Call of Duty: WWII nie będzie powiązane z Battle.Net
I bardzo dobrze - Battlenet to represyjny DRM, bo jak inaczej nazwać platformę cyfrowej dystrybucji która wymaga by podawać dane osobowe (imię, nazwisko, dokładną datę urodzenia), każe banami za podanie danych do logowania innej osobie oraz swoimi regulaminami łamie prawo Unijne? Orgin\Steam\Uplay to super przyjazne użytkownikowi platformy w porównaniu do battlenet.
to jest od dluzszego czasu Blizzard a nie battle.net... sami robiliscie o tym newsy i filmiki w tvgry
bo jak inaczej nazwać platformę cyfrowej dystrybucji która wymaga by podawać dane osobowe
A myślisz, że na steamie nie trzeba podawać żeby zabezpieczyć konto? W przypadku hakowania konta gdy nie podasz danych osobowych jesteś biedny, bo nikt na słowo konta Ci nie odda jeśli dane się nie zgadzają, zwykle odzyskanie konta wymaga udowodnienia, że ty jesteś osobą zarejestrowaną. Nie wiem, skąd to zdziwienie. Zresztą, co masz do ukrycia? Chodziłeś kiedyś do szkoły? Masz dowód osobisty? To każdy ma już twoje dane personalne, witamy w XXI wieku.
swoimi regulaminami łamie prawo Unijne
A konkretnie to jakie dyrektywy łamie? Weź no przedstaw.
nvn
Steam uplay origin akurat nie wymagają żadnych danych osobowych, a konto można odzyskać bez problemu i bez jakiegokolwiek ich podawania.
Bany za podawanie danych to są w regulaminach wszytkach usług, fb też wymaga imienia i nazwiska w teorii, w praktyce można pisać co się chce, choć zdarzy się im żądać dowodu osobistego :-)
Totalną bzdurą jest, że każdy ma kogoś dane, bo chodził do szkoły, jeszcze radzę założyć czapeczkę spiskowca ze sreberka z czekoladek :-)
Nikomu nic do tego czemu ktoś nie chce podawać danych, to się nazywa prywatność osobista.
ALE NAJWAŻNIEJSZE myślę, nie trzeba z usługi owej firmy korzystać jeżeli się nie akceptuje.
Totalną bzdurą jest, że każdy ma kogoś dane, bo chodził do szkoły, jeszcze radzę założyć czapeczkę spiskowca ze sreberka z czekoladek :-)
Hahaha to właśnie wy jesteście przecież spiskowcami. Bu, nie podam swoich danych osobowych, bo coś tam :( Mimo, że mam fejsbuka i inne konto na uplayu czy steamie, które wcale nie pobiera mi żadnych danych z kompa :) A taki origin helper w procesach to tylko tak jest dla picu sobie wisi, pomaga.
Nikomu nic do tego czemu ktoś nie chce podawać danych, to się nazywa prywatność osobista.
Śmiesznie się czyta takie wypowiedzi użytkownika Windowsa albo smartfona.
ALE NAJWAŻNIEJSZE myślę, nie trzeba z usługi owej firmy korzystać jeżeli się nie akceptuje.
No i tutaj się zgodzimy.
No zaraz, ale czy ja napisałem, że jestem na nie, każdy ma wybór, nie oceniam po tym czy ktoś takie dane podaje czy nie, po prostu daleki jestem od podejścia "co masz do ukrycia".
To, że korzystasz ze smartfona itp. oznacza, że mają ci grzebać gdzie chcą?
No bez jaj, mylisz poza tym prywatność od animowanych danych.
Jakby każdy miał podejście "co masz do ukrycia" to kiedyś ci wpadną smutni panowie na chatę i powiedzą wypnij tyłek, bo kontrola, wtedy też pewno byś z uśmiechem stwierdził "nie mam nic do ukrycia", jestem pewien :-)
Dokładnie tak, bo jestem porządnym obywatelem, jeszcze bym podał kontrolerom wazelinkę. Twoje dane krążą wszędzie i kwestia wyśmiewania kogoś, że to niby teorie spiskowe to można przyjmować z uśmiechem pełnym politowania. I tu nie chodzi tylko o dane typu jakie strony oglądasz, co robisz itd.
