Fallout 3 & Fallout New Vegas pliki:
Fallout: New Vegas - Modpack - http://hrothgar.pl/viewtopic.php?t=1150
Fallout 3 - Modpack - http://hrothgar.pl/viewtopic.php?t=752
Fallout 3 patch PL - http://www.cenega.pl/pliki.php?Typ=2&Lit=F
Fallout 3 patch ENG - http://fallout.bethsoft.com/eng/downloads/updates.html
Level Cap Increaser - http://www.fallout3nexus.com/downloads/download.php?id=32500
Item Description Mod - http://www.atomicgamer.com/file.php?id=73283#
Interaktywna mapa - http://planetfallout.gamespy.com/maps/1/Capital-Wasteland
"Ogromny tuman kurzu poruszał się szybko poprzez spękaną i wysuszoną słońcem ziemię. Mimo lejącego się z nieba potwornego żaru, stojąca pośrodku pustkowia grupa podróżnych starała się trzymać fason i wyglądać groźnie. W promieniach słońca, przy wtórze szumiących cicho elektrycznych silników, pobłyskiwały groźnie jasnymi refleksami wypolerowane lufy obrotowych działek. Tylko w ten sposób można było zasłużyć sobie tutaj na szacunek oraz respekt. I przeżyć. Tuman kurzu, przy potwornym metalicznym zgrzycie, zatrzymał się nagle kilka metrów od grupy. Powoli opadający pustynny pył odsłonił kanciastą sylwetkę opancerzonego hummera. Na boku dało się odczytać zatarty juz nieco napis: "To drink and to serve". Skrzypnęły dawno nie oliwione drzwi. Obok pojazdu pojawiła się zwalista sylwetka kogoś odzianego w pancerz wspomagany. Na jej lewej piersi widniał nabazgrolony koślawymi, czerwonymi literami napis.
- "Pee-yack" - odczytał mozolnie najwyższy z podróżnych.
- Kim jesteście!? - zagrzmiała w odpowiedzi metalicznym głosem zewnętrznego interkomu potężna postać.
- Eeee... - w głosie przywódcy grupy dało się wyczyć narastającą niepewność - To chyba... chyba my tu jesteśmy od zadawania pytań...?
- Racja, racja - odpowiedział metaliczny głos - Więc pytajcie. O wszystko. Po to tu jesteśmy..."
Wstępniak by Mysza ®©
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Strony internetowe:
Polskie:
http://www.fallout3.phx.pl/ - 13. schron
http://postapocalyptic.net - outpost
http://fallout-corner.pl - Fallout Corner
http://www.newfmc.prv.pl/ - modding centre
http://www.fallout.art.pl/ - wasteland rangers
http://www.falloutcenter.info/ - fallout center
http://pl.fallout.wikia.com/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna - fallout wikipedia
http://www.ninemili.neostrada.pl/45ACPWeapMod.v1.0.eng.zip - weapon mod 45ACP do Fallouta 2
Zagraniczne:
http://fallout.bethsoft.com/index.html
http://www.nma-fallout.com/
http://fallout.wikia.com/wiki/Fallout_Wiki
http://www.duckandcover.cx/
http://www.fallout.ru/
http://www.nukacola.com
http://www.madbrahmin.cz/
http://user.tninet.se/~jyg699a/fallout.html - Nearly Ultimate Fallout Guide
http://user.tninet.se/~jyg699a/fallout2.html - Nearly Ultimate Fallout 2 Guide
http://numerometria.com/F2RP_WT.htm - suplement do restoration project
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Głosowanie na ulubionego NPC-a, którego można przyłączyć do drużyny:
[zasada głosowania: jeden człowiek - jeden punkt, który można podzielić na dowolną ilość bohaterów]
Cassidy - 10,75 pkt
Sulik - 8,94 pkt
Dogmeat - 7,26 pkt
Marcus - 3,75 pkt
Goris - 3,15 pkt
Ian - 2,55 pkt
Vic - 0,4 pkt
Lenny - 0,1 pkt
Bess - 0,08 pkt
Yellow Dog - 0,07 pkt
Laddie - 0,05 pkt
Myron - 0,05 pkt
Skynet Robot - 0,05 pkt
K-9 - 0,05 pkt
Robodog - 0,05 pkt
Miria - 0,05 pkt
Davin - 0,05 pkt
Tycho - 0,05 pkt
Katja - 0,05 pkt
Xarn - 0,05 pkt
Dotychczas zagłosowało 38 osób.
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12578364&N=1
Nie byłem w grupie członków-założycieli wątku, Hellmaker - więc nie chciałem się "wychylać" z zakładaniem nowego wątku ;) I tak mam wielu niechętnych, wśród "falloutowców-purystów" ;)
Dzięki Ci za inicjatywę ;)
no nareszcie :)
Mutanty nawet nie wiedziały co je zdmuchuje :P
http://www.dailymotion.com/video/x3ikyup
drugi "na czuja" :)
Do jakiej broni zalicza się Gauss? Miałem do niego przekonanie tylko w Falloucie 2
Potem okazał się ciężki i żeby dobrze służył, musiałem mieć nie tylko perki "energetyczne".. A teraz jak? Mam go w kufrze i nadal niewiele o nim wiem.
Akurat kiedy testowałem Gaussa (świetna broń - jedna z najgroźniejszych w Falloucie 4) trafił się następny Gauss z dodatkiem okaleczeń kończyn ;) Tak jak pokazuje filmik Piokosa - to rzeczywiście "bicz na super mutantów" ;)
Flyby ---> pomimo, że ma "cechy" broni ciężkiej, to jest zaliczany do karabinów. Nieautomatycznych (chyba, że można go zmodyfikować pod nawalanie seriami) :)
Z gaussem jest taki bug (?) związany - żeby z niego strzelać "pełnym ładunkiem" trzeba go naładować przytrzymując strzał. Ale jeżeli strzelasz z VATSem, to odpalasz za każdym razem w pełni naładowany klapsik.
