Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość EA Mass Effect Andromeda było zbyt ostro krytykowane; seria Mass Effect powróci?

24.08.2017 11:20
1
18
zanonimizowany1058903
49
Generał

Niech zaczną robić dobre gry to nikt nie będzie krytykował, GTA V, Wiedźmin 3 czy The Last of Us odnosiły tyle sukcesów bo miały porządnie zaprojektowane misje poboczne, mnóstwo pozornie nieistotnych detali, wciągające fabuły z ciekawymi postaciami i na każdej płaszczyźnie prezentowały równy poziom.
Ich problemy, budżet, talent czy technologia nikogo nie obchodzą bo sprzedają grę AAA i takiego produktu oczekuję zwłaszcza od studia, które już zaskarbiło sobie serca graczy trylogią ME.

post wyedytowany przez zanonimizowany1058903 2017-08-24 11:21:36
24.08.2017 11:25
robert357
1
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
robert357
66
Konsul

Zbyt ostro? Jak dla mnie jakby każda gra była krytykowana taką jaką jest, to by wyszło im na dobre. No ale często jest tak, że krytyka polega na "to jest -tu podaj tytuł serii- więc nie może być zła" przez co nawet chłam jest arcydziełem.

24.08.2017 13:08
Mówca Umarłych
😐
12
10
odpowiedz
4 odpowiedzi
Mówca Umarłych
125
Pan Milczącego Królestwa

Studia z mniejszym zapleczem finansowym, ludzkim i technologicznym było i jest stać na stworzenie świetnych, przemyślanych, nieglupich (!) oraz bogatych w wielu detalach produkcji (tak w treści jak i w formie). Stać je nawet na wyprodukowanie wersji rozszerzonych i poprawionych swoich dzieł, zaś z ostatnich historii wynika, ze BioWare (jedno z najbardziej rozpoznawanych studiów w branży, oddział tutaj nie ma nic do rzeczy) i EA (jeden z największych wydawców) nie stać na sprostanie żadnemu z przytoczonych powyżej celów. Zamiast wyrodukowania wysokiego poziomu tytulu wolą przeznaczyć energię na płacz i lament nad tym jak to źle traktowani są przez odbiorców ich wypocin oraz pokazywanie środkowego palca swoim klientom.

Ps. Jakim trzeba być konsumentem żeby nadal bronić takich postaw?

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2017-08-24 13:09:29
24.08.2017 11:59
koobun
5
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
koobun
42
wieszak

To że gros krytyki i flame'u skupiało się na pierdołach i bzdurach nie zmienia faktu, że Andromeda jest bardzo, bardzo złą grą. I to niezależnie czy rozpatrujemy ją jako część serii, czy jako osobny tytuł.

EA/Bioware powinno się mocno zastanowić nad tym jak wykopać tę serię z szamba, w które ją wpakowało. Uważam, że byłoby lepiej gdyby przez parę najbliższych lat nie dotykali się do Mass Effecta.

24.08.2017 11:49
😡
4
6
odpowiedz
1 odpowiedź
elosidzej
83
Generał

Chyba najgorsza część to wiadomo, jak dla mnie 2 była spoko, reszta to już ciepły kotlet.

24.08.2017 12:35
👎
9
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend

Gdyby tak zamiast porzucać projekt i żalić się ciągle nad sobą to mogliby grę naprawić i tak jak inne studia wydać grę pozbawioną krytykowanych wad w formie "Enhanced Edition".

Twórcy pecetowej edycji Batmana wzięli do siebie krytykę i grę naprawili w końcu. Hello Games wciąż naprawia grę (a minął już rok od premiery). A co z bublem ME: Andromedą? Biedne Bioware wraz z EA zamiast zadbać o grę to żalą się zwalając winę na graczy. Dosyć żałosne to jest. Zwłaszcza pod tym względem, że ogłosili porzucenie naprawy single player by podłubać przy multika by wyciągnąć co nieco z mikropłatności.

post wyedytowany przez zanonimizowany668247 2017-08-24 12:43:51
24.08.2017 11:20
1
18
zanonimizowany1058903
49
Generał

Niech zaczną robić dobre gry to nikt nie będzie krytykował, GTA V, Wiedźmin 3 czy The Last of Us odnosiły tyle sukcesów bo miały porządnie zaprojektowane misje poboczne, mnóstwo pozornie nieistotnych detali, wciągające fabuły z ciekawymi postaciami i na każdej płaszczyźnie prezentowały równy poziom.
Ich problemy, budżet, talent czy technologia nikogo nie obchodzą bo sprzedają grę AAA i takiego produktu oczekuję zwłaszcza od studia, które już zaskarbiło sobie serca graczy trylogią ME.

post wyedytowany przez zanonimizowany1058903 2017-08-24 11:21:36
24.08.2017 11:25
robert357
1
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
robert357
66
Konsul

Zbyt ostro? Jak dla mnie jakby każda gra była krytykowana taką jaką jest, to by wyszło im na dobre. No ale często jest tak, że krytyka polega na "to jest -tu podaj tytuł serii- więc nie może być zła" przez co nawet chłam jest arcydziełem.

24.08.2017 11:28
Soulcatcher
1.1
-12
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Taka krytyka nic nie zmienia.

Ludzie spodziewają się że ktoś wyłoży kolejne 20 milionów i zrobi grę od nowa, przeprosi itd.

A oczywiście wielcy producenci na to leją, po prostu nie będzie kolejnego MA i tyle trolle wygrały.

A gra jets naprawdę bardzo fajna.

24.08.2017 14:17
1.2
2
zanonimizowany1146443
59
Senator

Zmienia, bo dzięki temu developerzy wiedzą, że nie mogą ponownie wydać tak niedopracowanego chłamu.

24.08.2017 15:11
👍
1.3
1
Gerr
63
Generał

Tak, nie zmienia, przecież wiadomo, lepiej udawać że nic się nie stało i dostać kolejną kupę, byle by w tytule było ME, zamiast skrytykować i liczyć że następna gra będzie lepsza, bo inaczej znowu oberwą po kieszeni.

24.08.2017 17:06
robert357
1.4
5
robert357
66
Konsul

Jak nic nie zmienia? Zmienia i to dużo, ale niestety nie w każdym przypadku.

