Przeglądam sobie z nudów te całe emoji na klawiaturze, a tu nagle coś takiego --->
Co to ma w ogóle znaczyć? Dlaczego wciskają do KLAWIATURY jakieś ideologie środowiska LGBT? Jeszcze ta emotka dwóch facetów z wyraźnie zaznaczonymi białymi pindolami, by nikt nie miał wątpliwości, czy to mężczyźni... No ja pierdolę xD Niech jeszcze dorobią dwie z czarnymi, bo zalatuje mi tu rasizmem.
To już emoty Soula są mniej kontrowersyjne.
Obaj wiemy, że to nie jest jedna z dostępnych emotikon, tylko nawet na obrazku wskazanym powyżej, homoseksualne stanowią większość.
A całość składa się na o wiele większe zjawisko, na Facebooku jest cały pakiet ikonek "Pride", który propaguje dumę z bycia homo. A teraz wyobraź sobie, że ktoś robi naklejki "pride" propagujące dumę z bycia hetero.
Zjawisko w myśl którego trudno już dziś obejrzeć serial, w którym nie ma przynajmniej jednego homoseksualisty, a w dobrym tonie jednego na sezon. W Dragon Age czułem się dosłownie gwałcony przez bohaterów tej samej płci, jak gdyby homoseksualizm był zjawiskiem nagminnym (z większą liczbą facetów można było mieć romans, niż nie i vice versa w przypadku kobiet), a wielki qunari w połowie gry udzielił mi piętnastominutowej pogadanki o transseksualizmie.
Więc tak, ja uważam, że to jest indoktrynacja. I tak, jestem siusiakiem, bo mnie ona irytuje - nie ze względów ideowych, ale ze względu na swoją nachalność i kompletny brak wyczucia. Irytuje mnie też Ewelina Lisowska w reklamach Media Expert, więc muszę być naprawdę podłym człowiekiem.
Ja się identyfikuje jako radziecki śmigłowiec desantowy.
Dlaczego nigdzie nie mogę znaleźć odpowiednich emotek i pól wyboru w formularzach co do płci? Czasem dają 'inne'. To ma wystarczyć?!
Czemu w Google pracują same świnie?
Takie czasy. Postępowe środowiska na zachodzie Europy i w USA nie rozumieją, że homoseksualiści to tylko ludzie, więc we wszelkich przejawach kultury wciska im się taki status "obywateli premium" jak gdyby stanowili co najmniej 50% populacji.
Moim zdaniem ta nachalna promocja trochę szkodzi homoseksualistom, bo ludzie ją widzą i to bardziej zniechęca ich do gejów i lesbijek, niż ich łóżkowe preferencje.
Jak byłeś zalogowany to Google wiele o tobie wie.
Na fejsie też takie emoty wprowadzili.
W tym rzecz, że ma normalne życie z dużym naciskiem na słowo Normalny.
Gdyby był normalny to by olał jakieś tam ikonki.
Ja się identyfikuje jako radziecki śmigłowiec desantowy.
Dlaczego nigdzie nie mogę znaleźć odpowiednich emotek i pól wyboru w formularzach co do płci? Czasem dają 'inne'. To ma wystarczyć?!
Czemu w Google pracują same świnie?
Takie czasy. Postępowe środowiska na zachodzie Europy i w USA nie rozumieją, że homoseksualiści to tylko ludzie, więc we wszelkich przejawach kultury wciska im się taki status "obywateli premium" jak gdyby stanowili co najmniej 50% populacji.
Moim zdaniem ta nachalna promocja trochę szkodzi homoseksualistom, bo ludzie ją widzą i to bardziej zniechęca ich do gejów i lesbijek, niż ich łóżkowe preferencje.
Niech sobie będą ci geje i lesbijki, ale całe to środowisko LGBT i firmy, które ich nachalnie "wspomagają" (jak dla mnie z odwrotnym skutkiem; tutaj pryw wiedzie chyba Google), są dla mnie takim samym runem leśnym jak np. skrajni fanboje Apple'a (mam na myśli takie osoby, które potrafią spać pod sklepem, byleby dostać jak najszybciej swoje wymarzone barachło).
