10 RPG-ów, których nie znasz, a warto na nie czekać
Bezczelnym artykułom-generatorom kliknięć mówię NIE !! dziękuje, do widzenia
Poza Underworld Ascendant i Sui Generis z mniej znanych gier czekam na Ashen i Pathaway a może też coś jeszcze pozytywnie zaskoczy w tym gatunku.
Nic tu specjalnie nie wygląda mi fajnie. Fallouty grałem wieki temu i taktyczne gry w izometrii mi nie pasują bo poza Falloutami żadnego innego tytułu nie skończyłem. A nie widzę tu za bardzo widoku zza pleców (Gothic, Wiesiek) i swobodnej eksploracji. Mnie staroszkolne rozwiązania nie kręcą... Aaa dodam, że pierwsze dwie części Fable też uważam za świetne i właśnie tego chcę: Gothic, Wiesiek 1 lub 3 i Fable - Falloutów się nie da podrobić bo mnie taktyka w izometrii poza dwoma częściami nie rusza.
Nawet nie wiedziałem że robią nowych Vikingów. Niestety to ma być jakaś wariacja diablo, a więc grind i ciachanie.
Nic ciekawego.
Chyba jedynie twórcy "No Truce with the Furies" wykazują się jakąś kreatywnością. O "Underworld Ascendant" właściwie nic nie wiadomo, natomiast o "System Shock 3" jestem w miarę spokojny. Czas jednak pokaże.
Natomiast 40% głosów dla "Inquisitor – Martyr" mnie zastanawia. Tylko dlatego że Warhammer? Poważnie?
A prawdziwe, dobre RPG, które pozostały niedocenione? Arcanum?
Żadna. Nie ma nic dla mnie. Ewentualnie System Shock 3 ale to i tak mocno naciągane.
Zdecydowanie No truce with the Furies. System Shock i Sui Generis też mogą być niezłe, ale się zobaczy.
Masquerada to bardzo przyjemna gra. Liniowa, w walce często chaotyczna, ale urzeka oprawą audiowizualną. Pełny dubbing, specyficzny klimat, ciekawy świat, piękna muzyka.
Połowa z tych gier to nie cRPG. System Shock i Sui Generis dadzą radę.