Pozwolę sobie otworzyć nowy wątek, bo z racji zmian na forum i podglądu filmików wrzucenie kilkudziesięciu linków do YT muli działanie tematu.
Link do poprzedniej części - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13842895&N=1#ostatni
Ale za to zaczynamy z przytupem, bo od kawałka UNKLE. Dla mnie to ścisła czołówka najlepszych teledysków ever. Zwykle na ruchomych obrazkach muzycy lubują się w pokazywaniu własnych twarzy, a jeśli już mamy jakąś historię, to jest ona albo bardzo abstrakcyjna, albo w uj banalna. Tymczasem UNKLE postawił na genialnego Gorana i dał mu do zagrania świetny materiał. Zaskakująca historia poparta doskonałym aktorstwem, która wraz z klimatycznymi dźwiękami i dość mrocznym tekstem tworzy małą perełkę w formie etiudy filmowej. Naprawdę piękna rzecz.
UNKLE - Burn My Shadow
https://www.youtube.com/watch?v=BSsMGNwYDdg
Dzięki wcześniejszemu wątkowi dostrzegłech ich:
https://www.youtube.com/watch?v=fPYZGG7q2K4
https://www.youtube.com/watch?v=zU95hrkSDew
https://www.youtube.com/watch?v=xtkm1v7Cw30
Rome - jako całość taki sobie zespół ale mają niektóre kawałki co "rozwalają system" jak np. te 3 powyżej.
Ohh come on! Nowa cz. po 100 postach???
prześladuje mnie ten kawałek, ale nie wiem w końcu który ;)
https://www.youtube.com/watch?v=DhvXST1Rc3g
Rude i długonogie - w zasadzie to już wystarczyłoby do zrobienia kariery, ale dziewczę do tego naprawdę fajnie śpiewa. :)
Dotter - Dive
https://www.youtube.com/watch?v=6LRntDo-pF0
Nie mam nic do tego wątku, tylko że nie rozumiem o co tu chodzi???
I kolejne znalezisko z cyklu - Boziu, jak ja lubię pełne udręki głosy i zmarznięte stópki. :)
Anna Rossinelli - Bang Bang Bang
https://www.youtube.com/watch?v=bQ3T3M22lAA
Mnie urzekł ten eksperyment. Max Richter - Vivaldi Recomposed
https://www.youtube.com/watch?v=1_fDidYDQcs
Richter zresztą jest świetny.
Dzisiaj usłyszałem, że w dobie poprawności politycznej Wielki Biały Żarłacz ma zmienić nazwę na Przeciętny Głodomór Kaukaski i we mnie zawrzało. Po wielu burzliwych przemyśleniach chciałem więc napisać tekst głęboki, o dużej wartości literackiej, a jednocześnie poruszający istotne problemy społeczne w sposób niebanalny i zmuszający do refleksji. Miało to być swoista satyra w formie a dramat w treści o ludzkich przywarach i społecznej ułomności.
Chciałem w tym tekście zawrzeć wiele celnych spostrzeżeń oraz wpleść kilka trudnych terminów, takich jak ksenolatria czy permisywizm, co podkreślałoby mój intelektualizm, a także wyczerpywało semantyczny obszar określenia "O jebaniutki!".
Ale na szczęście napiłem się wódki i mi przeszło. Za to puszczę Wam kawałek bardzo "białej" piosenkarki. Zimowa czarownica wydała nowy krążek, ale warto najpierw posłuchać jej wcześniejszych dokonań. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=w88YsZNRPN4
Nie potrafię pisać takich opisów jak Najphil więc niech przemówi po prostu muzyka która sprawiła że nie mogę przestać słuchać :)
https://www.youtube.com/watch?v=A6j7mUxGz20
Kapitalne. Kiedyś wpadłem na ten numer, bo mi się w podpowiedziach na YT wyświetlał obrazek startowy tego klipu z pomalowaną twarzą jakiegoś kolesia. I to wyświetlał pod niemal każdym klipem metalowym. Później się okazało, że ten islandzki zespół grał ponoć kiedyś bardziej agresywne dźwięki. Tak czy siak muza magiczna i bardzo hipnotyzująca. :)
NajPhil--> Mi to wyskoczyło przy okazji jak gwałciłem przycisk play przy innym islandzkim zespole (Kontinuum) :D Oglądając klip i słuchając na prawdę sobie wyobraziłem że jestem w mroźnej Islandii ^^
Od długiego czasu lubię posłuchać sobie gościa co zwie się Keaton Henson. Jego muzyka to melancholia wymieszana z nostalgią, tęsknotą za czymś niewymownie pięknym bądź nawet bolesnym, okraszone to wszystko jest jeszcze innymi wieloma emocjami. Najbardziej przypadły mi do gustu jego instrumentalne utwory, którego jeden z utworów jest na filmie obok. https://www.youtube.com/watch?v=UrZOi2ATlx8
Oprócz tego polecam jeszcze w podobnych klimatach Evi Vine: https://www.youtube.com/watch?v=2KNsibzrkNc
Jak o melancholijne klimaty chodzi to proponuję to:
https://www.youtube.com/watch?v=wJRh0PlWB6g
jak pracowałem w 2007 w sklepie muzycznym to dostaliśmy tą płytę i nie mogłem przestać jej słuchać przez pare miesięcy. Ostatnio odkopałem ją bo mi się przypomniała i znowu jej słucham.
