Ta dziwna, mała gra, którą wydało EA. Gramy w Unravel!
Całkiem sympatyczna gierka, pograłem chwile u koleżanki, ale nie spodobała mi się na tyle bym osobiście ją kupił.
To uczucie, gdy zdegenerowani, zepsuci komercją, monotonni giganci łapią drugi oddech w indykach. Teraz to, najpierw https://www.gry-online.pl/gry/valiant-hearts-the-great-war/z5398a#ps4
Wcześniej czy później na pewno zagram ;) Bardzo lubię pięknie oddaną przyrodę w grach, a skala makro jeszcze potęguje ten efekt :)
Mam dokladnie tak samo, jak RyujinJakka. Chcialem nawet wykupic Origin Access dla tej gry, ale sie wstrzymalem... Zagralem u znajomego i czar prysl. Kiedys przyjdzie i na te gre czas...
Poza grafika ta gra nie oferuje nic szczegolnego. Od platformowek oczekuje fajnej mechaniki. Trine to jak dla mnie idealne polaczenie ladnej grafiki i ciekawej mechaniki.
Graj w kolejnego asasyna, sracz dogs i fife
"Wiolonczela napierdziela" :-D
Ja dobrze wspominam Valiant Hearts: The Great War, ale ta gra wcale nie zmieniła mojego ogólnego spojrzenia na EA. Jak jest, wszyscy wiemy -_-
A no tylko że to był Ubisoft akurat, tak samo jak Child of Light. :)
Ups, złe skojarzenie faktów ;c
Ubisoft jednak przoduje w mniejszych grach platformowych (dobrze wspominam serię Rayman). Mniej pieniędzy na marketing wdaje się (u mnie) we znaki — jak widać :-)
ten koles co opowidadał ten film jest jakiś nawiedzony, pewnie dzisiaj zapomniał wziąć leków.
Gra super ale czemu cisza, że gra ma denuvo??
Oj wierz mi, obchodzi ;) w każdym razie się skusiłem i dzisiaj będę grał. Olałem denuvo. Obym nie żałował :)
Graficznie wygląda niesamowicie! Pod względem czysto growym jest okej. Twórcy dali radę!
