Witam. Chciał bym zrobić prezent koleżance i podarować jej książkę. Ma to być książka SciFi lub Fantasy. Czy możecie coś polecić co może spodobać się kobiecie ?
32 lata, Wiedzmin i Trylogia Husycka jej podeszły, lubi ogólnie książki ale pomyślałem o czymś właśnie w tych klimatach
Jest bardzo dużo autorek s-f i fantasy i ich twórczość będzie idealna.
Myślę, że w ciemno bierz "Zawód Wiedźma" Olgi Gromyko:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/306008/zawod-wiedzma
"Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza". Ja nie wiem, czemu ta seria jest tak mało popularna. Moim zdaniem bije na głowę takiego "Wiedźmina", chociażby dlatego, że seria cały czas trzyma poziom.
"Trylogia Kusziel" Jacqueline Carey - ciekawa i dosyć "pieprzna" seria.
"Kuzynki" Pilipiuka - Napisane nierówno, ale historia jako całość na plus
"Księga Elenium" Eddingsa, jak lubi typowo magiczne klimaty rodem z paperbacków, ale z fajnym sznytem i dobrym pisarzem-autorem.
Hmm...Może coś Cherezińskiej? Fantasy w sumie tam mało, ale coś tam jest.
No i oczywiście którykolwiek ze Świata Dysku, może być "Potworny Regiment" albo "Prawda". Nie ma co zaczynać od początku, bo choć złe nie są, to jednak mogą zniechęcić na początku przygody z Pratchettem.
Księga sądu ostatecznego. Connie Willis.
O studentce historii, która przenosi się w czasie do średniowiecza. Nie ma tam w ogóle fantasy, bo dawne czasy zostały przedstawione bardzo realistycznie i bez upiększeń.
Okładka książki ma się nijak do zawartości więc się nią nie sugeruj.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47539/ksiega-sadu-ostatecznego
Zona lubi ksiazki Trudi Canavan. Nie czytalem ani jednej, bo wydaja mi sie pierdami dla kobiet :)
Ursula LeGuin cykl "Ziemiomorze" - zdecydowanie!
Lem - zwłaszcza "Dzienniki gwiazdowe" i "Opowieści o Pilocie Pirxie" - to z sci-fi
Bułhakow - "Mistrz i Małgorzata"
Jonathan Caroll - "Kraina Chichów"
Kurt Vonnegut - "Syreny z Tytana" - fantastyczne tło, ale nie do końca xP
Jeśli lubi mroczniejsze klimaty to zdecydowanie saga o Kane, Karla Wagnera!!!
Słyszałem, że cykl Diuna jest bardzo dobry, ale sam jeszcze nie miałem przyjemności.
O Hobbicie, Władcy Pierścieni i Opowieściach z Narnii nie wspominając ;)
PS: Napisz później co wybrałeś i czy się spodobało ;)
Słyszałem też sporo dobrego o Davidzie Eddingsie (cykl "Belgariada" i "Malloreon") - też na mojej liście.
Aldous Huxley - "Nowy Wspaniały Świat"
Z polskich autorów oprócz Lema, mogę polecić Janusza Zajdla - np "Limes Inferior"
Osobiście NIE polecam Stephena Kinga - czytałem kilka jego bardziej kultowych książek, ale żadna nie podeszła ;/
Cykl Carol Berg - Kirah-Rai
Mnie się bardzo podobało, coś innego niż inne pozycje fantasy, ale trzeba się samemu przekonać
Ja polecam książki Conie Willis, Maja Lidia Kossakowska (najlepiej te z cyklu o aniołach), Pilipiuk i Pratchett. To autorzy którzy są dobrzy dla kogoś początkującego albo o niesprecyzowanym guście w literaturze Fantasy i sf. Ja np uwielbiam Space opery więc większość to nudzi, ale zawsze mogę polecić książki Dawida Webera, Evana Currie czy Jacka Campbella. Tylko to Space opery i to o zabarwieniu militarnym.
Są spisy polecanych książek, płeć czytelnika nie ma znaczenia, poszukaj sobie.
Książki z cyklu Trylogia Zimnego Ognia - C.S Friedman
Szklany Tron. O księciach, balach, sukienkach i potworach. Żałuje że sobie kupiłem, to książka tylko dla bab.
Co ma fantasy do bab że musi być osobno? ;)
Szczerze .. polecę nie książkę fantasy :)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/246517/ostatnia-arystokratka ( min 3 kobiety padły przy tym a i sam w metrze wybuchałem niekontrolowanym śmiechem ) :)
A fantasy może książki :
http://lubimyczytac.pl/autor/48391/aneta-jadowska
przygody pewnej wiedzmy w klimatach Polski :)
Co ma fantasy do bab że musi być osobno? ;)
To, że mężczyźni i kobiety czytają co innego.
Też nie ogarniam, czemu fantastyka dla kobiet ma być osobno. I na czym ma polegać "kobieca" fantasy? Chodzi o romansidło w szatach fantastyki, czy co?
Nie wiem jak inni jak sklasyfikować "kobiece" książki, ale kobieca główna bohaterka jest w serii książek - Achaja. Swoją drogą polecam każdemu tą serię.
Wiem, ze juz 4 miesiace po fakcie, ale jako prezent sprawdza sie Lod Dukaja, ksiazka takich gabarytow bedzie pamietana bez wzgledu czy zostanie przeczytana.
Poza tym jest zwyczajnie ladnie wydana.
Może nie do końca w temacie ale jest to jedyna książka jaką pamiętam, że nie dokończyłem czytać, pomimo tego, że ciekawiło mnie jak się skończy.