Zauważyłem, Hellmaker, tę specyfikę strzelania z Gaussa - ale to nie jest "bug", pisze o nim w grze. Bodajże podobnie zachowywał się Gauss w FVN. Strzelając bez V.A.T.S. - zwłaszcza z daleka, wystarczy lekko przytrzymać spust, co nie tylko dodaje skuteczności ale także ładne efekty ;) W FVN był bardziej "toporniejszy" w obsłudze a przede wszystkim wolniej strzelał. Dlatego prawie go nie używałem (wtedy) ;)
A ja miałem, nieprzyjemny "wypadek przy pracy" ;) W drodze do jakiejś questowej lokacji - natrafiłem na inną ;) Ufny w siłę pancerza i broni, wlazłem tam z ciekawości i okazało się że to takie miejsce, które ma cały szereg ukrytych przejść, pułapek i min - z dwoma rodzajami licznych przeciwników ;) Uparłem się i spenetrowałem lokację od góry do piwnic, zdobywając kilka sztuk "gwiazdkowego" sprzętu i broni, ale..
Postrzelano mi do "zera", amortyzowane, nośne nogi ;) Efekt? Przywaliła mnie własna ładowność i ledwo mogłem łazić.. Wracanie na piechotę (kuśtykanie) ulicami Bostonu nie było przyjemne - dobrze że Dobre Sąsiedztwo ma stanowisko pancerza wspomaganego, gdzie mogłem go wyremontować ;) Wiecie że na obcych stanowiskach pancerzy, jeżeli nie ma się "własnych śmieci" i to bywa ciężkie do wykonania..
Dlatego PA ma większą ładowność. Trzeba znowu zbierać tony śmieci aby, jak Ci odstrzelą kończyny czy co tam innego, naprawić go w napotkanym "mechaniku".
Polecam też postawić takie stacje kontroli pojazdów w większości okupowanych wioch.
moze ja slepy jestem ale:
Jest jakis sposob na szybkie przerabianie smieci na skladniki? Poki co to wywalam wszystko na glebe i przerabiam w trybie budowy osady.
Roniq ---> Jasne, że nie musi. Problem w tym, że jeżeli "system" potrzebuje np. plastiku, a Ty go nie masz, za to masz np. budzik (przykładowo, bo nie pamiętam składników), to rozłoży go na czynniki, wykorzysta plastik, a reszta - w tym tak cholernie rzadki i potrzebny materiał jądrowy - przepada. Może to poprawią, ale na razie tak to działa. Dlatego warto co jakiś czas przejrzeć Warsztat, zabrać z niego wszystko co nie jest "jednoskładnikowe" i rozłożyć manualnie.
[edyta] Generalnie jest to bug. Ale wygląda na to, że to najprawdopodobniej jest błąd wyświetlania. Jakiś gostek robił testy i wychodzi na to, że te części co niby znikają, to przechodzą do jakichś "zaświatów" z których wyłażą jak są potrzebne i tak.
Więc kontynuując wątek z budzikiem - jeżeli będziesz chciał potem zbudować coś wymagającego tego materiału jądrowego (który niby zniknął), to system i tak go wykorzysta. On JEST, tylko "licznik" go nie pokazuje.
Na przykład miałeś w Warsztacie 2 materiały jądrowe.
Rozkładasz budzik - wykorzystujesz plastik, 1 materiał jądrowy niby przepada.
Chcesz teraz zbudować coś co potrzebuje 3 sztuk MJ. System zużyje 2 z Warsztatu i ten jeden co niby przepadł.
Albo jak rozłożysz manualnie drugi budzik na części, to pokaże ci, nie że masz 3 sztuki tylko 4 - 2 początkowe, 1 z manuala i jedna co niby przepadła.
Na szczęście, jeżeli masz w inwentarzu coś w ilości większej niż 5 sztuk, to wyrzucane jest na ziemię jako jedna sztuka, ale rozkłada się na prawidłową ilość elementów. Np. np. wentylator składający się z 2 zębatek, 2 gumy i 3 plastiku, jak wypieprzysz na ziemię 10 sztuk, to niby rozkładasz jedną, ale dostaniesz 20 zębatek, 20 gumy i 30 plastiku (oczywiście ilości też przykładowe :v).
Zupełnie nie rozumiem waszego problemu ;) Wszystkie "śmieci" ładuję do "warsztatów". Jeżeli coś buduję (osady i ich urządzenia) lub poprawiam pancerze i broń - widzę że są wykorzystywane. Obecność tych samych "śmieci" w dalszych osadach, jest zależna od naszych "linii zaopatrzeń" - ich stan sprawdzamy w "pip boy'u".
Przykład - przejmuję nową osadę - w tym momencie - w warsztacie są "śmieci" miejscowe, oraz "śmieci" które mam przy sobie. Pierwsza czynność - jeżeli ludzi jest więcej, włączam jednego z nich, w system "linii zaopatrzenia" - jeżeli mało lub są oporni (bywa) - z najbliższej, ludnej osady, wysyłam "zaopatrzeniowca", do nowego miejsca. Niemal od razu mam, mam potrzebne "śmieci" na miejscu.
W wypadku korzystania z "warsztatów różnych" na obcym terenie, w tym stanowisk pancerza wspomaganego, liczy się to co mamy przy sobie - sprawdzałam. Bugów to nie widzę, jedynie rozpoznanie systemu ;)
Ciekawe jest to że im bardziej obrastamy w pancerze, bronie i zdolności - tym bardziej te wszystkie "śmieci" się liczą. W praktyce wiem już co, jakie śmieci są najbardziej mi potrzebne (według ich składu) - oferowanego zresztą w drogich zestawach przez handlarzy - czyli to czego będę najbardziej potrzebował. Nie ma zmarnowanego materiału (niemal) ;)
Pamiętajmy że po atakach na nasze osady - czasem trzeba naprawiać niemal wszystko - pozycje obronne, pompy, generatory a nawet "odświeżać" zniszczone zbiory ;)
"Śmieci rządzą" ;)
.."wyrzucanie na ziemię"? Tego na odmianę nie rozumiem ja, po co?
