Hollow Knight | PC
Bardzo baaardzo dobra gra. Trudna, piękna i zaskakująco długa (17h na liczniku, a jestem pewnie mniej więcej w połowie). Widoczne inspiracje serią Soulsborne. Jedna z najlepszych platformówek dekady, zasługuje na większą popularność, szkoda że ma słaby marketing i mało kto o niej słyszał.
Polecam wam bo naprawdę warto.
to po prostu symulator piękna
Kolejna "Perełka" po Ori, Owlboy, Shovel Knight. Polecam
BARDZO BARDZO DOBRA GRA!
Dziwne: w sterowaniu pojawiają się jakieś input-lagi.
Wersja gry: v1.0.3.1, ogrywane na Xbox One Elite controller. :-(
Hollow Knight ma w sobie więcej Dark Souls niż Dark Souls II i III. Wspaniała gra. Uwaga, miejscami bardzo trudna.
Ta gra to symulator piękna. Artstyle jest genialny, tak samo jak muzyka, przedstawione uniwersum i fabuła. Momentami bardzo trudna. Tak White Palace, o Tobie mówię ;_;
Wielka szkoda że tak tutaj pusto, bo gra zdecydowanie zasługuje na większe zainteresowanie.
Świetna produkcja z fajną fabułą i bardzo dobrym projektem świata. Spędziłam przy niej bardzo dużo czasu, zbierałam co się da, a i tak byłam zaskakiwana często sprytnie ukrytymi drobiazgami. Sam fakt że trzeba eksplorować na pamięć i szukać sprzedawcy map jest fajnym zabiegiem, bo trzeba się jednak skupić na tym gdzie się idzie, a nie obserwować mapę, co pogłębia immersję ze światem. Polecam!!
Piękna, czarująca, cudowna, tak mogę opisać grę Hollow Knight. Jedna z tych gier co mi się spodobała, ma bardzo dobry klimat, ciekawy gameplay i masę zagadek, których jeszcze nie odkryłem. Ocena 10/10 polecam, jeśli ktoś lubi gry platformowe.
Niedawno, na forum ''Graj Po Polsku'', ukazało się spolszczenie do ostatniej odsłony tej gry (tzn. do wersji v1.3.1.5, obejmującej wszystkie aktualne DLC).
Polecam!
radonix Gram właśnie na tym spolszczeniu i jest bardzo dobrze zero problemów :)
No i przeszedlem. :)
Narazie zatrzymalem sie na 105% i 42/57 achievementach. Czas gry to okolo 55-60h, ale smialo mozna doliczyc do tego kolejne 5-7h poniewaz mam zamiar zdobyc jeszcze kilka osiagniec. Przy czym trzeba zaznaczyc, ze spokojnie z 5h gra byla w pasku. Po ukonczeniu danego obszaru lubie odpalic w internecie mape i popatrzec czy czegos nie ominalem.
Powiem tak - myslalem, ze Ori and the Blind Forest to gra idealna i jedyna w swoim gatunku. Tytul kompletny, w ktorym ciezko byloby zaimplementowac jakies elementy w widocznym stopniu ulepszajace jej caloksztalt. Hollow Knight wyprowadzil mnie z bledu i dorzucil rewelacyjny system walki oraz „combat buildy”, ktore mozemy tworzyc szukajac ciekawych synergii miedzy Amuletami. Sam nie wiem dlaczego Ori nadal jest dla mnie „lepszy” od HK. Chyba nadal dziala na mnie czar niesamowitej szaty graficznej jak rowniez sekcje plarformowe byly ciekawsze i bardziej zroznicowane/wymagajace niz te w HK ale to za sprawa swietnej mechaniki jaka wprowadzala umiejetnosc Bash.
Muzyka swietna. W ogole nie meczy, jest rewelacyjnie dopasowana klimatem do otoczenia ale wydaje sie miec mniejsza pompe i nie nadaje filmowego dramatyzmu jak w Ori.