No to ja... ten tego, przypomnę kawałek, który swego czasu męczyła chyba każda stacja tv:
https://www.youtube.com/watch?v=AgyfzTSi6dg
Zwykle na hasło "hit" moje mitochondria zaczynają wydzielać stężony kwas fosforowy, tym razem było inaczej. What Else is There? początkowo nie wywołało u mnie głębokiej euforii, ale po paru przesłuchaniach hasło "to nie jest takie głupie", zostało zastąpione przez "ej, to jest całkiem zajebiste".
W sumie do dziś nie za bardzo wiem, co spowodowało takie powodzenie tego kawałka. Owszem, norweskim purchawkom (wszak mowa o Röyksopp), udało połączyć w zgrabną całość chwytliwy, niby trip-hopowy, niby taneczny beat i łatwo wpadające w ucho dźwięki gitary ("miękkiej", spokojnie:-)) z mrocznym, trochę niepokojącym tłem i raczej niecodzienną kobiecą wokalizą. Może za sukcesem (swego czasu numer jeden na British Dance Chart) tej piosenki stoi też zjawiskowa Karin Dreijer Andersson, a może nieco apokaliptyczny klip, wyjęty wprost ze snu, który koszmarem raczej nie był, ale do najprzyjemniejszych też nie należał. Spełniony komercyjny potencjał, a treść i forma jak z eleganckiej, ale jednak piwnicy? Można?:-)
Nie pamiętam czy zapodawałem tu DJ Muggsa, najwyżej zrobię reposta. Muggs znany jest przede jako gość odpowiedzialny za charakterystyczne brzmienie Cypress Hill (a także dwóch pierwszych płyt House Pain). Bardzo lubię organiczne brzmienie w hip-hopie, a jeszcze bardziej zadymione jazzowe sample, dźwięki pozytywek i nawiedzone chóry wycięte z czeluści nie wiadomo jakich zakurzonych muzycznych archiwialów. Czekałem na jego solową płytę i nie zawiodłem się, choć efekt nie był zaskakujący. Jazzowe sample zostały zastąpione przez elektroniczne glitche, a rapowanie o zabijaniu ludzi i ziole zastąpił uwodzicielski głos Amy Trujillo. W sumie to nic nowego, stylistycznie gęstej atmosferze Dust blisko jest do Cocteau Twins, a jeszcze bardziej do Portishead i "gitarowego odlotu" z Black Steel Tricky'ego. Płyta zebrała recenzje raczej średnie, zdarzały się nawet opinie miażdżące (w sensie negatywnym). W niczym nie przeszkadza mi to lubić tej płyty, nawet jeżeli ma słabsze momenty i jest odtwórcza. Nazwy moich ulubionych kawałków też coś przypominają:
https://www.youtube.com/watch?v=PsI3rFf63v0
https://www.youtube.com/watch?v=jfqJ_9ApJqA&list=PL64A891034EFBCE69&index=6
Żeby przynudzić tak do końca, zakończę kapelą, której nazwa po polsku brzmiałaby jak super-tajny projekt militarny koncernu Bumar-Łąbędy. W.U.J.E.K. ma momenty, których zdzierżyć nie mogę. Na szczęście są i takie, w których nawet Muniek nie wyrzuciłby tego wujka z imieninowej imprezy u cioci (przynajmniej z aftera);-):
https://www.youtube.com/watch?v=BNtLYMveqNE
Tak naprawdę to jest wariacja na temat XIX-wiecznego Pijanego Żeglarza:
https://en.wikipedia.org/wiki/Drunken_Sailor
Fakt, kawałek jest mega i świetnie uzupełnia klimat tego uniwersum.
Wspomnienie o Drunken Whaler zainspirowało mnie do zapodania czegoś z zupełnie innej beczki śledzi.
OST z bardzo udanego h'n's pt. Deathspank, jest widocznie tak dobre, że o ile się nie mylę pojawia się ono jako podkład w materiałach tv.gry. Trudno sprecyzować czym tak naprawdę jest ta muzyka, na pewno słychać tam trochę surf-rocka i na pewno echa spaghetti westernów. Trudno mi napisać coś więcej. Mimo, że ten soundtrack świetnie broni się sam, to polecam w Deathspanka zagrać, jest wtedy szansa, że ta muzyka pozostanie z graczem na dłużej. Warto.
https://www.youtube.com/watch?v=n-sNeUAvTNs
Od dziwnego skojarzenia, do już kompletnie pogiętego skojarzenia. Skoro pojawiło mi się we łbie hasło "surf-rock", to do bańki automatycznie wskoczyła... Heroina i Twoje Żyły:-D Kużwa, trudno o gorszą nazwę dla kapeli, równie dobrze można by się nazwać Azbest i Twoje Płuca, albo Sidła i Niedźwiedzia Łapa. Nevermind, Heroin and Your Veins to właściwie jednoosobowy projekt, który cholernie trudno w jakikolwiek sposób zaklasyfikować. Niektórzy twierdzą, że to post-rock, inni, że mocno tam słychać surf rocka właśnie, a jeszcze inni powiadają, że najbliżej tej muzyce jest do jazzu-noir. Gatunek pokręcony, ale muzyka raczej prosta, choć ze względu na generowaną ilość smolistej atmosfery na pewno nie na każde ucho:
https://www.youtube.com/watch?v=ydbriDoYyKI
https://www.youtube.com/watch?v=zsE6ksls-3g&index=22&list=PLA85D9A4FF0D2B006
https://www.youtube.com/watch?v=juSQDUEtMBY
Tfu, Deathspank to bardziej psychobilly niż surf rock, nie wiem co mi się uroiło, my bad.
