Rok wtop. 15 największych rozczarowań roku 2016 w branży gier
"Mafia III" zdecydowanie rządzi w tym zestawieniu. Gracze dawno nie zostali tak bezczelnie nabici w butelkę. Ja także. Przed premierą przeczuwałem, że to będzie spory zawód. Jednak nawet w najczarniejszych snach nie sądziłem, że zostaniemy potraktowani tak bezczelnie przed producentów. Dlatego cieszyłem się, że udało mi się wersję na PlayStation 4 sprzedać po tygodniu z zyskiem, bo za 160 zł.
Mnie szokuje fakt, że w sklepach to coś nadal leży z ceną 260-20 złotych, a przedstawiciele studia milczą i nie tłumaczą się, dlaczego stworzyli potwora.
Jak dla mnie to Bethesda zaliczyła największą wtopę - o ile reszta to mniejsze, czy większe wtopy, to tak ta bije na głowę wszystkie inne. Jawnie ukazują, że dalej będą produkować crapy typu Fallout 4 i zabezpieczą się by na pewno nikt ich źle nie ocenił by im sprzedaż niespadła. W tym momencie gracze powinni zawsze poczekać jakiś tydzień, aż się pokaże parę recenzji. Jakby im przez ten czas zysk wynosił zero, to gwarantuję, że by zmienili tą politykę.
"Promocja" w sklepie GRY-Online?
też wam pojawiają się ostatnio reklamy na GOLu?
Z tymi GoLowskimi promocjami zgadzam się definitywnie. Całe 10 groszy... okazja życia!
Powinniście napisać o jeszcze jednej wtopie tzn. nowym designie waszej strony...
Tego Titanfalla nie idzie odzalowac. Swietna gre zabili durnie od marketingu.
Podobnie z Battlebornem- jego zabil wydawca, ktory nie mial pomyslu na reklame i wydal go w okolicach Overwatcha (mimo ze gry sie roznia, to w swiat poszedl przekaz ze sa bardzo podobne, co nie moglo sie dobrze skonczyc dla przeciwnika Blizzarda), zabili go tez recenzenci piszacy bzdury i dajac niskie noty, mimo ze gra byla bardzo dobra w swoim gatunku. Co zreszta widac i w tym artykule, dam sobie reke uciac ze autor nie widzial Battleborna na oczy.
Do rozczarowan dodalbym marny poziom recenzji gier i publicystyki zwiazanej z nimi. Dotyczy to zarowno polskich jak i zagranicznych serwisow. Ze swieca szukac rzetelnego recenzenta, ktory zna sie na tym co mowi.
"Promocja" w sklepie GRY-Online?
Dodałbym też do tego dziadowskie recenzję i oceny gier które są zawsze niższe niż na innych portalach nawet przy dobrych grach bo ktoś nie zapłacił i wyższe przy grach dziadowskich bo już ktoś groszem sypnął.
też wam pojawiają się ostatnio reklamy na GOLu?
Nie tylko na GOL'u. Coraz więcej śmiecia zaczyna przebijać się przez blokady. Albo coś się zmieniło od strony technicznej w dziedzinie namolności albo AdBlock się psuje. :(
Nie tyle sie zmienilo od strony samych reklam co... adblock zaczal oferowac whitelisty - jak zaplacisz to reklamy adblock nie zablokuje ;D:
https://adblockplus.org/acceptable-ads#application
Niby ma to jakis sens, ale to sami tworcy reklam zmusili mnie do zainstalowania adblocka. Byli pazerni, to ja im teraz wszystko bede blokowa: polecam uBlock Origin oraz admuncher.
Polecam UBLOCK do przeglądarki i ADGuarda 6.x i nie ma nigdzie reklam :))
To chyba nie wina adblocka, zainstalowałem uBlock Origin i nadal na GOLu u dołu strony czasami pojawiają się reklamy ;/ Na innych stronach wszystko jest ok.
chłopcy, przez te reklamy GOL utrzymuje serwery i ma na pensje dla Heda, więc może po prostu w nie klikajcie, zamiast małe złodziejskie pomioty publicznie pod nosem właściciela licytujecie się kto wie jak je lepiej obejść
@mohenjodaro Gdyby to nie było takie inwazyjnie i chamskie to programy typu adblock nigdy by nie powstały. Jest wiele sposobów na zarabianie w internecie... gdyby na GOLu można było składać donacje to chętnie bym coś wpłacił ale takie reklamy to coś niedopuszczalnego.
Jest wiele sposobów na zarabianie w internecie...
