Gramy w GTA Londyn!
Co za bzdury. Jedyne z czym się zgodzę to fakt, że pierwsze GTA bardzo słabo się zestarzało. Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że gdyby nie GTA 3 to nikt by o dwóch pierwszych odsłonach nie pamiętał. Było wręcz odwrotnie: gdyby nie fakt, że marka była już wtedy znana (i lubiana przez graczy), Rockstar nie porwałby się na trójkę. Ta przerosła najśmielsze oczekiwania, ale hype przed jej premierą budowany był na tym, że będzie to "GTA w 3D", a nie "jakaś gra w 3D". Dziwi mnie trochę wytykanie niektórych błędów przez NRGeeka, bo brzmi w tym momencie jak 15-latek, który GTA 1 pierwszy raz na oczy zobaczył wczoraj. WIĘKSZOŚĆ gier z tego okresu jest obecnie niegrywalna, czy nam się to podoba czy nie. GTA 1 było oczywiście przestarzałe technologicznie już na starcie, a kiedy próbowałem je sobie odświeżyć kilka lat temu to elementy takie jak sterowanie (szczególnie motocyklami), czy praca kamery były ciężkie do przełknięcia, ale miała też w sobie kilka elementów ponadczasowych. Pełna swoboda, ciekawostki takie jak możliwość porwania pociągu, poukrywane na mapie czołgi, detale jak straż pożarna przyjeżdżająca ugasić spowodowany przez nas pożar, robiły wrażenie w 1997 roku i stanowiły idealne podłoże pod "nowożytne" odsłony serii. Sam dodatek natomiast szału nie robił, ale to dodatek i tak należy go traktować. Stąd w ogóle nie powinien znaleźć się w tej serii. Jak ktoś wyżej wspomniał, o wiele bardziej pasują tutaj GTA na GB advance czy wcześniejsza na color (która była zupełnie inną grą niż ta na pc/psx, stąd nie wiem czemu autor wymienia ją jednym tchem z powyższymi platformami - ona nawet nie wyszła w 1997 roku!).
Zapowiadała się fajna seria, ale jeśli będziesz się rozdrabniał robiąc materiały o DODATKACH do gier to chyba mija się to celem. Bardziej widziałbym tu rożnego rodzaju spin-offy, których przecież nie brakuje.
Czy ona taka zapomniana, to nie wiem, co nie zmienia faktu że za NRGeeka jak zawsze łapka w górę.
Ja bym powiedział, że najmniej znanym GTA było GTA Advance, które wyszło tylko na Gameboy Advance, aczkolwiek wszystkie gry które wyszły ekskluzywnie na tą konsolkę są mało znane w Polsce.
autentycznie moja ulubiona część.
Ciekawe co na to gracze urodzeni tak po 1998 r.
Trochę źle wypowiadasz się o grze. GTA London zostało wydane w 1999 w kwietniu. Żadna z gier, które podałeś, że szalały wtedy tak naprawdę jeszcze nie wyszła, a każda z nich ukazała się później tamtego roku. Mocne nieprzygotowanie. Głos już pominę, bo jeśli tematyka dobra to jestem w stanie przeboleć. No, a poza tym materiał spoko i pamiętam jak się zagrywałem w pierwsze odsłony GTA. Liczyła się tylko rozwałka i nic więcej.
Ja ostatnio próbowałem zagrać w GTA 2 i wyłączyłem po 5 minutach
Werdykt jest 1 ta gra już nie jest grywalna a co dopiero GTA 1
GTA 2 nie jest grywalne? Ok....
Tak, po 2 minutach mnie strasznie znudziła a 5 minutach nie dałem rady wyłączyłem już się boję co by było jak bym zagrał w GTA 1
PS: Odpowiadaj na komentarz a nie pisz nowy post
@eryk_owl - podejrzewam ze jestes stosunkowo mlody i przyzwyczajony do wszechobecnej 3D. To normalne, niestety.
GTA 2 jest w pelni grywalne i odpalalem to jeszcze 2 lata temu i gralo sie miodnie. Jedynka fakt, odstrasza juz grafika ale o dwojce tego powiedziec nie mozna.
