Gramy w Outlast 2! Drugie uderzenie jeszcze mocniejsze?
Jeśli jedyne co to ma do zaoferowania to straszenie jump screenami, to ja dziękuje i czekam na nowe call of cthulhu.
Jump scary...najtansza forma straszenia, niestety najbardziej popularna, nudaaaa
No wiesz, RPG to nie tylko rozdawanie punktow umiejętności. Outlast to gra w ktorej odgrywasz jakąś rolę wiec spokojnie można ją nazwać Role Playing Game. Kazda grę można by pod to podpiąć dlatego splycili to i zwykle gry typu RPG to gry z rozdawaniem punktow umiejętności. Tak na prawdę chodzi o wchodzenie w fikcyjną postać i odgrywanie z góry ustalonego scenariusza. Jesli mielibysmy sie trzymać schematów to można by nazwać ją Grą Fabularną, bo taką wlasnie jest Outlast.
@ Seboolek - W każdej grze odgrywasz jakąś rolę co nie znaczy, że to RPG...litości...
Wygląda przeciętnie. Jedynka chyba lepsza.
No spoko, jak oceniasz po dziesięciominutowym pseudo filmiku z gry, że ta jest słabsza od poprzedniczki.
Możliwe, bo jedynkę ciężko będzie przebić, chociażby ze względu na osadzenie gry... zrujnowany szpital psychiatryczny jest idealny na horror, a tu to takie nie wiadomo co, gdzie i jak.
Nic specjalnego niestety.Schematyczna rozgrywka i ta sztuczna bezbronność bohatera.
jedynka mnie znudziła po 2-3 godzinach.Raczej jestem na nie,no chyba,że do dwójki wprowadzą bardziej sensowny system.