To na swojej stronie internetowej zarabiaj tak, jak ci sie podoba. A ta strona wybrała model reklamowy i jak ci sie nie podoba to mozesz na nia nie wchodzic.
gdyby na GOLu można było składać donacje to chętnie bym coś wpłacił
To fantastycznie się składa, ponieważ na GOL-u istnieje forma "donacji", a nazywa się abonamenty.
https://www.gry-online.pl/abonamenty.asp
Co więcej, GOL będzie tak wdzięczny za Twoją "donację", że nawet sam w drodze rewanżu wyłączy Ci reklamy. Mam nadzieję, że nie rzucałeś słów na wiatr.
bo ten baner to image/base64. zabezpieczenie przed blokowaniem można tak powiedzieć.
u mnie działa ten filtr w adblocku:
gry-online.pl##IMG[src^="data:image/jpeg;"]
zacznijcie używać uBlock Origin, bo Adblock się sprzedał. Używam od ponad roku i nie widuję tych śmieci.
The Division zwlasza po aktualizacjach i dwóch dobrych DLC jest jedna z najlepszych gier tego roku. Watch Dogs 2 jest OK, Dishonored 2 bardzo dobry, No Man's Sky po ostatnim patchu calkiem przyzwoity, Deus Ex Mankind Divided równiez bardzo dobra produkcja, Mafia 3 dobra na jedno przejscie ..ale Division jest w tym roku dla mnie najlepsza gra.
Dokładnie. Zgadzam się z Tobą odnośnie The Division. Jak już niżej napisałem - to zalicza się do mmo, a KAŻDE mmo ma problemy wieku dziecięcego.
Mało że gra wygląda najlepiej ze wszytkich gier na PC, ma najlepsze AI i najlepszy cover system. Nie wiem co tutaj robi ten tytuł. Gra roku 2016.
The Division zalicza się do mmo. O każdej grze mmo piszecie w ten sposób? Wątpię. Z Battleborn też się nie zgadzam. Niby co takiego rewelacyjnego jest w Overwatch? Zakupiłem grę za 180 zł, pograłem z 5h i zwyczajnie nudzi. Już taki Paladins jest grą o wiele, wiele lepszą, w dodatku darmową! Sorry, ale jeżeli o grywalność idzie to Overwatch stoi daleko w tyle. A to, że tyle ludzi gra, czy to jakiś wyznacznik? W końcu miliony much lubią gówno, ale czy to znaczy, że gówno jest dobre? Mafia III koniec końców jest grą dobrą i nawet z bugami grywalnością potrafi przebić niejeden inny tytuł. I zapytam jeszcze raz. Kto k... takie gry jak CoD kupuję w jakimś Windows Store? Chyba tylko debil! Tym bardziej, że to nie gra MS więc nie należy do grona PA a CoD od zawsze praktycznie był grą Steamową. Natomiast zgodzę się, że Windows Store jest słabą platformą, ale już GoWL było taką platformą, dziwi tylko fakt, że to należy do MS. Cóż, osobiście mi jednak nie przeszkadza, że GoW4 czy FH3 musiałem kupić w Windows Store.
Windows store to słabe ogniwo PC. Ale jest na to sposób wypróbowany na konsolach szczególnie uwielbiany przez sony w ps4 wydać grę tylko tam.
Ewolucja VR?Chyba dewolucja,serio czy poza maniakami technologicznymi ktokolwiek liczył że VR będzie czymś na serio większym niż zabawką do gier na max pół godziny?
DLC do nie nieukończonych gier nie biorę pod uwagę,bo to jest wieloletni problem,w Counter Strike i League of Legends nie gram więc się w tej sprawie nie wypowiadam,remastery to nic innego jak zwyczajny skok na kasę,a zwłaszcza remastery z poprzedniej generacji,Mafia 3 jest moim zdaniem i tak dosyć dobrą grą,a ten "remake" Diablo jedynki to jeden wielki bullshit tak samo jak całe Diablo 3,a co do No Man's Sky ->
Największe rozczarowanie? VR.
Na pc-cie na 1000% , na ps4 jest o wiele wiecej lepszych gier i PSVR kosztuje 1600 zł , lipa z dostepnoscia poza aukcjami 200-300 zł drozszymi ..
vr? chyba ps4 pro. konsola która nie potrafi uruchomić tytułów w natywnym 4k a w fh ma tylko 30 klatek. w takim csie mam 120fps LOL
Bo ja wiem, czy w kontekście VR można mówić o rozczarowaniu? Przecież to było dosyć jasne, że tak właśnie będą wyglądały rynkowe początki tej technologii (przy czym przez "początki" należy rozumieć 3-5 lat...). Ma ona ogromny potencjał, ale jej wykorzystanie wymaga sporych środków, których nikt póki co raczej nie wyłoży. Baza użytkowników (a więc potencjalnych nabywców) jest zbyt mała, w związku z tym i nie ma wielkich szans na choćby zwrot kosztów produkcji (nie wspominając o zysku).