Eh czepianie się na siłę widzę, że aż mnie to boli. Sam lubię czasem wracać do gta 2 a grywałem to sporo i teraz też daje radość. Da się przywyknąć do archaizmów ale żeby od tego skreślać dobrą grę...Za to plusik za bazarowego Gta 1 z tłumaczeniem na początku xD.
Odpowiadam po swojemu. Dla mnie GTA 2 jest supergrywalne aż do teraz.
Dla mnie nie bo :
1.mapa - NIE MA (albo nie wiem gdzie jest)
2.Misję haahahha to były bardziej questy typu znajdź weź przywieś
3.typ kamery przez którą dostaję bólu głowy
Mapa była w pudełku z grą, a niektóre misje były całkiem zróżnicowane jak na grę z 1997 roku i tak prosty gameplay. Z ciekawości: ile masz lat?
Nie podam dokładnej daty bo nie chcę żeby ludzie wiedzieli ile mam lat ale podpowiedzią jest to że
jak gta 1 miało premierę nie było mnie jeszcze na świecie
A żeby nie było w grę zagrałem bo gta 2 za darmo jest do pobrania na stronie Rockstar zobaczyłem i się przeraziłem
Czyli tak jak myślałem. Nie zrozumiesz tej gry, bo nie grałeś w nią kiedy wyszła i tyle. Nie masz odpowiedniego punktu odniesienia i oceniasz ją tak jakby wydano ją w dzisiejszych czasach, dlatego ta opinia jest jakby wyrwana z kontekstu. Niemniej gra była naprawdę ważna nie tylko dla serii, ale i całego gatunku sandboxów. Owszem, te wszystkie gry czerpały bardziej z trójki, ale ta nie powstałaby gdyby nie jej pierwowzór.
Pierwowzory są ważne i zawsze trzeba mieć dla nich szacunek bo bez tego nie powstało by moję ulubione gta 5
Dlatego nie oceniałem grafiki tylko stronę techniczną
I wole gry które są trudne w sposób jak dark souls a nie jak nie masz mini mapy
Jak na moje to próbujesz dyskutować z jakimś 13-latkiem, którego ulubionymi grami są pewnie Call of Duty gdzie życie samo się regeneruje, a misje są proste w konstrukcji jak kartkówka z przyry. Nie warto. :)
Twój komentarz miał by sens jak bym kogoś wyzywał ale tak nie jest a korzystając z okazji bo odcinek o gta napisałem o tym jak wszedłem na stronę Rockstara i sobie patrze że gta 2 za darmo więc ściągam
GTA 3 grałem jakieś 1-2 lata temu i grało mi się niezwykle przyjemnie głownie przez grafikę bo swoją prostością mnie przyciągała.
Owszem jestem Fanem Call Of Duty (nawet widać na profilowym) ale co to ma do rzeczy ?
Gdybym w 1997 roku miał GTA 5 pewnie też patrzyłbym na to w ten sposób. Ale nie miałem, nikt nie miał. Dlatego ocenianie czegokolwiek bez odniesienia się do czasów w których to wyszło mija się z celem. Moim zdaniem obecne postrzeganie serii pokazuje nie tyle to jak słabe są jedynka i dwójka (bo nie są), a jak świetną grą okazała się trójka. Świetną i odważną, bo jak mogą skończyć takie ambitne projekty pokazał wcześniej Driver 2 (który też miał być takim "GTA w 3D"). Tam co prawda problemem były też ograniczenia sprzętowe pierwszego playstation, ale przykład idealnie pokazuje, że trzeci wymiar na taką skalę dopiero raczkował.
