Oficjalna premiera For Honor
Cena bardzo zachęca do zakupu, jeszcze rok i dwa i zrównamy się z Zachodem. Szkoda tylko,że zarabiamy 3-4 razy mniej.
Cena bardzo zachęca do zakupu, jeszcze rok i dwa i zrównamy się z Zachodem. Szkoda tylko,że zarabiamy 3-4 razy mniej.
Cena z kosmosu tym bardziej że złoty trzyma się mocno. A sama gra raczej dupy nie urywa. System walki dyskusyjny a zawartość może się szybko znudzić bo ileż to razy można naparzać się na kilku małych arenach.
A co ty byś chciał, samolotem polatać w tej grze? Może kiedyś dodadzą myśliwce...
Gra o walkach wojowników jest o walczeniu wojownikami, znudzi się mniej więcej tak szybko jak battlefieldy, lole, doty czy 99% innych gier sieciowych.
System walki jest bardzo dobry, skillowy i kompleksowy.
Cena z kosmosu tym bardziej że złoty trzyma się mocno
Własnie się nie trzyma. Jakby się trzymał to dolar byłby po dwa złote.
Cena faktycznie odstrasza, ale osobiście cieszą mnie działania Ubi. Widać jakiś powiew świeżości w ich grach - dostaliśmy nowatorską (choć nieco kontrowersyjną) mechanikę walki i obecnie rzadko spotykaną formę rozgrywki (1vs1 lub 2vs2). Gra prezentuje się tak samo jak na pierwszych trailerach.
Dla mnie gra jest ok - nie jest to może produkcja wszechczasów, ale bardzo solidny tytuł, w który mógłbym nawet grać regularnie, gdybym nie miał innych gier na swojej prywatnej liście.
12dura ---- Co bym chciał ? Może jakąś bitwę na polach np 50 vs 50 graczy w końcu w tamtych czasach walna bitwa to była norma. Może bym chciał jakaś walkę w multi na zasadzie przemieszczania się. Zdobywamy bramę, przechodzimy na mury, walczymy na basztach, później do komnat i cały czas do przodu a nie jakiś jeden dziedziniec w środku i trzy wydzielone strefy od których latam bez sensu patrząc tylko czy jest pod naszą kontrolą czy wroga.
Praktycznie opisałeś Chivalry więc co za problem grać w ten tytuł skoro takie coś ci odpowiada? :)
Ubi od samego początku określiło idee swojej gry i po ograniu testów jest dokładnie to co miało być więc nie wiem w czym problem.
Ten model walki się nie sprawdza w większych bitwach - już nawet 4 na 4 traci na efektowności.
Moim zdaniem powinni się właśnie skupić na kameralnych walkach, dodawać wojowników, ciekawe umiejętności.
W takim na przykład LOL-u gniecie się setki godzin na JEDNEJ mapie i się nie nudzi. Myślę że do osób których przemawia taki model walki zostaną w grze na długo, a reszta niech po prostu szuka gry skrojonej pod siebie.
Ubi ostatnio się bierze za niszowe tematycznie gry AAA, nie wiem w co oni grają, najpierw steep, teraz to, pewno fani tych tematów zadowoleni, ale te projekty wyglądają jak jakiś pomysł przy okazji innych gier, a for honor to w ogóle jak jakaś rozwinięta wariacja systemu walki AC.
Nie wiem czy im się to opłaci, ale wątpię, że za 60 USD tak niszowe gry i ograniczone z tego powodu będą schodzić jak świeże bułeczki.
A jakie mikro-transakcje tam są, nawet za 400 złotych.
Strategia dobra. Szukają niszy i będą strzyc tych których złapią cena dlc mikroplatnosciami itd. Zobaczymy jak w praktyce wyjdzie.
Bardzo chciałem kupić tą grę, ale jak zobaczyłem trailer fabularny i to, że połowa postaci to Silne Postacie Kobiece™, to w momencie mi się odechciało. Czy te zlewaczałe, polit-poprawne gamonie muszą obrzydzić człowiekowi każdą grę, wciskając rzeczy, które są tak sztuczne, że aż żal dupę ściska? I mam gdzieś, że to wymyślony świat. To jest zwyczajnie odpychające. Jeśli już coś takiego chcieli zrobić, to trzeba było dodać frakcję Amazonek, a Rycerzy, Wikingów i Samurajów zostawić w spokoju.
U Wikingów kobiety to jeszcze bym zrozumiał, ale z resztą masz rację. Oczywiście na siłę znajdzie się przykład kobiety rycerza, u Azjatów jeśli mnie pamieć nie myli również lecz to nie zmienia faktów.
Przecież prawie każda postać to mężczyzna oprócz Nobushi, Valkyrie i Peacekeeper czyli 3 z 12 postaci to kobiety. Z resztą zdarzało się, że kobiety Wikingowie walczyły.
