Elex - przejście gry zajmie 50-80 godzin, twórcy nie mają w planach DLC
i poza lokacjami pokazanymi już na screenach odwiedzimy także regiony pustynne, jak również te pokryte śniegiem.
No przecież to Gothic 3 jak malowany. Niech ktoś jeszcze powie, że oni nie idą w żadne schematy.
Ponadto autorzy zamierzają mocno ulepszyć animacje w porównaniu z tym, co pokazano na gamescomie.
To się chwali. Oby na obietnicach się nie skończyło.
Świat gry będzie o ok. 150% większy niż ten z Gothic 3
Pytanie brzmi, czy ten świat nie będzie trochę "pusty". Wolałbym, by świat Elex ma taki rozmiar jak Gothic 1-2, ale bogatszy i ciekawszy. Liczy się jakość, a nie ilość.
Ponadto autorzy zamierzają mocno ulepszyć animacje w porównaniu z tym, co pokazano na gamescomie.
Wiele osób odetchnęło z ulgą ;)
Jeszcze niech będzie polski dubbing i będę w pełni zadowolony.
i poza lokacjami pokazanymi już na screenach odwiedzimy także regiony pustynne, jak również te pokryte śniegiem.
No przecież to Gothic 3 jak malowany. Niech ktoś jeszcze powie, że oni nie idą w żadne schematy.
Ponadto autorzy zamierzają mocno ulepszyć animacje w porównaniu z tym, co pokazano na gamescomie.
To się chwali. Oby na obietnicach się nie skończyło.
Nieźle, naprawdę nieźle. Oby tylko rzeczywiście ulepszyli te animacje, bo trochę psują odbiór całej gry. Tak czy siak czekam z niecierpliwością.
W dupie mam te animacje, ważne, że gra będzie dobra nie to co 99% wydawanych dzisiejszych gniotów. Dla mnie tytuł ten może mieć nawet grafikę i animację sprzed 15 lat ważne aby gra była ciekawa i nie nudziła co niestety obecnie jest we wszystkich grach.
W ogóle ten gameplay to pre-alpha, więc tytuł ten będzie wygląda w dniu premiery dużo lepiej, dla przykładu ubisoft czy też ea pokazują grę na targach, a w dniu premiery okazuje się, że gra wygląda dużo gorzej niż tytuł pokazany na takich targach.
Ciekawa? od pirahnia bytes? przecież te wszystkie gothicki to wszystko jedno i to samo...
No i po co takie długie? Risen 3 mi się w połowie znudził. Przejście Gothica to było pewnie jakaś połowa tego czasu. Tutaj znowu będzie nawpychane milion zadań i milion nie zapadających w pamięci postaci i bardzo nudna fabuła. Ludzie mówią, że Piranha robi gry jak Gothic i ludzie nie chcą zmian, ja tutaj widzę podróbę Gothica tylko o wiele gorzej zrobioną. Przeszedłem Risena 1 i 2 i trochę trójki, a nie jestem w stanie przypomnieć sobie imienia choć jednej postaci.
Przecież jakby Gothica się przechodziło 80 godzin to by nikt o nim dzisiaj nie mówił.
Negytow to masz kiepskie podejscie do rpgow. Dla mnie rpgi zaczynaja sie dopiero od minimum 15 godzin gry. Ale coz w dzisiejszych czasach dzieci nie zadowolisz.
Przeszedłem Risena 1 i 2 i trochę trójki, a nie jestem w stanie przypomnieć sobie imienia choć jednej postaci.
No może i Riseny nie miały takich dobrych postaci jak Diego, Lee czy Lares ale żeby kompletnie nikogo nie pamiętać?
kęsik
Jak się wysilę to przypominam sobie kapitana Stalowobrodego z dwójki i Patty. I w którymś obozie była podróbka wrzoda z Gothica. Z Gothica pamiętam o wiele więcej postaci. W następnych grach Piranii nie znajdziesz nigdzie postaci na miarę Xardasa.
nagytow
No to jak gra już jest długa to niech chociaż będzie ciekawa, w Risenach po było za dużo questów zapychaczy.
To, czy bedzie ciekawa, okaze sie po premierze. Na razie oceniasz gre po krotkim filmie i fakcie, ze Risen 3 cie znudzil.
Skąd wiesz że będzie nudna fabuła i 0 ciekawych postaci? Nie grałeś więc nie możesz tego ocenić.
Świat gry będzie o ok. 150% większy niż ten z Gothic 3
Pytanie brzmi, czy ten świat nie będzie trochę "pusty". Wolałbym, by świat Elex ma taki rozmiar jak Gothic 1-2, ale bogatszy i ciekawszy. Liczy się jakość, a nie ilość.
