Tymczasem w ramach rachunków za praworządność PO-PSL:
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sn-za-blad-ustawodawcy-panstwo-musi-zaplacic
A bramkarz nadal trwa w IIIRP. Pora się obudzić, mamy nową wspaniała Polskę.
Ciekawe czy doczytał akapit o tym zdradzieckim Trybunale który (chyba przez pomyłkę!) nie opowiedział się po stronię rządowej.
wiecie co najbardziej mnie bawi u Was moi drodzy?
Te lamance zeby wykazac ze PiS to ZUO a platforma to byla wspaniala.I komu to przeszkadzalo :))
Tez sie zastanawiam no komu.
zabawne .
Panowie pisze to ktorys raz ale moze do waszych ekhm.... glow to dotrze.
PO przegrala bo zapomniala o ludziach.tych zwyczajnych zap... za minimum krajowe.
Miala ich w d......I oni pokazali jej ze maja ja w d....
I nagle sie okazalo ze mozna bylo cos dac.
No to zaczal sie hejt ze daja :))
Wtorny obrot bonow etc.
Tak Was boli ze jednak sie dalo i ze ktos ten najbiedniejszy cos dostal?
Ze kasa zamiast do Gazety Wyborczej i TVN, trafila do biednych ?
Zalosne :)
I nagle sie okazalo ze mozna bylo cos dac.
No to zaczal sie hejt ze daja :))
Taki klasyk z pewnej pani premier ostatnio internet okrążył z 3 razy.
Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy.
---------
Tak Was boli ze jednak sie dalo i ze ktos ten najbiedniejszy cos dostal?
Ze kasa zamiast do Gazety Wyborczej i TVN, trafila do biednych ?
Mi tam nie przeszkadza. Tylko, że jak państwo się przekręci i wszyscy staniemy się najbiedniejsi to osobiście nakopie do tyłka tym wszystkim antykomunistycznym komunistom.
A ponadto jednego jestem pewien kasa, która leciała do GW czy TVN nie leci do najuboższych, a raczej do spółek w których w radach nadzorczych zasiadają Ryszardy czy inni wybitni działacze PiS. Zmienili koryto do którego leją.
EDIT
Jakby PiS raczył wykonać wyrok TK i spełnić swoje obietnice wyborcze związane z kwotą wolną od podatku, to pomógł by wszystkim. W tym ludziom, którzy pracują ciężko a zarabiają grosze. Jednocześnie wszelkim cwaniakom, którzy wymyślili sobie życie z zasiłków jako sposób życia, pokazałby wała. Niestety takie coś jest mniej spektakularne niż 500.
Nawet mi się tego komentować nie chce. Wróć może lepiej Belert do WOTa, robią to ci , którzy żyją w kraju, do standardów którego zmierzamy.
Tak Was boli ze jednak sie dalo i ze ktos ten najbiedniejszy cos dostal?
Ze kasa zamiast do Gazety Wyborczej i TVN, trafila do biednych ?
Zalosne :)
Taa nie boli mnie, że pis już drugą ustawę "inwigilacyjną" wprowadza, oczywiście pełną jakieś wieloznacznych określeń co jest terroryzmem, że mają chore pomysły na cenzurę internetu. Nie boli mnie, że mają zakusy żeby zabierać ludziom majątki oczywiście w majestacie prawa. Nie boil mnie, że TVP stało się jeszcze bardziej g.... niż było (niemożliwe staje się możliwe) i muszę na to płacić. Nie boli mnie fakt, że oczywiście jestem komuchem, oderwanym od koryta UBekiem, gorszym sortem, rebeliantem bo nie zauważam dobroci i światła, które płynie z partii. Pomijając, że prawdziwy komuszy prokurator zasiada w PiS. Nie boli mnie, że obecna polityka zagraniczna to: "takiego wała jak Polska cała" co jest zaprzeczaniem słowa DYPLOMACJA! Nie boli mnie, że oczywiście przeprowadzono desant na wszystkie stanowiska możliwe do obsadzenia i nawet uj... służbę cywilną, ale oczywiście dobra zmiana. Nie boli mnie, że jeden z drugim pajac opowiada, że władza ludu stoi wyżej niż prawo i konstytucja.... i oni oczywiście ten lud reprezentują.To wszystko mnie nie boli............. Bo przecież 500 zł.
Wiesz co Belert masz dziwną przypadłość jak sobie coś wbijesz do głowy tak będziesz wszem i w okół to powtarzał mimo, że rzeczywistość mówi coś innego. Więc może jeszcze raz i powoli. Wobec tego co się wyprawia i jakie rządy PiSu mają zakusy żeby ludziom do dup zaglądać i wszystko kontrolować, 500+ to jest jeden z mniejszych problemów (trzeba się jednak zastanowić czy budżet jest w stanie uciagnąć ten program?). Jeszcze niedawno gardłowałeś we wcześniejszych wątkach jak to nepotyzm, obsadzanie stołków swoimi, resortowe dzieci a jak teraz dzieje się to samo to dziwnie cicho siedzisz. Wystarczyło 500 zł?? Bardzo tani jesteś.
w zasadzie zgadzam się z Tobą w 100% (poza tym ze mnie akurat "komuszy prokurator" mało boli gdyż jeśli nie on to na jego miejsce znajdzie się kilku innych jeszcze gorszych). Natomiast dziwi mnie dlaczego nakłaniasz Belerta do zmiany zdania skoro on uważa tak a nie inaczej - co to zmienia w zakresie posiadania poglądu pomimo ze akurat ten nie odpowiada Twojej pozytywnej ocenie? Pytam z ciekawości.
Niech sobie wierzy w co chce. Nie nakłaniam go do zmiany zdania. Jeśli według niego PiS jest super to niech żyje sobie w tym idealnym świecie, jego sprawa. Jednak wciskanie kitu, że boli mnie jakieś odbieranie pieniędzy TVN czy gw to ten sam poziom co opowieści o gorszych sortach czy rebeliantach. Więc postanowiłem rozjaśnić mu sytuację. Może w przyszłości daruje sobie te głupawe wrzuty (choć wątpię w to).
Popłakałem się.
Niezłe są też komentarze pod spodem:
Koorwa, obudzcie mnie wreszcie! Tak debilnego snu jeszcze nie mialem.
nawet mistrz Bareja by na to nie wpadł. szacun
Spojrzałem w kalendarz czy nie jest 1 kwietnia...
Fajne przedstawienie.
Zagraniczni goście będą mieli o czym opowiadać.
Monthy Python tego nie przewidział...
O święty Perunie... Ty widzisz i nie grzmisz? :)
Od dawna uważam, że minister Krzysztof Jurgiel to mistrzostwo świata w swojej kategorii wagowej, ale może ten tytuł stracić na rzecz ministra Jana Szyszko, który ambitnie depcze mu po piętach i jest bodaj najpoważniejszym pretendentem.
I znów, zdziwienia nie ma. Nadszyszkownik Kilkujadek pokazał co potrafi podczas poprzedniej kadencji (afera z Rospudą). To jeden z największych szkodników w polskiej przyrodzie - wycinki w całej Polsce ruszyły z kopyta, trzeba natrzaskać kasy na 500+.
Modlitwa podczas spotkania z UNESCO to taki folklor naszej pięknej władzuchny (czy tu czasem nie doszło do profanacji?).
Mentalny zascianek :/
a debil szyszko dalej brnie w te swoje idiotyzmy, ktos im kurwa puszcze specjalnie na liste UNESCO wpisal, specjalnie to zrobili aby Pis mialo problem. Banda debili spod budki z piwem.
chlopaki wlasnie uswiadomili mi, ze ahaswer to nie kto inny, jak Kruk, Ko vel Blazkowicz
niniejszym odwoluje wszelkie cieple slowa jakie napisalem pod jego adresem
Że co? Też jestem ciekaw, kim tym razem jestem, według forumowicza mohenjodaro. Ostatnio, według niego, byłem faszystowskim zwolennikiem pogromów na Wołyniu, albo jakoś podobnie. Tak więc na wszystko jestem przygotowany ;)
Legendarna postać - B.J. Blazkowicz. Agent sił specjalnych, patriota i bohater II Wojny Światowej!
O to chodzi?
Ale przynajmniej zrobiło się wesoło ;) Mam jakąś słabość do osób, jakby to powiedzieć, niedorzecznych.
Z drugiej strony polityczne hece pisowców są nie mniej "specyficzne" niż "tok rozumowania" Mohenjodaro czy Strelnikova, więc rozrywki nigdy nie zabraknie.
Oto kolejny dowód:
http://pikio.pl/kurski-wygwizdany-w-opolu-odpowiedzial-witam-was-cudzoziemcy-video/
Znowu łzy popłynęły mi po policzkach, gdy usłyszałem w jaki sposób obecny szef TVP tłumaczy gwizdy publiczności.
Kurski to człowiek cyniczny, podły i mocno rzekłbym "śliski", ale jednak - oczywiście odpowiednio ważąc proporcje i patrząc na resztę tej pisowskiej bandy - niegłupi*. Doskonale wiedział kto gwizda, sądze też, że znał powód tych gwizdów :). Oj, zabaloło go to mocno (wystarczy spojrzeć na twarz - mimika mówi tu wiele) stąd próba obrócenia całej sytuacji w żart - kiepski, nieśmieszny i nieudany. Późniejsza rejterada (konferencja tylko dla TVPiS i Radia Opole, żeby nikt nie zadawał trudnych pytań) to logiczne następstwo tychże gwizdów.
*Zwłaszcza jeśli porówna się prezesa TVPiS z takimi "tytanami intelektu" jak Błaszczak, Waszczykowski, Jurgiel, Szyszko, Ziobro...
Zgadzam się, ale jednak tym razem Kurskiemu nie wyszło, bo efekt był komiczny. Już lepiej by było dla niego gdyby w ogóle tych gwizdów nie komentował.
Poza tym nie cenię tego rodzaju "inteligencji" opartej na cwaniactwie, manipulacji, prowokacji i kłamstwie. A z innego rodzaju inteligencji ten Kurski poznać się nie dał.
Zawiodły "zabezpieczenia", więc towarzysz Kurski musiał naprędce ratować się "żartem" ;-)
Zapewne stąd komiczny efekt ;-)
http://www.tvs.pl/informacje/wybuch-gazu-w-kamienicy-przy-chopina-w-katowicach-to-nie-przypadek
no wiec juz wiadomo, jakis pan chcial popelnic samobojstwo, ale pewnie zapomnial przyjsc na czas do domu.
Powyższy tekst jest niepełny. Wczoraj podawali, że jak najbardziej był w mieszkaniu i zmarł w szpitalu kilka dni po zdarzeniu. Prawdopodobnie miał być eksmitowany niedługo.
NVM kolega powyżej był szybszy :)
Dlaczego Polacy kochaja jednych socjalistow a nienawidza innych socjalistow?
Dlaczego Polacy skupiaja sie glownie na nieistotnych sprawach swiatopogladowych, a nie gospodarce?
Czy to wina mediow, ktore od dawna sa w rekach zachodnich wlascicieli?
Ahaswer napisał : "...hece pisowców są nie mniej "specyficzne" niż "tok rozumowania" Mohenjodaro czy Strelnikova..."
Przyjacielu - masz jakiś kompleks? Uważasz, że każdy powinien zgadzać się z twoim osądem i podzielać twoje jedyne słuszne (jak domniemam uważasz) zdanie nie wspominając o toku rozumowania? Nie widzisz komiczności tej sytuacji - sam krytykujesz Jadosława i jego ekipę, tymczasem nie jesteś w niczym lepszy od niego - tak samo jak przedstawiciel PIS uzurpujesz sobie prawo do jedynej słusznej interpretacji faktów, ba - wręcz starasz się narzucić swój tok rozumowania innym. Ochłoń trochę gdyż tymczasem najbliżej tobie do zachowań prezentowanych właśnie przez członków PIS, dla których ich tok rozumowania powinien być oczywisty i przyjęty przez wszystkich innych obywateli tego kraju.
Z drugiej strony ktoś musi miec racje. Nigdy nie jest tak, ze wszyscy ja maja... I nie jest wcale jak dupa;) ewentualnie wszyscy mogą sie mylić :)
owszem - niemniej w tematach złożonych lub w których taka czy inna interpretacja faktów niesie za sobą korzyści (np. polityczne) a dotyczących wydarzeń dziejących się na przestrzeni wieków trudno jest o zdecydowaną ocenę, która mogłaby zadowolić wszystkich - dlatego wiele postów powyżej powiedziałem ze historia to fakty a różna jest ich tylko interpretacja.
Cainoor - każdy ma prawo do swoich racji. ;) Racje Strelnikova wyglądają tak:
mówienie w ogóle o ukrainie jako państwie jest zaprzeczeniem bycia Polakiem
albo tak
na nikogo (Putin) nie napadł gdyż historycznie są to ziemie należące do Rosji
albo tak
jak najbardziej Rosja jest kontynuacją Rusi
Gdy Bukary zacytował Normana Daviesa, Strelnikov oświadczył, że Davies często mija się z prawdą i dodał, że
teza (Daviesa) jak najbardziej dyskredytuje początki Rosji jednak jest ona wygodna dla cywilizacji zachodnich a zupełnie różna od prawdy historycznej
Historyczne określenie "ziemie ukrainne", używane w polskiej historiografii i użyte przeze mnie w dyskusji wydało się Strelnikovowi zupełnie obce, tak jakby nigdy się z tym określeniem wcześniej nie zetknął :D
W każdym razie "racje" Strelnikova sprawiły, że miałem cały czas szeroko otwarte oczy. Ale oczywiście prawa do wyrażania własnych "racji" odmówić mu nie można...