Moim zdaniem idealnie sprawdziłaby się tu gra, w której zasiadamy za sterami jakiejś maszyny, np. samolotu, gwiezdnego myśliwca, czołgu albo mecha. Do tego dorzucić sterowanie padem + kontrolery ruchowe (tak było w ostatniej grze z serii Steel Batalion na Kinecta) i zabawa mogłaby być na prawdę niezła.
Na tak wielkie zapowiedzi i ochy i achy co to nie będzie, można uznać to za rozczarowanie:D
Doskonały deal,ciekawe ile ludzi pójdzie na kupienie masy drogiego sprzętu do 2 może 3 gier xD
Też nie widzę rozczarowania, wydaje mi się że dojrzali gracze są otwarci na nowości tylko do pewnego stopnia. PS Move, Kinect Wii, teraz VR... To może trafić tylko do dzieci bo i nadaje się tylko do gier familijnych rodem z automatów.
Jak dla mnie to Bethesda zaliczyła największą wtopę - o ile reszta to mniejsze, czy większe wtopy, to tak ta bije na głowę wszystkie inne. Jawnie ukazują, że dalej będą produkować crapy typu Fallout 4 i zabezpieczą się by na pewno nikt ich źle nie ocenił by im sprzedaż niespadła. W tym momencie gracze powinni zawsze poczekać jakiś tydzień, aż się pokaże parę recenzji. Jakby im przez ten czas zysk wynosił zero, to gwarantuję, że by zmienili tą politykę.
Czemu od razu matolow? To dobre gry, masa ludzi je lubi i w nie gra. Jak sie tobie nie podobaja, to po prostu nie kupuj.
A kto Ci każe kupować grę w dniu premiery? Zabraknie gier w sklepie jak kupisz ją kilka dni później?
Swoją drogą to recenzje pisane zanim gra trafi na rynek i tak są, moim zdaniem, niewiele warte. Także to żadna strata, bo grę się kupuje wtedy, gdy pozytywna opinię wystawią gracze a nie jacyś tam recenzenci. No chyba że ktoś ma takie zaufanie do danego studia, ale niech później w razie czego nie płacze, że nie było przedpremierowych recenzji i z tego powodu wydał pieniądze na niedopracowany produkt.
Wiesz, dla Ciebie F4 to crap, dla mnie nie, zajebiście się bawię w tej grze. Reszta gier jak Doom czy Dishonored 2 pokazują, że Bethesda żadnej wtopy nie zaliczyła.
Popieram. Sam myślałem po opiniach, że Fallout 4 będzie na żenującym poziomie jednak sam spróbowałem. Mam wrażenie, że sporo opinii jaki F4 jest słaby bierze się od osób które nie grały a powtarzaja co same usłyszały. F4 w kilku rzeczach się cofnął ale w wielu rozbudował formułe i poszedł do przodu. Chociaż dla mnie NV dalej jest najlepsza cześcia z nowych odsłon to i tak świetnei się bawiłem przy F4 ;)
Co do "wielkiej wtopy" od Bethesdy z egzemplarzami przedpremierowymi to nie widzę totalnie problemu. O dobry poziom recenzji i tak ciężko, a ocena która bardziej odda rzeczywisty stan gry to średnia ocen graczy. Więc tak czy tak można poczekać kilka dni po premierze na informacje czy gra jest dobra ponieważ jeżeli jakość gry będzie słaba to i tak w pierwszym dniu gracze dadzą o tym znać ;)
A najłatwiej było by wrócić do wersji demo kilka dni przed premierą.
"Mafia III" zdecydowanie rządzi w tym zestawieniu. Gracze dawno nie zostali tak bezczelnie nabici w butelkę. Ja także. Przed premierą przeczuwałem, że to będzie spory zawód. Jednak nawet w najczarniejszych snach nie sądziłem, że zostaniemy potraktowani tak bezczelnie przed producentów. Dlatego cieszyłem się, że udało mi się wersję na PlayStation 4 sprzedać po tygodniu z zyskiem, bo za 160 zł.
Mnie szokuje fakt, że w sklepach to coś nadal leży z ceną 260-20 złotych, a przedstawiciele studia milczą i nie tłumaczą się, dlaczego stworzyli potwora.