Grafika/art style na bardzo wysokim poziomie. Szczegolnie tla i design lokacji. Troche mniej przemawia do mnie wyglad i animacje npc lacznie z glownym bohaterem ale i tak ma to swoj urok i pasuje do calosci.
Eksploracja to ogromny plus, nawet jak na metroidvanie mamy tu ogromna mape. Dziesiatki sekretow do odkrycia, w tym rowniez pelnoprawni bossowie. Na serio jest czego szukac. :)
Sekcje platformowe - przyjemne ale raczej generyczne. Gra nie pozwoli sie nudzic ale prawdziwe wyzwanie stanowila tutaj dla mnie jedynie wspinaczka na szczyt zamku Pale Kinga. Sterowanie (gralem jakies 10h na klawiaturze, reszta na padzie xbox one) bardzo responsywne. Jedyny zarzut to troche niewygodne korzystanie z naladowanych atakow.
Fabula i lore - troche niecodzienna kategoria dla oceniania platformowek ale jakze dodajaca „miesistosci” akurat tej konkretnej. Niemy bohater i enigmatyczne strzepy informacji rzucane przez NPC, wyczytane w bestiariuszu czy na kamiennych tablicach poukrywanych w swiecie. Dark Soulsy az wylewaja sie z tej niezwyklej platformowki. Nie moglem sobie odmowic obejrzenia filmu tlumaczacego historie swiata i rozjasniajacego watek glowny (!). Nie chce rzucac spoilerami ale na yt jest zarowno wersja godzinna jak i chyba 15-20 minutowa. Warto obejrzec bo obie swietnie dopinaja wszystko na ostatni guzik a ja po raz kolejny mowie z podziwem „wooow...” po przejsciu gry indie.
Tytul zasluguje na rozglos i uznanie. Moim skromnym zdaniem gra-perła i ocenilem ją na 9.0. :)
Dawno nie zawiódł mnie tak bardzo jeden aspekt danej gry jak poziom trudności w Hollow Knight. Cała gra jest naprawdę świetnym tworem o genialnej atmosferze, którą buduje dobrze dobrany soundtrack i świetna budowa poziomów jak i o fabule i historii opowiadanej w ciekawy sposób. Ale no niestety poziom trudności w tej grze to jakaś żenada. Wyzwania w większości przypadków są naprawdę sprawiedliwe ale momentami miałem wrażenie jakby do produkcji ktoś zatrudnił słabo rozwiniętą małpę i dał jej pare spraw do zrobienia. Niektóre wyzwania jakie oferuje gra można w skrócie opisać w następujący sposób: "Eee dobra damy 40 fal potworów tak żeby gracz padł z wycieńczenia w połowie bo musi unikać 100 pocisków na raz przy okazji uważając na kolce, które wystają z podłogi. A i nie damy mu czasu na leczenie się". Ta ostatnia z uwag niestety nie pojawiła się w mojej głowie tylko raz i jak dla mnie to naprawdę ogromny minus skoro leczenie w tej grze jest jedną z jej unikalnych mechanik. I w ten sposób z gry której spokojnie dałbym 9/10 w tak głupi sposób ocena spada do 7/10.
Nie wiem czego ty chcesz od poziomu trudności, jest dość wysoki ale nie przesadzony, wymaga opanowania taktyki na daną walkę co jest złotem wśród dzisiejszych samograjków
Szkoda, że nie wspomniałeś też, że to o czym mówisz (Colosseum of Fools) jest w grze całkowicie opcjonalną aktywnością poboczną. No i druga sprawa, to że w każdej walce z bossami i nawet w Colosseum jest całkiem sporo okazji do leczenia. Także "nie damy mu czasu na leczenie się" nie jest prawdą, tylko jeśli już to nieumiejętnością gracza w wykrywaniu odpowiedniego momentu. Są też mechaniki w grze, które tą umiejętność leczenia się niesamowicie usprawniają, jeśli ktoś ma akurat taki styl walki i tego potrzebuje. Nawet do stopnia leczenia w czasie ruchu i do tego unikając ataków przeciwników, a nawet ich raniąc w trakcie przy tym. Do wyboru do koloru!