Już nie wspominając, że to środowisko skupia wokół siebie największe dziwolągi na świecie. Niektórzy to doprawdy nadawaliby się do cyrku.
miałbyś pierwszeństwo w tym cyrku....chociaż nie, ostatnio zabraniajO w cyrkach zwierząt :)
w sumie to było do przewidzenia :P
Razi cię co konkretnie? Masz przed oczami pismo obrazkowe z hasłem "para gejów", z jakiej okazji jest to bardziej oburzające niż słowa "para gejów"? Weź się jeszcze obraź na Słownik Języka Polskiego i Encyklopedię za hasło "gej".
Już nie wspominając, że to środowisko skupia wokół siebie największe dziwolągi na świecie. Niektórzy to doprawdy nadawaliby się do cyrku.
ciekawe, dokladnie tak samo mysle jak widze niektore watki ludzi hetero na tym forum
Nie wiem jak można w tych czasach oburzać się na środowiska LGBT, oni nie tylko bronią mniejszości seksualnych ale również na przykład etnicznych. Niedługo to może być jedyne środowisko które będzie bronić Polaków w Wielkiej Brytanii. Komu będzie żal na zachodzie, że ksenofoby dostają w łeb od innych ksenofobów.
ciekawe, dokladnie tak samo mysle jak widze niektore watki ludzi hetero na tym forum
Po czym poznajesz, że są hetero?
więc we wszelkich przejawach kultury wciska im się taki status "obywateli premium" jak gdyby stanowili co najmniej 50% populacji.
Tak z ciekawości, co jest "premium" w jednej z setek emotikon?
I jakim cudem jedna z setek emotikon wskazuje na to, że stanowią "co najmniej 50% populacji"?
Poważnie, jakim kur*a cudem, to, że jest dostępna taka emotikona stanowi dla kogokolwiek problem? Jakim trzeba być smutnym siusiakiem, by przejmować się czymś takim?
Obaj wiemy, że to nie jest jedna z dostępnych emotikon, tylko nawet na obrazku wskazanym powyżej, homoseksualne stanowią większość.
A całość składa się na o wiele większe zjawisko, na Facebooku jest cały pakiet ikonek "Pride", który propaguje dumę z bycia homo. A teraz wyobraź sobie, że ktoś robi naklejki "pride" propagujące dumę z bycia hetero.
Zjawisko w myśl którego trudno już dziś obejrzeć serial, w którym nie ma przynajmniej jednego homoseksualisty, a w dobrym tonie jednego na sezon. W Dragon Age czułem się dosłownie gwałcony przez bohaterów tej samej płci, jak gdyby homoseksualizm był zjawiskiem nagminnym (z większą liczbą facetów można było mieć romans, niż nie i vice versa w przypadku kobiet), a wielki qunari w połowie gry udzielił mi piętnastominutowej pogadanki o transseksualizmie.
Więc tak, ja uważam, że to jest indoktrynacja. I tak, jestem siusiakiem, bo mnie ona irytuje - nie ze względów ideowych, ale ze względu na swoją nachalność i kompletny brak wyczucia. Irytuje mnie też Ewelina Lisowska w reklamach Media Expert, więc muszę być naprawdę podłym człowiekiem.
Nie, jesteś po prostu siusiakiem.
Grałem w Inkwizycję i jakoś nie czułem się przez nikogo gwałcony. Nie uważam, by ktokolwiek próbował mnie indoktrynować. Znam paru gejów, byłem nawet w gejowskim barze i nikogo, absolutnie nikogo, z tego środowiska nie interesuje przekabacanie heteroseksualistów. Mają wystarczająco dużo chętnych, by nie bawić się w nagabywanie pryszczatych prawiczków, którym przeszkadza to co ich w najmniejszym nawet stopniu nie dotyczy.
A tak przy okazji, jest o ile mnie pamięć nie myli, wśród emot flaga Polski. Nawet jeśli założymy, że homoseksualiści stanowią 1% populacji Ziemi (a stanowią większy odsetek), to i tak wyjdzie, ze jest ich ponad 70 milionów, czyli dwa razy więcej niż Polaków. Polaków, którzy mają własną emotę, występują w grach, filmach, książkach i serialach i generalnie, mają poczucie bycia "premium".
Obaj wiemy, że to nie jest jedna z dostępnych emotikon, tylko nawet na obrazku wskazanym powyżej, homoseksualne stanowią większość.
