Twórca DayZ krytykuje rynek VR
Drogi Dean Hallu, może tworzenie gier nie jest dla wszystkich? Gracze sami zweryfikują.
Rynek VR krytykuje twórcę DayZ:
"Potrzebujemy gotowych produktów a nie 5-letnich projektów Early Access.."
Hahaha nie dość, że gra badziewie, to jeszcze "10 lat" w alfie.
Nie ma to jak wypowiedź gościa który pozostawił dayz w early acess a wcześniej naobiecywał "gruszek na wierzbie".
Zapłacili ale poza tym dał rozpiskę co kiedy miało być zaimplementowane i słowa "miały być" idealnie odwzorowuje stan do dzisiejszego dnia. Spawn zedów jako taki dopiero do tego eksperymentalnego patcha 0.61 dodali gra się rozwija ale w takim tempie ze jak to wyjdzie wszyscy co grali i się jarali dawno przestaną się interesować :P.
nagytow .... standardowo nie wie o czym mówi
roadmapa dayz była szczegółowo przedstawiana, właściwie gra miała z miesiąca na miesiąc wzbogacać się o nowe mechaniki, content, poprawki, eventy, całkiem nowe elementy, pojazdy, mody/workshop, ulepszenia graficzne i wiele innych
Piratos
Zapłacili ale poza tym dał rozpiskę co kiedy miało być zaimplementowane
Ok, poprawie: gracze zaplacili za obietnice oraz rozpiske i dostali obietnice oraz rozpiske ;)
eglume
nagytow .... standardowo nie wie o czym mówi
Jestes naiwny czy glupi? Kogo obchodza roadmaps czy plany? To wciaz tylko obietnice.
gra miała z miesiąca na miesiąc wzbogacać się
Wlasnie o tym pisalem.
Co do cenników i zawartości akurat ma rację, teraz jest pewna faza "dojenia", wystarczy spojrzeć na zawartość takich gier AAA jak dishonored 2, rise of tr czy deus ex w cenie 60 eur, a tymczasem pojawiają się gry vr, które nie mają nawet 1/10 zawartości tych gier, a są w cenie 40 czy 50 eur...
Czy ktoś naprawdę myśli, że ich produkcja, bo są vr, jest droga? To nieprawda.
Robienie vr praktycznie nie różni się od zwykłej gry.
A steam jest popularny, nie dalej jak tydzień od premiery albo nawet w dzień premiery można dostać te gry AAA za 50 czy 40 eur, gdzie taki ograniczony oculus home ma bardzo mały zasię i popularność toteż nigdzie, nie dosyć, ze wybrakowanych gier po 40 eur, to taniej nie dostaniecie. Nie ma innych kanałów, nie ma konkurencji cenowej (np. climb czy robinson, cennikowo kpina)
I tu lezy problem. Skoro na DK1 i DK2 dzieki modom do gier, dalo sie je przeniesc w 3D i VR (nie udwanie ruchu glowy jako myszka, tylko dane z sensorow) czemu nikt nie przenosi GOTOWYCH gier? Dishonored 1 byl na Vireo i b. dobrze sie prezentowal jako gra, polecam sprawdzic YT, Doom3 kiedys mial oficialne wsparcie ale przez Betheste nic z tego nie zostalo (preorder dk2=doom bfg z vr, potem byl zwrot kasy)
Ostanio wyszedl Doom3 z obsluga Vive (pewnie tez i Touch) i malym kosztem mamy swietna gre ze wsparciem VR.
https://www.youtube.com/watch?v=rdedfzJAUl4
Przeciez sam Alien Isolation ile dawal frady z wstepna wersja trybu VR (zmiana w cfg, nic oficialnego jako opcja w grze)
https://www.youtube.com/watch?v=bwLUHEG4oNs
Emulator Wii/GC ze wsparciem Oculusa i Mario Kart z 1 osoby
https://www.youtube.com/watch?v=hJxAfV1GlIs
Kasa jest na wyciagniecie reki malym kosztem a ci siedza cicho i narzekaja ze gracze nie chca kupowac giereczek specialnie pod VR za cene normalnej gry...
Steam ma ta zalete ze zakup gry mozna anulowac jesli nie jest warta tych 30-40e, gdzie na PSVR trzeba grac na sile bo sie w koncu wydalo 50e na Battlezone badz sprzedac ze strata. Nawet wersje wersje cyfrowe nie podlegaja zwrotom
Co jak co, ale ten Pan nie powinien nikogo ani niczego krytykować.
Zaś niską sprzedaż jego nowej gry zrzuciłbym na negatywną opinię jaką ma w świecie gier i wynikającą z tego większa rezerwę do jego nowych tytułów ze strony potencjalnych nabywców.
"Nowozelandczyk mówił o niewłaściwych oczekiwaniach graczy". No proszę. Gracze są głupi i nie potrafią zrozumieć i docenić tego, co oferuje nam rynek. Dopiero producent na przykład takiej "Mafii III" na powie, że się mylimy, bo wydał wspaniały tytuł, tylko się na nim nie poznaliśmy. Tak samo z VR. Niech ten człowiek nie ściemnia, bo start VR był taki sobie. Technologia VR to marnotrawnie czasu i pieniędzy. Gracze nie czekają na technologię, która pozwoli czołgać się pod tapczanem z atrapą karabinu sprzężonego z konsolą i strzelać zza szafy. Nie tędy droga.
Kolejny smutas, ktory do graczy ma pretensje, ze nie kupili jego "dziela"? Ze oczekuja jakosci? No tak, bo przeciez powinni wszystko na slepo brac bez zadnego zastanowienia.
Są też gry co oferują normalne granie na normalny sprzęcie + vr, z drugiej strony te gry typowo tylko pod vr nie zawsze są doskonałe bo czasem widzimy same ręce bez reszty ciała. A co do jakości kto by chciał mieć ferrari w jakości dacii, ten pan myśli ,że jakość to rzecz nie istotna a gracze są ciemni i muszą brać wszystko jak leci. Niech ten pan się schowa.