No niemożliwe, to jednak PiS jest "be"? Rychło w czas palanci, teraz szybciutko ministrowi finansów nabijać kabzę, abonamencik dołączany do prądu sam się nie zapłaci, prewencyjne kaucje dla przedsiębiorców na poczet kar również. No co? Przecież macie 500+, mało wam? Coś tam się musicie dorzucić dla rządu.
Rozumita?
Niepopieranie Tuska jest właściwie świetnym dowodem jak piaskownicowy jest poziom polityki polskiej.
Nie wiem jaki cel ma mieć działanie, które doprowadzi do wyrugowania Polaka z istotnej funkcji Unijnej, poza własną prywatą z podwórka polskiego - a jeszcze tak niedawno przecież sam PiS płakał, że PO przenosi sprawy wewnętrzne za granicę...
Tusk nie ma zadnego znaczenia dla pozycji Polski w EU, niepopieranie go, to wylacznie okazanie niezaleznosci.
Jezeli oprocz Polski ktos jeszcze sie wylamie cel zostanie osiagniety.
W kwestii szeroko pojetego "interesu narodowego" Tusk nie jest kompatybilny z niczym, jaki wiec sens go popierac? Zeby pokazac lojalnosc wobec UE i Europy dwoch predkosci?
Lutz na prezydenta!
Mosci strategu, jaki cel ostanie osiagniety? juz podobno wstalismy z kolan wiec teraz co? wzlecimy ponad chmury?
Mosci strategu, jaki cel ostanie osiagniety?
A jaki cel zostanie osiagniety dzieki popieraniu tuska?
nie probuje nazywac cie strategiem, bo nawet tego uzywajac tego zwrotu jako "wysublimowanej" ironii, bedzie to jak kula w plot.
"niepopieranie go, to wylacznie okazanie niezaleznosci"
Jakiej niezależności? Niezależności od czego? Od UE?
To najlepiej będzie jak PiS z UE wystąpi a Lutz wróci do kraju ;)
Lutz
Oczywiście, że ma, jest z Polski, reprezentuje osobowo tę część Europy, myślowo zresztą też. Facet był premierem Polski kupę lat - żartujesz? Niezależności od kogo? Od UE, od Niemiec? Nie zdawałem sobie sprawy, żeby polityycznie zarówno względem wyboru, jak i funkcjonowania Rządu i Parlamentu istniała jakaś zależność zewnętrzna. Co znaczy "nie jest kompatybilny z niczym"? Ten człowiek jest stąd, stanowi kawał histori politycznej Polski, a do tego piastuje istotne stanowisko polityczne w strukturach UE, które gwarantuje udział czynnika polskiego u steru machiny zwanej UE.
Jest rowniez zwiazany z dosc spora katastrofa.
I powtorze jeszcze raz, nie ma znaczenia, nie mial znaczenia i nie bedzie mial znaczenia, moje slowo przeciw twojemu.
Jednak podejrzewam, ze oprocz ogolnikow typu "wizerunek", nie jestes w stanie podac konkretow.
Udzial czynnika polskiego? Brzmi po europejsku, ma to jakies konkretne znaczenie?
Zawsze fascynowalo mnie jak Polacy uwielbiaja sie samobiczowac, i te niekonczace sie cytowanie "prasy zagranicznej"
Ah, no i co zlego jest w Saryuszu-Wolskim?
Lutz, niedokładnie zapoznałeś się z aktualną wykładnią, mówimy o DOKTORZE Saryusz -Włoskim. Żeby to było ostatni raz bo będzie upomnienie i brak wypłaty.
Jest rowniez zwiazany z dosc spora katastrofa.
Samolot czy "bank"?
Ah, no i co zlego jest w Saryuszu-Wolskim?
a co jest dobrego?
Ah, no i co zlego jest w Saryuszu-Wolskim?
Ma jedną podstawową wadę jako kandydat na to stanowisko. Nie jest byłym premierem (chyba Carl Bild przypominał, że to jedna z oczekiwanych rubryczek w CV kandydata).
Natomiast na szefa MSZ Polski w rządzie PiS to bardzo dobra kandydatura.
Tusk nie ma zadnego znaczenia dla pozycji Polski w EU
Człowiek z Polski piastujący jedno z najwyższych stanowisk w biurkokracji UE - racz mi wytłumaczyć, jak dla Ciebie nie ma to przełożenia na pozycję naszego kraju w UE i na głos polski we władzach tej struktury?
W panu Wolskim jest ten problem, że nie ma najmniejszych szans na zostanie wybranym - to chyba jego główna wada.
Bo niestety wbrew niektórym ( z obecnie rządzącą partią na czele ) świata nie tworzą fantazje i wybujałe ambicje, a twarda, szara rzeczywistość.
Nie bardzo wiem do czego odniesienie z samobiczowaniem i cytatami z zagranicznej prasy?
Przeciez oni graja na umocnienie pozycji Wolskiego - i tyle, nikt rozsadny nie zastanawia sie nawet nad tym czy zastapi Tuska.
Ale ja wiem na co oni grają, i tu wracamy do mojej pierwszej wypowiedzi - skrajną głupotą jest lansowanie polityka, który nie ma najmniejszych szans na szefa RE, a ze względu na politykę wewnętrzną po prostu są przeciwko Tuskowi, czyli upraszczając - są gotowi ukręcić łeb Polakowi na wysokim stanowisku dlatego, że za nim nie przepadają politycznie - tu nie ma jakiejkolwiek wizji geopolitycznej, jest po prostu folwark zwany Polską i dalsze rozgrywki Karguli i Pawlaków.
Polska ponoć wstaje z kolan, ale Ogórek chyba jeszcze nie...
Narkotyki to powszechny problem w naszym kraju, ale co trzeba brac zeby kaczora nazwac wybitnym strategiem...
Prezydent Francji: Nie ma powodu, bym wycofał wsparcie dla Tuska
https://dorzeczy.pl/kraj/23554/Prezydent-Francji-Nie-ma-powodu-bym-wycofal-wsparcie-dla-Tuska.html
Ciekawe... Bardzo ciekawe...
https://m.facebook.com/leszek.kraskowski/posts/1362243127173754
(Chciałbym zwrócić uwagę, że nie bez znaczenia jest tu nazwisko autora powyższego wpisu... https://pl.linkedin.com/in/leszek-kraskowski-8a72a741 )
(13.09.2016) http://publicrelations.pl/leszek-kraskowski-kontra-ministerstwo-infrastruktury-i-budownictwa/
"Apeluję do Pana, aby nie robił Pan z resortu infrastruktury pośmiewiska i niezwłocznie podał się do dymisji. To już moja ostatnia rada" – napisał Leszek Kraskowski.
PS
Niech ktoś powie Lutzowi, że europoseł Saryusz-Wolski nie ma najmniejszych szans na wybór na przewodniczącego Rady Europejskiej, bo w TVPiS mu tego pewnie nie uświadomili. :D
Niech ktoś powie Lutzowi, że europoseł Saryusz-Wolski nie ma najmniejszych szans na wybór na przewodniczącego Rady Europejskiej
To akurat zaden news.
Lutz, a czy newsem jest informacja, ze rzad moze wplywac na amerykanskich wlascicieli TVN? Imo to ostateczny dowod na to, ze TVN wypadl z jednostronnego koszyczka totalnej opozycji.
Ale to co, Saryusz-Wolski przykrywa właśnie pierwszą pełnoprawną aferę finansową tego rządu?
Calkiem dobry artykul Ryszarda Petru, w ktorym komentuje nt gospodarki, a konkretnie planu morawieckiego. Plus wskazanie tego co on by chcial z tym dalej zrobic.
Ciekawe fragmenty to np
Po trzecie, plan ten stawia mało ambitne cele. Morawiecki chce, by produkcja przemysłowa rosła szybciej niż PKB. Rzecz w tym, że działo się tak już w ciągu dwóch ostatnich dekad. Według ekonomisty Andrzeja Rzońcy PKB w latach 1996–2015 wzrósł o 105 proc., a produkcja przemysłowa – o 260 proc. Eksport w tym okresie skoczył o 324 proc., więc znacznie szybciej niż PKB. Można powiedzieć, że jedno z założeń planu zostało wypełnione, zanim w ogóle został on przyjęty. - to juz wczesniej wskazywano, a nic sie nie zmienilo.
W wywiadzie dla „Deutsche Welle" Mateusz Morawiecki przyznał, że jako wzór stawia sobie gospodarkę węgierską. Przypomnijmy, że Viktor Orbán skutecznie wprowadził na Węgrzech model nepotystyczno-oligarchiczny. W badaniu Corruption Perception Index, przygotowanym przez organizację Transparency International, Węgry od 2012 do 2016 r. zaliczały spadek. Dzisiaj są na 57. miejscu na świecie pod względem uczciwości życia publicznego (za Rwandą) – Polska jest jeszcze na 29. pozycji. Na Węgrzech na porządku dziennym jest, że przetargi na budowę infrastruktury wygrywają oligarchowie, a prawo pisane jest pod zaprzyjaźnionych z Orbánem biznesmenów. Czy na pewno chcemy takiej drogi rozwoju dla Polski?
I o planach:
Nie możemy bać się trudnych decyzji o przywróceniu wyższego wieku emerytalnego oraz ograniczeniu znaczenia energetyki węglowej. Należy wprowadzić zasadę zbilansowanego strukturalnie budżetu, która uchroni naszą gospodarkę od niekontrolowanego wzrostu długu publicznego.
http://www.rp.pl/Publicystyka/303029909-Petru-Muzealny-etatyzm-PiS.html#ap-2
Jeżeli PiS nie bierze pod uwagę opinii i informacji swoich zwolenników albo pracowników, to coś mi mówi, że opozycji tym bardziej, choćby nie wiem, jak słuszne były to opinie lub ważne informacje. #NiebezpiecznyStandardPiS.
Runnersan [63.11]
Natomiast na szefa MSZ Polski w rządzie PiS to bardzo dobra kandydatura.
Niewątpliwie byłaby lepsza od ministra Waszczykowskiego, gdyby najpóźniej na następny dzień po pojawieniu się wiadomych informacji przyznał, że to prawda i sam wystąpił z PO.
Oczywiście minister Waszczykowski jest katastrofą, niemniej jednak po tym wszystkim, co się w ostatnich dniach działo i dzieje wokół europosła Saryusza-Wolskiego i jak się on zachował, żaden poważny minister spraw zagranicznych nie będzie do niego podchodził z ufnością i życzliwością - zawsze będzie mieć z tyłu głowy, że to - eufemistycznie rzecz ujmując - niepoważny osobnik, który dla własnych korzyści jest gotów zrobić i poświęcić wszystko, nawet interes własnego kraju. Bo to, co zrobił europoseł Saryusz-Wolski przy współudziale rządu PiS (którego ewentualnie miałby być członkiem), to już nie są śmichy chichy wyłącznie na naszym zaściankowym i przaśnym podwórku - to zobaczyła cała Europa i wszystkie co bardziej cywilizowane państwa na świecie. Co gorsza, to dotyczy całej Unii Europejskiej.
