Cykliczny wątek dla graczy Tom Clancy's The Division
Baza operacyjna GOLa to miejsce gdzie można podzielić się swoją historią ze Strefy Mroku, wymieniać najnowsze informacje na temat gry, zasięgnąć porad w sprawie dość trudnej sztuki przygotowania ekwipunku o właściwych parametrach, a przede wszystkim umówić się na wspólne wypady do Podziemi, Strefy Mroku lub poprosić o pomoc przy pierwszym najeździe oraz aktywnościach na najwyższym poziomie trudności.
Poprzednia część:https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14124594&N=1#
Przydatne linki:
Oficjalna strona: http://tomclancy-thedivision.ubi.com/game/en-CA/news/index.aspx
Profil gry w encyklopedii GOLa: https://www.gry-online.pl/gry/tom-clancys-the-division/z5379b#pc
Dark Zone Police Department (szeryfowie serwerów - pomagają samotnikom w Strefie Mroku): https://www.reddit.com/r/DZPD
Oficjalny kanał Twitcha - raporty State of The Game w czwartki około 11:00: https://www.twitch.tv/thedivisiongame/profile
Poradnik budowania postaci autorstwa DM'a: http://gameplay.pl/news.asp?ID=101189
Druga strona się "zrobiła" więc utworzyłem nowy wątek.
Nie wiedziałem że podczas podziemi, oprócz głównego można spotkać też "zwykłego" bossa. :O
Kurde zajebiście zapowiada się ten cały Survival. Nie wiadomo czasem kiedy mniej więcej ma się ukazać?
jaki zwykły boss w podziemiach?
plotka mówi o 22 listopada
Solowałem dzisiaj podziemia, hard, 3 fazy, 3 dyrektywy i w ostatniej fazie po drugiej "fali" pojawiło się zbadaj teren. Mimo wszystko parę mobów zostało i się strzelało z pozostałymi JTF. Patrzę a tu boss imienny, zabiłem i loot z niego wyleciał. Temu pytam bo pierwszy raz się na takie coś natknąłem. Z początku myślałem że to główny boss.
EDIT. Czasem sie zdarza, ze gra postawi bossa cleanerow w podziemiach. Ot taka dodatkowa przygoda :)
Aaa fajne! Tak z patchem 1,4 weszło czy było tak wcześniej?
Czasem sie zdarza, ze gra postawi bossa cleanerow w podziemiach. Ot taka dodatkowa przygoda :)
Pierwszy survival po patchu i generalnie nie było źle, ale miałem szczęście do nieogołoconych lokacji i zebrałem loot po dwóch trupach. Niestety bach - wszedłem na dwóch fioletowych i zabrakło dystansu - czuć, że są silniejsi, a ludzie tak jak myślałem - przed patchem jeszcze sie podnosili, teraz tylko kradną łupy... No i padają jak muchy, ciągle komunikat, że ktoś wychodzi
ps to nasz Dalerium po serwerze się błąka? :)
Nom , jak bym cie poznał to byśmy we 4 zrobili :)
https://www.youtube.com/watch?v=KMnCbxATOUQ&feature=youtu.be
za pierwszym razem poszło we 3 :)
robiłem z kumplem i z przyjaciółką (wymiata jak na kobitke) ona nagrywała
Hunterów zbufofwali , kumpla położył wcześniej jak grał solo 1 hitem a miał wszystko złote , na czacie zresztą w DZ pisali że coś mieszali z hunterami bo biją niemiłosiernie :)
Może w grupie, albo miał jakiegoś glitcha? Mój hunter padł wyjątkowo szybko tym razem, obrywałem nawet i jakoś przetrzymałem, nikt nie pomógł, nie padłem - ale dziwnym trafem wybiegł tylko jeden. No i fakt, że teraz przygotowałem się konkretnie - złote M60 ze złotymi modami, złote mody na sprzęcie, SVD złoty - na podjęcie szedłem z 10 minutami życia - ryzyk, fizyk :) i udało się! :)
trudniej było dotrzeć do DZ - 4 razy próbowałem wcześniej
fajnie, że trzeba zdobyć divtech do craftowania broni
taki balans mógłby zostać do premiery
końcowe odliczanie sekund do śmigłowca - bajka! modliłem się, żeby drugi nie wyszedł :)
No i rhino w prezencie - brzydkie jak noc!
edit - co do twojego filmu, to chyba najgorsza miejscówka na walkę z hunterami. Próbowałem tam dwa razy i bez sukcesu. Zawsze idę na dużą przestrzeń, płaską gdzie można wycofywać się na dystans, oni wtedy przystopowują i można spokojnie się przegrupować, przeładować, walnąć parę z wyborowego i dokończyć LMG jeśli jeszcze nie użyli apteczki
No na moje też dobrze że zrobili z division techem wymagania , z tych skrzynek płaskich lecą tam po 2 divisiony :)
Ale przyleciał tylko jeden heli :). DM i Dalerium piszą i wrzucają filmiki z Survivalu, a nam tylko ślinka cieknie :/.
Dziś na szczęście wyłączają PTS chyba. Dobrze, bo survival nie powinien się znudzić przed premierą jeszcze :) Uberg w końcu dostanie strefę mroku bez rogali ;) jestem ciekaw czy dadzą tam jakieś znajdźki czy cokolwiek, czy tylko misja i koniec...
btw - wrzuciłem poprawioną wersję poradnika jakby co
http://gameplay.pl/news.asp?ID=101189
Na dodatek o tej porze kultura w DZ, jak na apelu w szkole! :) Raz minęła mnie grupa pięciu agentów i nic
DM, a to może dlatego taka kulturka, że teraz w strefie działa policja przeciwrogalowa https://www.youtube.com/watch?v=X39W1naGlrY
Zaledwie setka takich spotkań z graczami puszczającymi muzyczkę i strzelającymi wtedy bez ostrzeżenia i człowiek od razu spodziewa się najgorszego.
Ktoś ostatnio donosił, że po DZ biega gościu z ksywą "Dark Zone DJ" i cały czas puszcza przez mikrofon jakieś hity dyskotekowe :)
11 listopada trzeba było się skrzyknąć i zrobić Marsz Niepodległości po DZ z włączonym hymnem :D. Ruscy by wymiękli! :) Raz już sie udalo być w osiem osób na tym samym serwerze :)
DM => w poradniku zmień
2. Prepared - zwiększenie obrażeń, gdy jesteśmy dalej niż 40 metrów od celu
30 metrów
OK
Próbowałem challenga, ale wymiękam jeszcze... Gdybym miał takie talenty na M60, jak mam na LVOA słynnym co był w bazie, to chyba byłoby OK, bo żółci padają szybko, ale na reloadingach po 60 pestkach nie mam szans - za dużo ich wychodzi... Może błędem było też rzucanie się na challange warren gate, zamiast na lexington :)
Ja na moim drapieżniku , 270 ons , 370 k wytrzym , 92k siły (60% pancerza)
zaliczone mam SOLO wszystkie ambitne misje w PVE :P
Raz tylko zginełem w konsulacie na poczatku a tak reszta easy peasy :)
PS: obóz w tunelu tam ładna rzeźnia jest bo autka puszczają i 3 bosów na końcu
Duzo pomogły mi bronie z talentami takie jak drapieżność , i wyszkolenie jako 3 , na ładowanie ulta :) - na najazdach sie przydaje i na solo też , drapieżnośc i wyszkolenie jako ostani talent to u mnie podstawa w giwerkach
ja na razie max mam 210 DPS i z 330 staminy i to bez bonusów setowych. Poczekam chyba na survival i pare kolekcji z 10 skrzynek, by cos poskładać
Czy w DZ tiery różnią się levelem npców tak jak w pve?
Bo tak biegałem sam po DZ 1 i nawet moja LVOA dobrze ich kosiła. Łącznie z tymi trzema bossami w tej strefie.
Mam też M60 z 180 dps (dupy nie urywa) ale sluży głównie do przygniatania ogniem wroga i bardzo dobra broń zastępcza dla karabinka.
Oczywiście ubrałem się w 4 sztuki Banshee no i dobrze zrobiłem. Pierwsza grupka 4 osobowa postanowiła mnie poczęstować bombką w plecy i poprawić serią z automatu. Mentalność idiotów w DZ się nie zmieniła. A niech mu ten sealed cache w dupie kołkiem stanie.
Statystyki moje na tym secie nie powalają, 255k dmg, 350k tough i 90k elect. Pancerz 55%.