I tu się rodzi pytanie,dlaczego w ogóle kupujesz gry które ci się nie widzą ?Kupiłeś ją na serio, czy tylko tak piszesz dla rozgłosu?
chyba ostatnim takim gniotem był Driv3r... pamiętam jak dziś zapowiedzi: "realna konkurencja dla GTA Vice City". tia.
Ale i tak:
Driv3r > wszystkie sandboxy sprzed ostatnich pięciu lat,wszystkie bez wyjątku
^ bo ja wiem? GTA V pomimo kiepskiej fabuły trzyma poziom.
Poziom GTA V jest kompletnie nijaki,całość gry zrobiona tylko i wyłącznie pod multiplayer który znudził mnie po dwóch może trzech dniach a singleplayer jest kompletnie...eh...biorę tu pod uwagę fabułę i interakcje ze światem która w porównaniu do poprzedniej części wypada kompletnie blado
Tak jest jak pustaki zamawiają preordery lub kupują gry w dniu premiery zamiast poczekać na rzetelne recenzję i opinie w internecie to potem beczą że to i tamto zjebane sami robiąc się we wała,co nie zmienia faktu że na okrągło twórcy sprzedają nam wyjebki i masz 20 paczy które nierzadko gówno dają,demek nie ma,z torrentów już nie pociągniesz bo huja warte zabezpieczenia co gówno dają bo sprzedasz nie wzrasta tylko cena gry wyższa
@The Trooper :: Zaryzykowałem łudząc się, że przedpremierowe obawy oraz moje uprzedzenia okażą się niczym przy całkiem niezłym produkcie. Ot, cała tajemnica, jeśli to wystarczy, aby powstrzymać twoją złośliwość. Od kilku lat gry AAA nie mają wersji demo. Ostatnia, w jaką grałem, to PES 2017, ale to chlubny wyjątek.
Bardzo rzadko kupuję w ten sposób gry. Nie czekam na recenzje pewniaków, czyli gier Kojimy, Rockstar Games i paru innych producentów. Niestety, problemem są też recenzje fachowych portali, takich jak ten. To przez recenzję GOL-a naciąłem się kupując pierwszą część "Watch Dogs".
Zresztą kto przypuszczał, że "Mafia III" okaże się tak skandalicznie słaba? Ludzie sądzili tak jak ja, że jeśli to nie będzie hit na ocenę celującą, to da się w to pograć co najmniej tak, jak w Sleeping Dogs".
@wafel1584 :: Z takim językiem polskim w ogóle nie nie powinieneś mieć dostępu do internetu.
A dwa lata później pojawił się Fallout 76.
I pozamiatał.
Powinniście napisać o jeszcze jednej wtopie tzn. nowym designie waszej strony...
Za slabe porty na PC odpowiedzialni sa Ci wszyscy ludzie, ktorzy graja na piratach. Serio, moja wina, ze dla producentow PC Master Race'y to w wiekszosci przypadkow podli piraci? Jakby piractwo bylo mniejsze (a zyski z PC wieksze) zaden, ale to ZADEN producent by sie nie zdecydowal zrobil slabej wersji na PC
Taaa, potwierdza to stan techniczny gier z "niełamalnym" Denuvo.
Mamy denuvo i stan gier nie jest tam idealny.
Konsole psuja rynek bo to słabe technicznie ogniwo ale tanie więc i popularne. A jeśli producent robi grę pod najslabsze ogniwo to cudów nie będzie na PC.
@Piotrek.K Zgadzam się w 100 procentach.
@FreakMan ( futureman16 ) Hahahahaahah psują rynek. Gościu gdyby konsole nie były jakie są, to byśmy w życiu w żadną grę na blaszaku nie pograli. Dzięki temu, że są jak to mówisz słabe technicznie, to mocarne pecety powinny bez problemu pociągnąć każdą grę. Niestety piractwo doprowadziło do tego, że wolą się zająć zabezpieczaniem gier, niż optymalizacją na blaszaku. Skończ też już z tym denuvo. Wiedźmin 3 nie ma i jest technicznym babolem.
Wiedźmin 3 nie ma i jest technicznym babolem.
Bzdury gadasz. Zły przykład podajesz. Akurat w wersji 1.31 nie ma co zarzucić......chyba że używasz komputera którego dostałeś na komunie w latach 80.
