Mass Effect: Andromeda przeszła graficzny downgrade?
Aż mi się nie chce wierzyć, że ten pierwszy filmik (z buildem z marca 2017) mógłby opierać się na najwyższych możliwych ustawieniach PC. Mam wrażenie, że "ktoś bardzo rozczarowany Andromedą" specjalnie obniżył tekstury do co najwyżej średnich oraz zredukował cienie i oświetlenie do niezbędnego minimum, a także wyłączył wszelkie efekty typu bloom, by "pokazać", że ta gra jest brzydka... Bo to wygląda brzydko.
Krople wody wyglądają bardziej jak farba zżerana przez kwas...
Jak dla mnie to porównanie jest mało wiarygodne.
Screeny po lewej pochodzą z tego filmiku - [link]
Wyraźnie widać, że gra się totalnie posypała i wyświetlane są modele o niższym poziomie szczegółów przeznaczone dla obiektów oddalonych od kamery (chociażby pancerz Aroane jest wyraźnie kanciasty i rozmyty, to samo z Kroganem od tej radioaktywnej bulwy). Na screenach oczywiście pominięto bardziej oczywiste bugi jak brak animacji postaci i latającego Rydera.
Inną kwestią jest, że gra jest w ogóle w stanie się tak zbugować, ale błagam, nie twórzmy newsów o downgradzie graficznym gry na podstawie screenów z ewidentnego buga.
O Wiedźminie 3 takiego newsa nie było. Poza tym to był wyciekły gameplay, więc BioWare nie miało, żadnego obowiązku utrzymywać jakości grafiki na takim poziomie. Co innego Wiedźmin 3 czy Watch_Dogs, które względem pokazywanych oficjalnie gameplayów i trailerów sygnowanych napisem "IN GAME FOOTAGE" przeszły zauważalny downgrade: https://www.youtube.com/watch?v=kbXvl7-XlaY
A mnie to w ogóle nie dziwi. Nawet takie newsy by się ukazywać nie musiały żebym to sam widział.
Był taki news. Nawet nie kłam, bo pamiętam, że developerzy się do tego otwarcie przyznawali.
Odnośnie Wiedźmina to przyznali się po głośnej aferze, tak to bardzo długo szli w zaparte, że żadnego downgrade nie było
Tal_Rascha trza przyznać, że to nie było zbyt mądre. Co oni myśleli jak Goebbels? "Kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą" ? Czym bardziej szli w zaparte, tym nagonka bardziej się rozkręcała. I po co to komu? A tak z innej beczki, nie znam się na meandrach programowania, ale ciekawi mnie ,czy taki downgrade graficzny może być tłumaczony tym - że PieCe tego nie uciągną? Nie można tego rozwiązać ustawieniami graficznymi? Kogo stać(ma zapas mocy) ustawia na full wypas. Czy po prostu te filmiki promocyjne nie mają nic wspólnego z realną(nawet w tym czasie) grą? Są po prostu podrasowane i nie liczone w czasie rzeczywistym. O co chodzi?
W marketingu jest troszkę jak w polityce, nie możesz się przyznać do tego, że się myliłeś/kłamałeś itd. po co ktoś ma wybrać kogoś kto się myli? Po co komuś produkt, co do którego sam twórca przyznał, że nie jest do końca idealny? Jeżeli chodzi o końcowe "o co chodzi?" to wyjaśnienie podaję niżej (12.3), myślę, że wielu zorientowanych w temacie się zgodzi, a jeżeli nawet nie, to na pewno zgodzą się z bardziej ogólnym "bo to się po prostu bardziej opłaca".
Ten najnowszy Mass Effect pod względem animacji i grafiki przypomina mi trochę Gothica 3 i może nie było by w tym nic dziwnego gdyby tych dwóch gier nie dzieliło 10 lat.
W ogóle obecne niemalże wszystkie gry wyglądają gorzej niż taki Crysis sprzed 10 lat, a wymagania jakoś tak wzrosły przez te 10 lat coś śmiesznego.
Przecież graficznie Andromeda wygląda pięknie, chyba jesteś pijany albo niespełna rozumu.
Przepraszam Cię bardzo, ale na podstawie czego sformułowałeś tę wypowiedź? Grałem w demo 8h i akurat do grafiki można się przyczepić w najmniejszym stopniu, podobnie do animacji ruchów postaci.
Na przyszłość: gify nie są najlepszym źródłem informacji.
sebogothic Nie porównuj downgrade Wiedźmina z Watch Dogs, W3 wyglądał dużo lepiej na trailerach. Potem na gameplayu praktyczne tak samo jak ostateczna wersja, różnice głównie w kolorystyce i interface trochę się zmienił, poza tym na tym gameplayu gra działała bardzo biednie, nie było nawet 30 klatek a w dniu premiery optymalizacja przecież dobra była.