Tez sie nad tym zastanawiałem , i u nas na TS też , tak jakby npc w DZ były słabsze , czerwone npc w strefie PVe mocniej biją od tych w Dz
Ja biegałem sam po DZ w świecie Tier 4 i bossów na wysokości Times Square kosiłem samemu z ich świtą, bez większych draśnięć, razem z grubasami czyścicieli. Padali o wiele łatwiej, niż moby na ambitnym poziomie w story missions.
A czy poziom bossów na tier4 pomiędzy strefami DZ się różni czy wszystkie są na tym samym?
a tu macie mapkę z DZ. Można sobie też podejrzeć "ścieżkę zdrowia" dla optymalnego biegu po DZ 1-2, 3-4 i 5-6
http://thedivisionagent.com/map
Są jakieś wartościowe blueprinty w DZ? Bo chciałbym w końcu dobić do tego 75 a mam dopiero 40 :P
Jakby ktoś potrzebował dodatkowego karabinu do DZ niech da znać, z chęcią się przyłączę. ;D
PS. Ta gra jest złośliwa, wiecie że jak wczoraj chciałem sobie zrekalibrować kaburę aby mieć jakikolwiek armour zamiast skill haste to musiałem wydać chyba z 5 czy 6 milionów cr? Litości. Dobrze że złapałem ten z górnej pólki.
Piokos. Możesz mnie zaprosić. Uplay : Metryl (na końcu wielkie "i")
Gram tylko w weekendy.
Na DZ przeważnie chodzę tylko po s05-06. Od zachodu strefa skażenia-->metro-->ta ulica music coś tam-->budynek q-->the pit-->metro
Oczywiście nie zawsze w tej kolejności.
Marcin017 => wysłane :)
Opowieści o głupolach w DZ ciąg dalszy. Biegłem do wyjścia i przebiegałem obok grupki walczących "manhuntów". Kątem oka widziałem że jeden padł. No to sobie biegnę dalej widzę, że leci jakiś od wejścia w tamto miejsce walki. Oczywiście minął mnie, a że nie miał ładunku wybuchowego pod ręką to zaczął mi walić w plecy. Czerwono mi się zrobiło i stwierdziłem, że oddam idiocie. Selfheal + 2 magazynki z zabójczej LVOA i ... prosił aby go podnieść :D
PS. Gówno jest u tych sprzedawców w DZ.
W ogóle może mi ktoś powiedzieć czemu znowu u sprzedawców są fiolety, a tylko jedna sztuka złotego, miało tka już nie być, jaki w tym sens.
W ogóle może mi ktoś powiedzieć czemu znowu u sprzedawców są fiolety, a tylko jedna sztuka złotego
No to dalej słuchaj Massive, tak jak w przypadku Hungry Hog. Warto jednak odwiedzać vendorów, ponieważ zdarzają się dobre rzeczy jak np. mod wytrzymałości 203/252 w kryjówce "The Cavern" (jeszcze tylko dzisiaj dostępny - cynk od kolegi FertileHades83 ).
No, ale to nie ma sensu, złote i tak nie są najlepsze, trzeba jeszcze god rolla trafić, tak czy siak nie słuchałem massive, była lista zmian w 1.4, po patchu grałem i były same złote, a teraz to cofają.
No warto sprawdzać, ale jak nie o tym. Tych modów to już dawno kupiłem ze 6.
Tak samo mnie naszło z ubiorem, czemu wszystkie elementy takie smutne, a ja bym chciał żółte jebcze spodnie albo czerwone, czemu takich nie ma???
W jakieś wzory itp., a tu bida.
Być może latanie w DZ w pomarańczowym stroju, to nie jest dobry pomysł, ale ogólnie wolę śmigać na kolorowo. Moja bejbe ma różową i zieloną kurteczkę i buty ze sznurówkami pod kolor kurtki. Oprócz pomarańczowego ubioru przypominającego ubiór pracownika przedsiębiorstwa oczyszczania miasta, to rzeczywiście w grze nie jest za kolorowo. Jakbyś chciał pogadać o makijażu i pedicure, to niestety nie znam się na tym :-P
Teraz zielono mi: https://www.youtube.com/watch?v=f3YS8bZbkQk
To sie zdecydowanie zabłąkaliscie do the Division. Watch Dogs 2 powinien wam bardziej przypasc do gustu..
W division setki rzeczy mogłyby być lepsze i fajniejsze, zrobili wielkie i monotonne miasto, całkowite zaprzepaszczenie potencjału.
A to co proponują ludzie mają w tyłku, a tam można jak pisałem 100 rzeczy poprawić i dodać, żeby zabawa była znacznie lepsza.
Nie takie pustki w tym DZ. Normalnie jak w mrowisku i weź dostań teraz od każdego zaproszenie.
są już oficjalne daty
22 listopada wtorek - 1.5 i Survival na PC, Xbox One
1.5 na PS4 - kilka dni później
Survival na PS4 - przed świętami
I znowu będzie trzeba pobierać dlc, do którego nie mam nawet dostępu.
Ale jakie wypas te DLC :) nawet nie zależy mi na nagrodzie końcowej "skrzynki" tylko sam element zbierania wody i jedzenia i giwer i ogólnego szabrowania to super sprawa
I znowu będzie trzeba pobierać dlc, do którego nie mam nawet dostępu.
Era płatnego DLC zaczęła się chyba... z 10 lat temu. Pogódź się z tym w końcu.
nawet nie zależy mi na nagrodzie końcowej "skrzynki" tylko sam element zbierania wody i jedzenia i giwer i ogólnego szabrowania to super sprawa
No właśnie. :)
Myślę, że w Survival duży potencjał i szansę na końcowy sukces jest latanie parami i uzupełnianie się umiejętnościami. Oboje noszą selfheal a jeden ma pulse drugi turret. Jedno i drugie pomaga towarzyszowi. Wiadomo jeden będzie mieć lepszą broń i ubiór ale drugi będzie mieć to co pierwszy zrzuci a może jeszcze kilka lepszych rzeczy niż z odzysku. Słabszy może mieć np. LKM aby przygniatać ogniem wroga gdy drugi z DPSem go oflankuje.
Będzie trzeba zobaczyć czy np. automaty z wodą stojące w zwykłej podstawce pokrywają się z tymi z Survivala.
Bo wiadomo, że więcej jest porozrzucanych po mapie jest walizek, toreb, skrzynek i apteczek.
E tam, ten cały survival to nuda, po kilku godzinach już nie ma po co wracać...
A że płatne dlc, w dupie to mam, tylko muszę pobierać coś czego nie mam.
Zresztą to dlc jest wyjątkowo biedne, więc właśnie, jest szansa, że nie będzie za dużo do pobrania, bo tam nic praktycznie nie dodali, tryb gry z reskinem tego co jest.
Chyba, że delty nie obsługują, bo gra składa się wyłącznie z małych plików gdzie największy ma trochę ponad 100 mb.
E tam, ten cały survival to nuda, po kilku godzinach już nie ma po co wracać...
napisał ten, co ograł dodatek wzdłuż i wszerz...
"E tam, ten cały survival to nuda, po kilku godzinach już nie ma po co wracać..."
No tak era widzę opisywania dodatku bądź gry w którą się nie grało nadal jest na topie :)
No, ale nie osłabiajcie mnie, nie muszę zagrać by wiedzieć jak jest, jest bardzo dużo materiałów dostępnych i to jest typowa kolejna zawartość tej gry jak inne, czyli po czasie monotonna, bo wtórna, to co tu mam wielce ogrywać?
Tymczasem wy łykacie bezkrytycznie płatny dodatek, który jest trybem zrobionym z istniejących zasobów gry, dosłownie przerobili NPC pod ten tryb, dodali troszeczkę to i tam, a crafting to już dawno był.
Naprawdę jesteście zadowoleni z tak mało rozbudowanego dlc?
