Niesamowite szczegóły Grand Theft Auto V – gra dopieszczona jak żadna inna
Tia. Kij już wie który news o GTA V i wszyscy zachwyceni. Dajcie cokolwiek o Wiedźminie to od razu płacze i narzekania. Podwójne standardy zawsze w modzie.
Zgadzam się co do podwójnych standardów :) GTA cud, Wiedźmin "za dużo!"
No a poza GTA to właśnie Wiesiek i Batmany też imponują dopracowaniem :)
Niwle rozumiem dlaczego niektóre osoby hejtują GTA V tylko dlatego że po 100 godzinach w Online nie ma co robić. Singiel jest niesamowity. Ma bardzo dobrą historię, rewelacyjnie nakreślone postacie, fenomenalne dialogi, ogromny i dopracowany świat w którym jest wiele rzeczy do roboty. Mógłbym tak długo wymieniać. Niemalże wszystkie słabe noty które są wystawiane dla tej gry opierają się na trybie wieloosobowym, który i tak w porównaniu do innych produkcji jest wciąż wspierany i gra się w niego naprawdę dobrze. Kampania jest wciąż w Grand Theft Auto V głównym daniem, a to główne danie jest rewelacyjne.
Nie lubię tej serii ale jeśli chodzi o detale i inne tego typu rzeczy to naprawdę jest niesamowita
Tia. Kij już wie który news o GTA V i wszyscy zachwyceni. Dajcie cokolwiek o Wiedźminie to od razu płacze i narzekania. Podwójne standardy zawsze w modzie.
Dbałość o detale - teoretycznie w to mi graj. A jednak na oba podejścia do serii dwa razy odpadłem i to bardzo prędko. Jeśli chodzi o GTA V skorzystałem ze steamowego zwrotu kosztów po mniej niż godzinie singla.
Mam podobne odczucia, tyle że dałem szanse GTA V i spędziłem przy niej ponad 100h. Nie wróciłem do niej i nie wrócę. Sprawdziłem, pograłem, znudziłem się kompletnie i niestety - to widocznie produkcja nie dla mnie. Całego "hype" na tą grę też nie rozumiem, ale pewnie najzwyczajniej po prostu nie trafiła w mój gust i tyle.
@ dOKTUUR pOTWUUR
[...] spędziłem przy niej ponad 100h [...] i niestety - to widocznie produkcja nie dla mnie.
Fóck the logic xD
@koozka: napisałem bardzo wyraźnie na samym początku - dałem szanse tej produkcji. Czy tylko ja widzę, co jest w moim poście napisane, (bo treść ukryta nie jest :D)? To proste: kupuję, gram, kończę lub przestaje spędzać czas przy danym tytule i odstawiam go bezpowrotnie, a jest też kilka gier, do których od wielu lat wracam wielokrotnie - this is my logic.
Na portalu Gry Nieznane, który prowadzi UVI bodajże jest tego masa: http://www.grynieznane.pl/2014/07/100-maych-rzeczy-w-gta-v-ktore-czynia.html
Takie szczególiki sprawiają, iż miasta oraz światy w grach Rockstara są wyjątkowe i mają swoją głębię. W produkcjach Ubi i innych siłujących się by wzorować się na produkcjach R* widać, iż ewidentnie czegoś brakuje. Same gry mogą wyglądać bez zarzutu, ale jeśli się w nie wgryźć to widać w nich masę głupotek, które przy dopieszczonych grach Rockstara, jak GTA V, wypadają blado. To po prostu miałkie makiety podczas gdy świat w GTA V tętni życiem i jest naszpikowany szczegółami, które łatwo przeoczyć.
Rockstar dba o detale we wszystkich swoich grach i właśnie takie "drobnostki" wpływają na autentyczność przedstawionego świata. Mnie rozwaliło jak w GTA 4 pewien NPC jadąć samochodem zatrzymał się na czerwonym świetle, otwarł przednią szybę i wyrzucił kubeczek ;D
Zgadzam się co do podwójnych standardów :) GTA cud, Wiedźmin "za dużo!"
No a poza GTA to właśnie Wiesiek i Batmany też imponują dopracowaniem :)
Batmanów nie lubię, nie mój klimat, jednak zgadzam się że R* i RED są świetni w takich małych detalach:
https://forums.cdprojektred.com/forum/en/the-witcher-series/the-witcher-3-wild-hunt/story-locations-and-characters-discussion-spoilers/62713-well-hidden-details-in-quests-or-locations-you-can-miss-easily
Aż byłem zdumiony, jak wiele rzeczy przegapiłem w samych zadaniach...
Faktycznie pod tymi względami schrzanili po całości te rzeczy. Też dla mnie lepsza, bardziej dopracowana i staranniej zrobiona jest czwórka.