Ale nie róbmy tu aż takiego off-topicu. Jeśli ktoś chce się zapoznać z "racjami" Strelnikova, to odsyłam do tego wątku
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14047536&N=1#post0-14049582
Awashar -->
Postem powyższym tylko udowadniasz jak bardzo boli ciebie odmienne stanowisko niż twoje własne starając się narzucić innym (w tym wypadku mnie) swój tok rozumowania. Uzasadniłem wszystkie swoje wypowiedzi, które wyrywkowo cytujesz, natomiast:
a. Nie znasz nawet genezy nazwy Rosji, Ruś znaczy nie mniej nie więcej jak właśnie Rosja w grece a mówimy o terenach, które przyjęły ryt bizantyjski. Wpierw korzystano z nazwy Ruotsi co znaczy wojownik, następnie Ruś a od ok 1380/1420 wieku Rosja.
b. Przyjmując na chwilę twoj błędny tok rozumowania mogę więc śmiało założyć, że korona królestwa polskiego nie była przedłużeniem prywatnego królestwa dynastii Piastów a Mieszko I nie był królem Polski natomiast Polanie (z których wywodzi się piastowska dynastia właśnie) nie mają nic wspólnego z Polska - widzisz już teraz paradoksalność swojego "bezbłędnego toku rozumowania" - pewnie nie (to było pytanie retoryczne)
c. Norman Davies reprezentuje skrajnie antypolskie stanowisko w tej sprawie, interpretuje fakty w sposób taki jaki jest korzystny dla ograniczenia roli Rzeczypospolitej w historii i na tym terenie - nazywa ziemie polskie Zachodnią Ukrainą - powołuje się w wywiadach na fikcyjne mordy popełnione przez Polaków na Ukraincach, które zna ... tylko z opowieści Ukraińców:
"...Miałem w Londynie przyjaciela Ukraińca. On był ofiarą odwrotnej masakry, czyli Ukraińców przez grupę Polaków. Natomiast został uratowany przez Polaków, przez Armię Krajową, która wypędziła tę bandę. To jest bardzo skomplikowana historia. Nie wolno pozwolić na to, aby jedna strona miała pretensje, że jest jedyną ofiarą, i iść dalej w kierunku określenia "ludobójstwo"... - to mowi "autorytet przywołany przez Bukarego (no wszak nie przez ciebie prawda)" o zbrodniach popełnionych na ludności polskiej, na Wołyniu. Sugeruję zapoznanie się ze stanowiskiem IPN w tej sprawie a w szczególności opracowaniami Grzegorza Motyki w temacie. Polonofilstwo Daviesa jest mitem i tylko w Polsce wzbudza szacunek takich jak ty, w jego ojczyźnie uważany jest za "przeciętnego historyka" wręcz często bywa nazywany nierzetelnym rewizjonistą (acz pewnie nie wiesz z jakich powodów) ale rozumiem Davies to dla ciebie laurka gdyż akurat wypowiada się przeciwko liderowi PIS.
d. "tereny ukrainne" - to jest kolejne nadużycie z twojej strony wraz z nieprawdziwym komentarzem, po pierwsze rozmawialiśmy o okresie 1250-1350/1400 więc pojęcie takie w ogólne nie istniało w tym czasie, po drugie a co ważniejsze, zostało wprowadzone w XVII wieku i to nie jako "tereny ukrainne" a „Woiewodztwa Ukrainne”, przypomnę było to już po powstanich chmielnickiego i jakieś 250 - 400 lat później jak omawiany wcześniej okres...
Moze mi ktos powiedziec, czy mam szanse na jakas pomoc od panstwa w zakupie mieszkania w tym roku, czy musze czekac na mieszkanie+? Przyznam, ze z deczka sie wkurwilem, gdy dowiedzialem sie o braku MDM w tym roku.
MDM było mniej więcej do końca stycznia - takie jest tym zainteresowanie.
A mówisz, że od przyszłgo roku nie ma nic? fuck, zawsze to byłoby dla mnie 2 lata mniej spłacania kredytu...
Ma byc to cale mieszkanie+ (chyba 2018 maja zaczac budowac pierwsze mieszkania) , ktore nie jest zlym pomyslem, ale jak to wykombinuja, zeby dzialalo i im sie budzet domknal to nie wiem :)
Pytam sie o przyszly rok, bo wlasnie w tym okresie planowalem kupowac mieszkanie, a teraz znowu rok dupienia na cos, co nie jest moje.
Był taki dowcip o pacjencie, któremu się wszystko kojarzyło z "gołą babą". Dziś wojskiem zarządza facet, któremu wszystko się kojarzy ze Smoleńskiem. Właśnie (po raz kolejny) dał popis swojej głupoty:
^^ Trudno stwierdzić czy stan Macierewicza się pogarsza i urojenia pogłębiają, czy tylko pupa pana ministra szczypie, bo w Poznaniu prezydentem miasta jest "pełowiec". Fakt, że włodarzy stolicy Wielkopolski postawił pod ścianą. Na miejscu Jaśkowiaka dałbym "zielone światło" do przeczytania listy ofiar z katastrofy lotniczej w Smoleńsku, bo NIE WYOBRAŻAM sobie, żeby podczas obchodów rocznicy poznańskiego czerwca (okrągłej) zabrakło asysty wojska. Trzeba być "ponad to" - a mały, zawistny człowieczek niech takim sobie pozostanie...
Tak w ramach poprawy humoru:
http://aszdziennik.pl/117479,wiedza-o-smolensku-nowym-przedmiotem-w-szkolach-w-klasach-1-3-beda-cztery-godziny-tygodniowo
Kto wie, czy to nie pieśń przyszłości? :D
Dziekujemy ci sympatyku pisu za bardzo rzeczowa opinie. Mysle ze nikt tu nie oczekiwal takiej doglebnej analizy sytuacji politycznej w Polsce.
i nic więcej
Sympatyzuję z KOD a nie należę do PO i nawet ostatnio na PO nie głosowałem. Coś twoja teza się kupy nie trzyma, przynajmniej w odniesieniu do wielu moich znajomych oraz mojej skromnej osoby...
Biedny ten Pis, tyle problemow na stole a ci biedacy na Smolensku utkneli. Takie tegie umysly, legion profesorow roznych masci a jednej sprawy nie potrafia zalatwic, a jest to wazna sprawa ten Smolensk, bo blokuje on te tegie umysly od zajmowania sie problemami szarego Polaka. Choc kto wie..moze to i lepiej, ze utkneli na tym smolensku?
PiS przypomina mi takiego chomika, ktory biegnie po tym kole niestrudzenie nie zdajac sobie sprawy ze nigdzie nie dobiegnie. Pis natomist toczy te klody ktorych im zly tusek narzucal pod nogi. Toczy te klody i toczy z mantra na ustach: "wina Tuska, wina Tuska..." i jak ten chomik i nie dociera do nich ze przeciez klody mozna przesunac, obejsc, przeskoczyc...
To nadal nic nie zmieni gdyż Pło i rudzika do władzy już nie wrócą, cóż może kiedyś komuś uda się pokonać PiS w wyborach ale wtedy już pewnie jako tako Polska będzie dzięki nim poukładana, zresztą za Peło była masa strajków a tv żeby krzywdy rządowi nie robić nic nie pokazywała, pamiętamy jak strzelano do górników za peło..
ale wtedy już pewnie jako tako Polska będzie dzięki nim poukładana
https://www.youtube.com/watch?v=mPyCZ-nGSIc
oh, strzaly do gornikow to jeszcze nic, ja pamietam jak deportowali przeciwnikow politycznych do Berezy Kartuskiej i starych koszar w Oleszowie, zaklady psychiatryczne pekaly w szwach, pelolicja wpadala i palowala domownikow po wyszli z domu w godzine policyjna. Polityczne morderstwa, wywlaszczanie itp. straszne to pelo bylo. Nie to co teraz, kiedy budowane sa podwaliny pod przyszle Imoprium Lechitow :o
Draculo możliwe, że głosowałeś na nowoczesną peło albo na inna partie która przegrała i tak jest na całym świecie demokraci myślą, że są najlepsi republikanie ich nie przekonają do swoich racji i tak dalej w Polsce jest podobnie ty jestem smutny i się martwisz ja się cieszę, że rudy i PO z Petru nie jest przy władzy. Cóż taka jest sytuacja dla jednych PO było piękne dla innych była kupą kpiny i nic tego nie zmieni zawsze ktoś jest przeciwko w tym wypadku większość która głosowała była przeciwko PO. I tak jak teraz pokazują pielęgniarki wtedy byli inni i w sumie one też strajkowały za PO. a co usłyszał Pan Donald ? Taki klimat wiec nic z tym nie robił rozbierał kraj nadal. A co do Pis-u nie oczekuj że naprawią zbudują wszystko w 2 rok PO robiło swoją niemiecka akcję 8 lat jak wiesz zniszczysz szybko budujesz długo czyli? jeśli niszczyli 8 lat to sam sobie odpowiedź ile teraz musisz to odbudowywać .
Zależy gdzie się mieszka. U mnie raczej okolica wyładniała przez 8 lat niż została zrujnowana, ale pewnie gdzieś tam na wschodzie wcale lepiej nie jest.
W tym wypadku większość która głosowała była przeciwko PO
Natomiast jedno jest pewne i warte zwrócenia uwagi. Większość była przeciwko PO, trochę mniejsza, ale tez większość była przeciwko PiS :)
jeśli niszczyli 8 lat to sam sobie odpowiedź ile teraz musisz to odbudowywać .
Parówkowy wariat zadeklarował że w ile, miesiąc/dwa naprawił armię? Już nie pamiętam/
Więc reszta powinna im szybko pójść.
Szkoda komentować resztę postu. Nie wiem czego słuchasz i co czytasz, ale masz naprawdę ostro sprany mózg. Gdyby było mniej podobnych Tobie osobników, to może więcej osób skłaniało by się ku (pseudo)prawicy jak i może nawet samej partii PiS.
Natomiast jedno jest pewne i warte zwrócenia uwagi. Większość była przeciwko PO, trochę mniejsza, ale tez większość była przeciwko PiS :)
Tak. Ściśle - najliczniejsza część głosujących uznała (i chyba jednak nadal uznaje) PiS za najlepszą z dostępnych opcji. Pomimo tego, że pod adresem PiS można sformułować zapewne wiele zasadnej krytyki (jednocześnie większość marnie ocenia pracę PiS). Inaczej mówiąc: niekompletna i w stanie zapaści jest polska scena polityczna, skoro najlepsze, co jest, to PiS. Jeszcze inaczej: jest liczny elektorat do zagospodarowania. I duży popyt na coś nowego. Ale nadzieja nikła. Póki co - jak głosowałem na PiS, tak i dziś bym na PiS zagłosował - nikogo lepszego nie widać. Może się pokaże, gdy już przeszłość do końca rozliczy się sama ze sobą (po mojemu - główna rola PiS, plus postawienie na nogi armii, bo trzeba, a wbrew temu, co niektórzy uważają, idzie tu chyba ku lepszemu; i parę innych kwestii).
Tak. Ściśle - najliczniejsza część głosujących uznała (i chyba jednak nadal uznaje) PiS za najlepszą z dostępnych opcji.
Raczej nie zgodzę się z tym twierdzeniem.
Czy ja wiem czy wyborcy Nowoczesnej, PO, SLD, PSL, Partii Razem, raczej nie uznają PiS za najlepszą z dostępnych opcji. Ich wynik wyborczy to ok 48%.
Pozostaje Kukiz, który w niektórych kwestiach zgadza się z PiS, ale ostatnio wyraźnie się od nich odcina.
Zachowania Korwin nie przewidzę, bo gospodarczo stoją tam gdzie stoją najgorsi wrogowie PiS zapluci liberałowie, ale mają silny konserwatywny pogląd. Ciężko mi zatem stwierdzić, co dla nich jest ważniejsze.
Tak więc moim zdaniem 38% to nadal nie większość Polaków (a i tak posługujemy się liczbami dotyczącymi tych co w ogóle chodzą do wyborów)
Raczej nie zgodzę się z tym twierdzeniem.
Chyba źle to zrozumiałeś. W wyborach każdy głosujący oddał głos de facto na jakąś partię. Ten głos znaczy tyle, co "uznaję tę partię za najlepszą". Najwięcej głosów otrzymało PiS. Ergo:
najliczniejsza część głosujących uznała (i chyba jednak nadal uznaje) PiS za najlepszą z dostępnych opcji.
"Najliczniejsza część" (nie zaś: "większość głosujących"), gdzie każda część to elektorat innej partii. Nie ma partii, która zostałaby wskazana przez większą ilość osób jako najlepsza do rządzenia Polską. Krótko pisząc - PiS wygrało wybory uzyskując samodzielną większość w parlamencie. I mogłoby obecnie powtórzyć ten wynik wedle sondaży.
OK. Rozumiem, faktycznie zinterpretowałem Twoje słowa błędnie.
I mogłoby obecnie powtórzyć ten wynik wedle sondaży.
Czy mogłoby powtórzyć tak naprawdę nie zależy od wyniku PiS, ale od wyniku innych partii. Swego czasu SLD uzyskało jeszcze lepszy wynik wyborczy niż PiS, ale samodzielnie rządzić nie mogło, bo kluczową informacją jest ile procent wyborców nie będzie miało swych przedstawicieli w parlamencie. Po tych wyborach było to chyba najwięcej w historii, bo około 7% SLD i 5% Korwina.
No ale to już szczegóły.
Rydygier> dokładnie tak jak napisałeś . Ktoś może mi zarzucać PiS-ostwo ale zgadzam się w pełni gdyby była lepsza alternatywa wybrał bym kogoś innego, tutaj widzę duże zapatrzenie w KOD i nagonkę na rząd ale w końcu ktoś też musiał głosować za innymi partiami i dodaje tu swoje opinie. Są tu też komentarze które usilnie pokazują jaka to "stara" opcja jest ok a obecna zła. Nie wiem co czytacie ale jeśli to co było przez 8 lat było sukcesem Polski to przykro, ale cóż tacy ludzie też są miedzy nami. A gadanie jak to będzie pozostawmy za kilka lat i wtedy ocenimy. Choć są i tacy którzy nawet jeśli PiS będzie rządził dobrze powiedzą, że jest źle bo oni są przeciwko bo tak. Jeśli mnie zawiodą to nie będę na nich głosował za 3 lata jeśli uznam że idzie to w dobrym kierunku to zagłosuję. Ale miedzy nami i tak będą tacy to zawsze będą mówić nie bo nie.
Ktoś może mi zarzucać PiS-ostwo
Zarzucać można coś złego. Posiadanie własnych poglądów, np. takiego, że PiS jest obecnie najlepszą opcją, nie jest niczym złym, niczym, czego należałoby się wstydzić. Już bardziej można by się wstydzić braku wyraźnych poglądów, bo to sugeruje brak wiedzy i zainteresowania w sprawie ważnej. No, ale do zainteresowania polityką się zwykle długo dorasta. Gdy człek młody, ma tendencję, zgodnie z modą, śmiać się z polityki i mniemać, że nie ma ona nic wspólnego z jego życiem. Młodość to też nic wstydliwego. Dopiero więc tetryk gadający jak młodzik mógłby poddać się pogłębionej autorefleksji. :)
KOD? Wydaje mi się być czymś w rodzaju Monty Pythona, tyle, że niezamierzonego, na serio. Siedzą głęboko w krainie absurdu. Szczerze śmiałem się czytając niektóre ich teksty, a oni tak na poważnie...