Boże! Moje oczy krwawią jak czytam to:
1.mapa - NIE MA (albo nie wiem gdzie jest)
2.Misję haahahha to były bardziej questy typu znajdź weź przywieś
3.typ kamery przez którą dostaję bólu głowy
Wtedy jeszcze nie było możliwości takich jak dziś, żeby zrobić dużego sandboxa 3D, więc trzeba było robić 2D (tym bardziej z ograniczonymi funduszami). Pierwsze części GTA robiło to w świetny sposób. Niedawno też sobie odpaliłem pierwszą część i faktycznie jakoś nie weszło mi szczególnie (miałem też jakiś problem z klatkami dziwny co powodował ból oczu po chwili), ale później odpaliłem "dwójkę" i ta znowu mnie pochłonęła. Świetny gameplay, zwariowane misje i postacie, no i dodatkowo system respektu ciekawie zrobiony.
Na koniec dodam, że w sumie GTA ma podobny poziom trudności jak Dark Souls. Nie ma mapy i łatwo zginąć :D Ale fenomenu tych gier nie zrozumie ktoś kto nie grał w nie na przełomie wieków. Ja na pewno grałem w obie części już po Half Life czy UT, które miażdżyły wtedy oprawą graficznę, a jakoś bawiłem się świetnie, bo stare GTA miało to coś co wciągało.
@Ale ja nie OCENIAM GRAFIKI!!! po prostu styl tej gry dla mnie nie jest grywalny jak postanowiłem wrócić do starych czasów i zagrać w Baldurs Gate to gra mi się o wiele bardziej podobała
eryk_owl oo tak masz racje brak mapy to ból i co tu zrobić gdzie iść ? jak się odnaleźć ? ruszyć głową ? eee lepiej nie .... pokolenie dzieci rośnie w sile co za debilizm ..... Teraz to tylko grafika i to wszystko dla was Pozdrawiam graczy urodzonych w latach 80dziesiatych!
Stare gry tak mialy, brak minimapy czy regeneracji hp. Niestety osoby urodzone po roku 1996-98 tego juz nie zaznaly, bo jak zaczeli grac to rynek byl zdominowany grami 3D ktore coraz bardziej robily sie proste.
Chociazby poprzez strzalki do celu, zeby przykadkiem gracz sie nie zgubil i nie wylaczyl gry z nerwow. ;]
Co za bzdury. Jedyne z czym się zgodzę to fakt, że pierwsze GTA bardzo słabo się zestarzało. Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że gdyby nie GTA 3 to nikt by o dwóch pierwszych odsłonach nie pamiętał. Było wręcz odwrotnie: gdyby nie fakt, że marka była już wtedy znana (i lubiana przez graczy), Rockstar nie porwałby się na trójkę. Ta przerosła najśmielsze oczekiwania, ale hype przed jej premierą budowany był na tym, że będzie to "GTA w 3D", a nie "jakaś gra w 3D". Dziwi mnie trochę wytykanie niektórych błędów przez NRGeeka, bo brzmi w tym momencie jak 15-latek, który GTA 1 pierwszy raz na oczy zobaczył wczoraj. WIĘKSZOŚĆ gier z tego okresu jest obecnie niegrywalna, czy nam się to podoba czy nie. GTA 1 było oczywiście przestarzałe technologicznie już na starcie, a kiedy próbowałem je sobie odświeżyć kilka lat temu to elementy takie jak sterowanie (szczególnie motocyklami), czy praca kamery były ciężkie do przełknięcia, ale miała też w sobie kilka elementów ponadczasowych. Pełna swoboda, ciekawostki takie jak możliwość porwania pociągu, poukrywane na mapie czołgi, detale jak straż pożarna przyjeżdżająca ugasić spowodowany przez nas pożar, robiły wrażenie w 1997 roku i stanowiły idealne podłoże pod "nowożytne" odsłony serii. Sam dodatek natomiast szału nie robił, ale to dodatek i tak należy go traktować. Stąd w ogóle nie powinien znaleźć się w tej serii. Jak ktoś wyżej wspomniał, o wiele bardziej pasują tutaj GTA na GB advance czy wcześniejsza na color (która była zupełnie inną grą niż ta na pc/psx, stąd nie wiem czemu autor wymienia ją jednym tchem z powyższymi platformami - ona nawet nie wyszła w 1997 roku!).
Zapowiadała się fajna seria, ale jeśli będziesz się rozdrabniał robiąc materiały o DODATKACH do gier to chyba mija się to celem. Bardziej widziałbym tu rożnego rodzaju spin-offy, których przecież nie brakuje.
satanley czytasz w moich myślach, 100% poparcia.
