Resident Evil 2 | PS4
Jedna, z moich ulubionych gier ever i najlepszy RE. Czekam.
Z pewnością najlepsze były 1,2 i remake 1 części.
Mam małe zastrzeżenie.
"Akcja gry toczy się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszej części cyklu, kiedy po okresie uspokojenia, śmiertelna epidemia zombie ponownie atakuje miasto Raccoon City."
Pierwsza część gry rozgrywa się w górach Arklay, więc nie bezpośrednio w Raccoon City, a na jego obrzeżach. W tej części zaraza nie przedostaje się do miasta. Epidemia w RC miała miejsce dwa miesiące później i tylko raz, nie mogła więcej razy, ponieważ po tych wydarzeniach miasto zostało zniszczone.
Jak ktoś jest zupełnie świeży z tą serią to pytanie czy bardziej polecać zagrać mu w Re 1, 2, 3, CV, 0, remake 1, remake 2 czy
jednak tylko Re 0, remake 1, remake 2
To zależy. Ja zaczynałam od tego, co było dla mnie najbardziej atrakcyjne, czyli na początku RE4, a potem zagłębiałam się w genezę i pozostałe części. Oczywiście idealnie by było zagrać od najstarszej, czyli oryginalnego RE1, potem RE2 itd., ale niektórym może przeszkadzać grafika, nienaturalne dialogi. Wszystko zależy po prostu od gustu, każda z wymienionych gier ma swój klimat i jest świetna, jednak myślę, że warto zajrzeć głębiej i faktycznie zacząć od początku.
A to, to faktycznie dziwnie brzmi, ale nie jestem pewna, czy w RE1, nie było gdzieś w notatkach wspomniane o epidemii, która również miała miejsce w Racoon City. Z tego co wynika ze zródeł, to dopiero w RE2 dowiadujemy się o wirusie w Racoon City: "W grze Resident Evil 2 okazuje się, że wirus T przedostał się do miasta..." :)
Polecam bardzo dokładnie czytać wszystkie notatki w
RE 0 HD 2016 i RE remake HD 2015, która jest bardziej rozbudowaną grą od pierwowzoru RE 1996.
Podejrzewam, że Re 2 remake też będzie dłuższa i bardziej rozbudowana od Re 2 1998.
Capcom przeniósł swoją słynną produkcję na silnik RE Engine, który zapewnia dobrą oprawę graficzną.
Do gry trafić mają też całkowicie nowe łamigłówki, wątki fabularne oraz lokacje. Deweloper nie poszedł więc po linii najmniejszego oporu i przyłożył się.
Wymagania sprzętowe dość małe.
Specyfikacja minimalna:
System: Windows 7/8/8.1/10 w wersji 64-bitowej,
Procesor: Intel Core i5-4460 lub AMD FX-6300,
Pamięć RAM: 8 GB,
Karta graficzna: GeForce GTX 760 lub Radeon R7 260X.
Specyfikacja zalecana:
System: Windows 7/8/8.1/10 w wersji 64-bitowej,
Procesor: Intel Core i7-3770 lub AMD FX-9590,
Pamięć RAM: 8 GB,
Karta graficzna: GeForce GTX 1060 lub AMD Radeon RX 480.
Najlepszy REsident powraca jaram się niesamowicie, to była moja ukochana gra na PSX którą ukończyłem kilkadziesiąt razy, na pewno ponad 50 a teraz wróci w odświeżonej wersji. Biorę przedpremierowo ale chcę zobaczyć czy nie będzie jakiejś kolekcjonerki.
Nie zapominaj o Resident evil remake 2002 (HD 2015),
który w niczym nie jest słabsza od Re 2 1998,
a klimatem horroru, zagadkami i oprawą graficzną przecież przewyższała zawsze drugą część. Moim zdaniem to są dwie najlepsze odsłony z lekką przewagą Re remake jednak.
Najlepszy remake z wszystkich gier video.
Czy remake dwójki będzie, aż tak udany to dopiero się okaże.
Ale szanse są 50/50.
W RE remake grałem na game cube pożyczonym od brata a grę mu kupiłem na urodziny (nie powiem jest wypasiona) teraz swój egzemplarz mam na steam, ale to do Dwójeczki mam sentyment większy.
Dobrze, że na Pc Capcom ostatecznie wydał po tylu latach Resident evil remake wersje zremasterowaną.