Tutaj masz ekstra poradniki http://pl.hollowknight.wikia.com/wiki/Hollow_Knight_Wiki http://hollowknight.wikia.com/wiki/Hollow_Knight_Wiki https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=936948247 :)
Już za 2 tygodnie na PS4 i XO :D http://teamcherry.com.au/hollow-knight-voidheart-edition-releasing-on-playstation-4-and-xbox-one-september-25th/
Podbijam poniewaz HK trafil do Humble Bundle. Warto! :)
(niedlugo wrzuce na GOLa kluczyk poniewaz ja gre juz mam.)
Zapomnialem. ^^ Mam kod ale nie chce zeby zgarnal go ktos randomowy. Zalezy mi zeby byla to osoba, ktora zaglebi sie w Hollow Knight a nie tylko doda do biblioteki.
[edit]
klucz wyslany
Sir klesk: możesz mi go dać chętnie przyjmę.
O, Jacek - Ty akurat nie dostaniesz, ale dzieki Twoim postom namierzylem watek, ktorego szukalem - Łowcy Okazji. :)
Ok no to szukaj kogoś uczciwego kto zagra ale tutaj raczej takich nie znajdziesz...
To najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem i myśle że każdy powininien w nią zagrać.
woooooow! to się nazywa platformówka! Nie przesadzę, jak powiem, że to najlepsza gra tego gatunku w jaką grałam. Wkurza mnie tak niska ocena (5.4 !??!?! WTF!? ) Ponad 40 godz gry, rekordowa liczba przeciwników, sam dopasowujesz stopień trudności (nie dajesz rady pokonać bosa? pomiń go). ah oh ah :) POLECAM!
Dlaczego ZAWSZE przy indykach przy ocenie gry na konsolach jest jakaś słaba ocena? Konsolowcy liczą na super grafikę, samograje i strzelanie po sieci, że tak słabo?? To ja się nie dziwie że "inkwizycja PCMR" wyzywa ich od plebsu... Serio to zaniża średnią do jakiegoś przeciętniaka czasami, kiedy mamy do czynienia z perełką (diamentem nawet!)
Przechodzę drugi raz i ciągle gra mnie zaskakuje, ilość contentu jest zwyczajnie niewyobrażalna to jest indyk... INDYK a contentu bez dodatków jest na kilkadziesiąt godzin, bez kitu, 30 godzin mi zajęło pierwsze przejście platformowego indyka, teraz też pewnie ze 20 godzin utopię. Ta gra jest OGROMNA i co najlepsze content jest cały czas wysokiej jakości, zero tanich sztuczek, samo gęste.
Zobaczcie sobie na pierwszy post w tym temacie, miałem nosa. Gdy pisałem tego posta to o grze dosłownie nigdzie nie pisano, premiera przeszła bez echa, dopiero później sama jakość zrobiła jej taką reklamę, że trailer prequela ma już milion wyświetleń a sam Hollow Knight zdobył ogromne uznanie.
O TAKIE GIERY NIC NIE ROBIŁEM!
Świetna gra, nie sądziłem, że gra w tym stylu mi się spodoba. Czasami trochę wkurza, jak nie wiadomo co robić, ale tak to świetna, dla każdego fana metroidvanii obowiązkowa.
Jedna z najlepszych gier metroidvania i Dark Souls, jakie miałem do czynienia.
Świetny grywalność, duża swoboda w eksploracji (nie brakuje tu alternatywne ścieżki do określone lokacji w późniejszym rozgrywki i to w dowolnej kolejność), wymagające walki i satysfakcjonujący poziom trudności (bossowie są naprawdę sporo, a wielu z nich są opcjonalne), przepiękna grafika, interesująca i poruszająca historia o Rycerze Pustkowi (!!!) i mroczne świecie, amulety i kombinacji, OGROOOMNAAA i bardzo ciekawa mapa z mnóstwo sekretów do odkrycia (wielu z nich są często coś więcej niż tylko znajdźki), oraz klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Oraz parę ciekawostki. No, gra jest bardzo długa jak na Indie, jeśli chcesz odkryć wszystko.