Oni już tam powinni mieć z 10 różnych fajnych trybów, a nie drugi wybrakowany za 15 usd.
wiesz mi się podoba a fakt mogli by dodać nowe lokacje i misje , był stream z projektantem gry niedawno i właśnie robił nowe lokacje , możesz obejrzeć z ich twitcha :) na moje mogą ttez dodawać nowe lokacje i misje nawet bez dlc tylko w samych pathach
Nie no chuj mnie zaraz strzeli... Wydaje człowiek ciężkie pieniądze na nowy sprzęt i zamiast to wszystko lepiej chodzić to jakieś nowe gówniane błędy się pojawiają. Wszystko śmigało bez problemów, wymieniłem grafę i za pierwszym uruchomieniem zawsze miałem po logach crasha do pulpitu bez błędu żadnego. Za drugim razem wszystko śmigało. Teraz chcę pograć i już za każdym razem jest w tym samym miejscu crash. Loga mijają, pojawia się to kółeczko z wczytywaniem do menu i po chwili jeb! pulpit, bez żadnego errora...
jak masz kartę nvidia to weź pobaw się w ustawieniach 3d w panelu sterowania nvidia i powinno być ok , a jak nie to znajdź gre gdzie jest zainstalowana i uruchom aplikacje jako administrator
Nvidia. Zainstalowałem ostatnio te gówniane stery i cofnąłem instalkę. Działało tak jak pisałem wyżej, do teraz. Zainstalowałem znowu najnowsze i działa. Tylko dziwne bo nic kompletnie nie zmieniałem i wczoraj jeszcze wszystko śmigało mimo tego pierwszego crasha. Dzisiaj już dupa i musiałem reinstala sterów zrobić...
Ostatnie sterowniki to festiwal bugow. Zwlaszcza dwie ostatnie wersje, gdzie byly problemy z taktowaniem pamieci. Nie wiem jak jest z dzisiejszymi, nie sledzilem zmian.
Może wygasło? Wyślij mi, Pioko5.
Wczoraj pierwszy raz zrobiłem do końca Falcona na Challengu, w trójkę. Z dwoma customami. Nie dość że kolesie słabsi to też nastawieni na dps. Obaj ze skillami: kulki :/ :facepalm:
Pisałem im, weź czwartego, to nie.
Półtorej godziny!!! Głąby jeszcze przygniatali ogniem npców. No po jakiego wała strzelać w blachę? I to jeszcze LKMami. No chyba lepiej strzelić go 4-5 razy w łeb jak go wystawi. Mylę się?
to zapraszam na invicta-gaming :) na ts w dziale divison popołudniami wip ludzi gra :) a jak był survival to około 50 osób siedziało :)jak będzie path 1.5 to wpadni do nas zrobimy go na bohaterskim , mam ekipe 3-4 co robi zawsze ze mną bohaterskie , to ciebie wciśniemy :)
tu filmik z moja ekipa z survivalu razem z podjęciem :)
https://www.youtube.com/watch?v=KMnCbxATOUQ
4 kumpla nie było , tylko jego żona , ona nagrywała :)
invicta to jest global ts :) 6 drużyn z czego z naszego ts 4 dostały się do półfinałów w mistrzostwach polski w rainbow six siegie :)kilku nawet znanych streamerów jak blinku mają u nas prywatne kanały na stream :)
Panowie (bo pań tu nie ma)!
Zamierzam złożyć w końcu set na pvp z Banshee i zastanawiam się w jakie talenty iść? Co jest opłacalne przeciwko rogalom? Mam już cały zestaw tylko nie wiem na co kalibrować.
Ooo! Nie wiedziałem że teraz nawet tygodniówki można bez większych problemów solować.
https://youtu.be/ZC9maZm09VQ
coś długo ci te npc schodzą :) u mnie na pół magazynka elitarny LMB schodzi :) może dlatego ze uszkodzenia elit mam 19% i przebicie pancerza 40% :) ale widać róznice
Przebicie pancerza mam co prawda 55% ale do elit 0% więc trochę więcej tych pestek schodzi na "żółciaków".
Pocztówki z NY sobie ostatnio robię :P ->
Co jest opłacalne przeciwko rogalom?
Nie solowanie, jeszcze nie widziałem samotnego. Nie wiem co byś musiał mieć na sobie żeby pokonać 2-3 graczy. A w co konkretnie to nie wiem, nie pociąga mnie granie policjanta.
W Bansziego się ubieram, żeby nie tracić mojego cennego czasu i nerwów że jakiś napompowany dureń ze swoją bandą przyklei mi bombę do pleców i poprawi z łokcia. Wtedy sobie przynajmniej skrócę drogę po amunicję i apteczki. :D
Muszę jeszcze porównać na sobie Strikera i Bansziego bo o dziwo wydaje mi się, że lepiej biję moby na tym drugim. LUL
Oczywiście plecak i rękawiczki złote z Specialized i Savage.
Ehehehe nawet mi do głowy nie przyszło żeby próbować solować rogale. xD Sam nie mam zamiaru zapuszczać się do strefy. Po prostu jakby drużyna była kiedyś chętna pohasać to chciałbym mieć jakiś w miarę sensowny set żeby jakoś naparzać w te łajzy.
Ale z drugiej strony we wtorek Survival więc DZ tym bardziej odsunie się na bok teraz. ;)
Tak sobie pomyślałem, Ubi mogłoby udostępniać PTSa za darmo wszystkim, nie tylko posiadaczom gry. Swoista wersja demo, ile osób by sie mogło skusić na zakup wtedy!
Celem PTS jest udostępnienie niedopracowanej, testowej zawartości, działającej nie dość dobrze - ludziom jak najbardziej doświadczonym, ogranym po setki godzin w każdym aspekcie, by dali devom właściwy feedback, by rzeczywiście pomogli - to nie jest free demo, by zachęcić do kupna
btw
Massive zatrudnia masę ludzi teraz i w sekrecie rozsyła ankietę do wybranych graczy, próbując dowiedzieć się, czy zwracali uwagę na fabułę i ile z niej zrozumieli
Chcecie zobaczyć jak wygląda strzelba Rainbow 6: Siege w Division?
Ano tak, 1:45 - Lexington. https://www.youtube.com/watch?v=C-zAy_FAajY
Nie wiem jak on mnie tam trafił...
DLCOTY! Już jutro :)
Taka muzyka powinna się załączać, gdy ostatni Hunter ma zdrowie na zapałkę, a śmigłowiec wisi nad nami :)
Czemu nikt mi nie podpowiedział, że zrobienie Clear Sky w tier 2 zajmuje z customami 10 minut i daje 100 feniksów? :-P
Szybszego i mniej stresogennego wzbogacania się nie znalazłem.
Jutro serwery nieczynne 9:30-12:30
teraz się nie oplaca tier 2 robic bo to samo masz + 5 min dluzej na tierze 5 ale 270 feniksów , bo podnieśli
Coś marnych tych randomow miales :) (bo customy to osobisty przedmiot przerobiony pod wlasny gust). Jeszcze bez tierow clear sky robilo sie w 5 minut :)
Randomy, no no właśnie. :P
5 minut? Z moimi umiejętnościami? Nie wierzę. Ostatnio pamiętam jak się siedziało na kiosku i waliło do wszystkich z góry.
mnie podpięło do takich trzech, że jak przeładowywałem broń po pierwszym magazynku to już boss był na zapałkę :) 4 razy pobiegliśmy raz za razem i minął kwadrans ledwo
ubisoft pokazuje pazerność - cyfrowe survival w ich sklepie - WYPRZEDANE! ale season pass dostępny za 3 razy tyle ;)
Wyprzedane, bo jeszcze nie dodali kluczy. Wczoraj cos o tym bylo na streamie, ze dodatek bedzie dostepny z opoznieniem w niektorych krajach.
wtedy przycisk posiadałby napis "coming soon" ;) a tak panika zasiana, kto mało ogarniety, to season pass kliknął, zawsze parę euro więcej dla firmy :)
Przecież to jest śmiech na sali tłumaczenie, to co oni nie mają narzędzia by wygenerować klucze dlc od ręki, no bez jaj. Rozumiem jeszcze dostawcę zewnętrznego, ale ich własny sklep cyfrowy, przecież to nie powinno się nigdy u nich skończyć, a klucz powinien być generowany dal DLC, gdy ktoś kupi.
Tak jak napisał DM, szybka ściema UBI by na naiwniakach z okazji premiery dodatku dorobić.
He he, dobre.
Przynajmniej sprawdziłem, uplay prawdopodobnie nie obsługuje delty, bo zmiany są malutkie, DLC zrobione z istniejących zasobów głównie, więc skąd te 8GB, to nic, że gra składa się z ponad tysiąca małych plików, jak choćby 2 mb w takim pliku było do zmiany to trzeba pobrać i tak cały.
czemu cały sprzęt i skrzynki w tier 5 są 229? bo mam taki GS i dopiero potem podskoczą do 256?
u vendorów też pukawki na 229, tylko blueprinty ma 256
nagrody hvt też są po 256
Ok special gear vendof nie ma 256 ale w kryjówkach już tak.