Krytyka No Man Sky była tak duża, że aż zamilkli przez jakiś czas i się nigdzie nie pokazywali. Założyłbym się, że gdyby nie była tak ostra, to nigdy byśmy nie zobaczyli żadnego większego patcha. Po prostu by się zwinęli z kasą.

No ale to było jedno studio, które by po prostu zniknęło. EA czy inne studia, które mają wykupionych "podwykonawców" może się po prostu z krytyką nie liczyć. Zamkną studio, zamiotą tytuł pod dywan i tyle. Po co cokolwiek ratować jak zdechło? Mają całą masę innych ludzi i serii, które mogą doić.

Dlatego krytyka powinna być ostra, zwłaszcza dla gigantów. Kupujesz produkt za te 60 dolców to oczekujesz czegoś więcej, niż podrasowanej graficznie gry, która dorównuje poziomowi idiotycznych gierek na telefony.

post wyedytowany przez robert357 2017-08-24 17:07:08
24.08.2017 11:25
Soulcatcher
2
-11
odpowiedz
4 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Oczywiście że gra nie jest zła a cały internetowy trolling jest mocno przesadzony.

24.08.2017 13:48
2.1
zanonimizowany699497
105
Konsul

Sam nie masz żadnych argumentów. Niczym nie różnisz się od tych "trolli".

24.08.2017 14:20
2.2
zanonimizowany1146443
59
Senator

To nie jest żaden trolling, tylko wytykanie błędów. Wydali takie gówno, że powinni się cieszyć ze zwrotu kosztów produkcji.

24.08.2017 17:32
2.3
Absolem
131
Generał

A jak nazwać to, że dzień po premierze już były niskie oceny gry i wszędzie tylko gadano o problemach z animacją? Nie da się gry dobrze ocenić po jednym dniu od premiery. To JEST trolling bo te problemy nie były czymś, co przeszkadzało grać. Tylko oczywiście grupa zwolenników superhiper odjechanej grafiki narobili szumu i smrodu wokół gry bo ich oczka się wypaliły.

25.08.2017 08:33
elathir
2.4
elathir
103
Czymże jest nuda?

@Absolem, tak, a fakt, że krytyka późniejsza koncentruje się na marnie napisanych postaciach, nudzie, wtórności i ogólnym marazmie rozgrywki nie ma nic do rzeczy :P

24.08.2017 11:29
kęsik
😢
3
-14
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
155
Legend

Oczywiście, ze Andromeda była zbyt mocno krytykowana. Bezpodstawny hejt z dupy zabił tą grę.

24.08.2017 12:27
kaszanka9
3.1
kaszanka9
109
Bulbulator

A mi się zdaje, że jednak wysokie oczekiwania którym nie sprostano, chociaż do innych gier tego typu wypada nieźle, aczkolwiek ja nie uważam, że to zabiło grę, sądzę, że będą kontynuować serię.

24.08.2017 11:49
😡
4
6
odpowiedz
1 odpowiedź
elosidzej
83
Generał

Chyba najgorsza część to wiadomo, jak dla mnie 2 była spoko, reszta to już ciepły kotlet.

23.09.2017 01:50
4.1
zanonimizowany1185949
33
Pretorianin

Dla mnie 3 jeszcze była spoko był klimat , towarzysze itd itp
przenieśmy się do nowego EA Bioware gdzie większa połowa ludzi odpowiedzialnych za ich poprzednie gry odeszła . Dostali miliardy kasy i wydali takie shity jak dragon age 2 , inkwizycja , andromeda po których by się oczekiwało czegoś zajebistego , bo wielkie pole do popisu :D

24.08.2017 11:59
koobun
5
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
koobun
42
wieszak

To że gros krytyki i flame'u skupiało się na pierdołach i bzdurach nie zmienia faktu, że Andromeda jest bardzo, bardzo złą grą. I to niezależnie czy rozpatrujemy ją jako część serii, czy jako osobny tytuł.

EA/Bioware powinno się mocno zastanowić nad tym jak wykopać tę serię z szamba, w które ją wpakowało. Uważam, że byłoby lepiej gdyby przez parę najbliższych lat nie dotykali się do Mass Effecta.

24.08.2017 18:57
topyrz
5.1
topyrz
77
O_O

I nie dotkną. W produkcji są inne tytuły. Brak krytyki mógł co najwyżej powstrzymać decyzję o nie wydaniu DLC. Tak czy siak, na nowego ME trzeba byłoby czekać minimum parę ładnych lat.

26.08.2017 08:45
Lothers
5.2
Lothers
197
Senator

@topyrz: no to się poczeka, ale myślę, że zrobią remade ;)

23.09.2017 01:47
5.3
zanonimizowany1185949
33
Pretorianin

tego oddziału już nie ma ale boję się też o oddział zajmujący się Dragon Age
Nowa Część na 500% ich przerosnie chyba że będą lepsi od swojego mniejszego oddziału i nie popełnią aż tak ogromnego błędu . Inkwizycja nie oszukujmy się była maksymalnie grą dobrą no powiedzmy ;) ale tam tez sporo doświadczonych ludzi odeszło i boję się o fabułę i dialogi + powinni wynająć kogoś do projektu postaci (głównie chodzi o chujowego Bossa Inkwizycji , masę bezsensownych nudnych templariuszy i magów)
W Nowej części mają po raz kolejny ogromne pole do popisania się :)
Fabuła ma klimat mroczny ale w inkwizycji tego nie było widać za bardzo (nie potrafią tego wykorzystać) nie wiem którzy ludzie są temu winni .

24.08.2017 12:03
neXus
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
neXus
243
Fallen Angel

Gra jako gra jest na poziomie gry dobrej, choć nie wybitnej. Natomiast grę załatwiło niedopracowanie w dniu premiery: pal licho te nieszczęsne głowy ale ilość bugów była potworna. Ja na szczęści miałem tylko wykładanie się gry w losowych miejscach, znam parę osób, które przez wykładanie gry połączone z resetem kompa nie były wstanie jej ukończyć.
Do tego czarę goryczy przelało oświadczenie EA oznajmiające całkowity brak DLC, które pokazało gdzie ta firma ma wszystkich graczy, którzy zakupili Season Pass'a

24.08.2017 14:17
Gorn221
6.1
1
Gorn221
105
Łowca Demonów

Season Passa?