Gdyby to była gra z 2016 to NRGeeka miałby rację, - ale nie robi się recenzji po prawie 20 latach,.... :) można by wtedy do minusów dodać brak obsługi DX12 i kierownic Lg27 itd,.. :)
Akurat kto jak kto, ale NRGeek ma duże "doświadczenie" w ogrywaniu staroci (seria "To było grane" na jego kanale liczy już 87 gier) i przy każdym odcinku nadmienia, czy w dana grę dobrze się gra obecnie, czy nie. Wiele gier dużo starszych niż te GTA zakwalifikowywał jako wciąż grywalne, nie które nie i mówienie, że "WIĘKSZOŚĆ gier z tego okresu jest obecnie niegrywalna" jest śmieszne, bo są gry które nie zestarzały się prawie w ogóle i takie które śmierdzą stęchlizną. Akurat w przypadku GTA zgadzam się z NRGeekiem, gra bardzo źle się zestarzała i obecnie granie w nią jest po prostu męczące, więc wytykane błędy przez NRGeeka są jak najbardziej na miejscu. Taka jest prawda, że GTA stało się kultową marką dopiero za sprawą GTA 3, jak by seria skończyła się na GTA 2 obecnie była by już kompletnie zapomniana.
Nie obchodzi mnie ile gier na kanale ma NRGeek, bo ten materiał jest akurat żenująco słaby, do tego pełen błędów merytorycznych i pokazujący, że o serii GTA ma pojęcie raczej wątłe. I o ile nie dziwi mnie coś takiego u tego dzieciaka z Call of Duty w avatarze, tak NRGeeka miałem za w miarę ogarniętego gościa. Zresztą dalej mam, ale twierdzenie, że seria GTA przed trójką to jakaś nisza o której nikt by nie pamiętał to zwykła bzdura. Świadczy o tym chociażby scena moderska, która była prężna nawet po premierze trzeciej części. Multi z dwójki też przez lata miało swoich fanów, pewnie nawet teraz da się znaleźć chętnych do gry, czy nowe mapy. Zresztą wiele elementów zapoczątkowanych w jedynce, sam pomysł na grę w złodzieja samochodów, pozostały do dzisiaj. Czym innym jest stwierdzić, że gra stała się po latach niegrywalna, a czym innym pominąć zupełnie elementy które wtedy były czymś nowym i niejako zdefiniowały późniejsze sandboxy. Jeżeli dla autora to "nic szczególnego" to gratuluję. Oczywiście sam dodatek był już odgrzewanym kotletem, który poza fajnym klimatem nie wzniósł niczego nowego, ale zarzuty padają też w stronę podstawki. I naprawdę nie wiem co ma na celu przywoływać tutaj np. Dungeon Keepera czy Carmageddon. Czemu nie wspomniał np. o Tomb Raiderze? Tez można powiedzieć, że słabizna, że sterowanie słabe itp. jak się porówna do współczesnych odsłon.
gta 1 ,london , 2 miały mega mega klimat i tą właśnie swoją unikatowość jak ten cymbał powiedział ze był już urban haos 3d driver 3d to było coś nowego inny wymiar rozgrywki i do dzisiaj klimat mnie niszczy :) Pamiętam że wolałem odpalić grę w 16 bitach niż 32 bo dla mnie lepej wyglądała co do gta 3 bez polotu jak dla mnie dopiero vice city klimat zajebisty san andreas so so ... 4rka słabo ale ok 5 tak jest genialna ale nie porównujmy KULTOWEJ jedynki do gta v ! Odpaliłem ostatnio gta 1 bez żadnych problemów dalej grywalne celownik ? a na chu mi "
no energy" przestań nagrywać proszę !
Az mi cisnienie skoczylo jak zobaczylem material. Doskonale pamietam tamte czasy i to wlasnie otwarty swiat, czy mozliwosc wyjscia z pojazdu sprawilo ze ta seria stala sie znana i lubiana na calym swiecie.