Z wrogów też lecą 256ki. W pół godz. trzy delty...
Póki co spokój
po uzyskaniu GS 238 wszystko u vendorów już 256 złote jest i skrzynki tez
ja nic u siebie nie zmieniałem, samo wskoczyło 256 u special vendora w HUBie.
Weekly HVT miało się zresetować jak pamiętam... Nie zresetowało mi się. :/
Lexington & Larea: jak dostała kilka strzałów na dole jak wybiegła, pojawiła się nagle... w pokoiku na górze! :D
Trzeba zdobyć choć jedną rzecz 256 by vendorzy mieli gs 256 na sprzedaż, bo od teraz vendorzy są liczeni tak samo jak strefa DZ, na podstawie gs jakiego masz w ogóle.
Teraz by kupić coś w niższym GS u vendora trzeba przenieść wszystko powyżej na alta.
Nie wiem jak można było ta informację pominąć, to jedna z ważniejszych zmian.
Zawsze mnie to zastanawiało, po co kupować coś z niższym GieeSem, gorsze to i w ogóle...
Biegajac z alphabridge mozna miec druga bron na nizszym gs lub nawet fioletowa. Talenty maja mniejsze wymagania, a dzialaja na lepszej broni.
Wiem, że matsy tak robili, bo taniej kupowali coś, a rozkład i tak dawał tyle samo matsów, ponoć też można było kupić na niższym WT i potem sprzedać czy coś na WT4 i wyszło, że zyskałeś więcej niż wydałeś.
Survival skończony z kumpelą :) najlesza końcówka sami we 2 na 4 hunterów !! :D bo oczywiście przy podjęciu hieny przyszły i przyprowadzili swoich 2 , oczywiście padli od razu a my zamiast 2 to 4 hunterów to pokonania :) m60 purpura daje rade jako supres , kumpela g36 i hunterów nie ma :D niedługo dam linka do filmiku i końcówki :)
Sporo nowych gra - bez doświadczeń z PTS. Padają jak muchy, lokacje zlootowane w 5% i wychodzą. Dotarłem do huntera, 5 razy miałem go na zapałkę i w koncu przez zniecierpliwienie mnie dopadł, bo za blisko podszedłem. Brak magów 2x wiekszych jednak robi wielka różnice. emocje jak zwykle na maksa pod koniec, jeszcze przed bossem uciekałem na około do helipada :)
jakbyście robili Lexington i Larae by siedziała cały czas w pokoju na górze to starajcie się ją ubić jak najbliżej prawej strony okna
bo tu legła zbyt po lewej
dobry FAMAS jest op, nawej ka są niższe obrażenia po trafieniu (doświadczysz naocznie, że cyferki dmg są niższe) to to nadrabia rpm'em (prawie 1000)
Szkoda że zamieć nie była dostępna od początku...Mamy 2016r a twórcy wciąż nie umieszczają w swoich grach warunków pogodowych, od łagodnych do tych katastrofalnych :) Przecież taka zamieć śnieżna na manhatanie powinna być dostępna w dniu premiery, rozgrywka solowa byłaby bardziej ekstremalna, nie wspomnę o eksploracji Manhattanu. Lubię połazić po opuszczonym NY, ale mam wrażenie że tej grze czegoś brakuje...
Achievment unlocked! Dwóch przyciągnęlo swoich hunterów, ale jakoś poszło, 12 skrzynek w prezencie, larea barret kamizelka i nowa snajperka w pakiecie
Ooo, znalazłem kogoś kto jednak używa tego badziewia od ubi, nakładki uplay.
Zaczyna mnie ta gra irytować delikatnie mówiąc...
Nie wiem od czego to zależy ale czasami gra odpali się bez problemu, a czasem mam kilka razy pod rząd crasha tuż przed pojawieniem się menu, wyskakuje komunikat o sterowniku do karty który przestał działać ale odzyskał sprawność.
Druga sprawa to że nie mogę wogóle zmienić jasności w menu bo gra "myśli" że odpalam ją w oknie, nie w pełnym ekranie. Alt+Tab nic nie daje.
Już nie wiem czy to wina gry, sterowników czy sprzętu...
EDIT. Dodam że po tym błędzie ze sprawnością sterownika gra się uruchamia ale Afterburner nie widzi wogóle statusu karty graficznej, zero informacji.
EDIT 2: Ewidentnie z grę/sterownikami jest coś nie tak. Wiedźmin 3 i GTA V działają bez zarzutu.
Dobra jako że daawno nie grąłem kilka pytań :
Czy bez season passa można zdobyć nowe bronie z 1.5?
Jeśli tak, to gdzie ząłapać schemat na FAMASA ?.
Schemat nie wiem, ale wszystko leci na normalnej mapie, misje, HVT, znani przestępcy.
Pograłem troszkę i cholera! Podoba mi się to! Najpierw zbieramy i crafcimy jak najlepszy sprzęt żeby potem przedostać się do DZ, zdobyć antywirus i podjąć. Ale ileż tu jest możliwych scenariuszy jak się to potoczy! Za każdym razem w innej części Manhattanu się człowiek spawnuje, nic nie widać przez śnieżycę, omijam "grubych" przeciwników jak tylko mogę (a jak się gra w pvp to już w ogóle musi być jazda!) i to wszystko pod presją czasu. :D
Klimat pierwszorzędny! I nawet jak człowiek zginie to i tak nie wychodzisz z gołymi rękami (chyba że nic się nie ubiło/zrobiło/znalazło). Dwie pierwsze rundy padłem sam sobie winien, bez porządnego sprzętu rzuciłem się na jednego grubasa z LKM. Oczywiście zgon. Drugi raz padłem od dwóch goldów-granatników w parkingu bo też zamiast się ewakuować to "a spróbuję, uda się". :P
Na koniec udało mi się dotrzeć do DZ, zdobyłem antywirusa i już w punkcie podjęcia miałem wzywać heli... gdy, debil, zorientowałem się że racy nie "skrafciłem". xD Wychodząc na poszukiwania matsów zauważyłem padniętego gracza, podniosłem go i lecimy razem. Ale gdy próbowaliśmy zebrać jego antywira (teraz wyczytałem że tylko jedna osoba musi mieć w teamie, więc można było podejmować... chyba że to nie działa jak się w trakcie sesji do kogoś dołączy) spotkała nas grupa złotych shotgunnerów. Oczywiście zgon.
Koniec końców znowu się podjarałem żeby grać, jak za początków!
Jak kto się zastanawia nad zakupem to nie zastanawiać się tylko brać! ;)
No właśnie to ciekawe, piszesz, że nawet jak się zginie to nie wychodzi się z gołymi rękami. Ja mimo uzbierania dość dużo lootu po zgonie musialem wszystko zbierać do nowa, więc nie rozumiem. Chyba, że potrzebne jest wysłanie i wtedy loot zostaje
Dwie skrzyneczki miałem gdzie z jednej wypadł mi plecak Wędrowca (Nomad) lepszy niż posiadam, plus rekalibrowałem i jest elegancja. Ale przypuszczam że przechodzą tylko skrzynki a te zdobyłem dopiero właśnie w DZ.
EDIT. Teraz czytam całego posta od DM. Czyli te skrzynki z lootem były za wejście do DZ i znalezienie antywira. :)
na ekranie podusmowującym masz nawet odpowiednie zakładki - nagrody za survival i znalezione w DZ - extracted
Survival można tylko uwielbiać! :)
Najpierw dziwna ludzka natura - widze, że jeden gość strzela się z żółtym grubym, to mu pomogłem zdjąłem chyba 3/4 życia i kulturalnie zabrałem sobie po nim apteczkę, a kurtkę zostawiłem - gość podbiegł i zaczął tylo "fak ju, fak ju, fak ju fak ju"... przecież nawet nie widział co wziąłem, promień lootu świecił non stop - zero wdzięczności
Potem w DZ, 8 minut życia, walczę z Hunterem, przybiegł jakiś baran i przyprowadził swojego - załatwiliśmy ich szybko, czekamy na heli, jeszcze 15 sekund!!!! i pojawia się trzeci Hunter! bez gracza żadnego, chyba, że kutwa uciekła od razu. Śmigłowiec wisi, plecaki pełne, apteczek po walce zero i ten jeden najpierw tamtego załatwił, ja bez wsparcia i apteczki już nie mogłem się bezpiecznie wycofać - dobił mnie pod śmigłowcem czekającym...
w międzyczasie znalazłem też gościa leżącego w DZ i ten komunikat... "Dobij i zabierz sprzęt, użyj swojej apteczki, by go wskrzesić" - wybór Zofii normalnie :D gość albo ci pomoże za chwilę, albo ściągnie pełno mobów i zakosi skrzynki, nigdy nie wiesz...
