Darksiders 3 | PC
Mimo wszystko liczyłem na to że Strife zostanie bohaterem nowego Darksiders'a.
Czekam strasznie !!
Jeszcze tylko czwarta część i można robić rękaw :D
Ciekawi mnie rozwój postaci, teoretycznie Furia powinna być wymaksowana, bo wykonuje polecenia Rady i nie powinna mieć "blokad" czy coś w ten deseń jak Wojna, a Śmierć jednak walczyła na własną rękę w obronie brata.
Sam gameplay- walka biczem coś czuje, że będzie podobna do tego z Castlevanii:LoS :3
Jakaś taka chamska ta Furia !? No ale zobaczymy o ile pamiętam śmierć walczył o to by uniewinnić brata ciekawe co ona zrobi. Jaram się bardzo.
co!? śmierć walczyła o to żeby uwolnić brata...
chomik8767 polecam zagrać jeszcze raz w dwójkę, Śmierć chciał brata uniewinnić przywracając ludzkość. Jakby go chciał uwolnić to by poszedł nawalać się z radą spopielonych :D
Seria ma ciekawą stylistykę, "cukierkowa" grafika i dosyć mroczny, ciężki klimat ;)
Przykro mi to mówić ale tym biczykiem to ona się może sama biczować a nie potężnych przeciwników. Jakoś nie widzę mocy w takim hack&slashu. Poprzednicy czyli 1 i 2 mieli ten power bo bronie wymiatały i czuło się to mięsiste przyłożenie. Obawiam się że będzie to tak jak z onegdaj Metroid Prime, Echos, 3 Corruption wszystkie od jednego studia a potem porażka Metroid Other M. Obym się mylił.
No a co można zrobić mieczykiem, pazurkami, sierpikami i młoteczkiem złotniczym?
Aż się przypomina Noisy Cricket z Man in Black. Ty się śmiejesz z tak małego pistoleciku a ten ciebie deatomizuje.
Albo nie. Dajmy jej chochlę jak w Dark Souls II i niech wymiata jak wielka kucharka co dzieci nie lubi, które nie zjadły kaszki na obiadek.
A doszedłeś do tego na podstawie ?
Poza SotTR i Agony ostatnia nadzieja na PC
Nawet grafika jak w poprzednikach, tylko lekko podrasowana.
Jedynka byla dla mnie swojego czasu mega (moze dlatego, ze nie gralem wtedy w god of war, nie bylo lords of shadow jeszcze), dwojke ukonczylem na poczatku tego roku (pierwszy raz gralem jakos po premierze, ale szybko odpadlem).
Tyłka mi nie urwała, taka solidna gierka. Zobaczymy jak bedzie z trojka, ale na cuda nie ma raczej co liczyc
Czekam. Oby jak najwięcej Wojny! To był najbardziej kozacki bohater jakim miałem okazję grać!
Jeśli nie będzie ustępować poprzednim częściom - to czemu nie?
Nie oceniajmy nie krytykujmy poczekajmy i zagrajmy a nie jak nie którzy już wnioski
wyciągnęli nie grając nawet (1 sekundy) w grę ! Poprzednie dwie części były dobre, a trzecią ocenię jak zagram!
Jestem miło zaskoczony wymaganiami, bo prawdopodobnie będę w stanie odpalić tę gierkę na moim złomku :D
A ja już chyba niekoniecznie. Wychodzi na to, że to ja mam większego "złomka". :')
Szkoda w sumie, bo naprawdę chciałoby się zagrać chociażby na tych minimalnych...
A tak w ogóle to... jeszcze tylko miesiąc!!
Tak naprawdę to mój PC nie spełnia nawet minimalnych wymagań tej gry :D Ale w grach z podobnymi wymaganiami a nawet większymi radzi sobie bez problemu dlatego też powiedziałem "prawdopodobnie" :)
Po fatalnych poprzednich częściach, po tej odsłonie również nie spodziewam się niczego dobrego.
Sam jesteś fatalny, 1 była super a dwójka jeszcze lepsza.
Ale trójka serio wygląda na średniawke na ten czas
A dla mnie zapowiada się najlepsza ze wszystkich odsłon. Do dwójki do teraz podchodzę, ale nie wiem, czy jej nie odpuszczę. Jedynka była super, ale 30H gry (a tyle mi zajęło jej przejście, co ustanowiło u mnie rekord najdłuższej gry), to jednak za dużo. Na trójkę czekam bardziej niż na poprzedniczki.
30H gry (a tyle mi zajęło jej przejście, co ustanowiło u mnie rekord najdłuższej gry)
Widzę, że nigdy nie grałeś w żadne soulsy :)
Co ty Hydro robisz w jedynce 30 godzin? Skończyłem ją ponownie niecały miesiąc temu w 16h, nawet wszystkie znajdżki znalazłem... Dwójka jest przecież dużo dłuższa.
30 godzin to najdłużej w co w jedną grę? Wow.
Widzę, że nigdy nie grałeś w żadne soulsy :)
Soulsy to akurat też zbyt długie nie są...
W Dark Souls 1 grałem, ale po którymś tam levelu po chyba godzinie gry odpuściłem, bo to była udręka przechodzenia po raz enty tego samego z taką samą długą drogą. Gra może być trudna, ale po zgonie chcę grać od miejsca, w którym zginąłem, a nie dochodzić do niego 50 km, by ...znowu zginąć. Kolejne części odpuściłem po momencie, bo już na początku zobaczyłem, że to gry nie dla mnie, mimo, że lubię klimaty fantasy w grach.
I owszem - Darksiders 1 to najdłuższa gra, jaką w życiu ukończyłem. 30h dlatego, że gra jest naszpikowana backtrackingiem i przejście jej na prawdę mi się dłużyło. Poza tym całość w przeciwieństwie do wielu graczy przechodziłem bez YT i pamiętam, że byłą tam jedna zagadka, którą rozwiązywałem chyba z godzinę. Stąd taki wynik na końcu. Takie gry jak GTA5, czy Wiedźmin 3 są dłuższe, ale ja gram tylko (powtarzam tylko) i wyłącznie główne wątki, więc podejrzewam, że nawet tam nie dobiję do takiego wyniku. Gra na 12-15h to dla mnie idealny przedział czasowy. Wolę grę krótszą, ale pełną frajdy niż nużącą. RDR 2 np na pewno nie skończę, bo raz, że jakiś pacan na forum zdradził najważniejsze wątki zakończenia bez spoilera, przez co już kompletnie odechciało mi się grać, a dwa, że skoro już wydałem na takiego RDR'a bądź co bądź kupę kasy, to chociaż chcę się tą grą pobawić i robić to nawet za 2 lata, ale na pewno jej nie dokończę z racji długości.
BTW - Darksiders 2 spróbuję dziś pomęczyć, ale czuję, że będzie zbyt długa i nużąca.
Soulsy to akurat też zbyt długie nie są...
I są i nie są, pierwsze przejście pierwszych soulsów jest długie, mi DS1 zajęło 47 godzin, (raz przeszedłem w niespełna 3 godziny) każde kolejne gry z serii przeszedłem coś koło 25h gdzie nie śpieszyłem się zbytnio
Hydro, jeśli chcesz żeby gra się jak najszybciej skończyła to znaczy, że nie specialnie ci się podoba. Ja w soulsy mogę grać wiele razy, a gra wygląda za każym razem tak samo, znaczy to że mi się bardzo podoba, zaś jeśli wydaje mi się, że gra mi się podobała za pierwszym razem, a nie mam już nigdy ochoty do niej wracać to uznaję, że wcale nie była taka dobra.
To chodzi o to, że gram tylko w nocy i po ciężkim dniu pracy nie mam czasu (i ochoty) na dłuższe posiedzenie nad jedną gra, kiedy na rynku jest tego od zatrzęsienie. Zastanawiam się teraz intensywnie nad kupnem Detroit Become Human na Prosiaka. Podobno fabuła na maksa wciąga (zwłaszcza takich, jak ja, którzy lubią takie klimaty) i nie jest ona na 50h, a właśnie na 12-15.
Nie porwała mnie ta gra mimo, że z Heavy Rain mam baaaardzo miłe wspomnienia i uważam go za jedną z lepszych gier w jakie grałem.
Kara i Marcus są gówniani na maksa, Connor nadrabia za nich z nawiązką, ale to i tak nie wystarczyło mi.
Niemniej jednak trzeba grze przyznać, że wybory mają kurde duże znaczenie, nigdy nie powstała i nie powstanie zbyt szybko gra z równie rozbudowanymi wyborami
Teraz jest spora obniżka na BF i dlatego też się waham. Po Twoim poście....jeszcze bardziej :E
https://www.youtube.com/watch?v=6-VvJdPxkoI
Nie wiem w sumie czemu na to czekam, bo po gameplayach nie zapowiada się na nic dobrego, ale moja miłość do dwójki mi każe mi czekać. Jeszcze tylko 8 dni.
Chyba nie warto. Widziałeś havoc form? Lol tylko się powiększa furia i tyle. Rozczarowanie
Oceny takie jakich w sumie gdzieś tam się spodziewałem. Średnia na MC na poziomie Elexa. Dla mnie ok.
Niche Gamer - 9
Gadgets 360 - 9
Areajugones - 9
The Games Machine - 8.7
Hobby Consolas - 8.5
Spaziogames - 8.5
Digitally Downloaded - 8
Windows Central - 8
Game Informer - 8
GamingBolt - 8
Destructoid - 8
Shacknews - 8
PlayStation Universe - 7.5
Softpedia - 7.5
Worth Playing - 7
GamesRadar - 7
TheSixthAxis - 7
PC Invasion - 7
TechRaptor - 7
Press Start - 7
RPG Site - 7
Push Square - 6
Daily Mirror - 6
Critical Hit - 6
AusGamers - 5.8
VideoGamer - 5
Stevivor - 5
Game Revolution - 4
GameSpot - 4
Nawet nie porównuj Darskiders do tego gówna na E, którego nazwy brzydzę się wymienić.
Na PC niesamowita bieda w tym roku. Na szczęście mam jeszcze dużo do ogrania na PS4 a już niedługo METRO (oczywiście na PC) które zmasakruje wszystko co wyjdzie w przyszłym roku. Chyba że CYBERPUNK wyjdzie pod koniec przyszłego roku.
Czyli mocno takie sobie te oceny. W sumie można to było przewidzieć po gameplayach czy wczesnych wrażeniach. W roku kiedy wyszedł God of War ciężko by było żeby gra na takim poziomie wykonania mogła się zbliżyć. Chociaż przyznaje że liczyłem n 80+ średnia. No nic.
Wydaje mi się, że zbyt mały budżet zrobił swoje. Gra pewnie nue będzie mieć tak epickich pokaxówek, bossów, klimatu, lokacji ani muzyki jak dwójka, szkoda ach szkoda
Te Ogame a na co ty liczyłeś? Przecież to robi studio 40 osób, budżet mniejszy niż pierwsze Darksiders, wydaje THQ. Typowy Elex.
64/100 czyli słabiutko jak na grę.
Plus jest taki, że można było się tego spodziewać
Żaden materiał z tej gry nie wyglądał dobrze.
Listopad w tym roku growo mega biedny, tragiczny Fallout, słaby Darksiders, słaby Battlefield (oceny gorsze od poprzedniego), Hitman 2, niby okej ale z drugiej strony jest niemal identyczny jak poprzednik
Bieda, aż piszczy
Chyba żartujesz. Listopad to obok sierpnia najlepszy miesiąc w tym roku jeżeli chodzi o nowe premiery bo przynajmniej coś wyszło.
Czy gra ma średnią ocen 64/100 czy 90/100 to tak naprawdę nie ma większego znaczenia, przy tej z gorszą średnią można się lepiej bawić.
