Cześć wszystkim. Jestem w temacie całkiem nowy, więc wybaczcie jeśli coś będzie niejasne lub jeśli mój workflow spowoduje opad rąk - dopiero się uczę. Nie mogłem się zdecydować, które forum o postprodukcji wybrać, dużo jest nieaktywnych...jeśli znacie jakieś lepsze miejsca do zadania tego pytania niż GOL, będę wdzięczny za info.
Mam następujący problem: w Premiere Pro posklejałem film zgrany z GoPro w 4K. Jak już było gotowe, zrobilem sobie animacje z logo oraz warstwę z kolorem w After Effects (jakoś bardziej przypadło mi do gustu narzędzie SA Color Finesse). Utworzyłem po prostu pasującą kompozycję, kopiuj-wklej z osi Premiere do AE i za pomocą Adjustment layer nałożyłem kolor. Nastepnie to importowalem do Premiere i tam mialem gotowy do eksportu projekt. Po eksporcie do h.264 i jakości HD z bitrate około 10 gołym okiem widać duże pogorszenie jakości. Nie mówię o detalach, tylko o kolorach i kontraście. Wyeksportowany film jest wyprany z kolorów i ma o wiele gorszy kontrast - wszystko wygląda jak przez mgłę. Szukałem po forach i próbowałem takich rzeczy:
- zmiana formatów, kodeków, h.264, mov
- manipulowanie bitratem
- eksportowanie bez Media Encodera, prosto z Premiere Pro
- przeniesienie całego projektu do AE i export stamtąd
- zmiana głębi koloru w AE na utworzonej warstwie oraz ustawień profilu koloru w kompozycji najpierw na 709 a później na sRGB, z nadzieją że zaktualizuje się przez Adobe Dynamic Link
Efekty:
- zmiany formatów nic nie dały
- bitrate również, jedynie wpłynął na widoczność detali
- pominięcie encodera też nie
- przeniesienie do AE nie powiodło się, bo wszystkie kompozycje, które wcześniej importowałem do Premiere i teraz z powrotem do AE wyświetlają się jakby offline (kolorowy barcode). Nie pomaga opcja Replace footage.
- głębia koloru, ustawienia na 709 i sRGB bez efektu
Jedyne co się udało, to zastosowanie formatu Quick Time z kodekiem DNxHD w najwyższym profilu 444 (w ustawieniach kodeka zmieniłem przestrzeń na RGB). Kolory wyszły tak samo jak na stopklatce wyciętej z sekwencji. Jest tylko jeden problem...8 sekund filmu ważyło ponad 300 MB. Dla filmów 30-sekundowych nad którymi obecnie pracuję, takie rozwiązanie mogłoby roboczo zostać. Wystarczy później skonwertować do mp4 np Handbrake i jest około 50 MB cały filmik z kolorami OK. Nie wyobrażam sobie natomiast stosowania takiego sposobu do filmów trwających ponad godzinę.
Proszę o pomoc, spędziłem już za dużo godzin w necie i na testach - sprawa robi się pilna.
a masz skalibrowane kolory w monitorze ? :-] Do takich produkcji trzeba mieć dobry monitor dla grafików. CO z tego, że bawisz się w ustawienia kolorów z palety Adobe RGB, jak monitor pracuje na standardowym RGB i po konwercie pokaże Ci co innego niż widziałeś przed.
To takie minimum do obróbki grafiki http://proline.pl/?p=EIZO+CS2420-BK w pakiecie od razu kalibracja kolorów.
a czym odpalasz wyeksportowany film ? mi kiedyś mediaplayerclassic tak właśnie wyświetlał filmy przez taką mgłę (brak czerni tylko ciemny szary), pomogło zmiana ustawień w strumieniu wejściowym (już nie pamiętam na jaki ale coś mixing renderer 9 ? czy jakoś tak )
[2] Kryste panie - minimum do obrobki grafiki, dobrze ze mu jakiegos canona nie poleciles, ten problem akurat jest na tyle zauwazalny ze wystarczylby pewnie kineskopowy rubin.
Quicktime h264 n a win to pomylka. Podbija gamme. Tutaj masz troche wiecej info:
https://forums.adobe.com/thread/1063696
generalnie quicktime na windows to pomylka, do czego to potrzebujesz?