Muzyka z Black Sails jak zawsze świetna i kilka utworów z OST do tego serialu jest fantastycznych w tym te wyżej. Ode mnie dziś coś, co od kampanii na kickstarterze przyciągnęło moją uwagę a mianowicie poboczny projekt wokalisty Demon Hunter i byłego gitarzysty Project 86 - NYVES. W przeciwieństwie do poprzednich dokonań panowie odeszli od ciężkich gitarowych brzmień i stworzyli album, którego gatunek można zamknąć w jednym słowie: elektronika.
https://www.youtube.com/watch?v=uogojAlfzxY
https://www.youtube.com/watch?v=GQFV-ENL8g4
Dodaję link do wideo który jakiś czas temu spowodował u mnie opad szczęki
Yvette Young utalentowana dziewoja wymiata na 7 strunowym strandbergu. Wysoki skill. Jej zespół Covet wydał w grudniu EPkę Currents która na YT jest w całości dostępna do odsłuchu z oficjalnego kanału zespołu. Muzyka jaką grają to instrumentalny progresywny math rock. Jeśli ktoś lubi kombinowane granie to myślę, że jest to zespół dla niego.
https://www.youtube.com/watch?v=44ZTJ4HGEDA
----------------------------
Co do Solar Fields to uwielbiam jego OST z gry Mirror's Edge. Genialna ścieżka dźwiękowa, nic w zasadzie więcej jego nie słyszałem, ale mam zamiar to zmienić. Nie wyobrażam sobie by kto inny miał robić OST do nadchodzącego Mirror's Edge Catalyst więc po usłyszeniu wiadomości, że ponownie jemu powierzono pracę nad muzyką odetchnąłem z ulgą.
https://www.youtube.com/watch?v=1_XmY09uRJ4
https://www.youtube.com/watch?v=Lp9GxZVLhAM
philantrop, tutaj policz sobie struny. Do czegoś to zmierza?
https://www.youtube.com/watch?v=5TlsJCqf5NM
Tak grał zespół Ossian w roku 1973, w Polsce, w PRLu i wydawał płyty w Polskich Nagraniach.
https://www.youtube.com/watch?v=2T1WTNvbDJo
Wrzucę jakieś losowe piosenki, łapcie, wszystkich warto przesłuchać <3
https://www.youtube.com/watch?v=ZVsx5Sb6omY
https://www.youtube.com/watch?v=rH_7_XRfTMs
https://www.youtube.com/watch?v=4gnntMvMgx4
https://www.youtube.com/watch?v=jt4H824qcQw
https://www.youtube.com/watch?v=L75rQpdUir8
https://www.youtube.com/watch?v=KVE_PIaGKfM
https://www.youtube.com/watch?v=1oax-kFMDHk
https://www.youtube.com/watch?v=1d910sRZgs0
https://www.youtube.com/watch?v=316ZjRu-UEM
https://www.youtube.com/watch?v=pAGCptlLmhc
https://www.youtube.com/watch?v=nKFC1KIB59U
https://www.youtube.com/watch?v=WQzZk69P69E
https://www.youtube.com/watch?v=g0Lvm5fyKU0
https://www.youtube.com/watch?v=BHSAFkQe9Ow
https://www.youtube.com/watch?v=kkMvpcJe9UA
https://www.youtube.com/watch?v=G27VKWgJeUE
Bardzo mocno polecam też The Protomen:
https://www.youtube.com/watch?v=ncVTPuU7CBY
https://www.youtube.com/watch?v=UpSHC1dqX1o
https://www.youtube.com/watch?v=vm2ibnzM1YI
https://www.youtube.com/watch?v=8R8MkEsgf-I
I parę kawałków The Dreadnoughts:
https://www.youtube.com/watch?v=FzEfI72HyCY
https://www.youtube.com/watch?v=pvljfRzZHMw
https://www.youtube.com/watch?v=9dJgY7L0nQ4
Tyle dobrej muzyki w tym wątku, to i ja dodam coś instrumentalnego od siebie:
https://www.youtube.com/watch?v=f5WKfGP67PA
Jedne z moich ukochanych popowych pianistów, który wspaniale łączy i spaja elementy inspirowane wieloma klasycznymi melodiami.
"Incantation" - David Hicken
https://www.youtube.com/watch?v=YftAYq1AHiE
A wieczorem spróbuj tego
[url= [link] [/url]
To zaproponuje coś relaksującego na zbliżające się letnie wieczory, nowy jeszcze ciepły utwór FM-84 - Jupiter:
https://www.youtube.com/watch?v=oUh-BAe0DwE
Kurde blaszka, kompletnie nie moje klimaty, ale o dziwo kawałek wszedł. W sposób nieco hipnotyzujący. :)
Pierwszy utwór jako kontra do kawałka wrzuconego przez Gruby Misiek.