Bywa że chcę jakiś zabytkowy "śmieć" zachować aby mieć go na ozdoby jakiegoś wnętrza ;) Wtedy ładuję go do specjalnej skrzynki (najczęściej w Sanktuarium lub w Zamku) Inaczej najczęściej wylatuje do Warsztatu, bo się spieszę i jest "przerabiany". Modele (n.p. zlotej rączki) to inna bajka, są zresztą w naszych "Różnościach", tak jak figurki ;)
no ja wiem ze moge smieci trzymac w stanie "surowym", ale lubie miec pozadek i w warsztacie widziec tylko liste skladnikow :)
Bo ja wiem czy to "porządek", czy komplikowanie sobie żywota? ;) Zestawy gotowych składników nabywam nieraz w drodze "wymiany" za drogi sprzęt, bo przecież handlarze na ogół nie grzeszą dużą ilością kapsli ;)
Od wczoraj mi się wydupcza kompletnie. Nawet pierwsze menu się nie ładuje. Pełen reinstall powoduje, że mogę grać, ale włączenie jakiegokolwiek moda od razu crashuje grę. Diabła tam - nawet standardowa zmiana FalloutPrefs.ini ... itd. (to przygotowanie pod mody) wyglebia.
Co jest do ...wy jędzy?
Pisałem żeby poczekać z modami - gra nawet bez modów wiciąż nie jest stabilna na wielu konfiguracjach sprzętowych. U mnie n.p. po raz pierwszy, zdarzyły się dwa zwisy na loadingach początkowych gry - jak w Falloucie 3, czy też w FNV ;) Przypomniały mi się stare strachy..
Poczekać z modami aż Fallout 4, przestanie być "beta", bo nadal jest. ;)
piokos ---> config tool by Bilago też zmienia coś w .ini. Już pisałem, że jakakolwiek ingerencja w .ini kończy się zwałką.
Flyby ---> "Poczekać z modami aż Fallout 4, przestanie być "beta", bo nadal jest." - już nie. Przynajmniej u mnie. Właśnie ze zniknięciem tego dopisku (beta), wisiał pół doby tak jakby chciał coś zasysać a nie mógł (download 0% - 0kb/s), a potem wszystko się zaczęło pierdolić.
Aż sprawdziłem, Hellmaker. ;) U mnie nadal jest dopisek [beta] i widać dlatego nie mam Twoich kłopotów ;)
Z tego co piszesz, wynika ze najwyraźniej coś spieprzyło się z uzupełnianiem gry. Serwery Steama nie tylko są przeciążone - hakerskie spółki obiecują świąteczne ataki żeby gracze mieli dodatkową rozrywkę..
Gram bez modów :P
Niewielka różnica, bo i tak miałem tylko dwa, ale brakuje mi tego Full Dialogue Interface :(
Tak się składa że ten mod mam - oprócz tego jakieś obrazki na ścianę, poprawki ciała, oczu, kombinezonu i jak na razie jest dobrze. Mam w przygotowaniu parę innych modów ale z instalacją wciąż czekam.
Musiał być jakiś mod który u Ciebie zapoczątkował katastrofę.. Nie podejrzewasz jakiegoś?
Mogła to też być (jak prawie zawsze ;)) suma modów ..jednak piszesz o dwóch czyli nawet ja, mam więcej ;)
Hellmaker => może w rejestrze coś masz skopane? Bo nieprawdopodobne to jest żeby ot tak się skopała działająca gra a reinstal nie pomagał...
Ja miałem 120 modów zainstalowanych i skopałem sobie grę bo chciałem ją przenieść na inny dysk.
Teraz mam chyba ze 180 róóóóżnych i działa
nie ma to jak mieć dwururkę od zwykłej strzelby :)
lepsze doznania? :D
https://www.youtube.com/watch?v=YQD3hwsyoTw
(popłakałem się :))))
No i jak? wiecie juz na jakich questach skonczyc frakcje przed podjeciem decyzji?
Minutmenow mozna chyba ciagnac do oporu tak?
Ja jeszcze nie wiem ;) Prowadząc równolegle rozwój osiedli dla Minutemanów (wraz z zajęciem Zamku) oraz drobne misje dla Bractwa Stali - ustawiając sobie mniejsze ugrupowania (Dobre Sąsiedztwo jako rzeczywiście dobre sąsiedztwo, Kotów i część zadań w Diamond City, Kryptę 81) dotarłem do drugiego punktu zwrotnego w grze, Fortu Hogan..
Wtedy:
spoiler start
..ruszyły się poważniejsze (jak sądzę) zadania Bractwo Stali, a moja wdowa uczciła zabicie mordercy męża, wizytą u fryzjera ;)
Teraz będę sobie układał bez pośpiechu, gdzieniegdzie wstrzymując się z wykonywaniem questów "po linii głównego wątku", rozeznanie innych ugrupowań - coś mi się wydaje że jeszcze wszystkich nie znam (n.p. "Trasa" i pewnie coś tam jeszcze.. Specjalnie nie zaglądam do poradników, choć bardzo mnie kusi.. ;)
spoiler stop
..mogę jeszcze dodać że wdowa ma bodajże 53 poziom, Szponów Śmierci i Supermutantów już się nie boi - a jak chce się bać, to zostawia pancerz wspomagany w domu ;)
Flyby ---> "Szponów Śmierci i Supermutantów już się nie boi" - Szpony Śmierci nie są mi straszne już od 20-tego któregoś poziomu. Jak znalazłem tego combat shotguna co ma szansę na obalenie przeciwnika. Nie dość, że shotgun jest cholernie skuteczny przeciwko Szponom, to ta szansa na obalenie jest wysoka. Mało który do mnie nawet dobiegnie, bo co chwilę go "zachwieje" albo i obali na glebę.
Zaskakujące (chociaż może i nie do końca), że plazma czy lasery wszelkiego rodzaju są żałośnie mało skuteczne przeciwko Szponom.
