Star Citizen - zapis prezentacji z targów gamescom
Chociaż mój hype na SC zdążył już okrążyć ziemie 7 razy po czym z czasem opadł to jednak po raz kolejny się podjarałem ! Wygląda to na prawdę obiecująco. Co lepsze z filmiku widać że deweloperzy nie mamią nas pre renderowanymi filmikami tylko jest to faktyczny gameplay , co prawdą ze słabym framerate ale hej, to akurat da się naprawić!. Myśle że tak za rok już w końcu się skuszę i wypróbuje grę. Jak na razie nie chce psuć sobie rozrywki. Gra jest dalej w wersji alfa i pewnie będzie jeszcze szmat czasu. Pamiętam jak pierwszy zwiastun widziałem w 2012. Fani znowu z powodu gamescoma do kieszeni sypną. Na tą chwilę wykres na stronie pokazuję skok z 40 000 dolców 18.08 do 242 000 dolców z dnia 19.08 ! No i dobrze. Widać że Chris Roberts wie co robi. Oby tylko kasa się nie skończyła.
Mam wielkie oczekiwania wobec tej gry i mam nadzieję że się nie zawiodę.
Wyglada naprawde niezle, oby dzialalo jako calosc a nie tech demo.
To co pokazują wygląda nieźle, ale na pewno przy wszystkich kontrowersjach nikt normalnie myślący nie będzie wydawał żadnych pieniędzy na tę grę dopóki nie pojawi się normalna, pełna wersja gry w normalnej cenie i dopóki nie wywalą tych dlc za kilka tysięcy dolarów.
A co ty ludziom do portfela zaglądasz , jak ktoś chce to wyda jego sprawa a to z normalnością lub nie normalnością niema nic wspólnego.
Póki nie ma pełnej wersji nie tykam kijem niczego więcej niż bezpłatnego demo co właśnie ściągam :)
Gdyby nikt nie kupował tych jak to nazywasz "dlc za kilka tysięcy dolarów" ta gra w takiej formie w ogóle by nie powstała. Taki już urok crowdfundingu, że za 60$ masz pełną grę, a za 600$ grę, ładny statek i uścisk dłoni prezesa.
Nie mam nic przeciwko kickstarterowi, ale ekipa tworząca SC już od jakiegoś czasu mocno nadużywa crowdfunding. Irytujący też jest kult wokół tej gry jaki się zrobił, wystarczy wejść sobie na Reddita i stworzyć wątek w którym masz jakieś ale. Takie fanbojstwo to unikalne zjawisko.
Dla Robertsa to akurat czysty zysk, miec wiernych wyznawcow, ktorzy stanowa staly doplyw kasy :). Bedzie ich doic za pomoca DLC az do konca zycia tego projektu, a oni chetnie zaplaca kazda sume.
To będzie coś w rodzaju No man's sky. Czyli wielki zawód. Może nawet większy, zważywszy na ilość kasy którą ludzie w to wrzucili.
Pitolenie? Zobaczymy jak gra wyjdzie. Jeżeli w ogóle wyjdzie.
Zatrważające jest to ciągle jęczenie "ile to kasy ludzie wydali", "jaki to będzie zawód". Nie wydali więcej niż na kolejny preorder dowolnej gry AAA a budżet samej gry to standardowy budżet tytułu AAA. a zawód? Niby u kogo? Ci co dołożyli się na zbiórkę? Oni płacą za to by brać udział w developmencie gry, która nie powstałaby w żaden inny sposób. Mogą testować, udzielać się na forum, dzielić się spostrzeżeniami... I te wieczne biadolenie, że gra nie wyjdzie. Chyba jedyna gra z tak transparentnym procesem twórczym, non stop raporty, patche, testy, konferencje... ale nie - internety wiedzą lepiej. Może lepiej dalej szukać razem z EA gier dla "szerszej publiczności" albo jarać się call of duty 15 zamiast dopingować ambitnemu (może aż zandato) projektowi tylko dlatego, że za dużo zer się pojawiło w jego finansowaniu na kickstarterze?
"Może lepiej dalej szukać razem z EA gier dla "szerszej publiczności" albo jarać się call of duty 15 zamiast dopingować ambitnemu (może aż zandato) projektowi tylko dlatego, że za dużo zer się pojawiło w jego finansowaniu na kickstarterze?"
