Kolejny pozew sądowy dla Rockstar Games – tym razem za rzekomy plagiat w GTA: Vice City
No cóz... Trollerskie firmy chciałby uszczknąć choć trochę groszy z bogactwa Rockstara.
Tyle lat gra na rynku, a teraz się tego czepili? Bezsens. Widac, ze chca aby Rockstar cos im ukroil ze swego torta.
No cóz... Trollerskie firmy chciałby uszczknąć choć trochę groszy z bogactwa Rockstara.
Tyle lat gra na rynku, a teraz się tego czepili? Bezsens. Widac, ze chca aby Rockstar cos im ukroil ze swego torta.
Po tylu latach od premiery roszczenie powinno się uznać za przedawnione niezależnie od tego czy jest ono zasadne. W polskim prawie cywilnym mamy instytucję przedawnienia. Czyżby Amerykanie nie mieli?
Data premiery nie jest istotna. Gra nadal jest sprzedawana, więc sprawa nie zostanie przedawniona.
To pewnie jakaś dziennikarska bzdura. Nie bardzo wierzę w takie powództwo po kilkunastu latach. Trzeba jednak pamiętać, że prawa do wizerunku są w USA zabezpieczone bardziej rygorystycznie niż w UE. Sąd zapewne oddali takie powództwo, ponieważ w przypadku postaci, zapożyczeń, podobieństw nie można posuwać się do absurdu. Pamiętamy sprawę Ellen Page, która chciała zaskarżyć Naughty Dog za rzekome podobieństwo Ellie do niej samej? Ja tego podobieństwa nigdy nie widziałem i takie rzeczy są zawsze czymś niemierzalnym i subiektywnym.
Pecety? Nie nazywajmy szamba perfumerią!
Przeciez Ellen Page zgodzila sie zagrac w Beyond: Two Souls. Pracowala nad ta produkcja przy motion capture uzyczajac zwojego wygladu i glosu.
Co ma piernik do wiatraka? :D Beyond: Two Souls było tworzone przez całkowicie inną ekipę, yadin przypomina sprawę z The Last of Us od Naughty Dog.
@Gaming-Man Beyond: Teo Souls jest od Quantic Dream, a nie Naughty Dog.
A o Ellie chodzi. Nie piłem porannej kawy i pomieszalo mi sie. Zwracam honor.
A to w TLoU nie ma Ellie? Dalbym palucha uciac, ze dziewucha wzorowana jest wlasnie na niej...
Page nie chciała zaskarżać Naughty Dog. Stwierdziła jedynie kiedyś na Reddicie, że podobieństwo między nią a Ellie jest "podejrzane i niestosowne", zważywszy na fakt, że niedługo po premierze The Last of Us na rynku pojawiło się Beyond: Two Souls, w którym grała główną rolę. Cała sprawa rozeszła się jednak po kościach.
@U.V. Impaler :: No to odpisuję: "Actress Ellen Page accuses Naughty Dog of ripping off her likeness for The Last of Us" (eurogamer.net 24/06/2013).
Mój przekład: "Aktorka Ellen Page oskarża Naughty Dog o przywłaszczenie jej wizerunku w The Last of Us". Nie śledziłem całej sprawy, ale faktem jest, że coś takiego miało miejsce i serwisy donosiły o możliwości procesu.
Moim zdaniem Ellen Page miałaby spore szanse w sądzie. Osobiście byłem przekonany, że Ellie była zupełnie oficjalnie i legalnie wzorowana na Page. W życiu nie uwierzę w przypadkowe, tak uderzające podobieństwo.
@yadin jakie by ono nie było, jest wyższe od Twojego, bo słusznie zauważył, że o kierowaniu sprawy do sądu nigdzie nie było mowy.
Ona tylko napisała na reddicie, że podobieństwo wydaje się być bardziej, niż przypadkowe, i że to jest nie w porządku, ponieważ jest zaangażowana w inny projekt. To Ty dorobiłeś do tego tą bzdurę, że "chciała zaskarżyć Naughty Dog".
@Up
A może tak jak Imarhil8888 nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Przeczytałeś pierwszy post?
Pamiętamy sprawę Ellen Page, która chciała zaskarżyć Naughty Dog za rzekome podobieństwo Ellie do niej samej?
Imarhil wyczytał z tego, że Page zaskarżyła ND, a co ty wyczytałeś?
@Persecuted A ja wyczytałem bzdurę, napisaną przez idiotę, którą Ty kretyńsko powtarzasz. Ellen Page nawet słowem nie wspomniała o możliwości pozwu. Skąd ten pomysł, że "chciała zaskarżyć"?
@Marvin :: Właśnie zrujnowałeś mi życie.
"Actress Ellen Page accuses Naughty Dog of ripping off her likeness for The Last of Us". Chyba będę musiał przeprosić, że ostatecznie nie wniosła pozwu i nigdy się o tym nie dowiedziałem. Informacja o reakcji Ellen Page znalazła się nawet w encyklopedii gry na Wikipedii. Chyba nigdy nie ogarnę filozofii tego portalu, który pozwala innym obniżać oceny komentarzy po to, aby one zniknęły ze strony. Chyba zmienię jedno słowo w moim motto. Zamiast "pecet" będzie "GOL".