24.08.2017 14:22
6.2
1
zanonimizowany1146443
59
Senator

Akurat Season Pass'a do Andromedy nie było.

24.08.2017 12:07
Rumcykcyk
7
2
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Mogli spełnić wszystkie obietnice na etapie produkcji i byłoby ok. Też obiecywałem że zapłacę ale niestety nie dałem rady :D.

24.08.2017 12:22
Persecuted
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Ja osobiście nie dałem rady przebrnąć przez nudny początek gry, ale przynajmniej dałem jej szansę, spróbowałem!

Niestety Andromeda padła ofiarą "rozgarniętych inaczej", którzy - niczym małpy - najwyraźniej nie czują się dobrze, jeżeli przynajmniej raz dziennie nie obrzucą kogoś lub czegoś g***. Nierzadko gry nawet na oczy nie widzieli (jeden przyznał, że nie chciało mu się choćby obejrzeć filmików na YT!) ale w krytyce byli pierwsi i tylko prześcigali się w podśmiechujkach i złośliwościach. Jasne, do pewnego stopnia Andromeda sobie zasłużyła, bo nie była i nadal nie jest wolna od wad. Niemniej co innego wyrobić sobie własne zdanie grając (a w tym wypadku można to było zrobić za darmo), a co innego wylewać pomyje na fali panującej mody i poczucia chorej wspólnoty...

post wyedytowany przez Persecuted 2017-08-24 12:28:17
26.08.2017 09:08
Lothers
8.1
Lothers
197
Senator

Przeszedłem ME:A i jest to niestety gówno. Żałuję, że to zrobiłem. Przyjemności w tym nie znalazłem żadnej.

24.08.2017 12:35
👎
9
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend

Gdyby tak zamiast porzucać projekt i żalić się ciągle nad sobą to mogliby grę naprawić i tak jak inne studia wydać grę pozbawioną krytykowanych wad w formie "Enhanced Edition".

Twórcy pecetowej edycji Batmana wzięli do siebie krytykę i grę naprawili w końcu. Hello Games wciąż naprawia grę (a minął już rok od premiery). A co z bublem ME: Andromedą? Biedne Bioware wraz z EA zamiast zadbać o grę to żalą się zwalając winę na graczy. Dosyć żałosne to jest. Zwłaszcza pod tym względem, że ogłosili porzucenie naprawy single player by podłubać przy multika by wyciągnąć co nieco z mikropłatności.

post wyedytowany przez zanonimizowany668247 2017-08-24 12:43:51
24.08.2017 12:50
Drackula
9.1
Drackula
237
Bloody Rider

uhmmm, ale co maja naprawiac?

Maja ci przebudowac gre bo obecny kocept ci sie nie podoba? Taki mieli pomysl na gre i taka gre zrobili. no chyba ze masz jakies tajne dane i zrobisz rozpiske tego co mialo w grze byc a czego nie ma, oraz jaka miala byc gra a jaka nie jest. Tylko tak o fakty poprosze a nie wlasne widzimisie.
Przykre bardzo ze zbyt wiele ludzi sobie zrobilo cholera wie jakie wyobrazenia na temat gry i koncept ME:A do nich nie trafil. Tylko niestety nie jest to powod aby gre hejtowac bo gra jako calosc jest dobra, lub nawet bardzo dobra jesli ktos akurat lubi taki koncept.

Mi jak gra sie nie podoba to w nia nie gram a nie trace energie na tracenie energii na glupi hejt, np.: Assisiny mi sie nie podobaja to w nie nie gram, proste.

24.08.2017 13:07
9.2
2
zanonimizowany668247
168
Legend

Drackula -> Jak się chce to wszystko można. Jeżeli krytyka spada na Voice acting oraz jakość dialogów to zawsze można to poprawić. CD-PR jakoś tak zrobił przy Edycji Rozszerzonej i poprawił dialogi dla angielskiej wersji gry. Fabuła? Nie muszą ruszać skoro to ma być trylogia. Ale animacje, wygląd postaci czy nawet samo sterowanie to można zawsze poprawić.
Hejt? To jest zwykła krytyka.

24.08.2017 13:18
9.3
zanonimizowany425280
118
Legend

batman zostal naprawiony bo nawet dla wb bylo wstyd za jego stan, murzyni ktorzy zostali desygnowani do portowania wersji konsolowej mieli tutaj malo do gadania.

hg to inna para kaloszy, ciekawa sprawa ze to im sie dostalo za to ze sony przyspieszylo premiere. coz, podwojne standardy.

24.08.2017 13:24
Drackula
9.4
Drackula
237
Bloody Rider

Animacje? a co z nimi zlego? Przeciez niczym nie odbiegaja od obecnych standardow? bledy z mimika twarzy porawili przeciez dosc szybko. W sterowaniu tez nic nienormalnego nie widze, co wiecej, jesli porownam sterowanie z takim grami jak Dogma czy dark souls to zdecydowanie na plus u andromedy, ale rozumiem, rozni ludzie rozne preferencje.
Voice acting, owszem, osobiscie ucieszylbym sie z dluzszych i lepszych dialogow, ale:
- wiekszosc ludzi i tak je przeklikuje
- po takiej nagonce, jakakolwiek dlasza inwestycja finansowa w ta gre raczej nie przyniesie wymiernych zyskow.

