Days Gone | PS4
Świetny klimat, jazda motocyklem i walki z hordami które robią wrażenie.
Jednak momentami strasznie przynudza. Męczyłem te misje skradankowe aż odłożyłem i od 2 miesięcy nie grałem i jakoś nie mogę się zmusić żeby przebrnąć przez tą nudę.
Fabuła nudna i postacie też. Klisza goni kliszę. Gameplay bardzo przyjemny, widać, że kopiuj wklej the last of us 1, tylko bardziej wyszlifowany i w otwartym świecie. Ścieżka dźwiękowa nic specjalnego.
Gra okej,
6/10
Muszę się nie zgodzić co do porównań do the last of us. Dla mnie jest wręcz odwrotnie.
The last of us oraz god of war 4 który jest identyczny są bardzo prostackimi grami. Zarówno w mechanikach jak i fabularnie.
Last of us oraz gow polegają po prostu na tym że idziesz przed siebie przez lokacje i zabijasz wszystkich przeciwników, idziesz dalej zabijasz wszystkich idziesz dalej itd aż do napisów końcowych.
Days Gone ma masę problemów technicznych nawet tak długo po premierze ale to tyle.
Piszesz, że mechanika wzięta z The Last of Us Part 2? Ciekawe.
Zobacz kiedy każda z nich wyszła i dopiero wtedy coś napisz.
Moja pierwsza platyna w życiu. Zazwyczaj po zakończeniu gry mnie odpychały i bylem przejedzony ale tutaj jest trochę inaczej. Przedmówcy już praktycznie wszystko opisali. Jedyne co chciałbym dodać od siebie to to, że ubisoft powinien się uczyć od tej gry jak pisać postacie do swoich gier. Jeżeli komuś nie podejdą to rzuci DG w kąt, jeśli je polubi, będzie zachwycony. Z minusow: małe błędy, irytujący snajperzy oraz uświadczyłem spadki fpsow parę razy ale jednak (pisze o wersji na ps5).
Days Gone to bardzo dobra gra . Fabula , klimat , dubbing , otwarty świat , walka , horda , jazda motocyklem , zadania poboczne są świetne i bardzo dobrze się bawiłem .
Uff... no i wleciała Platynka za Days Gone.
Na początku podszedłem do gry z pewnym dystansem. Dużo się czytało o bugach. Ale w PS+ już wyszła wersja na tyle połatane, że pewne niedociągnięcia przestały mieć znaczenie.
Gra nie jest wybitna, ma swoje minusy z powtarzalnością na czele. Ale klimat nadrabia. Dopóki nie Deacon nie jest dokoksowany to obecność hordy potrafi dać efekt osaczenia. Fabuła też niby prosta, ale dzięki zastosowaniu metody pchania wielu wątków na raz człowiek chce sprawdzić co jest dalej. A ostatnie spotkanie z O'Brianem nieźle mną pozamiatało :)
Szkoda, że nie będzie drugiej części, bo wątek NERO był takim cliffhangerem.
Będę tęsknić :)
Świetna gra!!! Dlaczego tak niedoceniona? Może fabula i postacie jednak nie wciągną tak młodszych jak już starszych wiekiem. Nie tracę nadziei, ze jednak wyjdzie kiedyś druga część...
Naprawdę fajnie się w to grało i na pewno jeszcze pogram, żeby dokończyć wszystkie watki.
Wiadomo, ma swoje wady, ale która gra ich nie ma? Nadrabia wciągająca, życiową fabula, realistycznymi postaciami i po prostu grywalnoscia.
Dobra gra ale masakra.
Ta gra 2 lata po premierze ma więcej glitchy niż taki hejtowany Cyberpunk miał na premierę. AI przeciwników leży.
Do tego oświetlenie to jakaś masakra. Noc jest jasna jak dzień. A w ciągu dnia w pomieszczeniu potrafi być ciemniej niż w nocy.
Fabularnie i mechaniki są dobre ale technicznie to ta gra leży.
Muszę się nie zgodzić co do porównań do the last of us. Dla mnie jest wręcz odwrotnie.
The last of us oraz god of war 4 który jest identyczny są bardzo prostackimi grami. Zarówno w mechanikach jak i fabularnie.
Last of us oraz gow polegają po prostu na tym że idziesz przed siebie przez lokacje i zabijasz wszystkich przeciwników, idziesz dalej zabijasz wszystkich idziesz dalej itd aż do napisów końcowych.
Jedyny problem Days Gone to problemy techniczne.
Cóż, grając w Days Gone miałem nieustanne wrażenie, że gram w krzyżówkę TLOU i Horizona.
Co do GoW to zgoda -- to zwykły slasher. Ale w TLOU nie musisz zabijać (jakbyś zagrał na Grounded, to byś wiedział :) ).
Fantastyczna!
Za 4 podejściem udało mi się skończyć. Po fatalnym i cholernie nudnym początku gra po jakimś czasie się rozkręcać, nabiera tempa, a z coraz lepszym wyposażeniem w końcu nie trzeba uciekać przed większą liczbą przeciwników.
Fabularnie to majstersztyk, cała narracja iście filmowa. Postacie wyraziste i z charakterem, znakomite zwroty akcji. No gra kompletna. Aż mnie teraz serce boli jak pomyślę, że za szybko nie doczekamy się kontynuacji (o ile doczekamy). Taka przygoda zasługuje na ciąg dalszy tym bardziej, że kończy się w sposób zaskakujący.