Praktycznie kazdy kogo znam w czasach wyjscia GTA1/2 zagrywal sie znacznie dluzej niz w inne, konkurencyjne gry. Bo kazda sesja byla unikalna przez lekka sanboxowosc produkcji. Pamietam rowniez jak wszyscy nie mogli sie doczekac 2 czesci ktora byla duzo, duzo lepsza.
GTA 1/2 to klasyki, gry kultowe, a wiekszosc wymienionych wad NIE ISTNIALO w tamtych czasach bo po prostu zadna gra nie byla idealna i w kazdej mozna bylo wymienic kilkadziesiat wad.
Sterowanie akurat bylo w porzadku, nikt nie czul jakiegos dyskomfortu, bylo to dobrze rozwiazane, tak samo misje. Jedyny minus za brak minimapy, ale dobry gracz pamietal najwazniejsze miejscowki w miescie, w tym baze z czolgiem. ;>
Wiele ludzi mialo obawy przed premiera GTA 3D bo zdania byly podzielone, czesc chciala kolejna czesc z widokiem z gory, a czesc 3D.
Marka byla cholernie mocna i znana juz w trakcie premiery 2 czesci.
To jedna z tych gier do ktorych sie wracalo.
NRGEEK mam wrazenie ze odpalil gre w dzisiejszych czasach i wypunktowal wady co jest troche nie na miejscu, bo w tamtych czasach 90% z wymienionych wad nie istnialo dla typowego gracza, bo kazda gra byla mocno daleka od idealu.
Jedynie zgodze sie ze slabo sie zestarzala - ale tak samo slabo zestarzal sie GTA 3D ktory odrzuca grafika bardziej niz GTA 2. :E
Bezsensu materiał. Gdybyś się nie pokazał nazwałbym Cię gimbazą, osobą która urodziła się 10 lat temu i nie ma pojęcia o tej grze.W moim środowisku GTA 1 to była najlepsza gra ze wszystkich. Każdy o niej gadał i każdy w nią grał, a gdy wyszło GTA2 to już w ogóle szał ! Dlatego jeszcze bardziej mnie to uraziło gdy wspomniałeś o GTA2. Znam i znałem opinię znajomych i nikt nigdy nawet nie ważył się krytykować, a że wyczytałeś jakaś opinię recenzenta z przed prawie 20 lat to chyba kpisz sobie.
Fakt faktem, że recenzenci przyjęli tę grę raczej chłodno, podchodząc do niej od zbyt technicznej strony (moda na 3D w tamtym czasie nie pozwalała przełknąć takiej "zniewagi"). Wśród graczy była jednak kultowa, a dwójka ten stan utrzymała (branża też już nie była taka ostra w stosunku do niej, zarzucając głównie mało nowości w stosunku do jedynki). Trójka jak pisałem zmieniła wszystko, będąc jedną z ważniejszych gier w historii (i godząc oczekiwania graczy i branży), ale to już inna sprawa. I inne czasy. Wtedy te 4 lata pomiędzy GTA 1 i 3 to był kosmos, nie to co teraz.
W ogóle jaki sens tego materiału. Jakoś puenta mi umknęła ;/ Zmieszać z błotem można sporo produkcji, które ukazały się dawno temu.Jedne możemy mieszać więcej inne mniej. To samo za 10 lat będziemy robić z grami, który wyszły dziś.
Co za bezsensowny komentarz po prostu gta londyn jest słabe
dlaczego Baldurs Gate pomimo upływu lat nie jest mieszane z błotem ? bo jest dobre to samo tyczy się diablo 2, mario
Co za bezsensowny komentarz po prostu gta londyn jest słabe
Nie jest słabe. Nie rozumiem w ogóle po co ten NRGeek tutaj robi te filmiki. Mieszanie z błotem gry, w którą prawie 20 lat temu grał praktycznie każdy i każdemu się podobała mija się z celem. Jeśli już robi filmik taki to powinien wiedzieć, że wtedy nie było możliwości zrobić sandboxa 3D na taką skalę (szczególnie przy takim budżecie jaki miało DMA), a twórcy wybrnęli z tego w świetny sposób. Jakby gra była słaba to by nie powstała kontynuacja. To tak jak przyczepić się ostatnich tekstówek, które powstawały jeszcze, gdy mieliśmy już gry z jakąś grafiką wektorową, albo gry z grafiką wektorową, które powstawały jeszcze gdy była już normalna grafika. Hotline Miami wyszło w 2012 roku wygląda jak GTA1, a jakoś zgarniało oceny 9. Czy znowu nie powinniśmy zjechać tej gry, bo przecież teraz gry wyglądają milion razy ładniej niż te Quake'i czy Duke'i.