Lolz między tym czymś a GOW to jest przepaść, oceny to jednak nie przypadek
W sierpniu nic nie wyszło ciekawego, ten miesiąc to kotlety i nieudane gry
W tym roku wyszły takie gry jak RDR2, spider man, Detroit, Shadow of The collosus, gow i żadna z nich nie wyszła w miesiącach o których wspomniałeś
Ghost2P - ale co ty porównujesz God of War grę z kosmicznym budżetem i zasobami która w 4K z HDR powoduje uklękniecie 99% pctowców, grę która poza Horizon i RDR2 to absolutny pokaz możliwości programistycznych do D3. Te gry z założenia to inna klasa co nie znaczy że przy D3 nie można się bawić świetnie. Z ocenami jest ten problem że trzeba coś porównać do czegoś i wiadomo że jak z jednej strony postawi się GoWa wystawiając mu 9.5/10 a z drugiej strony D3 to wtedy D3 to maksymalnie gra na 2/10. Nie robi się takich rzeczy pewne gry a w szczególności gry ekskluzywne to superliga poza zasięgiem dla innych.
Co jest słabego w Battlefieldzie? Ze ma niższe oceny? BFV zjada na śniadanie BF1, szczegolnie jesli chodzi o system strzelania, gdzie w BF1 mielismy kopie Battlefronta tylko bez laserow. Nizsze oceny to kwestia tego, ze gra jest niekompletna w dniu premiery i trzeba poczekac na reszte zawartosci, ale dla mnie to nie problem bo i tak gra sie super.
skończona :D polecam :) bardzo fajnie sie gra, jak dla mnie 9/10
Mnie bardziej wciąga i bardziej się podoba od God of War, ale ja celuje w gameplay i liniowość, a nie sandboxowy backtracking nafaszerowany elementami RPG odciągajacymi mnie od właściwej gry. Ta gra daje mi nadzieję, na lepszy gejming. Np taki Shadow of the Colossuss do tej gry nie ma startu, ale to moje zdanie i prosze je uszanować. Aaaa i wazny plus - brak denuvo :)
Ale i tak nie ma startu do Agony?
Aaaa i wazny plus - brak denuvo :)
No tak można grać za Free na premiere.
Przesadzasz z tym Agony. Nigdzie nie pisałem, że to będzie goty. Odpuść. Ma prawo mi się DS bardziej podobać. SOTTR też mi się bardziej podoba od Gowa i ho przeszedłem. A ostatnia godzina zniszczyła wszystkie gry, jakie widziałem od.....Crysisa 1.
Aha czyli ludzie chwala bo jest za darmo na torrentach? :D
To wiele wyjaśnia
Nom twoim zdaniem Hydro to Tomb Raider i Agony wymiata, czy miało wymiatać bo się pugiblem, to wiele mowi, bez urazy :p
Nie wiem co tam ciekawego było na końcu w sotr, fabularnie ta gra jest tak samo słaba jak cała reszta z tej serii, ja zasypiałem na koncu
A ty dalej swoje :) Jesteś na równym poziomie z tymi "pc master", których tak atakujesz :)
Tak na prawdę chodzi mi o ostatnia lokacje. Jej przejście zajmuje niecała godzinę. Z Agony mówiłem, że będzie super, ale się pomyliłem, bo twórcy zwyczajnie opału graczy, a by było mało, złamali własne słowa, bo tryb VR miał być na premierę, a po dziś dzień o nim cisza. Także tego....mmmmhmmm
To jest w ogóle ciekawe, graczy konsolowych nie ma tu tyle co pecetowych, ale to gracze konsolowi wyzywają innych za negatywne komentarze, często dziecinne, pod grami na wyłączność, ale przy okazji premier gier multiplatformowych pojawiają się trolle z drugiej strony barykady, tacy jak Ghost2P :D
przy okazji premier gier multiplatformowych
Są to gry które potencjalnie mnie interesuja, ja wiem ze w twoim dziwnym swiecie wszystko co multiplatformowe trzeba chwalić..
Czekałem na Darksiders 3, ale gra rozczarowała i twoje głupie komentarze, ze trzeba zagrac blabla nic nie zmienią, bo nie trzeba wąchać.. Zeby wiedziec, ze smierdzi.
Fallout 76 nawet jak nie miał recenzji to ludzie wiedzieli, ze bedzie słaby, przyszły recenzje i tylko to potwierdziły
Skoro Meta się tak nie liczy to idz do sklepu po Fallouta i w niego graj
Pewnie w Colonial Marines i inne szroty też musiałeś zagrać.. Zeby przekonac się ze sa słabe
Nigdy nie wypowiadałem się o grze, która mnie nie interesuje czy o grze której nie ma na platformie na której gram, wiec o jakim trollingu mowisz lolz
"ą to gry które potencjalnie mnie interesuja, ja wiem ze w twoim dziwnym swiecie wszystko co multiplatformowe trzeba chwalić.."
W którym miejscu tak stwierdzam? Szczególnie, że samemu zdarza mi się krytykować takie gry ;) Po prostu każdy kto wchodził z tobą w dyskusję widzi, że wszystko co ma znaczek Sony jest dla ciebie święte (tak, zaraz pewnie wyskoczysz z killzonem i infamous), a multiplatformy już tak średnio, szczególnie te AA, że o grach indie nie wspomnę ;)
"Czekałem na Darksiders 3, ale gra rozczarowała"
Rozczarowała cię, bo zobaczyłeś oceny? Szczególnie gdzie był wśród nich spory rozrzut? Gdzie tutaj jest logika?
Jeszcze zrozumiałbym jakbyś napisał, że oglądałeś w sieci jakiś fragment let's playa, widziałeś jak ktoś gra, ale ciebie rozczarowała, bo dostała takie, a nie inne oceny ;)
"Fallout 76 nawet jak nie miał recenzji to ludzie wiedzieli, ze bedzie słaby, przyszły recenzje i tylko to potwierdziły"
Z tą różnicą, że przy Falloucie była beta i liczne pokazy gry, ludzie mogli się przekonać jak gra wygląda i będzie wyglądała na premierę, więc przykład totalnie z tyłka.
"Skoro Meta się tak nie liczy to idz do sklepu po Fallouta i w niego graj"
Polecałbym wrócić do szkoły i nauczyć się czytania ze zrozumieniem ;) Zawsze piszę, że ocena na MC może być brana jedynie jeśli decydujemy się na zakup gry, a oceny są dosyć średnie, wtedy pozostaje nam poczekać na niższą cenę lub poczytać opinie graczy. Nie powinny za to być wyznacznikiem czy gra jest słaba czy dobra, pomijam już kwestie czysto subiektywne, ale nawet tvgry nagrało odcinek o grach ze słabymi ocenami od recenzentów, ale wysokimi od graczy :)
"Nigdy nie wypowiadałem się o grze, która mnie nie interesuje czy o grze której nie ma na platformie na której gram, wiec o jakim trollingu mowisz lolz"
Szczególnie w momentach jak wchodzisz na recenzję gry Darksiders 3 i wypisujesz głupoty o złej ocenie, bo w takim przypadku GoW powinien mieć zdecydowanie większą :) Zero trollingu, tylko sama prawda :)
Ogólnie jesteś bardzo ograniczoną osobą, którą kierują tylko śmieszne cyferki na MC, ośmieszyłeś się też wiele razy, co pokazała dyskusja pod recenzją Darksiders 3 i każdy tam ci to udowodnił :)
Czekałem na Darksiders 3, ale gra rozczarowała
Rozczarowała ocenami jakie dostała? Ja dokładnie takich ocen się spodziewałem więc żadnego rozczarowania nie ma.
Pewnie w Colonial Marines i inne szroty też musiałeś zagrać.. Zeby przekonac się ze sa słabe
Lel, oczywiście że tak. Bez zagrania w nie nigdy bym nie wiedział że są słabe. Już ci pisałem, gra z 67 na MC może być dla kogoś lepsza niż ta z 90. Jeżeli sam tego nie sprawdzisz to nigdy nie będziesz wiedział. Tym sposobem można pominąć wiele dobrych gier, które odrzuciłeś bo miały "rozczarowujące" oceny.
Kolega wyżej dobrze napisał. Jesteś kolesiem który płynnie z nurtem rzeki i tylko siedzi w grach które mają dobre oceny/są popularne. Twoje listy najlepszych gier danych generacji to potwierdzają.
Lol tak na pewno wszyscy ci krzykacze w internetach grali w betę.
Pisałem na początku, że śledziłem od początku Darksiders 3, ZADEN gameplay z tej gry nie wyglądał dobrze i tak samo było z Falloutem.
Wystarczyło zerknąć na YT
Oceny tylko to potwierdzily, rany ależ oporny jesteś
No ale najlepiej powiedzieć, spojrzałeś tylko na oceny kropka
Już widzisz logike? Pewnie nie, bo zaraz napiszesz ale to były gameplaye z wczesnej wersji albo coś xd
Nie widziałem, żebyś gdziekolwiek pisał o tym że ocena metacritic może być brana pod uwagę... Więc kolejny raz coś ściemniasz
Gra dostała (ponoć) na golu 8,5 od fana serii (ktoś niżej tak napisal), więc już wiadomo dlaczego jest tak zawyżona
Mam znajomego co też jest fanem serii i pewnie też dałby ocenę na wyrost.
Znam takich co jakieś mega chlamowate horrory potrafią ocenić 10/10, więc tak da się, ale to nie jest żaden wyznacznik
Wiadomo, że zawsze znajdzie się ktoś komuś jakaś nawet najsłabsza rzecz się spodoba, ale będzie w mniejszosci, a to raczej z szerszej perspektywy mało istotne
Grałem w wiele gier AA/AAA nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek gra z ocenami pokroju 6/10 była dla mnie jakimś ważnym tytułem, a były takie czasy że nawet internetu nie miałem
Chyba z takich perełek niedocenionych to COC DCote najbardziej mi się podobał, ale to i tak 76 z tego co pamiętam, czyli dość wysoko
Piszę z telefonu więc sorry za błędy
"Lol tak na pewno wszyscy ci krzykacze w internetach grali w betę. "
Nie, nie wszyscy, ale zainteresowani mogli oglądać streamy właśnie z tej bety :) Równie dobrze ciebie można nazwać takim krzykaczem w stosunku do Darksiders 3, bo tak krzyczysz, że jest to słaba gra, a jeśli chcesz patrzeć na oceny to tak się przedstawiają dla każdej wersji razem z ocenami graczy:
PC - 72/100 - 7,4
PS4 - 66/100 - 7,2
XBOX - 71/100 - 7,6
I to jest dla ciebie słaba gra? A nie dobra? Gracze chwalą ten tytuł, jednak widzą wady, a ty na upartego, że to zawód i słabizna :)
"Pisałem na początku, że śledziłem od początku Darksiders 3, ZADEN gameplay z tej gry nie wyglądał dobrze"
Oceny i komentarze pod tymi gameplayami/trailerami mówią co innego :) Gracze doceniają ten tytuł :)
"Nie widziałem, żebyś gdziekolwiek pisał o tym że ocena metacritic może być brana pod uwagę... Więc kolejny raz coś ściemniasz"
No tak, skoro ty nie widziałeś, więc pewnie kłamię xD Super logika xD Ale idąc twoją logiką równie dobrze mogę napisać, że pewnie oglądałeś wszystkie gry, które oceniłeś na profilu, bo nie widziałem, abyś w nie grał xD
"Gra dostała (ponoć) na golu 8,5 od fana serii (ktoś niżej tak napisal), więc już wiadomo dlaczego jest tak zawyżona "
A to jest jeszcze lepsze XD Czyli wszystkie oceny 8, i wyżej, są zawyżone? :) I teraz powiedz mi, dlaczego uważasz, że są zawyżone? Bo inni recenzenci wystawili niższe? Sam grałeś i to wiesz? Proszę, wytłumacz mi to :)
"Grałem w wiele gier AA/AAA nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek gra z ocenami pokroju 6/10 była dla mnie jakimś ważnym tytułem, a były takie czasy że nawet internetu nie miałem
Chyba z takich perełek niedocenionych to COC DCote najbardziej mi się podobał, ale to i tak 76 z tego co pamiętam, czyli dość wysoko"
Cóż, jeśli jest się graczem twojego pokroju, co nie wraca do starych gier, bo nie ma sensu, to faktycznie, graj we wszystko co ci rzucą i ma 85+ na MC. Normalnie gracze, nie mówię tu o takich krzykaczach, którzy od razu skreślają jakiś tytuł, zanim wydadzą werdykt najpierw zapoznają się z tytułem, to mogą poczytać opinie graczy, mogą obejrzeć fragmenty jakichś let's play'ów, czy obejrzeć jakąś wideorecenzję od quaza, czy innego recenzenta, i dopiero wtedy mają jakąś wyrobioną opinię. A ty podejrzewam, że nie przeczytałeś żadnej z tych recenzji, spojrzałeś tylko na oceny, obejrzałeś przedpremierowe gameplaye, wszedłeś na recenzję gola, spojrzałeś jaką ocenę wystawił i od razu stwierdzasz, że ocena jest zawyżona i w ogóle to GoW jest lepszy. Widzisz różnicę?