Przy tym widoku fpp bohater u mnie nie miał założonych okularów, a i tak obraz był ciemny strasznie
Też mi się wydaje, że więcej w GTA V zubożyli względem czwórki niż ulepszyli.
Polecam kanał Vucko na YouTube.
Jest bodaj kilka części filmów właśnie z takimi smaczkami, tytuł bodaj: attention to details.
Uwielbiam tę serię ale już mi się rzygać chce gdy widzę koleiny raz GTA V to GTA V tamto.
no ale ile można? rzygam tą grą już... gre przeszedłem jest fajna ale to nic nadzwyczajnego.... multiplayer może ludzi tak wciągnął nie wiem nie grałem...
Popieram Twoje zdanie. To tylko GTA V wymuskane do granic możliwości. Do "Red Dead Redemption" jednak trochę jej brakuje.
Bo tak to jest jak się grę robi tyle lat, a nie dwie odsłony rocznie, jak wiadomo kto.
Jakby nie patrzeć, tytuł znakomity. Fabuła niby nie przynagla, ale jednak gdzie się nie pojedzie, to wszędzie puste okolice, w których nie ma zbyt wiele do roboty. Jedni powiedzą, ile można jeździć koniem i strzelać do niedźwiedzi, a inni nie mogą już patrzeć na tysiące samochodów? Przecież zasuwanie po mapie samochodami przez 95 procent czasu gry jest o wiele fajniejsze. Prawda?
Mam problem z ocenieniem gry. Gdyby miała tak dobry klimat, jak "Red Dead Redemption", to dałbym 9.5. Monotematyczność, bezsensowne rozróby, morderstwa dla jaj, skoki samochodami z dachów wieżowców - to wszystko obniża nota. W tej grze nie ma nic do roboty poza partiami tenisa i skokami spadochronowymi. Studio mogłoby dodać więcej takich pobocznych zajęć, jak możliwość szmuglowania narkotyków przez Trevora. Warto zajrzeć na YouTube, aby zobaczyć, czym zajmuje się większość graczy. Dlatego po latach daję tej grze 8.0, ponieważ ratuje ją techniczna maestria.
Nikt mnie nie przekona, że za sukcesem GTA V nie stoi pryszczata miłość większości graczy do motoryzacji. Mnie samochody nie podniecają. Oj, polecą mi minusy i kolejny mój post zniknie.
Wiesz, chyba jesteś za stary, czyli problem samym z sobą. Weź się chłopie za szachy i nie będziesz miał problemów lub odstaw to, co nie na twoją główkę. Sam nie grzeszę wiekiem, ale nie wmawiaj komuś młodszemu, że wiek znaczy głupszy lub że nie wie o co chodzi. Stare dziecko, ale na to nie ma lekarstwa.
Miałem jednak rację. Czepiasz się człowieka. Jak lubisz samochody, to graj i daj innym spokój. Niech każdy ma swoje zdanie.
yadin według mnie masz rację. Gra która zwie się sandboksem ma nim być także po zakończeniu fabuły i dawać radość na różne sposoby. A tutaj tylko ścigać się można i wypatrywać UFO, co jest żałosne w tak dorosłej grze. N.U.D.Y.
@tosiekkeisot :: Tylko widzisz, tu ludzie potrafią kogoś zmieszać z błotem za wybrzydzanie. Wielu z nich ucieszyłoby się, gdyby Rockstar wypuścił do GTA V patcha z zombie. Nie ujmuję tej grze tego, co jest w niej świetne: technicznej strony realizacji, co w sandboksach jest nie lada problemem. Zawartość po fabule, jak napisałeś, jest zawartością nudną. Tylko autka. Cokolwiek robisz, robisz to autkiem. W końcu to Grand Theft Auto.
GTA V owszem jest niesamowicie dopracowane, ale nadal bardziej wielbię San Andreas :)
Ja także. Więcej możliwości było. A po zakończeniu też było co robić. Przejmowanie dzielnic samo w sobie było świetną grą.
GTA V byłem zawiedziony, liczyłem na kilka miast, a tu pół mapy puste i jeszcze gdyby nie misje na autostradzie lub nakaz jazdy w danym kierunku to wszystko na północy bym ominął. Gra bardzo dobra, ale to SA zrobiłem 7 razy, a V tylko dwa i to drugi raz tylko fabułę na PS4 (wcześniej poboczne i pytajniki na x360). Online pykam czasem, dziś wpadł 36lv czyli każdy kto pyka zda sobie sprawę, że rzadko zaglądam. Czekam na RDR2. Zdecydowanie.