Ale mówię tu o wersjach premierowych gier, a nie po iluś tam łatkach. ( Nio tak Wieśmak może być łatany i 2 lata, ale dupcia zaboli jak da się go za przykład:D ) Bo po tylu paczach to większość premierowych technicznych crapów działa dobrze. O i dobrze, że wspomniałeś o o komputerach z lat 80. No niestety większość graczy ( przynajmniej w naszym kraju ) używa 4-5 letnich szrotów i potem płacz, że gra nie chodzi. Co oczywiście potwierdzają statystyki steam, na których jest zarejestrowanych ponad 100mln graczy:D
Simon ty nawet w wigilie pitikisz... Widocznie taka mentalność. PC ma wiele konfiguracji i do tego dochodzą specjalnie utrudnione konfiguracje konsol żeby było trudniej pisać na PC i konsole tak robia monopolisci. Pozniej zeby napisać grę musisz ja napisać pod najslabsze ogniwo bo to musi działać na ps4 w 30 klatkach i określonej slabszej architekturze. A nastepnie trzeba do tego dopisać pod PC o wyższych możliwościach i jeszcze zeby to działało na słabszych konfiguracjach. Nie jest to takie łatwe i dlatego te problemy. Więcej czasu potrzeba. Cierpliwości potrzeba. Zakończ z tymi bredbiami o piractwie nie wszyscy tak jak ty myślą o piraceniu. Wbrew pozorom jest to mniejszość.
Dlaczego nie rozumiesz takich podstaw meczy mnie rozmowa z analfabetami technicznymi.
Tyle, że dla twojej wiadomości obecne konsole są bardzo zbliżone do pc jeśli chodzi o architekturę. Zresztą widzę freak man, że nie ma sensu nic ci tłumaczyć boś jak to nazwał analfabeta jest. Czytaj ze zrozumieniem co piszę.
A najlepszym dowodem na potwierdzenie tych słów jest to, jak przezajebiście działały Lichdome: Battlemage i Broforce na czystym od piractwa PS4, prawda?
No właśnie nie sa. M$ próbuje zbliżyć architekturę żeby wydawać na xboxa i PC a sony już nie. Ale i tak nie jest tak samo nawet w przypadku m$. Problemem jest Sony.
Zrozum bardzo prostą zasadę. Sony zależy żeby na PC było najtrudniej. Więc i architekture komplikuje i opłaca producentów żeby wydawali z opóźnieniem albo czasami kogoś wykupi zeby wydał tylko na ps4. Kase w te zabiegi monopolowe inwestuje ogromna ale mając monopol może sprzedawać za ile chce i zgarniac prowizje.
Nie śledzę całego rynku gier ale mój głos idzie na Mafię 3, Liczyłem że Mafia 3 okaże się lepsza od samej dwójki...i niestety tak nie jest.
W sensie fabuła jakoś w miarę OK choć troszkę sztampowe no wiecie motyw zemsty pojawiał nie raz, soundtrack też jest niezły,
A tak reszta do kitu, Co
Jeśli mają dać jakieś DLC fabularne jak w dwójce to może dam jeszcze grę szansę ale tak niestety zawiodłem się.
Najwieksza wtopą w tym serwisie NMS jest to ze nie dostaliscie złamanego grosza za promocje a gra sprzedalą sie w milionach :))))))))))))))) .
największy fail. ze ta gra słabo chodzi na PC. No i jest mega slaba ogólnie
Mafia 3.
Moim największym rozczarowaniem jest postawa graczy. Pomimo niskiej jakości technicznej i merytorycznej wielu gier, słabych ocen i recenzji, gracze walą drzwiami i oknami do sklepów i wydają kupę kasy na słabe gry. No i niby jak ma być lepiej?
Drugie rozczarowanie to ceny gier. Kiedyś w dniu premiery gry AAA kosztowały 120 zł. Dzisiaj 150, nierzadko 180. W zestawieniu z tym co pisałem wyżej to naprawdę absurd.
Gra nie była zła wiec jakie rozczarowanie. Jedynie kolejna część tego samego ale nie trzeba grać jak sie znudziło. Technicznie ok grywalnisc tez ok. Wiec nie ma wtopy. A taka mafia ani to nie grywalne ani to nie wygląda dobrze. Wielu narzekalo na dzialanie Ale to juz najmniejszy problem bo na nowych PC działa a na 5-10 letnim gra z 2016 nie musi działać.
Gdzie Cod?
W wyscigu o najlepsza strzelanke 2 metry przez Battlefieldem ;)
"Bethesda Softworks, oficjalnie zapowiedział, że kończy z wysyłaniem przedpremierowych egzemplarzy swoich gier do mediów"
BRAWO , kur*a BRAWO , koniec sponsorowania obsranych w fotelu zyciowych niudacznikow !!!!!!!!!!!!!!