Tak jak już pisałem wcześniej, jesteś bardzo ograniczoną osobą o wąskim sposobie myślenia. Gry AA są be, gry indie są be, a dopiero gry AAA są cacy i najlepiej ze znaczkiem Sony.
O rany, a ty dalej swoje, sam wymyslasz jakies dziwne teorie spiskowe xD i muszę się ze wszystkiego tłumaczyć.
Hellblade to AAA? Outlast2 to AAA ? Nier Automata to AAA ? Resident Evil 7 ma znaczek Sony?
Mam dalej wymieniac?
Oceny i komentarze pod tymi gameplayami/trailerami mówią co innego :) Gracze doceniają ten tytuł :)
Tak? A to dziwne, bo nawet tu na golu, były negeatywne komentarze i nikt na wielki hit na 8,5 się nie nastawiał :)
No tak, skoro ty nie widziałeś, więc pewnie kłamię xD Super logika xD
Podązam cały czas twoją, sam przecież uznales ze popatrzyłem tylko na oceny i uznałem je za zawyzone.
A to jest jeszcze lepsze XD Czyli wszystkie oceny 8, i wyżej, są zawyżone? :) I teraz powiedz mi, dlaczego uważasz, że są zawyżone? Bo inni recenzenci wystawili niższe? Sam grałeś i to wiesz? Proszę, wytłumacz mi to :)
8,5 to druga najwyzsza ocena dla tej gry, skrajnych opinii nie powinno się brać pod uwagę?
Pierwszy AC to gra na 10/10 bo jakis serwis taka note jej wystawił? Ile procent graczy wystawiło jej 10/10 ? 0,1?
W drugą stronę RDR2 dostał 7 z czterech liter, bo pewnie ktoś chciał sobie zrobić reklamę
Nie musisz dziekowac, ze tłumaczę ci oczywiste rzeczy :)
ty podejrzewam, że nie przeczytałeś żadnej z tych recenzji, spojrzałeś tylko na oceny, obejrzałeś przedpremierowe gameplaye, wszedłeś na recenzję gola, spojrzałeś jaką ocenę wystawił i od razu stwierdzasz, że ocena jest zawyżona i w ogóle to GoW jest lepszy. Widzisz różnicę?
Widzę tylko, ze ty podejrzewasz
A moze jednak przeczytałem takze inne recenzje? hymm
"O rany, a ty dalej swoje, sam wymyslasz jakies dziwne teorie spiskowe xD"
No tak, ja wymyślam, a to nie to co ty sobą reprezentujesz i tylko ja ci to wypominam xD
"Tak? A to dziwne, bo nawet tu na golu, były negeatywne komentarze i nikt na wielki hit na 8,5 się nie nastawiał :)"
Ale ja nie przeczę, że nie było negatywnych opinii. Były, nawet pod tymi trailerami/gameplayami :) Ale skoro 8.5 to wielki hit to nie mam pytań :)
"Podązam cały czas twoją, sam przecież uznales ze popatrzyłem tylko na oceny i uznałem je za zawyzone."
No tak, bo twoimi jedynymi argumentami było, że GoW jest lepszy i cena powinna być brana pod uwagę oceniania :) Zresztą sam powiedziałeś, ze jest zawyżona :)
"8,5 to druga najwyzsza ocena dla tej gry, skrajnych opinii nie powinno się brać pod uwagę? "
Sprawdzając oceny na MC pod wersją na PS4, bo wiem, że tymi ocenami lubisz się posługiwać, to jeden recenzent wystawił ocenę 90/100, trzech 85/100, jeden 81/100, pięciu 80/100, a reszta to już 75 i w dół. To są oceny oczywiście bez uwzględnienia tej z gola. One również są zawyżone? Są to skrajne opinie?
Równie dobrze możesz uznać, że oceny GoW poniżej 90/100 nie powinny być brane pod uwagę. Zapominasz tylko, że oceny to tak naprawdę subiektywne odczucia i nie zawsze muszą się zgadzać z twoimi.
"Nie musisz dziekowac, ze tłumaczę ci oczywiste rzeczy :)"
No wytłumaczyłeś mi, że nie masz pojęcia o czym piszesz :)
"Widzę tylko, ze ty podejrzewasz
A moze jednak przeczytałem takze inne recenzje? hymm"
Skoro jakąkolwiek inną przeczytałeś to świetnie to maskujesz, bo w tej dyskusji, i w tej pod recenzją, pokazujesz jedynie swój brak wiedzy na dany temat i uparcie twierdzisz, że to ty masz rację :)
Wy tu pitu pitu a najważniejsze,że Fallout 76 wrócił do swojej pierwotnej ceny:)
Fajnie, tyle ze nikogo ta gra zbytnio nie obchodzi
W każdej polskiej recce gra dostaje powyżej 8, co świadczy o bardzo dobrej grze.
W każdej polskiej recce, albo raczej w dużej większości, polscy recenzenci lubią czepiać się naprawdę śmiesznych szczegółów. Akurat na GOL-u oceniał fan serii, toteż recenzja nie zawierała jakichś dużych pomyj.
Może się czepiają, ale przynajmniej nie zanizana sztucznie oceny
Gamespot 4/10 oni są akurat wiarygodni
Po tym, co napisali recce śmiem wątpić:E Zweryfikuję dzisiaj grając nieco dłużej, ale już na 90% widać, że zdania nie zmienię.
Dla Ghosta najbardziej rzetelne oceny to te, które zgadzają się z jego sposobem myślenia xD Podejrzewam, że oceny dla GoW poniżej 9/10 uznaje za zaniżone xD
Pewnie, ze nie w koncu dali 4/10 drewnianemu Elexowi, który jak zgaduje wg. ciebie jest lepszy od Wiedzmina 3 ;)
Dobra szkoda słów na tą dziecinade
Jak można poważnie traktować serwis który Darksiders III, Elexowi i Falloutowi 76 daje taką samą ocenę?
Akurat trafili w sedno, wszystkie te gry to takie 'ujdzie'
GOL ;
Elex 7,5
Witcher 3 8,5
Gdzie miedzy tymi grami jest przepaść
Gamespot
Elex 4/10
Wiedzmin 3 10/10
Tak to powinno wygladac
Tak to powinno wyglądać ale tylko jeżeli jest się amerykańskim casualem, który gra tylko w popularne gry AAA. Z Darksiders III pewnie tak samo. Dostali grę AA, trochę trudną, bardziej hardkorową i "starą" i już odpadają. F76 to po prostu popsuta gra. Stawianie tego na równi z Elexem i DSIII to kryminał.
Na PPE gra dostała 6/10
Gamerweb 6/10
Gamereactor 7/10
Tak pierwsze z brzegu polskie portale.
To forum ma strasznie podwójne standardy, gra ma świetna średnia na MC - jest płacz że kłamstwa i że recenzenci się nie znają. Albo że recenzje kupione. Patrz RDR2, God of War czy Spiderman albo Assassins Creed w tym roku.
Później są takie średniaki gdzie gra ma 60% na MC i jest to samo - nikt się nie zna itd itp.
Zaznaczam ze Nigdzie nie napisałem ze gra jest słaba. Sam kupię chętnie ale za połowę ceny. Tylko po to żeby nie wspierać fuszerki za która twórcy chcą tyle samo co gry takie jak RDR2 czy GOW.
Gry AA powinny kosztować proporcjonalnie do budżetu. Patrz cena Hellblade ;)
Szkoda tylko, że AC to średniak, zwłaszcza w porównaniu do DS. Tasiemce wydawane co roku nie mogą konkurować z tytułami, które wychodzą raz na parę lat ;) Choćby nie wiadomo, jak twórca by się starał, już sam ten fakt nie daje takiej możliwości, nei mówiąc o fakcie, że to Asasyn :>
Ale tu nawet nie chodzi o to, że oceny są zbyt niskie czy coś w tym stylu, ale po prostu Ghost jest na tyle mało myślący, że każdą ocenę powyżej ósemki uznaje za zawyżoną, ale już takie 4/10 jest zgodne z jego chorymi teoriami :)
I dalej nie wiem co ma cena do oceny, to idiotyzm xD
Idiotyzmem jest to ze tego nie rozumiesz.
Co innego sprzedawać produkt o jakości AA za cenę produktu AA. Można wtedy przymknąć oko na ewentualne braki w produkcie, krótszy czas rozgrywki, usprawiedliwić mniejszy budżet, czy wybaczyć pewne niedoróbki.
A co innego jeśli dostajemy produkt że średniej półki, robiony niskim nakładem pieniędzy, ale sprzedawany za pełną cenę segmentu gier wysoko budżetowych.
Jest to wspominane w samych recenzjach. Pierwsza z brzegu:
https://youtu.be/XOu4MevswY4
Teoria Ghosta jest teoria Ghosta. Mam swoje własne zdanie które przedstawiłem. Co by nie mówić średnia ocen mówi wszystko, i tego się można trzymać. Sam wolałbym dostac produkt na wyższym poziomie, bardziej dopracowany i zbierający oceny na poziomie poprzedniczek.
"Co innego sprzedawać produkt o jakości AA za cenę produktu AA. Można wtedy przymknąć oko na ewentualne braki w produkcie, krótszy czas rozgrywki, usprawiedliwić mniejszy budżet, czy wybaczyć pewne niedoróbki.
A co innego jeśli dostajemy produkt że średniej półki, robiony niskim nakładem pieniędzy, ale sprzedawany za pełną cenę segmentu gier wysoko budżetowych."
Idiotyzmem jest branie ceny jako wyznacznik oceny. Oczywiście nie przeczę, że trzeba to wypominać twórcom i można to wypominać wydawcy/twórcy, ale cena, nie ważne jak wysoka/niska, nie powinna być brana pod uwagę oceniania, a także ona nie powinna usprawiedliwiać żadnych błędów.