Niektóre projekty poziomów są naprawdę genialne i klimatyczne takich jak Otchłań, które zapadły mi na pamięć.
Co mam narzekać? Że za często muszę wracać do samego miejsca, by odkryć sekretów, a tu za mało "teleportacji". Czyli częste backtracking. A szczególnie, kiedy muszę wracać do walki z bossem, który wcześniej przegrałem. Niektóre etapy są mało urozmaicenie, a chcę widzieć więcej lokacji, interakcji z otoczeniami i pułapki, ale na szczęście rzadko to odczułem za pierwszym razem. A poziom trudność w niektórych miejscach jest naprawdę przegięcie, szczególnie Biały Pałac, a jeszcze bardziej Ścieżka Bóle... Ale na szczęście ten ostatni jest opcjonalny i nie muszę to robić, by zobaczyć alternatywne zakończenie. Dlatego gra nie dostał maksymalna ocena.
Werdykt - Zdecydowanie polecam! Pozycja obowiązkowa dla fanów metroidvania, Dark Souls i mroczne historie.
P.S. Nie polecam to dla dzieci wbrew oprawy graficzne, bo świat Hollow Knight jest zbyt mroczny i przygnębiający, a w niektórych miejscach są zbyt przerażające (kto wpadł do Głębiny, a potem spotkał z słodka gąsienica po raz pierwszy, ten wie, hehehe). Nie wspominając o poziom trudności.
P.S.2 Boli mi fakt, że na Kickstarter twórcy nie dostali wystarczające dużo pieniędzy na tyle, by mogli rozbudować Otchłań i dodać więcej zawartości. To byłoby naprawdę interesujące. Ale może to tak lepiej? Mniej znaczy lepiej.
Gra niesamowicie piękna, metroidvania na wybitnym poziomie. Obowiązkowa pozycja każdego fana platformówek. Rozgrywka dla niezbyt zaawansowanego gracza to 40 godzin dobrej zabawy i przynajmniej 60 gdy chcemy zdobyć te 100% (po aktualizacjach, DLC). Poziom trudności jest stopniowo coraz to większy, aż w pewnym momencie można grę po prostu wyłączyć, ale wciąga w taki sposób, że zawsze do niej szybko wracałem. Pomimo tylu przegranych godzin bardzo trudno było mi znaleźć błędy techniczne (niemniej zaznaczam, zacząłem grać 2 lata po premierze), najczęściej pokroju błędu animacji wspinania się naszych zwierzątek czy podwójna strata życia, ale to po prostu czepialstwo. Z czystym sumieniem mogę ją polecić jako wzór gry na "dziewiątkę".
Po 2-3 godzinach nie widziałem w grze nic wielce zachwycającego, wydawało mi się, że to tylko zwykła platformówka i tyle. Nic bardziej mylnego! Aktualnie mam ponad 30h i uważam, że gra to absolutne arcydzieło, bez wątpienia najlepsza gra 2D w jaką grałem.
Wszystko byłoby fajnie, gdybym mógł zmienić wystawioną już ocenę grze z 8,5 na 9,5, ponieważ jest arcydziełem i w lepszą platformówkę nie grałem.
Gra jest genialna, kopie po dupsku ale w dobrym znaczeniu. Co ciekawe grając ma się wrażenie, że jest się blisko końca, by z każdym kolejnym krokiem gra udowadniała, że jesteś ledwo w połowie.
Zasłużona
Ukończyłem grę z małym zakończeniem, czyli zmierzyłem się z tytułowym Hollow Knightem. Zajęło mi to około 40h. Rozwiązałem 67% materiału. Zamierzam grać dalej, zebrać co mi zostało i odkryć resztę zakończeń. Na Hollow Knighta nie szkoda mi czasu :-) O wybitnie dobrym wykonaniu i bardzo fajnej rozgrywce nie będę pisał, bo nie trzeba. Trudno powiedzieć, że gra jest brzydka lub nie daje przyjemności z rozgrywki. Naprawdę.
