Ryse: Son of Rome dostępny za darmo
Jak nie na Steam to mogą sobie...
Takie 2/10 - oczywiście 30,4 GB z takich serwerów to równie dobrze mogliby w ogóle nie dawać.
Antywirus się czepia instalatora, przez co ciężko to w ogóle było uruchomić a download podle wolny...
Nie wiem jaki masz antywirus, ale pewnie Avasta albo inny badziew sypiący "false positive'ami". Jeśli chodzi o prędkość pobierania, to faktycznie nie jest ona zbyt duża, a raczej bardzo niestabilna - menedżer zadań pokazuje zużycie łącza na poziomie 13-80 Mb\s, czyli prędkość pobierania 1,6 - 10 MB\s. No ale za darmo nie ma co wybrzydzać.
Co za ludzie - dają za darmo, a oni wybrzydzają, że nie na Steam, że wolniej ściąga. Jak chcecie na Steam, to wejdźcie na Steam i kupcie za 20€.
Mnie zastanawia jedno - platforma pozwala na pobranie i ogranie wersji trial gier, tam jest faktycznie dużo gier, w tym sporo całkiem nowych AAA. Co GameSessions ma z tego, że za darmo oferuje te triale? Wydawcy płacą im za to? Nie wydaje mi się, bo równie dobrze taki trial mogli by udostępnić na swojej stronie, czy na Steam, zresztą niestety wydawcy odeszli od wersji demo i trial gier (pewnie dla tego, że większość nowych gier to "wydmuszki" i wolą by ludzie kupowali "książkę po okładce") więc trochę mnie to zastanawia. I nie mówię tutaj o pełnej wersji Ryse, bo w tym przypadku zasponsorowało to AMD.
Dużo gier? Przecież oni mają tam tylko 102 tytuły, poza tym jakie nowe AAA? Większość to mniejsze produkcje te większe można policzyć na palcach, ale tych większych też nie nazwałbym grami AAA to po prostu takie bardziej rozpoznawalne mniejsze marki.
Jest trochę gier które chciałbym wypróbować, tylko szkoda że wszystkie gry THQ Nordic mają tylko 20 minut triala, przecież w darksiders 2 to ciężko będzie prolog zobaczyć.
A w innym temacie jakie to steam złe!:D Dają za darmo i płacz hehe
Nie bo gra i tak nie posiada wersji Polskiej ;)
Ale ta gra pięknie wygląda, aż miło się zatrzymać i oglądać architekturę :)