Gram właśnie w G3 teraz i gdyby nie szybki transport runami to szkoda by mi było łazić tam i z powrotem po tym ogromnym już świecie, szkoda czasu którego się już nie ma tak dużo po zakończeniu edukacji. G3 Wydaje się pusty w porównaniu z G1, G2 gdzie każdy zakątek i jaskinia kryły coś fajnego i unikatowego, sztuczne przedłużanie odcinków i sztuczne dowalanie masy stworów do zabicia aby je czymś zapełnić tylko zwiększa znużenie i marnuje nasz czas w grze który moglibyśmy spędzac prowadząc ciekawe dialogi lub robiąc questy.
Też tego się obawiam, gothic 3 właśnie miał ten problem że jak polazłem do jaskiń koło Ishtar to widać że zaczęto robić tam ciekawe misję lecz nie skończyli ich. A szkoda. Jaskinia tam jest najbardziej klimatyczna w grze... lecz bez głębi. :)
Jeszcze niech będzie polski dubbing i będę w pełni zadowolony.
Ponadto autorzy zamierzają mocno ulepszyć animacje w porównaniu z tym, co pokazano na gamescomie.
Wiele osób odetchnęło z ulgą ;)
Tak samo póki co jest z ME:A. Autorzy zamierzają mocno ulepszyć mimikę twarzy.
Mam nadzieje że piranhie zrobią to co zapowiadają :(
Bo postać to drewniak.. A może po prostu inne gry są teraz zbyt dynamiczne? Kto wie!
Liczę jednak, że zdania będą bardziej rozbudowane i nie będzie takiej drobnicy jak w R2 i R3, gdzie byle głupotka była traktowana jako quest. A jeśli już mają korzystać ze schematów z poprzednich gier to wolę był wzorowali się na dwóch pierwszych Gothicach niż na Gothicu 3.
Jeśli chodzi o wielki świat to jakoś nigdy nie byłem fanem ogromnych map do przemierzenia. Wolę coś skondensowanego, a jednocześnie spójnego, jak to co widzieliśmy w G1, G2 czy pierwszym Risenie. Fajne natomiast jest to, że otrzymamy jeden spójny kawałek lądu. Wreszcie będzie można odpocząć od tych wysepek. 150% większy świat od G3 to dużo. Oby tylko nie skończyło się na tym, że jak w "trójce" będziemy chodzić od osady do osady i wykonywać powtarzalne zadania. Ciekawie prezentuje się aspekt zakończeń, wyborów moralnych, romansów. Wcześniej do tych aspektów Piranie nie przykładali większej uwagi.
W sumie lepiej bym tego nie ujął mam takie same oczekiwania :) Też wolę mniejszy ale za to dopracowany zaskakujący na każdym kroku świat niż pustkę lub powtarzalność.
Ja to bym chciał po prostu jedno duże miasto. Jak nie mają pomysłu na postaci to niech nawala bezimiennych NPCów ale chcę wreszcie ku*wa duże, żyjące miasto. W Gothicach im się udało, w Risenie im się udało, a w R2 i R3 to były takie popierdółki z 15 mieszkańcami jak nie mniej. Jedno miasto wielkości choćby Vengardu.
Mam nadzieję, że w końcu wzięli sobie do serca uwagi graczy, bo ich gry niestety od 2006 roku nie zaliczyły żadnego progresu.
Mam nieodparte wrażenie, że znowu Piranie rzucają się z motyką na słońce, setting gry wygląda jak wszystkie zaległe pomysły rzucone do jednego worka bez większego pomyślunku przez co na gameplayach nie trzyma się to kupy.
Rozumiem sympatię ludzi do studia, ale powiedzmy sobie szczerze w ciągu ostatnich 10 lat nie wypuścili żadnej gry, która mogłaby zaistnieć w świadomości graczy, jako tytuł do którego będą chcieli wracać. Tworzą całkiem dobre gry do wyrwania w promocji za 20zl.
Dobrze że będzie jeden cały kontynent bez wczytywania się lokacji co chwilę. Wreszcie te 8 GB Ram w konsolach na coś się przyda i wersja PC nie zostanie okrojona z tego względu.
Świat ma być o 150% większy od tego z Gothica 3 czy może jego powierzchnia ma wynosić 150% tej z Gothica 3? To dosyć spora różnica bo jeśli wygenerują świat wielkości 2,5 Gothica 3 to będzie to jeden z największych światów w ogóle.
To, że nie planują dlc oraz że nie idą w skalowanie się lvlu przeciwników to bardzo na plus. Jednym z najgorszych elementów wprowadzanych do współczesnych rpgów jest właśnie skalowanie się przeciwników. Nie ma nic bardziej psującego zabawę.
Poza tym zobaczymy. Wszystko rozbija się o to czy uda im się stworzyć sprawiający wrażenie prawdziwego świat i zapełniające go, dobrze napisane postacie.
Animacje i grafika mnie nie obchodzą. Gra może wyglądać równie dobrze jak Gothic 2. Najważniejszy jest klimat i konstrukcja świata.
50-80 godzin to chyba taka idealna długość jak na grę RPG z otwartym światem. Nie za krótko, nie za długo.