Polecam. Daj tej grze szansę, a odwdzięczy Ci się hojnie po jakimś czasie. I po odrobinie cierpliwości. I może po szczypcie okazjonalnej frustracji. Dark Souls mi kompletnie nie podeszło, za to Hollow Knight wprost przeciwnie. Niesamowity przykład game designu, w którym połączono wolność i dreszczyk eksploracji ze wzrostem mocy naszego bohatera, bez użycia żadnego systemu XP/levelowania. Twórcy gier RPG/ARPG mogliby się sporo od twórców Hollow Knight nauczyć.
Pełna lista zalet/wad: https://steamcommunity.com/id/reznormichael/recommended/367520/
Na obecną chwilę mam jedynie 62% ukończenia i 21h na liczniku - jest to jednak takie "przedsmak" przed resztą dodatkowych bossów, pozostałymi 4 zakończeniami, panteona, koloseum, masą dodatkowej treści i DLCków.
Muszę przyznać, że Hollow Knight pojawił się dla mnie znikąd i z marszu stał się jedną z najlepszych produkcji, jakie dane mi było ograć. To, co najbardziej cenię w grach to odczucie, że ludzie pracujący nad daną produkcją włożyli w nią całe serce i naprawdę chcieli stworzyć coś wyjątkowego, a nie po prostu spieniężyć kawałek koślawego kodu. I muszę przyznac, że Hollow Knight ma w sobie chyba najwięcej pasji ze wszystkich gier, w jaki grałem. Co ciekawsze, nad produkcją pracowało pięć osób. Wszystkie mechaniki, design, animacje, sprite'y, fabuła - to robota garstki osób. Istne chapeau bas.
Metroidvania - gatunek z pozoru martwy, który w ostatnich latach przeżywa maly renesans. Proste przejście przez wszystkie 15 lokacji w całej grze powinno zająć około 20-25 godzin, jeśli nie liczyć zebrania wszystkich poukrywanych znajdziek czy wszystkich bossów. Jedyny zarzut, jaki mam do Hollow Knighta to fakt, że w lokacjach trochę brakowało mi środowiskowych mechanik - są grzybki, od których można się odbijać, piły, różnego rodzaju przepaście, ruchome pasy, ale to jednak trochę mało.
Przeciwnicy i bossowie - największa siła Hollow Knighta. Bossów jest w grze przeszło 50, choć spora część z nich to podrasowane wersje wcześniej pokonanych przeciwników. Niestety są bossowie gorsi (Flukemarm, Moss charger i 2 grzybki), ale są też tutaj bossowie wybitni, jedni z lepszych, których widziałem (finałowy boss, mantis lords, grimm).
Art style - hollow knight, pomimo banalnie prostej, kreskówkowej oprawy, po prostu powala na ziemię różnorodnością i szczegółowością. Każdy przeciwnik ma swój własny, unikalny wygląd, moveset i charakter, co widać zwłaszcza przy bossach. Nigdy bym nie pomyślał, że taką różnorodność może zapewnić piątka ludzi. No i samych przeciwników w grze jest ~150, co bije większość produkcji AAA na głowę.
Zawartość i stosunek ceny do jakości - Hollow Knight, przy najprostszym przejściu, to gra na jakieś 20 godzin. Odblokowanie kolejnych dwóch zakończeń i prawdziwego ostatniego bossa to pewnie kolejnych 10-15, ale wymaksowanie to może w sumie 50 godzin. Sam pokonałem póki co może połowę bossów znajdujących się w produkcji, i sądząc po późniejszych, zabawa dopiero się zaczyna. Większość metroidvanii to zazwyczaj małe gry, które nadrabiają backtrackingiem. Tu jest podobnie - do niektórych lokacji wracać kilkukrotnie, ale sekretów jest w tej grze po prostu masa. Chociażby ponad tuzin bossów jest skrzętnie ukryty i naprawdę warto wracać nawet i do wcześniej pokonanych bossów, by stoczyć starcie z ich podrasowanymi wersjami.