Aż mi się nie chce wierzyć, że ten pierwszy filmik (z buildem z marca 2017) mógłby opierać się na najwyższych możliwych ustawieniach PC. Mam wrażenie, że "ktoś bardzo rozczarowany Andromedą" specjalnie obniżył tekstury do co najwyżej średnich oraz zredukował cienie i oświetlenie do niezbędnego minimum, a także wyłączył wszelkie efekty typu bloom, by "pokazać", że ta gra jest brzydka... Bo to wygląda brzydko.
Krople wody wyglądają bardziej jak farba zżerana przez kwas...
Jak dla mnie to porównanie jest mało wiarygodne.
Miałem dokładnie takie same odczucia, na tych screenach po lewej gra wygląda jak sprzed 10 lat, całe szczęście kilka postów niżej użytkownik Ersh wyjaśnił o co biega.
Jak widać niektórzy mają taki ból dupy, że zaczynają tworzyć fałszywe porównania, a ciemna masa internetowa łyka to jak pelikan śledzie :P
BTW: Wypadałoby, żeby GOL sprawdzał wiarygodność takich "niusów" jak ten. Sami przyczyniacie się do tej ogólnoświatowej sieciowej "padaki" wokół ME:A.
Gra nie jest wybitna, to fakt, technicznie również, ale to już jest jakiś zmasowany "czarny PR".
Dokładnie, te "nowe" screeny przedstawiają jakąś zbugowaną sytuację w grze, która w ogóle nie ma miejsca nawet w trialu. Nie było żadnego downgrade - jeśli chodzi o grafikę, to nowy ME wygląda naprawdę zacnie, jednocześnie nie będąc zbyt wymagającym względem sprzętu. Przynajmniej na pececie.
Przecież do downgrade'u po premierze Wiedźmina z tego co pamiętam Redzi sami się otwarcie przyznali i starali się wyjaśnić dlaczego tak postąpili. W skrócie: gdyby zostawili wszystko tak jak było, a nawet z czasem dodali coś jeszcze (takie Hairworks, które IMO mało co daje, a zabiera całkiem sporo) to 60% osób, które grę kupiło zaczęło by hejt w interecie, że nie mogą grać lub gra źle chodzi, bo potrzebny byłby komputer z NASA tak jak to kiedyś było z pierwszym Crisis'em gdzie na maksymalnych detalach mogła komfortowa grać tylko znikoma liczba osób w tamtych latach. Czyli dla większego dobra musieli pójść na kompromis w pewnych miejscach.
Wracając... Andromeda wygląda bardzo dobrze i jeśli chodzi o kwestie techniczne, to abstrahując od niektórych animacji nie ma na co narzekać.
Starcall nie jestem wyśmiewny.... ale muszę przyznać, że teraz dowaliłeś do pieca.... ;)
To było dobre.
Screeny po lewej pochodzą z tego filmiku - [link]
Wyraźnie widać, że gra się totalnie posypała i wyświetlane są modele o niższym poziomie szczegółów przeznaczone dla obiektów oddalonych od kamery (chociażby pancerz Aroane jest wyraźnie kanciasty i rozmyty, to samo z Kroganem od tej radioaktywnej bulwy). Na screenach oczywiście pominięto bardziej oczywiste bugi jak brak animacji postaci i latającego Rydera.
Inną kwestią jest, że gra jest w ogóle w stanie się tak zbugować, ale błagam, nie twórzmy newsów o downgradzie graficznym gry na podstawie screenów z ewidentnego buga.
Troche slabo, ze tak musza robic. Czy nie po to sa te wszystkie suwaczki w ustawieniach? Nieee oczywiscie, ze nie bo inni beda czuli sie zle ze na ULTRA im nie idzie. Osobiscie mam 2xGF1080 i co ich boli udostepinic prawdziwe ULTRA tak jak to bylo np z Crysis 1 albo FarCry gdzie dobre sprzety i tak nie ogarnialy? Teraz trzeba wszystko usredniac zeby jako tako szlo podobnie na wszystkich platformach :/
Przecież to jest logiczny zabieg i praktycznie nie mają innego wyjścia. Jaką minę miałby gracz konsolowy, który zobaczył by grafikę na jakimś mocnym komputerze, która wygląda 2x lepiej niż na jego konsoli? Część by pewnie stwierdziła 'ten produkt jest wybrakowany i ja go nie kupię', a chyba nie trzeba tłumaczyć, że to na konsolach się zarabia większe pieniądze.
Głupie myślenie. Kupujesz konsolę za 1500zł wiec nie możesz oczekiwać grafiki jak na sprzęcie za 5000+...o co tu się obrażać? O swój wybór?
A Ty myślisz, że ludzie postępują zawsze racjonalnie, wedle logiki?
Jest taka zasada zwana brzytwą Ockhama, ona mówi o tym, że należy dążyć do prostoty objaśniania zjawisk, ja podałem bardzo proste wyjaśnienie, które spełnia założenia, może masz lepsze. Zauważ, że mimo, że za sprzęt gracz konsolowy zapłacił mniej (chociaż niekoniecznie musi to wiedzieć) to już a grę zapłaci więcej i jest to ta sama gra.