24.08.2017 14:13
9.5
5
zanonimizowany668247
168
Legend

Drackula - Aż mi się teraz żal twórców zrobiło, że mam czelność słuchać i oglądać dialogi... :(

23.09.2017 01:57
9.6
zanonimizowany1185949
33
Pretorianin

@Blackthorn Święte słowa kompromitacja z ich strony po całości :)
Jak chcą kurwa zarabiać to niech wydadzą w końcu jakiś nowy hit a nie kolejne bublowe produkcje typu inkwizycja mimo ze gra roku , andromeda , dragon age 2 i pewnie jeszcze coś będzie (Dragon Age 4). Mają tyle hajsu aah szkoda słów na nich debile i tyle . EA który zawsze jedzie po marce wydaj nastepną może być bubel "kasa i tak będzie" choć twórca pewnie by chciał nową grę zrobić (mają za mało ludzi i niby nie stać ich na nowych). Ale niestety polityka EA BioWare tylko że teraz EA się przeliczyło to jest produkcja AAA ma swój minimalny poziom który zjechali na samo dno to nie Need for Speed który wychodzi w kółko to samo ale jakiś swój chujowy poziom trzyma i nie jest to gra AAA.

post wyedytowany przez zanonimizowany1185949 2017-09-23 01:58:12
24.08.2017 12:44
Cainoor
10
odpowiedz
Cainoor
271
Mów mi wuju

Mi się ME:Andromeda spodobała, spędziłem z grą 50 godzin i chętnie zagrałbym w kontynuację. W mojej opinii aż taka krytyka była niezasadna.

24.08.2017 12:47
11
1
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Ja tutaj widze analogie do one man's sky.

Hello games jest na szczescie na tyle niezalezne, ze moze sobie pozwolic na odkrecenie wpadki z sony.
Bioware jest niczym innym tylko kolejnym brandem w portfolio korporacji, sluzacym dywersyfikacji targetow, poszerzaniem rynkow itp.

24.08.2017 13:08
Mówca Umarłych
😐
12
10
odpowiedz
4 odpowiedzi
Mówca Umarłych
125
Pan Milczącego Królestwa

Studia z mniejszym zapleczem finansowym, ludzkim i technologicznym było i jest stać na stworzenie świetnych, przemyślanych, nieglupich (!) oraz bogatych w wielu detalach produkcji (tak w treści jak i w formie). Stać je nawet na wyprodukowanie wersji rozszerzonych i poprawionych swoich dzieł, zaś z ostatnich historii wynika, ze BioWare (jedno z najbardziej rozpoznawanych studiów w branży, oddział tutaj nie ma nic do rzeczy) i EA (jeden z największych wydawców) nie stać na sprostanie żadnemu z przytoczonych powyżej celów. Zamiast wyrodukowania wysokiego poziomu tytulu wolą przeznaczyć energię na płacz i lament nad tym jak to źle traktowani są przez odbiorców ich wypocin oraz pokazywanie środkowego palca swoim klientom.

Ps. Jakim trzeba być konsumentem żeby nadal bronić takich postaw?

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2017-08-24 13:09:29
24.08.2017 13:12
Cainoor
12.1
Cainoor
271
Mów mi wuju

Faktycznie energia na płacz i lament w postaci jednego twitta jest taka gigantyczna?

24.08.2017 13:17
👍
12.2
2
zanonimizowany668247
168
Legend

Trafiłeś w samo sedno. Nawet studio Larian (twórcy Divinity) wzięło do siebie krytykę gry i wydało edycje rozszerzoną swojej gry (a w grze sporo się zmieniło na lepsze), a przy kontynuacji zatrudnili bardziej doświadczoną, która zajmie się projektem gry i przede wszystkim za fabułę czyli Chrisa Avellone'a.

24.08.2017 16:28
Mówca Umarłych
12.3
3
Mówca Umarłych
125
Pan Milczącego Królestwa

Cainoor: Faktycznie energia na płacz i lament w postaci jednego twitta jest taka gigantyczna
Skoro w publicznej przestrzeni wypowiada się jakiś wiceprezes to i owszem jest. Gdyby mieli odrobinę honoru (tak, wiem to słowo z dawna zapomniane) i szacunku (kolejne słowo bez znaczenia) do swoich odbiorców to wzięli by to na klatę, a nie probowali jeszcze przenieść na nich winę za swoje partactwo i porażkę.

Z drugiej strony nie dziwi mnie taka postawa przy tak wychowanych konsumentach i ich niskich wymaganiach.

Ambicji nie widać z żadnej strony.

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2017-08-24 16:36:13
25.08.2017 08:52
Cainoor
12.4
Cainoor
271
Mów mi wuju

Nie zgadzam sie z Toba. Wicepresez EA wypowiada wlasna opinie, do ktorej ma prawo. Nie odebralemtego jako zaden placz, ani lament. W jego ocenie, tak jak w wielu jego wspolpracownikow, ale i wielu graczy, ta gra nie zasluzyla na taka krytyke. Wypowiedzial to dosyc skromnie, bez zadnej pomoy lub braku szacunku,

EA wzielo to na klate, nie mieli wyboru. I zamiast raczyc kolejnymi DLC, zwyczajnie zatrzymali proces produkcji. Nie chceli zapewne narazac sie na kolejne fale krytyki.

24.08.2017 13:12
MikoLMJ
13
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
MikoLMJ
7
Legionista

Andromeda zebrała zasłużone baty. Zrobili z ME opowieść jak dla nastolatków o nastolatkach. Fabuła tej gry to dno.

24.08.2017 13:31
Drackula
13.1
Drackula
237
Bloody Rider

hmmm, chyba mi posta zjadlo:

Co jak co, ale akurat fabula zarowno w ME jak i ME:A to bajka dla nastolatkow, wiec argument drope z zyci.

24.08.2017 13:53
koobun
13.2
2
koobun
42
wieszak
Wideo

Problemem Andromedy nie jest to, że fabuła jest "dla nastolatków" (cokolwiek to znaczy), a to, że jest niespójna, nielogiczna i tak cholernie, boleśnie przewidywalna.
Mam wrażenie, że spotkanie robocze scenarzystów wyglądało mniej więcej tak:
https://www.youtube.com/watch?v=x01l_jMhjVM

24.08.2017 13:49
Lucand
14
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Lucand
110
Pretorianin

W przypadku ME:A krytyka się skupiła na tym co było widać od razu gołym okiem, czyli spurane animacje i masa bugów.

O ile te elementy można poprawić w kolejnych patchach, co zresztą zrobili w dużym stopniu, o tyle prawdziwych problemów gry już się nie da.

Mowa tu o beznadziejnej fabule, misjach pobocznych rodem z MMO z 2000r.
Gra miała być z założenia skupiona na eksploracji, którą spłycono do fetch-questów. Brakowało unikalnych lokacji, zagadek, potworów i ogólnej motywacji gracza do zbadania tego co jest za rogiem, z przeświadczeniem, że może tam znaleść się coś czego jeszcze nie widzieliśmy tak jak to było chociażby w Skyrimie.
Do różnorodności Wiedźmina 3 to już wogóle byli do tyłu o 1 galaktykę :).