Cała nadzieja w tym, że MSZ San Escobar tego wszystkiego nie dostrzegł...
Małostkowy, mściwy i zakompleksiony poseł Kaczyński* kieruje się wyłącznie nienawiścią i żądzą zemsty wobec przewodniczącego Tuska. I nie spocznie, dopóki się na nim nie zemści i go nie dopadnie. Nawet jeżeli miałoby to oznaczać zniszczenie Polski i (przynajmniej psychiczne) wyniszczenie Polaków.
*Ten sam, którego brat, Lech Kaczyński, pił wódę z "komuchami" podczas rozmów w Magdalence i który nie znalazł się wśród ponad 10.000 osób internowanych przez komunistów podczas stanu wojennego, bowiem ci uznali, że - w odróżnieniu od jego brata, Lecha - nie jest ważnym i istotnym opozycjonistą.
ale zoliborski kunus tuska nie dopadnie. Wiesz rownie dobrze jak ja, ze jesli tak pozmieniaja prawo aby za te niby tuskowe afery go do paki wsadzic, to ukreca sobie taki sznur na szyje ze drzew braknie.
Ja pitole...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/antoni-macierewicz-siemoniak-i-mroczek-dzialali-na-szkode-polskiej-racji-stanu/r80lzwh
Macierewicz stwierdził, że Obrona Terytorialna jest oddolną inicjatywą młodzieży, która zareagowała na tragedię smoleńską i rosyjską agresję na Ukrainę.
Szaleniec.
Antoni Macierewicz jest pewien, że zagrożenie ze strony Rosji jest nadal aktualne
No kto może wiedzieć o tym lepiej niż on?...
Feldmarszałek pokazał już wielokrotnie że to co mówi ma niewiele albo nic wspólnego z otaczającą nas i jego rzeczywistością. Potwierdził to zresztą gen. Różański który wielokrotnie z nim rozmawiał na ważne tematy dotyczące polskiej armii. Jedno mówił a drugie robił.
Myślę że wypowiedzi feldmarszałka to bardziej taka ciekawostka dla specjalistów od psychiatrii i w takiej kategorii trzeba je postrzegać.
Z jednej strony to jest śmieszne, mnie niezmiernie bawi ten pan(jego zachowanie, mimika twarzy, to co mówi i jak mówi) ale z drugiej to jest przerażające bo jest on ministrem obrony narodowej i jak sie okazuje zwierzchnikiem sił zbrojnych.
Trochę offtopic chociaż jest o Tusku ale widzieliście jak Adaś H. się wylaszczył?
i jak tu nie lubić tego matoła.
Nie wiem, ile państw popiera kandydaturę Saryusz-Wolskiego. Nie kolekcjonujemy tego. Nie interesuje mnie, kto popiera. Interesuje mnie to, że jest to nasz kandydat i jest w grze - mówił w Brukseli szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.
- W opozycji zrobiła się równowaga, czasem jest wyżej Schetyna, a czasem Petru, czasem się ktoś skompromituje, czasem nie. Nie ma nikogo, kto wyrasta na lidera. Donald Tusk na białym koniu wróci i będzie ten obóz jednoczył. Nie będzie miał wyjścia. Donald Tusk będzie musiał, a opozycja będzie go chciała - dodał były poseł.
Co by nie mówić o Adamie Hofmanie, to tę analizę podzielam. Piszę to opierając się na własnym przykładzie - już wcześniej (chyba w poprzedniej części tego wątku) oświadczyłem, że sam bym głosował na przewodniczącego Tuska, gdyby kandydował na urząd Prezydenta RP, mimo że na PO raczej już nigdy nie zagłosuję.
Przewodniczący Rady Europejskiej Tusk jest największym zagrożeniem dla szeregowego posła Kaczyńskiego*. Czy to w Brukseli czy to w Warszawie.
*Tego samego, którego brat, Lech Kaczyński, pił wódę z "komuchami" podczas rozmów w Magdalence i który nie znalazł się wśród ponad 10.000 osób internowanych przez komunistów podczas stanu wojennego, bowiem ci uznali, że - w odróżnieniu od jego brata, Lecha - nie jest ważnym i istotnym opozycjonistą.
USSCheyenne
Nie interesuje mnie, kto popiera. Interesuje mnie to, że jest to nasz kandydat i jest w grze
To takie waszczykowskie "Nie interesuje mnie realizacja, interesuje mnie wizja" © Janina Jankowska (dziennikarka, stronniczka Dojnej Zmiany) albo "Jestem gotów poświęcić gospodarkę dla mojej wizji Polski" © Wielki Człowiek Wolności.
Nie wiem, ile państw popiera kandydaturę Saryusz-Wolskiego. Nie kolekcjonujemy tego. Nie interesuje mnie, kto popiera.
Z wolskiego na polski: Nikt go nie popiera.
PiS w polityce miedzunarodowej jest jak slon w skladzie porcelany :)
W skład EPL wchodzą centroprawicowe ugrupowania w państwach Europy, w tym PO i PSL. Władze EPL zapowiedziały jednak w niedzielę, że Saryusz-Wolski zostanie wykluczony, jeżeli nie wycofa swej kandydatury na szefa Rady Europejskiej, bo jedynym kandydatem tej rodziny politycznej jest Tusk.
Ciekawe do jakies frakcji dolaczy Wolski aby kandydowac na urzed szefa PE? moze pozostanie niezrzeszony? No bo chyba nie dolaczy do PESu? :p
A pis lobbowanie za Wolskim zaczal z grubej rury - od Malty :p
Saryusz-Wolski jest kandydatem Kaczyńskiego, zatem PiS już wsadza go na czarnego konia ;) Nieważne jest że Polska występuje przeciwko Polakowi. Dla pokręconych, osobistych wizji tego faceta z Żoliborza, nawet ta "niezależność" (o której kwakał Lutz ;)) przybiera karykaturalną formę samozniszczenia.
To jeszcze o Hofmanie ) Cały jego żal do Kaczyńskiego ujawnił się w tej wypowiedzi:
http://www.tvn24.pl/adam-hofman-o-macierewiczu-i-sprawie-bartlomieja-misiewicza,720853,s.html
..zrozumiałe a zarazem żałosne.
W Wersalu szefowie Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch debatują nad tym, z jakimi idiotami mają do czynienia.
W Warszawie na wspólnej konferencji szefów Polski, Czech, Węgier i Słowacji, szef najważniejszego po Polsce państwa tej grupy mówi, że nie ma jej wspólnego stanowiska ws. przewodniczącego Rady Europejskiej.
W Waszyngtonie szef Stanów Zjednoczonych - wbrew zapewnieniom z kampanii wyborczej - ma Polskę i polski rząd totalnie w rzyci.
W Moskwie szef Rosji nawalony szampanem śmieje się złowieszczo.
Polityka zagraniczna Polski © PiS
Za Fotygi było tak samo - pamiętne warowanie prezydenta polski pod drzwiami Busza to największy wstyd jaki dotknął ten kraj.
Teraz prezydent Polski nawet jeszcze telefonicznie nie rozmawiał z prezydentem USA. A minęło już półtora miesiąca od zaprzysiężenia tego drugiego... #NajlepszyPrzyjaciel
Najlepsze życzenia dla prezydenta Donalda Trumpa. Liczę na umacnianie naszej przyjaźni i strategicznego sojuszu - napisał na swoim Twitterze prezydent Andrzej Duda. Dziś Donald Trump został zaprzysiężony na 45. prezydenta USA. #WstawanieZKolan
Jedyne rozmowy, jakie dotąd miały miejsce pomiędzy władzami Polski, a nową administracją USA odbyły się pomiędzy doradcą prezydenta Polski a zdymisjonowanym dwa tygodnie później doradcą prezydenta USA... #NajwierniejszySojusznik
#TrumpOdzyskaWrakDlaPolski
Największe kraje Wspólnoty chcą budować Europę wielu prędkości. Awantura o Donalda Tuska temu sprzyja.
Dupny tytul, i teraz proste pytanie. Czy "europa dwoch predkosci" jako idea zostanie porzucona gdy rzady krajow "osciennych" przestana stawiac na swoim?
Moze trzeba by zapytac polskich kierowcow tirow?
"Moze trzeba by zapytac polskich kierowcow tirow?"
Nie trzeba pytać, wystarczy bardziej zainteresować się polityką europejską - obejdzie się wtedy bez "dupnych" pytań w wątku..
Zdaje się że Lutz ostatnio na takich pytaniach buduje swoją argumentację ..Mizerne to ale zawsze ;)
Lutz
Ale tak serio, bez szydery, kupujesz to: http://telewizjarepublika.pl/marszalek-karczewski-jestem-przekonany-ze-wieksze-szanse-bedzie-miec-saryusz-wolski-jest-lepiej-przygotowany,45434.html ?
– Jestem przekonany, że większe szanse będzie mieć Jacek Saryusz-Wolski, a będzie mieć większe szanse, ponieważ jest do tego lepiej przygotowany.
Ale jak już z Lutz wrócił do wątku i nawet merytorycznie stara się wypowiadać to znaczy, że gówno musiało wpaść w wentylator i nie jest już tak różowo, że rząd duce broni się sam.
że gówno musiało wpaść w wentylator
Dlatego wlasnie wracam do tego watku, zeby sie posmiac z zaklinaczy rzeczywistosci ...
Lutz
Godzina minęła od zadania mojego pytania w poście [77], w międzyczasie uniknąłeś odpowiedzi, więc pozwól, że ci ułatwię zadanie.
Skoro w odniesieniu do Niech ktoś powie Lutzowi, że europoseł Saryusz-Wolski nie ma najmniejszych szans na wybór na przewodniczącego Rady Europejskiej z postu [67], w poście [67.1] napisałeś To akurat zaden news., to oznacza, że zauważyłeś, iż marszałek Karczewski mówiąc to: http://telewizjarepublika.pl/marszalek-karczewski-jestem-przekonany-ze-wieksze-szanse-bedzie-miec-saryusz-wolski-jest-lepiej-przygotowany,45434.html próbuje zrobić z ciebie idiotę?
Czy może jednak po 6 godzinach zmieniłeś zdanie i zaprzeczysz sam swojej opinii byle tylko stanąć w obronie PiS?
Ja tam kiedys chyba pytalem, czy nie pora udac sie na leczenie, tez jakos nie moge otrzymac odpowiedzi, problem chyba w dosc wysokim ego.
Nie mam cie na ignorze, ale akurat twoje pytania sa dosc infantylne, wiec wybacz ale musisz troche bardziej sie postarac.