A gadanie jak to będzie pozostawmy za kilka lat i wtedy ocenimy.
Jak najbardziej, gadanie "jak to będzie" jest bezwartościowym, jałowym gdybaniem. Projekcją własnych lęków lub nadziei. Ocena rządów na takiej podstawie to kolejny absurd. Na bieżąco to można oceniać aktualny stan kraju, nie jakość rządów.
Zgadzam się też, istnieje takie zjawisko psychologiczne, które każe interpretować rzeczywistość wedle swoich poglądów. Dopasowywać do nich to, co się widzi, przydawać temu stronniczą narrację "pod tezę". I tak tam, gdzie jeden widzi klęskę, drugi upiera się dostrzegać sukces i vice wersja. To się tyczy bodaj wszystkich tyle, że w rozmaitym stopniu.
KOD? Wydaje mi się być czymś w rodzaju Monty Pythona, tyle, że niezamierzonego, na serio. Siedzą głęboko w krainie absurdu. Szczerze śmiałem się czytając niektóre ich teksty, a oni tak na poważnie...
no i ok, ja natomiast twierdze ze PiS to banda paranoikow, nieudacznikow i schizofrenikow, serio. siedza wysoko w himalajach hipokryzji. Caly czas sie smieje czytajac ich teksty, projekty ustaw itp bo oni tak na powaznie to wszystko.
I dlatego bardzie mi po drodze z komikami Monty Pythona niz z wyznawcami kunusa z mania Napoleona.
no i ok, ja natomiast twierdze ze PiS to banda paranoikow, nieudacznikow i schizofrenikow, serio. siedza wysoko w himalajach hipokryzji. Caly czas sie smieje czytajac ich teksty, projekty ustaw itp bo oni tak na powaznie to wszystko.
I dlatego bardzie mi po drodze z komikami Monty Pythona niz z wyznawcami kunusa z mania Napoleona.
No i fajno, choć nie wiem, po co mi to piszesz. W sensie, jak to się ma do tego, co ja napisałem, nie przeczy w każdym razie. Faktem jest, dotychczasowa legislacja rządu wydaje się być skleconą na prędce prowizorką, co dziwi, bo mieli 8 lat na projektowanie/pisanie ustaw. Szkoda.
Inna sprawa, że choć zawsze lubiłem Pajtonów, nie chciałbym być nieświadomym członkiem tego typu trupy.
Rydygier napisał : "KOD? Wydaje mi się być czymś w rodzaju Monty Pythona, tyle, że niezamierzonego, na serio. Siedzą głęboko w krainie absurdu." - coż, trudno się nie zgodzić z tym twierdzeniem, tyle, że sytuacja w PIS wygląda podobnie, a ci akurat sprawują władzę więc może nie być tak śmiesznie już jak u MP.
W zasadzie fakt, że KOD toczy się takim absurdem śmieszny nie jest. Mówi coś smutnego o ludziach. Ale też i śmiech to przecież bardzo poważna sprawa w gruncie rzeczy. PiS? Rarogów i dziwaków oraz ich poglądów w nim najwidoczniej nie brak. A czy na koniec ich kadencji będzie nam do śmiechu, czy nie, to się po prostu okaże. Przynajmniej ich programowe podstawy nie są absurdalne (co nie znaczy, że optymalne). Inaczej - W PiS niemało dziwactw i absurdów, ale w odróżnieniu od KOD nie istnieje absurdem ani z powodu absurdu.
Martonczyk, nie wiem czyje to kolejne alter ego na tym forum ale specjalnie dla Ciebie powtorze sie:
W tym watku nikt nie stara sie przekonywac wyborcow Pisu, pisowcow i pisomatolkow do zmiany swoich pogladow, jakkolwiek idiotyczne by one nie byly. Dla wiekszosc z nas oczywistym jest ze wyborcy pisu sa nieprzemakalni i nikt ich nie przekona ze biale to biale a czarne to czarne. W tym watku nawet nie podejmujemy rzeczowej dyskusji z pisowcami bo jeszcze chyba zaden nie potrafil lub nie chcial napisac rzeczowej argumentacji przemawiajacej za zmianami dokonywanymi przez pis. Takze z tego co widze, ty takze nie jestes zdolny do podjecia takiej dyskusji bo na dzien dobry zaczales rzucac ogolnikami i frazesami.
Idea tego watku jest naswietlenie dzialan dobrej zmiany, dobrej z nazwy bo poki co to w wiekszosci widzimy niszczenie i psucie, zadnej naprawy. I nie, nie spedza mi to snu z powiek, bo jak powiedzial moj kuzyn (przedsiebiorca): przezylismy komune, przezyjemy i tych sku...w.
Takze, jesli chcesz podac jakies konkretne argumenty i analizy, dlaczego te lub inne ustawy i zmiany pisu sa dobre dla szarego obywatela to napewno wielu tu podejmie z toba dyskusje. Jednak jesli chcesz tutaj rzucac frazesami typu, wina tuska, dobrze bo gozej pelowcom, wola suwerena itp, to tylko sie osmieszysz, choc w oczach innych pisowcow oczywiscie twoja racja bedzie twojsza ;).
Drackula=> po co się rozpisujesz i tworzysz dłuższego posta, przecież po przeczytaniu , tutaj widzę duże zapatrzenie w KOD (jak się info pojawiało to tylko przy jakiś marszach. Kosmos) czy PO robiło swoją niemiecka akcję 8 lat (Szpital Tworkowski) powinieneś wiedzieć że pisze to dla jaj. Move along.
Oj Drackula za dużo w Tobie złości piszesz że są nieudacznikami ? A dużo tak ludzi wykształconych, którym można pozazdrościć właśnie tego. Jeżeli uważasz jak to powołałeś się na swojego kolegę przedsiębiorcę piszą o skurw... To rząd PO zmienił ustawę dotyczącą pożyczek gotówkowych czytaj chwilówki, i wrzucił do tego samego worka lombardy choć one opierają się na zastawach. I tak właśnie te skr... z poprzedniego rządu doprowadziły tą ustawą która obowiązuje od tego marca iż każdy kto się nie dostosuje może dostać karę dwa lata i 500tys zł. Tak więc to były nieudaczniki które do jednego worka wrzuciły niby podobne ale jednak różnie działające firmy, my pożyczamy. My opieramy się na zastawie oni na samej gotówce. Cóż taki jeden przykład z mojego życia zawodowego w którym ja i wszyscy udzielający pożyczek pod tak zwany zastaw zostali wych.. ale te rządy już przetrwaliśmy kruczkami prawnymi. Wychodzi z tego krótko opisując że wcześniej były buraczki bez pomysłu i nawet nie potrafiły dopracować swojego pomysłu na "załatwienie " lombardów czy też firm opierających się o pożyczkach pod zastaw.
Czyli - sądząc po kilku postach w górze, PiS odbudowuje kraj z ruiny - stawia armię na nogi, mówią jedni - wyrównują niedociągnięcia gospodarcze, mówią inni..
Powiedzmy, aby sprawy nie zadrażniać - że zarówno armię, jak i gospodarkę, zmienia "po swojemu" a społeczeństwo - chcąc nie chcąc, musi to akceptować. Nieważne, czy dzieje się to z wyraźnym pominięciem zasad demokracji, czy, było nie było z pominięciem praworządności, wspartej na wciąż obowiązującej Konstytucji. PiS to wszystko wytłumaczy, także "po swojemu" ;)
Lecz, tak czy owak - skutki tych "dobrych zmian" już stają się widoczne..
Nie, nie - one nie są jednoznacznie złe w swoich formach, skądże ;)
Weźmy tutaj, na przykład, owe sztandarowe "500 +" - które (jak dotąd) zapewnia PiS - owi, główne wsparcie elektoratu wyborczego ;)
Czy robi dobrze wyborcom? A jakże ;) Przynosi też ze sobą cały szereg efektów społeczno-gospodarczych.. W takiej Łodzi lawinowo wzrosła sprzedaż samochodów - urzędnicy rejestrujący podołać nie mogą liczbie szczęśliwców (do roboty urzędasy) ;)
Na Pomorzu znowu, gdzie wraz z sezonem wzrasta potrzeba rąk (głównie kobiecych) obsługujących gospodarczo - tych rąk zaczyna brakować.;) Dlaczego? Zarobki, zwykle rzędu 1500 zł, rekompensuje posiadanie trójki dzieci. Czy to źle? To dobrze. Niech te firmowe krwiopijce dają pracownikom więcej ! Nie tylko na Pomorzu,występują takie dobre skutki, "dobrej zmiany" ;) Co prawda, może być tak że pracodawca nie wyrobi z podwyżkami, weźmie i splajtuje.. Wtedy, wtedy Skarb Państwa, nie dostanie swoich podatków na następne "500+".. Co zrobi? PIS pewnie wie, bo ja nie - niech się martwi ;)
Czy do negatywów, należy zaliczyć rozkwit sieci donosów na "źle" wydających owe "500" (n.p. przepijających je rodziców) ?
Ja uważam że nie - w dobie wzrostu inwigilacji powszechnej, takie zjawisko donosów, promujące postawę odpowiedzialności obywatelskiej, jak najbardziej pasuje do "dobrej zmiany"..
Wiesz zawsze mogą na miejsce kobiet zatrudnić facetów, lub imigrantów jak to się stało w UK czy USA z meksykanami, którym nie daje się 500+ czy będzie to nie ładnie z naszej strony, że będą na nas robić? nie sądzę robiłem w NL na holendra i nie przeszkadzało mi to dopóki płaci. O to się nie martw nie rzucą nagle ludzie pracy, martwić się mogą przedsiębiorcy którzy zarabiają na pracownikach dał by więcej ale po co jak nie musi a jest takich sporo którzy mogą dać ale nie chcą bo kto lubi dawać lepiej brać.
Cóż, Maratończyk - znowu musiałbym napisać Ci to o czym pisałem już na dole w poście do Ciebie. To co piszesz, jest niezgodne z realiami gospodarczymi, na jakie nas stać w tej chwili. Już nie mówiąc o t.zw. "polityce imigracyjnej", zwłaszcza zgodnej z zasadami PiS.
To jest piękne: "martwić się mogą przedsiębiorcy którzy zarabiają na pracownikach dał by więcej ale po co jak nie musi a jest takich sporo którzy mogą dać ale nie chcą bo kto lubi dawać lepiej brać."
Każdy, nawet Twój pracodawca, Maratończyk - aby mógł brać, najpierw musi z siebie coś dać. Prawdą jest że niekiedy państwo reguluje te wzajemne wasze stosunki "dawania i brania" - lecz kiedy zbytnio wkracza między Was, łamiąc normy i zasady gospodarki - obaj (Ty i pracodawca) zostaniecie bez spodni..Co na to państwo (rząd) kiedy już nie będzie z czego dawać? ..ech, będzie wina Tuska ;)
Natomiast jeśli chodzi o wkr... sporej ilości ludzi związanych z byłym rządem, każdy kto był przy korycie i nagle się mu odcina taki dopływ kasy będzie panikował i psioczył bo to jest zwykły biznes i walka o swoją kasę, dlatego nie ma się co dziwić tym frustratom którzy są tak wkr, w końcu skończyło się im dojenie krówki zwanej Polską, a przecież z takim sianem w głowie gdzie oni teraz znajdą pracę ? Chyba za wile opcji nie ma wiec wychodzą na ulicę i krzyczą oddajcie nam nasze stołki. Oczywiscie nie dosłownie.
..oj, Maratończyk ;) Gdybyś Ty chociaż trochę lepiej ludzi znał i zasady gospodarki, to byś nie pisał o "frustratach dojących krówkę zwaną Polską". Bo wiesz Maratończyk, na początku przemian ustrojowych, Polska była taką "krówką", co mleka prawie w ogóle nie dawała (zły urok, tfu) i trzeba było dużo pracy i poświęceń aby zaczęła je dawać.
Zakładam że miałeś to szczęście, tkwić już przy cycku co mleczko dawał, tyle że pewnie za mało ..hmm, a może Ci w buzi skwaśniało?
tak jak myslalem, moja racja jest mojsza, niewazne jak glupio by ona nie brzmiala, typowy pisowiec.
Oczywscie jak na prawdziwego pisowca przystalo, uwazasz ze KODziarze to w 100 pelowcy pozbawieni stlokow, ewentualnei ich rodziny, tam wcale nei ma ludzi, dla ktorych dobro kraju sie liczy, kazdy chce swoj stolek spowrotem.
Twoje myslenie jest tak splycone i ograniczone ze wogole nie dociera do twojej swiadomosci to co sie wokol ciebie dzieje. Ty jak inni w tym watku, cieszysz sie bo pelo po dupie dostalo. Jest to tak wielka radosc ze jak za chwile bedziesz zebral o chleb to tez to bedzie wina tuska.
I jak typowy pisowiec, oczywsice zakladasz, ze kazdy kto krytykuje pis to pelowiec, ewntualnie petrowiec.
Cóż taki jeden przykład z mojego życia zawodowego w którym ja i wszyscy udzielający pożyczek pod tak zwany zastaw zostali wych.. ale te rządy już przetrwaliśmy kruczkami prawnymi. fajnie ze powiedziales czym sie zajmujesz, duzo to o tobie mowi, ludzka pijawka popierajaca pis, lol. koles z grup nie majacej zadnych hamulcow moralnych placze ze pelo cos ustawach pozmienialo. Za malo pozmieniali, powinni jasno okresli na jakie kwoty lambardziarze makymalnie moga kosic ludzi i zmusic ich do oddawanei zastawow na ktore wyrolowali ludzi.
Trudno mi uwierzyć, że miłośnicy PiS nie rozumieją dlaczego ludzie chodzą na marsze KOD. Bardziej to wygląda na powielanie politycznych mantr, zgodnie powtarzanych zarówno przez pisowskich polityków, jak i pisowskie internetowe trolle. Może dostają jakąś instrukcję by wszędzie szerzyć te same bzdury o PO, oderwanych od koryta czy zdrajcach genetycznych.
Polska była taką "krówką", co mleka prawie w ogóle nie dawała
To raz, a dwa, że "mleko" trzeba było sprowadzać, by ten kraj po 1989 roku postawić na nogi. Dlatego pisowskie "argumenty" o obcym kapitale (np. bankowym) są takie odrealnione.