Loot przy porażce i nie odleceniu heli dostaje się zrobienie okreslonych rzeczy - antivira, wejście do DZ itp. - max 3 skrzynki
paczki zebrane w DZ muszą być odesłane śmigłowcem razem z nami, inaczej przepadają, może też je ukraść inny gracz, jak leżymy i czekamy na wskrzeszenie, to co wycraftujemy to oczywiscie szmelc przy 256 i nic z tego nie przechodzi do normalnej gry
season pass daje tylko survival od razu, bronie są w 1.5, niekoniecznie na schematach
Kiedy będzie Survival w sprzedaży, np. na takim GOL-u? Season passa nie posiadam.
Raczej Nigdy. To nie jest stand alone dlc. Kupisz je z poziomu gry, na muve byly ostatnio albo amazonie
Pomaganie popłaca. Najpierw latałem po DZ wykonując weekly ass. Strzelałem się jakimś bossem na ulicy, przybiegł jakiś koleś z dopiskiem "rus" w nicku, boss zabity koleś na kolanach. Pokusa dobicia ruska duża ;). No to go podniosłem.
Kolejna sprawa, tier 2 i farmienie 100 feniksów w CS. po jakichś 3 minutach zauważyłem, że coś powoli te npc'e padają na początku. Patrzę a tam szczaw, 3 kolesi a najwyższy GS z ich trójki miał niecałe 180... :-O.
No nic, pomogę początkującym bo i mnie też tak pomagano jak łaziłem na "doczepkę". Latałem jak w ukropie, kosiłem moby famasem, robiłem za policjanta (kierowanie ruchem gdzie żółtodzioby mają pobiec i ściągać na siebie ogień jak nosiłem walizki) oraz za sanitariuszkę (chyba z 10-12 reviveów zaliczyłem ;)). No nic, udało się. Trwało z pół godziny ale dla ich podziękowań warto było :).
A czemu pomaganie popłaca? Bulletking na płn. rzucił mi rękawiczki Skulls MC. Potem dostałem Infantry MG5 rękawiczki na MG5 na obrazku). Wyleciał też Showstopper 256 i Medved 182 (na półkę w skrytce ;)).
Rękawiczki to znakomity boost do dmg jeśli nie nosimy 2 takich samych części setowych (bonus z nich nie może być aktywny). Z tym akurat nie miałem problemów ;). Przynajmniej jak dotąd...
Fajnie się biegało Joe dzisiaj, jutro powtórka, jeśli tylko dam radę. Szkoda, że dziś nam się nie udało, ale nie jest tak źle, bo skoro piszą, że nagrody są głównie za wejście do DZ, antywirus itp, to jutro jakoś damy radę myślę, chciałbym w końcu zobaczyć ten odlatujący heli z nami na pokładzie
Jak o jakieś porze 21-22 to pójdę z wami, poprowadze przez te lepsze miejsca do lootu i do Hunterów dotrzemy na pewno :)
Ano będę dzisiaj na pewno, do 22 mam czas. Teraz siedzę w robocie i myślę o Przetrwaniu. :-P
Mnie intryguje co to będzie z tymi Hunterami, zwłaszcza jak ich kilku wyskoczy.
zawsze jest jeden na postać, wtedy nie wiem skąd się wziął trzeci - albo za szybko załatwiliśmy tamtych i za długo czekaliśmy na heli, albo ktoś nam "podrzucił"
wyobraź sobie rogala z dużą dawką elektroniki, ale bez pancerza - tak walczy Hunter ;)
Hehe patrzyłem na filmiki na tubie, energia schodzi nie najgorzej ale z tymi skillami widać że jest ciężko. :-)
zejdzie na zapałkę 5 razy, ale oni myk za osłonę i klikają apteczkę - zdrowie wraca do 100%
Ale nie mają czasem limitu tych apteczek? W PTSie trzy razy leczyli do pełna a potem już można było ich bezkarnie tłuc.
Ale nie mają czasem limitu tych apteczek?
Dobre pytanie. Tutaj chodzi właśnie o apteczki? Czy mają też skilla leczenie i wystarczy że się zrespi i mogą się tak leczyć "do usranej śmierci" (czytaj, trzea na nich rushować bo inaczej nic się nie zdziała)?
Uwaga #niepopularnaopinia ale tak jest
Nadrzędnym celem Przetrwania jest
spoiler start
stanie się łowcą.
spoiler stop
W końcu nie wytrzymałem i kupiłem Division z season passem w promocji na Xbox Live :P Klimat tej gry pociąga mnie od dawna i czuję, że nie ma już co zwlekać tylko grać, tym bardziej, że dwa dodatki dostępne i trzeci za pasem. Wieczorkiem wycieczka po Nowym Jorku i ostry test.
Eh! A tak mi dobrze szło. W 15 minut znalazłem SCAR'a, ubrania na -17 stopni i dość sporo matsów. Wszystko szło elegancko, doszedłem do DZ, byłem przy znaczniku z antywirem i tu się podupało. Goniłem dookoła dzielnicy bo znaczek pokazywał cel gdzieś na górze a ja nie mogłem znaleźć wejścia na dach. W końcu tak się wdupiłem że wpadłem w zaułek na patrol cleanersów, 2 z miotaczami i 3 z tasakami. Zapędzili mnie w kozi róg (jakaś fajna skrzynka tam leżała, ale rzecz jasna nie wiem co w niej było) i oczywiście zatłukli mnie tym swoim żelastwem. :P
A już się podniecałem że "może się uda"... xD
To może zebrać się teraz w parę osób i grupą pójść "survivalować się"?
ja teraz mam chwile na jeden porzadny run
rano tak mi dobrze szło, że matsy i sprzet wypadł mi z rąk, nie było już jak nosić, azymut na wejście do DZ i wpadłem na 7 filoetowych - skosili mnie...
Ha! Udało się w końcu podjąć szczepionkę. Dzięki DM za wsparcie i rady! :)
10 złotych skrzynek mi z tego wyleciało, masakra! :D
Pierwsze moje doświadczenie z Hunterami. Jak tylko się dwóch gnoi pojawiło zaczął się chaos niemal jak przy walce z rogalami! Kolesie gonią jak zesrani, leczą się, a jak podejdziesz za blisko to, w moim przypadku, po jebnięciu z kolby od razu zgon. xD
Jest moc w tym małym!
to był rzut na taśmę... :)
- Joe, ile masz życia?
- 20 minut, ale wziałem lek właśnie.
- jakim cudem?? ja mam ponad 40!
Jak Joe miał 8 do końca, to dopiero biegliśmy szukać kryjówki, by zrobić flarę, ale udało się :)
to opłąca się zakup SP czy moze jednak skusić się na survival ?
Bo podziemia chyba bez szału.
Postać powoli stawiam na nogi, brakuje dobrej broni i kilku modyfikacji.
czy ja wiem czy bez szału ?? w podziemiach najszybciej się idzie wyfarmić , na 30 min masz mniej więcej 12 - 13 itemów z tego 8-9 sety
Jest obniżka 50% na season pass na ubi!
Miałem kupić dziś DLC survi, ale zapodałem całą przepustkę. Myślę, że warto bo kolejne DLC(last stand) bedzie pewnie tez kosztować z 60zł :).
Świetna wiadomość :) dobrze, że poczekaliśmy. Było do wyboru albo sam survival za 60 zł albo Season Pass za 75 zł.
Ciężki wybór ;)
Jakie 75 zeta? Po 20 eur jest, to jest 90, chyba, że macie zniżkę jak posiadacie już undergrounda?
jak się używa nakładki uplay to się zbiera trofea i ma się zniżki w sklepie spore :p
O zniżkach za granie to ja wiem i tym -20% za 100u, ale to jest wykluczone z innych promocji, cytuję
In case a product is already discounted, only the most important discount will be applied
A na przepustkę jest już promocja 50%, więc to się nie sumuje.
Każdy z dodatków i tak będzie po 60 zeta minimum, więc taniej na razie jak 20 eur z cały pakiet nie będzie.
