Battlefield 1 największą premierą w historii studia DICE
Kto grał w BF-a 1 ten wie, że gra się w to kompletnie inaczej niż chociażby w czwórkę.
Zamiast podać konkretnie ile osób zakupiło BF1 to muszą szafować tymi niebotycznymi liczbami. Ale to było by za proste.
Jakieś kotlety to się dobrze sprzedają, a dobre gry niestety nie.
CoD już dostał po tyłku (jeśli tak można powiedzieć), niestety obawiam się że dopóki będzie wychodził CoD dopóty BF będzie uważany za coś świeżego. Na tym etapie hejt na CoD-a wszedł na tak ogromny poziom, że co by DICE nie puściło to i tak będzie zbierało propsy. BF 1 to najlepszy przykład - kotlet na poziomie CoD-a, ale nikt nie hejtuje i ludzie piszą, że to świeże. Tylko dlatego, bo realia są inne (Czyli skórki zmienili).
Może i BF1 to kotlet, racją jest, że to jest to samo wszystko tylko inne realia, tylko cod zbiera hejt, a bf1 nie, ale mimo wszystko jest to o co duża cześć osób zabiegała od dawna, gra w czasach wcześniejszych historycznych wojen.
Więc mimo wszystko ci co tego oczekiwali są zadowoleni, wszyscy wiedzą, że te osoby długo czekały, więc niech mają jak to lubią.
Sam wolę jednak dobrą kampanię akcji w przyszłości, tak jaką ma COD, bf1 tego nie oferuje, to już naprawdę osobiste preferencje każdego, tylko szkoda, że posiadacze bf1 mają się za lepszych od posiadaczy coda.
Kto grał w BF-a 1 ten wie, że gra się w to kompletnie inaczej niż chociażby w czwórkę.
Nom, inne skórki są. Wielka różnica.
Gambri, jezeli nawiązujesz do postu [2] to wiedz, ze dyskutować będziesz z fanboyami. Nie licz, ze będzie merytorycznie.
Fanboyami czego? Coda? Cod to już od dawna żywy trup. Powinni to zakopać.
Grałem i osobiście wielkiej różnicy nie widzę. Mechanika starć identyczna, tryby identyczne, granie na cele faktycznie się opłaca i daje dużo punktów ale to nie czyni grania kompletnie innym. I tak największy fan daje graczom zabójczo skuteczne ratio K/D a nie to że ma masę punktów bo wykonywał rozkazy. Stare bugi netkodu wciąż występują (stoisz za skałą a dostałeś trafienie nie wiadomo jak). O podejrzanych praktykach masy cziterów już nie wspomnę.
Czemu mnie nie dziwi, że o tym jaka to niby "inna jest jedynka" pisze Gambrinus, ten sam co wiecznie krytykuje CoD-a podając te same argumenty?
No i popieram post [3.4, nie czuję różnic.
to wiedz, ze dyskutować będziesz z fanboyami. Nie licz, ze będzie merytorycznie.
No tak, fani BF-a tow żadnym razie nie są fanboye, nic a nic. Na moje pytanie o to, jakie novum wprowadza "jedynka" nikt mi nie potrafi odpowiedzieć, a stwierdza że jest świeżo i daje minusa.
Merytorycznie, ta...
Nie ma przenoszonych punktów odrodzeń i nie ma celowników termowizyjnych co czyni grę trudniejszą oraz nudniejszą na takich otwartych mapach gdzie większość to snajperzy. Czasy inne to i takich celowników nie było ale chociaż taki punkt odrodzeń przenośny mogli by zrobić. Lecę całą mapę i zanim dobiegnę do celu to 5 razy mnie w trafią snajperzy na obrzeżach mapy. Wbiłem 10 level i kompletnie nie wiem co w tej grze mam robić ?! Nuda totalna. Nie da się do cholery w ogóle w tej grze campić. Lot samolotem i katapulta gdzieś na skały to stawiają z jakimiś badziewnymi broniami lotnika zamiast klasy jaką gramy tak jak to było w poprzednich częściach gry. Żałuję wydanej kasy ale BF 1 jest gorszy od Hardline.
Nie ma to jak wymienić największe zalety tej odsłony jako wady :D
Hmmm zastanawia mnie jedno czy nowy COD sprzeda się dobrze czy zaliczy jakąś wpadkę w co wątpię :)
Podobno ma o 50% gorszą sprzedaż niż Black Ops 3.