Wynika to z tego, że jeśli dzisiaj uwzględnisz wysoką cenę w minusach i obniżysz ocenę o ten 1-2 punkty, to za pół roku kiedy cena spadnie, ta ocena przestaje być aktualna. Dlatego gry powinno się oceniać na podstawie jej zawartości, a nie wartości, bo taka ocena ma wtedy dłuższy czas życia. W samej recenzji natomiast powinno się zwrócić uwagę na wysoką cenę, ale to już trzeba patrzeć na tekst, a nie tylko cyferki.
"Teoria Ghosta jest teoria Ghosta. Mam swoje własne zdanie które przedstawiłem. Co by nie mówić średnia ocen mówi wszystko, i tego się można trzymać. Sam wolałbym dostac produkt na wyższym poziomie, bardziej dopracowany i zbierający oceny na poziomie poprzedniczek."
Nikomu nie bronię mieć swojego zdania, jeśli jest sensowne, to niech każdy sobie ma swoje, nawet jeśli bezmyślnie patrzy tylko na cyferki w recenzjach. Jeśli natomiast zarzuca zawyżone oceny, chociaż na metacritic są podobne, i wyskakuje, że GoW lepszy, co nie ma nic wspólnego z tematem, to coś jest nie tak.
Idiotyzmem jest branie ceny jako wyznacznik oceny. Oczywiście nie przeczę, że trzeba to wypominać twórcom i można to wypominać wydawcy/twórcy, ale cena, nie ważne jak wysoka/niska, nie powinna być brana pod uwagę oceniania
Oczywiście że powinna być brana pod uwagę i jest brana pod uwagę w domysle. Recenzja ma w domyśle ocenić produkt i zachęcić lub nie odbiorców do zakupu. Jeśli taki Too The Moon kosztowałby 60 dolcow na premiere to raczej naturalne jest że recenzenci popukaliby się w głowę i gra nie zebrałaby takich ocen jakie zebrała.
Za co niby gromy spadły na The Order? Za mała zawartość w porównaniu do pełnej ceny. Gdyby The Order było gra za 15 dolcow na premiere to żaden recenzent by się nawet nie ośmielił napisać o małej zawartości gry. A to był główny minus.
Nie wiem pod jakim kamieniem siedziales ale w praktycznie każdej recenzji masz chociażby namiastkę tego co napisałem. Zawsze ocenia się grę pod kontem tego jaki produkt dostajemy za wyłożone pieniądze.
I gry ocenia się tu i teraz, kiedy jest premiera i kiedy gra wchodzi na rynek A nie za 2 miesiące 5 czy 10 lat.
wyskakuje, że GoW lepszy, co nie ma nic wspólnego z tematem, to coś jest nie tak.
Jest tak, bo obie gry należą do tego samego gatunku. Wyszły w tym samym roku i startują z tego samego przedziału cenowego. Różnica jest to że God of War jest gra lepsza i ma 25% lepsza średnia ocen i nie ma ocen tak niskich jak Darskiders. Gdyby natomiast gra startowała z przedziału cenowego faktycznej gry AA to wtedy to porównanie nie miałoby sensu. Bo Ty jako klient zaplacilbys mniej i faktycznie Twój portfel odczuł to że płacisz za produkt zrobiony mniejszym kosztem. Rozumiesz już?
"Oczywiście że powinna być brana pod uwagę i jest brana pod uwagę w domysle. Recenzja ma w domyśle ocenić produkt i zachęcić lub nie odbiorców do zakupu."
Zgodzę się ze stwierdzeniem, że recenzja ma ocenić produkt i zachęcić, lub nie, do zakupu. Ale dalej nie ma sensu ocenianiu pod względem ceny, bo idąc tym tropem, to gierki indie za grosze powinny mieć same oceny pokroju 9-10/10, bo wiele można im w końcu wybaczyć.
"Za co niby gromy spadły na The Order? Za mała zawartość w porównaniu do pełnej ceny. Gdyby The Order było gra za 15 dolcow na premiere to żaden recenzent by się nawet nie ośmielił napisać o małej zawartości gry. A to był główny minus."
Z tego co kojarzę, to The Order oberwał głównie za liczne błędy i nudę, a nie za cenę. Cena nigdy nie powinna być czynnikiem wpływający na oceny, ani także nie powinna być czynnikiem łagodzącym błędy, bo tak jak już mówiłem, wiele gierek indie powinno dostawać w takim razie maksymalne oceny.
"Nie wiem pod jakim kamieniem siedziales ale w praktycznie każdej recenzji masz chociażby namiastkę tego co napisałem. Zawsze ocenia się grę pod kontem tego jaki produkt dostajemy za wyłożone pieniądze."
Nie wiem jakie recenzje czytasz, ale te które ja czytam, to te, które oceniają grę pod względem zawartości, a nie tego ile kosztują. Jeśli już pojawia się wspomnienie o cenie, to nie jest to czynnik wpływający na ocenę.
"I gry ocenia się tu i teraz, kiedy jest premiera i kiedy gra wchodzi na rynek A nie za 2 miesiące 5 czy 10 lat."
Zgadza się, ale załóżmy, że nie interesujesz się danym tytułem, nie czytasz recenzji, nie patrzysz na oceny, ale po roku coś sprawiło, że się zainteresowałeś tytułem, patrzysz na oceny, recenzje, a tam gra jest zbesztana za cenę, to ostatecznie nie wiesz jakiej jest jakości sam produkt i taka recenzja jest bezwartościowa. Rozumiesz już?
"Jest tak, bo obie gry należą do tego samego gatunku. Wyszły w tym samym roku i startują z tego samego przedziału cenowego. Różnica jest to że God of War jest gra lepsza i ma 25% lepsza średnia ocen i nie ma ocen tak niskich jak Darskiders. "
Ale właśnie nikt nie przeczył, że GoW jest lepszy, nawet każdy był tego świadomy, a takie komentarze z tyłka są bezsensowne.
Fakt, GoW i Darksiders należą do tego samego gatunku, ale mają zupełnie inne założenia i kładą nacisk na zupełnie co innego. Równie dobrze mógłbyś porównywać To The Moon z Life is Strange, bo w końcu obie to przygodówki.
Poza tym wyskakujesz z ceną konsolową w temacie wersji pecetowej, kiedy ta na premierę w wersji pudełkowej kosztowała 170 złotych, a dzisiaj w wersji cyfrowej można ja kupić za 140.
Masz straszliwy problem że zrozumieniem tekstu pisanego, więc Ci wyłóże językiem jakim powinieneś zrozumieć.
Idziesz z mamą do sklepu po mięso na obiad, masz do wyboru dwa kawałki wołowiny, jeden 300g za 15 zł delikatny i nie wymagający długiego gotowania, drugi 200g twardszy i potrzebujący większej obróbki ale też jadalny za taka sama cene. Który wybierzesz? Ten lepszy tak. Teraz gdy zmniejszysz cenę do np 7zl tego drugiego stanie się on bardziej atrakcyjny dla potencjalnego klienta A ewentualne wady przestaną mieć znaczenie.
Tutaj masz grę robiona przez 60 osób, która za pełną cenę gry 3xA dostarcza jakość wykonania tytulow o malym budzecie. Nie cena ma przełożenie na oceny, tylko zawartość i wykonanie produktu które dostajemy za tą cenę.
Gdyby The Walking Dead od TT kosztowało po 60 dolcow na premiere to firma upadła już dawno A recenzenci by suchej nitki nie zostawili na wydawcy. A tak stosując cenę adekwatna do poziomu wykonania mogli jakoś pociągnąć wydając te swoje gry.
Z tego co kojarzę, to The Order oberwał głównie za liczne błędy i nudę, a nie za cenę.
Źle kojarzysz. Gra oberwala głównie za to że miała mikroskopijna zawartość. Błędów tam była garstka.
I nienprzekrecaj moich słów, nie cena jest wyznacznikiem oceny tylko zawartość i jakość wykonania.
Jak reklamowany był Hellblade? Że za cenę produktu AA dostajesz produkt praktycznie 3xA.
Zgadza się, ale załóżmy, że nie interesujesz się danym tytułem, nie czytasz recenzji, nie patrzysz na oceny, ale po roku coś sprawiło, że się zainteresowałeś tytułem, patrzysz na oceny, recenzje, a tam gra jest zbesztana za cenę
Litości... Nie za cenę tylko za wykonanie i zawartość już ostatni raz pisze.
I nienkazdy ma problem z logicznym myśleniem tak jak Ty. Po roku będzie można łatwo wykalkulowac że produkt po przecenach jest bardziej atrakcyjny.
Powiedz mi zatem, skąd to odwieczne 'poczekam na przeceny i kupie?' Właśnie stąd że za wysoka cena w stosunku do jakości produktu odstrasza klientów. Proste jak budowa cepa.
Ode mnie tyle bo to jest jak pisanie do ściany.
"Masz straszliwy problem że zrozumieniem tekstu pisanego, więc Ci wyłóże językiem jakim powinieneś zrozumieć."
No właśnie widzę, że ty masz problem ze zrozumieniem, że zgadzam się ze stwierdzeniem, że cena może być dla nas wyznacznikiem co jest dla nas bardziej atrakcyjne i czy zdecydujemy się na zakup. Logicznym jest, że mając do wyboru God of War i Darksiders 3, a interesują nas obie i występują w tej samej cenie, co jest problemem tylko na konsolach, bo na pc jest dosyć tania, to lepszym wyborem jest ten pierwszy, ale to wcale nie umniejsza drugiemu.
Jak już niejednokrotnie wspominałem, jeśli cena jest za wysoka w stosunku do jakości, to powinna być wyszczególniona w recenzji, a nie w ocenie.
"Źle kojarzysz. Gra oberwala głównie za to że miała mikroskopijna zawartość. Błędów tam była garstka. "
Przejrzałem na szybko parę recenzji i tak, mam rację, oberwała za błędy i nudę ;)
"I nienkazdy ma problem z logicznym myśleniem tak jak Ty. Po roku będzie można łatwo wykalkulowac że produkt po przecenach jest bardziej atrakcyjny."
Cenowo może być atrakcyjniejszy, ale po co od razu wydawać pieniądze jak najpierw można spróbować poznać sensowne opinie ;)
"Powiedz mi zatem, skąd to odwieczne 'poczekam na przeceny i kupie?' Właśnie stąd że za wysoka cena w stosunku do jakości produktu odstrasza klientów. Proste jak budowa cepa."
Strasznie uogólniasz. To stwierdzenie faktycznie może mieć swoje potwierdzenie w rzeczywistości, ale nie zawsze musi oznaczać, że cena jest niestosowna co do jakości produktu, bo przy premierach większych tytułów, jak GoW, RDR2, czy innych drogich tytułów, zawsze pojawiają się komentarze, że "poczekam aż stanieję i kupię". Powodów może być wiele.
"Ode mnie tyle bo to jest jak pisanie do ściany."
W końcu :) No nie potrafisz się pogodzić, że ktoś może mieć inne zdanie i nie zawsze musisz mieć rację ;)
Dziękuję, Ogame za dobre chęci ale jak widać jemu nie da się nic przetłumaczyć
Nie chcę mi się szukać teraz recenzji The Ordera, ale sam po przejściu jako największe zastrzeżenie miałem czas trwania gry i właściwie zerowe replayability, błędów to tam żadnych nie dostrzegłem
To trochę tak jakby ocenić dobrego singlowego cod'a... Po samym singlu, no dobra tak dobry singiel jak w MW czy BO to nie był, ale powiedzmy że poziom advanced warfare, ale to już swoją drogą tylko moja opinia
Ciekawe czy wg. wspaniałego toku myślenia Patryka, powinno się w recenzjach wypisywać minusy za stronę techniczna? Przecież ciagle wychodzą coraz to nowsze patche i usuwają błędy to dlaczego oceny się za to zaniża? No to już pewnie tylko Patryk wie
Batman Arkham Knight dostał surowe oceny na PC za fatalna stronę techniczna
Dzisiaj tych błędów już nie ma, a oceny już dawno poszły w świat
Tak samo oceny się wystawia za stosunek ceny do jakości, tak wiem że to logiczne ale niektórzy tego za cholere nie rozumieją i żyją w swoim dziwnym świecie
Pewnie Sea of thieves też dostało niezasłużone oceny na premierę, bo nie było pełnej zawartości w dniu premiery
Błąd wydawcy i tyle, to samo jest w przypadku Darksiders
Ehh
P.S. Jakbyś miał zrecenzować pada do gier, to ocenialbys go wg jakości do ceny czy tylko jakości? Bo idąc twoim genialnym tokiem, za rok może kosztować polowe ceny i recenzja jest nieważna.