Masz konto na fejsie? To mają twoje imię i nazwisko. Korzystałeś kiedyś z allegro i podawałeś dane dostawy? Też mają. Rewelacje typu, że to nigdzie nie krąży można spokojnie wsadzić między bajki, no chyba, że serio jesteś taki naiwny i sądzisz, że nikt o kaszance danych nie zbiera. Przecież te wszystkie afery z wyciekłymi danymi ludzi np. z portali matrymonialnych to tylko pewnie kaczki dziennikarskie, tak sobie dziennikarze dla beki piszą ;)
@Camelson - Co za bzdury, moze jeszcze pozwol sobie kamerki w kiblu zamontowac, bo i tak wiedza o tobie wszystko.
Niesamowite jak powoli bo powoli ale coraz wiecej ludzi godzi sie na inwigilacje. Nie interesuje mnie ze facebook czy inne serwisy zbieraja dane, tylko ze battle.net nie powinien wymagac prawdziwych danych. Osoobiscie mam tam kilka kont i kazde na fake dane.
Fakt bedzie problem z odzyskaniem w razie czego no ale jak kuba bogu tak bog kubie. ;) Zaden serwis typu facebook, instagram czy inne uje muje nie musi miec prawdziwych danych, wiele ludzi podaje nieprawdziwe bo cenia sobie prywatnosc. To nie ma nic w zwiazku "czy masz cos do ukrycia".
iesamowite jak powoli bo powoli ale coraz wiecej ludzi godzi sie na inwigilacje.
Ty, to czemu ja cię jeszcze internetowy bojowniku na ulicy nie widzę, walczącego o swoją prywatność? Bo buńczucznie pisać w internecie to każdy może.
tylko ze battle.net nie powinien wymagac prawdziwych danych.
To nie płacz jak stracisz swoje konto. Nie chcesz pokazać danych i w razie utraty wylegitymować się? Baju baju.
Co za bzdury, moze jeszcze pozwol sobie kamerki w kiblu zamontowac, bo i tak wiedza o tobie wszystko.
Ej, a masz smartfona albo fejsbuka? Masz na telefonie aplikację jakąkolwiek? To o co cię boli, że Battlenet chce twoje dane?
Zaden serwis typu facebook, instagram czy inne uje muje nie musi miec prawdziwych danych
Co za bzdury. To, że nie podajesz prawdziwych danych nie oznacza, że nie wymagają. Bo wymagają, przeczytaj sobie regulamin albo mam dla ciebie zadanie: załóż jakieś fejk konto i udzielaj się na fejsie, lajkuj strony itd. Zapewniam, że maks tydzień i dostaniesz od fejsa wiadomość o potwierdzenie tożsamości i wysłanie im skanu dowodu osobistego. Zakład? Najpierw jest potwierdzenie numerem telefonu, ale za drugim razem jest wymagane nadesłanie skanu dowodu osobistego. To, że sobie możesz założyć fejk konto nie oznacza, że ktoś nie zgłosi twojego profilu i fejsbuk od razu zacznie weryfikację.
W sobotę ktoś przejął moje konto Origin. Dostałem email z EA że mój adres e-mail został usunięty I zastąpiony jakimś innym. Nie mogłem w żaden sposób odzyskać konta. Support EA nie czynny w weekend, trzeba dzwonić w tygodniu..... później poprzez konto SWTOR jakoś udało mi się dostać na swoje konto gdzie było zmienione już id, kraj, język, data urodzenia i inne dane. Edytować nie można nic bo złodziej założył pytanie weryfikacyjne Jestem w szoku że tak łatwo to komuś się udało... Jutro dzwonię do ea i zobaczymy co uda się załatwić. Jeżeli chodzi o Blizzard to masz support 24h A tutaj w Origin nawet nie ma adresu e-mail na ktory możesz zgłosić sprawę..
Bzdura. Support Origina akurat istnieje i nie jest taki zly, a tymbardziej jest mail na ktory mozna zglaszac problemy. No ale akurat miales problem z Originem to trzeba wylac wiadro pomyji.
Ja np mialem problemy kiedys z BN i nie udalo sie odzyskac konta bo chcieli odemnie skan dowodu, a ja z zasady NIGDY czegos takiego nie zrobie i wysle przez internet.
Xexors44
Nie panikuj ;)
Też miałem włam na konto Origin, jeżeli do nich zadzwonisz miły Pan/Pani zapytają Cię o kilka danych potwierdzających, że to Ty jesteś właścicielem konta. Z tego co pamiętam mnie pytali o takie rzeczy:
- imię i nazwisko
- poprzedni lub pierwszy adres email jaki był na koncie
- kilka gier które znajdują się na koncie
- kraj pochodzenia
i parę innych rzeczy. Ogólnie nie musisz znać wszystkich odpowiedzi, parę razy możesz się pomylić.