Czy te dodatki w czymkolwiek zmieniają/poprawiają gameplay przed 30 poziomem czy mogę spokojnie sobie levelować na podstawce, a season passa kupić na świątecznych przecenach?
W ostatnim PTS'ie była opcja włączenia dx12. Jest też dostępna w najnowszym patchu? Pytam z czystej ciekawości.
A na przepustkę jest już promocja 50%, więc to się nie sumuje.
PC (Download) - TOM CLANCY'S THE DIVISION - SEASON PASS
Order Total: 15.99 EUR
No, ale co ty chcesz
ubi wyraźnie pisze, że
In case a product is already discounted, only the most important discount will be applied
Udany dzień :) czyste niebo zrobione na bohetareskim (lvl 5) 10 min :D
Dragon nest jeszcze łatwiejszy :) jutro falcon :) FAMAS rulez
A na koniec z bosa na HVT wypadła mi TENEBRAE :)
Survival i walka 4 świeżaków przy podjęciu... czy raczej próbie podjęcia. :P
https://youtu.be/SwPnE3jdnu0
zrobiliście poważny błąd , bez problemu pokonalibyście huntery schodząc na dół wtedy po kolei do was schodzą i padają jak muchy , robiłem na tym garażu 8 podjęć i za każdym razem się udało ich pokonać , nawet arekzz ten YT to samo mówił żeby zejść na dół czy do schodów kub niżej gdzie te auta są , nigdy nie walcz z hunterami na otwartej przestrzeni
Dodatkowo puls i self heal to podstawa mieć w skilach zanim się wejdzie do DZ a uwas prawie nikt skilli nie miał lol :D
nasz rekord 4 hunterów w niecałe 30 sec padli jak świnie w ubojni :D pozatym na huteró najlepsze sa LKM
Jaki świeżak Joe, jak już odleciałeś raz i wszystko ci mówiłem :) z hunterami zawsze na dystans, flara i ucieczka jak najdalej od tego miejsca. Na dachu byliście otoczeni, i tak długa walka była :)
Jaki świeżak Joe, jak już odleciałeś raz i wszystko ci mówiłem :)
Hehe racja, może nie świeżak ale noob. :P
bez problemu pokonalibyście huntery schodząc na dół wtedy po kolei do was schodzą i padają jak muchy
Że też nam to głowy nie wpadło żeby zejść na schody. No ale to moje drugie spotkanie z Hunterami i nie wiedziałem czego się na tym garażu po nich spodziewać. Teraz już wiem. xD
oj...Jak przykro patrzeć na własną śmierć... Następnym razem robimy tak jak mówi Dalerium i DM :). Flara i spierdzielamy :D
FAMAS rulez
nom :)
u mnie na pulsie (chyba) crity wchodzą po 80k z prędkością TGV :D
pewnie go znerfią tak jak było z G36
Massive chyba to robi celowo, zawsze jest to samo, robią coś nowego i pojawia się jakiś OP, po czym go nerfią, jakby z góry nie wiedzieli jakie staty są OP, a przecież to niemożliwe.
Z drugiej strony w prawdziwym świecie nie ma balansu, więc massive musi nerfić realne staty by żadna giwera nie była za bardzo OP.
Według wszelkich wykresów w 1.5 najlepszą bronią jest LVOA cały czas oraz Pakhan, a Hungry Hog może teraz zbierać kurz
Najśmieszniejsze jest, że jak tylko wyszedł 1.4 to kupiłem Pakhama u vendora, u tego vendora co go miał zawsze i nigdy nie było warto go kupić, a twórcy nie ruszyli tyłka i zrobili czegoś raz jak trzeba.
W Meat Lockerze przez najbliższy tydzień god rollowy Famas - kupować
Według wszelkich wykresów w 1.5 najlepszą bronią jest LVOA
jest jeszcze coś takiego jak "feeling" :P
Co oni zrobili z pancerzem z talentem ożywienie (vigorous)? Nie podnosi mi zdrowia immunizer.
I jeszcze w patchu 1.4 skill pierwsza pomoc 4. poziom (zapomnałem nazwy), jak miałem dużo elektryka podnosiło kolegom ponad zdrowie, teraz nie podnosi.
mega udany dzień !!! :D
1 run sruvival PVP "kolega nas namawiał" poszliśmy we 3 , po 10 min grania kolege zaatakowali gracze x3(przed save housem) i tekst do nas "nie wychodźcie bo zginiecie od razu trzech stoi i we mnie walą , a my "nichuja idziemy " i ?? 3 graczy ubitych my zyjemy :D po 20 min kolejna grupa graczy zaatakowała ale akurat mnie samego na ulicy bo moi plądrowali budynek , uciekałem w ich strone padłem 2 razy i jeszcze się sam podniosłem też 2 razy :D moi dobieglu rzucili wierzyczke ostrzelali ichy żebym się wycofał bezpieczenie , i tamci 3 padli :D wpip lotu apteczek itp. :P dodatkowo na walce z hunterami tam w garażu 3 hunterów wyskjoczyło naraz tam do nas do środka :D padli w 15 sekund wszyscy trzej haha nawet granatów było szkoda bo już było po nich :D dodatkowo jako pierwsza nasza ekipa uciekła z DZ i ubiliśmy jeszcze 3 bossów :) dobra ekipa i wszystko leci jak trzeba :)
Hej, mam do was pytanie. Czy The Division działa na zasadzie zwykłej gry MMO tzn. może się zdarzyć sytuacja, że nie wejdę do gry bo serwery będą zajęte i trafię do kolejki ? Bo natknąłem się na opinie o kolejkach po premierze nowego dodatku, ale nie wiem czy tyczyło się to tylko tej misji survival czy całej gry. Jeśli całej gry to czy często się tak zdarza ?
wejdziesz zawsze, a jak trafisz do kolejki to wejdziesz po 20 sekundach czekania...
większym problemem jest teraz wywalanie z serwera po zakończeniu survivalu dość częste, ale bład jest znany massive, a skrzynki i tak zostają z nami
Ktoś wie czy Hunterzy po ubiciu gracza zostają na mapie ileś czasu czy do końca? dziś niestety poszedłem na podjęcie jako jeden z ostatnich na serwerze, na DZ2 ktoś właśnie kojfną, więc pobiegłem tam gdzie wrak heli - z daleka widać dwie latarnie po trupach, ale co zrobić 7 minut - już się nie cofnę. Jeden Hunter wyskoczył od razu, jeszcze bez flary, zabiłem go szybko, drugi wyskoczył mój po flarze i po jakiś trzech minutach walki pojawił się trzeci, albo po tym drugim trupie, albo ktoś go prztaśtał i zwiał...
ponoć jest exploit, że własny osobisty Hunter po racy pojawia się tylko raz, można zwiać zaraz po wystrzeleniu i pójść na inne LZ i tam po racy już ponoć się nie pojawia, ale nie testowałem
kolejny pro tip
odzyskanie leków nie jest konieczne by skończyć misję. jeśli zdobędziemy racę lub div tech wcześniej, można iść na evac bez leków i nadal zaliczyć misję, ale będzie mniej punktów i niższa ranga na koniec
inny pro tip
zawsze craftujcie dodatkową maskę antywirusową. skażone strefy w DZ są pełne div techa, a w PvP ci zaczepni bez masek nie mogą tam ścigać nikogo
Heh moj pierwszy w zyciu survival i skonczylem. Mialem jakiegos buga z rng i dostawalem same painkillery, ale ogolnie spoko.
Ja pier... Za pierwszym razem ukończyłeś survi?! - szacun :-) Kurcze ja ze 4-5 razy grałem i za każdym razem skończyłem z toporkiem lub kulką w głowie :(. Póki co wydaje się dla mnie nie do przejścia... ale lubię wyzwania. :D
Mój pierwszy raz ;).
Wczoraj poszliśmy z sinbadem obaj po raz pierwszy na wyprawę surwiwalową :).
Heh, końcowe 20 minut to już lekka nerwówka, zero strzykawek, jedna apteczka (o tym pod koniec).
Wspomnę, że narzędzi po drodze było jak na lekarstwo :(.
Blisko wejścia była szczepionka, udało się.
Ja przez większość czasu ganiałem z niebieską strzelbą (potem mi wpadł fioletowy SVD). Sinbad ze zwykłym ARem.
Rzutem na taśmę polecieliśmy do metra "na bossa" po Division Tech. Gazem do kryjówki po flarówkę. No i lecimy do najbliższej strefy ewakuacji. 5 mniut do zgonów mamy.
