Recenzja gry Mafia III (w przygotowaniu) - klimat kontra powtarzalność
Chęć wypowiedzenia się na temat tej gry skłoniła mnie do tego by założyć konto na tym portalu(mimo, że "użytkownikiem" byłem już od dawien dawna). Bynajmniej, nie jest to komplement dla Mafii 3, a wręcz przeciwnie. Wiele razy poczułem się "wydymany" przez, czy to twórców filmu, serialu, gry. Wielu z nich obiecywało gruszki na wierzbie, a później wychodziło się czy to z kina, czy z pokoju z telewizorem, do którego podłączony jest Xbox, z rozczarowaniem. Jednak to, co zrobił Hangar 13, przeszło wszystko. Często kontynuacja jakiegoś tytułu nie utrzymuje poziomu poprzednika, wiadomo, szczególnie gdy poprzeczka jest postawiona wysoko. Najczęściej jednak działa to tak, że poziom techniczny jest przynajmniej oczko wyżej od poprzednika(wiadomo, czas idzie do przodu, lepsze procesory, karty graficzne itp), a kuleje fabuła, czy sam gameplay. Mafia 3 to pierwszy przypadek w moim życiu, gdzie poziom techniczny cofnął się tak bardzo do tyłu, że słów brakuje. Graficznie przypomina to Drivera Parallel Lines z 2006 roku, nie licząc lepszych modeli postaci. Trawa, która rysuje się metr przed twarzą, czy maską samochodu, paskudne tekstury, paskudne modele samochodów i przekombinowany efekt oświetlenia, który jedynie razi w oczy. GTA Vice City było przyjemniejsze dla oka, niż to co widziałem w Mafii 3. Ale to jeszcze nic! Biorąc pod uwagę fakt, że tak bardzo dali dupy z poziomem grafiki, to płynność animacji powinna być kapitalna. A jest odwrotnie. Grałem na Xboxie One. Z moją konsolą wszystko ok, z telewizorem, na którym oglądałem świetną Forzę Horizon 3(zarówno pod względem jakości grafiki, jak i płynności animacji) też. Tutaj jednak co chwile szarpania animacji, co chwile jakieś dziwne niezidentyfikowane kolory... Ale gdyby jeszcze rekompensowała to fabuła, czy klimat. Nic z tych rzeczy. Tandeta. Fabuła płytka. Klimat budowany jedynie przez kapitalną muzykę, ale to jednak za mało. Miasto przy takiej grafice i braku jakichś fajnych dodatków jest tandetne. Misje? Wszystko sprowadza się do tego samego, już nie wspomnę o braku logiki w takich mechanizmach jak "naciśnij guzik i zobaczysz wrogów, nawet jeśli kryją się za ścianą". Bezsens w każdym aspekcie. Na plus jedynie muzyka, a raczej wybór takich, a nie innych kawałków(bo to przecież nie twórcy gry muzykę nagrywali). Skoro wydałem na to gówno tyle pieniędzy, to chciałem się chociaż zmusić by to przejść. Nie dałem rady. Kupiłem za 220 i cieszę się, że udało mi się opchnąć za 190.
Z całego serca odradzam. 6/10 to zbyt wysoka ocena. Nie będę tego porównywał z Mafią 1, bo na jej tle, to i dwójka blado wypadła, ale skoro o dwójce mowa... Dwójka to Jack Daniel's, a trójka to tania podróba łiskacza z biedrony.
Jestem fanem pierwszej części, fanem GTA Vice City. GTA 5 też mnie rozczarowało wieloma elementami, ale na tle Mafii 3 to gra wręcz genialna, dająca masę funu i rozrywki.
Po zakupie tego syfu można mieć dwa podejścia - albo "hehe jestem fanem Mafii, więc i tą częścią muszę się jarać", albo "pogodzę się ze stratą kilku dyszek i sprzedam jak najszybciej, póki się jeszcze da". Obok Mafii to nawet nie stało.
Swoją drogą, dzwoniąc do pracownika skupu gier, gdy zapytałem się ile mi za to da, powiedział, że nic, bo nie kupi. Powiedział, że to takie gówno, że nikomu by nie sprzedał.
No,niestety racja w praktycznie kazdym slowie.Masakra z ta czescia....
Mnie przypomina gre od EA-Ojciec Chrzestny II, identyczny badziew.
Typowy opis gimbusa który jedyne czym sie jara to grafika, 80% opisu to bełkot jaka ta grafika jest beee. Nie podoba się podświetlanie przeciwników? To nie rób tego, taka jak nie musisz korzystać ze wspomagaczy. Ja przeszedłem Mafię 1,2 i 3 też właśnie skończyłem, fabuła nie jest zła ale zawsze ktoś powie że mogło być lepiej
Po pierwsze, to najwyraźniej nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem, być może użyłem zbyt trudnych dla Ciebie słów, jeżeli z całego tekstu wyciagnales wniosek że grafika jest dla mnie najważniejsza. Mógłbym próbować tłumaczyć cały tekst, jak do inteligentnego inaczej(bo reszta zrozumiała co chciałem powiedzieć) ale nie mam na to ani czasu ani, tym bardziej, ochoty. Powtórzę tylko kwestie związana z grafiką (choć i tak myślę że nie zrozumiesz skoro za pierwszym razem się nie udało). Była mafia 1, 2, 3. Liczby rosną, prawda? Rok wydania, podpowiem, również. Jaki wniosek? Ano taki że technika idzie do przodu i o tyle o ile grywalnosc czy fabuła nie zawsze jest w stanie dorównać poprzedniej części(szczególnie gdy poprzeczka jest wysoko), to poziom techniczny NIE MA PRAWA SIĘ UWSTECZNIC. Tu tak było. Rozumiem że gdybyś kupił po latach nowy model drukarki czy lodówki tej samej co poprzednio firmy i byłby on GORSZY TECHNICZNIE od modelu poprzedniego to również nie miałbyś nic przeciw? Nie oczekiwalem rewolucji graficznej na miarę pierwszego Crysisa.