Nie, najlepiej jest nie nastawiać się na nie wiadomo co. A pomiędzy dopingowaniem czemuś, a ładowaniem w to w ciemno kupy kasy jest różnica. Ale pożyjemy zobaczymy. Ja wyczuwam wielki ból że gra nie jest tym czym miała być.
w sumie lepiej miło się zaskoczyć niż przykro rozczarować ;]. Jak na ironię to nie wierzę, że będą w stanie ogarnąć to co obiecują. Ale kibicować - kibicuję.
@banenan, w pewnym sensie mylisz się. Nie będzie żadnego zawodu... bo i nie będzie żadnej gry :D ... ona po prostu nigdy nie powstanie. Będą kolejne dema na kolejnych targach. Kolejne nieistniejące DLC do dojenia kasy z ludzi. Obawiam się, że to wszystko na co możemy liczyć ;)
To prawda, ostatnio przeginają z cenami, ale co im zrobisz. Gra powstaje już czwarty rok, a oni doskonale wyczuli gdzie są pieniądze na produkcję, coś za coś. Osobiście mi to lata, mam zamiar zacząć grę od samego dołu, nie potrzebuję wypasionego statku na starcie. Jak ktoś ma kaprys wydać pół miesięcznej pensji na wirtualne zabawki to nie mam nic przeciwko.
A samo fanbojstwo wokół SC moim zdaniem nie różni się od tego, które można było zaobserwować, np. przed premierą NMS. Tylko skala jest inna, bo pieniądze włożone przez ludzi w grę znacznie większe.
Podając na robertsspaceindustries.com przy rejestracji kod (Referral Code): STAR-2KZP-MKNK zyskujecie 5.000 UEC wirtualnej waluty na zakupy w grze.
Wszystko fajnie, ale ja już czekam od 2013 roku na to cudo!
Ile razy będziemy jeszcze oglądali zajefajne dema na targach?
Ta gra ma tragiczną optymalizację (ledwie 30fps i spada do 20fps - sprzęt w sygnaturce - nawet na low) i beznadziejne sterowanie statkami. Jak ktoś marzył o sterowaniu jak we Freelancerze (które było świetne) albo chociaż zbliżone do tego jakie jest w War Thunder to niestety srogo się zawiedzie.
Do tego nadal gra jest zabugowana (odpaliłem darmowe testy ostatnio i dwa razy zdążyła mi się crashować) i ilość contentu i elementów które chcą do tej gry dodać przewyższa możliwości zarówno tego silnika jak i developerów. To widać. Z tej gry będzie kaszanka o ile w ogóle wyjdzie. Projekt od początku był źle zaprojektowany i za dużo rzeczy zaczęli do niego dodawać. Ta gra była projektowana w stylu : "1. Ok zróbmy kontynuację Freelancera/Wing Commandera (i na tym to się powinno skończyć)". 2. Ogromny sukces na kickstarterze+dużo kasy "Nakręćmy hype jeszcze bardziej ! Dodajmy tryb 'fps', i masę innych zbędnych bzdur !" Itd. itd. Gra jest przeładowana zawartością. Nic dobrego z tego nie wyjdzie.
No to równie dobrze można oceniać np: wystrój wnętrza w chacie w stanie developerskim. No jest, stoi, ale nie ma parkietu, kibla brak. Bez sensu ten dom. Mieszkać się nie da, kto to budował?
Podobnie na r9 290x. Gra jest ledwo grywalna. Do tego aktualnie nie ma co w niej robić a jak już ktoś napisał na premierę się nie zanosi. Kiedy już za 2-3 lata wyjdzie jako pełnoprawna gra to nie będzie niczym się wyróżniać.
@Bazylisheq
Tylko, że tworząc dom najpierw tworzysz projekt. Jeśli potem w połowie budowy stwierdzisz, że jednak trzeba dodać to i tamto, potem jeszcze coś i jeszcze coś to tworzą się problemy - bo 'podstawa' projektu była projektowana pod coś innego, mniejszego. Nie twierdzę, że ta gra na pewno będzie fatalna. Twierdzę tylko, że developerzy przegięli. Za dużo naobiecywali, za dużo chcieli dodać nowych rzeczy i teraz wszystko się zbyt skomplikowało przez co sami mają problem z ogarnięciem wszystkiego. Optymalizacja to jedno, jeszcze bym to przebolał. Ale fatalne sterowanie skutecznie odpycha mnie od tej gry.
