Recenzja gry Sniper Elite 4 – strzelec wyborowy w formie, choć z zadyszką
Dziękuje serdecznie za tą recenzję,utwierdziła mnie ona w przekonaniu że można się wstrzymać z kupieniem tej gry,jednakże po zobaczeniu karabinów w postaci DLC,dochodzę do wniosku że można sobie ją odpuścić.
Rozbieżność treści z oceną to znak firmowy dzisiejszych recenzji więc nihil novi.
Po recenzji już wiem, że nie muszę specjalnie czekać na ta grę. Zanim wyjdzie wersja GOTY to może zdążę kupić i ograć 3 część. DLC to już śmiech na sali.
Dzięki za recenzję, bardzo fajnie się ją czytało. Po przeczytaniu recenzji - gry na pewno nie kupię.
Swoją drogą Panie redaktorze zastanawia się Pan nad oceną 8/10, a jednocześnie po jej przeczytaniu można odnieść wrażenie że gra jest bardzo kiepska, niedopracowana i zasługuje co najwyżej na ocenę 5/10.
Rozbieżność treści z oceną to znak firmowy dzisiejszych recenzji więc nihil novi.
Swoją drogą Panie redaktorze zastanawia się Pan nad oceną 8/10, a jednocześnie po jej przeczytaniu można odnieść wrażenie że gra jest bardzo kiepska,
Jestem perfekcjonistą i zwykle troche podswiadomie skupiam sie na mankamentach :) i moze za bardzo wyeksponowalem detale, ktore mnie wkurzyly, jak zablokowany garand czy rozpikselowana gora w tle. Tutaj podobienstwa do trojki sa tak wyrazne, ze troche za punkt wyjsciowy wzialem wlasnie te gre i jej ocene 8.0. Dac czworce wiecej byloby przesadą ale ciagle mysle czy mniej nie byloby krzywdzace, bo usprawnienia badz co badz są - byc moze nie takie, jakich oczekiwalem. Cały czas w odwodzie jest jeszcze multi i coop, ktory moze dac sporo frajdy i wywindować tę ocene, mimo zauwazonych mankamentow.
dzięki!
Nietrudno snajpera wypunktować, co ma dobre, a co nie, ale trochę ciężko go sprawiedliwie ocenić - niby świat poszedł na przód i chciałoby się dużo więcej, ale to co jest całkiem nieźle działa
IMO. Jeśli gra jest 'tylko' dobra i ma dużo pewnych mankamentów to powinno się ją ocenić na jakieś 6/10. Oczywiście przy obecnym w dzisiejszych czasach, poronionym już, systemie oceniania w skali od 1-10 to ocena 6 wydaje się być bardzo niska, a tak naprawdę jest odpowiednia. Powoli można odnieść wrażenie, że oceny od 1 do 5 są w ogóle nieużywane. Nie twierdzę, że Sniper Elite powinien się tam znaleźć, ale skala od 1-10 powinna być ponownie surowa, bo za rok dojdziemy do etapu gdzie gra dobra jest oceniana na 9-10, a słabe 7-8 i nic więcej.
Po recenzji już wiem, że nie muszę specjalnie czekać na ta grę. Zanim wyjdzie wersja GOTY to może zdążę kupić i ograć 3 część. DLC to już śmiech na sali.
Nie ma wersji pudełkowej, to na premierę nie kupię (bo i po co?). Poczekam na steamową wyprzedaż albo wersję GOTY.
W tych 8/10 zapewne ze 2pkt za najfajniejsze w tej dekadzie pudeło i ze 3 pkt za niepociętą "dielsikami" grę :D do tego ze 2 pkt za małą wtórność i powiew świerzości :D
multi ma wywindować ocenę? szykuje się conajmniej 150% normy :D
"świerzości"... ku**a, z kim ja tu siedzę...
W imieniu społeczności najbardziej dojrzałych graczy chciałbym podziękować studio Rebellion za czwartą część "Sniper Elite".
To zdanie proszę traktować jak przytyk pod adresem krytyków, którzy większe zalety dostrzegają na przykład w "InFamous Son".
Nie oczekuję od "Sniper Elite IV" takiej jakości, jaką ma na przykład "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain". Ostatnia część zagwarantowała mi o wiele fajniejszą zabawę niż jałowe "Grand Theft Auto V" z milionem interaktywnych samochodów do rozjeßania.
Za największe wady należy uznać
- możliwość wspinania się na nieliczne elementy otoczenia (tylko która gra ma inaczej?)
- niska inteligencja przeciwników
Za największe zalety
- większa mapa
- jeszcze więcej kamperstwa
- możliwość wyboru kolejności celów misji
- możliwość wyboru sposobu działania
- zestrzeliwanie oświetlenia (to świadczy o dynamicznym reagowaniu przeciwników na rodzaj oświetlenia)
Drobna uwaga! Zdarzenia w "Sniper Elite 3" były oskryptowane, ale poruszanie się żołnierzy już nie. Raczej należy mówić o wielości skryptów, a gracz nie wie, który skrypt w danym momencie się zdarzy.
"Sniper Elite", począwszy od trzeciej części, to nie gra, w której można demolować otoczenie i pozostawać bezkarnym. To przede wszystkim gra, która premiuje bardziej skradanie niż strzelanie. Jeśli ktoś nie wierzy, niech spróbuje przejść lokację Siwa Oasis z użyciem noża i pistoletu z tłumikiem.
