Skyrim - pierwsze materiały z wersji na Nintendo Switch
Za 2 lata - Skyrim na androida i IOS!
Za 4 lata - Skyrim na Amigę
Za 6 lat - Skyrim na ps5
Za 8 lat - ruszyły prace koncepcyjne nad nową odsłoną serii TES
Za 10 lat - Bethesda przedstawia TES Online 2
Za 12 lat Fallout 4 na ps5
Za 13 lat Bethesda podaje że robią TES6, ale wcześniej wydadzą ze 3 duże projekty
Akurat jeśli chodzi o TES to najbardziej obawiam się, że Bethesda pójdzie w tą samą stronę co BioWare z KOTORem i TESO będzie jedyną wspieraną formą zabawy w Tamriel.
niekończąca się historia, czekamy na TESVI
Jak najbardziej jestem za Skyrimem na wszystkich platformach, choć ta gra ma już tyle lat na karku, że chyba wszyscy co chcieli zdążyli ją ograć :P
Będę dalej czekał na TESVI, której uparcie Bethesda nie chce się podjąć, mimo że wszystkie poprzedniczki to kasowe hity.
Fani Nintendo chyba powinni być zadowoleni. Ograć Skyrima na "handheldzie" to chyba fajne doświadczenie.
Absolem pisze, że wszyscy zdążyli ograć. Może i tak, tyle że ja ostatnio zakupiłem sobie antologię TES za równe 100zł, ograłem ponownie Morrowind, Oblivion i teraz po raz pierwszy ogrywam kompletnego Skyrima, więc nie wszyscy. Miłe jest to, że wszystkie gry są NonSteam poza Skyrimem, szkoda że ten ostatni też taki nie jest. Po Skyrimie nadejdzie czas na Arena i Daggerfall, bo nigdy nie miałem okazji ograć. Zawsze znajdą się takie osoby jak ja, tyle że Bethesda chyba chce pobić rekord Skyrim'owy.
Czekamy jeszcze na Skyrim na telefony z Javą, Skyrim wbudowany w lodówkę i pralkę, a także w zmywarkę. Będą dorzucać do limitowanych tabletek do zmywarek gratis, bo sam ostatnio stałem się posiadaczem limitowanej edycji Somatu haha. Jestem ciekawy czy są jacyś kolekcjonerzy, co zbierają limitowane pudełka od tabletek do zmywarek? Chętnie odsprzedam!
No ile można? Skyrim SE na PS4, XONE i PC jeszcze rozumiem, ale po co się bawić w robienie tego tytułu na N Switch oraz VR?! Brakuje tylko żeby można było zagrać na telefonach. No ludzie, zamiast zająć się VI częścią to dalej będą doić 6-letnią grę...
Możesz powiedzieć czemu uznajesz skyrima na switch za niepotrzebnego? Sam mam switcha i chętnie pogram na nim w skyrima
Co ci to przeszkadza, że gra wychodzi na inne platformy? Nie chcesz to nie kupuj.
Z jednej strony ok, niech zrobia, sproboja zrobic sandboxa na Switch, konsoli Nintendo. Zawsze to jakis skill na przyszlosc w tworzeniu/portowania takich swiatow.
To jak przeniesienie GTA na komorki, niby sterowanie dotykwe ale jakis postep jest. Gra znana z PS2 a tu San Andreas w rekach a jakie to kiedys wrazenie robilo.
Jako jeden z niewielu z Was NIE czekam na TES VI. Czemu? Wystarczy popatrzeć na Fallouta 4. Skyrim był przełomem, ale dla mnie dość marnym - wychowałem się na Morrowindzie i Skyrim to dość duży regres, w mojej opinii. Jeśli mają spieprzyć nowego TESa tak jak spieprzyli Fallouta to może lepiej się tego nie tykać po prostu.
Muszę się z Kolegą zgodzić, lepiej czasem coś odpuścić niż wypuszczać i niszczyć dalej markę. Zawsze będę zwolennikiem, że lepiej odejść niezwyciężonym niż rozmieniać coś na drobne i niszczyć legendę. Tak jak Valve odpuściło z Half-Life i myślę, że dobrze zrobili, nie czują się na siłach by to dalej pociągnąć. Tak samo podejrzewam, że Bethesda chyba też dostała jakieś blokady jeżeli chodzi o TES. Nie byłbym zdziwiony, gdyby dalej klepali Fallouty i doili Skyrima, bo po prostu przerasta ich TES VI.
Mimo, że ogrywam teraz Skyrim i nawet podoba mi się ta gra, nawet bardzo rzekłbym. Widać też, że odrobili lekcje od Pirahna Bytes, bo gra żyje, ludzie pracują, uprawiają pola, dużo sytuacji losowych, to bardzo cieszy, bo sprawia że świat żyje.
Lecz boli fakt, że gra też poczyniła sporo uproszczeń, dużo więcej niż Oblivion, który w stosunku do Morrowinda był bardzo mało uproszczony. Zniknęło niszczenie się przedmiotów co dodawało uroku (głupie tłumaczenie że crafting nie miałby sensu, miałby właśnie jeszcze większy), sterowanie uważam też za słabsze, zbroje niedługo będą jak w Gothicku tylko z całości. Pamiętam po dziś dzień, że każdy element zbroi był osobny w Morrowind przez co mogłeś zrobić Frankensteina ze wszystkiego i mieć pod spodem normalne ubranie. Zamiast ściągać zbroję tylko to trzeba się jeszcze od razu ubrać, by nie być gołym. W Skyrim jest już tylko zbroja, rękawice lub karwasze i buty. Rozwój postaci też dużo gorszy w porównaniu do Obliviona i Morrowinda, te drzewka są totalnie nieintuicyjne. Kolejna irytująca rzecz, kto wpadł na taki poroniony pomysł jak mapa 3D? To w ogóle uroku nie dodaje grze i drażni, mapa z Obliviona była rewelacyjna, przejrzysta i konkretna, gdzie łatwiej planowało się drogę, by dotrzeć do celu, w końcu to TES, ze smokami, magią, książkami, a nie XXI wiek i smartphone z mapą 3D.
Mimo wszystko uważam, że to bardzo dobra gra, ale mechanicznie poza sprawieniem, że czujesz że żyjesz w tym świecie jest dużo gorsza od Obliviona i Morrowinda.
Nie byłbym zdziwiony, gdyby TES VI zrobili na zasadzie mana, kondycja i zdrowie, a resztę wszystko umiesz.