To było bardzo niezrozumiałe, że tak świetna gra pojawiła się tylko na Gamecube, a potem płakali, że mała sprzedaż i muszą serię zmienić z horroru w gry akcji.
Gdyby od razu wydali ją też na Ps2/Pc w tamtym czasie 2002/2003 gra zarobiłaby sporo i nie zmieniliby koncepcji.
Ja zagrałem pierwszy raz dopiero w 2016 w wersji HD,
a później jeszcze raz w 2017. Nadal grało się świetnie.
Trochę gorzej jest z Re 0 HD, bo tam nieco przeszkadzało mi, że trzeba przerzucać często przedmioty między postaciami małą windką lub brakło postaci miejsca na przedmiot, bo każda ma tylko 6 slotów, a w innych starszych odsłonach jest 8 slotów. A przecież niektóre przedmioty potrafią zajmować całe 2 sloty. Moim zdaniem do dziś najlepiej bronią się Resident evil remake oraz Resident evil 2.
Ciekaw jestem jak wypadnie Resident evil 2 remake mierząc się z taką legendą jak Resident evil 2.
RE7 mnie znudził po jakiejś godzinie i nie byłem w stanie już w to grać ale tym to ja się jaram, fajny klimat i w ogóle
Czekam
Jestem fanem Resident Evil, ukończyłem każdą część po kilka razy, a klasyczne po XX. Mi się nie podoba, jestem na nie z kilku powodów.
Modele postaci mają słabe twarze coś jak w Revelations 2. Wiem, że tu taki Leon jest młodszy o lata. Modele zombie są słabe i szkaradne, w ogóle te modele jakieś takie świecące, ehh.
Ekwipunek powinien być taki jak z RE 4 lub klasycznych, tzn. stopuje czas gry i pojawia się inwentarz, w którym można na spokojnie coś zaplanować.
I co najważniejsze dla mnie, a co już widziałem za czasów fanowskiej wersji od Rod Limy, to złe proporcje lokacji do postaci i przeciwników oraz ich za szybkie tempo... Zzz. Jak dla mnie lokacje powinny być powiększone i zrobione na nowo. W tym momencie, otoczenie, korytarze, etc.
Są takiej wielkości, że ty lub zombie przebiegasz je w trymiga, ~2 sek...?
Nie zdążysz mrugnąć, a ty dobiegasz do drzwi albo zombie do ciebie. Możnaby zmniejszyć prędkość ruchu wroga, albo postaci bo ja na to patrzeć nie moge.
W klasycznych wersjach mogłeś w takim posterunku spotkać w jednym pomieszczeniu ze 4 zombie i można było tor przeszkód robić po pokoju,
a one zresztą tak szybko nie zapiepszały, tylko spokojnie poruszały. Tu pomieszczenia są tak ciasne jak widać w paru miejscach, że 1-2 zombie to maks, a i tak nie widać już lokacji... haha.
Czekałem na remake, ale po gameplayu to dla mnie jakiś shit i kuriozum. Jak w taki sposób mają zrobić remake 3, to ja nie chce.
Jedyny plus, że są jakieś zmiany, dodatkowe wątki w fabule.
Nie pozdrawiam Crapcomu.
Nie osądzajmy przed zagraniem.
Remake pierwszej części wyszedł kapitalnie, a też miał zmiany:
-mroczniejszą atmosferę
-do znanych pomieszczeń dodane nowe pokoje lub lokacje,
by gra była bardziej rozbudowana
-część zagadek bez mian, część przebudowana, a cześć zupełnie nowych
-do tego w wersji HD dodano możliwość strzelania myszką co ułatwia sterowanie
Z tego co mówią twórcy Re 2 remake gra ma mieć podobne zmiany jak w pierwszym remaku. Będziesz miał komisariat większy niż w oryginale na 100%.
A silnik gry jest użyty ten z RE 7 co od razu rzuca się w oczy. Nie wiem skąd u ciebie skojarzenia z Re Revelations 2.
Jestem dobrej myśli mimo, że żałuje, że dostaniemy tylko tryb TPP z widokiem zza pleców jak w Re4,5,6, revelations 1,2,bo liczyłem, że dają nam dwa tryby do wyboru.