PO oderwane, czy też może nadal odrywane od koryta jest faktem, natomiast twierdzenie, iż takowi stanowią całość KOD jest delikatnie mówiąc przesadne.
Z kolei zasadnym wydaje się twierdzenie, iż to, co "szary uczestnik" marszów KOD myśli o tym, dlaczego maszeruje, oraz to, po co naprawdę maszeruje to dwie różne sprawy.
Różnie też można sobie tłumaczyć fakt powstania i trwania KODu. Rzecz jasna punkt widzenia na tę sprawę bywa ściśle związany z punktem siedzenia. Jak dla mnie głosy samej opozycji potwierdzają generalnie tezę, iż KOD stanowi narzędzie, łom, którym "od strony ulicy" ci "oderwani" usiłują podważyć wynik wyborów bo im nie wiedzieć czemu bardzo on nie leży. Innego wyjścia nie mają i wygląda, że nie cofną się przed szczuciem Polaków na siebie, a innych krajów na Polskę. Z minami niewiniątek broniących demokracji przed straszliwym dyktatorem Kaczyńskim (fenomenalne, jak skutecznie wmówiono ludziom tę bajdę). A detereminacja ich musi być tym większa, że niejednemu zapewne grozi i więzienie, bo PiS jest trochę jak buldog, który nie zapomni ani nie popuści.
Żal tylko, że owi "szarzy KODziarze" tak łatwo dają się rozhisteryzowywać i manipulować sobą. I że będą twierdzić/twierdzą podobnie o piszących to, co ja. Nic na to nie poradzę, co mówię, wynika z obserwacji i rozumowania, inaczej wyniknąć nie chce.
Takie oto mam zapatrywanie w materii KOD. Chcą, niech sobie marszują i wiecują do woli, ruch to zdrowie, pogoda sprzyja. Sama idea, odarta z obecnej absurdalnej narracji nie jest zła - coś autentycznie spontanicznego i oddolnego dającego głos "ulicy" byłoby OK. Choć realnie raczej niewiele z tego może wyniknąć. Nie takie demonstracje ignorowano w poprzednich latach.
Przydałaby się kiedyś Polsce dla odmiany opozycja konstruktywna, oj przydałaby się. Jeden Kukiz wiosny nie czyni, choć...
Już myślałem, że to jakiś w miarę rozsądny zwolennik PiS-u. A tu wypowiedź, w której "duby smalone" zalatują propagandową lemingozą... Szkoda.
Szkoda, że nie krytykujesz merytorycznie, tylko typowo dla takich sporów - rzucasz coś gołosłownie o dubach i sztampowo o lemingozie. Nie szkoda Wam/Nam już wszystkim "nerw" i sił na kłótnie na takim poziomie? Nie jest oczywiste, że wiodą donikąd i urywają się obrazą tam, gdzie można by zacząć rozmowę konstruktywną? Nie warto wreszcie odejść od płota, gdzie tłukliśmy garnki i darli koszule sąsiadowi, spojrzeć na to z dystansu i wyśmiać samych siebie serdecznie i raz wreszcie pogadać z drugim po ludzku, z szacunkiem, bez emocji?
W tej sprawie w 90% zgadzam się z oglądem PiS. Nie mogłem dojść do tego myśląc samodzielnie? Samodzielnie myślący z założenia nie może zgadzać się z PiS, bo ów nie ma racji z założenia? No więc twierdzę, że tu ma. Mniej zgadzam się z oficjalnym oglądem PiS odnośnie własnej roli w tym wszystkim, ale o tym więcej piszę niżej. Może się mylę, może piszę źle. To jest zawsze możliwe. Ale piszę, co sam myślę, nie co usłyszałem w TV, której zresztą w ogóle nie oglądam, jak i nie oglądałem za czasów poprzedniego "reżimu".
Drogi Drackulo kończę za niedł pracę wiec to mója ostatnia dziś odpowiedź, jeżeli chodzi o moją pracę to się rozpędziłeś. Nikogo nie okradam nikogo również nie zmuszam do korzystania z takich usług. Lombardy są różne mój ma nastepujące oprocentowanie od 10zł do 1000 12% od 1001 do 10000 9 potem od 10001 do 100tys 6% powyz 100tys 3%. dla porównania średnio chwilówki wekslowe biorą 30% to są % podane w skali miesiąca. Nasi klienci to różni ludzie od meneli po potrzebujących gotówki zwykłych obywateli którym bank nie da a państwo nie pomoże. Dlatego warto też się powstrzymać w osądach. Pamiętaj nie kradnę. Akurat w naszym oprocentowaniu nie ma żadnych innych ukrytych opłat i jest ono dzienne wiec te 12% dzielisz przez dni i jeśli przyjdziesz za tyg nie płacisz 12% ale 3%. od kwoty pożyczonej. Teraz ZUS itp pracownicy księgowa każdy musi zarobić. Więc hamuj proszę w osądach. Jeżeli chodzi o KOD nie mam nic przeciwko ludziom z ulicy którzy chcą mówić co ich boli ale jeśli do nich doczepiają się politycy PO/SLD itp to sam powiedz paranoja naród ich nie chciał a oni teraz sami do nich czytaj KOD legną wie jeśli KOD zależy na dobru Polski powinien mówić co go boli ale tych Pełowćow SLD mam na myśli byłych czy obecnych posłów na kopach wyganiać. Kolega wyżej dał link że PiS przystał na propozycje KOD a PO/N/ przeciw wiec rozumiem że wiesz o co mi chodzi. Pozdrawiam
ja bym wolal zeby opozycja uprawiala polityke przez zastrzezenia merytoryczne i postulaty ustawowe, a nie maszerujac po miescie - to w jedna, to w druga strona od paru lat
Różnie też można sobie tłumaczyć fakt powstania i trwania KODu. Rzecz jasna punkt widzenia na tę sprawę bywa ściśle związany z punktem siedzenia. Jak dla mnie głosy samej opozycji potwierdzają generalnie tezę, iż KOD stanowi narzędzie, łom, którym "od strony ulicy" ci "oderwani" usiłują podważyć wynik wyborów
Rydygierze, liderzy KOD wielokrotnie tłumaczyli jakie były przyczyny powstania tego ruchu. Kompletnie inne niż Ty tutaj je sobie opisujesz. Natomiast zadziwiająco zbieżne z przyczynami niepokojów, obaw, wątpliwości formułowanych na Zachodzie. Przyczyny te nie odnosiły się do kwestii partyjnych, lecz fundamentalnych, systemowych i ustrojowych.
I bzdurą jest, że ktoś chciał podważyć wyniki wyborów. Liderzy KOD po wielokroć powtarzali, że PiS ma mandat do rządzenia. Ale nie ma mandatu do łamania konstytucji i do pozakonstytucyjnej rewolucji ustrojowej.
Innymi słowy, jeśli już chcesz KOD do czegoś podpinać, to nie podpinaj tego ruchu do polskich partii politycznych, lecz do zasad, norm, wartości i standardów demokracji liberalnej świata zachodniego. W obronie tego staje KOD.
Rydygierze, liderzy KOD wielokrotnie tłumaczyli jakie były przyczyny powstania tego ruchu.
Oczywiście, że tłumaczyli. Pytanie, kto w co woli wierzyć.
Natomiast zadziwiająco zbieżne z przyczynami niepokojów, obaw, wątpliwości formułowanych na Zachodzie.
No właśnie... Iście zadziwiająco. Tylko dla Ciebie oznacza to chyba coś zupełnie innego, niż dla mnie. Pomijając to drażniące zapatrzenie w opinię Zachodu - chodzi raczej o opinie określonych osób i mediów. O określonych poglądach, z określonych kręgów. Zastrzeżenia z ich strony to często jak pochwała, zaś wiele wskazuje na to, iż zostali "uruchomieni" by wywierać dodatkowy nacisk z zewnątrz. Nie wszyscy zapewne. Niektórzy szczerze pewnikiem wyrażają swoje obawy, pytanie na ile ich wiedza oddaje stan rzeczy, bo ich obawy niezbyt, są delikatnie mówiąc na wyrost. Znamienne w każdym razie, że obudzili się teraz, a milczeli poprzednie 8 lat, choć powodów mieli aż nadto i to lepsze. Bardzo znamienne.
I bzdurą jest, że ktoś chciał podważyć wyniki wyborów.
Słusznie, dokładniej zatem - nie podważyć wynik, a zneutralizować jego konsekwencje, czyli oddolnie odsunąć PiS od władzy w wariancie optymistycznym wymuszając przedterminowe wybory. Wiem, wiem. Twierdzą, że nie chcą odsuwać PiS od władzy. Opozycja chce i używa w tym celu również KOD.
Ale nie ma mandatu do łamania konstytucji
PiS z kolei twierdzi, że to nie on łamie, on właśnie chce przestrzegać. I co? I merytorycznie jest nawet bliżej racji. Powołuje się na konkretny zapis konstytucji. Nie w tym rzecz jednakże. Jednym z absurdów KODu, o których pisałem, jest to, jak kurczowo wymachują konstytucją Kwacha, jakby mogła gwarantować cokolwiek, choć fakty i obecne i uprzednie jawnie temu przeczą. Ani zapisany papier ani grupa osób znana jako TK nie mogą zagwarantować zupełnie niczego i są najoczywiściej mniej "święte", niż się je akurat teraz (a wcześniej jakoś nie) przedstawia z nieomal nabożną czcią.
Mój ogląd w skrócie: PO pobiło się z PiS o TK jako o "trzecią izbę parlamentu" mogącą bezkarnie zablokować dosłownie cokolwiek. Samo to już mówi, jakiego rodzaju "gwarantem demokracji" jest TK. Nie wściubiano by "swoich" sędziów tylnymi drzwiami, gdyby TK było tym, czym niby teoretycznie ma być. PO zaczęło, PiS zamatowało ustawą, przywilej pozycji rządu, choć Rzepliński udaje, że nie, bezpodstawnie i bezprawnie podważając domniemanie konstytucyjności ustawy PiS (i nie wiem, czy swoją postawą nie szkodzi najwięcej ze wszystkich). Po mojemu żadna ze stron nie ma tu czystych rąk, wszystkie użyły prawa instrumentalnie, do rozgrywek politycznych. PiS technicznie biorąc wygrał, ale i on pokazał się w tym sporze od złej strony. Cała ta rozróba, jak swoisty stress test, obnażyła ułomności prawa, które udało się stronom, nazwijmy, skutecznie "zawiesić", jak system operacyjny, wywaliło blue screen. Bo strony wykorzystały nieuniknione i zawsze obecne wady przepisów jak haker wykorzystuje exploity.
Prawo się zapętliło, obie strony mogą w jego świetle upierać się, że mają rację. Co robi KOD? Bije w PiS i tylko w PiS konstytucją i skompromitowanym TK. Tą konstytucją, która ewidentnie okazała się mętnym bublem niezdolnym dźwignąć tego, co z nim robiono. Tym TK, które okazało się zupełnie nie tym, czym miało być wedle mienionej konstytucji. Bronią tego, co najwyraźniej i jak najszybciej trzeba poprawić, zmienić lub wręcz stworzyć od nowa. I dla jakiejś dziwnej przyczyny interesuje ich wyłącznie krytyka PiS, zaledwie jednej ze stron w całej rozróbie i to nie najbardziej winnej. I to w tonie histerycznym - widziałem nawet tekst o tym, jak postępować wobec aresztowań i represji. Nie wiem, czy nie bardziej absurdalny od tego, który widziałem wcześniej, o genezie KOD. Natomiast, jako rząd, PiS jest stroną najbardziej odpowiedzialną za to, by rzecz naprostować. Jak? Zgadzam się tu z Kukizem - zmieniając konstytucję. Ale tu całego PiSu nawet z Kukizem nie wystarczy, zakładając, że PiS by chciał. Na razie, jak czytamy, rozpatrują projekty ustaw o TK. Pytanie, ile w tym będzie dobrej woli ich i opozycji (a nie widziałem u opozycji śladu dobrej woli ani konstruktywnego podejścia poza Kukizem, tylko upartą negację, jazgot, szczucie i ujadanie) a ile dalszego ciągu politycznych gierek.
Polecam ewentualnie to:
Wiem, pani z określonej opcji, acz jej "wykład" mimo to wydaje się być prawie bezstronny.
jeśli już chcesz KOD do czegoś podpinać, to nie podpinaj tego ruchu do polskich partii politycznych
Cóż, czym by KOD nie był w oczach jego szeregowych sympatyków, moim zdaniem został podpięty pod konkretny interes polityczny. A wręcz moim zdaniem ów interes leży też u zarania KOD, czyli KOD powstał w tym celu. Co KOD udaje - to inna rzecz. Powyżej z grubsza wyłożyłem, co każe mi tak myśleć. Może więc i maszerujecie, niektórzy drodzy KODziarze, ze szczerą troską o Polskę w sercach, taką troskę, nawet, gdy chybioną, szanuję. Ale tę Waszą troskę, jak i, obawiam się, naiwność, cynicznie wykorzystują politycy.
[122] KOD solą w oku Grzegorza i Ryszarda? No kto by pomyślał, przecież pohukiwanie PO o wyrwaniu Mateuszowi "Kitce" charakterystycznego kucyka zmyśliła reżimowa prasa. Idąc tym tropem, Prezes powinien zaprosić na rozmowę alimenciarza i patrzeć jak Schetyna dostaje apopleksji.
Oczywiście żartuję, z taką personą tego kalibru co lider KOD mógłby porozmawiać Kurski. Albo Tusk. Wszystko wyżej to już pompowanie jak to ujął lider trzeciej siły w parlamencie. Swoją drogą, wywalić dwie bańki na zwożenie administracji do stolicy tylko po to żeby splendor zgarnął facet na utrzymaniu konkubiny - widać gospodarską rękę PO. Próba ratowania twarzy banerami się nie powiodła.
Cytując wspomniane media reżimowe
W Nowoczesnej zrozumienie tego, co wiedzą już działacze PO, jest znacznie gorsze; ale wynika to z małego doświadczenia politycznego czołowych postaci tej partii oraz ich ewidentnej słabości intelektualnej. W każdym razie przynajmniej Ryszard Petru zaczął pojmować, że jego ugrupowanie może być kolejnym epizodem jednej kadencji, po którym nic nie zostanie jak to się stało z Ruchem Palikota. Powodem tego może być właśnie KOD a nie rywalizacja z PO i Kukiz'15 czy wojna z PiS.
Runnersan
Zależy gdzie się mieszka. U mnie raczej okolica wyładniała przez 8 lat niż została zrujnowana, ale pewnie gdzieś tam na wschodzie wcale lepiej nie jest.