Ostatnio się pętałem (z czystej ciekawości, bo fabuła jeszcze mnie tam nie zawlokła) po Morz Blasku i tym kraterze na południowy zachód :)
Ależ skurwiele tam łażą. Dwa radskorpiony albinosy mało mnie nie załatwiły, a mam X-01 mk. VI i 41 lvl. Dobrze, że mam automatyczny podajnik stimpacków, bo chyba bym nie nadążał ze wstrzykiwaniem :)
Już nie mówiąc o takich "drobiazgach" jak kilka Świecących Szponów, czy Świecących Mocarnych Kretoszczurach. Te ostatnie występowały w całych paczkach :)
P.S. Udało mi się zainstalować Full Dialogue moda - po prostu zrobiłem to ręcznie zamiast z NMM :P
Pewnie masz rację, Hellmaker, z tym combat szotgunem i Szponami.. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, jak wiele zależy od sposobu dobierania perków ;) Zwłaszcza na tych pierwszych dwudziestu, trzydziestu poziomach..
Bronie "gwiazdkowe", choć mocne, też tracą na znaczeniu, jeżeli nie "dopieszczamy" ich użycia perkami..
Ostatnio znalazłem Grubasa z 50% skutecznością na ghoule i przeraziłem się ;) Miniatomówki na te ludzkie resztki po apokalipsie?
Co czeka jeszcze wdowę losem pokaraną? Wycieczka do NY, gdzie ghoulów pewnie byłoby na wysokość resztek drapaczy chmur?!
..a co do modów, Hellmaker, być może grozi Ci to, co miałem w Skyrimie - słabość posiadanego sprzętu ;)
Piokos czy A.l.e.X. piszą o ogromnych ilościach modów którymi nafaszerowali grę - ja, pomijając to że na razie nie mam najmniejszej ochoty na większość modów - nie byłbym w stanie ich zainstalować.
Skyrim dobrze mi chodzi kiedy mam około 70 modów, powyżej tej ilości, zaczynają się kłopoty..
Flyby => to nie to, że sprzęt Hella nie ciągnie iluś tam modów. Nie mógł nawet zainstalować tego z dialogami. Spadek wydajności: zero (a nawet bym się pokusił, że wydajność rośnie bo komp nie musi przetworzyć tych: tak, nie, ehe, wal się na gadanie :)).
Co do Morza Blasku, fabuła będzie pchnięta w tamtym kierunku, całkiem szybko. Więc albo dobre wdzianko + perki, albo średnia/słaba odporność na Rady + tir antyradów :). Polecam, w tym drugim przypadku, ile fabryka dała do tego bajora. Odwalenie gadki i gazem do jamy (polecam nie wspinać się na skały tylko iść po nizinie w jej kierunku (ja wlazłem kozioł na skały musiałem złazić uważnie).
PS. Morze Blasku bez True Storma wiele traci, współczuję chłopaki :(.
Hellmaker przeinstalował grę, piokos ..czyli pewnie stracił te opcje które trzeba było mieć aby NMM działał jak należy.. co oczywiście wcale nie wyklucza komplikacji sprzętowych ;)
"True Storm" na pewno kiedyś zainstaluję - jak bardziej ogarnę grę - na razie nic mnie nie ciągnie w stronę Morza Blasku. Nie mniej, miło wiedzieć ile to jeszcze atrakcji przede mną ;)
@Dracula Co do fabuły, to przed wejściem do Instytutu najlepiej podjąć decyzję wybierając frakcję która ma w tym wejściu pomóc. Oczywiście, potem można zmienić stronę jeszcze kilka razy, ale najprościej jest zrobić to wtedy (pomijając przyłączenie się do Instytutu, które jest możliwe dopiero po wejściu do nich)
Ja sam już skończyłem grę po każdej ze stron i jestem rozczarowany. Zakończenia są słabo zróżnicowane. I żadne nie satysfakcjonuje mnie w pełni. Miałem zamiar przejść jeszcze raz od nowa w jakiś ciekawy sposób, np postacią ekstremalnie złą. Ale nie wiem czy się uda, bo np postacią dobrą się nie da grać, niewiele jest sytuacji gdzie można uniknąć walki...
Teraz testuję mody, mam już zainstalowanych ze 30 i na razie nie ma z nimi problemów (instaluje przez NMM) Na oku mam kolejnych kilkadziesiąt.
O cholera, zmarnowałem 160 godzin rozrywki... :((
http://www.dailymotion.com/video/x3jt56h
mój iPad to PIP BOY!!!!11jeden! :D
Gra zaczyna się na nowo!
Przyznam piokos, że nie za bardzo zrozumiałem w czym rzecz ;(
..a co do modów. To przy instalacji nowych, dostałem jakieś ostrzeżenie od NMM - ale w sumie wszystko gra, nowe też działają..
[38]
Nie spieszy mi się do zakończenia głównych wątków gry - dokładnie tak jak w Skyrimie. Przyjemność trzeba sobie porcjować ;)
też dziś NMM wywalił mi ostrzeżenie, że linia do ładowania modów (textures, scripts, sound, interface...) jest zbyt długa i może spowodować dłuższe ładowanie. Ot takie info.
Flyby => mam iPada, mam grę Fallout 4 = PipBoy nonstop na ekranie 10" iPada LIVE :D. To co na filmie to pokazałem, to że chodzę w grze i na iPadzie to widzę na mapie z PipBoya :)))
Przydatne np. do zmiany radia, mapa okolicy (w budynkach, i nie tylko bo widać też na zewnątrz gdzie są jakieś drzwi które zwyczajnie wyglądają a można nimi wejść do środka), podczas jatki wybór granatów itp. :)
..aaaa, no tak, piokos ;) Ja po prostu nie mam iPada bo za mało dla mnie użyteczny ;( Czyli siłą rzeczy, muszę być "do tyłu". Tak to już jest.
