Kit Harrinton zagra głównego łotra w kampanii Call of Duty: Infinite Warfare
Co z tego że mają znanych aktorów którzy biorą grube pieniążki, jak każdy kolejny cod to nawet nie słaba a żałosna już gra, naprawdę panowie deweloperzy trzeba wyciągnąć głowę z dupy i coś z tym zrobić. Taka fajna seria osiągnęła tak żałosny poziom... przykro po prostu.
Nie rozumiem tego pierdololo. Zgarniają grubę kasiorę co roku, to po co mają coś zmieniać, skoro to się SPRZEDAJE? Za twoją logiką stoi tylko twoja własna wygoda.
Marka zarabia na siebie, to jest eksploatowana na potęgę, po co mają coś zmieniać?
i co z tego że się sprzedaje, jak wstyd się pod tym podpisać? pieniądze to nie wszystko kropka.
Metacritic user score
Call of Duty- 8.5
Call of Duty BO3- 2.7
no ale się sprzedaje więc jest super...
Hahahahahhaha beka, a nie?
Co jest najważniejsze myślisz dla twórcy? Że jakiś janusz albo recenzent jakiegoś portalu wystawi grze 2/10, czy to, że marka zgarnia gruby hajs?
Wstyd się podpisać, ale za taką kasę to myślę pierwszy byś stał do złożenia podpisu. Janusze biznesu, hahahaha. Nie no, człowieku, przeczytaj sam siebie i staraj się nie zaśmiać :D Jak dobrze, że to nie ty decydujesz o kierunku firmy, bo firma by miała "ambitne" produkcje, ale byłaby na skraju bankructwa.
No właśnie się już nie sprzedaje!
W tym roku COD infinite warfarre, zanotował katastrofalne (jak na COD-a) liczbę pre-orderów.
Oczywiście, że przy takiej nagonce na tę grę sprzeda się gorzej, to akurat nic dziwnego. Black Ops 3 z kolei bil wszystkie rekordy, więc akurat mówiłem o stanie "do tej pory". Ile się faktycznie sprzeda CoD-a zobaczymy po premierze.
@alduin
Nie mierz wszystkich swoją miarą z tym podpisywaniem, są w życiu wyższe wartości "januszu biznesu"
My człowieku nie rozmawiamy o jakichś tam twoich wartościach życiowych, bo to nikogo nie interesuje. Obalam po prostu twoje głupoty, że w BIZNESIE growym nie liczy się tylko kasa, bo to bullshit.
Jon, ty łotrze jeden
REgo03, widzę żeś nowy w grach komputerowych?
W tej branży liczy się kasa. Jak się to sprzedaje to znaczy, że ludzie chcą więc kogo obchodzi że się pod tym podpisują?
You know nothing activision!
Przecież ten gość nie nadaje się na granie złych charakterów! To mniej więcej ten przypadek, co Rysiu z "Klanu" grający bluzgającego gangstera.