Grand Theft Auto Online z zabawą w przemytnika i trybem w stylu Playerunknown's Battlegrounds
Czekam na setkę komentarzy, że zły Rockstar znowu olał tryb single i dlc z nim związane, i wypuszcza tylko dodatki do nudnego trybu multi w którego przecież nikt już nie gra. No dalej, dawać noobki :)
Zły Rockstar znowu olał tryb single i dlc z nim związane, i wypuszcza tylko dodatki do nudnego trybu multi w którego przecież nikt już nie gra.
Jak by nie grali na online to po co mieli by robić dlc ludzi pełno gra w online nadal i się świetnie bawią , niestety nie dostaniemy żadnego dlc do singla prędzej wyjdzie gta 6
zły Rockstar znowu olał tryb single i dlc z nim związane, i wypuszcza tylko dodatki do nudnego trybu multi w którego przecież nikt już nie gra
Czyli widać że targetem są małoletni gracze.
Niech wywalą te różowe karabiny, obcisłe ubranka i śmieszne kolorowe fryzurki, to będziemy mieli prawdziwą grę gangsterską a nie jej karykaturę.
Przerąbanie będą mieli teraz nowi gracze, kiedyś to tylko uważało się na ludzi w kurumie czy hydrze, a teraz są bombowce, latające motory czy prawie niezniszczalne ciężarówki z działkami.
Ale teraz dużo łatwiej to wszystko jest ustrzelić - dwa celne strzały z Heavy Snipera z Exploding Ammo i każdy samolot leży. Fakt , że jest to niedostępne dla nowych graczy:)
Dodatek całkowicie beznadziejny... Nowy biznes ssie swoją nieopłacalnością, nowe samoloty paskudne, (wyj. Rogue). Całkowite olanie dostosowania wcześniejszych maszyn bojowych - jedynie MALOWANIE jest dostępne. Ceny tego wszystkiego z kosmosu...
Koniec końców i tak Hydra nadal wymiata. Pozostałe samoloty można nabyć tylko jako ciekawostkę, bo ani misji sie tym lepiej od Hydry nie zrobi, ani żadnego pojedynku powietrznego nie wygra z Hydrą, czy tym odrzutowcem z bazy wojskowej.
Czy długie ekrany wczytywania w GTA:O to norma?
Pomimo dysku SSD i 16GB RAMu 70% rozgrywki to wczytywanie ...