A, i najlepsze - gra otrzymała po premierze 4 darmowe DLCki, z czego ostatni wprowadził osobny tryb "boss ruch" zwany panteonami, wraz z około dziesiątką nowych bossów.
A to wszystko za 15 dolarów. Ba, niektórzy na reddicie nawet prosili twórców, Team Cherry, by cenę podbili, bo 15 dolarów nawet na przecenie -50% to aż za dobra cena za takie arcydzieło.
To, jak ta gra została pominięta przez masowe media growe to jakiś grzech. To istne arcydzieło i gra, którą każdy powinien poznać. Nie mogę się doczekać Silksong, który ma być jeszcze bardziej zróżnicowany, piękny i większy.
(Z oceną się wstrzymam i potem zaktualizuję recenzję komentarzem, gdy uda mi się pokonać wszystkich, lub chociaż większość, pozostałych bossów. Póki co jedynie pokonałem finałowego bossa pierwszy raz i dostałem najprostsze z 5 zakończeń, przede mną jeszcze chociażby Radiance)
86%, zajęło mi to 31 godzin, chociaż gdybym chciał wymaksować całą grę (nie na 100, lecz 112%) to zajęłoby mi to pewnie kolejne kilkanaście-dziesiąt godzin. Nie zebrałem kilku znajdziek w świecie i dopiero co otworzyłem end-game'owy tryb boss rush, w którym czeka na mnie ~10 nowych przeciwników (chociaż część to przyspieszone czy lekko zmodyfikowane wersje poprzednich bossów).
Mimo wszystko uważam Hollow Knighta za grę rewelacyjną, arcydzieło w swoim gatunku. Za 15 dolarów połowa tej gry byłaby warta swojej ceny.
Tym samym Silksong awansował z gry, o której istnieniu nie miałem miesiąc temu pojęcia do najbardziej wyczekiwanego tytuły i murowanego kandydata gry roku, w którym wreszcie to wyjdzie.
Zainspirowany pięknem Hollow Knight zaprogramowałem pewne przydatne online'owe narzędzie dla fanów gry, jakbyście byli ciekawi.
— Analizuje Wasz plik save z gry
— Pokazuje Game Completion % (nawet jeśli nie widać tego w grze)
— Pokazuje aktualny czas gry
— Pokazuje, co dokładnie już zrobiliście, oraz co pozostało do zrobienia aby osiągnąć 112% Game Completion
— Pokazuje lokacje i koszt wszystkich rzeczy z listy, łącznie z fragmentami (opcja, domyślnie ukryte)
— (Dla tych którzy grają po raz pierwszy) Pokazuje pojedynczą bezspoilerową wskazówkę wg systemu który zaprojektowałem w oparciu o Wasz aktualny postęp w grze (opcja, domyślnie ukryte) - używać tylko, jeśli jesteście zagubieni i zupełnie nie macie pojęcia gdzie iść
Napisałem Poradnik Steam do narzędzia: https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2209910193
Narzędzie stworzone przez polskiego fana Hollow Knight dla fanów Hollow Knight.
Miłego grania. :)
Gra zaprojektowana w sposób, aby po każdej śmierci latać 10 minut do miejsca zgonu, ponieważ checkpointy są od siebie oddalone o kilometry. To nie jest trudność tylko sztuczne wydłużanie rozgrywki. Panowie z Fromsoftware poszli po rozum do głowy i dodali więcej miejsc respawnu w kolejnych swoich grach, tutaj zostaje bezsensowny backtracking, który tylko frustruje.
Grę skończyłem dopiero po dwóch latach od zakupu, ale muszę przyznać, że to naprawdę dobry tytuł, zarówno pod względem oprawy audiowizualnej, jak i mechaniki. Niestety do pełnego przejścia na 112% zostało mi parę aktywności, tj. ostatni poziom areny, kilku pobocznych bossów, ostatni charm (koszmarny pałac Pale Kinga), no i walki w Godhome, ale na to na razie siły już nie mam, bo i tak za długo przy tytule spędziłem czasu. Generalnie jednak gorąco polecam!