Te moje ostrzeżenie z NMM, o ile się zorientowałem, dotyczyło ponownej instalacji modów zainstalowanych, bodajże, przed patchem Bethesdy. W sumie mogę się mylić, bo nie doczytałem do końca a u mnie wszystko działało.
..co do gry ;) Jeszcze nie wróciłem do Bractwa na wezwanie paladyna. Widzę tylko jak przelatują mi czasem nad głową (często tracą maszyny) i raz im pomogłem, ubijając jakiegoś Protektorona. Przypadkiem wpadłem na Przymierze, co zaprowadziło mnie do Bunker Hill ;) Wciąż mam co robić, osadnicy wciąż domagają się tego samego (jak mam czas, to pomagam) lecz informacje mi mówią że warto jeszcze zajrzeć tu czy tam, przed dalszym podjęciem głównego wątku. Mitycznemu synkowi pewnie już wyrosła broda do samej ziemi i próchnieją mu zęby ;) Świetna zabawa.
Flyby, piokos ---> Co do określenia mojego sprzętu jako "słaby". To jest bardzo dobre określenie. Szczególnie w zestawieniu ze słowami "nie jest ..." :) Mam naprawdę wystarczający sprzęt żeby uciągnąć gazillion modów :P
Co do "czyli pewnie stracił te opcje które trzeba było mieć aby NMM działał jak należy" - no to co? To jest parę linijek w .ini
Wygląda na to, że po prostu mody instalowane z NMM wypieprzają wszystko w kosmos. Manualnie zainstalowane działają normalnie.
Żeby było śmieszniej jeżeli odpalę grę przy pomocy przycisku "Play game" z NMM, to nie ma problemów :)
"też dziś NMM wywalił mi ostrzeżenie, że linia do ładowania modów" - sprawdź sobie co się zmieniło w .ini. Dlatego Ci wywala ten napis -> http://wiki.nexusmods.com/index.php/Fallout_4_Mod_Installation
Fabuła i zamykanie dostępu do questów:
spoiler start
Ewidentnie wykonanie questa "Obrona Zamku" zamyka questy dla BoS. Miałem questa, który prowadził do zbudowania tego wielkiego bydlaka dla BoS, ale po Obronie Zamku i - a jakżeby, kurwa, inaczej - automatycznym zaakceptowaniu następnego questa dla Minutemanów (Nuklearna Alternatywa) wywaliło mi questa od BoS jako nieukończony, a jak próbuje szurnąć na Lotnisko, to BoS wita mnie ścianą ołowiu :P
W sumie chcę tylko doprowadzić questy dla BoS do uwolnienia Danse'a, a potem i tak pójdę jako Minuteman.
spoiler stop
[43]
Odpalanie gry przez NMM było koniecznie w Skyrimie, jeżeli nie miało się dodatkowej ikony SKSE na ekranie. Zresztą potem Skyrim działał niezależnie od miejsca "odpalenia", SKSE włączał się sam.
Podobnie jest teraz. Na pewno po instalacji nowych modów trzeba grę odpalać z NMM lecz potem gra z modami działa, niezależnie od miejsca "odpalenia". Tak przynajmniej jest u mnie..
I dobra, odtąd będę pisał że tylko ja "mam słaby sprzęt" ;))
Dziękuję Hellmaker za ostrzeżenie co do questów BoS ;) Automatyka zleceń od osiedli (Minutemanów) zawsze mnie drażniła - twórcy gry powinni coś w niej zmienić. Te zlecenia nakładają się na siebie, gra się gubi, wpisy o stanie osad w PipBoyu, są nieprawdziwe.. Mam nadzieję że to poprawią.
..ech ..pierwszy lot lataczem, wizyta na Prydwenie.. to robi wrażenie. Ci gracze którzy narzekają na brak dialogów i fabuły, są po prostu śmieszni.
Moje umiejętności "dobrej gadki" i wpływania na ludzi - procentują w takim miejscu ;) Zapiski komputerowe, holotaśmy - to wszystko razem, tworzy obraz dziejów Bractwa z odwołaniami do wszystkich Falloutów. Jak dla mnie, to ono "wzorcem cnót" i nadzieją przyszłości, nie jest. Lecz i tutaj, pełno możliwości dobrej zabawy..
..ich legenda - pancerze wspomagane;) Dostałem taki i być może, z czasem znajdą się do niego jakieś "nowe wynalazki". Tyle że na razie, mam co najmniej dwa lepsze, w pełni zmodyfikowane.. Mogę też te modyfikacje zmieniać, stosownie do potrzeb ;)
Nie używam też modów, jak chodzi o pancerze i broń. Nie widzę takiej potrzeby. Pewnie z czasem, dzięki modom, będę mógł zadbać (zmienić) ich wygląd, żeby było "inaczej".. ;)
@Hellmaker
Dlatego najlepiej wykonywać już końcowe misje dla jednej frakcji. Wtedy takich problemów nie ma, choć w sumie to dziwnie u Ciebie wyszło. Bo "ścieżka" Minutemanów nie wiąże się z
spoiler start
ze zniszczeniem BoSów
spoiler stop
Co do modów. To tak, też miałem to ostrzeżenie w NMM i zrobiłem tak jak trzeba, ale długość loadingów wcale mi się nie zmieniła.
Po za tym mam ich już zainstalowanych 96, żadnych problemów do tej pory nie miałem, włączam normalnie przez Steam.
@Flyby
No te questy Minutemanów też mnie wkurzały.W pewnym momencie wykonałem te misje do momentu w którym mam pogadać z Prestonem i omijałem go by ich nie kończyć= automatycznie nie dostać kolejnych. Niestety gdy kończy się fabułę po stronie Minutemanów, to trzeba z nim parę razy pogadać. No i jest ważna chwila i mam z nim pogadać, a ten mi daje te kolejne questy, a dopiero później przechodzi do właściwego dialogu. Później po skończeniu już fabuły gdy chciałem te questy znowu zrobić, do momentu w którym mam pogadać z Prestonem, jeden okazał się śmiesznie zbugowany. Ktoś z Sanktuarium został porwany i mam pogadać z mieszkańcami by się więcej dowiedzieć. Znacznik pokazuje mi most kawałek na południe od Sanktuarium, idę tam. A tam posterunek BoSów, a npc którego mam pytać leży nieżywy i wyczyszczony z itemów O.O Nic się nie da zrobić. Za drugim podejściem byli tam Minutemani, npc wciąż jednak martwy.
