Znamy cenę i datę premiery Hellblade: Senua's Sacrifice
Ktoś ci płaci za pisanie bzdur?
Nie, po prostu nie ma ani minuty faktycznego gameplayu gdzie widać całe ui itd, są tylko jakieś pierdoły wyglądające na prerendery z których jedyne co można się dowiedzieć to jakość grafiki.
Ta gra nie będzie miała UI, a urywków z gameplaya jest pełno na youtube.
https://www.youtube.com/watch?v=aKE7rKl4w6c
Bardzo mnie ciekawi co z tej gry wyjdzie, z początku w ogóle mnie nie interesowała, myślałem że to będzie zwykły slasher. Ale jakiś czas temu obejrzałem jeden z materiałów deweloperów na YT i gra wydała mi się bardzo ciekawa, choćby ze względu na "setting" jak i chorobę głównej bohaterki. Aczkolwiek w dalszym ciągu nie wiem, czy to będzie bardziej slasher czy action-adventure.
Jestem z Piranią Bytes całym sercem ale patrzę na tę grę, jak ona wygląda, działa, jakie technologie w niej wykorzystano i argument, że gry PB są trochę drewniane bo tylko 30 je robi staje się nieistotny. Trzymam kciuki za Hellblade, może wtedy niemcy zobaczą, że da się robić gry na wysokim poziomie z małym studiem, bo po pierwszym Risenie jakość ich produkcji spadła na łeb na szyję. A tak bardzo czekam na następcę Gothica 2 NK.
Hellblade bedzie prawdopodobnie znacznie mniejszym tytułem w porównaniu do gier Piranha Bytes. Przy takiej skali pewnie łatwiej im skupić sie na grafice.
tak z tego co mówili to będzie liniowe 'storytelling' na jakieś 5-6h, filmowa przygodówka która stoi mocna fabuła :)
Wielokrotnie to powtarzałem, nikt nie każe PB robić wielkich gier, które ostatecznie są średnie pod każdym względem, skoro nie mają na to siły przerobowej. Niech zrobią coś mniejszego, ale się do tego przyłożą pod każdym względem.
Do tego jeśli mamy prześcigać się wielkością to Banerlord również zapowiada się na gigantyczną grę, a pracuje nad nim kilka osób.
Coś ci się pomyliło kolego. Za grę odpowiada Ninja Theory, a nie Piranha Bytes.
Etap preorderowania już mam za sobą. Hasełka typu : "wspomóż nas, a nie pożałujesz" już mnie nie ruszają. Za dużo kasy w błoto wyrzuciłem.
Czekam, bo dynamicznych slasherów z zagadkami i pułapkami na rynku ze świecą szukać. Zazwyczaj albo gry są toporne, albo za bardzo erpegowe, albo nie mają zagadek lub pułapek (najczęściej obu), albo są soulsopodobne przez co bardziej frustrują niż bawią. Ostatnia taka gra to Dante's inferno, które gniecie wszystkie erpegi i gry konsolowe świata. Czekam.