I to jest właśnie zadziwiające gry są coraz bardziej wtórne, krótkie i a cena idzie w górę. Kolejne gnioty biją rekordy sprzedaży i nie spadają z list bestsellerów ;] BF 1 maił być pogromcą Call of Duty, a gra wyładowana jest po brzegi nierealistycznymi, przesadzonymi oskryptowanymi scenkami. Kampania trawa 4 godziny jest podzielona na kilka wątków które się w żadnym momencie ze sobą nie łączą w dodatku fabułą i postacie leżą. W grze strzelamy bronią której na WWI raczej się nie wykorzystywało, bardziej to przypomina jakiś steampunk niż pierwszą wojnę światową ;/
Zwroc uwage, ze nawet na infografice z newsa nie ma ani jednej wzmianki na temat statystyk single'a - dlaczego? Dlatego, ze w przypadku tej serii jest to tylko dekoracja - bardzo cieszy, jesli jest zrobiona na poziomie tak jak w tym przypadku, ale zdecydowana większość ludzi kupuje kolejne BFy dla multiplayera, gdzie nie ma skrytptów.
@Matt tylko gra była reklamowana na coś z porządną kampania dla jednego gracza a co do multiplayera to fakt ale nie zmienia faktu że w multi też biegamy z karabinami których na wojnie raczej się nie używało. A sam tryb wieloosobowy to kopia battlefronta i poprzednich battlefieldów, po prostu paczka tekstur ;] Jak ktoś koniecznie chce postrzelać podczas WWI to polecam Verdun bo nowy BF to tylko jakaś szalona wariacja w stylu call of duty na temat pierwszej wojny.
Ok Lord, tyle ze z tego co piszą recenzenci kampania SP jest w BF1 na dobrym poziomie - wprawdzie krótka ale konkretna, myślę wiec ze nikt tu nikogo nie oszukał. Oczywiście jest jeszcze kwestia osobistych preferencji, bo jesli ktos swiata nie widzi poza fantasy, to tematyka 1WŚ moze mu nie podpasowac, ale kupujac gre wie na co sie pisze.
Jeżeli chodzi o multi, to tak jak napisał Gambrinus w [4] BF1 w zadnym razie NIE jest reskinem poprzednich BFów - BF3 i BF4 nabiłem łącznie ~500h, w BF1 poki co około 30 i "feeling" jest zupełnie inny ....a ze gra nie odwzorowuje realiów? No cóż, to jest gra casualowa, co nie znaczy "zła" :)
Dlatego, ze w przypadku tej serii jest to tylko dekoracja
To po co reklamują tym grę? Niech nie robią wcale singla, skoro i tak on się nie liczy w bfie.
SP jest w BF1 na dobrym poziomie
No nie wiem.
jesli ktos swiata nie widzi poza fantasy, to tematyka 1WŚ moze mu nie podpasowac
Tja, bo bf1 tak dobrze oddaje realia Wielkiej Wojny...
BF1 to na pewno najdroższa premiera dla kieszeni gracza jeśli chce zagrać w kompletny produkt z tym się zgadzam z EA, aczkolwiek czasy 1000 PLN za grę są zapewne przed nami, 500 w przypadku BF1 już za.
150 złotych. Obecnie tyle kosztują gry na pc, cena BF1 się nie różni od innych premier.
Powodzenia czopor jeśli chcesz grać w BF-a bez season passa. Tutaj Alex ma rację.
Dlatego trzeba mieć coś z głową żeby na grę wydać 500 zł (tańsza opca z season passem na start) lub w częściach jak będą wychodził dodatki prawie 1000 zł. KPINA Z GRACZA ! ! !
Grafika ładnie pokazuje, że konie powinny zniknąć z tej gry. Albo przynajmniej zostać osłabione do kilku strzałów.
To nikt by ich nie używał jak by były słabe. Dwa strzały i po koniu. Powinny mieć zbroję jak za czasów średniowiecza :D
Zapomnieli dodać:
- 0 serwerów dedykowanych
- 0 serwerów Hardcore,
- 0 opcji społecznościowych-
- w każdej grze fairfight banuje 4-5 osób,
- Nie podali ile osób przechodzi przez sito fairfighta, a których mogli by wyłapać admini na swoich serwerach. A przepraszam mamy grę F2P z quick joinem z konsol nie ma adminów i prywatnych serwerów.
fairfaight zakładam, że situje cheaterów?
A co z tymi, którzy dalej grają? Dzisiaj gość zdjął mnie pojedynczym strzałem 5 razy pod rząd. Gdzie to mogę zgłosić?
Fairfight pokazuje bany na czacie nie tylko z BF1, tylko ze wszystkich serwerów, które obsługuje. Taki myk na postrach.
Nagle wszyscy zapomnieli ze EA wydal taki zapychacz i skok na kasę na Hardline... ale CoD zawsze zły. Nie graliście to się nie wypowiadajcie (oczywiście ci co grali mają do tego prawo).
Hardline i BF1 to zapychacze serii BF. Czekam na BF 5 na następce serii, a nie jakieś odgrzewane kotlety.
Grałem w nowego coda,kampania nawet dobra,w bf1 kampanii do dziś nie odpaliłem,od razu multi,na wszelakich fanboyów sram bo nienawidzę takich zakutych pał