I to jest dobra wiadomość: http://tvn24bis.pl/surowce,78/resort-liczy-na-konwersje-czesci-dlugu-khw-na-udzialy-w-pgg,720982.html
Nie tam jakieś hocki-klocki, jakiś tam kapitał, nie ma że boli.
Zagraniczne banki zamienią obligacje na akcje a jak nie to im pokażemy.
Przewiduję że za chwilę obligacjo-akcje będą dostępne na rynku prywatnym, 30% oszczędności i lokat można zamienić na obligacjo-akcje węglowe, ustawowo zgodnie z wolą Suwerena.
Wungiel, wungiel uber alles...
Edit: Oprocentowanie od akcji węglowych wypłacane mogłyby być miałem, na ten przykład.
Pol zartem, pol serio
Mowil sie od czasu do czasu o powrotach emigracji do Polski.
Ten juz wraca ;)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/poszukiwany-najmlodszy-polski-milioner-trafi-do-polski-decyzja-sadu/g5d1t7g
Bedzie to ciekawy sprawdzian, zobaczymy czy sady poradza sobie z koneksjami cwaniaczka.
nowe powietrzne taksowki dla vipow
Fajnie wygladaja tylko dlaczego tylko 2?
Nasza wierchuszka lubi latac w wizyty z orszakiem, z 10 im by sie takich przydalo aby dali rade sie zapakowac. Tak to znow beda latac za broszka w Casie :p
Lutz
Minęła druga godzina od zadania mojego pytania w poście [77], w międzyczasie uniknąłeś odpowiedzi, więc pozwól, że ci ułatwię zadanie.
Skoro w odniesieniu do Niech ktoś powie Lutzowi, że europoseł Saryusz-Wolski nie ma najmniejszych szans na wybór na przewodniczącego Rady Europejskiej z postu [67], w poście [67.1] napisałeś To akurat zaden news., to oznacza, że zauważyłeś, iż marszałek Karczewski mówiąc to: http://telewizjarepublika.pl/marszalek-karczewski-jestem-przekonany-ze-wieksze-szanse-bedzie-miec-saryusz-wolski-jest-lepiej-przygotowany,45434.html próbuje wcisnąć ci durnotę i zrobić z ciebie idiotę?
Czy może jednak po 6 godzinach zmieniłeś zdanie i zaprzeczysz sam swojej opinii byle tylko stanąć w obronie narracji PiS?
Ale ja naprawde niczego nie unikam, nie chce mi się z toba gadac gdyz, co juz wspomnialem wczesniej, uwazam cie za osobe niespełna rozumu, lekko niestabilna psychicznie. Oczywiscie to moze wcale nie miec pokrycia w rzeczywistosci, wnioskuje tak wylacznie na podstawie twoich postow.
Lutz nie odpowiada na pytania - on już napisał robi tu tylko wrzutki. Nudzi się chłopak na obczyźnie. Dlatego jedyną słuszną z nim dyskusją jest pytanie kiedy wraca do Polszy (ostatnio wicepremier namawiał go znowu a ten nic).
OK, jeżeli debilna zagrywka z europosłem Saryuszem-Wolskim ma naprawdę coś przykryć, to moim zdaniem chodzi o to: http://300polityka.pl/live/2017/03/06/#post-288945 (17:12).
Po konferencji Bochenka do porządku obrad wtorkowej RM dopisano projekt dot. zmian w KRS
Na jutrzejszym posiedzeniu o 12:00 rząd zajmie się projektem nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. To tzw. część reformy sądownictwa. W praktyce propozycja zakłada m.in. wygaszenie członków obecnej rady KRS po upływie 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy.
Kolejna zmiana to utworzenie dwóch nowych organów KRS: Pierwszego i Drugiego Zgromadzenia Rady. Zmienią się także przepisy dotyczące wyboru sędziów do KRS – zgodnie z projektem, będzie robić to Sejm. Ostatnia wersja projektu jest dostępna w RCL.
Projekt został dopisany do porządku obrad już po dzisiejszej konferencji prasowej Rafała Bochenka. Rzecznik rządu omawiał jutrzejszy harmonogram prac rządu, ale o projekcie dot. KRS nie wspomniał.
Oj tam, oj tam, nie było powodu, by informować Suwerena na konferencji o tak błahej sprawie... Przecież to Polaków nie obchodzi, bo praktycznie w ogóle nie dotyczy ich praw i wolności...
Gnidy będą się smażyć w Piekle!
Ale kto w Europie będzie jeszcze poważnie pisowców traktował? Według szefa czeskiej dyplomacji, niewybranie Tuska zaszkodzi krajom naszego regionu. Jeśli pisowcy postawią na swoim, Czesi, Słowacy, Chorwaci, Bałtowie, Rumuni, Bułgarzy, także Węgrzy, ostatecznie się przekonają, że pisowcy grają do innej bramki i gotowi są przedkładać kompleksy i obsesje Kaczyńskiego, nad interes całej grupy państw.
Z kolei jeśli Tusk zostanie wybrany, cała anty-Tuskowa strategia PiS-u weźmie w łeb. Co więcej, pisowcy wykluczą się z wielu debat unijnych inicjowanych przez przewodniczącego Rady Europejskiej, którego w ostatnich tygodniach w sposób bezprecedensowy obrażali. Będzie Europa po jednej stronie, zgodnie popierająca reelekcję polityka dobrze w Europie ocenianego, i rząd pisowski po drugiej stronie, wyizolowany, skompromitowany, ośmieszony, niemający sojuszników ani na wschodzie, ani na zachodzie.
Orban, polityk dużo inteligentniejszy od Kaczyńskiego, nie pozwolił na totalną izolację Węgier w UE. Gdy trzeba było umiał iść na kompromisy z Komisją Europejską i zatrzymywał się, gdy ostrzej grożono mu palcem. Jakiś pragmatyzm w jego polityce można było dostrzec.
Pisowcy, natomiast, to politycy kompletnie zdziwaczali, niebywale prymitywni i głupi, przez to nie mogą być równorzędnym partnerem dla nikogo w Europie, mimo, że reprezentują całkiem duży i ważny europejski kraj. Są pośmiewiskiem, a sprawa Tuska, niezależnie od tego jak się zakończy, może Europę jeszcze bardziej utwierdzić w tym przekonaniu. Bo dla pisowców już żadne rozstrzygnięcie nie będzie korzystne.
27/28 państw członkowskich Unii Europejskiej właśnie pokazuje polskiemu rządowi, że ma go głęboko w rzyci, a polski minister obrony narodowej wyskakuje z takimi tekstami: http://www.rmf24.pl/raporty/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-macierewicz-odpowiedzialnosc-rosji-za-katastrofe-smolenska-j,nId,2364083 .
Oczywiście dopuszczam możliwość, że to jest kolejne łgarstwo skierowane wyłącznie po to, by trochę załagodzić dezorientację i wątpliwości "ciemnego ludu", jakie pojawiły się w związku z "lobbingiem" ministra Waszczykowskiego (--->) ws. kandydatury europosła Saryusz-Wolskiego. Ale nie zmienia to tego, że to są nieobliczalni samobójcy, którzy ciągną nas* ze sobą na dno!
*No, Lutza nie, bo on, mimo że rządzą jego wybrańcy, siedzi na obczyźnie i jakoś wracać nie chce.
Nazwisko Macierewicza na sztandarze Służby Kontrwywiadu. "To już jest kult jednostki" Na drzewcu nowego sztandaru Służby Kontrwywiadu Wojskowego znalazło się nazwisko szefa MON Antoniego Macierewicza. Minister osobiście wręczył sztandar szefowi SKW. http://wyborcza.pl/7,75398,21461594,nazwisko-macierewicza-na-sztandarze-sluzby-kontrwywiadu-to.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
Kiedy pomniki??
Bóg, Honor, Ojczyzna, Macierewicz....
A może jednak w innej kolejności....
A tak na serio, pewnie napisali to, że niby fundator, czy za jego złotych czasów nadano sztandar... Ciekawe czy na sztandarze od Komorowskiego tez były tego typu inskrypcje...
Po apelu smoleńskim będzie zawsze wygłaszana laudacja na cześć marszałka wojny
Te obligacje od początku były chorym pomysłem. Po prostu gra nie warta świeczki.
W ogóle jaki jest sens tych obligacji, skoro - w założeniu - 500+ ma się przyczyniać do 1) wzrostu demograficznego oraz 2) rozruszania popytu konsumpcyjnego?
Moja teoria: PiS dobrze sobie zdawał sprawę, że na 500+ nie ma wystarczających środków w budżecie, więc - chyba jeszcze ówczesny minister Szałamacha (dość twardo trzymający się fiskalnych realiów) - wpadł na pomysł obligacji licząc, że w pewnym stopniu odciążą one wydatki budżetowe na 500+. Ale jak to PiS - przeliczył się.
Stawianie sobie pomników i uposażanie rodziny idzie nieźle:
http://natemat.pl/202969,ciag-dalszy-nepotyzmu-w-rodzinie-ministra-szyszki-corka-katarzyna-wygrala-konkurs-instytutu-ochrony-srodowiska
ej, popatrzcie na jasna strone takiego obrotu spraw, jeszcze bardziej bezrobocie w Polsce spadnie :)
I albo firmy zaczna sie przenosic na ukraine albo pracodawcy zaczna placic po europejsku :p
Chodzi o to, by iść szybciej i mocniej w gronie niektórych krajów, nie wykluczając innych, ale tak, by inni nie mogli się temu przeciwstawić
Teraz to beda nam mowic co mamy robic, bo watpie zybysmy byli w tej pierwszej predkosci, fajnie nie sadzilem ze dozyje ZSRR ver. 2.0 :)
Prezydent Lech Wałęsa o kandydaturze Saryusz-Wolskiego:
Znałem go dobrze i uważałem, że to bardzo rozsądny, mądry człowiek. To, co zrobił, nie mieści się w głowie. Muszą mieć wielkiego haka na niego. Inne logiczne rzeczy nie funkcjonują. On jest za mądry, żeby takie błędy popełniać. Tu musi być jakieś drugie dno.
Uważam, że drugim dnem jest jakiś zadawniony konflikt pomiędzy Tuskiem a Saryusz-Wolskim. Politycy PO wspominali, że Saryusz-Wolski od lat od partii się oddalał. Nie usprawiedliwia to, oczywiście, działania na szkodę Polski i przyłączania się do antypolskiej polityki pisowców.
Ponadto, choć się z nim nie zgadzam, to rozumiem niektóre argumenty Saryusz-Wolskiego. np. ten o pewnej elementarnej lojalności wobec państwa polskiego. Sęk w tym, że łamiąc konstytucję i niszcząc fundamenty ustrojowe i prawne państwa polskiego pisowcy dopuścili się aktu zdrady i sami wykazali wobec państwa polskiego, jego konstytucji i ustroju, "nielojalność". Bo państwo polskie to nie tylko aktualnie rządząca partia polityczna, czego pisowcy kompletnie nie rozumieją.