Tak dobrze mi się gra w DG, że wyczyszczę mapę z wszelkich hord (już 2 lokacje wyczyszczone) bo po prostu mam radochę z tłuczenia zombiaków. Po niesamowitym zawodzie jakim był Dying Light 2 tutaj znalazłem ukojenie ;)
Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to trochę drewniany model strzelania. Strzela się ok ale nie ma tego efektu "wow". Oraz oczywiście początkowa nuda, która może po prostu zniechęcić do siebie graczy. Później gra zamienia się w istną poezję.
Mam nadzieję, ze dwójka powstanie i zostanie pociągnięty wątek NERO oraz tego co tam się dzieje (ukryte zakończenie) bo potencjał jest do pociągnięcia tego wątku.
Gra niedoceniona.
Miałem nie dawać wyżej niż 7,5/8,0 za techniczne niedociągnięcia, no ale jednak gameplay daje radę. Lepszy od Horizona ZD, więc i ocena nie może być niższa. A że gram teraz w kichę jaką jest GoW... to też podniosło ocenę tej grze.
Wady tradycyjne openworldowe -- powtarzalne fabuły, rozciągnięta narracja.
Skończyłem parę dni temu. Days gone to całkiem niezły ex na Playstation, czuć tu czasami budżetowość mimo bardzo ładnej oprawy.
Plusy:
- bardzo ładna grafika
- stałe 60fps na Ps5
- przyjemne strzelanie zwłaszcza headshoty fajnie wchodzą i jazda motocyklem, walka wręcz czy skradanie raczej poprawne
- fabuła jest całkiem niezła, jak to w takich grach pokazuje jak apokalipsa wpłynęła na ludzi walczących o przetrwanie, utrata poprzedniego życia, bliskich, prezentuje się to dość przekonywująco, daleko jednak dla mnie tej grze do pierwszego The Last of Us w tym względzie.
- bohaterowie, dość wyraziści wraz ze swoimi motywacjami.
- świrusy czyli zombie przy pierwszych spotkaniach a później w hordach podnoszą nieco ciśnienie.
- rozwalanie gniazd zombie daje radochę mimo powtarzalności tych zadań pobocznych
- motywacja Deacona, nie jest to może postać którą wyjątkowo polubiłem ale ogólnie gość jest ok.
- przyjemny rozwój motocykla, postaci też jako tako.
- gra wydała mi się nieźle połatana względem tego co było można zobaczyć w necie na premierę, niczego mocno komicznego nie widziałem podczas grania..
Minusy:
- nawet na Ps5 długie loadingi
- częste czarne ekrany będące przerwami w grze
- zmiana pory dnia, gdzieś dojedziemy to pokazuje się niebo i pora doby musi się zmienić pod cutscenkę, wiadomo tak jest w fabule ale trochę to nieimmersyjne.
- powtarzalność pobocznych aktywności
Gra dobra i w pełni rozumiem żal tych którzy chcieliby kontynuacji.
Może bym powalczył z hordami ale strasznie mi się pali do Elden Ringa, którego dość długo odkładałem.
Gra jak dla mnie mega, grając na ps4 przeszedłem ją po dość długim czasie, łączny czas gry około 120h ale to z tego względu że polowałem na platynę więc dopełniałem trofea po zakończeniu, choć sama fabuła jest dość ciekawa jak i niespodziewanie długa, trochę nie pasuje mi sterowanie motocyklem, jest dość drętwe, za daleko przechylony drążek skręca 90stopni, lekko to znowu za mało skrętu i czasem kończyło się to na drzewie i stracie 30-50% HP, bardzo fajnym elementem gry są duże hordy zombie, gdzie na początku gry lub nawet w połowie nie mając dobrego sprzętu i po brzegi wypełnionych grantaów, mołotowów jak i różnego rodzaju min czy pułapek nie ma sensu startować, chyba, że ktoś lubi bieganie po całej mapie i strzelanie się z nimi co do jednego aż braknie amunicji i wtedy walcząc wręcz, jak dla mnie szkoda czasu, lepiej chwilę pograć ulepszyć ekwipunek i brać się wtedy za hordy zombie, gdzie nie są one wymagane do przechodzenia fabuły, mam nadzieję, że nadejdzie druga część, po zakończeniu gry się na to zapowiada, lecz co będzie, zobaczymy.
Nie znam bardziej niedocenionej gry, właśnie ukończyłem i chociaż są w niej jakieś niedociągnięcia techniczne to gasną w blasku doskonałej fabuły, klimatu i świetnej rozgrywki. Na duży plus również rodzimy dubbing. Bardzo polecam.
Dla miłośników tematu to jest pozycja obowiązkowa.
Osobiście gralo mi się świetnie
Będziesz szukał/a minusów to znajdziesz ale generalnie oceniam tą produkcję bardzo pozytywnie
Tak więc miłej gry i pozdrawiam
Days Gone naprawdę mnie pozytywnie zaskoczyło i nie wiedziałam że będzie mi się tak w nią świetnie grało . Bardzo fajna fabuła , gameplay , bardzo fajne lokacje , otwarty świat
W 2024 roku gra ciągle świetna. Niesamowite widoki, dopracowana mechanika, otwarty świat, dobra i wciągająca fabuła, no i te hordy zombie.