Co z tego jak sama gra jest badziewiem? Po przejściu fabuły ta gra nie ma nic więcej do zaoferowania. Nic się nie dzieje. W czwórce chociaż Roman zadzwonił, a tu? Nic.
To przejdź całą fabułę i później zbieraj przedmioty itd.
Po przejściu fabuły Wiedźmina 3 nie ma co robić. Ma to tyle samo sensu. GTA V ma rewelacyjne zadania poboczne które mają świetnie napisane postacie i zróżnicowane cele tych misji. Przejście kampani w 72% zajeło mi 42 godziny. Bardzo mało. Wiem że pecetowy beton chce gier na 1000 godzin, nie ważne że cały czas robi się to samo
Przechodzenie na siłę misji pobocznych i monotonne szukanie przedmiotów nie ma najmniejszego sensu. Gra dla mnie jak już wcześniej napisałem jest badziewiem i nim pozostanie.
Skoro "piątkę" i w miarę możliwości "czwórkę" potrafili tak dopracować, to tylko czekać co będzie w takim GTA VI... o ile wyjdzie ta gra...
Poprzeczkę sobie taką zrobili, że nic nie słychać aby robili kolejną część.
Jak mają robić GTA VI, skoro intensywnie pracuja nad "Red Dead Redemption 2".
@yadin
To akurat wiem, że tworzą aktualnie RDR 2. Tylko w sieci, wszędzie jakieś teorie, spekulacje, jakoby R* został przy GTA Online i wykorzystać je jako główne źródło zarobku. Dlatego ja, wolę na zapas nic nie mówić (jeśli nie jest to pewne na 100%), że będzie kolejna część GTA.
Próżno szukać w V tego co było w IV i na odwrót.
Aspekty są różne.
Grę kupiłem,najpierw na ps3 później na PC za 130zł i dla mnie mogło by nawet nie być multi,i tak bym kupił,kampania robi robotę do tego od groma rzeczy do roboty,w multi pograłem może ze 30h
To szybko sobie przypomnieliście o tym. Ta gra miała premierę już kilka lat temu.
Ja też sie odbiłem od tej gry 2 razy i nigdy nie dokończyłem. Im dłużej grałem, tym więcej nudy.
Niestety przy takiej sprzedaży będą robić GTA 6 i kopiuj wklej misje a mogliby się wziąć za nowego Max Payne'a.
kupiłem, przeszedłem i zapomniałem o co tam w ogóle chodziło. Fabuła wali filmem klasy b
To nie czasy dobrego san andreas i wspaniałego VICE city żeby kilka razy przechodzić
No fajnie że są klapki zamodelowane i radio gubi zasięg na wsi, ale jednak wolałbym gdyby lepiej dopracowali model jazdy, tak żeby wszystkie samochody nie prowadziły się tak samo. Albo żebym coś zapamiętał z fabuły.
GTA V do mnie nie trafiło, ciężko powiedzieć dlaczego. Ale pomimo to, nie sposób nie docenić właśnie dopracowania i rozmachu produkcji. Dlatego, choć mi osobiście gra nie pasowała i bardzo szybko się od niej odbiłem, i tak uważam, że jest to dzieło zasługujące na naprawdę wysoką ocenę. Po prostu nie każda gra jest dla każdego, ale starczyła mi chwila gry by docenić jakość wykonania, troskę o szczegóły itd.
Świetnie że zrobiliście w końcu pisemną wersję wszystkich dopracowań, zawsze lubiłam czytać takie rzeczy. Co do jednak GTA IV (gothicwrus dzięki :D) miało ono znacznie lepiej dopracowaną "fizyczną" część gry. A skoro GTA VI jest już w drodze to mam nadzieję że tam zobaczymy lepszą i połączoną wersję detali z 5 i 4. Ciekawe czy Red Dead Redemption 2 też będzie mogło się pochwalić jakimiś nowymi szczególikami.
Powinniście też kiedyś zrobić detale z Uncharted 4 (jeżeli już było o tym pisane to sorki) Bo choć nie ma tam otwartego terenu żeby pokazać zachowania innych ludzi, zwierząt itd. to z poniższych filmków można uznać że twórcy też nieźle się postarali.
https://www.youtube.com/watch?v=ZUc_H3Abj-4
https://www.youtube.com/watch?v=HkuWcBpnHL0
https://www.youtube.com/watch?v=I3N0inY6Fxg
https://www.youtube.com/watch?v=lCpBBLONGog
GTA V jest świetną grą, ale tak naprawdę multiplayer nie jest ciekawy jak dla mnie, a po głównej fabule nie chce się wracać do pobocznych aktywności, także tak idealnie nie jest.
Skończyłem tę grę po raz enty i po raz enty dochodzę do winsoku, że to zmarnowany potencjał.