Ale o co ci chodzi komuś krzywda się dzieje, że ocenia to co jest teraz? Przyjdzie premiera to zobaczymy czy się wywiązali z zadania, na razie się na to nie zapowiada.
Orzołek - e tam, oglądam fajną serię o budowach domów Wielkie Projekty i tam zawsze coś ktoś zmienia, kombinuje i poprawia, a na końcu i tak jest banan na twarzy :)
Zresztą to chyba dobrze, że kombinują i chcą stworzyć coś nowego i niesamowitego, a nie kolejną gierkę jakich było dziesiątki. Takie jęczenie zawsze w komentarzach, że wszystko takie same, zero ciekawych gier itp. Jak ktoś próbuje coś nowego to oczywiście teksty - a dlaczego nie po staremu? Bo nie. Kurde ogarnijcie się. To chyba jedyna szansa, żeby stworzyć tak rozbudowaną grę. Żadne Ea, ubi czy inni rzeźbiarze nigdy nie wyłożyliby pieniędzy, żeby stworzyć taki tytuł.
Kolejna rzecz. Wymagania. Źle działa na 970. No pewnie za chwilę to będzie budżetowa karta. Na pewno w dniu premiery hehe. Miał być ex bez kompromisów na pc to co chcecie? 60 klatek na 950? Jak ma być maks to zapraszamy do sklepu po 1080 albo i lepiej.
Kiepskie sterowanie. No tak ale do tego trzeba mieć joya z przepustnicą z kamerką do śledzenia wzroku itp. Ludzie grają na takich sprzętach i nie narzekają. Nawet na tym trzeba się uczyć sporo czasu, żeby ogarnąć sterowanie, ale satysfakcja jest spora. To nie durna strzelanina na myszkę.
A na więcej boli, że ktoś zebrał na to 100 baniek. To raczej średnia suma jak na tak wielką grę. Wielkie korpo wydają kilka razy więcej na odgrzewane kotlety co roku. No ale na forum sami inwestorzy strategiczni to i fala oburzenia :)
Mi o nic nie chodzi. Nudzi mi się.
Odpisałbym Ci coś Orzołek ale w sumie po co... Jak mówisz tak jest.
Mówcie co chcecie ale to demko to potęga. Oczywiście jest to mało realne, żeby tak wyreżyserowana misja miała miejsce w prawdziwie otwartym świecie ale jak by zrobili kampanie w tym stylu to by było fajnie.
Faktycznie nawet po demku widać, że sterowanie w tej grze to jakaś parodia.
Pozdrawiam
to ladowanie jest wyrezyserowane poniewaz laduja zaraz obok tej bazy
gra ma fatala optymalizacje i tak zawsze bedzie bo to silnik crysis moze ze licza ze jak gra wyjdzie w 2020 to juz kazdy bedzie miał super karty
W momencie gdy serwery nie są obciążone da się grać w 40fps na wysokich detalach na GTX 950, gdy serwery są obciążone klatki spadają do 15-20fps. Jeden ze streamerów na twitchu właśnie to wytłumaczył. Pracują nad nowym kodem sieciowym gdyż dobrze wiedzą o spadkach fps do niegrywalnego poziomu przez ilość informacji przesyłanych między klientami gry.
Dla chętnych polecam kod na darmowe 5000 UEC w grze:
STAR-RVHY-Q73J
Kod wpisuje się przy rejestracji na stronie gry: www.robertsspaceindustries.com
Gra początkowo miała mieć tylko kampanię dla 1 gracza i jakieś tam bitwy kosmiczne z innymi graczami na zamkniętych arenach, to było za czasów zbiórki na Kickstarterze. Kolejne zebrane pieniądze pozwoliły na zatrudnienie obsady aktorskiej i zrobienie czegoś więcej niż zwykłego singla, czyli Persistent Universe - coś na wzór MMO.
Nikt nie przewidział chyba tego, że gra zbierze takie pieniądze, nawet sami twórcy. Więc nie dziwne, że skoro kasa ciągle napływała zdecydowali się ciągle ulepszać swoją grę i iść o kolejne poziomy wyżej. Dlatego mamy proceduralnie generowane powierzchnie planet, x64 bitowy system lokalizacji, fps, PU i masę innych mniejszych usprawnień.