Ekhmmm... Trudno żeby nie, jak masz więcej możliwych kombinacji związków i rodzin LGBT...
W związku hetero masz:
Para bez dzieci
Para z chłopcem
Para z dziewczynką
Para z dwoma dziewczynkami
Para z dwoma chłopcami
Para z mieszanym potomstwem
Dorzucić można
Rodzina wielodzietna
Para ze ślubem kościelnym bez dzieci
Para ze ślubem kościelnym z chlopcem
Itd...
Do tego jeszcze ślub cywilny, konkubinat (chociaż to w zasadzie już jest) ale wątpię aby w sumie możliwych kombinacji piktogramów było więcej niż dla LGBT.
No, bliźniacy trzymający się za ręce i pindolami na wierzchu. To przecież nic takiego ;) Szkoda, że jeszcze dziecka nie ma między nimi. W sumie to taka emotka też jest, ale ucięta od pasa w dół.
geje - ok, ale zebym nic mi nie przypominalo o tym ze istnieja bo to juz kur*a przegiecie
Używasz amerykańskich aplikacji? Będziesz zmuszony do używania amerykańskiego myślenia i propagowania obrzydliwych rzeczy. Dla nich nie ma niczego ważniejszego, niż ich własna ideologia. Gdzie nie włączysz czegoś, to wszędzie albo czarni, albo geje, lesbijki. Ty już nie masz żadnego prawa ;) Stąd pewnie bierze się niechęć do ludzi, wyznań i wszechobecnej nienawiści. Z jednej strony się cieszę, bo to oznacza sprzeciw wobec narzucania innego myślenia, bo skoro Ty nie jesteś z nimi, to jesteś ten zły i musisz wszystko robić i myśleć jak oni. Oburzające, ale o tym się nie mówi.
Wasz w tym, że dostrzegacie. Mnie to ani ziębi, ani grzeje.
Dennos to Ty masz problem, problem z emotkami :) Idź moze do kościółka sie pomódl jak prawdziwy katol, popuj troszke jadem, powyzywaj wszystkich a na końcu przeżegnaj sie :)
Jest takie powiedzenie: jedyną rzeczą potrzebną złu do zwycięstwa jest bierność dobrych ludzi.
O, speedy24 - kolejny, który nie rozumie, o co mi tak naprawdę chodzi. Jak ci ktoś nie napisze wprost, to już sam nie rozkminisz, co? Mały hint dla ciebie: te emotki są skutkiem większego problemu, przeczytaj cały wątek to może załapiesz.
@Matysiak G - So what? Skoro był gejem to jego problem. Ja bym się wstydził.
Fe, ale obrzydliwe te emotki na Androidzie - na iOS bardziej gejowsko wyglądają, ciesz się ze androbiedy używasz ;]
Androbiedy xD Dla ścisłości MIUI oparte o androida. Ciekawe, czy na swoim "ejplu" mógłbyś tak zmienić wygląd: https://m.youtube.com/watch?v=YPZcmYsxUdY&feature=youtu.be
wiesz, gdybym chciał zmieniać wyglad to bym nadal siedział na androidzie :) Duzo rzeczy w systemie nie potrzebuje dlatego przeiaałem się na "ubogiego" iOSa ;)
Wali mnie to, co potrafi MIUI.
Ok, wszystko na bok- jesteście ciemnota, nie chcecie- nie używajcie, co wam przeszkadza, januszowe problemy bla bla bla.
Ale na zimno patrząc dośc praktycznie- po cholerę jeszcze więcej ikon? Kiedyś był ręczne emoty i ludzie żyli. Tylko zapychanie tych aplikacji i spowalnianie korzystania z urządzenia z kilku powodów.
No i zasadność? Po cholerę to komu, po co to tak promować?
Ile jest tych ludzi?
Czy nie ma więcej cukrzyków? Ludzi chorych na raka, oni nie zasługują? Po co komu takie wymyślne kombinacje?
'Hej misiek, zamów mi duży zestaw w Burger Kingu jak będziesz wracał *ikonka dwóch gejów z dwójką dzieci*'.
Zapewne jestem krótkowzroczny, ale... po co?
I to argument pewnie do duuużej części tych zestawów. Może nie jestem z tego pokolenia, ale podstawowych 10 gotowych buziek by mi wystarczyło.