Mount & Blade II: Bannerlord - garść nowych screenów
Narzekanie na niepodanie daty premiery jest głupie. Niech robią tę grę ile chcą i ile uważają za słuszne. Za dużo w tych czasach gniotów na szybko (Mafia III, Fallout 4), które nie są możliwe do gry bez bólu głowy.
TaleWorlds ma swoją technikę tworzenia i wielkie studia powinny się od nich uczyć tworzenia gier: gra dedykowana na jedną platformę, a dopiero gdy ta gra będzie w 100% sprawna to wtedy porty na inne i nie podawanie ograniczających studio dat premier. Niech sobie sami, wewnątrz firmy narzucają datę by mieć chociaż pojęcie, ale podawanie daty premiery gdy gra nie jest gotowa to głupota.
Po screenach widać, że skala bitew została znacząco zwiększona. To na spory plus. Oby tylko AI też zostało poprawione względem Warbanda.
tfw kiedy gol robi kompedium wiedzy dla gówno gierek ubisoftu i ea a dla takiej perełki nic
Bo za M&B im nie zapłacili. Oups..... thats hurt!
A co do screenów, to niesamowicie to wygląda. Jedna z chyba kilku gier na które czekam po porzuceniu regularnego grania w gry.
Łosiu -> Za to co napisałeś zasługujesz na bana.
Oups..... thats hurt!
That hurts ślesiński pajacu
Obydwie formy są w porządku w zależności od kontekstu. Nie mniej dziękuję że jesteś na posterunku ;)
Dobrze, że jest to jeden z nielicznych tytułów który jest robiony od początku do końca pod komputery PC przynajmniej jest to jakaś mała gwarancja, że gra będzie po prostu dobra.
Szkoda tylko, że największe studia są na tyle głupie, że nie potrafią się uczyć od tych mniejszych i wolą wydawać jakieś gnioty robione pod konsole głównie dla zysku np. taki Ubisoft firma która robi gry hurtowo dla takiego przeciętnego konsolowego gracza który łyknie kaszankę na premierę za ponad 200zł.
No ale co zrobić szkoda, że ludzie cały czas dają się nabrać na te "hity" największych producentów. Które są naprawdę gówno warte.
Naprawdę dobrze to wygląda:
http://cdn.mos.cms.futurecdn.net/mVbPX5poGhY6hedLPdiTam.png
http://cdn.mos.cms.futurecdn.net/EkLfKH5amSpPu4pzLNAY3n.png
http://cdn.mos.cms.futurecdn.net/TxL6q4NUUm5oq9Asq7PhQm.png
,,Dobrze, że jest to jeden z nielicznych tytułów który jest robiony od początku do końca pod komputery PC przynajmniej jest to jakaś mała gwarancja, że gra będzie po prostu dobra" Śmiechłem. A gdzie na PC duże tytuły jak: The Last of Us, Red Dead Redemption, Bloodbrone, Uncharted, Infamous, Horizon, The Last Guardian, Rachet Clank, Until Dawn, Gears of War, God of War. Mam wyliczać dalej? I to same gry z ostatnich 6-7 lat (serie!) a nadchodza kolejne. Tym czasie na PC wychodzą same gnioty survivalowe i kolejne części TW i Civilization. WOW!
No i ile pograsz w te duże tytuły? Zdecydowana większość podanych przez Ciebie tytułów to gra na kilkanaście do kilkudziesięciu godzin. Tymczasem w TW i serię Civ można zagrywać się setki godzin, a mimo to gra nie stanie się (w moim przypadku) nużąca i monotonna. W samym Warbandzie mam ponad 1.5k godzin pewnie więcej niż Ty w wymienionych przez siebie tytułach razem wziętych, a nadal świetnie się przy nim bawię. Może na PC nie wychodzi tak wiele dobrych gier, ale jak już wyjdą to dostarczają rozrywki na zdecydowanie dłuższy czas.
Pleby -> Po co odpisujesz komuś, kto nie potrafi nawet otworzyć karty premier na dowolnej stronie i sobie sprawdzić co wychodzi na PC? Jak ktoś pisze takie głupoty to albo prowokuje niepotrzebne pyskówki, albo jest kretynem. W obu przypadkach nie ma sensu odpisywać.
Pleby kilkanaścieg godzin mówisz? To chyba na wszystkie razem. A 2000 na to wszystko trzeba wydać. A później konsola do szafy.
Tak sie robi biznes na grach.
No niestety masz tutaj dużo racji. Przez uproszczenia konsolowe seria AC stała się banalną rozwałką, Risen stoczył się pod względem rozgrywki, Arcania mocno rozminęła się z mechaniką Gothic'ów. Oczywiście jest to wina lenistwa bądź nieudolności twórców, a nie samych konsol.