A teraz poszukaj sobie recenzji w necie i zobacz jak to wyglada
Już chyba prościej się nie da
KAŻDY PRODUKT ZA KTÓRY SIĘ PLACI ocenia się wg stosunku jakości do ceny, cokolwiek by to nie było
Wszystko ocenia się na AKTUALNY moment
"Dziękuję, Ogame za dobre chęci ale jak widać jemu nie da się nic przetłumaczyć"
O tak, łechtajcie swoje małe ego :)
"Nie chcę mi się szukać teraz recenzji The Ordera, ale sam po przejściu jako największe zastrzeżenie miałem czas trwania gry i właściwie zerowe replayability, błędów to tam żadnych nie dostrzegłem"
Twoje lenistwo jest twoim problemem, nie moim. To już twoje zdanie.
"Ciekawe czy wg. wspaniałego toku myślenia Patryka, powinno się w recenzjach wypisywać minusy za stronę techniczna? Przecież ciagle wychodzą coraz to nowsze patche i usuwają błędy to dlaczego oceny się za to zaniża?"
Widać jak bardzo ograniczony myślowo jesteś :) Jak Ogame napisał, recenzję pisze się na stan obecny, ocenia się jakość wykonania i zawartość gry, a nie jego cenę.
"Batman Arkham Knight dostał surowe oceny na PC za fatalna stronę techniczna
Dzisiaj tych błędów już nie ma, a oceny już dawno poszły w świat"
Dalej są błędy, chociaż już da się normalnie grać, nie to co w Dishonored 2 na PS4 :) W recenzjach została słusznie zjechana za stan techniczny, a nie za cenę :)
"Pewnie Sea of thieves też dostało niezasłużone oceny na premierę, bo nie było pełnej zawartości w dniu premiery"
To była po prostu średnia gra i o ile dobrze pamiętam to w żadnej recenzji nie było wymieniane zbyt wysokiej ceny, ani nawet zdania nie było na ten temat :) Powtórzę, grę ocenia się pod różnymi względami, takimi jak stoi fabularnie, klimatycznie, gameplay'owo, jak jest ze strony technicznej, ale nigdy nie ze względu na cenę.
"Błąd wydawcy i tyle, to samo jest w przypadku Darksiders"
Bardzo mi przykro, że Darksiders nie jest dla ciebie God of Warem, bardzo mi smutno ;)
"Jakbyś miał zrecenzować pada do gier, to ocenialbys go wg jakości do ceny czy tylko jakości? Bo idąc twoim genialnym tokiem, za rok może kosztować polowe ceny i recenzja jest nieważna."
Nie zajmuję się recenzowaniem sprzętów, bo zwyczajnie się na tym nie znam, więc nawet nie staram się tego robić.
Ale ty nic nie rozumiesz... Jeśli jakościowo gra jest dobra, nie wybitna, ale da się miło spędzić z nią czas, to zaniżanie głupio oceny, bo cena ci się nie podoba, to jest tu coś nie tak.
W przypadku Darksiders uczepiłeś się jak głupi, może na konsolach jest droga, ale nie na PC, a sami gracze mają raczej dobre zdanie na jej temat.
Czytam sporo recenzji i oglądam sporo wideorecenzji, bo sam amatorsko zajmuję się recenzowaniem, może nie najlepiej mi idzie, ale ciągle się uczę, i NIGDY nie widziałem recenzji w której cena wpływałaby na ocenę. Jeśli już jej wspomnienie pojawia się w recenzji, to najczęściej w podsumowaniu, aby poczekać aż stanieje.
Ghost
Próbowałem. Niestety logicznego myślenia ciężko nauczyć.
Nie chcę mi się szukać teraz recenzji The Ordera, ale sam po przejściu jako największe zastrzeżenie miałem czas trwania gry i właściwie zerowe replayability, błędów to tam żadnych nie dostrzegłem
Otóż to. Gra była warta może z 20 dolcow A nie 60. I to był największy problem. A nie jakies wyimaginowane błędy. Skoro można wbić platyne w 8 godzin to znaczy że gra nie ma prawa kosztować pełnej ceny. Tak samo Darksiders 3, które aktualnie nie sprzedaje się wcale skoro gry sprzed roku są na wyższym miejscu list sprzedażowych. Darksiders 3 jest obecnie na 168 miejscu sprzedających się gier na Amazonie.
W każdym razie ja się już podałem, to tak jak rozmawianie z nim to tak jak rozmawianie z moją 5 letnia córka - ja o chlebie a on o niebie. Kompletny brak logiki.
"W każdym razie ja się już podałem, to tak jak rozmawianie z nim to tak jak rozmawianie z moją 5 letnia córka - ja o chlebie a on o niebie. Kompletny brak logiki."
No jasne, ktoś ma inne zdanie i nie zawsze to wy macie racje, to od razu brak logiki :)
Ja już kończę, nie ma sensu dyskutować z osobnikami, które od razu twierdzą, że oni mają rację i nawet nie sprawdzają tego o czym piszą ;)
I'm out.
Nie dziwię się, że administrator skasował mój komentarz i pewnie 10 kolejnych pod moim.
Im lepsza sprzedaż tym szansa na więcej i z lepszym budżetem gier.
Tylko czy denuvo wpływa na sprzedaż... Wątpię. Jedyny plus to piratów trochę wk... Bo muszą czekać.
poziom trudnosci (szczególnie najwyższy) w grze jest tak trudny jak w Dark Souls, nad bossem mozna spedzic godzine albo i trzy, jeżeli ktos lubi wyzwania i męczenie sie nad bossami podobnie jak w Dark Souls to dla niego gra. grafika nie jest tak mroczna jak w DS ale przyjemna, ładna, efekty wizualne walki super fajne. świetna gra dla graczy którzy lubia ciężkie, długie walki, dla mniej cierpliwych mogą być bardzo frustrujący a może nawet nie do przejscia ? :D. fabuła ciekawa z ciekawymi, urozmaiconymi i trudnymi bossami - grzechami i nie tylko, jest dość dobry polski dubbing. ogólnie fajna giera, fajnie sie ją oglada, a czy fajnie gra ?, to juz zalezy od gracza, jakie ma preferencje, predyspozycje :)
Po około 4h gry jest dość rozczarowujące, ale nie jakieś znowu okropne, średnia gra, nie powiedziałbym że poza grafiką jakoś dużo gorsza od nowego GoW'a. Jako okrutny miłośnik dwójki jestem na razie rozczarowany, uwielbiam klimaty darksidersów ale ta gra jest jakaś oderwana od nich, nie czuć tej biblijnej apokalipsy z poprzednich części, brakuje mi też kombosów, bardzo ubogo to wygląda, Gabriel lepi machał biczem w C:LoS.
Kurde gdyby tylko From Software chciało zrobić coś w podobnych klimatach... można pomarzyć.
Gówno dupa, nawet mi się nie chce już grać, wolałbym dwójke trzeci czy tam czwarty raz przechodzić niż to, normalnie w świecie średniawka.
No nie?? Powinni byli twórcy pójść jeszcze bardziej na rękę graczom i robić autosave'y dosłownie co trzydzie... nie! Co piętnaście sekund! Bo to jest kurde skandal! Trzeba za to pozwać twórców! Pozwać ich, żeby już nie mogli wydać w przyszłości żadnej innej gry z jakimkolwiek błędem!
Niestety kupa. Nie da się nawet grać na pełnym ekranie w 4k bo obraz staje się rozmazany a gra mimo iż wybrane jest 4k wyświetla się w rozdzielczości hd. Wersja gry na Steam. Na najniższym poziomie trudności tak trudna że zniechęca do grania. System walki i uników jak w jakiejś grze indi. Szkoda.
czlowieku gra to gra, podlanczasz do jakiegokolwiek odbiornika tv i grasz
A zainstalowałeś najnowsze sterowniki Nvidii? Rozmazanie było nawet na monitorze 1440x900, ale po instalacji sterowników obraz jest przejrzysty.
Hahaha!!! Dal 4.0 bo za trudna gra na najnizszym poziomie i 4k nie ma! Kuzwa :p hahahahahahaha!!!!!!! Takim osobom jak ty powinno sie zabronic oceniania gry. A sa ludzie co lubia wyzwania i szukaja takich gier i maja w glebokim powazaniu 4k, a ty zniechecasz ich taka ocena wystawiona, jak dzieciak. Gry-online wezcie przegladajcie te posty zanim trafia na forum, bo to juz przesada.
Zwykła konsolowa naparzanka. Idzie się do przodu, klepie się spacje + shift i atak. Z tego co widziałem na poprzednich gameplayach to miałem wrażenie, że lepiej to wyglądało. Finalnie wyszła średnia gra z kiepskim dubbingiem (youtuberzy podkładali głos?).
O matko, wszystko zerzniete z najlepszych serii tak do 2010, żenada
A ja się bawię wyśmienicie bo nie spodziewałem się po niej kokosów. Wszystko w stylu poprzednich części co mnie bardzo cieszy, poziom trudności potrafi dać w kość ale co to by była za gra jakby się ją przechodziło bez problemów. Bardzo podoba mi się postać Furii i jej "wyważony" humor :D Daję dychę a co mi tam ^^
Powiedz to gosciowi ROGAL co dal 4.0 bo poziom trudnosci na najnizszym jest tak trudny ze zniecheca go do gry i nie ma 4k :(
japierdole czy wszystkie gry musza teraz robic jak beznadziejne darksoulsy czytaj
dac mobom mnostwo nieblokowalnych prawie zabijajacych atakow i bezmyslnie spamowac nimi i zadnych mechanik obronnych poza unikiem zygac mi sie chce od tego schematu juz
dotego checkpointy sa stanowczo zazadko
gra jest ZA-JE-BI-STA 10/10 GOTY dla mnie jak nic
Największy minus tej gry to granie po zgonie czas minut by dojść do miejsca zgonu. Bezsens. No,e być ekstremalny poziom trudności (Tyczy też soulsów), ale tak trudno zrobić respawn od miejsca zgonu? Wszyscy byliby zadowoleni. Za ten minus -1 od oceny.
Brak bloku podczas walk
Przekombinowany poziom trudności po to żeby przykryć ograniczenia budżetu i wydłużyć na siłę grę.
Irytujący system odradzania po zgonie podczas walki np. z bosem lub w trakcie walk
Nieodczuwalność siły postaci brak powera
Brak wierzchowca
To ostatnie to duży plus. Sama gra byłaby mega, gdyby nie te checkpointy i ekstremalny poziom trudności, nawet na Easy.
1 Blok jest niepotrzebny używa się unikówi to nie tylko typowego shift/RB
2 Poziom trudności nie jest przekombinowany wystarczy być uważnym przy walkach z różnymi rodzajami przeciwników.
3 System nie jest irytujący tylko wymagający.
4 "Brak powera"? Zdobyłeś chociaż pierwszą esencję?