[link]
Drugi kontynuujący chillout wieczorny. Nie potrafię umieszczać linków tak jak wy. Czy to jest wina mojej rangi czy ktoś mógłby podać mi jakąkolwiek wskazówkę i uleczyć mnie z tego upośledzenia?
[link]
Na dobranoc dorzucam Lights Out Asia - They Disappear Into The Palms
https://www.youtube.com/watch?v=j2JpgZcoR0A
Świetne kawałki panowie dziś wrzucacie. To i ja coś dorzucę od siebie: https://www.youtube.com/watch?v=Vsb-Bvc3A78
††† (Crosses) to projekt wokalisty Deftones - Chino Moreno. Muzyka oscyluje gdzieś wokół dream-popu, witch house'u i IMO nostalgią za syntezatorowymi przebojami z lat 80'. Krzyżom bliżej jest do innego projektu Chino - Team Sleep, zdecydowanie mniej tu agresji i darcia japy niż w jego macierzystej kapeli.
https://www.youtube.com/watch?v=zuQV3sDW2YE
https://www.youtube.com/watch?v=V5nZAkJJPkI
Kolejna porcja dobrej muzyki. Andreas Vollenweider - Dancing With The Lion - świetny kawałek. Na dobranoc wrzucam link do utworu Story w wersji live polskiego Xxanaxx. Jak dla mnie kapitalny zespół, tytuł wątku jakże celny w tym przypadku.
https://www.youtube.com/watch?v=qMSJoLh9-rY
Właśnie zobaczyłem plakat informujący o tym, że Król Kolesi zagra w Wawie już w marcu.
King Dude "Death Won't Take Me
https://www.youtube.com/watch?v=5kiOQHwqqZQ
Z ciekawym utworem jest jak z czkawką, cholera wraca do człowieka i żyć nie daje. Dzisiaj koleżanka wrzuciła mi ten utwór, przesłuchałem, fajny. Godzinę później znów byłem na fejsie i widząc wiadomość z tym linkiem znów sobie puściłem. W końcu, po przesłuchaniu 5 razy stwierdzam, że to naprawdę świetnie zaaranżowany numer z fajnie pomyślanym instrumentarium. Ale czkawka wciąż męczy. :)
Days of the New - Dancing with the Wind
https://www.youtube.com/watch?v=229XxbnovUE
Stare ale jare. Cóż począć, że przestać słuchać nie mogę?
https://www.youtube.com/watch?v=GRhpanhkW18
Stare, ale w ogóle się nie zestarzało. Większość tego albumu to BOMBA. Krzesimir Dębski wymiata.
Ale sam doceniłem dopiero niedawno, dzięki: http://www.porcys.com/ranking/najlepsze-polskie-plyty-xx-wieku/10/
genialne odkurzenie, dzięki za to. Ja dorzucam coś do kompletu.
[link]
I od razu kontra bo blisko niektórym instrumentom i klimatem.
[link]
Taki mishmash dzisiaj, może kogoś zainspiruje i zarzuci też coś co pozwoli wypłynąć na nowe rewiry innym.
[link]
Jack88 powinieneś więcej wrzucać, po kilka już zapisane;) a gdybyś szukał z filmu HEAT takiego jednego kawałka, którego nigdzie nie ma to jest tutaj:
[link]
Cały album Pilgrimage czeskiego zespołu Vuvr to masterpiece, tutaj kapitalny utwór numer siedem - Waves.
https://www.youtube.com/watch?v=qP0TFzX-5fY
Esperanza Spalding - wokalistka, basistka, kontrabasistka jazzowa. Wspaniała artystka i świetny koncert!
https://www.youtube.com/watch?v=2aRC3YY3svs
Ooo Widzę że coś z GTA: Vice City :)
Uwielbiam tą grę ze względu na muzę najbardziej.
Powiem wam, że GTA: San Andreas miało większą powierzchnię do zwiedzania ale nie miało tego czegoś. Czyli super muzy.
Wolę jeździć po GTA:VC i słuchać super muzy niż po GTA:SA i cieszyć się z wirtualnych kilometrów :)
Pozdrawiam!
Kurde powróciłem do Sandersa i teraz znowu nie schodzi z odtwarzacza...
https://www.youtube.com/watch?v=ZoQcUnh3Kkk
to dobrze, bo ja tego nie znałem. weź no tam poszperaj jeszcze.