Pecety? Nie nazywajmy szamba perfumerią!
@yadin możesz sobie wklejać to zdanie ile Ci się podoba. Patrz, ja też tak mogę: "Actress Ellen Page accuses Naughty Dog of ripping off her likeness for The Last of Us", ale nie zmieni to faktu, że nikt, nigdy (oprócz Ciebie) nie twierdził, że Page ma zamiar zabrać sprawę przed wymiar sprawiedliwości.
Bo widzisz, pomiędzy oskarżaniem kogoś o coś, a noszeniem się z zamiarem wniesienia sprawy do sądu jest gigantyczna przepaść, co wszyscy (oprócz Ciebie) wydają się wiedzieć i akceptować. Pewnego pięknego dnia dotrze to do Ciebie i świat stanie się lepszym miejscem, bogatszym o brak małej cząstki Twojej ignorancji.
Także możesz sobie darować to pieprzenie o "ostatecznym" nie wnoszeniu pozwu, bo takiej opcji nikt, nigdy nie brał pod uwagę. Oprócz Ciebie.
W swoim oryginalnym komentarzu pisałeś coś o "dziennikarskiej bzdurze" sugerując, że cały ten news jest tylko wytworem czyjejś fantazji. Cóż za ironia.
P.S.
Cała przyjemność po mojej stronie.
@Marvin :: Zabawne, że nadal nie rozumiesz tego, co napisałem. Niestety, pycha zaślepia. Rozbawiłeś mnie. Zresztą nie pierwszy raz.
@yadin
"Zabawne, że nadal nie rozumiesz tego, co napisałem."
Sęk w tym, że rozumiem. Wytłumaczyłem Ci nawet dlaczego to, co napisałeś jest kompletną bzdurą, a Ty dalej próbujesz obrócić kota ogonem i piszesz coś o "ostatecznym nie wnoszeniu sprawy do sądu". Powtarzam: o takiej opcji nikt nigdy nie mówił, więc nie ma żadnego "ostatecznego".
Nie zabawne, a tragiczne jest to, że zrozumiałby to nawet lokalny głupek oderwany od pługu w średniowiecznej wsi, a do Ciebie to dalej nie dociera.
"Niestety, pycha zaślepia."
Yyyyy... Co? A czymże się tak, według Ciebie pysznię? Oraz, co mi przez tą pychę unika?
Mam nadzieję, że odpiszesz, bo nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jak z tej głupoty będziesz próbował się wymigać.
"Rozbawiłeś mnie. Zresztą nie pierwszy raz."
Cieszę się niezmiernie. Naprawdę. Lubię rozśmieszać ludzi. Mam do siebie spory dystans (to znaczy, że potrafię się śmiać z siebie samego, jak byś nie zrozumiał), więc może podzielisz się ze mną postami, które tak bardzo Cię rozbawiły i pośmiejemy się razem. To nie powinno być trudne, nawet dla Ciebie, ze względu na fakt, że udzielam się na tym forum niezwykle rzadko. Na przestrzeni 13 (tak! trzynastu!) lat napisałem raptem kilkanaście postów.
I na koniec, pamiętasz jak napisałeś dwa posty wyżej, że "Informacja o reakcji Ellen Page znalazła się nawet w encyklopedii gry na Wikipedii."?
Mógłbyś podać linka, bo nie mogę znaleźć? Ani na polskiej, ani na angielskiej Wikipedii. Z góry dzięki.
Rychło wczas z tym pozwem wyskoczyli. Jak zwykle pewnie chodzi o kase.
Nie znam się, więc się wypowiem. W amerykańskim prawie własności intelektualnej istnieje taka zasada, że właściciel praw musi agresywnie bronić swojej własności pod groźbą utraty rzeczonych praw nawet, jeśli sprawa najpewniej rozejdzie się po kościach.
O ile wiem, to polega to na tym, że jeśli właściciel, w tym przypadku Psychic Readers Network, nie podjąłby żadnych działań przeciwko Rockstar Games, to w przyszłości będąc w sytuacji, gdzie łamanie ich praw autorskich byłoby już bardziej oczywiste, prawnicy firmy skarżonej mogliby wskazać na Vice City i powiedzieć "Ale jak Rockstar zrobił sobie postać wzorowaną bezpośrednio na waszej własności, to nic nie zrobiliście. A nas się teraz czepiacie! Kanalie!" i wedle ichniejszego prawa mogłoby to być wystarczające do oddalenia pozwu. Dziwne, wiem, ale teraz przynajmniej mogą powiedzieć, że coś próbowali robić.
"To je amerykańskie prawo, tego nie ogarniesz", chciałoby się rzec, ale szczerze mówiąc, to nie wiem, czy tak bardzo różni się od naszego.