O zabugowanych hitach i oszukiwaniu graczy
Co wszyscy tak z tymi bugami? Bugi tu, bugi tam... Skoro jesteś takim growym wyjadaczem powinieneś wiedzieć jak bardzo złożone są gry komputerowe. To nie film, ani książka, nad którymi można zapanować w najdrobniejszych szczegółach. Gry to żywy organizm i ile twórcy by czasu nie poświęcili na testowanie gry i tak bugi będą się zdarzały. Choćby sprawdzili milion razy jakąś rzecz to i tak jest szansa, że za milion pierwszym gra się posypie. Zwłaszcza jeśli mowa o grach z otwartym światem. Każda rozgrywka jest inna, gra to wszystko musi kontrolować, a twórcy muszą przewidzieć każdą sytuację. Istnieje szansa, że część spośród kilkudziesięciu milionów graczy doświadczy jakichś bugów. Także grając w jakąś grę trzeba ją przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza, a więc także z bugami. Daleki jestem od zachwytów nad Wiedźminem 3 i ubóstwiania go, ale to nie bugi są tym co mam grze do zarzucenia a raczej kwestie w mechanice oraz gameplayu.
Problem jest taki, że jednym grom wybacza się więcej, innym mniej. Wiedźmin 3 i Assassin's Creed: Unity są dobrymi tego przykładami.
Chodzi mi o ocenę serwisu i późniejszą obronę tej oceny w komentarzach. Sam stwierdziłeś pod recenzją, że gra ma mniej błędów od AC III, co raczej nie jest prawdą, bo grałem też w 3 na premierę. Ale wiem, że dostaliście do ogrania i ocenienia wersje przedpremierową, w której był wyłączony coop, przez którego były największe problemy z działaniem gry :)
Może źle się wyraziłem w takim razie. Serwis gry-online wybaczył więcej Unity niż Wiedźminowi.
Koniec końców jednak nie wybaczyłem, bo każdy "duży" AC po BF to dla mnie 6/10, co napisałem w wątku pod tym tekstem:
https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-gry-assassins-creed-syndicate-swieci-z-londynu/z92a3c
W Wiedźmina 3 też graliśmy zabugowanego jak cholera, do dziś zresztą gra na PS4 nie działa tak, jak powinna, ale to temat na inną opowieść.
"Problem jest taki, że jednym grom wybacza się więcej, innym mniej"
To nigdy na golu nie był problem. Na gramie i w piśmie z cd też nie.
Przy dobrej grze, jaką bez wątpienia jest Wiedźmin 3, bugi można wybaczyć, zwłaszcza takie, które nie uniemożliwiają rozgrywki i zdarzają się sporadycznie. Ponadto twórcy na bieżąco starają się reagować i naprawiać grę. Znacznie gorzej, jak tego nie robią - np. genialna pod względem fabuły i klimatu gra, Wampir: Maskarada, które bez nieoficjalnych patchy była niegrywalna i nie do ukończenia. Nie da się zrobić oprogramowania bez bugów, przy takim stopniu jego skomplikowania.
Nie ma czegoś takiego jak wybaczanie bugów. Jest 2016 i gry powinny wychodzić jak najbardziej dopracowane.
Jak najbardziej jest. Recenzje obliviona , fallouta 3 i skyrima na golu są najlepszym przykładem.
sebogothic - spokojnie, przecież nie krytykuję hitów za obecność bugów, jedynie zwracam uwagę, że takowe występują w grach, które zbierają świetne noty. Do tego nie mówię o małych błędach, a dużych wpadkach, które psują zapisy, uniemożliwiają przejście misji etc. Warte zastanowienia jest tutaj to, czemu w niektórych przypadkach gry za błędy zjeżdżamy, a w innych przymykamy na niedoróbki oko.
Medico della Peste - otóż to, dobra gra od studia, które po premierze pokazuje, że chce ją doprowadzić do perfekcji, jest oceniana przez graczy łagodniej niż zaniedbana i niedopracowana pozycja od ludzi z wątpliwą renomą. Więc jednak wypracowany szacunek ma tutaj znaczenie.
banenan - a jednak wielu recenzentów i graczy je wybacza, więc coś jest na rzeczy.
Ale braku pecetowego Arkham Knight w tym tekście to już nie zrozumiem. :)
W3, Unity, Batman AK (pc). Trójka BugMistrzów.