W takim stylu i wykonaniu jest tylko Karl Sanders (2 albumy). Reszta to już zahacza pod dark ambient, typowy orient, elektronikę, metal, ale możesz sprawdzić niektóre utwory od Beats Antique https://www.youtube.com/watch?v=4DGE0zVuHs4
Khepri https://www.youtube.com/watch?v=qSwAHXcjfeg
Shiva in Exile https://www.youtube.com/watch?v=DqOAqHjgxWQ
Spritual https://www.youtube.com/watch?v=v1RnsV_1C3Y
Akhenaten https://www.youtube.com/watch?v=tjhqZH5kDjU
A mnie dzisiaj urzekło to dziewczę, ależ jest słodka i urocza.
https://www.youtube.com/watch?v=7MkMqF8FhLw
Francuski LP Septet i ich majstersztyk Cumulus. Dwoma słowami kapitalny zespół. A ten basista niesamowity!
https://www.youtube.com/watch?v=sg7wO8UhWbA
Polecam bardzo osttani album od faceta co się zowie Luc Arbogast. Taki medieval music śpiewany nieczęsto falsetem, który może i brzmi groteskowo, ale po prostu od czasu do czasu uwielbiam posłuchać takiej muzyki https://www.youtube.com/watch?v=G-baoojvu1o
A jak ktoś lubi nietypowe dźwięki jak ja, to może odnajdzie coś ciekawe w grupie Heimataerde. Medieval wymieszany z elektroniką, dość nietypowe połączenie, bardzo rzadko spotykane https://www.youtube.com/watch?v=lnrFoshetwk
https://www.youtube.com/watch?v=0-2_9zXNLSs
https://www.youtube.com/watch?v=IlgQhuaoNAw
Jeśli ktoś lubi medievalowo to polecam mu genialny OST Jeremy Soule'a z gry Total Annihilation Kingdoms:
https://www.youtube.com/watch?v=SkrOdxBrGUE
Gra wymiata, fabuła wymiata(mózg), OST wymiata... utwory nabierają 'nowego' znaczenia podczas grania.
https://www.youtube.com/watch?v=x_liczxalzk
Troszkę rocka, a w zasadzie kapeli z gatunku post grunge. Faceci z Belgii nagrali tylko jeden album, ale na lokalnym rynku narobili niezłego zamieszania, szybko zyskując miano kapeli kultowej. Mam to CD w kolekcji i nigdy nie żałowałem wydanej na niego fortuny. :)
https://www.youtube.com/watch?v=IPvyJETa45E
Piosenka Amir of the Desert zespołu Komórka na Wungiel uwypukla odrzucenie okcydentalizacji i reformizu przez kulturę islamską, a sugestywny teledysk podkreśla wizję zmierzchu zachodniej cywilacji:
I moze nie milosc od pierwszego uslyszenia co raczej slabiutko tlacy sie plomyk dawnej milosci rozpalony na nowo ze zdwojona sila.
Nowa plyta i nowa wokalistka <3 <3 <3.
https://www.youtube.com/watch?v=XtXqUNB8zrU
Pokaz mozliwosci wokalnych pani Floor Jansen. :)
https://www.youtube.com/watch?v=3brcfttchzA
Nawet jesli ktos nie trawi to warto posluchac od 6:00 do konca. ;)
No i jeszcze cos lzejszego na deser. Powiedziec ze epickie to nic nie powiedziec. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=bpxtuUQ28UM
Świetny numer, kiedyś go już wrzucałem. Swoją drogą strasznie mi się kojarzy z poniższym utworem. Ten sam rodzaj emocji.
Apocalyptica feat. Linda - Faraway Vol. 2
https://www.youtube.com/watch?v=RPRsTrQA0cU
A na wieczór mnie wzięło na cukierki. Fajne dziewczyny :)
Darkness Falls: Timeline
https://www.youtube.com/watch?v=t17pJTQ47-s
Ścieżka dźwiękowa z Killer Instinct z 2013 roku wymiata, przykłady:
https://www.youtube.com/watch?v=mpqct1zMqTE
https://www.youtube.com/watch?v=kef-MLsrC9I
Tutaj coś bardzo klimatycznego, a w połączeniu z obrazkiem także hipnotyzującego. :)
Quantic - Time Is The Enemy
https://www.youtube.com/watch?v=nvUeo5sagkA
Klimatyczny, depresyjny wręcz space ambientowy kawałek, szkoda, że ten zespół więcej takich nie ma:
https://www.youtube.com/watch?v=QcsriLvsO1I
Niezmordowany Andrew na żywo ze złamaną nóżką. Zawsze ten kawałek robił na mnie wrażenie dzięki tej pasji w wokalu.
Andrew W.K. - Never Let Down
https://www.youtube.com/watch?v=jS30IhTrhOA
A ja od siebie polecę chłopaków z Tesla Boy. Rosyjski zespół grający coś w stylu new wave/synthpop.
Zarzucę 3 według mnie najlepszymi kawałkami. Polecam wam zapoznać się z resztą, bo naprawdę graja świetnie.
https://www.youtube.com/watch?v=-9q1z3K2vE0
Takie new romantic w stylistyce mocno zakorzenionej w latach 80. Po pierwszych dźwiękach przed oczami stanął mi Pet Shop boys. :)
Dobre.
Nie jestem jakimś fanem muzyki gotyckiej, ale Sisters of Mercy lubię.
https://www.youtube.com/watch?v=VEW6sq96dqU
To i ja pozwolę sobie wrzucić coś co odkryłem całkiem niedawno, mimo że album ma już prawie 3 lata.
https://www.youtube.com/watch?v=k48nGiJuHao
Myślę, że niektórzy od razu poznają ten charakterystyczny wokal. ;)
PS. Bardzo mi się podoba jeden z komentarzy na YT - myślałem że Team Sleep było dobre, to jest nieziemskie.