Co do fabuły, no to nie ma tragedii, ale też nie jest jakaś super. Przeszedłem raz, razem z zakończeniami po każdej ze stron. Bawię się teraz z modami, ale od nowa już nie chce mi się za bardzo przechodzić...
[46]
Tak, Arcadiusie, takich "niekonsekwencji" lub "błędów", jest w drobnych zadaniach Minutemanów, więcej. Liczę na to że twórcy gry, już pewnie o nich wiedzą i poprawią to.
Co do fabuły, to wyobraź sobie (pewnie znasz fabuły poprzednich Falloutów ;)) jak można by to było po "pioniersku" odświeżyć ;) Bardzo trudne zadanie bo trzeba było utrzymać spójność serii, wymaganą przez większość wielbicieli Falloutów, którzy chcieli w sumie tego samego, lecz nie za bardzo ;) Przykładem w tym wypadku, mogą być wielbiciele 1 i 2 ;) Aktualny trend na odświeżanie starych systemów łącznie z grafiką, równie stare i zabawne, sztuczne "pogłębianie" fabuły - wcale twórcom Fallouta 4, nie sprzyjał ;)
Mnie akurat ten trend nie przeszkadza, ma swoje znaczenie dla "historii gier" - po prostu nie korzystam z niego, bo dawno temu mi się "przejadł" ;)
Twórcy Fallouta 4 nie mieli zatem łatwego zadania - musieli postawić na ładniejszą grafikę, efektowne strzelaniny wraz z rozwiniętymi nowinkami, typu crafting i budowanie osiedli. W tych fajerwerkach, fabuła wręcz musiała zejść, jakby na "drugi plan". Jakby ;) Bo ona (fabuła) jest i to całkiem fajna. Wymaga po prostu innego odbioru, przy współpracy gracza. Nie jest podawana "równolegle" wraz z akcją gry a jeżeli, to szczątkowo ;) Trzeba trochę pochodzić i poszukać, pogrzebać, popytać ;) Spora to różnica, jak chodzi o standardowy system podawania fabuły w cRPG ;) Mnie to akurat pasuje, zwłaszcza że fabularne rozwinięcia Falloutów znam - graczy "świeżych", lub przyzwyczajonych do standardów - irytuje ;)
Wiadomo - "jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził" ;)
Nie ładujcie modyfikacji MIRV do Grubasa, chyba że lubicie biegać tyłem (uwaga na latarnie, murki, płoty itp.) i goni was stado jakiegoś tałatajstwa. Prędzej można zaliczyć "selfkilla" niż kogoś zabić tymi odłamkami których zasięg jest kuriozalnie KRÓTKI!
nie jestem jakąś szowinistyczną świnią, jedynie trochę szurnięty :P
http://www.dailymotion.com/video/x3k1wc3
;) Piokos, z Wykutymi i ich bazą gdzie "bigosują" ludzi na rozmaite sposoby, miałem już trochę do czynienia i coś mi się wydaje że jednak są lepsi.. ;)
Nadal nie używam żadnych modów na broń i sprzęt - i tak za dużo tego wszystkiego..
Ale MIRV to nie mod jako mod tylko zawarta w grze modyfikacja broni, jak gwoździe i żyletki do kija czy kolby, tłumiki, lufy i lunety. Taka mpdyfikacja na stole rusznikarskim.
[50]
Być może ..tyle że na razie wystarczą mi modyfikacje które udostępniają perki ;) Jest ich sporo a MIRV pewnie usuwa potrzebę posiadania tych perków .. Takie ułatwianie gry na zasadzie modu co umożliwia otwieranie zamków czy łatwiejsze hakerstwo. Były podobne w Skyrimie, nie korzystałem z nich..
Jak się mylę, to napisz - nie wszystkie opisy modów jestem w stanie rozszyfrować. ;)
Postanowiłem sobie zagrać od nowa :) I sam sobie zrobiłem na złość :)
Jedno z pierwszych zadań w Concordzie, gdzie ubierasz PA i siekasz bandziorów a na koniec Deathclawa.
Zastrzeliłem Chrząstkę (bandzior który ma klucz do sejfu w znienawidzonej chyba przez wszystkich Corvedze) i to tak, że działko go praktycznie rozszmaciło na kawałki. To nie problem, bo przecież loot się zbiera nawet z jednego kawałka :D Tylko, że przy okazji podpaliłem samochód obok, który wybuchł. Kawałki Chrząstki rozleciały się po całej pieprzonej okolicy. Heh. Kluczyk poszedł się dymać :(
Początki gry były dość zabawne. Zanim w ogóle dotarłem nawet do pierwszej lokacji czyli Red Rocket, to już miałem 8 lvl :)
Po prostu dzięki budowaniu różności - już sobie przygotowałem większość osady zanim gdziekolwiek ruszyłem dupę:D
Następnym razem jak będziesz mieć "wypadek przy pracy" to wrzuć sobie moda z podświetlaniem truchła. Pomoże ;)
Potem kasujesz... do następnego "wypadku" :D
I pomyśleć że tak jak Hellmaker, z ciekawości, też zrobiłem sobie sobie trzecią postać. Jak długo można wytrzymać bez Minutemanów?
Jest spokój, mam już trzy osady z liniami zaopatrzenia. Sanktuarium ma kilku osadników z których każdy ma swoje miejsce, powoli je porządkuję i rozświetlam, wzmacniam obronę. Dotarłem do Diamond City przez posterunek BoS, gdzie mam już drobne zadania ale ich nie wykonuję.