Gdyby gra miała powstać wg. pierwotnych założeń tych zaprezentowanych na Kickstarterze na początku kampanii finansowej to gra byłaby dawno skończona i niczym nie wyróżniałaby się z tłumu gdyby porównać ją z innymi space simami. Wystarczy zobaczyć filmiki z 2012-2013 roku. A tak przynajmniej mamy technologie zupełnie nowe lub mocno usprawnione jakie widzieliśmy do tej pory w światku space simów. Proces tworzenia gry ostatnio bardzo przyspieszył a to za sprawą ukończenia niemal wszystkich fundamentów pod grę. Kto oglądał ostatnie Around the Verse będzie wiedział o czym mówię.
Mój kod możecie też wykorzystywać do woli: STAR-MPS7-HFPJ
Nikt nie przewidział chyba tego, że gra zbierze takie pieniądze, nawet sami twórcy. Więc nie dziwne, że skoro kasa ciągle napływała zdecydowali się ciągle ulepszać swoją grę i iść o kolejne poziomy wyżej.
Wystarczyło dopracować kampanię i te bitwy kosmiczne do perfekcji i dopiero wtedy ewentualnie dodawać nową zawartość. Tak robi każde poważne studio. A tutaj nie skończyli jednego, zaczynają drugie i trzecie i czwarte. Wszystko póki co jest w powijakach, optymalizacja jest tragiczna o innych rzeczach nie wspomnę.
Dlatego mamy proceduralnie generowane powierzchnie planet, x64 bitowy system lokalizacji, fps, PU i masę innych mniejszych usprawnień.
Pytanie - po co to? Ta gra miała być space-sim'em, a nie Second Life'em w kosmosie.
No właśnie nie masz racji. Na głównej stronie w zakładce "About the game" jest jasno napisane i wisi to od ponad dwóch lat, że nie budują gry a budują wszechświat (w wolnym tłumaczeniu). Second Life'em może nie będzie, ale sporo wspólnego na pewno będzie miało.
Źródło: https://robertsspaceindustries.com/about-the-game/spaceflight
Kampanię single robi oddzielne studio w niemczech i raczej nic ona nie straciła a zyskała przecież prawdziwych, znanych aktorów, porządną sesję motion capture i face capture, właśnie dzięki większym funduszom.
A mi się wydaje że na początku projekt z założenia miał być kontynuacją Wing Commandera/Freelancera tylko z arenami (może światem). Singiel dopiero mieli tworzyć po osiągnięciu jakieś sporej kwoty.
Zresztą nieważne - dopóki nie poprawią optymalizacji i sterowania ode mnie nie dostaną ani złotówki. Jak to poprawią to wtedy zobaczymy :p
Zainteresowanych grą odsyłam na:
https://robertsspaceindustries.com
Po użyciu kodu: STAR-DFQL-W69K otrzymacie darmowe 5.000 UEC! :)
Osobiście uważam że gra ma duży potencjał i wielka szkoda gdyby miał nigdy nie wyjść w co jednak wątpię bo zostało w tą produkcje wpompowane zbyt dużo pieniędzy, jedynie co jest możliwe a w zasadzie bardzo prawdopodobne to to że nie wyjdzie w formie takiej jak obiecywano. Co do optymalizacji to nie do końca prawda że jest źle zoptymalizowana ponieważ gra w Arena Comannder chodzi dosć zacnie nawet na moim starym kompie( 770gtx 2gb, i7 3770k, 16gb) na ultra ustawieniach w 40-52 fps'ach więc nie jest źle, jedynie co jest źle zoptymalizowane a w zasadzie to w ogóle to kod sieciowy gry przez co po połączeniu z serwerem gry większość konfiguracji dostaje zadyszki i chodzi dwa razy gorzej co jednak ma być poprawione w patchu 3.0. Obecnie odradzam zakup pakietu startowego i radze poczekać do wersji 3.0 która ma już trochę kontentu. Przepraszam za mój długi wywód i pozdrawiam.
W chwili obecnej by zapewnić sobie dostęp do pełnej wersji oraz zacząć rozgrywkę w wersji 2.4 należy kupić startera ze statkiem za 45 zielonych?
Jest tak jak napisałeś ...
Należy kupić najtańszy pakiet ze statkiem.
Dodatkowo kampania offline Squadron42 kosztuje jeszcze 15 USD (całkiem niedawno było to w cenie pakietu) Inna sprawa, że rok temu dostęp do gry i SQ42 można było uzyskać za darmo lub za grosze kupując pakiet AMD na portalach aukcyjnych. Ale wówczas większość na forum wolała pisać o przekręcie/złodziejach/oszustach z CIG itp.