Wtem oto, wezwanie na dachu parkingu w DZ2, no to w długą biegiem niech pomogą :P (w końcu PVE :->). Wpadam na dach, sinbad za mną a tam 4 strzelających się ze swoimi hunterami. Jatka jak się patrzy. Ekran szwankuje przez zakółcenia, ciemno, wszyscy latają w tę i nazad. Zaraz dobiegają nasi dwaj łowcy agentów, tamci już ślą faki przez radyjko. Sinbada zaraz ścięło a mnie tuż po nim. I tak klęczymy, a tamci się biją. Sinbad padł na dobre a mnie olśniło i wciskam "F", miałem 1 apteczkę!!!
Pomogłem jeszcze dobić 2 hunterów i cisza. Helka przyleciała i z czwórką odleciała a oczywiście ja zostałem.
Ale patrzę po okolicy pełno złotych itemów leży! Musieli przybiec jeszcze dwaj kolesie których zabito, bo tyle leżało skumulowanych rzeczy :).
No to wzywam kolejną helenę, i pytanie czy jakiś hunter został gdzieś w pobliżu czy nie? Ktoś się zjawi czy nie.
No to przeglądam co tam leży. Biorę co dają żeby się dozbroić, i więcej rzeczy przerobić na materiały do craftingu (za to też chyba wpadają punkty?) Znalazłem też jedną skrzynkę survivalową :).
No i czekam.... Ja cały zgrzany, ale obyło się bez walk. Szkoda, że kompana nie odratowałem :(.
Dodam, że po odlocie czarny ekran i błąd "MIKE" :-[
Tak więc nawet tabeli z podsumowaniem nie ujrzałem. Na szczęście nagrody dotarły. W sumie chyba 11 skrzynek. Nie wiem czemu tak dużo. Jedna jeszcze z weekly ass.
Wczoraj mialem to samo, za kazdym razem Mike po odlocie. Denerwuje mnie to, bo chce zlapac achievementa Mastery, a jeszcze ani razu nie widzialem swoich statow.
Mozna przyzwac drugi helikopter? Mi powiedziano, ze to jest wyscig, jest jeden helikopter i kto odleci ten wygrywa. Dlatego tak sie kazdy spieszy do DZ.
Można wzywać kolejny.
Więcej punktów jest za dotarcie do DZ jako pierwszy, za wezwanie helki jako pierwszy chyba też są dodatkowe, ale kolejny można.
Nie może być chyba tylko dwóch na raz w różnych miejscach wezwania. Co by się wydawało logiczne.
Spoko, dzieki za info, czyli dobrze gram, ze nie lece do DZ jak najszybciej. Teraz tylko musze cos wymyslic zeby zobaczyc staty, bo nawet nie wiem jak daleko jestem od tych 10k na Mastery. Jestem prawie pewien, ze wczoraj mialem wiecej, bo zrobilem tygodniowke na 20k za dwoma podejsciami, z tym ze to Division, tutaj wszystkie bugi sa mozliwe.
nawet jak jest mike to to i tak są achievmenty i skrzynki.
w podsumowaniu masz punkty za ratowanie graczy, nie padnie ani razu, uzywanie żywności czy też ich zbieranie itd itp, kilka zakładek po parę pozycji
ja dziś do experta dotarłem za prawie 9000 punktów
znowu kolejne zaskoczenie, bo przybiegła banda Rikersów i zaczeła strzelać do huntera, on na nich wzrok i wtedy go skosiłem :)
ja nie wiem ile punktów zdobyłem ale świeci mi się kółko na wejściu do przedpokoju survivalowego na 40%.
Tam chyba kumulujesz punkty do tygodniowego wyzwania... Jutro sie okaze.
Oj mój pierwszy raz w przetrwaniu był tragiczny i zajebisty jednocześnie.
Celowo wcześniej nie oglądałem żadnych filmików, porad, trailerów, wiedziałem tylko podstawy i że na końcu czeka na mnie łowca.
Zacząłem całkiem nieźle, gdy inni padali, ja jeszcze żyłem. Na tyle mało wiedziałem, że poradniki w grze były przydatne.
Zgubiła mnie w końcu nonszalancja, ale to nie był koniec, porwałem się na NPC, nagle się okazało, że jest ich znacznie więcej niż widziałem :-)
Nie dałem rady, ubili mnie, ale postanowiłem spróbować i czekać, miałem 5 minut, aż ktoś mi pomoże.
Gdy byłem już raczej pewny, że nic z tego, została minuta do końca, ktoś jednak mi pomógł, trochę razem pochodziliśmy.
Trafiłem do jakiegoś budynku z NPC gdzie ktoś wcześniej umarł i zostawił sporo sprzętu itp.
Po pokonaniu NPC zabrałem same rarytasy, lepsza broń, ubiór, sprzęt.
Oj szło rewelacyjnie, dostałem się w końcu do DZ, już cały dumny z siebie, że uda mi się za pierwszym razem, nie wiedząc nic, mój cel to było teraz znalezienie div tech na flarę.
Staty i sprzęt miałem już naprawdę dobry.
Tak więc biegnę w celu realizacji misji, zostało mi 10 minut, i nagle
spoiler start
PADAM ORAZ UMIERAM NA MIEJSCU. KONIEC ROZGRYWKI
spoiler stop
W pierwszej chwili mnie zamurowało. Okazało się, że totalnie zapomniałem, ale może nie doczytałem dostatecznie jasno, że muszę używać też lekarstwa, bo choroba postępuje, zapas czasu to nie wszystko.
I to było tragiczne, bo mój pierwszy raz w tym trybie nie zakończył się dobrze, nie udało mi się za pierwszym razem, ale zajebiste było to, że poczułem na własnej skórze przegraną w momencie w którym najmniej się tego spodziewałem, w którym byłem pewien, że mi się uda, zaskoczenie było nie małe.
I wielki timer na twojej postaci zblizajacy sie do zera nic ci nie mowil? ;)
No ale jak kaszance sie podobało juz to 11/10 :)
No złe nie jest, nigdy nie pisałem, że jest, ale urozmaiceń mało, pisałem, że po czasie zacznie się robić wtórne, to nieuniknione.
I nie ma żadnego wielkiego timera, czas to ja miałem, padłem trupem nagle, jest tylko ta ikona wirusa na dole.
O ile pamiętam, bo nie zagrałem jeszcze drugi raz z tej traumy, nadal nie zaglądam do żadnych poradników itp.
Czy teraz obrażenia pancerza działają na innych graczy?
Na YT u któregoś z wyjadaczy The Division :) słyszałem, że talent Destructive(15 % do uszkodzeń pancerza) działa na graczy, ale nie piętnaście tylko 5%. Czyli jakby nie patrzył 3 razy mniej... Więc może być tak, że ogólnie przebicie pancerza działa na graczy ale z wartością trzykrotnie mniejszą. Fajnie jakby to ktoś jeszcze potwierdził bo nie jestem pewien na 100%. :)
Strasznie mi sie podoba survival, nie interesuja mnie zupelnie inne rzeczy w grze. Z tego powodu nagrody tez stracily na znaczeniu, nawet nie otwieram skrzynek z plecaka, bo sprzet i tak sie nie przydaje.
W koncu udalo mi sie zobaczyc ekran z punktacja, prawie 9700 punktow, jeszcze troche i achi wpadnie.
Szybciej ci sie znuzy :) warto jednak miksowac aktywnosci. Ostatnio zauwazylem, ze juz prawie zawsze zostaje jako jeden z ostatnich na mapie i musze chyba przystopowac troche
Jest ktoś chętny do pójścia na Survival?
Właśnie z kumplem skończyliśmy marnie - przebiegliśmy przez kilka landmarków w mieście a leków czy painkillerów jak na lekarstwo. Kiepski sprzęt i mało czasu - zdecydowaliśmy się na DZ na jakieś 20 minut przed naszym końcem. Nawet wyczyściliśmy jeden landmark w DZ i pobiegliśmy SPRÓBOWAĆ się wydostać... Naturalnie zarąbali nas hunterzy :D
Więc się wnerwiłem i spróbowałbym to przejść z kimś deko lepszym ;]
od razu jak zaczynasz i zdobędziesz 2 zielone części broni czy to z moba czy z torby od razu kraftuj karabin lub lkm zielony wtedy jest o wiele łatwiej szybciej , ja dziś solo 2 hunterów ubiłem bo na podjęcie mi się gracz wrypał , do końca czasu w helikopterze przy ucieczce miałem jeszcze 35 min :)
No, tyle to wiem. Problem w tym, że nawet o weapon parts było z początku ciężko i parę grupek NPCów musieliśmy naparzać pistoletami...