A ja prawie 20 lat temu pobiłem rekord Polski w speed runie: nieco powyżej 40 minut oba scenariusze ogarnąłem. I muszę uspokoić miłośników nieumarłych, że w czasie tej próby nie ucierpiał żaden, powtarzamy żaden zombiak a oberwało się tylko kilku bossom, którzy blokowali przejścia do kolejnych lokacji. Ech, to były czasy! Musiałem zrobić zdjęcie ekranu telewizora, potem je wywołać u fotografa i w końcu wysłać do gazety listem poleconym aby umieścili mój wynik w swoim rankingu. Jak sobie teraz o tym pomyślę to łza mi się w oku kręci. I mam nadzieję, że na Capcom da z siebie wszystko, żebym mógł poczuć choć cień tamtych chwil.
Znasz sposób, by grać w Resident evil 2 1998 wersję Pc na
Win 10 64 bitowym ?
Problem u mnie występuje w dwóch miejscach:
-Gra odpala w oknie. Przy wymuszonym Fullscreen traci płynność.
-Nie idzie zmienić ścieżki zapisu savów. Na Win Xp szło zmienić ścieżkę, by widziało savy. Na win 95/98 nie było potrzeby zmiany ścieżki.
Potrafię odpalić na Win 10 Residenta 2 jedynie emulatorem GameCube, by wszystko działało idealnie.
Z Resident evil 3 jest inny problem - trzeba wyłączyć przyspieszenie systemowe na systemach nowszych od Xp i nowszych na czas grania w tą grę co nie jest skomplikowane.
Ale savy widzi. Na wersji Pc Re 2 zalezy mi o tyle, że mam save po przejściu gry na Normal scenariusza A i B co odblokowało tryb Hard, a tylko na tym poziomie trudności lubię przechodzić grę.
Resident Evil 3 wersja PC jest bezproblemowa, mi zawsze działała na każdym komputerze I systemie. Co do RE2, to nie pamiętam niestety z miejsca, ale da się zrobić tak, żeby jednak dobrze działała ta pecetowa wersja. Musisz popatrzeć na internecie. Przynajmniej na Win 7. Na 10, dwójki nigdy nie testowałem.
Na Win 10 nie znam sposobu, by zmienić ścieżkę zapisu savów więc jedynie da się grać dopóki nie zaliczy się zgona :)
A na Win 7 może idzie zmienić, bo masz wersje 32 bitową. Może w tym cały problem.
Masz 32 czy 64 bitową wersje Win 7 ?
Sama zmiana przecież problemem nie była jak pamiętam. Oczywiście ścieżka musi być krótka typu d:/re2save. Ja grałem zawsze na 64. Na necie jest dużo instrukcji jak ustawić wersje pecetową. Nie wiem jak z Win 10, tu re 2 pc nie testowałem.
U mnie na Xp widziało dopiero, gdy zmieniłem na C:\Resident Evil 2 według kogoś instrukcji. Na docelowej ścieżce przy instalacji nie widziało.
Na domyślnej czasem działa czasem nie. Lepiej zmienić na inną, ale krótką.
Same hity w 2019 Resident 2,The last of us 2,Metro,Ghost of Tsushima,MediEvil,Po 19 roku już można umierać :)
Witam mam pytanie w którą z tych części należy zagrać najpierw jeżeli chodzi o remake
Resident Evil HD
Czy Resident Evil Zero
Czym one się różnią ?
Zero to prequel calej serii , a Resident Evil HD to 1.
Czyli rozumiem to tak aby zagrać sobie najlepiej w zero ?? bo przyznam że moja przygoda z Residentem zaczęła się od trzeciej części aż po te wszystkie części jakie wyszły
Grałem w zero jeżeli dobrze pamiętam to kamera jest głupia bo nie masz jej jak tu ... Więc lepiej uważaj
Albo inaczej który z nich jest lepszy ten z 2015 czy ten z 2016 ,?? będę wdzięczny za pomoc w dobrym wyborze
Zero jest powszechnie uważane za nieco gorszą grę od jedynki, więc lepiej zacząć od Resident Evil 1.
Dzięki za odpowiedź czyli już wiem na co przeznaczenie kase z PSN
Wiesz fajnie bo akurat zakończenie jedynkę a potem czas na remake dwójki i będę bardziej świeży w temacie
Aż łza się kręci w oku jak sobie przypomnę jak się grało na PS1 w Nemesis
Ciekawe czy gierke pociagnie moj komp z 2007 r, w koncu to bylo niedawno. Fajnie, że ten konsolowy klasyk to wyjdzie też na PC. Przeniesiona w wspolczesne czasy jedynka wypada oblednie.