Jutro przekonam się, ile warta jest czwarta część. Spodziewam się równie genialnej gry, jak w poprzedniej części.
""Sniper Elite", począwszy od trzeciej części, to nie gra, w której można demolować otoczenie i pozostawać bezkarnym. To przede wszystkim gra, która premiuje bardziej skradanie niż strzelanie. Jeśli ktoś nie wierzy, niech spróbuje przejść lokację Siwa Oasis z użyciem noża i pistoletu z tłumikiem. "
Cierpisz chyba na zanik pamięci.
Gra nie premiuje skradania ani nie karze za strzelanie do wszystkiego co się rusza. AI przeciwników jest tak idiotyczne a sam gracz jest tak prowadzony za rączkę że spokojnie każdą misję przejdziesz roznosząc wszystko w pył ;)
Bardzo fajna i obiecująco brzmiąca recenzja. Na grę Sniper Elite 4 czekałem tak samo jak czekam na Sniper: Ghost Warrior 3, po prostu lubię gry snajperskie i czekam na taką która zapadnie mi w pamięć. Ciekawe czy któraś z premier tego roku się nią okaże. SE4 teraz, a kwiecień należy do SGW3.
Dziękuje serdecznie za tą recenzję,utwierdziła mnie ona w przekonaniu że można się wstrzymać z kupieniem tej gry,jednakże po zobaczeniu karabinów w postaci DLC,dochodzę do wniosku że można sobie ją odpuścić.
Nie kupuje. Nic chcę tego w tej cenie i w tej jakości i dostępności. Zaglosowalem portfelem szczerze.
A je jeszcze poczekam dzień-dwa i zobaczę opinie gdzie indziej np na Steam, ponieważ wiele razy już mi się okazało że tutaj ktoś jedzie grę w recenzji itd a tak na prawdę okazuje się że gra jest bardzo dobra..!
Jeśli zaś chodzi o cenę to jak się dobrze przejrzy strony z kluczami (tutaj nie ma wszystkich sklepów) to można grę zgarnąć za 140 zł a nie 200 ;)))
Właśnie odpaliłem. Gram mniej więcej od godziny, więc jestem w pierwszej misji. Graficznie trawa i drzewa nie wyglądają jakoś rewelacyjnie, ale to było widać wcześniej na filmach. Gameplay jest nieco inny. Kamera została przesunięta bardziej za plecy bohatera, ruchy są płynniejsze, dużo szybsze, przez co postać nie wiesza się na byle przeszkodzie. Na razie same pozytywne odczucia. Widać, że jednak rozgrywka jest nieco inna, Niemcy reagują trochę inaczej, szybciej. Wydaje się, że lepiej reagują na dziwne rzeczy i od razu idą przeszukać dane miejsce. Wieczorem będę miał więcej do powiedzenia. Jest naprawdę dobrze.
Bardzo ciekawa recenzja , ale nie przekonała mnie do tego żeby kupić te grę , grałem w 3 część nawet dawała radę fajnie się przechodziło wprawdzie jej nie ukończyłem ale watro było spróbować, a co do 4 części to jest ciekawa ale nie zauważyłem nic szczególnego.
Moim zdaniem jest trudniejsze od trzeciej części i dużo lepsza. Wadą tej gry jest to, że to produkt dla cierpliwych. Najmniejszy błąd sprawia, że wrogowie nabierają podejrzeń i sprawdzają każdy kąt, każe zarośla już nie w pojedynkę, ale we dwóch, we trzech. Tak więc odciąganie uwagi jednego Niemca rzuconym kamieniem, po to, aby załatwić go gdzieś na uboczu, już nie jest takie proste. Gdy koledzy z oddziału zauważą, że kogoś brakuje, zaczynają się gorączkowe poszukiwania.
W grze jest też kilka irytujących bugów. Po powtórnym załadowaniu stanu gry ciała zabitych żołnierzy respawnują się nie w miejscu ich ukrycia, ale w miejscu śmierci.
Uczepiliście się tych karabinów w DLC, jakby dzisiaj DLC z broniami nie były w 90% gier AAA
Kurcze! Ta gra jest cholernie długa! Nie dziwię się, że ludzie minusują, skoro do przejścia każdej misji w 100 procentach znajdziek potrzeba kilku godzin. Chcieliby latach z kałachami po mapie i strzelać jak w "Battlefield" albo "Uncharted".
Każdą misję przechodzę po 6-8 godzin. Jedną przechodziłem 12 godzin, byle tylko poznać każdy kąt i nie dać się zauważyć. Naprawdę studio Rebellion postarało się w tej części.
Ja wolę latać. Dlatego to nie dla mnie nie lubie skradanek. Chociaż kiedyś lubiłem miałem większą cierpliwość teraz wolę fabułę akcję.
Titak ale ty jesteś mądry i błyskotliwy. Może za dużo się skradsz w tym snajperze i ci na głowę poszło. Polecam pograć zamiast sie czaic.
Tylko że w gierce, która nastawiona jest na skradanie, nie ma to sensu. A i naprawdę jak chcesz emocji to jakiś dobry film, bo jak by tak twórcy gier zaczęli robić gamepleyowe crapy z dobrą fabułą, to nie byłoby wesoło.
Dostałem w zasadzie to czego się spodziewałem, więc jestem zadowolony, aczkolwiek kolejna taka bezpieczna kontynuacja będzie miała mieszane uczucia. Więc przy piątej odsłonie przydałyby się już jakieś znaczące zmiany.