dlaczego Baldurs Gate pomimo upływu lat nie jest mieszane z błotem ? bo jest dobre to samo tyczy się diablo 2, mario
Przez osoby, które nie grały na premierę BG jest często mieszane z błotem. Diablo 2 akurat zły przykład, bo tam graficznie wciąż jest całkiem ładnie, a Mario zawsze szło z duchem czasu od początku.
Zgdzam się z Tobą w 100 % ps znowu ten "no energy" ehh żenada!
Najlepsze Gta to 5, 2 i London, w takiej kolejnosci.
Jedynka gdy wyszla to byla na ustach wszystkich. Predzej nie byloby trojki, gdyby nie 2 pierwsze swietne czesci. Kto w te gry nie gral za mlodu, ten zapewne nie zrozumie kultu. Czepianie sie sterowania po ilus tam latach, nigga please. Jesli ten material nie powstal aby pochwalic London (a chyba nie) to nie widze w nim zadnego sensu. Opinia kogos kto gra w to dzis pierwszy raz i czepia sie archaizmow jest calkowicie niewiarygodna i w sumie niewiele warta.
W GTA London grałem więcej, niż w podstawkę, czyli jedynkę. Nawet kiedyś na PSX kupiłem. Za to w dwójce spędziłem najmniej czasu, nawet nie wiem co i z czym się jadło. Może czas to naprawić?
GTA2... genialne wspomnienia :)
Ale miałem przy tym radochy :D najlepsza była giwera z prądem :D
Miło wspominam tą grę.
A tak na marginesie, jakim trzeba być de...m żeby próbować porównywać gry z przed 15 lat do obecnych... w ogóle nie ma porównania.
eee tam... nowe call of duty to będzie hit - powiedziało dziecko które uważa że gta5 jest super, a pierwowzór to o kant du.. rozbić.
Brak mi słów
ZRÓBMY akcje żeby wywalić energika z tv gry Sepleniący pajac z bardzo słabym poczuciem humoru wręcz toaletowym I ta wada wymowy ehhh TV GRY GOL WTF!!!!! STACZACIE SIĘ!!!!!!!!
Bardzo niesprawiedliwy materiał, ocenianie GTA 1 z perspektywy 2016 roku, jakieś absurdalne przywiązanie do oprawy graficznej jako wyznacznika jakości. Nie widzę też sensu "recenzenckiego" wytykania niedoskonałości sterowania w materiale wspominkowym.
Otóż GTA było świetną grą w momencie swojej premiery i nie przez przypadek przeżyła serię Carmageddon czy Driver. Mam kolegę, który grał wtedy w Wormsy, mam kolegę, który wolał Quake'a czy Commandosów. Ale w GTA grali (i uwielbiali) wtedy wszyscy.
Ostatnio chwaliłem TV GRY za wiele aspektów, więc tym razem skrytykuję. Sam pomysł na cykl może i jest fajny, ale autor chyba trochę nie bardzo wie jak się powinno robić takie materiały. Idąc tym tropem jego następny film będzie o tym, że Pong miał beznadziejną i ubogą w kolory grafikę i że Tetris jest do dupy, bo nie obsługuje 4K.
Za to polecam kilkuczęściowy cykl ARHN na temat GTA, tam wszystko się dodaje https://www.youtube.com/watch?v=Ey5kLTcpql8
Dokładnie piona !