5 Gdybyś pograł przez pierwszą godzinę to wiedziałbyś dlaczego nie ma wierzchowca i że byłby bezużyteczny na zamkniętych przestrzeniach w których toczy się fabuła.
na easy trudna??
ja juz polowe mam na najwyzszym poziomie trudnosci. trzeba dobrze unik opanowac i blyskawicznie sie poruszac.
ehh widac skill zanika :(
No na easy też w cale łatwo nie jest a ten pierwszy bos to tak mnie irytował w sensie jego głupia mechanika presja czasu bo jak uderzyła Cię fala uderzeniowa to albo ded jeśli nie zużyłeś życia albo spadłeś i nie zdążyłeś się do niego dostać. To musiałeś wszystko od nowa zaczynać i tak z parę razy.
Gra bardzo dobra. Nie idealna bo do imho najlepszej części drugiej trochę jej brakuje ale to wciąż bardzo wysoki poziom. Poziom trudności faktycznie dość wysoki ale nie na tyle aby zniechęcić. Grałem na poziomie normalnym i większość bossów dało się bez problemu pokonać po maksymalnie kilku próbach System z odzyskiwaniem doświadczenia i używaniem eliksirów leczących wzorowany na Dark Souls nie do końca mi przypadł ale da się przeżyć. Generalnie polecam ponieważ takich gier w zasadzie już się teraz prawie nie robi, szczególnie na PC.
MadMateo@
1.Blok jest potrzebny bo mobki spamują na okrągło atakami a ty masz tylko unik bo twórcy nie dali bloku raz Cię taki ataki trafi przez przypadek i po tobie.
2.Jak będę chciał wymagającą mechanikę to Dark Souls sobie włączę a nie Darksiders III
3. To jest irytujące a nie wymagające walczysz z bosem albo z mobkiem trafił Cię i ded cały etap od nowa i tak parę razy i doświadczenie szlak trafił.
4. Furia raczej to zefirek silną to ona nie jest grałeś 1i 2 wojna i śmierć to był postacie jak zdobyłeś nowy ekwipunek to siła rosła tych postaci fajne ataki miały a Furiia taka odparta z mocy jest .
5.Ja grę przeszedłem całą ograniczenie budżetu nie pozwoliło na wierzchowca no i loch zamknięty zrobili.
No niestety jako fan serii Darksiders stanowczo odradzam szczególnie fanom serii.
Dla laika co nie grał w poprzednie części może przypadnie do gustu.
Zassałem pirata, odpaliłem i po 2 minutach intra oraz próby ustawień językowych w opcjach wyłączyłem i usunąłem.
Miałem kupić , jednak jeżeli nie zrobią
" NORMALNEGO PO LUDZKU " spolszczenia
to nie kupie tej gry.
Puki co ten jeden mankament skreśla ją u mnie całkowicie.
Że co? Fanom serii odradzasz bo spolszczenie ci nie pasuje? Dobrze się czujesz?
Mi gra się bardzo dobrze, przeszedłem jakieś 3/4 gry już na normalnym poziomie trudności. Jak narazie 7,5/10. Grałem w poprzednie części.
Hah xD Oceniłeś grę na 0 nie grając prawie nic i tylko dlatego, bo nie mogłeś zmienić języka? Nie no, wierzę Ci na słowo, jako wielkiego fana serii swoją obiektywną recenzją przekonałeś mnie do nie grania w tego "gniota" :D
Tacy jak Ty nie powinni mieć prawa głosowania. Gra 0/10 bo ktoś jest ułomny i nie potrafi zmienić ustawień, i Ty się nazywasz fanem serii? Żal mi tylko tego, że takie osoby jak Ty zaniżają ocenę gry.
Osoby, które bez ogródek piszą "zassałem pirata" powinny mieć bezwzględnego bana na wypowiadanie się na temat jakichkolwiek gier.
Ok, trochę pograłem.
Grze można wybaczyć poziom trudności i lekko bezsensowne respawny. Nie jest ona dark souls i nie powinna próbować tego imitować.
Czego nie można wybaczyć, to koszmarka gameplayowego rodem z 2005 r. Strasznie problematyczne jest np. wejście na półkę. Nigdy w sumie nie wiem, czy postać zaczepi się o nią, czy nie. Podobnie jest z huśtaniem się po rurach. gra niby pokazuje, że teraz można się zaczepić, naciskam i furia napieprza w powietrzu biczem zamiast się zaczepić.
Razi to, że gramy jeźdzcem, który nie może sforsować drewnianych drzwi tylko szuka wejścia dookoła.
Trafiają się dziwaczne kolizje z teksturami, postać a to nie chce spaść z półki podczas walki, a to się gdzieś zaczepi.
Wizualnie jest kiepskawo. Co z tego, że wygląda podobnie do poprzednich części. Areny są puste. Wszędzie walają się te same kosze na śmieci i pudełka. Potwory różnią się skórką.
Dubbing jest TRAGICZNY.
Na ten moment to takie 6/10
Wojna pragnie przywrócić pokój
Śmierć pragnie ożywić ludzkość
Furia pragnie spokoju
Waśń pragnie wszystkich pogodzić
Gra nie byłaby zła, gdyby nie to co opisałem wyżej. Ocenę wieńczy potężny cliffhanger, którego rozwiązania prawdopodobnie nigdy nie ujrzymy. Gdyby historia była zamknięta, ocena byłaby pewnie wyższa.
Dzięki za olbrzymi spoiler, dzięki któremu ja i setki graczy, którzy tu wejdą przestaną grać. Brawo. Dzięki tobie uninstall
Pff, gdzie tutaj jest niby spoiler? :D
Poza tym, gdybym wiedział, że historia nie będzie zamknięta, to też bym nie zagrał. Więc. You're welcome.
Poczekam tylko, aż wyjdzie gra, na którą Ty czekasz. Zagram identycznie. Już czekam na ten moment.
Gdzie tu spoiler jest Hydro według ciebie? Jedynka i dwójka to niby nie miały cliffhangera na końcu? To tradycja serii.
Jedynka nie miała. Miała otwartą furtkę na kolejne części, ale nie cliffhanger. Dwójka nie wiem, ale wlasnie popsułeś mi zabawę w dwójkę. Gratulacje. Poczekajmy na Wasze gry. Chociaż po co czekać? Napisze zakończenie RDR 2. Ehh
Hydro2, skoro jest czterech jeźdźców to można wywnioskować że historia będzie chciała opowiedzieć los czwórki bohaterów a nie trójki
Jak się gra w grę bo czytałem że często jest upierdliwe cofanie do punktu kontrolnego i przechodzenie w kółko tego samego.
Dla mnie gra się świetnie. Denerwuje trochę system zapisu gry. W tej grze zawsze było backtracking czy jak się to pisze więc nie spodziawałem się że tu będzie inaczej. Szacun dla Cenegi że podjęli się polskiego dubbingu. My Polacy to naród który narzeka na wszystko a jak już nie ma na co to na własny język.Bravo Cenega! Nigdy nie myślałem że pochwalę Cenege bo bardzo często olewali polski język w grach i nadal to robią. Ale utknąłem w grze. Po zdobyciu tej fioletowej mocy skacze się do wody za potworem i tam trzeba rozwalić ścianę młotem. Prawym klawiszem myszy (przytrzymując) to robię i nic się nie dzieje. Ma ktoś też ten problem? Mam wersje GOG. Może mogłem kupić grę na steam.
A mi się gra podobała mimo ze jest mocno okrojona co do poprzednich części.
Umiejętności dawałem tylko w silę i życie, później łatwiej mi sie grało z bosami.
Gra jest trudna zwłaszcza na początku a checkpointy są bardzo irytujące. Szkoda ze nie ma mini mapki. Tak samo punkty wzmocnienia broni ładowałem w tylko 2 bronie, bumerang jest bezużyteczny nie warto w niego nic inwestować. Przed samym końcem gry warto wrócić do tego anioła w zamian za pomoc daje nam ciekawe ulepszenie do broni. Respawnowanie mobów po każdej śmierci tez bywa wkurzające. Tak czy siak ogólnie gra mi się podobała chodź 2 poprzednie części były bardziej rozbudowane. Szkoda ze nie dodali możliwość rożnych kombosow jak w castelwani.
jakaś strasznie toporna ta gra sterowanie jakkieś llippne nie umiem się wczuć , w ds2 zdaje mi się było llepsze ale dam jej jeszcze szanse zobaczymy
UWAGA!!!
W tym komentarzu chciałbym pogadać o fabule, więc będą spojlery. Kto już skończył zapraszam, reszta uczulona na to niech omija.
spoiler start
No więc dzisiaj ukończyłem. Moją opinią już się dzieliłem więc skupię się na samej fabule. Podobało mi się przedstawienie wszystkich grzechów, choć Żądzę zostały zrobione zdecydowanie najlepiej (i po raz pierwszy w serii pokazano czterech jeźdźców razem w całej okazałości, nie na żadnym przerywniku). Bardzo ciekawa była też Pycha i Zazdrość, która swoją drogą wyglądała i była uzbrojona, jakby całą czwórkę jeźdźców połączyć w jedno. W końcu też dowiedzieliśmy się choć częściowo dlaczego ludzkość jest taka ważna, oraz co ciekawe że ich garstka dalej żyje a ich obroną zajmuję się Furia. A propo bohaterki to widać jej przemianę w trakcie gry, zdecydowanie w tym wychodzi na plus przed Wojnę i Śmierć, którzy pod względem charakteru stali (no może niemiłosiernie się wlekli) w miejscu. Dowiedzieliśmy się też, że nawet Rada Spopielonych ma gdzieś równowagę oraz są zdrajcami. Fajne nawiązanie do Ulthena (nie wiem czy dobrze piszę), stwórcy który pomaga Wojnie w jedynce, a teraz wiemy że to na prośbę bohaterki. Fajne też chwilowe pojawienie się Zwady, który okazuje się że całą grę był pod postacią przywódcy ocalałych. Władcę Podziemi zabiłem, jakoś dowierzyłem Abraxisowi (zresztą kulturalny chłop był, zasłużył na łaskę). Zaczynam się też zastanawiać co do Vulgrima, dziad wydaję mi się coraz bardziej podejrzany - zawsze towarzyszy bohaterom jakby ich śledził, zbiera coraz to więcej dusz, jest strasznie tajemniczy.
spoiler stop
Z niecierpliwością czekam na kolejną część, chcę poznać jak to dalej się potoczy, bo historia w tej serii jest po prostu świetna.
1 DARKSIDERS 3
2 DARKSIDERS
3 DARKSIDERS 2
- CHECKPOINTY (mało, źle rozmieszczone)
- brak mapy (małe lokacje, ODLEWNIA, STARA ŚWIĄTYNIA z D2 wydają się
większe, niż TU krainy)
- FURIA Mag nie mag (słabo!?)
- LOOT (właściwie to brak)
- UNIKI (raz działają, innym razem nie !! ?)
- SEKRETY, ZAGADKI (Brak, bo 4 w całej grze to za mało..)
========================================
+ Fani DARKSIDERS +1
+ Krótka historia
+ że powstała
Moja ocena 6.5
Gdyby to była pierwsza część serii, to ocena była by ~8, ale nie jest.
Przez złe rozmieszczenie i małą ilość checkpointów odechciewa się grać w tą grę. A , że łatwo zginąć to trzeba przechodzić te same miejsca niekiedy dość odległe od miejsca gdzie się zginęło. Tak to gra byłaby bardzo udana.
Gra 8 , checkpointy 0............także w sumie niestety 4 a dwie poprzednie części to dla mnie 9,5 czyli prawie idealne gry .
Czekałem na 3 część Darksiders ale z przyczyn wyżej wymienionych jestem sflustrowany i rozczarowany....a mogło być naprawdę dobrze.