Nawet jeśli Saryusz-Wolski zetknął się z mniej ciekawymi stronami charakteru Donalda Tuska i ma do niego jakiś żal, to interesy polskie powinny stać ponad tym. Źle też ocenił kwestię "interesów polskich", bo na pewno w żadnym razie w interesie polskim nie leży wspieranie ewidentnie antypolskich pisowców.
Nikt nie odbierze zasług Saryusz-Wolskiemu w temacie długoletniego procesu wprowadzania Polski do Unii Europejskiej. Ten proces przebiegał stosunkowo gładko, w dużej mierze dzięki niemu. Nikt nie odbierze mu kompetencji, kwalifikacji, wiedzy. Każdy kto go zna, w Polsce i zagranicą, odnosił się do tej postaci z szacunkiem. Był jednym z najlepszych polskich europarlamentarzystów, jednym tchem wymieniany obok Bronisława Geremka, Jerzego Buzka.
Ale teraz Saryusz-Wolski popełnił poważny błąd, który może zaważyć na dalszej jego karierze. Postawił się po stronie PiS czyli wrogów Polski. Ale ponieważ nic nigdy nie jest takie proste jak się wydaje, istnieje dla niego względnie pozytywny scenariusz, pod warunkiem, że zastąpiłby Waszczykowskiego na stanowisku szefa dyplomacji. Bo że byłby dobrym i kompetentnym ministrem, to nikt nie ma co do tego wątpliwości. Pytanie, czy potrafiłby wtedy wybić się na ministerialną niezależność i działać w zgodzie z polskimi interesami, czy też działałby w zgodzie z interesami pisowskimi?
W rządzie pisowskim był już kiedyś profesjonalista w tym samym ministerstwie: Stefan Meller.
W podobnym tonie, trzymając emocje na wodzy wypowiadają się ci, którzy z JSW pracowali, choćby Rafał Trzaskowski:
Ja sam zwyczajnie w tym wypadku nie ogarniam. JSW to nie jest cymbał na poziomie Waszczykowskiego, po którym nikt w Platformie nie płakał. To wysokiej klasy technokrata, któremu zasług we wprowadzaniu Polski do UE nikt nie jest w stanie odebrać.
Tym bardziej boli jego zdrada. To jest tak ciężki kaliber, że szczerze wątpię czy starczy mu życia żeby to odpokutować. Nie za bardzo chce mi się wierzyć, że JSW dał się "kupić" jakimś stanowiskiem (choć mogę tu się mylić). Więc o co chodzi? Kaczyści mają na niego jakieś "haki"? Nie wiem :(. Niewątpliwie jednak ześwinił się straszliwie na "stare lata", przy czym stwierdzenie, że jego nazwisko będzie się kojarzyć z synonimem słowa sprzedawczyk, wywołuje u mnie raczej smutek niż złość :(.
EDYCJA:
Według "Wprost" JSW połasił się na stanowisko:
"Według sejmowego informatora „Wprost”, najpierw PiS miał zamiar uzyskać poparcie Viktora Orbana. Dopiero później nastąpiłby przeciek do mediów, który miał wyjść od jednego z węgierskich polityków. Z poparciem Orbana polski rząd byłby w znacznie lepszej sytuacji negocjacyjnej i łatwiej byłoby przekonać inne kraje V4 (na początek) do głosowania za Saryusz-Wolskim. Cały plan legł jednak w gruzach.
– Umówili się, że jeden z węgierskich polityków EPP da przeciek do mediów o kandydaturze Saryusz-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej i to miał być sygnał, że tę kandydaturę popiera również Viktor Orbán. Tymczasem premier Węgier storpedował całą intrygę, bo oficjalnie poparł kandydaturę Tuska(…) Nie byłoby jednak całej awantury, gdyby nie wicemarszałek senatu z PiS Adam Bielan, który postanowił „przykryć” poparcie Orbána i mimo wszystko wrzucił do mediów informację o Saryusz-Wolskim. Saryusz był wściekły, bo sprawa miała być rozegrana zupełnie inaczej. W dodatku nie mógł informacji zdementować, bo poszedł na układ z PiS – w zamian za wrzutkę o jego kandydaturze obiecano mu stanowisko szefa MSZ albo start z listy PiS do europarlamentu, a w grę wchodziło też stanowisko unijnego komisarza. Teraz boi się, że PiS nie dotrzyma słowa, a w Platformie jest spalony – relacjonuje informator „Wprost”.
^^ Jeśli to prawda, to cóż... - zdrajca, kolaborant, zwyczajny koniunkturalista, który wyczuł "skąd obecnie wieje wiatr". Wielka szkoda. Akurat JSW miałem za polityka z klasą. I za dużo lepszego człowieka. Widać - pomyliłem się :/
Światy równoległe, to jest klucz, tutaj tkwi odpowiedź.
Myślę że szczęśliwie dla większości głosujących Polaków będących w istocie Suwerenem, podróż do świata równoległego może trwać długo.
Najlepszym przykładem długiej podróży są bolszewicy, ponad 70 lat w innym czasie, przestrzeni i w ponadwymiarowej umysłowości.
Chwała niech będzie Panu Prezesowi Kaczyńskiemu Jarosławowi, chwała za to że dzierży ster krzepką dłonią i nawę państwową prowadzi przez wzburzone nurty historii, pewnie i bezbłędnie w przyszłość świetlaną.
Jak przepłyniemy dzisiejsze zawirowania to trzeba będzie oczyścić szeregi z elementu słabego politycznie oraz przejawiającego komunoliberalne odchylenie.
Wszyscy oni pójdą za burtę, gdyż winni są w dwójnasób, po pierwsze primo słabości a po drugie primo, zdrady, zdrady osobistej przeciw intencjom wodza naszego kochanego.
Tfu! Niech cierpią za to!
Ale jak to, kolejna podwyzka podatkow? Czy prezes to widzial?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-rzad-zamierza-opodatkowac-uczniow-i-studentow/jrted61
Ha ha ha... ha. Nie podejmowali dzialan w PKP by przypadkiem kogos niewinnego nie skrzywdzic. Anioly nie ludzie...
"Bardzo często w różnych sprawach pojawiają się różne informacje w różnych mediach, ale dopóki my nie dysponujemy właściwymi, wiarygodnymi dokumentami, wiarygodnymi źródłami, to trudno, żebyśmy odnosili się do spekulacji medialnych. My tylko możemy podejmować działania wtedy, gdy mamy na to konkretne dowody, konkretne dokumenty i trudno, żebyśmy podejmowali działania przedwcześnie, bo czasami można kogoś skrzywdzić" - powiedział rzecznik.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/dymisja-zarzadu-pkp-sa-komentarz-rzecznika-rzadu/twx7g8
Ale jaki jest problem?
Tusk prawdopodobnie zostanie wybrany, co moze pokaze Dobrej Zmianie konsekwencje marginalizacji w Europie i skloni do zmiany kursu na rozsadniejszy - dobrze dla wszystkich.
JSW podobno zostanie nowym ministrem spraw zagranicznych - dobrze dla wszystkich.
Tusk prawdopodobnie zostanie wybrany, co moze pokaze Dobrej Zmianie konsekwencje marginalizacji w Europie i skloni do zmiany kursu na rozsadniejszy
Wierzysz w to? Jarosław chce rządzić w polskim grajdole a wszelka marginalizacja to woda na młyn zgodnie z hasłem "Zły zachód, zła Unia!".
Wejda multi-predkosci w UE i wrocimy do komuny, bedzie jak za ZSRR "pan kaze sluga musi" roznica bedzie taka ze panem beda niemcy :P
Tusk niekoniecznie musi zostac wybrany. To tylko pionek na duzej szachownicy i moze warto bedzie go poswiecic za... no wlasnie. Za cos.
Kilgur, raczej panem bedzie Putin.
Cainoor -> mozliwe ze pakt ribbentrop mołotow 2.0 wejdzie w zycie :)
Niestety to jest populizm i jak widac stosuja go wszyscy, w Niemczech i Francji zblizaja sie wybory i to haslo dokladnie odzwierciedla stosunek do "gospodarczych bekartow" przecietnego niemca czy francuza.
JSW to skutek, nie przyczyna.
https://www.youtube.com/watch?v=HZNQle1i7CM
Zaglądnąłem z ciekawości i na początku nawet się uśmiałem :)
A to tylko opona pękła: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-wypadek-prezydenta-na-autostradzie-a4-po-roku-wciaz-badany,nId,2364769 ...
Może gdyby chodziło o prezydencką limuzynę, w której na dodatek w tym czasie znajdowałby się Prezydent RP, nadano by szybszy bieg temu śledztwu...
Z linku, który wrzucił Cainoor [97]
Negatywnie do zmian odnoszą się nie tylko sami studenci oraz pracodawcy, ale także związkowcy. Jak mówi rzecznik krajowej "Solidarności" Marek Lewandowski, studenci dorabiają sporadycznie i aby umożliwić im dalszą możliwość pracy i utrzymywania się, nie powinni być obciążani składkami.
Uczniowie, studenci oraz związkowcy z "Solidarności" - tylko mi tu nie narzekać! Przecież olbrzymia część z was głosowała na PiS lub trolluje w internetach na rzecz PiS!
A teraz co, śmiecie kręcić nosem?!
Mordy w kubeł i tyrać ku chwale Wielkiego Naczelnika Wolności!
Czy jest na sali psycholog/psychiatra który może mi wyjaśnić jak Kaczyńskiemu udało się zgromadzić w jednej partii tylu patologicznych kłamców bez honoru, intelektualnych miernot i jednocześnie podłych ludzi? A poza tym przyciaga następnych??
Żołnierze wyklęci kradli i mordowali. Kibolstwo wyklęte idzie w ich ślady hue hue.
Mała ustawa abonamentowa już w konsultacjach (a mogli zgłosić przez posłów, heh).
Co mi się nie podoba?
1. Abonament jako dodatkowy podatek. Mały, bo mały (6 zł), ale jednak obowiązkowy. Już lepsze byłoby chyba finansowanie zapisane z góry w budżecie z obecnych podatków, jak w niedawnej propozycji PSL.
http://www.psl.pl/zlikwidujmy-abonament-rtv/
2. Naród wspiera propagandową tubę PiS. Chciałbym chociaż częściowego odpolitycznienia zanim zacznę się do tego dokładać.