Mafia 3 niezaprzeczalnie - gniot roku. Nie dość, że technicznie leży i kwiczy, to jeszcze na dodatek udało im się spierdzielić fabułę. GTA: New Bordeaux - taka nazwa by bardziej pasowała.
Jak co roku - sami gracze. Wspieranie portfelem najgłośniej reklamowane produkty,
No Man Sky - gra wydana, masa rzeczy niezaimplementowana, obietnice niedopełnione....a ludzie tego bronią (np. neoGAF, gdzie można nawet liczyć się z banem). Wiara w graczy słabnie i ręce opadają, nie dziwią mnie potem komentarze porównujące graczy do bezmyślnego owczego stada.
VR - sama technologia jest niezła, to co mnie zawiodło to pomysły na jego użycie. Jeszcze dokładniej - mała oryginalność większości pomysłów, ale to chyba nie zaskakuje w branży, gdzie crunch pogania crunchem gdzie ludzie spędzają całe dnie i świat zewnętrzny znają prawie wyłącznie przez smartfony czy lokalne coffee shopy. Wciąż marzy mi się VR o łowieniu ryb ale obecne pokolenie raczej by się oburzyło za znęcanie nad zwierzętami...
Już pierwsze próby (gdzie wyświetlacze powodowały ból oczu) były ciekawsze.
Nowy Deus Ex i Dishonored i inne „wymęczone sequele" bez pomysłu na siebie, gdzie nawet sami gracze swoimi portfelami powiedzieli „pass".
Przecież wszystko chodzi dobrze... Nawet mafia (tutaj problem z grywalnoscia a raczej jej brakiem). Czasami patche były potrzebne ale po niedługim czasie wychodziły.
Jak problem z kwestiami technicznymi trzeba w końcu wymienić PC.
A druga sprawa jak branża ma sie rozwijać trzeba kupować.
A vr przecież to tylko bajer. Tak jak 3d vr sie nie przyjmie nikt nie chce siedzieć w kasku. Liczy sie wygoda i jakość w akceptowalnej cenie. Przy vr na razie ani wygody ani jakości nie ma. Może kiedyś jakość się pojawi ale czy problem kasków rozwiążą? Bez tego nie bedzie popularności.
Z tymi GoLowskimi promocjami zgadzam się definitywnie. Całe 10 groszy... okazja życia!
Rozczarowanie? Kampanie w FPS-ach. Poza Codem i Tytanem reszta wypada średniacko. A z tych tutaj? Remake najlepszej części Diablo.
Nie zgadzam się. Doom też wypadł dobrze. Titanfall. Cod. W resztę fps nie grałem.
Od premiery grałem w The Division i go skończyłem fabularnie i było dobrze ale opcje pvp i całego multi są kiepskie dla tego zrezygnowałem. No i teraz w Grudniu znów gram i jest o niebo lepiej dla tego myślę ze nie ma co jeszcze przekreślać tej gry w tym roku.
Rzadko piszę coś przeciwko pecetom, ale pecetowcy są już po prostu żenująco głupi wszystko zrzucając na konsole i właścicieli konsol. Nie rzucałbym wszystkiego na:
1. Graczy, którzy kupują wydania przedpremierowe.
2. Konsole, które obniżają jakość.
Oba założenia są fałszywe i wynikają z frustracji niektórych pecetowców. Hype na takie gry, jak "Mafia III" czy "Wiedźmin III" to zasługa takich portali, jak ten.
Konsole zmieniły rynek na plus. Gdyby nie boom konsolowy ponad dekadę temu, to nadal gralibyśmy w pecetowe wersje "Medal of Honor" i masę innych shooterów z widokiem w pierwszej osobie i gry MMO z widokiem planszowym.
Pecety? Nie nazywajmy szamba perfumerią!
I tak byłoby lepiej niż dzisiaj podczas grania w niemalże półgodzinne interaktywne filmy z badziewnym sterowaniem(że o tych ultra mega super duper hiper wypasionych grach sportowych na Kinect czy PS Move nie wspomnę) i grania w przestarzałe gry pokroju The Last Guardian czy miliony remasterów z poprzedniej generacji.
Konsole zmieniły rynek na plus. Gdyby nie boom konsolowy ponad dekadę temu, to nadal gralibyśmy w pecetowe wersje "Medal of Honor" i masę innych shooterów z widokiem w pierwszej osobie i gry MMO z widokiem planszowym.
Tęsknie za serią Medal of Honor ;(
A odnośnie tego twojego cytatu ->
@The Trooper :: Zatem po kolei.
