Die Young | PC
Na ten moment zapowiada się nieźle. Nie widać po niej typowo "indyczej" toporności i siermiężności, co dobrze wróży.
Materiał wideo: https://www.youtube.com/watch?v=VOQcNYUkYWQ
Gdybym miał możliwie najkrócej opisać tę grę, powiedziałbym, że to połączenie The Forest, Dying Light i mniejszych horrorów indie jak Eleusis.
Fabularnego majstersztyku tu nie uświadczycie, ale gameplay jest nader przyjemny, wciąga i ma mnóstwo rozmaitych mechanizmów. Przez eksplorację, crafting, walkę aż po parkour, zrealizowany w dość podobny sposób do tego ze wspomnianego wcześniej rodzimego Dying Light.
Doznacie nieopisanej frajdy dostając w swoje ręce otwarty świat i masę questów pobocznych, które pomogą w ustaleniu gdzie jesteśmy, co się stało i wiele innych ciekawych tajemnic.
Gra ktoś w te grę ? Gra jest bardzo podobna do Dying Light pod względem skakania. Utknąłem w miasteczku i nie wiem jak się wydostać. Ktoś doszedł tam ?
Jak komuś się znudziła to chętnie odkupię konto na steam. Wystawcie ofertę na allegro to ją znajdę :)
Mimo wszystko chyba ciekawsza od The Forest gdzie praktycznie oprócz lasów to niczego nie ma. Dobra optymalizacja gry. Jest też fizyka otoczenia, dodawane są i poprawiane nowe elementy gry, z każdym patchem. Tylko kwestia jak długo gra będzie rozwijana i ile jeszcze trzeba będzie czekać na finalną wersję.
Ma być w tym roku finalna wersja. Popatrz sobie na zdjęcia robiłem je jakiś czas temu. Jeszcze gra ma po blokowane pewne strefy więc nadal trwają prace nad jej ukończeniem ;)
https://www.dropbox.com/sh/wm7jbs6rwa66mta/AAAR8uvhWxROOScQIUZ_7Efsa?dl=0
Ej GOL dziś premiera i właśnie gram :)
Survival, Parkour, Dziewczyna i przyroda.
Jeszcze we wczesnym dostępie była polska wersja językowa, ale została tymczasowo wycofana w momencie premiery. Deweloper obiecuje przywrócić ją przed końcem miesiąca.
Bardzo obiecująca gra.
Po przejściu prologu jestem pozytywnie nastawiony. Sam skradankowy gameplay mnie zachęcił do sprawdzenia pełnej wersji.
Mam nadzieję że twórcy nie stracą na grze i pojawi się 2 z większym budżetem, nowszą wersją silnika i głębszymi mechanikami składającymi się na walkę i eksplorację.
Gra jest fajna i klimatyczna, ale mocno niedorobiona. Loadingi potrafią trwać, uwaga KILKA MINUT na porządnym sprzęcie. Serio? Przypominają mi się czasy Atari i wgrywania z kasety. Poza tym optymalizacja jest do dupy a grafika mocno średnia.
Jeszcze jeden dowód na niedorobienie tej gry. Na pewnym etapie można kolejny raz zwiększyć plecak aby nosić więcej gratów. Trzeba do tego m in 4 skór. Problem w tym, że w plecaku jest miejsce tylko na trzy :D aby więcej nosić trzeba go powiększyć , ale nie da się tego zrobić bo mamy za mało miejsca na skóry :D zajebisty patent, brawo autorzy :D
To jak? Gra ktoś? Bo ciekaw jestem uwag. Dopiero wylazłem z jakiejś strasznej dziury w ziemi, ktoś jakieś porady ma?
Przydałby się jakiś malutki, tyci, tyci - poradnik na start. Wszak na GOL-u są spece od przeżycia ;)
Są polskie napisy, co mnie ośmieliło. Lecz wchodząc do gry mamy wybór między dwoma tytułami: Die Young i Die Young - Prologue.. To drugie dodane niedawno.
Co to jest? Czy w Prologue grać najpierw?
Nie wiem. Czy ten dodatek ma polskie napisy? Też nie wiem.
GOL-u pomożesz?
..z loadingami długimi też prawda - nie mam ssd
Survivalu tutaj niema.
Pijesz sobie wodę ze źródełek. Jedzenie przywraca nawodnienie i hp. Nie ma czegoś takiego jak głód. Znalazłem wode w zagrodzie dla kóz, nie dało się jej wypić, gdzie tu survival ;d
Gra polega na bieganiu i odkrywaniu i to na tyle. Coś jak w the forest a w roli głównej bohaterka z mirror edge, tyle, ze bez budowania. Nawet przyjemnie sie grało, ale zwierzęta i przeciwnicy to komedia. Główna bohaterka to ogólnie spiderwoman jest, ale jak chcesz wspiąć się na coś co z wyglądu powinno się dać łatwo (w porownaniu do tego co wyrabiamy w grze) to nie wskoczysż bo twórca tu akurat nie pozwala. Chodzenie po drabinie jest śmieszne, kycasz jak zając obiema nogami.
Mnie wciągnęła, jak ktoś lubi sobie polatać samotnie, to polecam.
Jak ktoś sie spodziewa dying light na wyspie to sie zawiedzie.
Gra wygląda jak alfa czegoś co ma wyjsc za pare lat. A to już wersja 1.2 a polska wersja to przez google tłumacza chyba robiona. Co do loadingów, po pierwszym włączeniu gra wczytuje się krócej niż minute, potem to już kilka sekund - na HDD.
Jak na indie game, po prostu wymiata pod względem grafiki, klimatu i nie tylko. Czasami trzeba się trochę nagimnastykować, aby ogarnąć co dalej, podoba mi się to, że wszędzie tak naprawdę można coś znaleźć, jakąś wskazówkę, bądź kawałek historii z fabuły albo trupa. ^^