@panZDZiCH nie zgadzam się. Idę do salonu kupić forda to nie oczekuje od niego, że będzie mercedesem. Ta zasada działa w wielu dziedzinach życia, kupisz słabszy telefon, to będzie wolniejszy. To tak jakby dziś wszyscy producenci topowych telefonów mieli je robić wolniejsze, żeby były "równiejsze" do tych słabszych? Idziesz zjeść do "maca"? Nie dostaniesz steka... Jak ktoś chce przyoszczędzić sobie to kupuje konsole i jest szczęśliwy, ale ja mam 10x więcej na koncie, nie chce przyoszczędzać, chcę jakości. Oczywiście rozumiem ich punkt widzenia, nie chcą żeby niektórzy się obrazili na taką sytuacje jak opisałeś, ja jedynie mówię że w/g mnie to nie jest spoko. Wolę mieć suwaczki w ustawieniach :)
Ale z czym się nie zgadzasz? Ja nie napisałem o Tobie tylko o pewnej części (wg. mnie dużej) graczy. Widzą logo Mass Effect i chcą Mass Effect, nie Mass Effect: Gorsza Grafika. Nie dostaniesz żadnych suwaczków, bo liczy się masowy konsolowy odbiorca i pod niego jest optymalizowany cały proces. Maksymalny zysk przy minimalnych nakładach, tak się robi w każdym biznesie.
Zawsze PC będzie miał ładniejszą grafikę, testy powinny się odbywać pomiędzy PS4 a XB, i jak widać PS4 lepiej wypadł od XB . A co do gry to nie wygląda aż tak ładnie jak robili tyle szumu :)
Ten filmik porównujący to z czego to jest odpalane, bo wygląda beznadziejnie? Przecież te tekstury to wyglądają jakby to było na najniższych ustawieniach graficznych odpalone.
Downgrade pewnie jakiś był, mi tam nie przeszkadza ogólna jakość grafiki, bardziej mnie irytuje, że gry zawsze przed premierą mają fajne, klimatyczne screenshoty, a po premierze zawsze jest dowalone mnóstwo kolorów i jakieś beznadziejne oświetlenie, które wszystko rujnuje. W sumie podobnie było z Wiedźminem gdzie kolorystyka się sporo zmieniała podczas produkcji gry. Gra była ładna, ale jednak zbyt kolorowa, na szczęście można było to poprawić modami.
Swoją drogą to na starych materiałach animacje i mimika twarzy też wygląda lepiej. Dziwne, wygląda jakby do pudełek trafiła jakaś stara alfa.
Jakieś low-detale. Wygląda bardzo paskudnie. Jeśli coś takiego występuje, to gratuluje. Jak tu nienawidzić BioWare za takie gówno? Brak słów i nie wierzę.
Ciekawy tekst na temat tego co sie stalo.
A skąd są te obrazki z wersji obecnej? Bo akurat niedawno przechodziłem przez ten fragment w wątku fabularnym i aż tak źle to nie wyglądało. Kolejne szukanie taniej sensacji?
nastepnym krokiem EA/Bioware bedzie ograniczenie ustawien graficznych tylko do wysokich oraz niemozliwosc zainstalowania gry na pctach niespelniajacych wymagan dla takich ustawien.
A czemu?
Wystarczy popatrzec na ilosc filmikow, gdzie ludzie prezentuja gre w najgorszych mozliwych ustawieniach podkreslajac jej brzydote, filmikow w przesadzonymi ustawieniami na kiepskich pctach, ktore nawet nie nadazaja doczytywac grafiki, psioczac na lewo i prawo ze gra zabugowana.
Takim zabiegiem EA pozbedzie sie olbrzymiej dawki hejtu.
No nie wiem w trialu to o wiele ładniej wygląda niż na tych screenach. Nawet na najniższych sprawdzałem to aż takiej tragedii nie ma oczywiście w rozdzielczości FHD, chociaż na wysokich gra nie wygląda tak dobrze jak z trailerów głównie modele twarzy postaci (nie mówię teraz o mimice) ale otoczenie jest śliczne przynajmniej u mnie może to problemy z niektórymi kartami.
Tu nie chodzi o downgrade czy o bugi... Tu chodzi o to że gra posiada błędy których NIE powinna mieć!
Każda gra ma błędy szczególnie te z otwartym światem. Czasami potrafią pojawiać się naprawdę dziwne błędy ale na szczęście zwykle dotyczą małej części graczy np. w raz jak grałem w wiedźmina w pewnym momencie będąc w Oxenfurcie zniknęło mi całe podłożę przez co spadłem w otchłań co najlepsze po wczytaniu gry już więcej tego buga nie widziałem.
Też mi portal o grach... wyczytają coś w internecie i od razu się na to rzucają nawet nie myśląc czy to prawda.