Pamiętaj, że to wszystko zostało zrobione za pieniadze wywalczone przez PiS. W opinii wszystkich Marcinkiewicz był kukiełką Kaczyńskiego. Reasumując - Polska wyładniała przez Kaczyńskiego.
Pod tym hasłem kryje się słynne 67,3 mld euro, czyli ponad 269 mld zł (przy kursie 4 zł za 1 euro), których zdobycie pod koniec 2005 r. tak radośnie świętował ówczesny premier Kazimierz Marcinkiewicz. Te olbrzymie pieniądze musimy wydać do końca 2015 r.
www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/280018,1,jak-polska-wydaje-unijne-pieniadze.read
I chyba nie wierzycie, że Tusk wróci do Was na Sokole Millenium w chwale bohatera, by jako prezydent wszystkich lemingów pokonać w ostatecznej bitwie Darth Kaczora i zniszczyć Imperium Zła? :)
Miałbym zrezygnować z 50tyś zł miesięcznie emerytury i świętego spokoju? Hahaha
Skoro już tu mnie zaniosło, wpadłem na obiektywny reportaż w temacie korzeni tego wątku
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/519939,na-zapleczu-stadniny-w-janowie-podlaskim-reportaz.html
Brud, smród, walące się budynki. Na zapleczu stadniny w Janowie Podlaskim
I znów te same bzdury. Trzeba na początku każdego wątku pisać dużymi literami: "nikt tutaj nie reprezentuje PO, nie jest winien zaniechań PO, ani żadne działanie PO nie jest usprawiedliwieniem niedemokratycznych zachowań PiSu".
Ja wiem super jest być w opozycji do rządzących (mi na przykład bardzo się to podoba) - ale to nie PO rządzi, nie można odpowiadać na każdą krytykę ukochanego PISu atakiem na IIIRP. Pora w końcu przyznać się samemu przed sobą, że po ostatnich wyborach jest się systemowym, zależnym i salonem.
To oczywisty przykład bezsilności i braku jakichkolwiek rzetelnych argumentów za Imperium Kaczyńskiego.
To nie KOD, ani "ciapaci", ani żydzi z Michnikiem na czele są odpowiedzialni za burdel w kraju i to jak na ten burdel patrzy cała zagranica (o sorry poza Putinem - on się cieszy) - to tylko i wyłącznie ci co mają Prezydenta i większość w sejmie i senacie. Nikt inny.
Oczywiście, że tłumaczyli. Pytanie, kto w co woli wierzyć
Pomimo ze ubrane w wiele slow, to znow ta sama retoryka: nikt mi nie wmowi ze biale to biale a czarne to czerne
Czy ktoś pamięta gorliwych i fanatycznych wyznawców PIS, Ludwika Dorna i Marcinkiewicza?
Po kilku latach diametralnie zmienili poglądy i teraz są krytykami dobrej zmiany.
Jaką macie gwarancję, że za kilka lat, Wy sympatycy oraz fanatyczni wyznawcy dalej będziecie wielbić prezesa?
Jeśli pozwolimy teraz na łamanie prawa, jakie by ono nie było ale prawa, i pójdziemy na tzw kompromis, jaką mamy gwarancję, że za 3,5 roku będą kolejne wybory ?
Sparaliżowany bądź zawłaszczony TK, upolitycznione i ubezwłasnowolnione sądy i prokuratura, totalna bez żadnej kontroli inwigilacja, ustawa antyterrorystyczna dająca ogromne uprawnienia, możliwość blokowania każdej strony internetowej, przejmowanie majątków osób podejrzanych,a nie skazanych prawomocnym wyrokiem - to wszystko już się dzieje.
Mając takie możliwości kto im zabroni wprowadzić ustawę, że wybory są co 8 lat, bo wredne pelo też tyle rządziło, to i nam się należy jak"psu zupa"?
To jest naprawde smieszne.
Rozgrywaja ich jak male dzieci.
Taki wstyd na caly watek....
https://www.facebook.com/NewsweekPolska/videos/1125333917505965/
Tylko uważajcie żeby wasz operator się nie połapał...
Raczej nie od Macierewicza. To ci co pytali o to Macierewicza, a ten dyplomatycznie, nie chciał powiedzieć, że na głowę upadli i powiedział, że sprawdzi. Widocznie ich nie przekonał.
Tak mi przyszło do głowy, że skoro będą rejestrować pre-paidy, to za chwilę przyjdzie kolej na skrzynki mailowe, konta na fejsbuku, a może nawet konta na forach dyskusyjnych...
..starszy bibliotekarz widać między lekturami miał Hemingway'a:
http://www.tvn24.pl/kaczynski-na-emeryturze-chce-hodowac-byki-i-miec-rodeo,650741,s.html
Trzeba to Bizetem uczcić:
https://www.youtube.com/watch?v=e5qmSEvDEGs
Przyznam, ze spodziewałem się większego entuzjazmu odnośnie przyjęcia pod obrady projektu w sprawie TK autorstwa KOD. Przecież to wielki krok naprzód w godzeniu różnic.
Cisza tutaj, absolutna cisza w mediach, tylko co chwila o burzy w sejmie w sprawie czd i tyle.
Nikt się nie raduje?
Pff... Pod obrady to można przyjąć i ustawę pisaną przez Kim Dzong Una, ale cóż z tego. Pogadają, pogadają, a będzie jak chce większość rządowa. Jak wyjdzie głosowanie słabo, to będzie wniosek o reasumpcje i będzie jak trzeba.
Ciekawsze jest co w kuluarach ustalają, bo tam rozgrywa się prawdziwa dyskusja.
Rydygierze, w odróżnieniu od pisowskich trolli, formułujesz dość obszerne i wyczerpujące posty, pisane względnie poprawną polszczyzną. Niby jest się więc do czego odnieść. Niestety, w warstwie merytorycznej natykam się na typową, idiotyczną pisowską narrację, albo rzeczywistość zaklinającą albo trwającą w oderwaniu od rzeczywistości. W treści niczym się to specjalnie nie różni od bełkotu dzień w dzień powtarzanego przez Kaczyńskiego, Brudzińskiego, Kempę, Macierewicza, Błaszczaka czy innego Kuchcińskiego.
Forumowicze w tym cyklu wątków tysiące razy a może nawet setki ;) do tego bełkotu się odnosili, ten bełkot po wielokroć był ośmieszany, dlatego mnie się już nie chce tego wszystkiego powtarzać. Nie chce mi się też powtarzać tego co sam tu pisałem na temat zasad, standardów, prawa, praworządności, pluralizmu, uwarunkowań, zobowiązań, kompetencji i innych tego rodzaju dziwnych rzeczy.
Ty, dokładnie tak jak pisowskie trolle i tak samo jak pisowscy politycy, powtarzasz te same bzdury o KODzie, o tym, że demokracja nie jest łamana, a jeśli już to przez PO, w taki sam sposób nie zachowujesz proporcji, w taki sam sposób sięgasz po hipokryzję i cynizm, w taki sam sposób tracisz kontakt z rzeczywistością a przede wszystkim ze zdrowym rozsądkiem.
I co ja mogę na to poradzić? Jak pisowcowi wytłumaczyć, że jest różnica między tym co w czerwcu 2015 zrobiła PO, forsując dwóch sędziów więcej, ale potem respektując wyrok Trybunału Konstytucyjnego, przyznając się do błędu i nie idąc w zaparte, a tym co robi PiS, od samego początku kontestując władzę sądu konstytucyjnego w Polsce i nieustannie łamiąc konstytucję? Pisowcy cały czas bredzą o tym, że postępują legalnie, ale polskie i europejskie elity prawnicze są innego zdania ;)
Przy czym decydenci pisowscy doskonale wiedzą, że gwałcą konstytucję, robią to całkowicie świadomie, w ramach swojej rewolucji ustrojowej i w ramach swoich marzeń o wprowadzeniu w Polsce autorytaryzmu kierowanego przez jedynie słuszną partię i "prawdziwych Polaków".
O całej tej reszcie, czyli festiwalu głupoty i niekompetencji, tępieniu pluralizmu, zawłaszczaniu instytucji państwowych w stopniu nieznanym wcześniej w III RP, konfliktowaniu się ze wszystkim i wszystkimi, w tym z naszymi najważniejszymi zagranicznymi sojusznikami i partnerami, obniżaniu standardów w życiu publicznym, to już się nawet nie będę rozwodził.
Ty, jak każdy pisowiec, w sposób charakterystyczny reagujesz w zetknięciu ze słowem "Zachód". Gotowyś te wartości, normy, standardy, obyczaje odrzucić, tęsknym okiem patrząc na Wschód. No to ja Tobie mówię, że mnie nigdy do Wschodu nie przyciągniesz. Skazani jesteśmy na stanie po dwóch stronach barykady.
Oczywiście bełkot KOD-u Ci nie przeszkadza i całe wasze argumenty przeciwko rządowi są wyssane z palca utrzymanka. I kiedy nie masz już żadnego argumentu do obrony swojego zdania, krzyczysz niczym kod a bełkocie PiS ale teraz przynajmniej jest porządek w kraju a nie burdel i nie ma to jak opis KOD w obronie liberalizmu zachodniego występuje. No sorry ale uważam tą zachodnią demokrację i liberalizm za dno i nie patrzę to w stronę socjalizmu, zachód się stoczył i zgnoił a nie Putin się z tego cieszy tylko, tylko Niemcy płaczą i reszta zachodem Europy bo skończyło się dyrygowanie rudym pionkiem. I teraz jeszcze jedno skoro już jasne jest że Polska nie ma konstytucji to to czym ją nazywacie jest tak naprawdę zlepkiem niczego mądrego, tak każde wypisywanie bzdur odnoszących się to argumentów logicznych jest niczym innym jak kłamliwy bełkot i przedstawianie rzeczywistości, tak jak wam się podoba i długo jeszcze będziecie płakać za kolesiostwem Uni z Rudym ale te czasu już nie wrócą, może za 8 lat to zrozumiecie. Albo wyprowadzicie się do ciapatej zachodniej Europy i w"wudz" Rudy Słońce Peru Tusk da wam domki i pracę. Bo Irlandia mu nie wyszła. Co prawda to prawda lemingi mają tak sprane łby że już im nic nie pomoże życie w biedzie wytłumaczą tak musi być tak Słońce Peru chciało.. więc z wami nie ma co pisać. BO jesteście jak ten głupi. Do Konia nie podchodź od tyłu do byka od przodu a do leminga w ogóle :).
"No sorry ale uważam tą zachodnią demokrację i liberalizm za dno i nie patrzę to w stronę socjalizmu, zachód się stoczył i zgnoił a nie Putin się z tego cieszy tylko, tylko Niemcy płaczą i reszta zachodem Europy bo skończyło się dyrygowanie rudym pionkiem." Juz pomiajac belkotliwy jezyk jakim to jest napisane, to wypisz wymaluje myslenie typowego pisomatolka, zly zachod tylko my lepszy sort ostoja cywilizacji, lol.
"I teraz jeszcze jedno skoro już jasne jest że Polska nie ma konstytucji" widziales ty ja wogole na oczy? bo o czytanie to raczej cie nie podejzewam.
" Co prawda to prawda lemingi mają tak sprane łby że już im nic nie pomoże życie w biedzie wytłumaczą tak musi być tak Słońce Peru chciało.. więc z wami nie ma co pisać." nom, teraz bedziemy klepac biede, a lombardziaz zaciera raczki bo bedzie wiecej desperatow do koszenia. Takim typkom rzady PiSu pasuja :)
Po "Oczywiście bełkot KOD-u Ci nie przeszkadza" przestałem czytać. Szkoda zdrowia.
idiotyczną
bełkotu
pisowskie trolle
etc. etc. etc.
Argumentacja przez "epitetyzację". Częste u obu stron, znamionuje brak woli dojścia prawdy i założenie własnej racji na starcie, co czyni rozmowę jałową. Ale rozumiem, że to już wszystko było gdzieś omówione nie w taki sposób, a faktycznie rzeczowo i merytorycznie. Co prawda jeszcze takiego omówienia nie widziałem w tym temacie ze strony KODerów, raczej zwykle zaczynało się i kończyło na owym zaklinaniu dyskusji epitetami, ale aż tak mi nie zależy, by się przekopywać przez forum w poszukiwaniu tych niezwykłych omówień.
To, co napisałeś o mojej wypowiedzi (uważam, że krzywdząco) w moich oczach doskonale pasuje do Twojej własnej niestety. Mówisz, że gdzieś tam istnieją jakieś rzeczowe argumenty, ale Ci się nie chce ich powtarzać, za to chce Ci się powtarzać te same epitety, co zwykle. Wiele z tego, co piszesz, ma się nijak do tego, co napisałem. Piszę jedno, czytasz co innego. I taka to rozmowa. Nigdzie to nie zaprowadzi, za to potwierdza, co mówiłem:
Zgadzam się też, istnieje takie zjawisko psychologiczne, które każe interpretować rzeczywistość wedle swoich poglądów. Dopasowywać do nich to, co się widzi, przydawać temu stronniczą narrację "pod tezę". I tak tam, gdzie jeden widzi klęskę, drugi upiera się dostrzegać sukces i vice wersja. To się tyczy bodaj wszystkich tyle, że w rozmaitym stopniu.
Jeden przykład:
Pisowcy cały czas bredzą o tym, że postępują legalnie, ale polskie i europejskie elity prawnicze są innego zdania
Co my tu mamy? PiS (i prawnicy podzielający jego stanowisko) oczywiście "bredzi" - bo przeczy Twoim poglądom. Ci prawnicy, którzy PiS oskarżają to, jakże by inaczej, "elita" - bo podpierasz nimi swoje poglądy, zaś ich słuszność najwyraźniej jest założona z góry.
Nie, żeby to miało jakieś znaczenie - całość, odjąwszy manipulacje epitetami, niechcący potwierdza to, co pisałem o zapętleniu się prawa itp. W tym świetle pojęcie legalności traci sens. To, co napisałeś dowodzi niestety, że nie zrozumiałeś tego, co ja napisałem.
W odpowiedzi na tę porcję sloganów:
Przy czym decydenci pisowscy doskonale wiedzą, że gwałcą konstytucję, robią to całkowicie świadomie, w ramach swojej rewolucji ustrojowej i w ramach swoich marzeń o wprowadzeniu w Polsce autorytaryzmu kierowanego przez jedynie słuszną partię i "prawdziwych Polaków.