Mówię o kampanii fabularnej, a nie multi. Multi mnie nie obchodzi, bo rządzi się swoimi prawami. Ale i tak razi to strasznie po oczach.
https://www.google.pl/search?q=kobiety+samurajowie&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b&gfe_rd=cr&ei=k22jWNepC8Ti8AegwrWgAw#q=kobiety+samuraje
https://pl.wikipedia.org/wiki/Joanna_d%E2%80%99Arc
NO SKANDAL, NO!
Jeszcze o ile wśród rycerstwa kobiety były praktycznie niespotykane to...
@Gerr
Ale zdajesz sobie sprawę że twój post to żywe potwierdzenie sentencji: Exceptio probat regulam I przykład Joanny D`Arc czy Tomoe Gozen to właśnie taki kobiecy wyjątek w męskim rycerskim/samurajskim świecie.
I te wszystkie groby w których część ciał to kobiety, a które są odkrywane w Japonii to wyjątki? W takim razie sporo tych wyjątków. Według jednego z linków nawet 30%...
nie no, w filmiku wprowadzającym jest pokazane jak ziemia pęka na pół, po czym samuraj, rycerz i rycerz walczą przez ileś tam lat między sobą, a ci się kłócą o realizm bo kobiet rycerzy i samurajów nie było, nie wiem czy się śmiać czy płakać...
zlewaczałe
To z lewicą/prawicą nie ma nic wspólnego.
muszą obrzydzić człowiekowi każdą grę
Jeśli Ci to tak obrzydza grę i Cię odpycha, to chyba masz problem.
No tak, ja mam problem, bo odpycha mnie wciskanie na siłę kobiet w role, do których się nie nadają i nigdy nie nadawały (poza pojedynczymi wyjątkami). Ale co ja tam wiem, w końcu Kopernik była kobietą.
Wersja cyfrowa do kupienia od zaraz ale tylko wersja deluxe, na pudełkową zwykłą trzeba czekać do kwietnia. Żródło - neogaf.
Figa ode mnie, wracam do Chivalry.
Gra typowo sieciowa, więc CPY nawet nie powinno tego dotykać. Jakiś śmieszny singiel z botami, to nie powód do zainteresowania się tą produkcją.
Nie prawda. Singiel ma normalnie kampanię fabularną i mnie np tylko ona interesuje. To samo tyczy się BF'a 1. Multi kompletnie mnie nie wciągnęło, jak w każdej innej grze.
@up - w życiu są też ważniejsze rzeczy jak gry i te są tylko dodatkiem. Ja pomimo posiadania Oculusa i dosyć mocnego peceta gram może 2-4H w tygodniu - w weekend (najczęściej w sobotę) Dla takich jak ja singiel jak znalazł.
chlopie przecież to sieciowka jak się podoba to kup a jak nie to nie, zawsze możesz zagrac i odsprzedać, kup no osobne konto (PC) pograj i sprzedaj to nie takie trudne i nie takie drogie. No chyba ze jesteś golodupcem, tak czy siak nie oplaca się piracic bo nie ma co, ubi na taki sprytny sposób wpadl wydac siecowke żeby nie spiracic,
ja nie gram w sieciowki mam spokoj nie kupuje będę gral w co innego
Oglądaliście filmik z kampanii w ogóle ?
@Hydro2 - to jest przede wszystkim gra sieciowa. Kampania została załączona po to, żeby ludzie nie krzyczeli, że płacą 250 zł za pusty tryb sieciowy z tylko roczną aktualizacją. Tak to wygląda. Założenia były jasne - multiplayer. Do tego te płatności, które mówią jedno - pay2win. Tylko ubisof mógł zrobić taki numer. Chociaż myślałem, że najgorszym producentem jest EA Shit Ars. Jednak nie. Są gorsze dupki.
O BF'ie też mówią, że to gra sieciowa, a kampania to tylko dodatek. Ja się z tym nie zgadzam. W For Honor w singlu też wielu by pograło, zapewniam.
@conrad_owl
"CPY start to work" ->
"Gonisz za czymś, bez czego można żyć. "
"Jesteś cipą."
"(...)tacy jak ty to po prostu wykastrowane dno."
"Nie potrafisz zarobić na grę, to jesteś frajerem."
"(...)jak ty masz być kiedyś głową rodziny?"
WOW!
Udowodniłem, że kampania daje radę a multiplayerowiec zawsze będzie bronił multi, nawet jak mu się udowodni, że świat nie kończy się na multi i niektórzy mają życie prywatne i pracę i dla nich jest sp, to taki multiplayerowiec będzie brnął w zaparte. A może chcesz, bym powiedział, że multi jest dla nolifów? Nie? To nie gadaj mi, że nie mam pojęcia o BF'ie. Ja wolę singla i multi ani w BF'ie ani w For Honor kijem nie dotknę, a że denuvo nie działa przez kilka dni na vorpx'ie uniemożliwiając mi grę, więc tak jak piszę TDI - CPY, start to work ;)
EyeMaze ---- W takim razie mi ich koncepcja zdecydowanie się nie podoba. Równie dobrze można było z tego zrobić taki średniowieczny Tekken bez tych wszystkich stref i botów które robią za mięso armatnie.