26.08.2017 09:11
Lothers
14.1
Lothers
197
Senator

Będę grał zaraz w Wiedźmina 3 :)

24.08.2017 14:32
rafq4
15
3
odpowiedz
rafq4
169
Shadow in the darkness

"Wiele wskazuje na to, że o zbyt wczesnej dacie debiutu (21 marca bieżącego roku) zadecydował kończący się rok fiskalny i konieczność zademonstrowania inwestorom wyników." - tak to jest, gdy na pierwszym planie widzi się tylko kasę, kasę i jeszcze raz kasę. Chytry zawsze traci podwójnie - mądre powiedzenie. I nie zapowiada się, by te ćwoki się tego kiedyś nauczyły.

post wyedytowany przez rafq4 2017-08-24 14:41:42
24.08.2017 14:34
Michcio59
16
odpowiedz
Michcio59
11
Legionista

A mnie ta cała fala hejtu trochę śmieszy, bo widać jak wół, że była mieszana z błotem przez masy, które wzięły za cel animacje, a nie to jak gra jest napisana (ba, bo żeby to zauważyć trzeba w nią pograć, nie obejrzeć kilka gifów i filmików). Andromeda zasłużyła na baty, ale ze względu na dialogi, które były momentami tak bezsensowne, że sam się złapałem na powtarzaniu niektórych rozmów. Nie oszukujmy się, gier BioWare nie kupuję się dla strzelania, walki mieczem, laską czy czym tam jeszcze, ale dla dobrych postaci, dialogów, przedstawienia i zaciekawienia nas stworzonym światem. Tak przynajmniej było do Inkwizycji, której brakowało wielu rzeczy, ale postacie i dialogi z nimi były po prostu ciekawe.

24.08.2017 14:36
17
1
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Krytyka Andromedy była jak najbardziej uzasadniona. Wydając takie niedopracowane gówno powinni się cieszyć ze zwrotu kosztów produkcji.

24.08.2017 15:08
18
odpowiedz
Gerr
63
Generał

"ale to jeden z tych przypadków, kiedy czuję, że gra była krytykowana trochę bardziej, niż na to zasłużyła. Myślę, że to tak naprawdę świetna gra"

Czyli standard, gdy firma coś zjebie... "my zrobiliśmy świetną grę, a gracze jak zwykle przesadzają"... choć przynajmniej tu czuć, że nie ma tego "jesteście gupi, foch", które można było zaobserwować u niektórych developerów, którzy odwalili podobne fuszerki... tyle dobrego.

24.08.2017 15:18
19
odpowiedz
Kalbi84
77
Konsul

Żałosne. Prawda jest prosta - schrzanili tą grę i krytyka jest słuszna.
Poza tym, to oczywiste że gość tak mówi - kto by się przyznał, że gra to porażka? Lepiej jemu powiedzieć "no może coś tam jest nie tak, ale nie przesadzajcie..."

24.08.2017 15:27
20
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany1187012
11
Senator

Brakowało unikalnych lokacji

To chyba najbardziej bzdurny zarzut jaki można postawić tej grze. Rozumiem mało porywającą historię czy animacje, ale brak unikalnych lokacji? Grałeś w ogóle? Każda planeta wygląda inaczej, od pustyni po lodową do dżungli. Już nie wspominając o kryptach Remnants czy ostatniej lokacji. To co ty byś chciał? Jaka to jest "unikalna lokacja"?

Gra po prostu miała zbyt wysoko zawieszoną poprzeczkę, gracze oczekiwali czegoś co przebije trylogię, a wiadomo było, że to karkołomne zadanie. Gra jest dobra, nie jest super, wybitna etc., ale ma świetny system walki czy rozwoju postaci, zróżnicowane miejscówki, bohaterów których da się lubić (prócz Cory i Liama), niezgorsze questy poboczne (wiele z nich zostało lepiej rozwiązanych niż choćby w Inkwizycji) itd.

Hejt przesadzony zdecydowanie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1187012 2017-08-24 15:28:41
24.08.2017 15:56
20.1
2
zanonimizowany1225506
49
Generał

Akurat te krypty była tak generyczne że szkoda słów. Każda wyglądała tak samo.

24.08.2017 16:16
kaszanka9
20.2
kaszanka9
109
Bulbulator

Dokładnie, krypty podobne, ale mimo wszystko zarzucanie, że brak unikalnych lokacji to jakiś absurd.

24.08.2017 16:36
Flyby
😊
20.3
Flyby
242
Outsider

krypty podobne ;)

Pytanie, czy ci co budowali Krypty dawno temu na planetach, musieli budować każdą inaczej, żeby się gracz nie znudził ;)

24.08.2017 16:37
20.4
zanonimizowany668247
168
Legend

kaszanka9 -> Chyba jemu chodzi, że obce światy wyglądały zbyt znajomo. Chociaż nie wiem co to ma do tego, skoro fabuła opowiada o poszukiwaniu nowego domu dla ludzi.

24.08.2017 16:51
20.5
1
zanonimizowany687448
20
Generał

Planety są nudne i puste. Eos/Voeld/Elaaden/Kadara to praktycznie ten sam typ pustej sandboksowej lokacji, w której oprócz masakrowania każdego posterunku praktycznie nie ma co robić. To, że kolorki i temat przewodni(ketty i porzuceni/bandyci i porzuceni...) się zmieniają, nie znaczy, że nagle lokacja jest unikatowa.
Wszystkie lokacje "tematyczne" poskładane są z paru klocków, każdy posterunek/baza/krypta kettów/porzuconych/bandytów wygląda identycznie/bardzo podobnie do innych.
Wszystkie lokacje hubowe, jak Nexus/Aya/Nowa Tuchanka/Port Kadary wyglądają lepiej, są ciekawiej(unikatowo wręcz) zaprojektowane, ale też są nudne, bo ich siłą są sidequesty, a tych ciekawych nie ma zbyt dużo.
Jedyne faktycznie ciekawe lokacje występują chyba tylko podczas prologu, misji lojalnościowych i w finale.
Porównując to do takiego ME2/ME3, gdzie każda lokacja była inna, nawet jeśli podobna "tematycznie", to różniąca się w znaczący sposób, mająca swój klimat i co najważniejsze, współgrająca z fabułą, to Andromeda wypada bardzo słabo.
Oczywiście całkowicie pomijając fakt, że nowa galaktyka, nowe planety, nowe rasy, a wszystko jakieś takie znajome...