Pozwolę sobie tylko się jątrząco uśmiechnąć z politowaniem. Chyba, że poważnie chcesz rozmawiać o czytaniu w myślach i jasnowidztwie, ale to nie ze mną.
O całej tej reszcie, czyli festiwalu głupoty i niekompetencji, tępieniu pluralizmu, zawłaszczaniu instytucji państwowych w stopniu nieznanym wcześniej w III RP, konfliktowaniu się ze wszystkim i wszystkimi, w tym z naszymi najważniejszymi zagranicznymi sojusznikami i partnerami, obniżaniu standardów w życiu publicznym, to już się nawet nie będę rozwodził
A szkoda, bo rzucać hasła łatwiej, niż je wykazać. A, tak, to już było mnóstwo razy omówione, prawda. Nie warto powtarzać. Za to hasła i epitety - warto. Tja. Ja na przykład rzucam hasło, że jakkolwiek nie byłoby teraz, za poprzedniej ekipy było o rzędy wielkości gorzej. Marnotrawstwo na miliardy, skandaliczna bierność i nieróbstwo, ignorowanie społeczeństwa, afery, kolesiostwo, media jako tuby propagandowe, ignorowanie TK. Pod koniec miałem o rządzie tak złe zdanie, że nie wierzyłem, iż mogę mieć gorsze. Gdy przeszli do opozycji - przekonałem się, że byłem w błędzie. Dopiero tam pokazali "klasę". Tylko ten Zachód wówczas jakoś milczał. Tylko KODu wówczas jakoś nie było.
Rodeo - Corrida.
Wazne ze o byku bylo. Klasyczny syndrom etatowca, zreszta to samo co post powyzej. Tluczemy ten sam tekst do bólu, nieważne, ze jest bez sensu i zupelnie oderwany od rzeczywistosci. Ten tekst nie ma opisywac sytuacji, on ma ja kreować, a te biedne szaraki podlapia.
hehe, Lutz podlapal cos, z czego poki co nic nie wynika, ani za bardzo nie wiadomo o szczegolach i rzy jak osiol do marchewki :)
A ten cudny "reportaz" o Janowie to powinien byc wykozystywany w celach edukacyjych jako przyklad jak nie pisac reportazu :). Az tyle misiecy im zajelo aby takiego paszkwila wypocic? Skoro tak zle w tym Janowie to czemu po dy misji Treli nikt na drugi dzien audytu nie zrobi? Przeciez PiS lubuje sie w audytach, nieprawdaz?
Moze dlatego ze wtedy nic powaznego by nie znaleziono?
Pewnie zagraniczni wlascieicele koni ni zdawali sobie sprawy jaki tam brod smrod i mogila, dali im konie nie sprawdzajac warunkow w stadninie panujacych? odwiedzili tylko jedna "pokazowa" stajnie?
A tak to zlecona napisanie klamliwego czegos, komus kto o koniach ma pojecia takie samo jak nowy szef stadniny. Komus kto nie ma pojecia co to srutownik a co zgniatarka, komus kto nie ma wiedzy na temat karmienia koni i mysli ze trzeba im pasze podawac, tudziez srute z owsa, komus, komu przeszkadza ze konie z wybiegu bloto zrobily itp. Zapewne wybieg powinien byc wybetonowany a konie uwiazane a krotkim postronku?
Konie poidel nie maja? moj ty jedyny, a nie pomyslala pani specjalistka ze konie poi sie "recznie" aby wiedziec ile wypijaja i dopasowac diete? A najwiekszy raban ze koniom nikt na czas pedikiuru nie zrobil, no teraz to im sie nogi pokoslawia i beda takie kaleki jak kiedys te konie zyjace na wolnosci :0. pani redaktorka z dupy nie ma pojecia nawet ze konie lubia sie czasem wytazac i bywaja ubabrane blotem oraz nie wie co to jest gleboka sciulka.
Zero pojecia, przeklamania, cytaty z dupy itd , a wszystko wina pelo :)
Teraz nowy szefuncio bedzie gnoj sprzedawal po 100 PLN za tone a grunty rolne ktorych stadnina tez ma sporo bedzie wylajawial :)
Juz pomine te rozpadajce sie szopy pomalowane od jedne strony tylko, czy doge dojazdowa, ktora pani redaktorce tyle trudow podrozy zapewnila :)
Ja takich reportazy chce wiecej wycior, jest to dobra rozrywka do poczytania przy kawie.
Dracula imigrantów przyjmujesz? I powiedz mi czy hymn szwabski już wyumiany ? xD hehe beka z was straszna zakamuflowana opcja niemiecka no nic taki klimat xD
W odroznieniu od wypocin tutejszego sztabu propagandowego lepiej przeczytac cos sensownego.
http://www.forbes.pl/daje-temu-rzadowi-kredyt-zaufania,artykuly,204924,1,1.html
Prawda o KOD staje się coraz pełniejsza. Jak zwykle w III RP - za pięknymi hasłami kryją się mniej piękne bebechy postkomunizmu. Także kulturowe.
nka Grzybowska, koordynatorka warmińsko-mazurskiego Komitetu Obrony Demokracji, zamieściła na swoim profilu Facebookowym obszerny list. Tłumaczy w nim okoliczności swojego odejścia z KOD-u - pomimo, że od powstania tej organizacji uważają ją za rzecz w życiu niemal najważniejszą.
Warto zapoznać się z tym dokumentem, rzuca on bowiem światło na wewnętrzną hierarchię KOD, każe postawić pytania o szare eminencje tej społeczności, i pokazuje instrumentalne traktowanie zwykłych aktywistów.
PONIŻEJ CAŁY WPIS ANKI GRZYBOWSKIEJ (redakcja poprawiła jedynie literówki):
Zacznijmy od sprawy najważniejszej - w żaden sposób nie podważam idei KOD-u i sensu jego istnienia. Moim zdaniem to jeden z najwspanialszych ruchów społecznych, jakie kiedykolwiek w Polsce powstały, jednoczący dziesiątki tysięcy Polaków pod wspólnym szyldem. Jestem dumna z tego, że byłam w wąskim gronie, które ten ruch tworzyło i tego nic nie zmieni. Pozostaje jedno - KOD od środka przypomina skrzyżowanie bagna z PZPN-em, na dodatek zarządzanego z drugiego fotela.
Przez ostatnie kilka tygodni byłam koordynatorem KOD na województwo warmińsko-mazurskie. W listopadzie dostałam dwie rzeczy - namaszczenie i grupę na FB założoną przez zastępcę Mateusza Kijowskiego, Jarka Marciniaka. Marciniak to bardzo ważna postać w KOD i o nim będzie jeszcze mowa. To ten człowiek, nie Mateusz, posiada „klucze” do FB wszystkich grup KOD w Polsce. Gdyby odskoczył Marciniak, regionalne struktury KOD pozostałyby przy nim. To on je zakładał i tylko on może je zlikwidować. Tak działa FB.
Nikt z nas nigdy przedtem czegoś takiego nie robił. Dostaliśmy puste grupy i poza tym nic. Nie znaliśmy ludzi i działaliśmy na bardzo niepewnym gruncie. Nie mieliśmy żadnych umocowań prawnych, na dodatek byliśmy wystawieni na wszelkie możliwe ataki - od narodowców, poprzez liczne partie, które w KOD-zie zobaczyły znakomite pole do złapania elektoratu, wariatów, chamów wszelkiej maści. Dysponowaliśmy kilkusettysięczna rzeszą głów do wyjęcia. Robiliśmy wszystko – od organizowania struktur, poprzez załatwianie słonych paluszków na spotkania i administrowania FB, po odpieranie nieustających ataków partii politycznych. Część z nas – w tym ja - uznała, ze idea KOD jest najważniejsza - rzuciliśmy absolutnie wszystko, żeby stworzyć z niczego ruch, który pociągnął miliony Polaków. Pracowaliśmy w koszmarnym stresie 24 godziny na dobę, ale wierzyliśmy w to, co robimy. Większość z nas ma dom, rodziny, dzieci - wszystko poszło w odstawkę. Najważniejszy był KOD. Tworzyliśmy struktury, poznawaliśmy ludzi, braliśmy na siebie wszelkie możliwe ataki. Koordynatorzy byli odsądzani od czci i wiary, i traktowani jak chłopcy do bicia. Jeśli coś się działo w regionie, to była zawsze nasza wina. Nikt nie słuchał wyjaśnień. Mieliśmy robić, robić, robić. I robiliśmy.
Datą barierową było wyrzucenie z KOD Mazowsze jego koordynatora Andrzeja Miszka. To chyba w tym momencie KOD zaczął się sypać. Nie lubię Miszka i byłam za tym, żeby zniknął, ale sposób załatwienia sprawy był kompletnie idiotyczny. Miszka wyrzucił Mateusz i jak to zwykle w KOD-zie bywa nie poinformował o swojej decyzji pozostałych koordynatorów. Miał rację, ale tego w taki sposób się nie robi, zwłaszcza, że Andrzej prowadził największą grupę regionalna w KODzie. Jeszcze dwa czy trzy dni wcześniej Miszk był jedna z wiodących postaci w KOD - prowadził demonstrację w Alei Szucha 12 grudnia. Kilka dni później stał się dla KOD-u persona non grata. Klepnęliśmy to, zwłaszcza, że Miszk nie jest osoba jakoś specjalnie sympatyczną i lubianą. Poza tym to była decyzja Mateusza, a w KOD z jego decyzjami się nie dyskutuje. Bijemy na lidera i robimy wszystko, żeby był bez skazy. On zawsze ma rację nawet gdyby tej racji nie miał. A przeważnie jej nie miał.
W tym czasie KOD stał się grupą wzajemnej adoracji - oprócz struktur wojewódzkich, które zarząd miał zazwyczaj w głębokim poważaniu, powstały niezliczone grupy i grupki zajmujące się nie wiadomo czym. Do legendy KOD przeszła grupa KOD_MEDIA, zwana „komedią”. W założeniu ta grupa miała zajmować się mediami i być takim naszym „biurem prasowym”. W rezultacie ta grupa nie zajmowała się niczym i napchało się do niej multum ludzi, którzy przepychali się między sobą łokciami. Opowiem taka dykteryjkę: na samym początku istnienia KOD zwołałam duże spotkanie w Olsztynie, w którym uczestniczyli Mateusz Kijowski i Krzysztof Łoziński z małżonka - szara eminencją KOD. To był chyba 5 grudnia, czyli prapoczątki. Spotkanie nie miało najmniejszego sensu, podobnie jak wszystkie spotkania KOD - nie mamy nadal osobowości prawnej i w zasadzie chodziło o to, żeby poznać się w realu. No, ale skoro mamy mieć spotkanie, to musimy mieć jakiś gadżety. Cudem udało mi się skontaktować z tajemniczą grupą KOD_MEDIA (przypominam, że byłam wówczas teoretycznie jedną z najbardziej prominentnych osób w KOD) w celu wycyganienia logotypu (BTW - bierzcie i czerpcie z tego wszyscy - logotyp do dzisiaj nie jest zastrzeżony). Wymyśliłam sobie, ze zrobię znaczki. Okazało się, że znaczki muszę zaopiniować - projekt zrobiła nasza grupowa graficzka ale jakoś się nie spodobał. Opiniowałam projekt przez grupę KOD_MEDIA. Co pół godziny miałam inną wersję, bo inna panienka dochodziła do głosu. W końcu po dwóch dniach uznałam, ze nie ma o czym mówić i znaczek kazałam wydać, bo gonił mnie czas. KOD_MEDIA nadal go opiniował, znaczek już dawno istniał, a po tygodniu od spotkania na którym go rozdałam dowiedziałam się, że jednak mogę go wydać. Takich kretynizmów było sporo.
Zostawmy komedię, wróćmy do koordynatorów. W Polsce było nas chyba 18 osób. Jak mniemam - zaufanych, skoro prowadziliśmy regiony. Kilkanaście dni temu na tajnej grupie KOOII pojawił się taki wpis jednego z członków zarządu KOD - „wy tu kurwa nie jesteście od filozofowania, tylko od roboty. Jak się nie podoba to won”. Wpis zniknął po kilkunastu minutach, ale mnie zatkało. Bez sensu, bo doskonale wiedziałam, jak się nas traktuje. (mam screeny)
Kolejną datą barierową było ogłoszenie zbierania podpisów pod nikomu niepotrzebnym projektem obywatelskim. To był chyba jeden z największych skandali w KOD, który koordynatorzy przykryli. Zaczęło się od zarządu KOD, który miał miejsce dzień przed sławną konferencja pod sejmem. Z moich informacji wynika, że projekt miał być stworzony przez grupę naszych konstytucjonalistów, potem opiniowany przez prawników i wreszcie pokazany światu. Stało się nieco inaczej - następnego dnia Mateusz zwołał konferencję pod sejmem, pokazując niedopracowany prawnie bubel, napisany w nocy na kolanie. O co tu chodziło? O Marciniaka, który postanowił zaistnieć, a który już w tym czasie praktycznie zamieszkał u Mateusza i miał na niego absolutny wpływ. Absolwent prawa bez aplikacji postanowił, ze stworzy jeden z najważniejszych dokumentów KOD. (Zanim mnie podasz do sądu, Jarek, pamiętaj, że mam privy i maile od zarządu w tej sprawie, plus całkiem niezłych adwokatów. Tu akurat nie radzę.) Koordynatorzy nie mieli o tym zielonego pojęcia - dowiadywali się od osób trzecich, ze coś takiego w ogóle ma miejsce. Ja dowiedziałam się o tym od ekspedientki w sklepie rybnym, która zapytała mnie, jak ma zbierać podpisy. Nie miałam pojęcia o co chodzi i kompletnie osłupiałam. W tym czasie na mojej grupie się zagotowało, od głównego rozłamowca dowiedziałam się, że coś zamiatam pod dywan i nie chcę tego ujawnić. Do tego zaczęli dzwonić do mnie prawnicy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którzy zgłaszali rozliczne poprawki (a część w ogóle się od tego odcięła) motywując to kompletnym bezsensem prawnym. Kiedy zapytałam zarząd co z tym fantem robić, dowiedziałam się, że opieram się na opiniach ludzi z jakiegoś prowincjonalnego uniwerku, oni mają za sobą tuzy konstytucjonalizmu, mam to jakoś przykryć i nie drzeć mordy. Zapytałam o nazwiska, jedno z nich było mi znane, więc zadzwoniłam do człowieka bez złych intencji z prośba o radę i wyjaśnienia. Okazało się, ze kompletnie o niczym nie wie, a o sprawie dowiedział się ode mnie. Przykryłam to - taka była moja rola. Podpisy pod sławnym projektem do dzisiaj chyba nie są złożone do marszałka sejmu (potrzeba było 1000, co dla KOD nie jest żadnym problemem). Tu chylę czapkę z głowy przed Piotrem Cykowskim, członkiem ścisłego kierownictwa KOD, który już na samym początku odciął się od tej inicjatywy.