3. Monopol Poczty Polskiej po wycięciu Inpost rośnie. Ceny za przesyłki już 20%, a teraz PP dostanie dodatkowe uprawnienia. Mam nadzieję, że chociaż zarząd PP inny od PKP...
http://www.rp.pl/Biznes/170139895-Podwyzki-w-Poczcie-Polskiej-Ile-wiecej-zaplacimy.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/piotr-glinski-o-zmianach-w-ustawie-abonamentowej/32dchg4
Monopol Poczty Polskiej po wycięciu Inpost rośnie. Ceny za przesyłki już 20%
Inpost nie dawał sobie rady narzucając ceny niewiele niższe niż PP i żeby móc konkurować z cenami PP, musiał odwalać wałki typu śmieciowe umowy czy punkty w sex shopach.
I PP ma ten sam problem, więc podwyżki nie dziwią.
Mimo wszystko konkurencja z InPost to lepsza alternatywa niż monopol. Nawet jeśli jakość usług InPost była niska. Rynek powinien ich wyciąć, albo musieliby się dostosować. Obecnie to już raczej zamkniety temat.
6 zł to oczywiście śmieszna kwota jednakże jak tylko to wejdzie to obstawiam, że masa ludzi zrezygnuje z TV kablowej. Wszystko jest w sieci, TV do niczego dziś nie jest potrzebna, co najwyżej emerytom i to oni znów będą płacić. Ja nie zamierzam dobrowolnie płacić nawet złotówki na reżimową kurwizję.
USSCheyenne
obstawiam, że masa ludzi zrezygnuje z TV kablowej
No ja na przykład w ogóle nie mam w domu telewizora (od kilku lat) i jeżeli chodzi o media elektroniczne, to korzystam wyłącznie z internetu. A tak głupi, żeby opodatkować korzystanie z internetu nie jest chyba nawet PiS. Chociaż, kto ich tam wie...
Trzeba przyznać, że Parta Razem pomysłowa jest: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-03-07/zlota-pila-przed-sejmem-zandberg-wystawil-pomnik-ministrowi-szyszce/ .
Akurat w przypadku ustawy o wycince jestem tego samego zdania co Razem - tutaj nie bylo przypadku, ktos grubo posmarowal aby ustawa w takim ksztalcie zostala uchwalona. Tak sie sklada, ze deweloperka ma z czego...
Oczywista oczywistość.
W przypadku ustawy o wycince nawet część DojnoZmiennych dziennikarzy pokornych jest niezadowolona.
Niby PiS pracuje nad nowelizacją, ale przepchnięcie samej ustawy przeszło nadzwyczaj szybko i gładko. Natomiast nowelizacja ciągnie się i ciągnie. A kiedy wejdzie w życie, będzie już za późno.
Największym beneficjentem ustawy o wycince jest kościół, a nie tam żadna deweloperka.
Tak tak, kościół ma masę ziemi, na której rosły sobie drzewka, ale o tym akurat jakoś nikt nie mówi.
Inna sprawa, że ludzie masowo biorą się za wycinkę, bo poprzednia ustawa była zła, i póki mają możliwość to lepiej wyciąć, bo wiadomo co kiedy, której władzy strzeli do łba
Cainoor [106.2]
Mimo wszystko konkurencja z InPost to lepsza alternatywa niż monopol.
Kiedy Wielki Człowiek Wolności był mały, to:
- sądy były uzależnione od partii rządzącej - teraz też tak ma być
- nie było gimnazjów - teraz też ma nie być
- nie dbano o środowisko - teraz też się nie dba
- media były tylko prorządowe - teraz też mają być
- Poczta Polska miała monopol - teraz też ma mieć
Ot, i cała filozofia.
Nawiasem mówiąc obawiam się, że w dzieciństwie chyba ktoś Wielkiemu Człowiekowi Wolności zrobił coś niedobrego, skoro dąży on do tego, aby odzyskać choćby jego namiastkę...
Nawiasem mówiąc obawiam się, że w dzieciństwie chyba ktoś Wielkiemu Człowiekowi Wolności zrobił coś niedobrego, skoro dąży on do tego, aby odzyskać choćby jego namiastkę...
Jest na odwrót. Wielki Człowiek Wolności opływał w tych czasach w luksusy i brylował w reżimowej TV (http://www.filmweb.pl/film/O+dw%C3%B3ch+takich,+co+ukradli+Ksi%C4%99%C5%BCyc-1962-8232)
Stąd go ciągnie do tych starych dobrych czasów. W tym przypadku to on chce być głównym manipulatorem, który wskazuje komu rola w filmie, a komu willa na Żoliborzu.
No też można to tak interpretować. :)
W każdym razie współczesnej Polski i współczesnego społeczeństwa polskiego Wielki Naczelnik Wolności nienawidzi.
Czyli kaczynski zamknal InPost
ROTFL odrazu mi sie przypomina ameryczka i anty Trumpowskie debile
https://www.youtube.com/watch?v=fmLfCHF3skk
InPost nie jest zamknięty, tylko zrezygnował z konkurencji z PP na polu przesyłek listownych. Konkurencje miał utrudnioną, bo walczył z monopolistą wspieranym przez państwo. Coś jak walka z TP z początku transformacji. Tam państwo stanęło na wysokości zadania i potrafiło stworzyć odpowiednie warunki do uczciwej konkurencji. W przypadku przesyłek - jesteśmy od tego daleko.
"Konkurencje miał utrudnioną, bo walczył z monopolistą wspieranym przez państwo."
No naprawdę? Poważnie? A te kontrakty rządowe? Te listy z sądów odbierane po kryjomu w warzywniaku? Te kontrakty z największymi firmami w Polsce i faktury które nigdy nie dotarły do klientów aż nie przyszła windykacja? No no. Ciekawe.
Nie piszę nawet o pojedynczych kontraktach, które jak ten z sądami wcale się dla InPost za dobrze nie skończyły. Spółki skarbu państwa kierują się innymi celami, niż maksymalizacja zysku. I niektóre mają do tego lepsze narzędzia, jak np. prawo pocztowe, które reguluje wiele kwestii na tym rynku. TP miała podobny problem gdy powstawali alternatywni operatorzy, zostały stworzone tzw. chińskie mury by oddzielać hurt od detalu. W tym przypadku PP może stosować dumpingowe ceny, bo odbija sobie to w innym segmencie, ma możliwość odpisu VATu, stabilne źródła przychodów z innych dużych podmiotów, itp. Nie mówię, że InPost był zarządzany perfekcyjnie, bo to by była bzdura, jednak to taka walka Dawida z Goliatem i tym razem zakończenie było inne niż w Biblii...
Cainoor -> InPost nie jest zamknięty, tylko zrezygnował z konkurencji z PP na polu przesyłek listownych
Oczywiscie ze zrezygnowal bo to, bylo nierentowne, a teraz jest na granicy rentownosci, znajomy listonosz robi dziennie po okolicznych wioskach ~100 km rozwozac od 5-10 listow, na znaczkach masz ile moze 10 - 20 zl ?? Tylko ze poczta polska robic to musi, bo od zawsze to robila :P
Kumple ministra Szyszko nie byli dość szybcy, więc nowelizację ustawy o wycince trzeba było opóźnić: https://twitter.com/SonikBoguslaw/status/839100597173374976 .
Lutz
Minęła doba od zadania mojego pytania w poście [77], w międzyczasie kilkukrotnie wymigałeś się od odpowiedzi, więc pozwól, że ci ułatwię zadanie.
Skoro w odniesieniu do Niech ktoś powie Lutzowi, że europoseł Saryusz-Wolski nie ma najmniejszych szans na wybór na przewodniczącego Rady Europejskiej z postu [67], w poście [67.1] napisałeś To akurat zaden news., to oznacza, że zauważyłeś, iż marszałek Karczewski mówiąc to: http://telewizjarepublika.pl/marszalek-karczewski-jestem-przekonany-ze-wieksze-szanse-bedzie-miec-saryusz-wolski-jest-lepiej-przygotowany,45434.html próbuje wcisnąć ci durnotę i zrobić z ciebie idiotę?
Czy może jednak po 29 godzinach zmieniłeś zdanie i zaprzeczysz sam swojej opinii byle tylko stanąć w obronie narracji PiS?
O tym, że kwadrat ma 4 rogi też musi ci ktoś pisać?
Wyraźnie ci napisał, że kandydatura tego kolesia jest po to by sobie była, bo nie jest tuskowi w stanie zagrozić.
Linkujesz jakieś pierdoły, że jakiś koleś coś powiedział. O narracji partii słyszałeś? Spodziewasz się, że jakiś partyjny pociotek zacznie mówić inaczej niż to co ma na kartce?
Ja bym np chciał, że nowa wspaniała PRAWICOWA władza, robi wszystko to co dla kraju najlepsze i ma wyższe standardy niż zgniłe PO. Zamiast uprawiać gierki polityczne na poziomie piaskownicy mogliby zająć się palącymi problemami w kraju.
Ale tego bym chciał gdybym był rycerzem dobrej zmiany, ja jako zapluty karzeł reakcji, lewak gej i cyklista - doskonale wiem czego się spodziewać po Prezesie.
To pytania retoryczne, z Lutzem nie ma co dyskutować bo jest tylko kolejnym "patriotą" na uchodźstwie i gówno mu zależy na dobru kraju.
DanuelX
To pytania retoryczne
Zgadza się, z mojej strony to są wyłącznie pytania retoryczne. Ale DojnoZmienni tego nie pojmą.
Tutaj imo najważniejsza zmiana, którą obecnie PIS planuje wprowadzić. Absolutnie niedobra. Nagorsze, że to potencjalnie będzie miało szkodliwy wpływ praktycznie na wszystkie inne obszary.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzad-przyjal-projekt-nowelizacji-ustawy-o-krs/bkw8el6
Mozesz powiedziec co w niej jest takiego niedobrego ? IMO teraz sady to panstwo w panstwie wiec jak to naprawic ?
Jasne, najgorsze w tym wszystkim jest:
1. Powierzenie Sejmowi kompetencji wyboru członków Rady spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów powszechnych i sądów wojskowych, przez odebranie tym członkom Rady przymiotu reprezentantów samorządu sędziowskiego – narusza art. 10 ust. 1, art. 17 ust. 1 i art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji i prowadzi do upolitycznienia sędziów.
2. Konstytucja stanowi, że Krajowa Rada Sądownictwa jest organem jednolitym, i nie przewiduje jej wewnętrznego podziału. Dlatego też odebranie Radzie konstytucyjnej kompetencji do samodzielnego rozpatrywania i oceniania kandydatów na urząd sędziego i powierzenie tego zadania organom nieznanym Konstytucji: Pierwszemu i Drugiemu Zgromadzeniu Rady – narusza art. 179, art. 186 i art. 187 Konstytucji. W ten sposób projektodawca chce zmniejszyć znaczenie głosu sędziów na rzecz głosu polityków wchodzących w skład Rady
3. Odebranie Krajowej Radzie Sądownictwa jako całości konstytucyjnej kompetencji do wyboru wiceprzewodniczących Rady i przekazanie jej organom nieznanym Konstytucji: Pierwszemu i Drugiemu Zgromadzeniu Rady – narusza art. 187 ust. 2 Konstytucji.
