania komunistów względem pokonanych Niemców, prawda?
Ludność kraju to jedna z absolutnie podstawowych miar siły i pozycji, desperacja Niemiec w działaniach w ostatnich kilku latach wynika między innymi z widma jednoznacznego spadku pozycji.
Więc 'chyba tak'.
Przypuszczałem że mogą stać się rzeczy wielkie, ale takiego czegoś nie mogłem przewidywać.
Gigant o spiżowym czole odrzuca wynik IIWW.
Początki można było zauważyć w stosunku do muzeum iiww w Danzigerze. Nie dość że w obcym mieście to na dodatek wystawa kłamliwa i oszukańcza.
Ale nie myślcie sobie, wy zdrajcy.
IV RP zbliża się wielkimi krokami.
I wtedy zobaczycie.
Z prawnego punktu widzenia nie należą nam się żadne reparacje od Niemiec, bo Polska się oficjalnie zrzekła odszkodowania. Dwa razy! Możemy nawet utracić Wrocław i inne tereny, jeśli będziemy kwestionować legalność powojennych rządów.
Dlatego zawsze będziemy w dupie i na marginesie polityki światowej, bo nasze władze podejmują całkowicie nieracjonalne decyzje, które uderzają w interes naszego kraju. Przypominam że Francja do tej pory otrzymuje odszkodowania, i to za pierwszą wojnę światowa.
A Polacy jak ostatni durnie się rajcują odszkodowaniami, to jest przykre jak Kaczyński robi rodakom wodę z mózgu.
Egipt oznajmił że płacić Żydom nie będzie bo w końcu sami sobie poszli, a to, że przez morze to już nie ich wina.