Jak zwykle koordynatorzy dowiadywali się o wszystkim ostatni. Tak było z „misja KOD’. O „misji”, dokumencie stworzonym przez jakiegoś gimnazjalistę, dowiedziałam się z kolejnego tekstu Mateusza. Ktoś to wlepił na moją grupę. Z tekstu dowiedziałam się, ze ja o nim doskonale wiem i mam go dać do konsultacji. Tyle tylko, że ja nie miałam o nim pojęcia. W pocie czoła, w środku nocy udało mi się ten tekst zdobyć. W tym czasie od członków grupy po raz kolejny dowiedziałam się, że coś przykrywam. Boże, gdybym miała taką moc, chętnie bym to zrobiła, bo po przeczytaniu tego czegoś i po przejrzeniu „projektu obywatelskiego” chętnie zrobiłabym wszystko, żeby nikt tego nie zobaczył.
Jak to wygląda od środka? Dramatycznie. Szefowa grupy POLONIA Ania Krok dostała zawalu - w jej grupie rozpisano wybory na nowego koordynatora. Kiedy okazało się, że Ania wygrała je w przedbiegach, wybory unieważniono i prowadzono tam nowego koordynatora. Grupa się rozpadła. Dramatem Ani nikt się nie przejął, zrobiono z niej wariatkę i rozłamowca, podkładając pod to fałszywe papiery dotyczące jakiegoś listu do PE w sprawie wstąpienia Polski z Unii. Wiedziałam o tym, ale nic z tym nie zrobiłam - KOD był najważniejszy. Kolejna koordynatorka od kilkunastu dni siedzi na psychotropach. Nie wytrzymała. Dziś posypała się grupa poznańska, wcześniej Łódź. Na monity, że dzieje się coś złego, zarząd nie reaguje.
Ja odeszłam sama. Uznałam, ze to jedyne rozwiązanie. Mogłam przetrzymać, kurczowo trzymając się mitycznego stołka, ale istnieje coś takiego jak przyzwoitość i dobro wspólne. Będę z KODem zawsze i zawsze będę Wam kibicować, ale sobą tego ruchu już nie mogę firmować. Za to co zrobiłam dla KOD-u nie usłyszałam od zarządu nawet zwykłego „dziękuję”. Dziękowali mi moi ludzie, szarzy i zwykli. Jestem z tego bardzo dumna i bardzo Wam dziękuję. Dla Was to robiłam.
To, dlaczego odeszłam, wyjaśniłam. Nie chce mi się powtarzać tych samych argumentów, więc wkleję mój tekst - po raz kolejny powtarzam, kulawy i koślawy, pisany ze łzami w oczach i w koszmarnym stresie. Życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Beze mnie. Nie pasuję do dworku i już niczego nie chcę przykrywać, łącznie z alimentami i finansami Mateusza, które osobiście uznaję za skandal. Nie chce być dłużej kopana i traktowana jak niewolnik. Nie mam zamiaru patrzeć przez palce na ruch, który sama tworzyłam, a który rozpada się w rekach. Nie chcę robić eventów takich jak dzisiejszy tylko to, żeby pokazać, ze ten ruch jeszcze istnieje i mamy MOC. Nie mamy żadnej mocy. Ta MOC opiera się na grupach założonych przez Marciniaka i jest to pistolet przyłożony do głowy.
Dziękuję za te kilka tygodni. Uwierzyłam w coś, co jest jedynie trampoliną dla kilkunastu osób. Przepraszam za to. Wszystkich „moich ludzi” zrobiłam w bambuko. Taka była moja rola, ale wykonywaniem rozkazów nie da się niczego wyjaśnić.
Anka
Mateusz, może w końcu powiesz, jak jest z rejestracją KOD-u i dlaczego tak długo to się ciągnie, mimo sympatii sędziów? Powiedz w końcu prawdę.
„Kochani, sytuacja jest taka: wczoraj wyrzuciłam Czachorowskiego. Sprawę znacie, bo dyskutowałam ja tu od wielu tygodni, dopytywałam o radę i razem z Wami zastanawiałam się co z tym zrobić. Wczoraj defetyzm faceta przekroczył masę krytyczną. Wyrzuciłam go, tworząc w ten sposób nowego Miszka.
Sprawę uciszaliśmy, awantura była niesamowita, ale częściowo udało się to jakoś uspokoić. Podejrzewam, że jeszcze dwa dni i zapanowałby spokój, zwłaszcza, ze jesteśmy w trakcie organizowania dużych imprez i ludzie mają co robić.
Kiedy już wszystko zaczęło się wyciszać, wczoraj późnym wieczorem zupełnie nie wiadomo skąd wmieszała się w to wszystko Agnieszka Łozińska, żona Krzysztofa. Zrobiła się awantura na forum między nią, a moimi współpracownikami – Łozińska na spotkanie w Olsztynie, zaplanowane na wtorek dla grupy Warmia, a przygotowywane od 10 dni przez moich sztabowców na forum publicznym zaprosiła całość grupy warmińsko-mazurskiej. Sale mam na 50 osób, może przyjść 300-400. Co ciekawsze - zaprosiła na nie również… organizatorów, którzy dostali szału. Niezgodnie z agenda Łozińska ma tam dyskutować z osobami usuniętymi z grupy (czyli Czachorowskim i jego kolegami), którzy nie są już członkami KOD, więc ich obecność tam jest co najmniej wątpliwa. Na dodatek twierdziła, ze uzgodniła to „z drugą stroną” czyli jak mniemam ze mną - problem w tym, że nikt niczego ze mną nie uzgadniał, a o sprawie dowiedziałam się dzisiaj rano z panicznych telefonów moich współpracowników. Moją ostatnią rolą w KOD będzie odwołanie tego spotkania - ze względów bezpieczeństwa nie mogę do niego dopuścić.
Dalej jest tylko śmieszniej. Na 19 stycznia Łozińska za moimi plecami zwołała własne zebranie, w jakiejś knajpie w Olsztynie dla całej grupy warmińsko-mazurskiej. Nie wiem, jak ona sobie to wyobraża organizacyjnie, ja się pod tym nie podpiszę. Na to spotkanie mnie wezwała. Po prostu kazała mi przyjść. Powiesiła ten post na stronie głównej grupy wraz z dramatycznym apelem, ze to, co robimy rozbija KOD od środka, etc. Tym samy pozbawiła mnie jakichkolwiek argumentów, podważyła mój autorytet i wytrąciła mi broń z ręki.
W tym samym czasie screeny forum wypłynęły na zewnątrz i zaczęła dzwonić prasa, z pytaniami co się dzieje w KOD, skoro aż sam Ojciec Założyciel musi się w to wmieszać. Odbijam ich, ale sprawa stała się publiczna.
Dlaczego o tym piszę. Po namyśle uznałam, że nie mam już żadnej możliwości prowadzenia grupy. Uznałam, że dla dobra KOD, powinnam zrezygnować i poprosić Radka o wprowadzenie zarządu komisarycznego. Gdyby chodziło o kogoś innego, nie o Łozińskich, załatwiłabym to inaczej, ale nie mogę podważać autorytetu założyciela KOD-u, bo to może zaszkodzić nam wszystkim. To, co się stało jest dla mnie niezrozumiałe i absolutnie nie czuję się temu winna. Mimo to, zdając sobie sprawę z tego, czy ta cała przedziwna historia może się skończyć, biorę winę na siebie, żeby zdjąć odium z jednej z najważniejszych osób w KOD-zie, bo to rzutuje na cały ruch, a do tego nie mogę dopuścić. Nie chcę dochodzić, dlaczego tak się stało, bo bardzo lubię prywatnie oboje Łozińskich, a do Krzysztofa mam ogromny szacunek. Poprosiłam moich sztabowców o niewypowiadanie się w prasie na ten temat.
Dziękuję moim znakomitym sztabowcom i współpracownikom - bez Was nie dałabym rady.
większe G jak pisiorki, w sumie też wygląda jak jakaś sekta,
śmieszne jest to że walczą o demokracje, choć sami chyba nie wiedza na czym polega i jak ją stosować.
Wniosek z tego taki od polityki z daleka, to takie bagno że wciąga wszystko.
Czy my kiedyś doczekamy się prawdziwych polityków, choć z drugiej strony, chyba wszędzie to tak wygląda, najbardziej zepsuta klasa społeczna.
Głąbokie te przemyślenia przy kawie, i kontrargumenty też głąbokie :D
Ups.. Czyli jednak KOD to kupa gnoju sterowana przez chytruska nie płacącego alimentów, oj ,oj czyli co takiego państwa bezprawia chcecie tak? No i wyszło, ale teraz świadczy to wszystko o tym, że ludzie sympatyzujący z KOD to tylko głupole tak widać w niektórych wpisach, albo jak pewnie inni może Drackula, bardzo bardzo możliwe kolesiostwo i pilnowanie biznesiku dla własnych przyszłych zysków. Chyba po tym tekście powyżej można stwierdzić, że na każdym formu znajdzie się opłacany KOD-owicz lub głąb robiący dla wodza uciekającego przed alimentami w myśl idei, tylko jakiej nie wiem Dracula pewnie wie.
No tak właśnie skończyły się argumenty KOD-u w tym wypadku KOD-owicza. Skoro już poległeś i nie masz nic więcej do dodania bo zostałeś rozkminiony, temat już można zakończyć prowokacja nie wyszła. A co do ub itp to właśnie ludzie KOD gdzie wasz chytrusek wodzu mając tępych podwładnych bo nimi dla niego jesteście, wykorzystuje was do swojej biznesowej trampoliny. Gratuluje sprytu Dracklua ale długo nie utargałeś wątku ;) odezwij się jak Guru zacznie płacić alimenty skoro broni demokracji i prawa ;) Swoją drogą trzeba zrobić nowy wątek o tym kim on jest :) i czym jest KOD
"Skoro już poległeś i nie masz nic więcej do dodania bo zostałeś rozkminiony"
Osobliwy masz język dyskusji, Maratończyk z równie osobliwą ..khm, argumentacją ;) Wydaje Ci się że kopiowanie tutaj litanii bzdur z pół prywatnego życia członków KOD (bzdur niesprawdzonych) ma siłę przekonywania, co najmniej owych taśm z ośmiorniczkami.
Ja już pominę fakt że zupełnie mnie nie obchodzi na ile i czym mają ubrudzone gacie, ludzie protestujący na ulicy ;)
Mnie interesuje dlaczego protestują i w imię czego. W dodatku, Maratończyk, oni nie reprezentują żadnej partii, oni nie zamierzają mną rządzić - bronią tylko mnie przed zakusami partii którą rządzi człowiek z chorymi ambicjami i która aby utrzymać się jak najdłużej przy władzy, niszczy demokrację i łamie Konstytucję..
Dociera to do Ciebie Maratończyk? Czy dalej zamierzasz udawać lombardowego Greka?
Skoro wydaje ci sie ze naleze do KODU to jestes glupszy niz myslalem :)
Tak dla przypomnienia, bo Twojemu lotnemu umyslowi sie to ultnilo, to jest watek o dobrej zmianie. Jesli masz nieodparta ochote poplakac sobie na temat KODowcow, to nic nie stoi na przeszkodzie abys sobie zalozyl inny watek. Tutaj pozwol nam rozkmniac sie nad efektami naprawy Polski.
Już po rozkminiałeś, Polska idzie w dobra stronę , a jedyne co u Ciebie widać to 1 obrona KOD-u i atak na PiS. Jesteś tak bezstronny, jak Niesioł ;)
ubeku, pokaz mi tekst ktorym bronie KODu, choc nawet nie wiem przed czym mialbym ich bronic bo jedyna wspolna rzecz jak dzile z KODem to niezadowolenie z dzialan PiSu wzgledem TK i inne elementy Pisowskiej gierki majacej na celu ograncizenie demokracji liberalnej i swobod obywatelskich.
Liberalnej tzn? lewackiej chciałeś napisać tak? No prawdziwy mędrzec lemingów naprawdę.
Zostałem zdruzgotany argumentami Martonczyka. Nawet nie wiem jak to skomentować, może tak?
O take Polske my walczyli. Elita elit w akcji
Nie było jakiś czas artykułu o tym, że w tej kadencji 'prostak' to drugi, zamienny tytuł dla posłów?
No w końcu mamy Petru w sejmie to i bardzo możliwe że prostak do tego pasuje.
Fajnie grupka Pełowców trzyma się razem :D Miszczu a gdzie masz jakieś tematy przez 8 lat nierządów Platfffusów? Chętnie poczytam jak walczyłeś o Polskę. A może nie macie ? jeśli nie to znaczy grupka KOD-owców XD
Manifestacja KOD - wypowiedzi uczestników proszę wł i posłuchać wypocin KOD-owiczów na temat Jaruzelskiego. Przecież ten cały KOD- to elyta PRL smutne to ..
Boze, jaki ty glupi jestes. Moze napij sie melisy to i myslenie cie sie poprawi?
Jak chcesz cos napisac to wysil sie troche.
Kwakania typu: wina tuska, wina tuska, jest tu dosyc :)
Drackula daj się chłopakowi wyszaleć :)
Smutne że robi wszystko w swojej mocy by ugruntować najgorsze stereotypy i ośmieszyć punkt widzenia który stara się (z wielkim trudem) prezentować.
Każdy orze jak może.
Nie da się inaczej i muszę zacytować klasyków.
"Nie dyskutuj z idiotą bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
" W erze przed internetem wiejskie głupki siedziały w swoich wioskach"
a toz ci niespodzianka, no i mamy problemy z cudna ustawa o gruntach rolnych, problemy z przyznawaniem kredytow o ktorych juz pisalem kilka watkow wczesniej. No kto by sie spodziewal?
Wstawiam ten link tylko po to aby Martynczykowi, czy kim on tam jest, zrobić dobrze ;)
http://www.tvn24.pl/projekty-kod-pis-i-psl-ws-trybunalu-konstytucyjnego,650947,s.html
Osobiście nie mam żadnych złudzeń co do tej pisowskiej gry pozorów czyli sejmowej "ustawki" ;)
Osobiscie jestem zdanai, ze o ewentualnych ustawach i projecktach "naprawiajacych" TK mozna rozmawiac dopiero wtedy, kiedy zostanie przywrocony poprzedni stan pracy TK. W kazdym innym przypadku jest to przyzwolenie na konstytucyjna gangsterke.