Świetna metroidvania w której wysoki poziom trudności sprawia że gra jest fenomenalna . Piękny duży zróżnicowany świat , masa przeciwników i bossów na każdym obszarze . Ulepszenia znajdźki sekrety i przede wszystkim grywalność sprawia że gra jest wybitna . Ponad to gra jest bardzo długa ukończenie jej zajmuje około 25 godzin . Zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=3j8GDLXBdr4&list=PLVYHO_RNJKKgec0_f6G6HJKfVSMTWRuI1&index=1
Biorąc pod uwagę, że to indyk to gra jest arcydziełem na A+++ - jestem pod wrażeniem talentu tej garstki autorów, że wyprodukowali coś takiego.
Zacznę od najważniejszego: gra jest super z bardzo wysokim wskaźnikiem "grywalności" - jak się raz zacznie to trudno się oderwać przez ciekawość, co będzie dalej. Jeśli ktoś więc lubi klimatyczne gry 2d, do tego platformówki i z wymagającą walką to nie ma co się rozwodzić, tylko trzeba odpalić i mieć kilkadziesiąt godzin dobrej zabawy. Dla mnie swoista kompilacja Child of Light z Dark Souls ( Child estetyka świata, linia fabularna, częściowo do rozwoju postaci Soulsy podejście do walki, mechaniki "pieniędzy" częściowo również do rozwoju postaci ).
Muzyka klimatyczna, będąca w tle a jednocześnie "współgrająca" z resztą. Grafika miód i kolejny dowód na to, że prostemu acz estetycznie i ze smakiem narysowanemu 2d nic nie brakuje, jeśli dołoży się klimat, dobrą fabułę i mechanikę - kto grał w Cuphead i Child of Light dobrze o tym i tak już wie.
Ocenę jednak obniżam z maksymalnej za kilka niedogodności:
- trudność "wymacania" wszystkich ukrytych ścieżek ( nie wszystkie widać np. przez trzęsącą się podłogę ).
- czasem bugi ( jakimś cudem nie zrespawnował mi się duch Failed Champion abym mógł wejść w jego świat, przy czym duchy innych bosów jak Sould Tyrant, czy Lost Kin zrespawnowały się po walkach. a to lekko wqrza. )
- czasem kompletnie nie wiadomo, gdzie iść albo gdy się idzie standardowo ( od razu za np. Hornetem) to grę się kończy w 70% i raczej kiepskim stylu.
- Koloseum Głupców jest irytujące - walenie przez kilka minut prostej walki aby przeskoczyć na trudność koszmarną i przy każdej próbie przejścia "koszmaru" męczenie się znowu z niewymagającą prostą walką. To nuży. Niektórzy bossowie też mają taką przypadłość przy walkach wielofazowych.
Jednak wszystkie te problemy to drobiazgi w porównaniu z tym, jakim gra jest dziełem.
Jedna z najlepszych gier jakie do tej pory udało mi się zagrać.
Ograłem grę 2 krotni zbierając wszystkie amulety i znajdźki.
Niestety walka z ostatnim bossem na Arenie z dodatku jest moim zdaniem nie do wygrania dla szarego śmiertelnika :D
Niemniej gra to mocne 10/10
Mam już 3 dychy na karku więc trudno mi dogodzić ale dzięki tej grze znów poczułem się jak dzieciak. Długo nie mogłem znaleźć produkcji z którą mógłbym się tak zżyć :) Arcyzajebjsta gra pod każdym względem.
Główny wątek 9/10
Aktywności poboczne (Colosseum of the Fools, The Grimm Troupe, White Palace, Godhome i lokacje poboczne): 7/10
Postać którą gramy to NIE hollow knight
Poprawcie to bo fanatyków fabuły to denerwuje