Była kiedyś taka gra RUSE, jedna z nielicznych porządnych strategii dostępnych na konsole. Gracze chwalili się, że mieli w niej przegrane po kilkaset godzin. I nagle została wycofana ze sprzedaży przez Ubi bez słowa wyjaśnienia, a serwery zamknięte. Ci, którzy kupili ja na steamie wcześniej musieli ściągać z netu cracka żeby ją w ogóle odpalić. Po fali krytyki Ubi wyjaśniło, że jakaś licencja się skończyła i musieli grę wycofać, a jaka nie wiadomo. Trochę później wydusili z siebie, że to była licencja na (bliżej nieokreślony) sprzęt wojskowy... Pomijając już skromny fakt, że poza pewnymi ruskimi naciągaczami absolutnie nikt sobie do wizerunku tego typu rzeczy praw nie rości to gra traktowała jeszcze o II Wojnie Światowej... O co więc chodziło? Tego nikt na 100% nie wie, ale pewnie właśnie o te kilkaset godzin. Stara gra, już się sprzedała, a ludzie wciąż w to pykają zamiast kupować kolejne dziesięciogodzinowce za 60 euro od Ubi. Tak sie robi biznes na grach.
Aha, czyli od teraz gry mają być jak najdłuższe. Nie mają przedstawiać fajnej historii, rozwijać mechaniki. Nie- gry mająbyć na 30000 godzin. PC Beggar Race
Co raz bardziej czekam na tą grę, mimo że praktycznie nie grałem w poprzednią część.
Po screenach zapowiada się nieziemsko, nawet się ciesze że tyle razy przesuwają premiere.
A niech tworzą tą grę jeszcze i z 2 lata. Zabugowanych gniotów i niedokończonych gier ostatnio coraz więcej. Trzymam kciuki za ten projekt!
"Jeszcze w tym roku swoją premierę będzie miał Kingdom Come: Deliverence"
Ja bym tak nie przesadzał, premiera była już kilkukrotnie przekładana, i nadal ustalona jest enigmatyczna data "2017", czyli nie wiadomo czy latem czy zimą, czy w ogóle. Tak na marginesie, Kingdom Come trochę bardziej mnie interesuje ze względu na fabułę, której w Mount & Blade raczej nie będzie.
Oby tylko tym razem udostępnili porządne narzędzia moderskie. Przy tak zaangażowanym środowisku dostalibyśmy wtedy nie jedną grę a tuziny. Toporny w modyfikowaniu Warband wciąż trzyma się mocno.
Narzekanie na niepodanie daty premiery jest głupie. Niech robią tę grę ile chcą i ile uważają za słuszne. Za dużo w tych czasach gniotów na szybko (Mafia III, Fallout 4), które nie są możliwe do gry bez bólu głowy.
TaleWorlds ma swoją technikę tworzenia i wielkie studia powinny się od nich uczyć tworzenia gier: gra dedykowana na jedną platformę, a dopiero gdy ta gra będzie w 100% sprawna to wtedy porty na inne i nie podawanie ograniczających studio dat premier. Niech sobie sami, wewnątrz firmy narzucają datę by mieć chociaż pojęcie, ale podawanie daty premiery gdy gra nie jest gotowa to głupota.
Niewielu deweloperów ma możliwość pracowania bez przeszkód w postaci pośpieszającego wydawcy o kończącym się czasie na produkcję ani tak wielkiej swobody finansowej.Wiadomo też że wszyscy się nie cierpliwią ale naprawdę dajmy im czas a wyjdzie dzieło o którym będziemy dyskutować przez lata :).
No pomimo braku graficznych wodotrysków i tekstur ostrych jak żyleta gra wygląda ładnie. Brawa dla twórców.
Bardzo klimatyczne i bardzo ładne, jak na możliwości poprzedniej części. O ile MW/WB traktowałem jako szkielet pod mody, tutaj myślę że już 'podstawka' dostarczy sporych wrażeń.
Mam nadzieję że zbliżają się serio do końca produkcji...
Po screenach widać, że skala bitew została znacząco zwiększona. To na spory plus. Oby tylko AI też zostało poprawione względem Warbanda.
W oficjalnym wątku Bannerlorda na forum Taleworlds, jeden z użytkowników doliczył się na jednym ze screenów ponad 570 jednostek. Co zresztą zgadzałoby się z tym, co wcześniej mówili twórcy, na filmie z oblężenia. W bitwie wówczas brało udział ponad 500 jednostek na raz, choć studio wciąż pracuje nad tym, by tych jednostek było więcej.
Już w podstawce były bitwy na 1000 osób, wystarczyło ściągnąć małego moda zwiększającego limit jednostek do takiej wartości. Co prawda wymagało to nielichego kompa, ale dało się.
Jeżeli wyjdzie do tej gierki mod ala Gekokujo, przenoszący akcję do feudalnej Japonii, to na pewno kupię ;) Oby tylko było sporo poprawek względem poprzedniczek.
Jedyne po tych screenach co oczekuję to poprawę wyglądu koni reszta wygląda już spoko ^^