Potem już miałem i M249, i M1A, ale co z tego, skoro nie mieliśmy jak zatrzymać infekcji, więc i czasu na zdobycie czegoś lepszego było nie za wiele... :/
Ja moze dzis bede szedl wieczorem. Wszystkie typy surowcow leza w landmarkach czyli tych punktach fioletowych, a tak leki sa zawsze przy karetkach, czesci broni przy radiowozach. Reszta w odpowiednich sklepach. Trzeba pic wode to widzisz z daleka gdzie cos lezy
Wiem, wiem, wiem. Wiem. Wiem. :P
A mimo to jakoś ciągle nie wypadały nam leki. Żarcia za to mieliśmy aż za dużo :/
No cóż, RNGesus nie pobłogosławił nas tym razem...
A jak cię znaleźć na Uplayu, żeby w miarę możliwości doczepić się do teamu? ;]
biedny Toshi pokonał Huntera, walczył jak lew i padł od choroby na 3 sekundy przed lądowaniem
takie chwile tylko w Survivalu! :)
Dobiegamy do lądowiska, tłuczemy się z Hunterami, obaj parę razy blisko zgonu. W końcu jeden padł, został drugi. Wiem, że już mam EKSTREMALNIE mało czasu, więc ruszam do przodu prując z M249 i w końcu zahaczyłem o skrawek głowy wystający zza murka. Drugi Hunter leży. Patrzę na mój licznik - 3 sekundy... A śmigłowiec za sekund 10...
... ------>>>
JEDEN painkiller więcej... Yh :|
Chociaż z tych momentów, w których moje FPS spadało do zera, pewnie dałoby się ulepić te ~30 sekund, w sam raz na załadowanie się na śmigłowiec.
No cóż, do następnego razu ;]
wytłumaczcie mi to jak to możliwe że przy podjęciu macie tak niskie czasy na chorobę?? nie jestem PRO w division ale jak robiłem ekstrakt ze znajomymi lub solo to minimum jeszcze 30 min czasu się zostawało przy walce z hunterami.....
Nawet jak się tyle lekarstw nie znajdowało , za dużo latacie przed DZ , trzeba raz dwa się wyfarmić(tunele metra mnóstwo lotu - lub landmarki czyścić i lecieć do dz (wykraftować jedne skill lub 2) raz jak mieliśmy prawie po 45 min do końca to jeszcze bossów ubiliśmy z 4 i ekstrakt 30 min przed końcem :)
najprościej misje skończyć iśc na market DZ 02 , nie latać do rzadnej lupy - tam od góry od rusztowań w markecie na 3 i 2 piętrze są tam schowane z 4 division techy (nie trzeba z bossem walczyć) , wejść do save house zrobić flar gun polecieć na garaże ekstrakt i mission complete , mój rekord solo 36 min PVE i 11 skrzynek za nagrodę
jak delektowanie ma sie kończyć na STYK przed odlotem i frustracja to ja niewiem co to za masochizm :) nawet nie latając szybko do dz na spokojnie farmienie LZ 20 - 30 min da sie przy ekstrakcie mieć , tyle od nas na ts mają , chyba jeszcze nikt nie mial żeby w minutach lub sekundach mieć przed końcem :)
Gdyby był jakiś lidderboard z punktacją kto lepszy to ja rozumiem wydłużać czas na punkty a tak to nie ma po co
Znowu mieliśmy mało szczęścia do dropów z lekami/painkillerami, więc musielibyśmy zmarnować jeszcze więcej czasu, żeby znaleźć ich trochę więcej. Ostatniego painkillera wszamałem tuż przed wejściem do DZ, z 20-paroma minutami na liczniku.
Do tego nie najlepsze dropy reszty sprzętu, więc chcieliśmy znaleźć coś, z czym czulibyśmy się pewniej w DZ.
Fakt, trochę pobłądziliśmy szukając wejścia do DZ i zaoszczędzenie tej minuty mogłoby mnie uratować przed zgonem. Do tego, jak wspomniałem, parę razy padłem podczas strzelanin, bo moja gra miewa irytujące humory i ni z tego, ni z owego lubi sobie przyciąć z 60 FPS do max 5... a czasami freezuje się całkowicie :| Chyba przydałoby się zainwestować w SSD i/lub RAM.
minimum jeszcze 30 min czasu się zostawało przy walce z hunterami.....
wytłumaczcie mi co to za frajda jest zrobić survival w pół godziny? to jak świadomie wyrzucić połowę radości i emocji z rozgrywki do kosza na śmieci...
arekkz wspominał, ze są dwa sposoby - dokładne zwiedzanie i speed run szybki. Póki co podświadomie zawsze tak gram, że na podjęciu mam 15-10 minut, co jest ciut za dużo nawet i mam nadzieję, że nigdy nie zobaczę timera 30 minut na walce z Hunterami, bo to by znaczyło, ze Survival stał się niczym innym, jak kolejną nudną farmą lexington dla paru skrzynek i trzeba przestać w niego grać...
A że ze skrzyń nic ciekawego nie leci, w survival gra się dla samej gry, a presja czasu jest jedną z największych zalet.
Do tego dochodzi losowość znajdziek - Toshi wczoraj miał ciężko z lekami, ja nie znalazłem ani jednej weapon parts - same granaty leciały z policyjnych toreb, nawet tych dużych
Z kolei na Reddicie ktośtam pisał, że raz gra mu (chyba?) zgłupiała i z toreb, skrzynek itd nie wypadała mu nigdy woda, żarcie czy apteczki - jedynie leki i painkillery... Taka hojność nie byłaby zła, gdyby nie fakt, że można mieć przy sobie w sumie jedynie 6 sztuk dragów. A zjeść, czy wypić coś raz na jakiś czas też warto :D
wytłumaczcie mi co to za frajda jest zrobić survival w pół godziny?
Nie wiem, ja zawsze gram tak dlugo jak sie da. Rekord to 1h 47m, mam nadzieje ze uda sie przekroczyc 2h.
Ja rozumiem klimacik jest i lubie moment LZ niż ten w DZ , ale jaka potem jet przyjemnośc jak tutaj kolega padł bo miał10 sekund do końca prawie 2 h i nawet nie zdołał ukończyć ?? co mu z farmienia punktów jak potem i tak padł? bezsens napewno poczuł sie "miło" z tego klimatu
15 min mi sie wydaje przy walce z hunterami jest ok
No przecież idziesz ze świadomością, że zdążysz, a nie że nie zdążysz i padniesz - raz bywa tak, raz tak - tym bardziej cieszy, kiedy się uda. A jak się udaje za każdym razem, to nie ma już sensu grać - nudy panie, zakończenie znane, jedynie PvP pozostaje...
A co mi z zaliczenia całego trybu w 30-40 minut? Dostałbym kilka skrzynek, z których dostałbym masę itemów... które w większości poszłyby na handel.
Farmić sprzęt można na inne, sporo bardziej wydajne sposoby. W Survival gram właśnie dla tego poczucia zagrożenia, brutalnego wypchnięcia ze strefy komfortu budowanej pełnym sprzętem GS256.
Masz rację, bardzo miło się czułem po tej całej akcji - w końcu takich emocji i takiej walki z czasem nie serwuje żaden inny tryb w tej grze. Konsulaty czy Falcon Losty są już bardziej rutyną, niż "przygodą" a Survival to jednak za każdym razem coś innego i (jak widać) nie ma gwarancji, że za każdym razem się uda ;]
Wczoraj w nocy widziałem w Streamerhouse jak koleś grał w Survival. Miał czas rundy jak skończył 1h 56 min. i ponad 19k punktów.
Mobów natrzaskał chyba 200 z czego ponad połowa to fiolety, złote i bossowie. Obskoczył chyba 1/5 mapy poza DZ a jak wskoczył do niej to obleciał ją wzdłuż i wszerz, wszystkie landmarki wyczyścił.
Hunter? Chyba na 2 strzały snajperki + dokończenie z assault'a. Gear Score 163.
Devsi podczas SotG podali kilka statystyk survivalu. Okazuje sie, ze tylko 13% sesji konczy sie sukcesem. Najbardziej wytrwaly gracz mial 176 sesji pve zakonczonych porazka :)