Te półgodzinne i interaktywne filmy to efekt rozwoju branży gier, która chciała się choćby trochę zbliżyć do rzeczywistości filmowej. Fabularne przerywniki miałbyś na każdym rodzaju sprzętu. Akurat z konsolą nie ma to za wiele wspólnego. To producenci robią rzeczy, które niekoniecznie kochają gracze.
Nie śledzę całego rynku, bo po prostu nie stać mnie, aby grać we wszystko, co się ukazuje. Jednak remaster na konsolę to jest coś, czego nie zagwarantuje żaden komputer. Jeśli na obecnych komputerach uruchomisz jakąkolwiek grę sprzed 10-12 lat, to nie uzyskasz płynniejszego obrazu, wyższej rozdzielczości i lepszego wyświetlania tekstur. Uruchomiłem sobie na niezłym laptopie "Splinter Cell", który zakrywał czapką pecety z lat 2000-2003 i gra wyglądała tragicznie. Dobrze wykonany remaster podnosi jakość gry. Dobrze wykonany - nie wydany na siłę.
Seria "Medal of Honor" wychodzi nadal. Ile jest warta, sam widzisz. Shootery w pierwszej osobie już się nie rozwiną, co pokazuje nawet ostatni "Battlefield". FPS nie mają już nic do zaoferowania poza wyższą rozdzielczością. Ostatnim rozwojowym shooterem, który mógł pchnąć branżę na nowe tory, był "Black" studia Criterion. Twórcy jednak nie poszli w tym kierunku i nie znaleźli naśladowców.
Wszystko, co poruszyliśmy, to temat rzeka i można pisać o tym całymi miesiącami. Moim zdaniem poziom obniżyła cała branża gier, a tytułów, które by były warte kupienia nowego sprzętu, jest jak na lekarstwo. Powiem Ci, że od 2006 roku na mojej półce niezmiennie stoją te same tytuły. Łącznie jest ich 10-12. Reszta wylądowała w koszu lub za bezcen na Allegro.
W branży brakuje odważnych innowatorów i wizjonerów. Na wszystkie platformy robi się potwory, zombie, maszyny i hybrydy ludzi oraz zwierząt. Jak już coś się dobrze zapowiada, to przed premierą gracze dowiadują się, że planowane jest DLC z zombie. Nawet tak znakomita seria jak "Uncharted" w dwóch pierwszych częściach nie obyła się bez potworów. Rockstar dał DLC z trupami na Dzikim Zachodzie. To twórcy mają totalny posraj we łbach, a konsole nie mają tu nic do rzeczy. Akurat za takim tytułem, jak "Red Dead Redemption" pecetowcy płakali dniami i nocami.
Nie wiem czy wiesz ale Medal of Honor od czasu Warfightera z 2012 jest krótko mówiąc martwe,od czasu tej gry nie wyszedł żaden MoH,grafika to nie wszystko kiedy gra jest grywalna,a w przypadku Splinter Cella jak na owe lata był doskonały względem grafiki jak i grywalności i mówię to patrząc przez pryzmat gier z 2003 roku,kiedy zagrywałem się w różne tytuły z peceta,playstation 2 i gamecube'a,z resztą brałem tu pod uwagę remastery pokroju Heavy Rain czy God of War 3,a co do sprawy "ostatniego rozwojowego shootera" możemy w tej sprawie kłócić się miesiącami ale i tak finalnie ja będę miał swoje zdanie a ty swoje,jakby mnie kto pytał,czasami nawet gry indie czy chociażby gry tworzone przez mało popularnych producentów mogą być nie raz bardziej wciągające od gigantów pokroju takiego Uncharted,RDR,CoD czy Battlefield,jednak domyślam się że dla ciebie przyjacielu,gry tego pokroju jak np Stalker,Metro 2033,Risen,Alice Madness Returns,Spec Ops The Line,Child of Eden,Shovel Knight,Super Meat Boy,Hotline Miami,Monaco What's Yours is Mine,Child of Light,Condemned Criminal Origins,Call of Juarez,Mad World,No More Heroes,Resistance 3,Singularity bądź takie The Darkness nie mają zapewne racji bytu...gdyż nie są mainstreamowe jak wspomniane RDR itp...
"Child of Eden"? Żartujesz? Przecież to nawet nie jest gra.
"Super Meat Boy" - to ma chyba 15-20 lat i wyszło na cartridge.
"Monaco What's Yours is Mine" i większość tytułów, które podałeś, to niegrywalne rzeczy. Założę się, że dla większości ludzi granie w coś takiego to mordęga.