Albo eksportuj do media encodera i renderuj jako mp4 (masz wiecej parametrow eksportu)
albo sciagnij sobie jakis profesjonalny codec do avi - na przyklad HQX'a od Grass Valley, musisz sie zarejestrowac.
albo skoro mowisz ze masz go pro zainstaluj go pros studio czy jak mu tam bylo i masz swietnego cineforma.
dnxhd jest ok, ale nie wiem czy wersja darmowa oferuje pelna kontrole nad parametrami.
No ten...z Rivi ---> hmm nie szukałbym problemu w monitorze, głównie przez to, że byłem w stanie osiągnąć taki efekt jaki chciałem...problemem jest tylko wielkość wyeksportowanego pliku. Tak na logikę (na ile dobrze rozumiem) gdyby chodziło i monitor, to żaden z eksportów nie wyszedłby z dobrymi kolorami i kontrastem.
A_wildwolf_A ---> VLC Media player
Lutz ---> Quick Time ściągnąłem tylko po to, żeby zrobić testy jak okazało się, że h.264 w mp4 robi takie akcje. W Media Encoderze i do mp4 eksportowałem zawsze (czyli od roku, bo tyle mniej więcej się tym próbuję zajmować), do tego byłem przyzwyczajony. Dopiero teraz, kiedy przyszedł czas na ostateczny eksport i pokazanie filmów szerszej publiczności, moja uwaga się wyostrzyła i zauważyłem ten problem. Spróbuję tak jak mówisz z AVI i GoPro Studio i dam znać co wyjdzie. DNxHD w darmowej wersji daje co prawda możliwość wyboru pomiędzy 709 a RGB, są przeróżne rozdzielczości, FPS i opcje manewrowania przy alpha, ale akurat suwak Quality w tym przypadku nic mi nie daje. Eksport w profilu 444 daje dobre kolory i kontrast ale również plik wyjściowy o wielkości 350 MB bez względu na to czy ustawię jakość 45% czy 90%, a jest to 8 sekund filmu.
Ściągam właśnie GP Studio, zobaczmy. PS, załączam jeszcze dwa screeny. Jeden to zrzut ekranu z wyeksportowanego filmu a drugi to stopklatka z sekwencji, wyglądająca kolorystycznie o wiele lepiej (pomijając detale, bo to już bezpośrednio sprawa różnicy pomiędzy 4K a HD).
Spora strata jakości. Moim zdaniem nie chodzi o kolory, ale o ogólną utratę jakości. I przez tą jakość od razu kolory poszły w dół. Sądzę, że w opcjach renderowania nie masz dogranych wszystkich opcji. Polecam zapoznać się z tutorialami na YT jak dobrze wyrenderować film. Ewentualnie wybrać fragment 5 sek i popróbować różnych ustawień i formatów w renderowaniu. Możesz dać znać jakie ustawienia dały najlepszy efekt bo jestem ciekaw :)
a mógłbyś dać fragment, powiedzmy 3 sekundowy video z gopro ?
bo może to kwestia samego ustawienia kodeku h.264 tuż przed eksportem
lub nawet wina samego kodeka
Jezeli ma isc w mp4 daj VBR 2 pass z bitrate 40Mbit (to jakies 5 mega/sec) bedziesz mial dobra jakosc.
Stream 4k to niestety juz dosc duzy bandwidth.
Youtube vimeo i reszta i tak ci to transkoduja. Jak chcesz zachowac pierwotna jakosc sprawdz frame.io mają chyba jakis trial.
Sampling 444 to armata na muchy bo zrodla pewnie i tak masz 422 no i oczywiscie bez alphy
Druga rzecz. Zrodla zawsze w formacie oryginalnym. Chyba ze rekompresujesz do jakiegos losless.
To co jest na obrazku to klasyczna kwantyzacja na gradientach. Mozesz sprobowac dodac film grain. Troche wieksza waga pliku ale moze zadzialac (uzywam czasem przy renderach 3d ktore sa z reguly dosc sterylne i kwantyzacja jest mocno widoczna)
Ok wieści z pola walki są następujące:
No ten...z Rivi ---> też o tym myślałem, ale nawet jak ustawiłem bitrate na 60 (tyle mam przy 4K) to problem wciąż występował. Wyeksportowany plik ma być w FHD, więc taki bitrate to aż nadto.
wildwolf---> kodek h.264 w Premiere Pro ustawiałem na wszelkie chyba już możliwe sposoby. Jak tylko będę miał znów dostęp do kompa to podrzucę fragment filmu.