4. Likwidacja równości materialnej głosów członków Rady, przez przyznanie głosom członków Pierwszego Zgromadzenia Rady (mającego się składać w 70% z polityków) większej wagi niż głosom członków Drugiego Zgromadzenia Rady (mającego się składać z sędziów wybieranych przez większość parlamentarną) – narusza art. 10 ust. 1 i art. 187 ust. 1 Konstytucji.
5. Przerwanie kadencji obecnych członków Rady wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów powszechnych i sądów wojskowych na konstytucyjnie gwarantowaną czteroletnią kadencję – narusza art. 187 ust. 3 Konstytucji.
6. Ustalenie, że wybór nowych sędziów-członków KRS ma nastąpić w ciągu 30 dni od dnia wygaśnięcia mandatów dotychczasowych sędziów-członków KRS, co uniemożliwi funkcjonowanie Krajowej Rady Sądownictwa – narusza art. 186 i 187 Konstytucji oraz konstytucyjną zasadę ciągłości władzy państwowej.
8. W ocenie Krajowej Rady Sądownictwa, charakter rozwiązań naruszających Konstytucję RP zawartych w opiniowanym projekcie ustawy oznacza, że uchwalenie tego projektu w obecnym kształcie będzie równoznaczne ze zmianą ustroju państwa.
I to jest właśnie największy zarzut. Zmieniamy władzę sądowniczą na polityków. Jacy są politycy wszyscy dobrze wiemy. Ta zmiana to potęgowanie patologii, a nie jej usuwanie. Każdy prędzej czy później odczuje na sobie upolitycznienie sądów.
Zdaniem ministra trzeba wprowadzić mechanizmy, które pozwolą wyciągać konsekwencje wobec sędziów uchybiających godności, łamiących zasady etyki zawodowej i zasady prawa.
No, to pani Przyłębska ma się o co martwić ;-)
Cainoor -> czyli pisowski standard chory ten kraj jest :P Inna sprawa ze czy wogole mozliwe jest ruszenie i naprawienie sedziowskiego "kurwidolka" bez zmiany konstytucji ?
A ponieważ szczerych życzeń nigdy za wiele:
Życzę wam, PiSiorki, aby - jeżeli pomysły PiS przejdą - za rządów PiS przywaliła w samochód waszych rodziców, nie jadąca na sygnale kolumna rządowa; żeby wasza dziewczyna/siostra została zgwałcona przez jakiegoś menela i w wyniku tego zaszła w ciążę; żeby waszych rodziców wywłaszczono wbrew obowiązującym przepisom (w celu np. oddania nieruchomości kuplom jakiegoś ministra, np. ministra środowiska) i żeby wasi rodzice musieli dochodzić swoich praw przed sądem, w którym będzie orzekać sędzia z nadania partyjnego.
He he...
Typowy polaczek-cebulaczek wyszedl pelna geba :) zawisc, jad, czyzbys stracil ciepla posadke po zmianach ? :D
Szczerze mówiąc od dawna się zastanawiam nad tym samym. :)
Tak silny emocjonalny stosunek do konkretnej partii raczej rzadko jest wynikiem głębokiej troski o naród i patriotyzmu.
mozliwe ze muzg wyprany przez media :P tak samo jak w przypadku pewnej czesci amerykanskiego spoleczenstwa i wyborow prezydenta w usa https://www.youtube.com/watch?v=fmLfCHF3skk
Propaganda PRLu dokładnie tym samym się kierowała - zamiast wchodzić w dyskusję z opozycją nazywała ją ludźmi chorymi umysłowo i zdrajcami.
Po co dyskutować o rozmontowywaniu wymiaru sprawiedliwości, lepiej wkleić śmieszny filmik z jutuba.
Wiec wszystko w pozadku bedzie jesli wyznawcow PO zaczne nazywac POje***, a Nowoczesnej Niedoje***i, nie wspominajac o zyczeniach gwaltow etc.... ? :P
PRL? PiS? Jeden ch*j.
Kilgur-> nie polecam, Irek będzie pierwszym który poleci do wątku z naruszeniami regulaminu forum.
Już jakiś czas temu przy okazji w wątku nt. zmian na forum podniosłem dyskusję na temat pojazdów i chamstwa w wątkach tej serii. Lubię czytać mimo wszystko większość postów tutaj i zagladam do wątku często no ale... Czym innym jest wytykanie idiotyzmów (nazywając rzeczy po imieniu) popełnianych przez ludzi sprawujących aktualnie rządy, ale życzyć komuś szczerze gwałtu etc.? Zwykłe buractwo moim zdaniem, nikomu bym nie życzył takich rzeczy.
Wen-Chi Lee -> widzisz ja juz tu zostalem zaszyfladkowany jako "pisior" mimo tego ze nigdy bym na pis nie zaglosowal, tak samo jak na po i nowoczesna, bo to dla mnie wszystko banda zaklamanych zlodzeji :P Jesli chodzi o poziom wypowiedzi pewnych forumowiczow to powiedzialbym ze przyklad idzie z gory :)
Nie pochlebiaj sobie kilgur - ja ciebie zakwalifikowałem jako "typowego polaczka-cebulaczka" który jedyne co potrafi to narzekać i czeka aż wszystkich szlag trafi. Tacy zawsze zaczynają - nie głosowałem na PIS ale wy wszyscy już głosowaliście na złodziei i nie macie prawa głosu. To koleś który nigdy nie chodzi na wybory, powtarza bzdury za Krulem albo innym sprzedawcą dywanów z USA, uważa że światem rządzą lewaki i tylko on zna przepis na wspaniałą przyszłość.
Szkoda na ciebie czasu - bo albo kiedyś dorośniesz albo skończysz jako stary frustrat.
DanuelX -> a czym ze jest ta seria watkow ktora prowadzicie jak nie narzekaniem typowych polaczkow-cebulaczkow :P Wklejacie tylko linki jak jest zle, jak pis psuje polske ? Powiedz mi co wy takiego wielkiego robicie oprocz pojscia na glosowanie i wybor "mniejszego zla" ?
Jestescie takimi ekspertami politycznymi i wyjadaczami, dlaczego sami nie pojdziecie do jakiejs parti, lub zalozycie swojej ?
Jestescie takimi ekspertami politycznymi i wyjadaczami, dlaczego sami nie pojdziecie do jakiejs parti, lub zalozycie swojej ?
Wyścig na najgłupsze argumenty czas zacząć. Rozumiem, że w wolnym kraju nie można niczego oceniać? I co to za głupie gadanie pt: "weź sam i zrób lepiej"? To ekipa rządzących wygrała wybory, to oni są politykami w tym kraju a nie my. Odwalają takie kaszany, więc to chyba nie dziwne że tyle się o tym mówi. Może i na PiS nie głosowałeś, ale pisiorem to ty jesteś number one.
btw. Limit ludzi bez wiedzy i odpowiedniego wykształcenia w sejmie został już osiągnięty po ostatnich wyborach, więc po co my mielibyśmy się tam jeszcze pchać? ;)
Jestescie takimi ekspertami politycznymi i wyjadaczami, dlaczego sami nie pojdziecie do jakiejs parti, lub zalozycie swojej ?
Jesteś na forum i zadajesz takie pytania? Jesteś poważny w ogóle? Z taką logiką to nie dyskutuj o grach, no bo jesteś deweloperem?
Camelson -> moja wypowiedz to odpowiedz na post 113.9, tak jakos wyszlo ze nie zlinkowalo jej jako odpowiedzi, prawdopodobnie zle kliknolem.
Nie majstruj Kilgur tam gdzie są sprawy oczywiste :) Nie wciskaj propozycji (czemu, czemu tamto) tam gdzie ich nie potrzeba ;) Nie pozuj na analityka wątku bo wątkowi Twoja analiza niepotrzebna.
Jest poświęcony złej partii i złemu jej wodzowi o czym zdajesz się zapominać.
Zdajesz się zapominać? Nie, wciskasz swój kit świadomie jako rodzaj przykrywki..
Jestescie takimi ekspertami politycznymi i wyjadaczami, dlaczego sami nie pojdziecie do jakiejs parti, lub zalozycie swojej ?
bo w Polsce ciezko byc uczciwym politykiem.
Bedac uczciwym w mainstremowej partii nic nie osiagniesz bo cie wilki rozszarpia. Zalozysz swoja, to sie nie przebijesz bo ludzie polityka malo sie interesuja i najczesciej znaja nazwiska z powodu kontrowersji z nimi zwiazanymi.
Poza tym, moze nie politycznie ale spolecznie czesc forumowiczow dziala. Poziom polityki jaki mamy w Polsce jest efektem tego,ze nie mamy wyksztalconej jako takiej kultury politycznej.
Osobiscie mialem taka mozliwosc zanim wyemigrowalem. To byl czas kiedy SLD zmienialo struktury, szukali nowych mlodych ludzi do swych szeregow. Jednak fakt ze to SLD i poniekad znalem kilku lokalnych baronow to jakos mnie nie przekonali. Ciekawe jest to, ze zazwyczaj o SLD sie pisze i mowi zle, ale w tamtym czasie neptozym byl znacznie nizej niz obecnie i nawet nie majac rodzinnych plecow mozna bylo zaczac dzialac w "polityce". Patrzac obecnie na PiS to dzialacze tej parti to jedna wielka rodzina.
Drackula -> widzisz tu lezy problem powiedzialbym ze od wiekow, rozbiory przecierz glownei sami sobie ufundowalismy :P Mnie osobiscie rozpier.... klapki na oczach pewnych ludzi ktorzy widza tylko zly pis i juz nie pamietaja ze rzadzacy przez pisem maja tak samo ubabrane rece.
Nie dywaguj Drackula pod kijaszek Kilgura bo kiepski z niego kapelmistrz:
"Mnie osobiscie rozpier.... klapki na oczach pewnych ludzi ktorzy widza tylko zly pis i juz nie pamietaja ze rzadzacy przez pisem maja tak samo ubabrane rece."
Dba o ręce innych, niech no pokaże swoje - czyściutkie, nie umaczane, a jakże.. przecież właśnie ciężko pracuje co by PiS wybielić.. Bo ośmiorniczki, bo taśmy bo wszędzie złodzieje, żydy, masony, gender, cykliści i.t.d..
Spojrzenie na zagrywkę z europosłem Saryuszem-Wolskim z nieco innej perspektywy niż kolejna typowa trzaskanina pomiędzy rządem a opozycją: http://koduj24.pl/kaczynski-ukradkiem-wyprowadza-polske-z-ue/ . Moim zdaniem warto sobie ją uświadomić.
