Ceny nad Bałtykiem biją w tym sezonie absurdalne rekordy. Ale chętnych nie brakuje – do niektórych wyjątkowo drogich atrakcji trzeba czekać nawet w 2-godzinnych kolejkach.
www.fly4free.pl/150-pln-za-wynajem-lezaka-9-pln-za-galke-lodow-trojmiasto-jak-lazurowe-wybrzeze-ceny-sa-absolutnie-z-kosmosu/
Jeśli chcesz nad morzem odpocząć, to jedziesz do którejś z mniejszych mieścin, gdzie ceny akurat kasku nie zrywają.
Jeśli chcesz się polansować, to jedziesz do takiego Trójmiasta i przepłacasz, a przy okazji nakręcasz spiralę dymania klienta.
To samo obserwuję w niektórych knajpach w dużych miastach, ot choćby w Warszawie.
Oczywiście, że dymają klienta. Mają prawo ustawić cenę nawet BILIARD dolarów w złocie za ten leżak. Może i będą chętni. A ja będę mówić, że to dymanie klienta. No i co mi zrobisz?
W Polsce biedni są tylko własnego życzenia.
Albo gamonie co mają dwie lewe ręce, albo co narobili dzieci i płacz.
To że znaczna część Polaków jest biednych nie oznacz że wszyscy tacy są. Poza tym ceny poszły drastycznie w górę odkąd Polska stała się popularnym kierunkiem turystycznym dla Niemców.
Dochodzi już do tak absurdalnych sytuacji, że nad morzem wiele lokali posiada menu już tylko w języku niemieckim.
W kolobrzegu w tym roku łatwiej po niemiecku bylo sie o droge zapytac niz po naszemu.
Znam osobiście osoby które spezedały kraj za 500 zł.
Cale życie nic o polityce, olewka, teraz eksperci kupieni za 5 stów.
Kamilowy
Patrząc na wielkość poparcia dla UE, prawie cały naród sprzedał się za unijne ojro.
Jak to mawiaza zarobki u nas wschodnie, a ceny zachodnie i cos w tym jest. Ale nie ma co przesadzac, to ze w najwiekszych kurortach niektore rzeczy sa drogie to jeszcze nic nie znaczy, na pewno sa tez lody tansze niz za 9 zl, tylko u innego sprzedawcy. Poza tym, jak ktos zauwazyl ceny sa czesto pod obcokrajowcow i tak jest tez w innych krajach. Poza tym jak ktos nie ma kasy to jedzie do mniejszych miejscowosci, gdzie jest taniej.
I bardzo dobrze, że Niemcy przyjeżdżają do nas wydawać pieniądze.
We Francji jest natłok turystów z Belgii oraz Niderlandów i nikt tam problemu z tego nie robi.
Bieda w Polsce? Chyba tylko u ludzi bez ambicji, którym się wszystko należy za darmo. Gdyby bogaty dawał się dymac, to już dawno byłby biedny jak Ci biedacy dla których jeśli ktoś zapłaci za coś więcej niż 10zl to daje się dymac. Ten stan umysłu "polaczka " chyba nigdy się nie zmieni.
Jaka bieda?
Żyje się na kredyt i dobrze jest:
http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/raport-zbp-kredyty-ma-ponad-15-mln-polakow,768277.html
Drobiazg szaka24 ..przecież skarb państw też podobno mamy zadłużony. I co? I jest coraz lepiej, żyje się..
Normalne. Kredyty na mieszkania, auta itd..
Jak kogoś stać to bierze i spłaca.
Nikt nie bierze kredytów by żyć
Nikt nie bierze kredytów by żyć
Kredyty na mieszkania, auta itd..
To nie życie czy tez życie? Ech.. w sumie nieważne ;) w sumie dobrze jest.
Ale zadłużenie zadłużeniu nierówne. Kredyt zaciągniety na szpan wakacyjny a kredyt na mieszkanie to zupełnie inny gatunek wagowy( nie tylko ze względu na wielkość ale i na cel) Kredyt na mieszkanie to w większości po prostu konieczność. Do tej grupy ludzi jakby ten wątek nie pasuje :)
Polacy to biedny naród, ale umysłowo. Jakby ten leżak za 9 zł i kolejka do niego miały świadczyć o tym czy naród jest biedny, czy bogaty.
Polacy to naród na dorobku, dlatego nie ma sentymentów czy jakiś wyższych ideałów. Ludzi interesuje tylko jedno, trzeba się nachapać. Każda metoda dobra. Malutki polaczek na plaży po prostu podniesie cene leżaka, do czego ma wszelkie prawo. Natomiast "Elity" robią większe deal'e, np działeczka w środku Wawy czy kamienica "za złotówkę".
Polacy to naród na dorobku, dlatego nie ma sentymentów czy jakiś wyższych ideałów
Czy na leżaczku przy piwku nie można mieć "wyższych ideałów" Vader?
Czy nie można zacząć od leżaczka a skończyć w kamieniczce albo odwrotnie? Psujesz plażowy nastrój ;(
Pogromca -> Grzesiu wam tyle płaci za posty? Słabo troche, może spróbuj u Petru?
Flyby -> No to opowiedz nam o tym.
Flyby -> No to opowiedz nam o tym
Może przy innej okazji, co?
Bo na tej plaży jakoś dziwnie się zrobiło. Zimny wiatr parasol obalił, zaraz padać zacznie, jakieś śniade chcą pożyczyć na piwo i szczerzą się do mojej baby.. Ech, jakbym miał tego kałacha co go mi Antoni podarował, to.. Ale został pod łóżkiem, więc lepiej będzie jak sobie pójdę ..pa, pa Vaderku
..aa, bo bym zapomniał - pozdrów ode mnie te "wyższe ideały", którym ostatnio tak namiętnie się oddajesz..
Wybacz, ale chyba wolę ich nie pozdrawiać od Ciebie, bo jeszcze same zaczną biegać po kraju i skupować kamienice po złotówce. A w tej branży z Wami i tak nie miałbym szans :D