Lutz ---> no i tym sposobem doszliśmy do tej granicy, gdzie moja wiedza zbyt odstaje od Twojej. Mógłbyś rozwinąć "Źródła zawsze w formacie oryginalnym"? Chodzi o to żeby zmontowane pliki mp4 eksportować zawsze do tego samego formatu? Niestety nie wiem też o co chodzi z dodaniem filmu grain. Google pomogło mi tak średnio.
Kodeki Cineform i Grass Valley są naprawdę dobre, ale eksportowanego programu nie mogłem odtworzyć żadnym playerem w systemie oprócz Quick Time - w VLC jakiś błąd wywala. Program do konwersji do mp4 z h.264 (Handbrake) też nie chciał mi w ogóle tych plików przyjąć.
Rozwiązanie, które działa to opisany już wcześniej kodek DNxHD. Jest to jedyna opcja dzięki której mam świetną jakość i kolory (jak na moje oko oczywiście) a po konwersji do h.264 rozmiar również jest OK. Powiem po kolei jak to idzie: w Premiere Pro uruchamiam okno eksportu, ustawiam format Quick Time i kodek DNxHD. W jego ustawieniach zmieniam z 709 na RGB i daję format FHD z samplingiem 444 (422 też próbowałem, nie działa...). Eksportuję z Premiera, bo jak dam do Media Encodera to zamiast .mov mam format f4v i efekt jest zły. Jak już się wyeksportuje, to filmik 40 sekund ma około 1,5 GB. Ładuję go wtedy do Handbrake i konwertuję na mp4 z kodekiem h.264 z dość wysokimi ustawieniami jakości. Plik wyjściowy mam w rozmiarze około 110 MB z bardzo dobrą jakością i kolorami, o jakie mi chodzi.
Próbowałem ponad 20 innych konfiguracji z innymi formatami, kodekami...tylko ta jedna działa. Sam tego nie wymyśliłem, zainspirowałem się tym wątkiem:
http://6/działy/temat/h-264-utrata-jakosci-co-robic/
Cóż, póki co muszę pozostać chyba przy takiej metodzie. Film godzinny zajmie wtedy w pierwszej fazie około 160 GB ale po konwersji powinno być już znośnie.
PS. kompresja YouTube czy Vimeo nie będzie mieć tutaj zastosowania, filmy są na moją prywatną stronę.
Chodzi mi o to ze kiedy zgrywasz material z kamery nie konwertujesz tego pod zadnym pozorem do niczego co ma lossy w nazwie (czyli jest formatem stratnym) do takich formatow naleza h264/h265 czy mjpeg. Kupujesz dysk 3TB i pliki do obrobki konwertujesz do jakiegos formatu bezstratnego, wspomniane juz cineformy, hqx ale rowniez prores, niestety miraizon codec - pecetowa wersja proresa nie jest supportowany juz bo apple mialo obiekcje, mozesz sprobowac poszukac na warezach, bo w tej chwili nie ma szans inaczej go zdobyc. W takim formacie mozna juz pracowac, bedzie szybciej i nic nie zgubi sie po drodze (jakosc).
Pliki mp4/h264 nie sa plikami do edycji.
FilmGrain to efekt ziarna na filmie,
mozesz uzyc pluginow albo po prostu nalozyc warstwe:
https://vimeo.com/73032539
VLC to zamkniety player z wbudowanymi kodekami nie odtworzy formatow zewnetrznych, lubie go, ale uzywam wylacznie do ogladania filmow - do tego nadaje sie swietnie, te pliki spokojnie otworzysz windowsowym media playerem ;) i kazdym innym ktory korzysta z driverow systemowych
Filmy zrodlowe tyle zajmuja (160GB) wiekszosc filmow u mnie w firmie ktore ida na transkoder w zwyklych zrodlach HD (prores 422) zajmuja kolo 90-120 GB, to nic specjalnego.
Nie mam pojecia dlaczego nie dziala ci 422, rowniez dziwne jest ze eksport z media encodera masz do f4v - to kontener flasha do h264, nie wiem czy sama zmiana rozszerzenia na h264 zadziala ale generalnie ustawienia powinny byc podobne. Nie wiem czy konieczna jest zmiana na z rec709, na rgb (powinno byc srgb) w media encoderze nie masz mozliwosci zmiany formatu? bo wydaje mi sie ze chyba tutaj jest problem, moze przoczyles? bo jest tam h264
Do konwersji plikow polecam raczej cos mniej "applowego" na przyklad swietny TEncoder:
http://tencoder.sourceforge.net
Filmy na swojej stronie (dedykowanym hostingu) dosc szybko zarzna ci limity, jeden filmik 110 mega zobaczy 10 osob i juz giga w plecy nie wspomne juz o ograniczeniach przepustowosci, kiedys tego probowalem i skonczylo sie na wrzuceniu filmow na amazonowy s3 ktory jest swietny do tego typu rzeczy, tylko kosztuje.