Nie musi ukradkiem wyprowadzać Polskę z Unii, wystarczy to, co robi on i jego partia. Każdy dzień polityki PiS, marginalizuje nasz kraj w oczach głównych uczestników UE.
To jest oczywiście tłumaczone przez prorządowe media i szczęśliwy elektorat, jako wybijanie się na "niezależność" ;) Konsekwencje? Kto by sobie tym głowę zawracał. "Niezależność" i już.. Dobrze idzie.
Oczywiście to, co napisałeś w pierwszym zdaniu swoją drogą. Jednak cel obydwu działań jest jeden. Ot, wojna hybrydowa posła Kaczyńskiego przeciw Polsce.
Nie mam ostatnio czasu, więc rzadko zaglądam, ale zainteresowała mnie pewna dyskusja na początku wątku:
Wen-Chi Lee napisał:
Nowoczesna reformując KN będzie miała doskonałą okazję do zlikwidowania tym samym określonych przywilejów nauczycielskich. Dlaczego miała by tego nie zrobić, skoro to stanowi wręcz ich punkt programu?
Zgadzam się. W ogóle uważam, że partie, które stawiają ekonomię na miejscu złotego cielca, mogą mieć poważne problemy z sensownym reformowaniem systemu edukacji. Bo to dziedzina niezbyt dochodowa i generująca z natury ogromne "straty". Ekonomiści nie "czują" edukacji. Szkołą nie da się zarządzać jak przedsiębiorstwem. Aplikowanie tutaj praw rynkowych nic dobrego nie wróży. Istota pracy nauczyciela jest nieco inna niż pracownika korporacji czy maklera. I jej efektów praktycznie nie sposób zmierzyć. Można tylko chyba monitorować sumienność.
Najlepszy sposób na poprawę jakości pracy nauczycieli to ostra weryfikacja kandydatów przy wejściu do systemu, tj. np. na studiach. I studia wyższe pedagogiczne należy drastycznie zreformować.
Co do przywilejów... To nie są jakieś ogromne przywileje, a PiS i tak właściwie zamierza je odebrać. Myślę, że większośc nauczycieli chętnie by oddała takie "przywileje" za wyższe pensje. Problemy jakości nauczania stopniowo by się rozwiązały, gdyby nauczyciel z największymi umiejętnościami zarabiał nie 2,5-3 tys. zł, ale co najmniej dwa razy tyle. Do systemu trafialiby tylko najlepsi, bo konkurencja byłaby duża. Oczywiście, najpierw stara kadra musiałaby wymrzeć. Ludzie musieliby przeboleć, że "stare nieroby" też dostają duże pensje, póki jeszcze żyją.
Istotne jest także zreformowanie systemu nadzoru pedagogicznego: trzeba w końcu pozwolić nauczycielom spędzać czas z uczniami, a nie z idiotycznymi i nikomu niepotrzebnymi papierkami. Trochę mniej godzin przy tablicy z klasą, ale za to dodatkowe godziny na indywidualne konsultacje też by zrobiły wiele dobrego.
To wszystko są proste i oczywiste dla każdego nauczyciela sprawy. Ale, jak widać, politycy rozumem nie grzeszą.
Bukary jako młody nauczyciel może patrzy na to inaczej, ale tak czy siak jestem naprawdę ciekaw, czy w imię "nowych porządków" byłby gotów zrezygnować z tych przywilejów.
Już nie taki młody. Pracuję w zawodzie 17 lat. ;)
Najlepszy sposób na poprawę jakości pracy nauczycieli to ostra weryfikacja kandydatów przy wejściu do systemu, tj. np. na studiach. I studia wyższe pedagogiczne należy drastycznie zreformować.
Oj, z naciskiem na "ostra".
Moja mama też jest nauczycielką (choć ze znacznie, ponad dwukrotnie) dłuższym stażem i odkąd pamiętam w niemal każdej wolnej chwili albo przygotowywała jakieś testy/sprawdziany/egzaminy albo je sprawdzała; nie wspominając już o przygotowywaniu się do każdych jednych zajęć*.
Z drugiej strony w liceum (w podstawówce już tak nie pamiętam) miałem kilkoro nauczycieli, którzy absolutnie totalnie olewali przygotowanie lekcyjne i "sprawdzianowe".
Nie mam pojęcia jak coś naprawić w tym względzie, ale wydaje mi się, że ostra weryfikacja na studia, to mógłby być dobry początek takiego procesu. Bo jeśli chodzi o wykonywanie swoich obowiązków nauczyciel nauczycielowi nierówny, w związku z czym traci na tym część dzieci i młodzieży.
*Dlatego na każdego, kto bełkocze, że "a nauczyciele pracują tylko 20 godzin w tygodniu" patrzę z politowaniem.
Nie mam ostatnio czasu, więc rzadko zaglądam
Mam nadzieję, że od czerwca będziesz tu częściej zaglądał... ;)
Moja mama też jest nauczycielką (choć ze znacznie, ponad dwukrotnie) dłuższym stażem i odkąd pamiętam w niemal każdej wolnej chwili albo to przygotowywała jakieś testy/sprawdziany/egzaminy albo je sprawdzała; nie wspominając już o przygotowywaniu się do każdych jednych zajęć.
Własnie tak wygląda teraz praca normalnego nauczyciela, a nie obiboka. W szkole lekcje, a po szkole - milion papierków i milion uczniowskich spraw. To praca, która właściwie nigdy się nie kończy.
I to mi nasunęło jeszcze jedną myśl: zarobki nauczycieli powinny być ponadto zróżnicowane w zależności od nauczanego przedmiotu. Np. przeciętny polonista pracuje kilka razy więcej niż przeciętny wuefista czy geograf. A zarobki identyczne. Ale żaden polityk się nie odważy na taki krok.
Bukary [118.2]
I to mi nasunęło jeszcze jedną myśl: zarobki nauczycieli powinny być ponadto zróżnicowane w zależności od nauczanego przedmiotu. Np. przeciętny polonista pracuje kilka razy więcej niż przeciętny wuefista czy geograf. A zarobki identyczne.
Moja mama jest z kolei germanistką, ale ma podobne zdanie. I mi też trudno się z tym nie zgodzić.
Nawiasem mówiąc - skoro już o Nowoczesną zahaczyliśmy - to posłanka Lubnauer też coś o takim zróżnicowaniu płac kiedyś wspominała.
http://videosejm.pl/video/6008-posel-katarzyna-lubnauer-wystapienie-z-dnia-16-marca-2016-roku
Karta Nauczyciela powinna podlegać wielu modyfikacjom, chociażby w kwestii pensum, które według mnie powinno być zróżnicowane w zależności od przedmiotu czy poziomu szkoły. (...) Natomiast faktem jest, że obecnie mamy sytuację, w której mamy nauczycieli różnych przedmiotów obciążonych w różny sposób pracą domową. Natomiast oni wszyscy mają to samo 18-godzinne pensum.
Jakby się człowiek nie obracał, dupa i tak zostaje z tyłu.
Wiara w magiczne moce propagandy i indoktrynacji ma realne podstawy, przećwiczono to już wielokrotnie.
Ludzie nadają się do obróbki i formowania w pożądane kształty, nie trwa tak wyciosany stan dłużej jak dwa, trzy pokolenia, ale jednak istnieje. Władza stara się ukształtować obywateli na swój kształt i podobieństwo a odkręcanie tego raczej związane jest z wymieraniem niż edukacją.
Wracając do konieczności reform.
Zdajesz sobie zapewne sprawę że znaczna część twoich uczniów nie chce i nie może nauczyć się niczego bardziej złożonego niż konsumpcja. W zakresie twórczym mogą oni najwyżej wytwarzać jakieś przedmioty pod nadzorem, wszelka edukacja powyżej koniecznego minimum jest marnotrawstwem środków.
Wiem że hasła o równości szans, imperatywie wręcz kategorycznym aby nieść kaganek i te wszystkie inne to jest sól twojego zawodu, ale czy nie pora to zmienić?
Może lepiej byłoby kształcić zdolnych?
Taki w sumie Nowy Wspaniały Świat?
Nauczyciel we-fu to chyba jedna z lepszych fuch, czy sie robi czy sie lezy 1500 sie nalezy;)
O tym, że cierpliwość zarówno do Polaków, jak i Węgrów się kończy daje właśnie do zrozumienia unijna komisarz ds. sprawiedliwości Věra Jourová. – Fundusze europejskie należy uzależnić od poszanowania praworządności i praw podstawowych – oznajmiła wpływowa Czeszka.
Mówi to Czeszka Věra Jourová, którą do Brukseli delegował rząd na co dzień współpracujący z Polską i Węgrami w Grupie Wyszehradzkiej.
Nóż w plecy. A gdzie grupa Wyszehradzka, gdzie Międzymorze?
Młodzi jednak nie tacy propisowcy?
http://adamkadziela.innpoland.pl/133495,rzadzie-precz-od-kieszeni-mlodych
Ostrzeżenie dla mieszkańców Śląska ...
Młodzi jednak nie tacy propisowcy?
Młodzi, inaczej niż w moim pokoleniu, mają bardzo mętne pojęcie o polityce. Nie interesują się nią. Jednocześnie są bardziej radykalni niż pokolenia poprzednie i niezwykle podatni na przekaz populistyczny.
Gdy byłem w liceum, upadał komunizm. Zagryzaliśmy paznokcie z emocji siedząc przed telewizorami i słuchając jak Jacek Kuroń łamie pewne publiczne tabu. Po pierwsze, bez ogródek ubliżał komunistom, po drugie przekornie mówił, że celem zmian jest przywrócenie słowom ich prawdziwego znaczenia. Takim słowom (wcześniej mrożącym krew w żyłach) jak "bezpieczeństwo" czy "sprawiedliwość". ;)
Każdy z nas interesował się żywo tym, co się wokół działo. Każdy z nas był podekscytowany zmianami. Wszyscy byliśmy zgodni co do tego, że chcemy by Polska ponownie obrała kurs na Zachód.
Dziś, gdy neobolszewia dokonuje odwrotnej zmiany, pcha Polskę na Wschód, oddala nas od naszych zachodnich sojuszników, od zachodnich wartości, od zachodnich zasad i obyczajów politycznych, znowu słowa nabierają fałszywych znaczeń, począwszy od takich słów jak "prawo" i "sprawiedliwość".
A młodzi, którzy mają w większości politykę w rzyci, rojąc sobie niekiedy o kolejnej rewolucji burzącej zastany porządek, są gotowi popierać coraz większą "antysystemową" ekstremę. Dla nich sam fakt, że coś jest antysystemowe i daje szansę na rozpierduchę, już jest czadersko hip-hopowe.