"Monaco What's Yours is Mine" i większość tytułów, które podałeś, to niegrywalne rzeczy. Założę się, że dla większości ludzi granie w coś takiego to mordęga.
Jedno jest pewne,nie grałeś w żaden z wymienionych tytułów,a z resztą powiedz mi zatem co jest "grywalną rzeczą"?Jednorazówki typu Heavy Rain czy The Order 1886?Powtarzalne Call of Duty a może nużące do bólu sandboxy pokroju GTA V czy przestarzałe tytuły w nowym opakowaniu takie jak The Last Guardian?
Z resztą potwierdziłeś jedynie to czego się spodziewałem,dla ciebie gra zapewne musi być prosta do bólu,mieć superśliczną grafikę,musi być obowiązkowo tytułem ekskluzywnym na konsole i mieć znaczek wielkiego producenta na pudełku,inaczej to "niegrywalna rzecz".
Yadin wyjdz do ludzi bo fanboystwo ci sie włącza. Za dużo przed ekranem.
Zdecydowanie The Division. Odstawiłem ją z niesmakiem po kilku godzinach grania, chociaż i tak zmuszałem się do tych kilku godzin licząc, że może coś za chwilę się zmieni na lepsze.
Ja o The Division mam zupełnie odmienne zdanie, ale grać zacząłem ok. tydzień temu. Nie miałem więc okazji na bieżąco śledzić rozwój tej gry, nie wiem jakie problemy miała zaraz po premierze, nie testowałem jej w trakcie beta testów. Grywalny kontakt z grą mam od raptem kilku dni, i zdecydowanie nie jest to dla mnie rozczarowanie.
Przede wszystkim nie miałem jakichś większych oczekiwań wobec Division, podjarałem się prezentacją z E3 2013 i potem 2014 roku ale jakoś tak olałem temat, o grze zapomniałem, grało się też w coś innego. Jednak pod koniec roku przy okazji obniżki ceny stwierdziłem co tam, spróbuje, zwłaszcza że dwóch znajomych pyka od jakiegoś czasu więc wiedziałem że o zgraną ekipę nie mam się co martwić. Gra strasznie wciąga, czego się nie spodziewałem bo wiedziałem że misje są powtarzalne, że generalnie grind, ciągłe ulepszanie ekwipunku to podstawy gameplayu, ale widocznie gusta się zmieniają bo taki styl rozgrywki mi odpowiada.
Do tego gra bawi zarówno grając zupełnie samemu, ze znajomymi jak i przypadkowymi ludźmi z matchmakingu. Grafika świetna, optymalizacja na wysokim poziomie - jak na grę na zupełnie nowym silniku, solidnie przygotowana produkcja. Podkreślam jednak jeszcze raz, mam za sobą kilkanaście godzin grania, wielu rzeczy jeszcze nie widziałem, ale mniej więcej wiem czego się spodziewać i w moim odczuciu ta gra zdecydowanie się udała. A do tego są jeszcze dodatki po które być może sięgnę po wymaksowaniu podstawki. Choć w zasadzie będę grał w tę grę najwięcej w 2017 roku, to jako że temat dotyczy jeszcze obecnego no i sama gra przecież w nim wyszła, podsumowując, dla mnie nie jest to zawód, a wręcz jedna z najlepszych gier w jakie grałem w tym roku.
Rok wtop. 15 największych rozczarowań roku 2016 w branży gier
Zapomnieliście dopisać grę Battlefield 1. Toż to number 1 listy roku wtop.
Pomyliłeś tematy, tutaj są rozczarowania, a nie najlepsze gry roku :)
Sam źle napisałeś najgorsza zapewne chciałeś napisać. Ale wybaczam ci późno już i nie kontaktujesz.
Znowu utwierdzasz mnie w przekonaniu, że ty tej gry na oczy nie widziałeś :)
Są takie rzeczy które nawet fizjologom się nie śniły, a co dopiero tobie szarawy człowieczku.
Branża gier komputerowych będzie się miała lepiej kiedy bardziej będzie się słuchało graczy a mniej kombinowało po swojemu. Wtopy się będą zdarzać ponieważ bo często chodzi o żerowanie na graczach czyli obiecajmy wiele co będzie w grze w przyszłości a gracz kupi to. Z drugiej strony robi się nowe wersje starych hitów dla lepszej grafiki kosztem przyjemności z grania. Często bywa tak ,że gdy kupisz grę za 200 zł to potem zdajesz sobie sprawę ,że gra nie warta jest nawet 1 zł.