Fajnie,e gra ktora nie miala premiery, jest juz oceniona na 9. A dlaczego ? To proste ? zyjemy w czasach w ktorych ludzie uwielbiajo szybko klikac, szybko, latwo i bez glowy.
Pobrałem demo po południu, założyłem tylko drugie konto z nowozelandzkim sklepem ;) klimat jest, aż wycieka padem ;D
I co przeszedłeś całą grę jak ją pobrałeś i co super było przejść całą grę i ile ci zajęło bo widzę dajesz 10 punktów i ile masz trofeów ..
https://store.playstation.com/en-nz/product/EP0102-CUSA14426_00-BH2R0000000DEMO1
KAPITALNA !
w życiu bym nie powiedział że tak można wykonać remake !
Poczekaj na jutro. Pogramy z dlss na pc <3
To się nie nadaje na granie na PC.
Gra świetna, wczoraj zagrałem w 30min demo i jestem pod wrażeniem. Świetna grafika, muzyka, klimat, typowy survival horror :D Nie mogę doczekać się premiery :)
https://www.youtube.com/watch?v=lgkeftkOUPQ&t=1212s
I co przeszedłeś całą grę bo coś pisałeś że super gra i ile masz trofeów
Materiał wideo zawiera nagranie rozgrywki oraz konkurs z kopią Resident Evil 2 Remake do wygrania: https://youtu.be/aOsBe5cb90I
Właśnie zacząłem grać i już wiem, że to będzie mój ulubiony horror na PS4, zaraz obok The Evil Within. Mam wielką nadzieję, że doczekamy się jeszcze dwóch trójek: TEW i remake'u Nemesisa. Świetnie, że klasyczne survival-horrory zaczynają wracać. W tym kontekście słówko o Konami; na razie o powrocie Silent Hilla możemy jedynie pomarzyć, ale jeśli takie gry jak RE 2 wracają i widać, że gracze chcą tego typu horrorów, to może się wreszcie ogarną i doczekamy się nowego Cichego Wzgórza. Albo... remake'u starego? Jeśliby zrobili remake jedynki, a jeszcze lepiej dwójki, w takim stylu jak nowy Resident to wszystkie grzechy bym Konami wybaczył. Nawet kopnięcie w tyłek Kojimy.
Arcydzieło ten remake. Nie dość że grafika jest przecudowna to jeszcze 60 fps. Tak zajebiście się gra, że aż brakuje słów. Skończyłem kampanię Leona, jestem już blisko końca kampanii Claire i mogę tylko powiedzieć, że jest to kandydat na grę roku 2019
Witam. To jak jest z tymi scenariuszami? Jest A i B dla obydwu bohaterów jak bylo w oryginale? Albo inaczej, jak skonczyles leonem to teraz claire zaczyna od tej samej strony co leon?
Po zeszłorocznym The Evil Within 2 czekałem na coś w podobnym klimacie. Jak pokazali trailer na E3 to już wiedziałem że kupię w dniu premiery. I co tu dużo gadać. Gra jest świetna, klimat, muzyka, grywalność (nie przepadam za systemem z oryginału), masa zagadek. Wszystko trafiło w moje gusta. Dodam że zagadki są że tak powiem intuicyjne. Znajdziesz nowy przedmiot, myślisz gdzie możesz go wykorzystać. Obie kampanie mają swoje momenty choć mi osobiście bardziej przypadła historia Claire, między innymi dlatego że nią grałem jako pierwszą. Mam nadzieję że pójdą za ciosem i otrzymamy w przyszłości remake chociażby RE3: Nemesis. Polecam fanom oryginału (nie tylko ze względu na sentyment) a także nowym graczom którzy nie mieli okazji zapoznać się z pierwowzorem!
Skończyłem dwie kampanie Leon 8.5 H spokojna eksploracja Claire 2nd run 6,5 h gra bardzo dobra ale krótka i z minusami mała liczba zombiaków na komisarjacie, z 8 typow naliczyłem przez co sie powtarzają mogli bardziej zróżnicowanych ich porobic eh słabo, mala liczba broni w kampani Leona muza dobra ale nie to co w oryginale gdzie ciary przechodzily w sluchawkach jak sie wchodzilo do pomieszczenia nowego , łażenie po uliczkach w racoon city to góra 15 minut gry i znowu mało zombie przeciez to miasto opanowane bylo przez zombiakow a tu chyba śpią , mogło byc lepiej warto kupić i raz zagrać bo kolejny raz przechodzic to nuda sa tylko 2 scenariusze okroili w oryginale byly 4 scenariusze .
