Testujemy grę Far Cry: Primal - prehistoria po ubisoftowemu
Jeszcze ciekawsze jest to czemu moje oczekiwania (6.0) nie zapisały się z poprzednim komentarzem...
Tekst jakoś nie zachęcił mnie do zagrania, wręcz przeciwnie. Jeszcze bardziej jestem do nowego Far Cry'a nastawiony obojętnie. Gra za bardzo przypomina poprzednie części i nie wiem czy prehistoryczne realia to wszystko zrekompensują.
wiele mechanik znanych z poprzednich części? aha to dzięki czyli w kólko wałkowanie tego samego , ta sama gra ''w nowych szatach'' czyli nic ciekawego
Do wszystkich, którzy piszą, że gra nie dzieje się w epoce brązu, a epoce kamienia łupanego - oczywiście macie rację, zaś ja sam nie wiem, dlaczego miałem non stop zakodowaną tą, a nie inną epokę - tym bardziej, że realia raczej nie pozostawiają w tym temacie większych wątpliwości. Przepraszam za pomyłkę.
Mozecie mi wyjasnic dlaczego dajecie wiekszosci tych powtarzalnych gierek takie oczekiwania?? 8.5? are you kidding me?
Nuuuuda !!!
8.5 naprawdę? Za to samo już kolejny raz nam serwowane? Tak myślałem, gra będzie taka sama jak poprzednie części tylko zmieniony czas akcji. Utarte schematy, odbijanie obozowisk na niedźwiedziu. Bardzo słabo to wygląda, brak zapadajacych w pamięci postaci. To co tam będzie takiego żeby pozostało w ogóle w pamięci po zakończeniu przygody? Chyba tylko stracona kasa na zakup tej gry. Jak można się męczyć śledząc fabułę? To do czego ma ta gra przyciągnąć gracza? Chyba że to następny symulator, teraz akurat człowieka z ery kamienia łupanego. Oczekiwania i ocena 8.5. Porażka, ale widać nie które firmy mają łatwiej z ocenami.
marudzicie że to samo a te wasze asasiny co się każdy tym jara to ciągle to samo nic nowego
Co oczekiwać od tego samego producenta, chociaż poszli po rozum do głowy i w tym roku dadzą odpocząć od assassina. Mi ten far cry od samego początku nie pasował, a czym więcej czytam wiadomości i oglądam filmików tym bardziej wydaje mi się grą nudną i powrarzalną. Kupię jak będzie za 30-40 zł. A co do samego assassina to lepiej się bawię przy Syndicate niż przy Unity, może dlatego że dla mnie ciekawszy okres. Syndicate na premierę zakupiłem za 50zl i myślę że tyle jest warta.
Szkoda, że to nadal "tylko" Far Cry. Spodziewałem się jakichś poważniejszych zmian. Szkoda... Poczekam na przeceny w takim razie.
Jedyny FC jaki mi podszedl (pomijajac swietny FC1) to Blood Dragon. Tylko dlateo, ze klimat mi wyjatkowo pasowal. Schemat gameplayu byl za to beznadziejny i wiem, ze zostal dokladnie skopiowany z FC3, a ten potem tak samo w FC4, a teraz FCP... Musialbym na glowe upasc, zeby taki crap kupowac ciagle na utartym schmacie dzialajacy. Zagrasz w jedna czesc, to tak jakbys zagral we wszystkie.
A nie jest czasem tak, że większość elementów interfesju da się wyłączyć? Z tego co pamiętam tak było w 4.
Paradoksalnie mi utarte schematy nie przeszkadzają we wszystkich częściach bawiłem się świetnie jednak jak tylko pierwszy raz przeczytałem o Primal to zacząłem się obawiać o kiepską fabułę czyli to co lubiłem w poprzednich częściach po prostu moim zdaniem czasy prehistoryczne nie pasują do Far Cry mi tam się podobała rozwałka z użyciem broni palnej i jazda autami po bezdrożach czy też latanie na lotni,chociaż oczywiście szacun że próbują nowości zagram i zobaczę,chociaż obawiam się że słaba fabuła wszystko popsuje.
Żeby po 4 godzinach gry napisać tyle na NIE to trzeba być mistrzem :) bez urazy. FC3 i FC4 to były gry na wiele godzin, nawet linia fabularna była bliżej 20-30 godzin, a nie kilku. Więc jakby to powiedzieć o fabule to bym się nie wypowiadał, poza tym wszystkie materiały udostępnione przez Ubisoft dotyczące Primala to już 3+ godzin, więc raczej wszyscy widzieli mniej więcej tyle co autor grając, niemniej daleko byłby od napisania 70% tego tekstu. Czekam z niecierpliwością na premierę !
Auto po 4 h grania mógł spokojnie dojść do wniosku, że gra mechaniką nie różni się od poprzedniczek. Jeżeli przez 4 h grania fabuła nie była na tyle ciekawa, aby autor mógł z zaciekawieniem oczekiwać kontynuacji, to chyba coś z tą grą jest nie tak. Fabuła w 4 FC była tak słaba że masakra, w połowie gry fabuła była nudna, naszpikowana banałami. Więc na pewno po 4 h można wyrobić sobie zdanie o grze. W trzeciej części pierwsze godziny gry były ciekawsze i zdecydowanie lepsze od całej fabuły czwórki.
O wiele lepiej po 5 godzinach obwolac kolejna wtorna, mialka i odwalona "od linijki" gre AAA kolejnym GOTY!
Macha se maczugą jak popadnie i wybija przeciwników ale akurat tego jednego(główny zły chyba) się nie udało, no co za przypadek nieszczęsny no! Trzeba pewnie 30h zabijać zwierzaczki i podbijać skill by dało radę zabić dziada... niebywałe :)
Znowu ta sama mechanika, nawet ten sam interfejs, to wygląda jak duży mod/dodatek od FC3/4. Widzę, że to jest to samo z samych gameplay-ów. Jednak te oswajanie może być ciekawe:)
Far cry, assasin, watch dogs, mad max, teraz primal i jak wiele innych gier jeszcze wyjdzie na jedno kopyto, powielające ten sam schemat we wszystkich epokach ? Pozostaje poczekac, czy Division też się wykrzaczy na fabule i schematycznej rozgrywce.
Owszem skuszę się, ale dopiero... w przyszłym roku? Raz, że wolę raczej klimaty bliższe cywilizacji, a dwa... mam wrażenie, że po raz trzeci grałbym w to samo.
skoro FC4 wydawal sie wszystkim powtarzalny , to Primal musi byc gorszy - tu dysponujemy wylacznie łukiem i maczugą...
Z tych filmideł wnioskuję, że kto grał w 3 i 3,5 czyli 4, może sobie nawet tyłka nie zawracać bo tu tylko inne tekstury są, a cała mapa wygląda jak niewielki fragment wycięty z 4. Tym francuzom od tych prześmierdłych żab w ogóle się w tych durnych łbach poprzewracało. Żaden myślący i szanujący się gracz nie kupi tego gówna. Chociaż sam się zarzekałem że nie kupię 4 a jednak.
A ja myślałem że to jakiś level pack i to jeszcze darmowy, no chyba może okazjonalnie 1 euro
Nie czuję żadnych emocji związanych z premierą i nie widzę sensu grania znowu w to samo. Dziękuje, postoje.