Wielkość świata, w połączeniu z pewnością o jego ciekawej i zwartej konstrukcji napawa mnie wielkim optymizmem, a to dlatego, że dla mnie jak do tej pory najlepszym otwartym światem (bez żadnych loading timów) był ten z Gothica 3 (co nie znaczy wcale, że Gothic 3 był najlepszą grą z otwartym światem - o co to, to nie).
Natomiast najwięcej biczowania dostaną animatorzy PB, z pewnością Pankrac zmusi ich do wytężonej roboty po tym gamescomie. Współczuje.
Uwielbiam Gothica, lubie Risena, ale znając ich sądzę, że będzie to najdłuższy i najnudniejszy FedEx Game z jakim przyjdzie mi się spotkać (aaaa przepraszam, DA:I raczej nie przebije). Wiem, że wszystkie crpg składają się właśnie z zadań przynieś, zabij, pozamiataj (czy jak to się tam mówi), ale w Risenie 3 było to już do bólu powtarzalne i bez polotu. Mam obawy, że gra znowu pójdzie w tym kierunku i ponownie nie dokończę gry. Moim zdaniem powinni maksymalnie dobić do 40-45 godzin tak, żeby były chęci na kolejną część czy produkcję.
Już od dawna czułem, że dzięki tej grze Piranha Bytes chce zrobić to, czego nie udało im się dokonać przy okazji Gothica 3.
Powtórzę się, ale czy ktoś wie dlaczego po raz kolejny będą raptory jako przeciwnicy?
Oby to dopracowali by się to kupy i dupy trzymało a nie był to taki szaszłyk pomysłów nabity na patyk. Wciąż jestem ultra podejrzliwy, ale jak pisałem mam nadzieje że to wypali i się dobrze sprzeda to może będzie cień szansy na gothica 4.
50-80h to dla mnie trochę za dużo ale jak twórcy poprawią animacje (a obiecali to zrobić) to pewnie zagram no chyba że coś będzie konkretnie kuleć w rozgrywce albo jeśli będę miał ważniejsze tytuły do ogrania w danym czasie to pewnie grę sobie odpuszczę. Czekam na następne gameplaye z gry, bo gra ma dosyć fajny klimacik. W przedsprzedaży nie kupię jak już będzie dostępna bo wolę poczekać na recenzje oraz gameplaye z finalnej wersji.
Czekam, ale z ostrożnym entuzjazmem. Fajnie że próbują czegoś nowego, bo jednak Risen 3 był dla mnie rozczarowaniem, ale z drugiej strony może ich to wszystko trochę przerosnąć. Żeby czasem nie okazało się, że Piranie zrobią grę z wielkim, ale pustym światem, taką makietą, jaka była np. w G3 czy w dowolnym TESie.
Piranha mogła by posłuchać fanów i nabyć nowych jakby zrobili remake gothica 1 i dodatkowo powiększyć go trochę na wzór " Noc Kruka ,, następne remake Gothica 2 i skończyć Gothica 3 bez nacisku deweloperów bo była dobra koncepcja ale za mało czasu.
"że gra nie będzie skalowała poziomu trudności do możliwości naszej postaci." czy chodzi aby o to że gra nie będzie podnosić poziomu przeciwników pod nasz obecny? Bo tak np jest w trzecim Wiedźminie. Bo właściwie gdy przeczytam tak jak w tytule.. to mam wrażenie ułatwiania czegoś. No a przecież jest totalnie odwrotnie.
__
PS. W3 oferuje możliwość włączenia "podwyższenia poziomu przeciwników... pod nasz obecny"
___
." Co ciekawe, twórcy twierdzą, że nie mają w planach żadnych DLC. Niestety, autorzy nie mają czasu, aby zapewnić wsparcie dla fanowskich modyfikacji, za co bardzo przepraszają."
Woo to się fani zawiodą. Pamiętam jak przy zapowiedzi.. Tyle się prawiło ile to mody robią dla gier PB. I był odzew Piranhi.. tak, tak. Wiemy. Nie musicie się martwić.. :) ta..
Chodzi o to, że gra nie będzie ani podnosić poziomy przeciwników do poziomu gracza, ani też ich obniżać. Wiedźmin 3 miał jedynie opcję skalowania przeciwników. W domyślnych ustawieniach podróżując na 5 poziomie mogliśmy bez problemu natrafić na ghule z 15 poziomem itp itd.
Woo to się fani zawiodą. Pamiętam jak przy zapowiedzi.. Tyle się prawiło ile to mody robią dla gier PB. I był odzew Piranhi.. tak, tak. Wiemy. Nie musicie się martwić.. :) ta..
Przygotowanie odpowiednich narzędzi i na dodatek przygotowanie gry tak by była grywalna z większa ilością modów to nie jest łatwe zadanie, a bardzo czasochłonne. Bethesda dobrze wykonała swoją robotę, a i tak ludzie "jeżdżą" po nich, przechwalając zarazem "kunszt" moderów.