Z klasyków grałem tylko w jedynkę. Dwójkę dwa razy próbowałem, ale szybko odpuszczałem. Remake'u jednak nie mogłem przegapić. Świetnie było po długiej przerwie wrócić do horroru w klasycznym stylu, czyli eksploracja-zagadki-walka. Oprócz jedynki grałem w 4, 5, 6, R1 i R2. Wszystko to jednak akcyjniaki i niewiele w nich klimatu. A z RE 2 się on wylewa. Na początku podczas eksploracji czułem się trochę jak kiedyś przy Silent Hillach, nawet trochę straszyły te zombiaki. Potem znienacka pojawił się Mr. X, który mocno podniósł ciśnienie. No i rdzeń rozgrywki, czyli eksploracja-zagadki-walka. Po prostu rewelacja, najlepszy horror, w jaki grałem od dawna. Wskakuje u mnie na jedynkę w serii. A że ograłem dopiero Leona, dużo jeszcze przede mną. I wkrótce DLC.
Teraz naprawdę marzy mi się remake któregoś Silenta.
Jako fan od 2000 rokumuszę powiedzieć, że ten ' remake' to mega zawód.
Pierwsze wrażenia ( około 5h gry ) R.E.W.E.L.A.C.J.A! Takie gry lubię. Mało amunicji, kombinowanie, zagadki i backtracking, który nie frustruje a intryguje!
Rozgrywka, która wciąga!
Ps. Jedyne zastrzeżenia mam jak na razie do grafiki a mianowicie w trybie HDR obraz jest bardzo zamglony i mleczny. W całkowicie ciemnych pomieszczeniach z tyłu za światłem latarki jest zbyt duża jasność co psuje efekt.. Kalibracja jasności nic nie daję. Czy ktoś zwrócił na to uwagę?
A co ma do tego efekt ziarna? Masz w ogóle pojęcie o tym co piszesz? Grzebiąc w internecie doczytałem się, że zbyt jasny obraz jest spowodowany złą implementacją HDR przez twórców i jest to powtórka z RDR2. Dla mnie jest to kompromitacja.
Co do HDR, niestety mam podobne odczucia. Mogłoby go równie dobrze nie być w tej grze
0.5 mniej, bo to nie remake 1:1
Gierka przednia i dla porównania 2 scenariusze na standardowym zajeły mi 14h z lizaniem każdej ściany. Na hardcore 8h lizania ścian z dotarciem ledwo co do MR. X. Najlepszych wrażeń gra daję na trybie hardcore w słuchawkach, bez wspomagaczy. :)
Jeden z najlepszych survival horrorów ostatnich lat! Kapitalna rozgrywka, która wciąga swoimi mechanikami i nie pozwala oderwać się od pada. Oczywiście gra nie jest bez wad, lecz te wady mają jedynie marginalny wpływ na odbiór całości. Scenariusze choć nie różnią się od siebie zbyt diametralnie to są na tyle zmienione, że wprowadzają sporo świeżości do rozgrywki i fabuły. Gra zajęła mi przy 2 scenariuszach około 19h spokojnej eksploracji na poziomie standardowy.
Plusy :
- świetny klimat
- zarządzanie ekwipunkiem
- oprawa audiowizualna
- feeling strzelania
- taktyczne podejście do rozgrywki
- animacje
- ciągły niepokój i walka o zapasy
- adrenalina przy spotkaniach z Mr X
Minusy :
- momentami przegięcie z wytrzymałością wrogów
- w większości zagadki, choć jest kilka lepiej zrobionych
- niezbyt udana implementacja HDR ( czerń przechodzi w szarość )
- 63 zł za parę strojów postaci, broń i oryginalną ścieżkę dźwiękową
Grę oceniam jako osoba, która nie grała w oryginał, ale ma na swoim koncie ukończone inne części ( RE4, RE5, RE7 )
czekam na DLC bo mam ochotę na więcej i więcej..