Za mną 14 godzin, została mi już chyba tylko końcówka. No nie powiem, bardzo mi się podoba. Mnie, fana serii i fanboya Soulsów ta gra przekonała, czego inne Soulsopodobne gry nigdy nie osiągnęły. Bardzo jest podobna do Soulsów, mechanika i systemy podobne, rozwój postaci czy ulepszanie broni uproszczone ale Soulsowe. Także projekt poziomów bardzo zbliżony, z ukrytymi przejściami, skrótami, pochowanymi przedmiotami i pułapkami przeciwników. Zarzut o checkpointy jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. "Ogniska" są dosyć często i w niektórych lokacjach jest ich nawet za dużo. Nie ma z tym żadnego problemu, w Soulsach bywa gorzej. Oczywiście gra jest technicznie taka sobie ale to nie przeszkadza czerpać z niej wielkiej frajdy. System walki jest jakby prostszy niż w poprzednich częściach ale funkcjonalny i dający radę. Polski dubbling jest ok ale jako że w poprzednie części grało się po angielsku więc tutaj polskie głosy po prostu dziwnie brzmią, angielskie głosy są bardzo dobre. Gra jest inna niż poprzedniczki, mniejsza, ale to nie znaczy że nie jest dobra.
16+ GB patch dzisiaj :P Skoro mam Origin Premiere na rok to może warto zagrać?
Świetna gra. Nie należy do najłatwiejszych co czyni ją jeszcze bardziej ciekawą i daje jeszcze więcej satysfakcji z przejścia kolejnych lokacji oraz bossów.
Polecam Wszystkim fanom serii oraz fanatykom Dark Souls' ów. Ja przy Darksiders 3 się super bawiłem. Mam nadzieję że wyjdzie 4-ta część.
Dodatek z Tyglem ukończony. Za pierwszym razem po 25 fal, dzisiaj wszystkie naraz od 1 do 100 (to jakieś 1.5h). Polecam, po ukończeniu wszystkich ciągiem jest mały bonus.
Właśnie gram w to i powiem że jest trochę za trudna nie lubię gier typu dark souls ! na razie nie oceniam bo gram dopiero 30 minut heh zobaczę jak będzie dalej ;-)
„Władca czterech żywiołów…”
Chyle czoła przed protoplastami „Darksiders” że udało im się po wielu trudach stworzyć trzecią odsłonę jak że dla mnie cennej serii jakim jest ów recenzowany produkt.
Pierwsze minuty rozgrywki trochę mnie zawiodły lecz gdy otrzymywałem coraz to więcej gadżetów i mocy, gra zaczynała nabierać nie lada barw i wciągła mnie bez granicznie… Bo chyba o to chodzi że gra ma bawić i dawać frajdę a nie flustrację i nerwy.
Furia to ciekawy jeździec , chyba dotąd najciekawszy z całej czwórki i najbardziej potężny.
Jest tu masa znajdzie, leveli do nabicia, potworów doi ubicia ITD. ITP.
Fabularnie jak to w H’n’S nie przejmujemy się tym i brniem do przodu. Bardzo fajne są elementy logiczne gdzie trzeba czasami pokombinować przy przejść dalej.
Graficznie i dźwiękowo stoi na wysokim poziomie, nie miałem żadnych problemów ze stabilnością gry.
Podsumowując to kawał dobrej gry akcji która zapewnia rozrywkę na około 20h.
Nędza, dawno w tak słaba grę nie grałem
Wybrałem system walki z poprzednich czesci (bo ten nowy to juz totalny dramat), ale i tak nudze się niesamowicie, lokacje nudne i bez polotu, fabuly wlasciwie brak
Gra moze zrobiłaby wrazenie w czasach PS2, ale nie dzisiaj, chociaz zaraz juz wtedy byl god of war.
Tak wolę zagrać kolejny raz w dowolna czesc god of war, niz grac w ta nedze
Pierwszy Darksiders byl ok, drugi gorszy ale powiedzmy ze troche powyzej sredniaka
Trzeci jest niestety slaby, od poczatku nie widziala mi sie ta gra, ale w koncu zaryzykowałem i kupiłem, dzisiaj juz jest dosc tania, ale równie szybko ja sprzedam, bo nie mam w ogole ochoty w to grac (a rzadko się zdarza, ze nie koncze gry która kupilem)
Jedynie mi się audio podoba, reszta jest totalnie nijaka
Unikam gier Dark Souls jak ognia. Czy mogę zainteresować się tym tytułem ?
Gra bardzo dobra, choć niestety brakuję tu klimatu z drugiej i pierwszej części, poziom trudności dość wysoki na poziomie Wyzwanie, ciekawa fabuła, bardzo fajne zaprojektowani bossowie, grafika nawet spoko, a co do Furii to myślę, że daje radę.
Na minus zaliczam nowy system walki, który został niepotrzebnie zmieniony, z poprzednich części, ten obecny często irytował mnie gdy dochodziło do walki z większą ilością przeciwników, ale nic mnie tak nie wkurzało tak jak beznadziejny skrót do kryształów (porażka).
Ogólnie gra jest bardzo dobra, obowiązkowa dla fanów Darksiders.
Zaskakująco dobra. Przyjemna fabuła, postacie i eksploracja. Fajna walka, zagadki nie męczą.
Trzecia część pękła w 10h. Fajna rozwałka jak w poprzednich częściach, choć ta odrobinkę najgorsza, ale polecam!
Plusy:
-Różne formy Furii
-Widowiskowe i emocjonujące starcia z bossami
-Fajna fabuła, 7 grzechów głównych
-Furia, jej charakter
Minusy:
-Fatalna praca kamery
-Słaby polski dubbing
-Momentami denerwujący system autozapisu
-W niektórych sytuacjach nie do końca wygodne sterowanie za pomocą klawiatury
Ocena: 8/10
Jestem wściekły.
Od razu dam Wam znać, że piszę na podstawie grania nie dłużej niż 2 godziny (doszedłem do Ulthana i tylko troszkę dalej) i jest to moja prywatna opinia - nie każdemu musi się podobać i na pewno nie każdemu będzie się podobała. Dla jednych to będzie wystarczający argument, aby nie czytać dalej moich wypocin, dla innych znak ostrzegawczy, że może faktycznie coś jest nie tak, niemniej zawsze zachęcam każdego, aby w miarę możliwości sam przetestował dany tytuł i wyrobił własną opinię. Zacznę od krótkiego wstępu, aby trochę zarysować moją przygodę z tą serią.
Pierwsza część Darksiders była moim zdaniem bardzo dobra. Podobało mi się wszystko, począwszy od szaty graficznej, poprzez system walki aż po udźwiękowienie. Fabuły nie pamiętam dokładnie po latach, aczkolwiek kojarzę, że trochę się w niej w pewnym momencie pogubiłem, ale mi to nie przeszkadzało zanadto - gra była i nadal jest super. Wkurzyła mnie chyba tylko misja, w której latało się na gryfie czy czymś takim i trzeba było ustrzelić anioły, coś w ten deseń. Nie mogłem ukończyć tego na padzie, przerzuciłem się na ten czas na mysz i klawiaturę i z powrotem po ukończeniu tego etapu. Byłem i nadal jestem zadowolony, że na PC pojawił się taki slasher.
Druga część Darksiders to był strzał w dziesiątkę. Od zapowiedzi nie mogłem się doczekać, aż w końcu wyjdzie. Kosy jako główna broń i możliwość zmiany na inne rodzaje oręża dopasowanego do swojego stylu walki. Śmierć jako główna postać, z resztą bardzo dobrze zaprojektowana, charakterna. Wszystko co się składało na tę grę to cud miód, nie pamiętam nawet niedoskonałości, które by mnie wkurzały, a to głównie wady się najbardziej zapamiętuje.Byłem i nadal jestem szczęśliwy, że ta gra powstała. Przybijam wirtualną piątkę każdemu, kto przyczynił się do powstania tej części.
Trzecia część Darksiders... Co może pójść nie tak? Przecież są fajne postacie, w końcu to Jeźdźcy Apokalipsy, jest w czym rzeźbić, lore jest praktycznie stworzone. System walki miodzio, grafika miodzio, no po prostu tylko ulepszyć i zbierać hajs i pochwały, gotować się na czwartą część. Wiem wiem, były problemy po drodze, prace się strasznie przedłużały i tak dalej i tak dalej... Nie mniej jednak nie na historii powstawania tej gry chcę się skupić, lecz na produkcie końcowym, który nie dorasta do pięt żadnej z poprzednich części.
Wczoraj zauważyłem, że w Game Passie jest dostępne Darksiders III. No to wiadomo - pobieram od razu, są Święta to znajdę chwilę czasu i sprawdzę na własnej skórze, czy ta gra serio wygląda tak, powiedzmy, średnio, jak widziałem na różnego rodzaju trailerach i innych przedpremierowych gameplayach (później się nie interesowałem zbytnio jak gra wygląda po premierze aż do wczoraj). Gra się pobrała, odpalam i proszę, miły akcent - od razu jest po polsku, fajnie. Ustawiam wszystko na ultra, odpalam grę i to tyle z miłych rzeczy, bo zaczyna się spektakl porażek...
Pierwsze, co przekroczyło mój pierwszy krąg zwątpienia, to dubbing. Trochę mnie to zaskoczyło (nie sprawdzam takich rzeczy przed uruchomieniem gry, nie mam problemu z graniem po angielsku) ale pomyślałem, no dobra, niech będzie audio po polsku, zobaczymy jak to będzie… ok, to chyba nieporozumienie. Jak najszybciej wyparłem z pamięci polskie udźwiękowienie i po zakończeniu pierwszej cutscenki od razu wszedłem w menu pośpiesznie szukając opcji zmiany języka. Znalazłem, zmieniłem i faktycznie, menu po angielsku więc można założyć, że już jest ok i można grać, więc gram. Bije pierwsze stwory a tu proszę, do polskiego dubbingu wyświetlają mi się angielskie napisy. Niepokojąca sprawa, czy to omamy? Jakieś niefajne wspomnienia z przeszłości się objawiają? Nieee, to błąd lub niechlujność developerów, nie wiem czy każdy tak miał, ale dopiero po ponownym uruchomieniu gry udźwiękowienie się zmienia. Swoją drogą, jeżeli ktoś chciałby zmienić tylko audio a pozostawić sobie napisy polskie, no cóż... Programiści nie dali już takiej opcji w grze (są sposoby z podmianami plików, jednakże w wersji na Game Passa krzyżyk na drogę). No dobra, jest wszystko po angielsku, dubbing już nie boli (po angielsku jest ok), zacznijmy dobrze się bawić.
Grafika fajna, nie ruszyła do przodu zbytnio od czasów D2 ale to nie jest dla mnie aż taki problem bo nawet najstarsza część w podstawowej, nie zremasterowanej wersji jest spoko. Na tym kończą się plusy. Animacja... animacja nie jest tragiczna, ale ma takie widoczne dla mnie niedociągnięcia, że nie mogłem przestać zwracać na to uwagi. Może da się to wytłumaczyć fabularnie, ale jak to jest, że Furia podczas początkowej fazy skoku ma wyprostowane nogi? Ja wiem, dłuższa animacja może zabrać wystarczająco dużo czasu, aby zmienił się ogólny system walki i inne aspekty gry, i ja to rozumiem, ale serio, to jest rozwiązane tak kiepsko, że długo o tym nie zapomnę (nawet jeżeli podobnie było w poprzednich częściach, nie zwróciłem na to uwagi, było po prostu dobrze zrobione). Prawdopodobnie to milisekundowe opóźnienie robi w tym wypadku kiepską robotę.