Dla odmiany, dla mojego pokolenia szansa BUDOWANIA wydawała się czadersko rock&rollowa. I ostatecznie Polska dobrze na tym wyszła.
Czy Polska może skorzystać na antysystemowej rozpierdusze hip-hopowej? Młodociani naprawdę w to wierzą?
Wtedy napędęm była nadzieja że będzie tak jak na zachodzie (uznawanym wtedy przez propagandę za "zgniły").
A teraz proszę jaka wolta - wraca nowe: zachód znowu jest "be". Tylko sos zmienił się z robotniczo-chłopskiego na narodowo-katolicki.
PS
Najsmutniejsze jest to że jak za PRLu trzeba będzie dzieciom opowiadać prawdziwą historię świata (począwszy od wielkiego wybuchu bo przecież wg obecnego reżimu świat został stworzony w ciągu 6 dni...) aż po dzieje najnowsze (łże prezydenci i prezesi tysiąclecia, wszelcy Walenrodzi PRLów).
PPS
Parafrazując - Polacy Polakom zgotowali ten los.
Pisiorów mogą popierać wyłącznie nieudacznicy i gołodupcy. Nie znam nikogo, kto prowadzi działalność gospodarczą, ma firmę, zarabia pieniądze i popierałby pisiorstwo.
Nie znam nikogo, kto (...)
Ja w ogóle nie znam nikogo, kto popierałby PiS. A przynajmniej wszyscy zawsze mi mówią, że nie głosowali i nie popierają na PiS. Może się wstydzą lub widzą, że głupio zrobili?... :) Bo przecież skądś PiS poparcie tych 37,6% głosujących miał.
Rozpierdzielu sądów ciąg dalszy. Sklad do orzekania w sprawie absurdalnego wniosku nt I Prezes Sadu Najwyzszego bedzie rozpatrzony w skladzie piecioosobowym, gdzie czworo sedziow to nowi nominacie (a dwoch z nich jest wybranych nielegalnie wg samego TK). Chcialbym powiedziec, ze to prawdziwy test na ich niezaleznosc, ale ma nadzieja tli sie bardzo malym plomieniem. Kurtyna.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/piecioro-sedziow-tk-zbada-wniosek-pis-ws-wyboru-i-prezes-sn/49ejy2g
I jeszcze kolejne lgarstwo Kaczynskiego. Nie bede tego nawet dosadniej komentowal.
"W opinii prezesa PiS sądy są "poza państwem" i nie respektują trójpodziału władzy. - Skorzystamy z prawa większości, żeby sądownictwo zreformować - zadeklarował."
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jaroslaw-kaczynski-krajowa-rada-sadownictwa-to-instytucja-postkomunistyczna/2dslrx0
twostupiddogs [120.1]
Nóż w plecy. A gdzie grupa Wyszehradzka, gdzie Międzymorze?
No właśnie.
A jeśli wziąć pod uwagę, że w zeszłym tygodniu na wspólnej konferencji w Warszawie, stojąc tuż obok premier Szydło premier Sobotka (Czechy) powiedział wprost, że nie ma wspólnego stanowiska Grupy Wyszehradzkiej ws. przewodniczącego Tuska...
Ktoś tu kiedyś pisał, że trzeba budować jakąś "Unię Środkowoeuropejską" pod przywództwem Polski. No, to biorąc pod uwagę, że drugie najważniejsze w tym ewentualnym przedsięwzięciu państwo otwarcie się na Polskę wypina, tym bardziej nie wróżę sukcesu takiemu pomysłowi.
Cainoor [125]
Sklad do orzekania w sprawie absurdalnego wniosku nt I Prezes Sadu Najwyzszego bedzie rozpatrzony w skladzie piecioosobowym, gdzie czworo sedziow to nowi nominacie (a dwoch z nich jest wybranych nielegalnie wg samego TK).
Symptomatyczne, że w tym składzie nie znalazł się (legalnie wybrany) sędzia Pszczółkowski, a zamiast niego jest sędzia Kieres. PiSiorstwo badziej nienawidzi - w ich mniemaniu - zdrajców swojego środowiska* niż odwiecznych wrogów.
*A ten filmik (od 03:30): https://twitter.com/mholewiusz/status/839037036656918528 zdaje się to potwierdzać. :D
poprawcie mnie jesli sie myle. Czy przepisy dotyczace SN nie mowia ze w przypadku odwolania prezesa SN z powodu nielegalnego wybory, wszelkie sprawy w ktorych prezes bral(a) udzial z automatu zostaja uniewaznione?
Bo jesli tak to zarowno wladza PiS jak i dudopis staja sie elementami nielegalnymi w panstwie polskim.
Oczywiscie pomijajac fakt, ze pisia metoda polega na wybieraniu z ustaw i przepisow tylko trych elementow ktore im akurat pasuja.
Niezle jaja moga wiec byc w memencie wywalenia Prezesa SN, spolecznestwo bedzie moglo leglanie przeciwestawic sie nielegalnej wladzy.
To by mogło doprowadzić do wojny domowej, bo ani Kaczyński ani Macierewicz nie oddadzą władzy. Jeśli ten bzdurny "pucz" miał już prowadzić do użycia siły, to do czego doprowadziłby prawdziwy przewrót? Nie chcę nawet o tym myśleć. Wolałbym już przedterminowe wybory. O ile zapewniona będzie ich legalność, by nie były pretekstem do fałszywej wygranej zapewniającej większość do zmiany konstytucji.
Do tej pory raczej było tak, że jeśli TK uznał coś za niekonstytucyjne to nakazywał zmianę przepisów, a nie wyczyszczenie wszystkiego wstecz. Jeśli dobrze kojarzę, to zarzut nie polega na tym, że oni zrobili coś niezgodnie z obowiązującymi przepisami, tylko że właśnie te przepisy są złe.
W innym przypadku, jeśli TK uznał, że kwota wolna od podatku jest niekonstytucyjna, to czy analogicznie Państwo powinno oddać wszystko co pobrało "nielegalnie" ?
@Runnersan: zazwyczaj tak jest. Ale tutaj we wniosku wnioskodawcy chcą tak zwanego "wyroku aplikacyjnego" i wnoszą o to, żeby to, co zrobiono na podstawie powołanych przepisów "nie wywoływało skutków prawnych". Wprost chodzi o to, żeby wybór Gersdorf unieważnić.
Tylko nie wiem, czy to z rozmysłem, czy nie przemyśleli, bo czy to oznacza, że wszystko, czego dokonała I Prezes będzie nieważne? To naprawdę daleko idące konsekwencje i rozpierducha na całego.
Dobra, my tu w ostatnich dniach tak poważnie, jakaś pozycja międzynarodowa Polski, jakieś prawa i wolności Polaków, jakieś środowisko, które otacza Polaków, a przecież cały czas są... ośmiorniczki!
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-to-antoni-macierewicz-przyznal-bartlomiejowi-misiewiczowi-sp,nId,2365487
To Antoni Macierewicz przyznał Bartłomiejowi Misiewiczowi ponad 4 tysiące złotych specjalnego dodatku - ustalił reporter RMF FM Grzegorz Kwolek. Najbliższy współpracownik szefa MON od listopada 2015 roku zarabia ponad 12 tysięcy złotych brutto. To więcej niż większość wiceministrów, którzy mogą liczyć na pensje w wysokości około 11 tysięcy złotych.
A taki minister środowiska to prawdziwy skarb!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,WP-ujawnia-skandaliczne-polowanie-Szyszki-500-bazantow-wyrzuconych-pod-lufe,wid,18721210,wiadomosc.html?ticaid=118c0c
Jan Szyszko na początku lutego brał udział w skandalicznym polowaniu w ośrodku hodowli bażantów w Grodnie pod Toruniem - ustaliła Wirtualna Polska. 500 ptaków zostało wypuszczonych z klatek prosto pod lufy myśliwych.
PS
Obie informacje z dzisiaj. Ciekawe ile "ośmiorniczek" umknęło Suwerenowi w związku z zagrywką z europosłem Saryuszem-Wolskim...
Dzisiejszy list (a raczej zwyczajny donos) PBS i występy Waszczykowskiego u Mazurka najtrafniej podsumowuje ten komentarz znaleziony na jednym z portali:
"Podczas kampanii wyborczej wielokrotnie słyszałem "Nie straszcie PiS-em, to już nie działa. PiS to normalna partia i normalni ludzie". Dziś jakoś trudno mi odnaleźć tych którzy tak mówili."
:P
Tak mówiła przede wszystkim część dziennikarzy i publicystów, która generalnie i tak była w szeroko pojętym obozie antyPiSowskim, jak np. Dominika Wielowieyska, Moniak Olejnik, Jacek Żakowski czy Jacek Nizinkiewicz. No, ale dobrze, że w końcu przejrzeli na oczy.
O osobach typu Jadwiga Staniszkis lub Ryszard Bugaj nawet nie wspominam...
No, robienie dobrze prawicy przynosi wymierne skutki.
To teraz już wstanie z kolan z resztą Polski czy jeszcze nie...?
Przykład patologicznych działań skarbówki. Nóż się w kieszeni otwiera. Nie wiem kto za to powinien beknąć ale liczą, że Mateusz "Matka Boska" Morawiecki jedną decyzją utnie tym postępowaniom łeb.
Sam doświadczyłem kontroli w ostatnich miesiącach przed przedawnieniem. I jeszcze nic nie powiedzą człowiekowi jak jest dobrze, trzymają w niepewności do samego końca. Skurwysyństwo to mało powiedziane. Złamane chuje (to do wszystkich, od lewa do prawa) uchwalają niejasne prawo, które uderza w uczciwych ludzi.
Aropos US, reformy made in pis:
Nie ma przepisów wykonawczych. Nie wiadomo, kto zajmuje się akcyzą. Celnicy dostali wypowiedzenia i właściwie dziś już nie pracują. Nowych umów nie ma. Systemy informatyczne nie są prawidłowo scalone.
„U mnie nikt nie przyszedł i nie powiedział kto jest kim. Nikt nie powiedział nawet „jesteście teraz moimi ludźmi i zaczynamy robotę”. Czeski film i tylko film. (...) Nie wiem nawet z czyjego upoważnienia mam podpisywać papiery, bo nie mam upoważnienia. Mam nieaktualną legitymację, stempel i inne pierdol......e znaczki”
„Takiego bałaganu, chaosu to jak pracuje dwadzieścia parę lat w służbie nie widziałem. Też nadal szukam swojego przełożonego i kogokolwiek, kto mi podpowie gdzie mogę zarejestrować pismo. Jeden wskazał mi niszczarkę i to wcale nie jest zły pomysł”
"Limuzyna #BOR jechała 50 km/h. Uderzyła w drzewo z prędk 90 km/h. Wniosek: #drzewo poruszało się z prędk 40 km/h. Wyciąć za karę!"
Pozamiatane :D