24.08.2017 17:10
Mówca Umarłych
😐
20.6
1
Mówca Umarłych
125
Pan Milczącego Królestwa

Camelson: Gra po prostu miała zbyt wysoko zawieszoną poprzeczkę, gracze oczekiwali czegoś co przebije trylogię, a wiadomo było, że to karkołomne zadanie.
Karkołomne? Dajcie spokój...chyba graliśmy w inne gry. Trylogia owszem jest przyjemna w swej mechanice ale cała reszta to space opera wykonana po najprostszej linii z kilkoma, i tak zmarnowanymi, zadatkami na coś więcej. W ogólnym rozrachunku to dobre gry ale poprzeczka nie wisiała, aż tak wysoko.
Odnośnie zaś Andromedy, zamysł na samą grę pokazuje, że można w tym temacie jeszcze coś ciekawego zrobić. Tyle, że pomysł pozostał jedynie pomysłem.

Hejt przesadzony zdecydowanie.
Tak, tak. Wszędzie ten paskudny hejt. Dzisiaj już nikt niczego nie krytykuje, tylko wylewa przepełnione nienawiścią żale.
***********************************
Andromeda mogła być naprawdę świetną produkcją, zapowiedzią nawet czegoś lepszego od pierwszej trylogii - nowe miejsce otwierało przed twórcami nowe możliwości praktycznie w każdej dziedzinie.
Na koniec, według mnie, polegli wszędzie poza mechaniką.

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2017-08-24 17:29:26
25.08.2017 13:13
20.7
zanonimizowany1225506
49
Generał

Gra nie ma być realistyczna, ma być ciekawa, a to twoje gdybanie tylko usprawiedliwia tych partaczy z bioware.

24.08.2017 16:31
cycu2003
21
odpowiedz
3 odpowiedzi
cycu2003
243
Legend

Ja bym chcial po prostu mass effect 4 z fabułą po trójce jak się Shepard budzi na tych zgliszczach (W jednym z zakończeń). Reszta może wyglądać nawet jak wspomniana część 3, aż tak się nie zestarzala

24.08.2017 17:02
Zdzichsiu
21.1
1
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Tylko co byś tam robił? Żniwiarze pokonani, konflikt zażegnany. A wymyślanie nowego i jeszcze potężniejszego wroga, który pojawia się znikąd, byłoby strasznie sztuczne.

24.08.2017 20:31
21.2
3
Gerr
63
Generał

A czy muszą po raz kolejny robić superwrogazniszczęświatszczeszciesię?
Mogą iść w wątek bardziej przyziemny i osobisty, jak w DA2, a pola do popisu jest masa, w końcu te wszystkie rasy, które przetrwały, nie dość że nigdy się nie dogadywały i w zasadzie zjednoczył je wspólny wróg, to teraz muszą jakoś to wszystko do kupy zebrać, co może rodzić kolejne konflikty.

24.08.2017 22:04
cycu2003
21.3
cycu2003
243
Legend

Dokladnie. Nie musi być nowy mega wróg a po prostu ciąg dalszy historii bohaterów

24.08.2017 17:08
22
5
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

Ten Pan musi mieć bardzo niskie standardy skoro MEA to dla niego świetna gra.

Przecież był już artykuł o procesie deweloperskim MEA. 5 lat, z czego 3,5 poświecono na kłótnie, wewnętrzne przepychanki, podkradanie pomysłów, ciągłe zmiany przy projekcie, wyrzucanie co zdolniejszych ludzi z ekipy i zastępowanie niedoświadczonymi świeżakami, co w końcu doprowadziło do odejścia najważniejszych ludzi na niecałe 2 lata przed premierą gry, a wtedy projekt przeszedł w najgorsze możliwe ręce /Mr. Walters/, zapanowała panika, zostało 18 miesięcy do premiery więc trzeba było zarzucić większość pierwotnych pomysłów /wpierw planety generowane losowo, potem 100 planet na na końcu zostało... 7/ i po prostu zrobić coś, co da się wydać na czas. I wydali. Z jednej strony cud, że zdążyli na czas, z drugiej zaś nie ma się co dziwić że gra w dniu wydania wyglądała jak wyglądała, a jeszcze bardziej trudno dziwić się graczom i fanom, że po 5 latach czekania dostali szoku na widok tego, co im zafudowano. O brakach MEA nie będę się rozpisywać, wystarczy że dodam że nie byłem w stanie ukończyć drugiego przejścia MEA bo gra mnie po prostu zanudziła totalnie, a w chwili obecnej jestem w trakcie bodajże 10 lub 11 przechodzenia ME 1, i gra jest po prostu gites.

Następnym razem może po prostu zróbcie grę jak trzeba, a jak nie jest gotowa to zróbcie jak REDzi z Wieśkiem - po prostu przesuńcie premierę o pół roku i wydajcie GOTOWY produkt. A tak wypuścili kota w worku i wielki szok - graczom się nie podoba ! A teraz, zamiast spiąć 4 litery i pokazać graczom że mogą - jak Hello Games z No Man's Sky - mimo krytyki pracują i przynosi to naprawdę dobre efekty, a gracze coraz bardziej się do NMS znowu przekonują - to się EA/BW na graczy po prostu wysrała, podziękowała i do widzenia. I oni mówią o "nieuzasadnionej krytyce".
Śmiechu warte.

post wyedytowany przez zanonimizowany946917 2017-08-24 17:25:50
24.08.2017 17:27
23
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1101535
23
Generał

Gra nie bylo jakas genialna, ale trzymala dosc dobry poziom, gralo sie w nia przyjemnie i chetnie poznalbym ciag dalszy. Krytyka zdecydowanie przesadzona, na starcie taki Wiedzmin mial zdecydowanie wiecej bugow.
Jesli chodzi o krytyke fabuly to umowmy sie, ze wszystkie Mass efekty jakies wybitne pod tym wzgledem nie byly, wiec dopieprzanie sie do Andromedy to czepialstwo dla samego czepialstwa.
MEA to solidna produkcja, zabita przez bezmyslny hejt.