Zdecydowanie warta premierowej ceny ;)
Oooo szczerze powiedziawszy jestem zaskoczony twoją oceną :D Po komentarzach w wersji PeCetowej spodziewałem się, że wystawisz mniejszą, ale cieszy mnie, że nowych graczy cieszy ten tytuł jak tych już zaznajomionych w serii :D
A no widzisz.. nie ukrywam, że parę gorzkich słów napisałem w wątku PC, ale dużo się zmieniło przy drugim scenariuszu grając Leonem i cieszę się, że właśnie jego historie zostawiłem sobie na koniec. Mam w zwyczaju, że po przejściu gry szybko ją sprzedaję , ale w tym wypadku chyba zostawię ją na dłużej bo mam chrapkę na DLC i może, ale takie wielkie ' może ' pokuszę się o jedynie drugą Platynę w swoim życiu, ale nie wiem czy dam radę.. ;)
Po 3 godzinach gra jest bardzo grywalna gram na spokojnie wszystkie zagadki rozwiązuje czyszcze wszystko. Do tej pory jest bardzo dobrze zobaczymy co będzie dalej oby nie przesadzili z bosami to będzie git.
Trzeba przyznać, że gra ma wspaniały klimat.
Polecam zagrać. Bardzo mi się podoba.
Bardziej czuje że ilość HP u wroga to przesada .. pewnie grałeś w demo walisz jak za pełną wersję także
Dobrze było wrócić do tej gry... tylko trochę mnie na początku poniosło i zostałem bez amunicji, to spowodowało, że pierwszego bosa ubijałem granatem i nożem. Dla mnie gra rewelacja, nie było czasu szukać nawet wad, nawet nie chciałem i to jest w tym piękne. Fajnie jest zobaczyć wszystko w nowej ładniejszej grafice. I to doświadczenie, że ktoś Cię gania po całej chacie, bezcenne. Dycha!
Kompletnie nie dla mnie ten remake. O ile pierwowzór ukończyłem kilka razy z oceną S, to tak w remake myślałem by tylko to skończyć i wywalić na sprzedaż. Na szczęście w skrzyni czekał minigun by przyśpieszyć tę mordęgę.
Gra jest mega krótka i tylko to nudne łażenie kamufluje to wszystko. Zaraz po RE6 (które kończę do dziś i przejść nie mogę tak słaba gra) Revelations 1 najsłabsza odsłona. Mogli zrezygnować z tego łażącego stwora przez całą grę byłaby wyższa ocena. Ani straszy tylko irytuje.
Na prawdę dobry remake, który jest świetnym odświeżeniem oryginału z 1998 roku z kultowego PSX'a.
Teraz czekam na odświeżenie ,,nemezisa'' z 1999 roku, który zbliża się coraz to większymi krokami.
Banał, drewniany gameplay misje sztucznie przedłużane zagadkami i szukaniem przedmiotu x sterowanie do bani
Bardzo dobry remake, grafika majstersztyk na ps4. Krótka, ale mnóstwo zagadek i bardzo mroczna. Minus że grając drugą postacią, gramy praktycznie te same lokacje, Ci sami wrogowie z drobnymi zmianami w fabule, ale nieznacznymi. Ogólnie warto, w niektórych momentach można się przestraszyć, ciekawy klimat. Polecam
Zanim ocenie grę to jak wł żeby kopał lub uderzał z pięści bo nw
W momencie gdy kupiłem z PSn bronie które nie mają limitu amunicji spodobała mi ta gra ...
Ogólnie tępa gra nawet gdy mam platynę
Gdzie uniki przed atakiem?
Gdzie jest jakieś karate chociaż kopanie leżącego?
Gdyby gra miała jakieś błędy sama w sobie te co nie da się zauważyć na pierwszy rzut oka to mogą inaczej poprawić np przez HP większe wrogów
Ci co grali w demo i są podnieceni chyba są śmieszni ....
Ps. Jak musi być tępa gra żeby zachwycać się bublem ...!?
Resident Evil 2 remake to dobra produkcja,gdyby mechanika celowania bronią palną była inna to byłby to genialny survival horror ,nie grałem w pierwowzory więc nie będę się odnosił do nich.Klimat mroczny taki jak lubię ,efekty z dreszczykiem są na wysokim poziomie,w walce wręcz jesteśmy bezsilni i to mnie irytowało najbardziej, ale cóż taki chyba był zamysł deweloperów ze studia Capcom.