No ale skoro oprawa się zestarzała, a autor podkreśla, że była już przestarzała w momencie premiery (przywołując migawki z o wiele ładniejszych gier tamtych czasów), to co miał powiedzieć? Że było/jest pięknie? Uncharted 4 i Wiedźmin 3 mogą się schować? Że był to kamień milowy w grafice? Ogarnijcie się, to nie jest Crysis, który do dzisiaj robi wrażenie.
Szczerze, co to jest za gość nrgeek? "Całość wypadała dość biednie" mówisz o GTA ,weź gościu zwolnij się ,bo tu już ,przynajmniej w komentach masz spalone mosty, za takie brednie co mówisz ,ja niewiem jak GRY ONLINE mogły dopuścić do takiego filmiku , WSTYD WSTYD, DNO I KILOMETR MUŁU . CCIAPATY CZY JAKIŚ SYRYJCZYK BYŁYBY LEPSZY OD CIEBIE nrgeek.
I kciuków w dół więcej niż pozytywów. Multi konta sobie robisz autorze filmiku :D? Wiecie co z nim zrobić !!!
Dwie pierwsze części uważałem wtedy (i dalej uważam) za srogie kupsztale. Ale powiedzieć że gdyby nie trójka to nikt by o 1&2 nie pamiętał mógł jedynie konsolowiec nrgej. Przecież to były wówczas ultrahiciory, mimo że sam nie wiedziałem co wszyscy w nich widzą to jednak tak było. Każdy miał, i każdy wiedział gdzie na mapie jest czołg, nawet ja...
Ale ziomek ocenił grę i zhejtował, jak można tak pochopnie oceniać grę z perspektywy dzisiejszej, cofnijmy się te 20 lat do tyłu i wtedy oceniajmy grę, bo wtedy można by powiedzieć, że był to niemalże klasyk. Nie podoba mi się ten gościu, w sposób jak ocenił tą grę jest żałosny.
Masakra koleś recenzuje grę jak by to była nowość.
1999 mało kogo interesowały fps-y, jedynka była czymś nowym innym, strzałem w stope jest ten filmik.
Moim zdaniem największy rozgłos GTA miało dzięki 2.
3-ka kto ja dziś kojarzy?(Vice city, San Andreas miały zesze fanów ale nie 3) Fakt faktem zmiana perspektywy i lepsza grafika była czymś nowym ale była poprostu kolejna częścią.
Według mnie NRGeek założył się z kimś, że będzie miał najwięcej łapek w dół na tvgry
Totalna bzdura. GTA1 było i nadal jest genialne. Spędziłem z nią wiele godzin i dla mnie jest grą kultową, nadal zaliczam ją do swojego ścisłego TOP. Nie chodzi nawet o nostalgię ale o nowe podejście do gier - otwarty świat. Prócz tego znakomity multi pod LAN party.
Dodatek znam słabo ale przecież to tylko mission pack, więc oceniam na podstawie GTA1.
Nie wiem o co chodzi. Masakra :) w tamtych latach zagrywałem się w tą grę godzinami. Podwaliny pod gry,potem zaprzeczanie ? Ta gra oraz kolejna część, tak jak i driver, carmagedon itp z tych lat. To było coś ciekawego. Facet nie wie o czym gada. Materiał bardzo kiepski, koleś chyba jest fanboy 3D.
irytuje mnie to jak sepleni.... a co do samej gry to była fajna ale jakoś mnie nie zauroczyła dopiero wersja w 3d mnie wciągnęła
Jak NRGeeka lubię, tak ten materiał jest cienki jak zupa z trawy. Proszę, drogi NRGeeku, wyciągnij wnioski z komentarzy i popraw się, bo stać Cię na dużo, dużo więcej :) Czekam na kolejny filmik, ale na razie "łapka w dół".
Normalny materiał, wady i zalety więc ten śmieszny lincz na gościa to jakieś jaja. Twoje materiały są spoko dawać częściej, zagrywałem London na psx kiedyś i na Gta był zawsze mocny hype.
Logika gimbusów:
lubię tę grę, a autor ją chwali = świetny materiał!
lubię tę grę, ale autor ją krytykuje = gówniany materiał, łapka w dół!