Nie wiem o co chodzi, ale nie słyszę tu dźwięku. Nic, zero, kompletnie. Puściłem z telefonu i identyczna sytuacja. Dlaczego?
może jakaś blokada YT nieszczęsna. Ja sprawdzałem na 3 komputerach i kilku innych w innych lokalizacjach na przestrzeni dłuższego czasu-zawsze działały te filmy z dźwiękiem.
Trochę do poskakanie. Zawsze lubiłem crossovery, więc kapelka z miejsca mnie kiedyś kupiła tym wesołym mieszaniem stylów.
Bullyrag - Jump up in a fashion
https://www.youtube.com/watch?v=LIGoKIP5oYM
Gratuluję trzeciej gwiazdki!
Bardzo sympatyczne to Bullyrag:-) Pierwsze skojarzenie? Takie lajtowe Skindred:-)
Ech, potwierdza się u mnie prosty schemat: człowiek lubi to co już zna. Fakt, nie pamiętam żebym ich kiedykolwiek przesłuchiwał, ale kojarzyłem gdzie dzwony biją i to już wystarczyło.
W podobnym, crossoverowym, rock-rapowym stylu utrzymane jest "słynne" OST do filmu Judgement Night, oraz nieco mniej znana płyta pt. Loud Rocks. Prosty patent, do artystów hip-hopowych dobijają artyści grający na gitarach (bo tekst "grający cięższą muzykę" nie przejdzie mi przez klawiaturę:-))). Wygląda to tak:
- Incubus & Big Pun (Still Not A Player):
https://www.youtube.com/watch?v=3Qm-TRKpgRw
- Wu-Tang Clan & R.A.T.M (Wu-Tang Clan Ain't Nothing Ta Fuck Wit).:
https://www.youtube.com/watch?v=qGb1LXqmQuQ
[NajPhil, tak, ja wiem, że Ty znasz:-)]
---
Większość z Was pewnie mniej lub bardziej kojarzy płockie Lao Che. Ich poprzednia kapela - Koli, wydaje się być jednak nieco zapomniana.
Lao Che nagrywało drzewiej albumy tematyczne, panowie stawiali w swoich muzycznych opowieściach raz na wątki słowiańskie, a innym razem nie bali się tknąć jakże bolesnej i dramatycznej historii najnowszej. Płyta Koli pt Szemrany też jest takim wehikułem czasu. Z jednej strony jest to opowieść o dzieciństwie, z drugiej to fascynacja dwudziestoleciem międzywojennym, oraz specyficznym urokiem i folklorem Warszawy tamtych lat.
Każdy kto oczekuje klimatu Szwagierkolaski, Grzesiuka, czy chociażby Hańby! srodze się zawiedzie. Muzyczne nawiązania do rzeczy takich jak Orkiestra z Chmielnej da się pewnie na tej płycie znaleźć, ale ograniczają się one do "podrabianej" gwary i... sampli. Tak, sampli, bo konwencja jest tu... hip-hopowa. Oczywiście prażanin z dziada pradziada popuka się słysząc coś takiego w głowę, a fan WWO z pogardą strzyknie juchą. Koli było eksperymentem i tak należy je oceniać, nie jest to płyta ani wybujale dojrzała, ani stricte rapowa, ani tym bardziej folkowa. Najbezpieczniej byłoby nazwać to hm... eksperymentalnym trip-hopem (?), nikt za taką szufladkę nie wyjedzie z kosą:-D
https://www.youtube.com/watch?v=zEngZRG_l5g
https://www.youtube.com/watch?v=aV5-Z6K0CLc
https://www.youtube.com/watch?v=e7jngce0OhA
Moja ostatnia propozycja na dziś to Electric Rudeboyz. Nigdy nie przepadałem za warszawskim folklorem muzycznym, ale "ziomalstwa" w polskim wydaniu wręcz nie znoszę. Nawijka o ławce, blancie, browarze i ciężkim życiu nie jest dla mnie. ER wpisuje się w klimat polskich blokowisk, ale słuchając Kolejnego Kroku nigdy nie czułem specjalnej "żeny":-). W każdym razie wolę na imprezie to, niż pieprzone Weekend. Ot, niezobowiązująca, energetyczna i imprezowa fuzja d'n'b i electro:
https://www.youtube.com/watch?v=unDzzx396ws
https://www.youtube.com/watch?v=Gzx5zK_dB1w
@Lemur - dzięki, sam nie wiem, skąd i kiedy się wzięła, ale to bardzo miłe :)
Dzisiaj kawałek, który usłyszałem w radio i z miejsca przed oczami pojawiły mi się sceny z różnych filmów Tarantino. Idealnie pasuje. Później obejrzałem teledysk i w sumie to tylko utwierdziło moje przekonanie, że Quentin byłby zainteresowany włączeniem takiej muzy do któregoś ze swoich flagowych filmów gangsterskich.
Lindi Ortega - Murder Of Crows
https://www.youtube.com/watch?v=x6ikqNlXv-8
Fajny watek.
gnoll [57] Dobry kawałek, naprawdę dobry.