I napiszę tak, że taniej już było ...
konto mam od jakichś 2 lat (nie mam statku) i się zastanawiam czy możliwość grania teraz dla mnie była dlatego, że był kilkudniowy free okres czy dlatego, że mam konto na starych zasadach hmmm...
Konto założone z okazji jakiejś akcji Free Fly (darmowe testy) ?
W SC konto czyli bycie Backerem wymaga wykupu pakietu startowego ze statkiem. Tylko to zapewnia dostęp do klienta gry. Dziś mamy jednak wersję Alpha 2.4 to co widzimy na filmie to 3.0 (ma być dostępne na przełomie 2016/2017) Jeśli ktoś szuka info o Star Citizen to jest niezłe forum http://star-citizen.com.pl/forum/
Żebym to pamiętał z jakiej okazji konto założona :)
Jak wrócę z pracy to sprawdzę czy jeszcze mogę się logować i latać. Pewnie już nie. Inna sprawa, że proces tworzenia ze względu na dodawanie nowych rzeczy, których nie było pierwotnie w planach ciągnie się niesłychanie. Zastanawiam się kiedy w końcu pojawi się wersja nie alpha ;) Chyba nie prędko :)
Dodam jednak, że jest to najładniejsza graficznie gra w jaką grałem, ilość szczegółów powala. Szkoda, że ma się 20fps nie ważne czy na 750Ti czy na 980Ti ;) No ale ten problem jest znany i kiedyś zostanie rozwiązany.
Poki co gra mnie na tyle malo interesuje, ze nie ch ce mi sie nawet czytac newsow na jej temat. Jednak z okazji prezentacji na Gamescomie moze mi ktos krotka opisac co jest dostepne w grze? tzn co moze gracz robic po wykupieniu pakietu oprocz proznega latania w malym zamknietych skrawku przestrzeni kosmicznej?
Skoro Cię nie interesuje i nie masz zamiaru nic zrobić bo Ci się nie chce to dlaczego ktoś dla Ciebie ma poświęcić swój czas ?
widzisz misiaczku, nie kazdy ma mase wolnego czasu aby sledzic 500 roznych portali o grach e celu bycia na biezaco z tysiacami produkcji. Moze kiedys to zrozumiesz.
Jako ze ten portal a szczegolnie forum jest moim glownym zrodlem informacji na ten temat, to tez sie pytam czy po 2 latach ta gra oferuje cos wiecej niz marny symulator latania w zamknietym kosmicznym pudelku. Jesli ma cos wiecej to co konkretnie?
Szkoda Ci czasu aby to napisac, super, szkoda ze nie szkoda Ci bylo na nic nie wnoszacy komentarz.
Jesli to forum ktorego link podales jast takie super jak twoja maniera, to az nie ma po co klikac w linka bo znow jakis misiaczek odpisze nic nie wnoszacego.
Nie jestem Twoim "misiaczkiem" Baranie (zwykła kultura wymaga pisać do kogoś z dużej litery) Skoro jesteś patentowanym leniem i czekasz aż ktoś poda Ci coś na tacy to jesteś dobrym przykładem dla innych, że tak nie należy robić i mój cenny czas poświęcony na napisanie tego posta jest zwyczajnie tego wart ...
i znow straciles swoj czas na napisanie nic nie wnoszacego posta, z mysleniem u ciebie chyba cos nie bardzo, co?
Wszystkie fanboje SC tak maja?
Nie to nie "fanboje SC" tylko ludzie myślący i liczący na to, że internet to źródło wiedzy i informacji dla innych Użytkowników a nie radosna "tfórczość" leni w stylu "nie chce mi się, zróbcie coś za mnie bo jestem taki super/fajny, ja już mam wyrobioną opinię i nic nie muszę", na forum/w sieci wszystko tylko dlatego, że już istnieję i palcem nie kiwnę ... No i moje posty są super/zajebiste i tylko dlatego już nie muszę zgłębić żadnej wiedzy bo ja to WIEM ... :D
Z mojej skromnej strony: jeśli choć ktoś to przeczyta i zastanowi się nad Twoim (bo nie chodzi tu tylko o SC) dla mnie dziwnym podejściem i może sam tego gdzieś/kiedyś nie zrobi ...