Generalnie proces powinien byc taki.
Zgrywasz material z kamery,
Konwertujesz do formatu bezstratnego,
Edytujesz, obrabiasz itd, wszystko w tym formacie,
Kiedy masz juz finalna wersje, eksport z premiere do media encodera, tam wybierasz h264, dobierasz parametry (jest mnostwo presetow ktore daja rade)
uploadujesz na strone i gotowe.
plusy konwersji sa takie, ze mozesz renderowac fragmenty i importowac do projektu, jak rowniez edycja bedzie szybsza i wygodniejsza, bo paradoksalnie h264 (nie wspomne juz o h265) jest bardzo zasobozernym kodekiem.
Co to za hosting z limitem transferu? Myślałem że to już tylko jakieś relikty.
Wbijajcie na http://filmuser.pl , sporo mądrych ludzi :)
Aczkolwiek ogólnie Lutz dobrze prawi.
Porzadne hostingi maja z reguly limity, ja sam korzystam z webfaction.com
z doswiadczenia wiem ze zaden hosting bez limitow nie pociagnie kilku streamow, stad wspomniany amazon.
takie uslugi jak https://screenlight.tv czy https://frame.io korzystaja z cloudfronta zamiast ustawiac swoje serwery pod streaming, widocznie sa ku temu powody.
Poza tym ja już się trochę wyleczyłem i tam gdzie mogę, uploaduję na YT, odpada martwienie się o pewne kwestie (takie jak miejsce, czy transfer właśnie, w sumie jest to także dość duża niezawodność), ale też są z tym pewne inne problemy.
Jeśli da się wgrywać do chmury i potem bezpośrednio linkoiwać, to też jakieś rozwiązanie, ale zawsze należy wtedy pamiętać o tym, że
nie ma chmury, są tylko czyjeś komputery i dyski
więc w każdej chwili coś może przestać działać, lub okaże się, że nasze pliki są nie tylko nasze :)
Tak czy inaczej zapraszam na w/w forum, potrzeba nam nowych ludzi :) a aktualności (np. o dzisiejszym 5d mark 4) pojawiają się na bieżąco.
Ech, no i w takich chwilach najlepiej widać ile czasu trzeba w temacie siedzieć, żeby to miało ręce i nogi. Zatem po kolei:
1. Do tej pory jedynie przerzucałem filmy z GoPro na komputer i dysk przenośny jako kopię, otwierałem Premiere i importowałem do projektu. Jako że jest to 4K, działałem głównie na plikach zmniejszonych do HD jako proxy - inaczej komputer zbyt zamulał. OK, przejrzyście to opisałeś Lutz - od następnego filmu zacznę od konwersji np Cineformem skoro już go mam.
2. VLC podałem jako przykład. Nie wiem czemu, ale próbowałem właśnie przed chwilą odpalić filmy kodowane Cineformem i HQX zwykłym Windows Media Playerem (Windows 10) i odtwarza sam dźwięk, bez obrazu.
3. Potestuję jeszcze z Media Encoderem, jak trafię na jakiś trop to dam znać. Może akurat komuś też przy okazji pomoże.
4. Zainstalowałem TEncoder, zobaczymy jak się będzie spisywał.
5. Punkt, który najbardziej mnie zmartwił. Miałem mieć stronę stawianą na Zenbox.pl. Kolega, który mi to będzie ogarniał nie sygnalizował póki co możliwych problemów z limitami. Chyba jako rozwiązanie tymczasowe będę musiał przeprosić się z YT lub Vimeo, bo docelowo ma się na mojej stronie już na początku znaleźć 17 filmików promocyjnych, do wglądu dla odwiedzających. Hostingi z wyższej półki na razie zupełnie się nie kalkulują, rozsądek nakazuje mi poczekać na chociaż pierwszą złotówkę zarobku zamiast od razu robić wszystko na tzw. pełnej ;)
Wielkie dzięki za cenne informacje Lutz, Maviozo Tobie również za linka - dodałem już do zakładek i będę zaglądał.