Tez dodam coś od siebie, coś co działa na mnie uspokajająco :) --> www.youtube.com/watch?v=T9HMQDlt_zc
Szwedzi mają długa i udaną tradycję tworzenia muzycznych kwartetów - ABBA, Ace of Base czy "Swansson dwóch Abduli i koza". W latach 90, na fali popularności grunge'u producenci wymyślili sobie, że cztery śliczne dziewczęta grające rocka to będzie strzał w dziesiątkę. I tak było, głównie dlatego, że wzwód w trakcie oglądania teledysku często przesłaniał wszelkie niedostatki techniczne. Ale ten kawałek jest super. :)
Drain S.T.H. - Crack the Liar´s Smile
https://www.youtube.com/watch?v=EVtBRO_FxYQ
O ludzie, jak ja kocham ten wątek :D Takiego stężenia dobrej muzyki nie widziałem już dawno. Jak ktoś powie, że ostatnimi czasy nie robi się dobrej muzyki, wystarczy pokazać ten wątek. Taką muzę powinno się puszczać w radiu czy TV, co za sytuacja, żeby człowiek musiał szukać po internetach, by znalazł coś lepszego.
No to wrzucaj coś Kubo, im więcej osób podzieli się tu swoimi skarbami, tym większy będzie to miało sens. :)
Dzisiaj, na ten pochmurny poranek proponuję pannę Béatrice Martin, która występuje na scenie jako "Serce pirata". Świetny, pełen melancholii i tęsknoty za prostszymi czasami dzieciństwa kawałek, choć nie jej. Oryginalnie nagrał to pewien francuski szansonista.
Coeur de pirate - Mistral Gagnant
https://www.youtube.com/watch?v=iRGGTaAhexc
Ostatnio gra mi AnCo (ogólnie całą dyskografie polecam, ale pewno znacie):
---> https://www.youtube.com/watch?v=z7ytPNb75Ho
btw ma z Was ktoś profil na RYMie http://rateyourmusic.com/ ? NajPhil? Lemur? bądź ktokolwiek inny?
A to najnowszy zakup CD!
Podążaj za sercem - Tak mi zawsze gadali. Ja bym może jeszcze dodał - podążaj za wątrobą, płucami czy nerką. Tak w zasadzie to w ogóle nie pozwalaj swoim organom nigdzie się bez ciebie samemu wałęsać.
Wczoraj właśnie podążyłem za głosem serca, gdy szwendając się bez celu między półkami płytowymi w Empiku zobaczyłem okładkę albumu - chyba głównie spodobały mi się kolorki - i zaryzykowałem zakup. Za taką głupią akcję powinienem dostać od losy po łapach, ale płyta okazała się strzałem w dziesiątkę. Świetnie można przy tym poskakać. Ja próbowałem i nawet fajnie wyszło, bo mi w nowych mokasynach żołędzie się tak majtały na wszystkie strony, że aż z rozpędu wdepnąłem w doniczkę z pelargonią. Słowo daje, patrząc pod względem karmy, to ta roślina w poprzednim życiu musiała być odpowiedzialna za co najmniej jakiś atak terrorystyczny, podrzynając liśćmi swEmi gardła niewiniątek.
Fitz And The Tantrums- Dear Mr. President
https://www.youtube.com/watch?v=HrGq1Zmfnvc
Cały album to świetne kawałki. Doskonałe do wieczornej whisky z kumplem.
https://www.youtube.com/watch?v=2tN875A3Bj8
Dzisiaj trochę nastrojowych dźwięków i smooth jazzu od fantastycznej Keiko Matsui. Ale żeby nie było tak do końca rozkosznie i gładziutko warto przypomnieć dowcip o inne Azjatce.
Jechałem niedawno metrem, a naprzeciwko mnie siedziała niezwykle seksowna Tajka. Niepewnie próbowałem ją bajerować, cały czas patrząc na jej śliczne nóżki i powtarzając sobie w myślach - "Boże, tylko nie dostań erekcji, tylko nie dostań erekcji"
... Ale ch*j... dostała. :)
Keiko Matsui - Antarctica
https://www.youtube.com/watch?v=-55yYHc-Xog
Świetna ta nuta wyżej. Pełny chillout.
Odkryłem przypadkiem i kurde nasłuchać się nie mogę...
https://www.youtube.com/watch?v=uxcMnL3c1os
Za Chiny i część Tajwanu sobie nie przypomnę, w której reklamie usłyszałem poniższy utwór, ale były to z pewnością czasy odległe. Po wielu bojach i jednym upolowanym mamucie w końcu się udało go odnaleźć, a charakterystyczny głos tej Pani został już ze mną na stałe. :)
Gianna Nannini - Meravigliosa Creatura
https://www.youtube.com/watch?v=cTCwbVHIeIM
Proszę Państwa,
podzielcie się swoimi ulubionymi coverami. Szukam czegoś fajnego, co nie powiela oryginału i zmienia zupełnie ton piosenki.
takim moim ulubionym przykładem jest
https://www.youtube.com/watch?v=fzxag7U3Snk
O Super! Bardzo subtelne dziewczę. Playlista się wzbogaca. A co do nietuzinkowych coverów, to zawsze na dzień dobry przychodzi mi do głowy poniższy utwór, choć pewnie większość to zna. Nad bardziej niszowymi wykonaniami znanych przebojów będę musiał się zastanowić.