24.08.2017 17:34
Mówca Umarłych
23.1
Mówca Umarłych
125
Pan Milczącego Królestwa

Gra została zabita przez jej twórców i wydawcę, ponieważ to oni, a nie kto inny, dostarczył graczom materiałów do naśmiewania się.
Mogli przesunąć termin wydania, mogli praktycznie przerobić całą grę (tak wiem, koszta ale mowa jest o możliwościach). Wybrali inną drogę i dostali z tego powodu baty. I oby to była dla nich dobra lekcja.

Z Wiedźmina 3 (bo to o nim chyba mowa) też się nabijano ale pomimo błędów oferował też znacznie więcej dobrej treści i formy.

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2017-08-24 17:42:21
24.08.2017 17:41
Flyby
😃
23.2
Flyby
242
Outsider

MEA to solidna produkcja, zabita przez bezmyslny hejt.

Skądże znowu zabita.. Jeżeli całkiem niezłą grę AAA, dlatego dostałem stosunkowo tanio, to hejtujcie pany dalej..

24.08.2017 17:41
Drackula
23.3
Drackula
237
Bloody Rider

dostarczył graczom materiałów do naśmiewania się. tak, szczegolnie tymi filmikami z bugami ktorymi ludzie na youtubie sypali. Niestety, nie wspominali ze maja za slaby sprzet i bugi byly generowane przez sprzet nie przez gre jako taka. Ale przynajmniej byl swietny material do hejtu.

24.08.2017 17:55
23.4
1
zanonimizowany687448
20
Generał

bugi byly generowane przez sprzet nie przez gre jako taka.
Ciekawe teorie, coś więcej na ten temat? Wyjaśnisz może, w jaki sposób "sprzęt" generował bugi?

24.08.2017 17:59
23.5
zanonimizowany946917
74
Generał

Tej gry nie zabiły animacje czy hejty typu "my face is tired".
Każda gra ma jakieś braki i bugi które wymagają poprawy w licznych patchach.

Pewnych rzeczy jednak poprawić się nie da:
- słabej i wtórnej fabuły;
- beznadziejnego villaina który na końcu zostaje transformerem;
- dialogów pisanych na kolanie przez gimnazjalistów;
- kompanów do zapomnienia, oprócz Dracka i ewentualnie PeeBee totalnie upierdliwych i monotonnych, dosłownie same Kaidany 2.0;
- praktycznie nieistniejącego soundtracku, co jest kpiną biorąc pod uwagę przepiękne kawałki z trylogii;
- braku choćby jednego emocjonalnego momentu w MEA, co było domeną trylogii. Tam miałeś Virmiry, Wrexów, Mordiny, trudne wybory i xx więcej momentów w których naprawdę ruszało serducho. Tu zaś miałeś takie motywy jak "Scott, Twój ojciec nie żyje" - a Ty na to "ok" i animacja na zasadzie wisi mi to. SERIO ???
- nowa galaktyka, a tu jedynie 2 rasy, obie humanoidalne. Absurd.

24.08.2017 18:17
Flyby
😊
24
1
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

W ogóle pany, ME należy do serii gier których pierwsze odsłony, choć nie porażały mnie fabularnie, to potrafiły wciągnąć.. To były te "mechanizmy" - które, jak ktoś wyżej pisze, pozostały bez zmian.
W Andromedzie, nieszczególnie wypadł sposób, w jaki zostały one, poprawione i rozwinięte - co odbiło się także na odbiorze fabuły i całości gry.
Kupiłem Andromedę i nie żałuję - będę w nią grał, choć gra straciła dla mnie to, czym wciągała mnie na początku.
Mógłbym i to zwalić na jej twórców, lecz zakładam także moje znudzenie w ogóle, mechanizmami gry i tematem..

24.08.2017 18:48
25
odpowiedz
3 odpowiedzi
TobiAlex
200
Legend

Świetna gra zniszczona przez community. Koniec kropka

24.08.2017 20:05
XoniC
😁
25.1
XoniC
67
Generał

Dobre. Rozbawiłeś mnie do łez. W ME:A mam już przegrane ponad 50 godzin, a do końca gry jeszcze sporo ponieważ przechodzę wszystkie zadania poboczne. Gra jest dosyć dobra, ale pisanie, że to świetna gra to chyba przy pisaniu tego komentarza musiałeś być nieźle wcięty.

24.08.2017 22:55
😁
25.2
zanonimizowany1146443
59
Senator

Podaj mi namiary na swojego dilera, też tak chcę :D

26.08.2017 09:18
Lothers
25.3
Lothers
197
Senator

Świetna? A skroń cię nie boli? Ja niestety grałem i przeszedłem. Wolę wrócić do drugiego Thief'a. To była świetna gra.

post wyedytowany przez Lothers 2017-08-26 09:19:35
24.08.2017 19:00
26
2
odpowiedz
zanonimizowany637308
81
Konsul

Dla mnie osobiście to brzmi o tak: Jak mogliście krytykować naszą grę. Kolejna cześć ma być jeszcze bardziej ekscytująca, wspaniała, ale przez krytykę Andromedy, poczekacie na nią długie lata.

Takie uproszczenie wręcz bardzo uproszczone, ale wisi mi ile lat będziemy czekać.

24.08.2017 19:54
27
1
odpowiedz
zanonimizowany649466
114
Senator

Jeżeli gra jest dobra, to potrafi sama się obronić, zaś Andromeda jest najgorszą odsłoną serii Mass Effect, i niedopracowania graficzne to najmniejszy problem tej gry.

post wyedytowany przez zanonimizowany649466 2017-08-24 20:00:31
24.08.2017 20:31
hubert43
28
1
odpowiedz
hubert43
42
Pretorianin

Mnie gra się podobała...jak zwykle miałem szczęście, że większość błędów u mnie się nie pojawiła...a tak poza tym to gra nie oberwała by tak mocno gdyby nie była produkowana jako produkt drugiej kategorii...tym pierwszym, który został postawiony w roli ważniejszego jest Anthem.