Więc na przyszłość zamiast personalnych wycieczek typu "pluszaki" poświęcisz swój czas aby coś się dowiedzieć i rzeczywiście nie pisać nic nie wnoszących postów na forum :D
ty jednak masz klepki nierowno poukladane, napisz cos jeszcze i glupio sie tlumacz jacy to inni sa be tylko ty aktywnie dzialajacy w spolecznosci (lol) jestes cool bo chcialbys innych pouczac :)
Jesli nie miales ochoty udzielac jakieklowiek odpowiedzi na zadane pytanie to nic nie stalo na przeszkodzie aby sobie darowac pisanie posta. Ale nie, misiaczek bedzie tu mi moraly prawil.
nie masz czasu?
ale na wojenki na forum i pierdalamento to masz jelopie
Triggered!!!!!
Macie potwierdzenie z posta [6]. Wystarczy zapytać co jest w grze ;)
Misiaczek? Klepki itp ...?
Naprawdę na to tylko Cię stać?
Napisz coś inteligentnego do czego mógłbym się odnieść to z chęcią to zrobię. Oprócz obelg osobistych bo argumentów na temat czegoś o czym nie mam pojęcia ale "dla zachowania twarzy nadal piszę" zabrakło mi coś więcej ...
Więc czekam cierpliwe ...
I wbrew pozorom nie ma to nic wspólnego z SC ....
Ale argumentów na co? Czy on gdzieś ocenia grę? Zapytał tylko co na tę chwilę jest dostępne, a ty jak typowy fanboy SC potraktowałeś to jak jakiś atak na grę.
Jak zwykle prezentacja bardzo fajna (jesli chodzi o pokazany gameplay, bo prowadzacy to chyba byl jakis kseigowy albo kolo z ulicy nie majacy o niczym pojecia). Dokladnie tak fajna jak rok temu... 2 lata temu... Moze kupie, ale pelniaka w wersji 1.0, nie zadna alfe. Nie bede polegal na zapowiedziach i prezentacjach gry, ktora w fazie alfa jest tyle lat, a aktualnei dostepny content to kilka godzin rozgrywki, w dodatku zabugowanej jak cholera. Tak samo bylo z NMS... hype stulecia i rownie wielkie rozczarowanie.
Czasami mam wrazenie, ze oni to specjalnie tak ciagna... ciekawe dlaczego.
Nie bede ukrywal, ze odczuwam pewna niechec do SC. Wiem ze gry to biznes, ale to jak oni doja ludzi (dzieki czemu tez z automatu mamy tu gre p2w) jest az przykre.
Na razie wracam do Elite'a. Moze nie wyglada tak fajnie jak zapowiedzi SC, ale ma jedna zasadnicza przewage - jest. W dodatku jest bardzo dobre, dziala od 2 lat i caly czas powoli sie rozrasta.
Super :D
Ja w ED gram od Premium Beta 1 i całkiem aktywnie udzielam się w temacie Społeczności od czerwca 2014 ... I to w żaden sposób nie przeszkadza mi wspierać projektu SC ... To przecież dla Nas graczy idealna sytuacja ! Frontier twórca Elite Dangerous "czuje konkurencje na plecach" i stara się szybciej i lepiej rozwijać swój produkt a CIG twórca Star Citizen także musi się starać w jakiś sposób zdeklasować istniejącego "króla" space-simów. Więc w czym problem? My klienci tylko na tym zyskamy jakością, obszernością i zawartością gier ? Więc o co chodzi? My chyba wygrywamy? A nie jakiś "durne wojenki w stylu ta gra jest lepsza" (bo ja w nią gram) od tamtej (bo nie kupiłem/nie gram/nie kupię/jestem lepszy/mądrzejszy itp itd)
prowadzacy to chyba byl jakis kseigowy albo kolo z ulicy nie majacy o niczym pojecia
Prowadzący to Chris Roberts ;)
taki No Man's Sky z dużym budżetem... :)
ciekawe ile obietnic zostanie niespełnionych :)
Demo wygląda niesamowicie !!! ... demo ... no właśnie - kolejne demo ... ile to już lat ? ... i kolejne demo ... i demo ... itd... w nieskończoność ?...
Równie dobrze wygląda np. film Prometeusz... albo Star Wars Przebudzenie Mocy ! Ba ... one nawet wyglądają lepiej niż Star Citizen. I ... podobnie jak w Star Citizen nie można w nie sobie zagrać. Tylko oglądać. :)