TORI AMOS
https://www.youtube.com/watch?v=eWf0iVV9iog
Jakie to dziwne, chyba nigdy nie słyszałem czegoś takiego
https://www.youtube.com/watch?v=gWca1X7nFGo
NajPhil wcześniej wrzucił inny utwór tej piosenkarki, ale dziś za mną wyjątkowo chodzi to.
Podsłuchane dawno temu w supermarkecie.
Z jakiegoś dziwnego powodu dobrze się tego słucha w samochodzie :).
https://www.youtube.com/watch?v=8GHHhio7f2c
[171] Cudne. Od pewnego czasu kolekcjonuję tego typu utwory :).
Parkway Drive to australijska kapela, która lubuje się w agresywnych dźwiękach. Ich najnowsza płyta jest swoistym majstersztykiem w podbijaniu emocji i bezlitosnym miażdżeniu słuchacza - cudo. Jednak jeden utwór się wyróżnia, to w zasadzie ballada i coś, co może się spodobać szerszemu gronu odbiorców. Przynajmniej tak mi się zdaje. :)
Parkway Drive - "Writings on the Wall"
https://www.youtube.com/watch?v=TAFJk-NytBE
Ciężko stwierdzić, na jakich podobieństwach Ci tu zależy.
Możesz spróbować zespołu KING 810 w utworach "Devil Don't Cry" lub "Take It"
Ewentualnie -
Mushroomhead - Embrace the Ending
https://www.youtube.com/watch?v=XTfVG8d91NI
Ostatnio niesamowicie wpadł mi w ucho utwór Kazika i Proformy "Kalifat". Cała płyta trzyma wysoki poziom, lecz ten utwór przebija wszystko. Po ostatnich dwóch nieco kiespkich albumach Kultu, jest nadzieja na poprawę w tym roku.
https://www.youtube.com/watch?v=KDzGmHUJctg
To album, który bardzo lubię sobie zapuścić podczas pracy, w ogóle większość krążków tego zespołu świetnie się do tego nadaje.
https://www.youtube.com/watch?v=ZcTE5pNH8C0
Genialny kawałek, niesamowicie klimatyczny.
https://www.youtube.com/watch?v=aFUzvbkEvRk
Trochę tanecznej nuty, bo biodrami trzeba ruszać, a poza tym teledysk jest tu kapitalny. :)
Bite The Buffalo - Polka dots
https://www.youtube.com/watch?v=ALNxTWl9P4g
Kolejna mordercza ballada - bardzo, ale to bardzo czekam na nową płytę tej kapeli.
KING 810 - Eyes
https://www.youtube.com/watch?v=QwiyV6UF1FA
Fajne to SPP, klip też spoko. Bite the Buffalo jest z innej bajki, ale też dobre:-) Ben Howard także dodany do Spotify'a.
Airbourne, synowie panów z AC/DC?;-) W takie rzeczy się bawimy?:-) No to proszę, Motorhead (czyli REO Speedealer), poczęte na środku pustyni, lub w obozie bimbrowników z południowej Georgii:
https://www.youtube.com/watch?v=5B7ZFopZ-jw&index=7&list=PLA4A7F280CC1CA3AE
Hmm, Primus? Bobra Winony zapodawać nie będę, bo chyba każdy zna. Tak oto prezentował się Incubus na bodajże drugiej EP-ce:
https://www.youtube.com/watch?v=uI8PThlsxgY
Na koniec fragment soundtracku do kultowego (chyba), filmu pt. Wściekłe Pięści Węża. The Andrzejs stawiają filozoficzne pytania tyczące się konsumpcji alkoholu:
https://www.youtube.com/watch?v=CZWOAiguPvI
Ok, najlepsza rock, jaki słyszałem w tym roku. Świetny indie klimacik i ten saksofon robi tu wszystko.
King Dalton - Sudden Deafness
https://www.youtube.com/watch?v=8RQwVKdzAHY
Niezły kawałek. I ja się podzielę najlepszym rockiem jaki słyszałem tyle, że w poprzednim roku. Fenomenalna gitarzystka, świetna linia basowa. Nic dodać dla mnie, nic ująć, po prostu klimatyczny majstersztyk. EPka wydana w grudniu, a ja już chciałbym LP, cóż, przyjdzie mi się uzbroić w cierpliwość niestety :)
https://www.youtube.com/watch?v=72bSybRangA
Jeśli ktoś tutaj lubi industrial to tutaj kawałek z ostatniej płyty My Life With The Thrill Kill Kult
https://www.youtube.com/watch?v=_2bfPOyBxgw
A jak jesteśmy już przy industrialu to zapodam jedna z moich naj naj najbardziej ukochanych piosenek industrial rockowych.
https://www.youtube.com/watch?v=hlbRWWUNXxo
Ładnie się kawałek rozwija w nieco baśniowy klimat. Bardzo fajnie zaaranżowany numer.
Elsiane - Morphing
https://www.youtube.com/watch?v=3FD72TZlXVo
Kurdę, to już ponad 5 lat od tragicznej śmierci Davida. Duża strata dla muzyki.
Woods Of Ypres - "Finality"
https://www.youtube.com/watch?v=9-zSyRQ5evE
A to moja propozycja, którą znalazłem zupełnie przypadkiem w Spotify. :)
Other Lives - Dust Bowl III
https://www.youtube.com/watch?v=HjDR5NX6Pdw