24.08.2017 20:39
29
1
odpowiedz
Shirosan15
28
Legionista

grę skończyłem chwilę temu ale mówienie że MEA zabili gracze to idiotyzm, bo z plusów to tylko jest walka a reszta jest do kitu.MEA nie dorównuje do pięt trylogi.

post wyedytowany przez Shirosan15 2017-08-24 20:39:58
24.08.2017 20:50
30
odpowiedz
platinium
32
Chorąży

130H w Andromedzie (50H Multi) Gra nie jest świetna,ale daje rade,takie 6.5/10, dostała baty jak gra z kosza, bo franchise ME, a wydawca EA.

24.08.2017 20:57
31
1
odpowiedz
pabloNR
113
Generał

Jeżeli weźmie się za niego ekipa odpowiedzialna za odsłony 1-3 to biorę w ciemno niemal. Jeżeli partacze od Andromedy to kijem nawet nie tknę, mimo iż to jedna z moich ulubionych serii.

24.08.2017 22:54
-Sk8ter-
32
odpowiedz
1 odpowiedź
-Sk8ter-
101
Generał

Czyli jest jakaś szansa na prawdziwe Mass Effect 4, rozgrywające się w naszej galaktyce po wydarzeniach z trójki <3

24.08.2017 23:00
SpoconaZofia
32.1
SpoconaZofia
80
Legend

Za plus minus 10 lat dowiemy się. Teraz liczy się Anthem i następny Dragon Age.

24.08.2017 23:03
Laterett
33
odpowiedz
Laterett
54
Konsul

Szczerze? ME Andromeda to i tak pryszcz... Zaliczyli poważne potknięcie ale mogą się podnieść... I to bez większych problemów. A taka Mafia? Tej marki nic już nie uratuje. Ja pierdole... Ile dwójka miała cudnych detali. Jak bardzo wyróżniała się od innych gier z otwartym światem... Za szybko jedziesz to reaguje policja, zapierdolisz gościa co sprzedawał broń w sklepie to na drugi dzień sklep jest opustoszały i zamknięty przez policje, model jazdy, wpieprzanie hot-dogów, przeglądanie się w lustrze i tak dalej... ME się odkuje, a Mafii naprawdę szkoda.

25.08.2017 07:33
lordpilot
35
1
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

Andromeda to tytuł bardzo, BARDZO nierówny i dla mnie to była największa bolączka :/. Elementy świetne, dobrze zrealizowane przeplatają się tu z nudą i powtarzalnością, plus kilka spraw mocno skiepszczono. BioWare IMO "nie umie" w otwarte światy, nie ogarnia, paradoksalnie - lepsze gry robili, kiedy technologia nie była tip-top, a konsole i komputery dysponowały dużo mniejszą mocą obliczeniową, co powodowało DUŻO większe kompromisy.

Trylogię Shepharda ludzie różnie oceniają, na forach wrze i ścierają się różne poglądy, opinie i ludzkie racje ;-). Ja każdą część kończyłem z bananem na twarzy, bo świetnie się bawiłem. Najmniej przy trójce (już w wersji połatanej i rozszerzonej), ale tylko dlatego, że ta technicznie najbardziej niedomagała (IMO wydano ją odrobinę za szybko). Niemniej jednak - miałem radochę z grania i satysfakcję przy ukończeniu.

Andromedę też skończyłem, ba - gra ma swoje momenty i to trzymało mnie przed telewizorem, ale były też sytuację, że miałem ochotę rzucić padem w cholerę (powtórzę jeszcze raz - jest to tytuł bardzo nierówny). Jest to przy tym jedyny ME, przy którym nie poczułem wielkiej satysfakcji z ukończenia, nie było tego dreszczyku emocji, że oto zakończyła się wielka przygoda. Raczej ulga, że ten tytuł "jakoś zmęczyłem" :/. Odfajkowałem i teraz mogę zabrać się za inny, lepszy i fajniejszy. I w tym sensie BioWare jednak poległo...

Druga sprawa, że pomimo tych "gorzkich żali" uważam, że ten gość z EA ma rację i nie przesadza - gra zasłużyła na krytykę, owszem, ale nie na kubły pomyj, które na nią wylano. W historii tej branży wyszło SPORO więcej tytułów, które zawiodły i nie spełniły oczekiwań okazując się totalnymi crapami. Anromeda do crapów zdecydowanie się nie zalicza.

25.08.2017 08:43
36
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1173954
45
Senator

Zależy od sprzedaży czy powróci. Chociaż hejt jest sprawą negatywną i być może wydadzą coś podobnego pod innym tytułem bo trolle i hejterzy nadszaprneli markę mass efect. Być może za duże wymagania mieli co do gry. A okazała się być tylko grą nie super gra.

26.08.2017 22:08
XoniC
😁
36.1
XoniC
67
Generał

"bo trolle i hejterzy nadszaprneli markę mass efect" - tak winni są gracze, że producent wydał niedopracowaną grę z masą błędów. Myśleli, że wszyscy się rzucą na tą grę ze względu na bardzo dobre poprzednie części, a tu zonk.

25.08.2017 14:28
Ohydny Czerwonodupny Pirat
37
odpowiedz
Ohydny Czerwonodupny Pirat
72
Gracz raczej autystyczny

„istotny sposób”, cokolwiek przedstawiciel szefostwa EA miał na myśli.

To nic innego jak marketingowy bełkot zrozumiały tylko dla "krawatów".

23.09.2017 01:48
.:Jj:.
38
1
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
25.08.2019 14:24
39
odpowiedz
retdett
4
Legionista

Jak kiedyś wyjdzie ME5 to niech wydadzą do 3 patch z zakończeniem w którym

spoiler start

Shepard mówi dzieciakowi, że znajdzie inne rozwiązanie niż poświęcenie siebie i zniszczenie, np syntetyków

spoiler stop


Wszyscy będą zadowoleni a my dostaniemy Sheparda w oficjanym Mass Effect 4

post wyedytowany przez retdett 2019-08-25 14:25:46
Wiadomość EA Mass Effect Andromeda było zbyt ostro krytykowane; seria Mass Effect powróci?