Według mnie również TK powinno być cofnięte do czasu wyboru sędziów przez peło.
Zablokowali by 500+ i to w czasie kiedy zaczęło być wypłacane.
Oj, wtedy to byście zobaczyli sondaże i prawdziwą nienawiść ludu do "elyt"
No chyba, że czekają z tym ruchem jeszcze, bo patrząc na to jak rozgrywają opozycję to muszę przyznać, że dobrze im idzie :)
Po wybralo 5 sedziow, z czego 2 niezgodnie z ustawami co potwierdzil TK. Pozostali 3 sedziowie byli wybrani zgodnie z kompetencjami poprzedniego rzadu i ci 3 powinni byc przez prezydenta zaprzysiezeni. Dopoki pisomatolki tego nie zrozumieja, dopoty nie bedzie punktu wyjscia do jakichkolwiek rzeczowych rozmow na temat TK.
Zdajecie sobie sprawę że "rozmawiacie" z opłaconym pisiorskim trolem, prawda? :)
Pisowcy to jednak w alternatywnej rzeczywistosci zyja, tak jak dla psychicznego - wszyscy sa chorzy tylko nie on :)
ludziles sie tym ze swinie dadza sobie zmniejszyc koryto?
Przeciez te wszystkie gadki o zwiekszaniu kwot wolnych od podatkow tak radosnie cwierkaly pisiorki to manna wyborcza dla pisomatolkow. Przeciez to znana taktyka, naobiecywac a potem stwierdzic ze sie nie da bo to wina tuska :o
Ciekawe jak teraz Fajtłapa i Atrapa sobie z tym poradzą. Bowiem nie widzę szans na odwrócenia kota ogonem. Zwłaszcza jeżeli Obama na konferencji prasowej kulturalnie dowali dla PiS.
Hmm tak sobie myślę co zrobi Wielki Człowiek jeżeli Obama się z nim nie spotka ale z opozycją już tak?
Standardowa odpowiedź.
"Niestety doradcy nie zbyt dobrze informują prezydenta o tym co się dzieje w Polsce i kto zaczął. W odpowiedniej rozmowie wyjaśnimy prezydentowi źródła problemu i naturę tego sporu politycznego o charakterze wewnetrznym"
Mysle ze taki Obama jednak szybciej da wiare swoim doradcom niz tlumaczeniom broszki czy lokaja. Pisowcy sobie z tego napewno zdaja sprawe, jednak osobna kwestia jest to czy obiora inna linie obrony czy tez beda kontynuowac standardowy kaczy atak: Wina tuska, wina tuska, koooodyyyy - wina tuska, wina tuska, koooodyyyy....
Troglodyta znów dał głos. I wyszło jak zwykle:)
"Dla mnie Tuczno ma ogromną wartości i dla mnie poniżającym jest, o ile ktoś twierdzi, że jest wart tylko 500 tysięcy złotych."
- O ile byłaby wartość ubezpieczeniowa, to taka wartość byłaby podana w moim oświadczeniu poselskim. Nie jest to ubezpieczone, w związku z tym nie ma tej wartości, a pracowania cały czas jest w rozwoju i gromadzone są różnego rodzaju rzeczy."
łoł. Taki stary, a taki głupi.
I jeszcze jeden ciakwy fragment:
"Do listu do KPRM i CBA minister Szyszko załączył mejlową korespondencję między jednym z pracowników naukowych Uniwersytetu Przyrodniczego z Poznania a dziennikarzem „Newsweeka”. Nie wiadomo, jak korespondencja znalazł się w rękach Szyszki. Tajemnica korespondencji jest chroniona prawem, za jej złamanie grożą dwa lata więzienia."
http://polska.newsweek.pl/jan-szyszko-i-jego-stodola-nowe-zdjecia-daczy-ministra,artykuly,386978,1.html
To się Pawełek rozbrykał odkąd Władzuchna chciała go wydupczyć nagraniami.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,20216964,kukiz-od-czasow-wprowadzenia-500-pieciokrotnie-wzrosla-liczba.html
ot i całe klu: "Nie powinno się zabierać w podatku dochodowym. Obniżyć podatki, a nie rozdawnictwo. Tu jest droga – powiedział Paweł Kukiz."
a tak przy okazji jak tam przełknęliście informacje o głosowaniu za pisu nad projektem KODU a peło i geniusza pietru przeciwko ? ;) tak tylko przypominam, bo wiecie, ludzi mądrych poznaje się po słowach, a po ich czynach poznaje się intencje ;) - jestem ciekaw czy wypchnęliście ze świadomości tego newsa czy jakoś go racjonalizowaliście ?
a może eureka! chodzi oto, by tego cyrku nie kończyć przed wcześnie i nadal mobilizować umysłowych antykaczystów do kolejnych marszy ;)
Poczytaj sobie posty wyżej o Manolito ;) Zagrywki PiS w sprawie TK na sejmowym boisku, skąd po prostu wyniesiono bramkę PiS, żeby jakiś pisowiec nie strzelił przypadkiem samobója, to takie uciechy dla naiwnych i zagranicy.. Podzielam treść postu 165 Drackuli ;)
Nawet Kijowski nie chciał, żeby ich projekt przeszedł - KOD uważa, że PIS specjalnie rozgrywa głosowaniami żeby wykiwać opozycję i Komisję Eu.
Napisałem: "skąd po prostu wyniesiono bramkę PiS" Uzupełniam:
Ta bramka PiS to brak publikacji wyroku TK oraz zaprzysiężenia sędziów wybranych zgodnie z Konstytucją.
Dopóki tego nie będzie, czyli zgodnie z przepisami (nie, nie FIFA ;)) dwóch bramek na sejmowym boisku, bieganie jest próżne.
I dobrze o tym wie false kibic Kaczyński, robiący w tym wypadku od razu za sędziego i nie tylko ;)
Jest sytuacja, PIS i Duda łamią prawo - każdy kto zgadza się teraz z nimi współpracować w tej sprawie legitymizuje prawa łamanie.
MANOLITO=> myślę że jesteś wystarczająco bystry by dostrzec, że to to kolejna próba gry na czas, wciągnięcia innych partii jako czynnika powodującego problem i grania partii która szuka porozumienia, zgody i kompromisu.
Raz- w kwestii prawa nie ma czegoś takiego jak kompromis, dwa- tak jak wyżej. Każde działanie na bazie bandytyzmu jest dla niego jedynie legitymizujące.
Sprawa jest bardzo prosta, jeszcze większe zagmatwanie sprawy jest na rękę tylko jednej partii. Czymś trzeba zapchać wiadomości, inaczej o czym mówić? Znowu Tusku albo o tym jak PO niszczy Polskę?
Niech oni wezmą się do roboty i skończą się opier-alać.
lol, czyli kod, pietro i peło jest za ale głosuje przeciw, a pis jest przeciw, a głusje za - nie macie z tym jakiegoś dysonansu poznawczego ;) znaczy się nie macie wrażenia, ze peło i pietro są żywo zainteresowani trwaniem tego konfliktu bo to napędza w ich tłuste chciwe łapy wszelkiej maści umysłowych antykaczystów ;)
My to wiemy , oni to wiedzą ale rżną głupa bo im tak wygodniej. A suweren łyka tę ściemę.
ciekawe ile rzeczy PIs wprowadza tylnymi dzwiami aby finansowac rozdawnictwo.
Dostalem decyzje, ze teraz mam obowiazek zakladania licznika na studnii i placenia za wode. MAM PLACIC ZA WODE ZE STUDNI, KTORA SAM WYKOPALEM I KTORA ZNAJDUJE SIE NA MOIM TERENIE noz kurwa mac zlodziejstwo w bialy dzien. A ze takich studni mam kilka no to kurwa zajebiscie.
Ale pisomatolki sie ciesza bo ten, komu sie wiedzie "lepiej" po dupie dostaje.
Teraz zasype te pieprzone studnie i Ukraincy beda wiadrami wode z rzeki nosic.
Ja rozumiem ze to jest wprowadzane w mysl przepisow unijnych i juz pelo na tym pracowalo. tylko jak zwykle polskie zakute lby rzadowe nie zrobily nic aby powalczyc o to aby w Polsce to nie bylo bardzo dotkliwe. Najlepsze ze taki anty-EU PiS, zajmujacy sie obecnie wdrazaniem tego tak chetnie popiera unijne dyrektywy.
Generalnie w mojej okolicy nie potrzeba bylo zbyt duzo nawadniac ale odkat sk****y zaczely rozbijac chmury deszczowe, to jest tragedia, ja dziennie wylewam okolo 200m3 wody na pole. Teraz bede nie tylko placil za wode ale jeszcze dodatkowo za zakladanie licznikow. A sku"Ł%Ł"% rozbijajacymi chmury nie ma sie kto zajac.
Super, kolejne 1tys PLN kosztow miesiecznie w okresie letnim a kazdy sie krzywi ze 1PLN na kilogram ogorgow to drozyzna.
Doić kułaków i burżujów :-P
To już weszła ta ustawa o wodzie? Zastanawiałem się nad wykopaniem studni do podlewania ogrodu, a ile za metr swojej wody każą płacić?
bez pozwolen (pozwolen na wode, kuzwa mac) mozesz uzyc tylko 5m3. Potem po zalatwieniu formalnosci i pozwolen, kazdy m3 powyzej to okolo 10 groszy.
Ciekawe co nastepne?
Podatek za powietrze i liczniki na gebie co by nie zliczac ilosc powietrza zusywanego na oddychanie, no bo przeciez limity beda :)
Ja się zawsze zastanawiam jak wielkie pokłady rozdwojenia jaźni trzeba mieć żeby z jednej strony pluć na lewactwo/komune, a zarazem przyklaskiwać pisiorskiej bolszewii.
Czy to rozdwiojenie jazni to nei wiem. Ale poza politycznymi karierowiczami, to wydaje mi sie ze typowy pisowiec, chocby mial zrec suchy chleb (dzieki zmianom pisu) to i tak bedzie ich popieral bo dzieki zmianom jego sasiad dorobkiewicz musial zaknac sklepik lub przesiasc sie z auta na rower.
Drackula : ludzie popieraja pis nie w nadzieji ze Tobie Drackula bedzie gorzej , bo maja to w d.....Popieraja z jednego prostego powodu.Mieli dosc PO i ich zaklamanych spasionych twarzyczek :))
I ich p....wiesz to tak że mnie sie osobiscie rzygac chcialo jak widzialem te twarzyczki i zaglosowalbym nawet na SLD ( o to by bylo dla mnie wyzwanie bo niecierpie komochow)
Te twarzyczki to jak sie domyslasz slowo zastepcze.
"to by bylo dla mnie wyzwanie bo niecierpie komochow"
I popierasz PIS. Interesujący dysonans.
a to pis to komuniści? lol, przecież to socjaliści, a to jednak trochę pewna różnica.
a to pis to komuniści? lol, przecież to socjaliści, a to jednak trochę pewna różnica.
Trael a to ty nie wiesz że Piotrowicz to był Wallenrod IV RP? Zresztą podobnie jak Gierek.
https://www.youtube.com/watch?v=_GiCK9g8J_k
jest dokładnie tak jak napisał belert, zamiast doszukiwać się dlaczego ludzie zagłosowali za pisem, należy pytać dlaczego zagłosowali przeciwko platformie - bo to wina platformy, że dzisiaj nie rządzi, a nie zasługa pisu.
- pis był jedyną realną siłą która dawała szansę na odsunięcie od władzy zbankrutowanej peło - to i ludzie na nią zagłosowali, a że panna niezbyt urodziwa to i trudno, innych nie było.
I znowu wina Tuska! Nawet to, że PiS rozpierdziela Polskę to też zapewne wina Tuska. Koklusz, susza, pomór żywca.
dokładnie, to wina tuska i psl - te wszystkie afery pociągnęły ich na dno, a było inaczej?
i jak pis rozpierdziela państwo? raczej je przejmuje, dokładnie tak jak zrobiła to platforma w 2007 - w tedy też był wrzask pisiaków - teraz jest platformersów
dlaczego ludzie zagłosowali za pisem
Żeby ci o 3 w nocy przepchali swoje stołki by można było jak najwięcej pensji wyciągnąć ze Skrabu Państwa, dla flaszkowego 700+ oraz po to, by folklor tej sekty smoleńskiej ośmieszał ich jak i cały kraj każdego dnia.
Jakbym sam był podobnie głupi i naiwny, to bym zagłosował bo bym uwierzył że podniosą kwotę wolną od podatku. Ale do tego trzeba być naprawdę głupim.
i ty w to wierzysz? że ta masa ludzi poszła głosować na pis bo mieli nadziej na te 500+ albo z powodu katastrofy smoleńskiej? naprawdę tak jesteś naiwny? a te wszystkie afery, ciągłe rekonstrukcje rządu po kolejnych aferach to nic, nikt tego nie zauważył ?
A przepraszam- na serio to po to, by jedna sitwa była zastępowana drugą.
Tylko w bardziej bezczelny sposób, jeszcze bardziej niekompetentnymi ludźmi.
W jednym czy drugim przypadku, partia wywiązuje się w 100% ze swoich obietnic.
jeszcze raz zapytam, ty wierzysz, że ludzie oddali głos za pisem, czy może bardziej przeciw platformie?
jeszcze raz zapytam, ty wierzysz, że ludzie oddali głos za pisem, czy może bardziej przeciw platformie?
Mam zeznawać przeciw sondażom poparcia?
Ludzie którzy głosowali na tych niekompetentnych bumelantów 'na złość' komuś i 'przeciw' czemuś są dla mnie większymi matołkami niż osoby które głosowały na PiS bo identyfikują się z wartościami i programem tej partii.
PiS nie jest jedyną partią poza PSL i PO, więc nie ciągnij mnie za język, wolę się przed weekendem nie denerwować.
Mieli dosc PO i ich zaklamanych spasionych twarzyczek
No i teraz maja zakłamane, spasione twarzyczki pisiorów. Zmiana jak cholera.
a to pis to komuniści? lol, przecież to socjaliści, a to jednak trochę pewna różnica.
Ani jedno ani drugie - pis to po prostu bolszewicy.
polecam trochę poczytać czym był bolszewizm i komunizm, a dopiero potem przyklejać łatki