Druga kwestia - tekstu nie zrozumiałeś ale chyba zauważyłeś, że nie zachowałem się jak cham i prostak i nikogo nie obrazałem? Teraz kolejny wniosek, który dla Ciebie okazał się zbyt trudny do wyciągnięcia - 92 to w moim nicku rocznik, a nie Level w grze mmo. Konkluzja? Gimbusami nazywaj swoich kolegów(a jeśli masz czas przechodzić tak nudne gry, to duża szansa, że sam chodzisz do gimnazjum lub, nawet, masz mleko pod nosem)bo ja sobie wypraszam.
Człowieku '92 hmm no dla mnie jesteś gimbusem, nie będę pisał ile mam lat bo to nie o to chodzi. Grafika się uwstecznia? Heloo, kup sobie może lepszy komp zamiast xboksa łan ok? Spędziłem przy tej grze 60h i 3 razy mi się wysypała, wynik nie jest zły, nie instalowałem "ulepszaczy" ale jak byś poszukał trochę to byś wiedział że gra po ich zainstalowaniu wygląda graficznie nieźle choć dla mnie ma to drugorzędne znaczenie. Co ty porównujesz grafikę z konsoli do Mafii 1 i 2 heloo. Fabuła płytka? Miałeś może z 10s refleksji jak Lincoln rozmawiał na końcu z Salem? Ba przeszedłeś w ogóle całą grę? To podstawowe pytanie. Idź się lepiej podniecać grafiką w Batelfildzie 1 i daj prawdziwym fanom Mafii spokój ok.
Tym drugim komentarzem udowodniłeś swój intelektualny poziom, a raczej jego brak :D
1. "Grafika się uwstecznia?"
Chodziło o Mafie, nie ogólnie. Miałem rację, pisząc w komentarzu wyżej, że za drugim razem też nie ogarniesz, więc traciłem czas tłumacząc jak do debila.
2. "Heloo, kup sobie może lepszy komp zamiast xboksa łan ok?"
Nie będę Ci mówił jaki mam komputer, poradziłby sobie z Mafią :D na konsoli gram z wyboru, nie z biedy. Na tym samym Xboxie gram w GTA 5, Forzę Horizon 3 i nie narzekam :D
3. "Ba przeszedłeś w ogóle całą grę"?
Wiemy już, że nie potrafisz czytać, więc poproś kogoś, kto w przeciwieństwie do Ciebie, potrafi by przeczytał mój post, który tak namiętnie komentowałeś. Niech powie Ci jakiego błazna z siebie zrobiłeś, pisząc to co masz między " " przy punkcie 3. Podpowiem - odpowiedź na to pytanie masz w tym poście, do którego się dowaliłeś(ten pierwszy!) i nawet szacowałeś o czym jest 80% treści(swoją drogą, nie tylko z czytaniem jest problem, z maturą z matematyki, tą podstawową po 2010, też miałbyś duży kłopot).
4. "Idź się lepiej podniecać grafiką w Batelfildzie 1"
Szczęścia w życiu też nie masz. Poproś jeszcze raz osobę która potrafi czytać, by zobaczyła moją opinię na temat BF1 w komentarzach pod recenzją. Ułatwię. Klikasz w mój nick(to to coś nad treścią tego co teraz piszę), później taki przycisk "KOMENTARZE". Tam powinieneś znaleźć, tylko proszę - sam nie czytaj!
To wszystko z mojej strony, zrobiłeś z siebie błazna, udowadniając, że tak prostej treści i przekazu nie zrozumiałeś. Oszczędzę Twojego czasu - nic więcej nie pisz do mnie tutaj, bo cokolwiek to będzie, nie odpiszę. Szkoda mi czasu na prostactwo. Oszczędzimy obaj czasu. Dobrej nocy życzę.
Szczerze mówiąc uważałem ojca chrzestnego za średniaka, ale biorąc pod uwagę co on oferował a co oferuje ta gra "mafijna" to mogę go uznać za arcydzieło. Pierwsza i nawet druga mafia w porównaniu do tego to jak niebo i ziemia. Nigdzie nie ma zaznaczonej obecności naszych capo, misje poboczne są opowiadane przy staniu w miejscu no i aż nie wspomnę o "Euro truck simulator" które im z tychże misji pobocznych wyszło ;D śmiać mi się chce jak widzę komentarze dające 10 bo gra ma fajny klimat ;D Trzeba jeszcze postawić na grywalność, fabuła to wręcz cienizna już na początku wiedziałem jak się skończy. Ocena 4 dla tego to już jest wysoka, chyba że ktoś uważa że klimat to 90% gry. Ja spasuje, dla mnie ta marka zeszła na psy. Popieram opinię że cała konkurencja właśnie lezy ze śmiechu zamiast pracować nad grami, takim arcydziełem jest "mafia" 3 ;D
To prawda gra jest monotonna i nie zaskakuje już niczym, a fabuła poza samym początkiem nie jest jakoś szczególnie wybitna. Ja miałem szczęście nie uświadczyć jakoś wiele bugów, za to z SweetFX gra wygląda całkiem znośnie przez dodane efekty graficznie, więc da się na to patrzeć.
Musialem wywalic to z dysku,gra jest tak koszmarna,ze po prostu szkoda na nia jakze cennego czasu.Szkoda tez wydanej kasy na ten smelc...