Chcę jak najdłużej kontrolować "karuzelę zadaniową" osad a nie żeby to robił za mnie, ten facet od Minutemanów, co choć tytułuje mnie "dowódcą i generałem", pogania mnie jak swojego pieska i sypia zawsze w moim łóżku, w Sanktuarium ;) Oburzające..
Mam zresztą już 9 poziom, zobaczymy co będzie dalej ;)
Jest dość "brutalny" sposób na pozbycie się zadań od tego buraka. Po prostu ich nie robić, a po jakimś tygodniu (?) wywala je jako niewykonane i nie daje następnych. Niestety wyzwolenie następnej osady czy cokolwiek związane z minutemanami owocuje wizytą w Sanktuarium i spotkaniem z tym durniem. A wtedy niestety z automatu nam jakieś zadanko wciśnie.
Często pojawiają się też znienacka zadania "z powietrza" - na zasadzie "Porozmawiaj z osadnikami".
Koszmarnie irytujące.
Właśnie chcę to wszystko posprawdzać - Hellmaker ;) Jak Minutemani siedzą w Concord, krzywda im się nie dzieje ;) Póki co, osady proszą mnie tylko o obronę a ja przynajmniej jestem prawdziwym "burmistrzem" pierwszego stopnia (na razie) ;)
Drugą postać zostawiłem w dobrej kondycji - wciąż nie ma wojny stronnictw, w wątku głównym przede mną Morze Blasku na które zresztą jestem przygotowany doskonale. ;) Odwiedzam lotnisko i sterowiec BoS, wykonuję drobne zadania - ani myślę podciągać do nich linii zaopatrzenia. Coś mi się zdaje że temu porypanemu dowódcy BoS na tym właśnie zależy, niech się wypcha..
hmmm, jak uzyskac 100 w sanctuary?
osadnicy maja wszystko co potrzeba, nawet poustawialem im ozdobniki i dupa. Zadowolenie potrafi urosnac do 86 a potem bez zadnego powodu znow zdolowac np. do 59 :/.
No chyba nie musze ich poubierac w PA aby wreszcie byli szczesliwi co?
Jakie to proste, Hellmaker ;) Tyle że oprócz "uszczęśliwiania" osadników, ja chcę sobie jeszcze pograć, w rytmie "czikagowskiego bluesa":
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/4602/?
..o, przypomniało mi się - nowa zawodniczka, znalazła w lokacji w której byłem już kilka razy innymi postaciami, tego oto misia więźnia.. Nie przypominam sobie, abym go wcześniej widział. -->
Hell, thx ale u mnie i tak nie rosnie powyzej 85 :/
Dzis sie uparlem i "skonczylem" wreszcie gre.
Maly spoiler dla tych do chca pomoc Railroad'om
spoiler start
Do momentu odwiedzin u Virgila porobilem co sie dalo dla:
Minutman - Old Guns
BoS - Show No Mercy
Railroad - Boston after dark.
Potem po kolei:
Inside Job - M
Institutionalized - I
Synth Retention - I
From Within - BOS
Outside the Wire - BOS
Liberty Reprimed -BOS
Blind Betrayal- BOS
Underground Undercover - R
The Battle of Bunker Hill - I
Mankind-Redefined - I
Mass Fusion - I - BOS staje sie wrogi
Pinned - I
Operation Ticonderoga - R
Powering Up - I
Underground Undercover - R - dokonczenie
Precipice of War - R
Rockets' Red Glare - R
The Nuclear Option - R - Instytut staje sie wrogi
spoiler stop
Byc moze komus to pomoze
Tak, tak, Hellmaker ;) ..Nie mam pojęcia dlaczego przy wizycie poprzednimi postaciami, nie dostrzegłem tego misia ;)
Znowu wróciłem do drugiej postaci ;) Coś mi się zdaje że odtąd będę sobie tak grę "przeplatał" postaciami. W Skyrimie też tak robię, jednak Fallout 4, wręcz zachęca do tego, systemem zapisu. ;)
Ta gra jest taka --->
I niech mi ktoś odpowie czemu NPCe zapierdalają przed siebie ile fabryka dała jak tylko są na wspólnej akcji i wejdą do jakiegoś budynku. Tak miałem z Valentinem czy młodym Cabotem...
Grrrr... Nawet nie ma czasu pogrzebać w szafkach, pudłach aby poszukać amunicji, kapsli, czy czegoś innego ciekawego.
Biegnie i rąbie wrogów ile wlezie, zabiera XP (mało ale zawsze coś, ziarnko do ziarnka...)
Stanie też taki jełop w drzwiach i tylko walenie go alt'em w łeb trochę pomaga aby tylko lufę wystawić. :(
Mnie piokos, "zapierdalanie" bojowe NPC-ów, nie przeszkadza ;) Nigdzie też się nie spieszę i przeszukuję to co chcę, udzielając pomocy postrzelanym, jak się da ;)
Przy dalekiej trasie, na szczęście mają znaczniki, co by się nie pogubili, zresztą potrafią czekać.
Ostatnio na jakimś dachu, rozbawiła mnie Piper, atakująca bez opamiętania, supermutantów, zajmujących doskonałą pozycję i świetnie uzbrojonych. Moja postać na niskim poziomie, nie miała żadnych szans aby jej konkretnie pomóc, zwłaszcza że ciskali bez opamiętania granatami i Mołotowem.
Miała zapas stimpaków, więc w końcu wróciła ;) Zapamiętałem ich pozycję i przyjdzie na nich czas ;)
Ciekaw jestem czy ktoś też ma takie problemy.
Irytowało mnie długie wczytywanie, to przerzuciłem F4 na SSD. To teraz po 2-3 godzinach grania zaczynam mieć takie kilkudziesięciosekundowe freezy. Ctrl+Alt+Del trochę przyspiesza (chyba) wychodzenie z takiego freeza.
Ale nadal muszę poczekać tak czasem i z minutę albo trochę dłużej. Potem kilkanaście minut gra się normalnie i znowu freeze.