Nie pozostawię tematu skoku ponieważ tutaj wychodzi kolejna dziwna sprawa. Czemu Furia skacze tak nisko? Na prawdę Jeździec Apokalipsy na każdą trochę wyżej położoną platformę musi się po skoku wdrapywać? Woja, który jest przysadzisty i napakowany jakoś dawał sobie z tym o wiele lepiej radę, Śmierć też bez problemu potrafił wskoczyć na niewysoki poziom wyżej bez podpórki, a tutaj siostra Furia chyba lubi wspinaczkę górską, bo nie odpuszcza żadnej okazji, aby choć przez chwilę pozwisać z krawędzi (na którą, swoją drogą, automatycznie się wspina…). Strasznie denerwujące i pokazuje raczej, jak słaba jest ta postać, a nie mocarna tak jak powinna być.
Właśnie, słabość postaci. Niestety, przez te niespełna dwie godziny nie czułem się, abym miał do czynienia z kimś potężnym, z kim trzeba się liczyć. Ta postać jest strasznie lekka, miałka, bez polotu. Można by pomyśleć, że broń, jaką jest bicz wniesie trochę dynamiki w walkę i w ogóle pomysł jest całkiem spoko, niestety wykonanie już jest... niespoko. Charakter postaci jest... przerysowany? Przekombinowany? Ciężko mi się zdecydować, które określenia z tych dwóch bardziej obrazują to, co odczułem. W jednym zdaniu: postać Furii wypada strasznie blado i miałko na tle jej braci Wojny, a tym bardziej Śmierci.
Przejdę teraz do spraw czysto dotyczących mechaniki gry. Usunięto skrzynki, które w poprzednich częściach przechowywały dusze i zastąpiono je itemami rozłożonymi w losowych miejscach. Zabieg raczej durny, bo skrzynki były takim fajnym wyznacznikiem celu, że tam właśnie jest coś konkretnego i warto spróbować tam się dostać, mniej więcej wiedziało się czego można się spodziewać po ich otwarciu bazując na ich wyglądzie. Tutaj niestety dostajemy jakiś czerowny/pomarańczowy ognik reprezentujący różnego rodzaju itemy, z czego jedne z bezsensowniejszych jakie ostatnio w grach widziałem... kryształy zawierające niebieskie dusze, które pełnią w grze rolę waluty i poniekąd punktów doświadczenia. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że żeby dostać tę walutę, kryształy trzeba niszczyć z poziomu ekwipunku, ręcznie, przytrzymując przycisk przez krótki czas... Kryształy są różne, więc są to różne pozycje w inwentarzu, każdy trzeba rozwalić osobno... Jest przycisk zniszcz wszystkie, ale działa w obrębie jednego rodzaju kryształu, a w tak krótkim etapie gry znalazłem chyba 5 różnych typów. Po co? Jeżeli da się zrobić coś więcej z tymi kryształami, no to rozumiem, ok, to jest potrzebne, trzeba się zdecydować na takie zużycie tego przedmiotu lub inne. Jeżeli nie, to ten co to wymyślił powinien raczej zająć się innym zajęciem, niż wymyślanie tak przydatnych funkcji.
Używanie itemów z poziomu krzyżaka. Żeby cokolwiek użyć, należy wcisnąć strzałkę w górę. Wcześniej należy wybrać przedmiot, który chcemy użyć, wciskając strzałki w lewo lub w prawo. Jeżeli chcemy od razu mieć ustawiony przedmiot leczący, należy wcisnąć strzałkę w dół i dopiero strzałkę w górę… kto to projektował? Może czegoś nie zauważyłem i ten akapit nie ma sensu, ale z tego co zrozumiałem z samouczka, strzałką w dół tylko ustawiamy item w gotowość do użycia, a nie używamy go. Więc, najszybszy sposób, aby się uleczyć, to (często podczas walki) wciśnięcie strzałki w dół i później w górę… Tak ciężko było zostawić normalny system z poprzedniczek, gdzie przypisywało się konkretny przedmiot lub umiejętność pod strzałkę krzyżaka, co było proste i intuicyjne?
Nie chcę się już bardziej rozpisywać, bo i tak raczej jest tego wszystkiego za dużo, choć zostało jeszcze kupowanie poziomów u Vulgrima, brak chociaż zarysowanego wprowadzenia do czasu akcji gry i co się tutaj w ogóle dzieje, poziom trudności gry i inne pomniejsze problemy, np. błędy graficzne… Nie oczekiwałem fajerwerków, ale tez nie oczekiwałem takiego "strzała w twarz" i że będzie tak bolało, że aż musiałem sobie ten ból złagodzić tym tekstem. Daję 3/10, bo nie chce zabijać w sobie tej serii bo raz komuś nie wyszło. Plus za grafikę, ale tez nieduży, również za angielski dubbing. Mam tylko nadzieję, że jeżeli ktoś postanowi stworzyć czwartą cześć z Waśnią w roli głównej, to trzecia część nadal pozostanie tą najgorszą i jakoś się zrehabilitują.
Na początku chciałbym nadmienić że nigdy nie lubiłem gier typu "Soulslike" od każdej się odbijałem. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że z dobrego slashera twórcy zrobili kiepskiego Soulslike'a. 3 razy próbowałem dać tej grze szanse gdyż uwielbiałem część 1 i 2 i ukończyłem je po kilka razy ale za każdym razem po kilku godzinach gry poziom irytacji we mnie rósł do tego stopnia że od razu leciał uninstal i jeszcze ten wybór na początku "Klasyczny styl walki" ta jaaasne klasyczny...
Magiczkę? Jakaś nowa nazwa, dodatkowo jest ona jeźdźcem apokalipsy a nie ,,magiczką,,
Bardzo dobra odsłona Darksiders.
Wprowadza kilka świeżych pomysłów, które wg mnie sprawdziły się bardzo dobrze.
Największy plus to oczywiście sama postać Furii i możliwość zmiany form.
Gra faktycznie ma wysoki poziom trudności co dla mnie osobiście jest plusem.
Aż chyba zagram ponownie :)
Na początku miałem sporo wątpliwości bo z trailerów wynikało że Furia to zwykła pusta sucz która lubi się wywyższać, ale okazało się że mimo takiego zachowania to myśli też o innych chociaż ciężko jej to przyznać. Pewnie jest sfrustrowana tym że jest najsłabsza z jeźdźców. Mimo to gra jest bardzo fajna, poziomy dobrze zaprojektowane chociaż można się trochę zagubić. A co do minusów to po pierwsze po śmierci wiadomo kogo to Furia nie wpadła w furię xD dość szybko ochłonęła co kłóci się z jej imieniem. Druga wada to taka która sprawi że nie wrócę do tej gry w przeciwieństwie do jedynki czy dwójki. A mianowicie Szrama i to pieprzone tornado, jeśli ktoś chciał wydłużyć rozgrywkę o dwie godziny to mu się kur... udało. Rzadko idzie spotkać tak irytujące lokacje.... jezu
To w jaki sposób zdubbingowali tę grę woła o pomstę, to jest nieporozumienie. Grę kupiłem jakiś czas temu i nie da się grać przez spolszczenie. Nagroda debila stulecia dla tego, który wymyślił, żeby nie dało się ustawić polskich napisów i angielskiego dubbingu. Dałbym grze ocenę, ale nie mogę. Jebany dubbing.
Dla mnie świetna gra , podeszła mi . Trochę trąci soulsami , generalnie gra się zrobiła zdecydowanie trudniejsza jak dla mnie na plus . Ciekawy duży i dość zróżnicowany świat . Ciekawe pojedynki z bossami , sporo ukrytych przejść i sekretów . Dużo ulepszeń dla broni i pancerzy , jest tutaj co robić . Generalnie ukończenie produkcji zajęło mi 20 godzin . Dla tych co stwierdzą że to mało jest jeszcze tryb New Game+ . Zapraszam na serię z całej gry . https://www.youtube.com/watch?v=Mo3spdm1CvA&list=PLVYHO_RNJKKiujfkuD_AoFVuzOKsVGhAe&index=1
Nie subskrybuje twojego kanalu, ale zawsze gdy natrafie na twoj film tutaj na GOLu, ogladam z przyjemnoscia. Jednakze jak zwykle popelniasz te same bledy. Raz za razem... Pamietam, ze kiedys kilkukrotnie zwrocilem tobie uwage, ze pewne informacje, ktore podajesz, sa sprzeczne z tymi prawdziwymi. Nie inaczej jest tym razem... Niespelna minuta i juz babol. Czlonkowie zespolu Gunfire Games, to byli programisci z Vigil Games, a nie z Virgil Games. Reszta materialu juz oczywiscie na bardzo dobrym poziomie. Fajnie sie ogladalo.
Kilka dodatkowych godzin zabawy na pewno zainteresuje wszystkich którym podstawka przypadła do gustu . Dodatek The Crucible oferuje arenę , na której walczymy z różnymi potworami pokonując od czasu do czasu większego bossa na 100 poziomach . Na końcu czeka na sekret w postaci walki z Nikczemnym ! , Zapraszam na krótką serię . https://www.youtube.com/watch?v=qWeIDyzYooM&list=PLVYHO_RNJKKjwW2AcOTrkDlyiFiYBtTA9&index=1&t=11s
Najlepsza ze wszystkich części. Fabuła trochę lepsza od tej w części 1. W części 2 fabuła była moim zdaniem najsłabsza. Świetne walki z bossami, w końcu fajny poziom trudności.
Wow gra dużo bardziej rozbudowana w kwestiach walki pojedynki z boosami epickie tak bardzo się wciągnąłem, że nie wiem, kiedy się skończyła czekam na kolejną część z niecierpliwością.
hej wszystkim. Ja kupiłem właśnie drugą część w xbox store bo są w dużej promocji ale kupować też jedynkę i trójkę? Słyszałem że to Darksiders 2 jest najlepsze w sensie świat i bohater. Więc zaczne od 2 bo ludzie pisali że jedynka trochę nudzi przez biedny gameplay. To prawda???
Ludzie bredzą co do pierwszej części bo to kawał świetnej i dobrze zrobionej gry.
Za to trzecia część to eksperyment (z formuła a'la Sously) który nie każdemu podszedł.
To już lepiej brać spin-offa Genesis który ma inną kamerę.
Dla mnie jedynka jest najlepsza. Dwójka dużo łatwiejsza ale ma ciekawsze zagadki. Lepiej graj chronologicznie.
To zacznę od 1 do 3 w takim razie. Po kolei. Dzięki za rady.
Cześć. Mam prośbę małą.
Tylko do osób z edycja Darksiders 3 PC w pudełku. Mógłby ktoś zrobić zdjęcia jak to wygląda? Płyty oznaczenia, pudełko itd? Wiem, że jest w takim innym niż dotychczas.
Po 3 latach wróciłem do tej gry i .....i to jest gra rewelacyjna !!!!
Za pierwszym podejściem zabrakło mi cierpliwości. Teraz grę ukończyłem i wystawiam 9-tkę . Barrrrrrdzo dobra i wciągająca gra. Polecam.
Świetna gra, przepiękna grafika, fajna walka, tylko poziom trudności trochę za wysoki, nie mogę pokonać pierwszego bossa, mam problem ze skokami, żeby do niego dotrzeć. Gdyby nie to, byłaby ocena 10.
I jak przeszłaś grę ? Bo z opisu to pierwszy startowy boss trudny a końcowa ocena gry 9.5 oceniona po zaledwie 20-30 min gry to mi nie pasuje a do końca jeszcze sporo :D
No nie przeszłam gry, męczę się nadal z tym pierwszym bossem. W sumie żałuję, że ją kupiłam.