Przerzuciłem na HDD z powrotem i - odpukać - póki co nie było problemów.
Ktoś coś wie? Ktoś coś słyszał? :)
A tak - dwie fajne mapy :)
DUUUUŻA Mapa - http://nerdist.com/wp-content/uploads/2015/11/Fallout-4-Map.png
Mapa interaktywna - http://uk.ign.com/maps/fallout-4/commonwealth
Hell => gdybym się nie okazał totalnym imbecylem który przy reinstalacji gry wybrał inny dysk niż trzeba to bym chociaż napisał czy u mnie jest tak samo.
PS. Mam SSD 120 GB i jedna z partycji HDD też ma 120 GB. Sami domyślacie się co zrobiłem :/
z mapek do pipboja polecam http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/5254/?
a o bodyslidzie nie muszę wspominać :P
Ja znowu wróciłem do postaci, co nietypowo trzyma Minutemanów w Concord ;) Ma już 13 poziom i cztery osady którymi rządzi w pełni, ku zadowoleniu wszystkich ;) Żeby było zabawniej, czwartą osadą jest Przymierze, które przejąłem, po wykonaniu questu ;) Na razie łazi z Piper, jednak już szykuję się na Curie - ten damski syntek, przypadł mi najbardziej do gustu ;)
Grając N-ty raz w Fallout 3 znowu wybronię Harknessa, chociaż z drugiej strony to w sumie maszyna.. mniejsza z tym rozmawiam z Zimmermanem i mówi, że przyszedł z Commonwealth z północy i stworzył już wiele modeli a ten jest najlepszy, wszystko w Instytucie. <lampka nad głową> Przeca w F4 jest Commonwealth i jakiś Instytut. Chyba główne i ostateczne zadania fabularne(większość wynika z postów itd ale nie potwierdzajcie tego mi teraz). Androidy porywają berbecia i coś tam... są jedną z 4 frakcji.. no nic chyba znam większość głównego wątku F4 ale jakoś nie jest to raczej istotne ze względu na samą grę i jej całokształt. Przynajmniej tak wynika z opinii.
Czyli Becia rozkręciła wątek, który był w F3. Tzn F3 posiada smaczek i mini-wstęp do F4. Ciekawe czy ktoś to wyłapał grając w F4, pamiętał itd. Ja ostatnio(jakoś3-4 lata temu) nie zwróciłem na to większej uwagi i nie wiedziałem, że robot w F3 to uciekinier z miejsca akcji F4.. 10 lat wcześniej. Zakładam, że nawiązanie do Harknessa i Zimmermana jest w F4. Fajnie, że chociaż coś się jakoś tam łączy ;)
[70] Jak zobaczyłem nazwisko Harkness, to automatycznie mi się skojarzyło z Honor Harrington - tam jest niejaki bosmanmat Harkness :D I przez dłuszą chwilę tak mi to we łbie utkwiło, że nie mogłem się tego skojarzenia pozbyć - co do cholery ma Fallout do Honor Harrington :D
A ogólnie. Sporo jest różnych nawiązań w różnych częściach - w końcu to to samo uniwersum :P
W F4 są na przykład nawiązania do The Hub, NCR, gdzieś mi się nawet przewinęło Arroyo. Pogadanie z członkami BoS/poszperanie w archiwach BoS też skutkuje odnalezieniem różnych nawiązań do poprzednich części.
Jakby tak poszukać w poprzednich częściach, to pewnie niektóre wątki też się znajdzie w F4.
Nawiązań do F3, jest" całe mnóstwo" ;) - żeby jednak o tym pisać w sposób szerszy i pełniejszy - muszę grę ukończyć..
Póki co, mam ochotę na przejażdżkę tym samochodem -->
Nie da się? ;(
Trzymała mocno tam, gdzie najbardziej lubię,
Mama mówiła: „Takie rzeczy tylko po ślubie”. https://youtu.be/5iB2C8D5ezE?t=38s
i to takie rzeczy w kościele na pięterku ;)
Pieprzony BoS.
Już po tym jak BoS zaczął latać naokoło i mordować wszystko co się porusza akurat sobie gdzieś tam biegłem.
Wpadłem prosto na BoS walczący z Supermutkami. No to im zacząłem pomagać (BoSowi ofc).
A te chuje mi zrzuciły na łeb Miniatomówkę :v
Zachciało mi się biegać bez PA tylko w Combat Armor ...
Najgorsi są cholera randomowi Raidersi z Grubasami. Biegnę sobie radośnie między budynkami, a tu znienacka DUUUP! i ekran ładowania ...
Ja mam 60 któryś level i wytłukłem prawie cały Boston. Nuda. Jak trafię na jakichś wrogów to mam święto.
Jak słyszę strzelaninę to lecę tam jak głupi. Usłyszę łopaty Pierdolotu no to w pogoń za nim, odpuszczam jak na wodę trafię.
A dopiero wlazłem do HQ Trasy.
Sprzedawca kundli to Gene Hackman :)
Tak nawiasem, jak ktoś używa NMM - powinien jednak z niego startować grę. Mam modów mało - zwłaszcza tych z "pluginami" Ostatnio kiedy ściągałem jakiś mod (nie instalując go) start ze Steama, wyczyścił mi "pluginy" w NMM ;) Oczywiście to skutkuje znanym ze Skyrima komunikatem i mody w grze znikają ;)
..Ciekawe że zdarzyło mi się to po raz pierwszy, dotąd start gry (po instalacji moda zawsze startowałem z NMM chociaż raz) był w zasadzie później obojętny, mody zawsze były.
..aaa, piokos, kundle tego Hackmana zawsze kupuję, świetnie bronią osad gdzie je umieszczam..
Hmm to może wina moda.. Bo ja mam ponad 100 modów, 40parę pluginów i zawsze odpalam przez Steama. Wszystko jak do tej pory działa bez problemów.
Tylko że mod który ściągnąłem z Neksusa NMM -em, nie został zainstalowany przeze mnie, Arcadius ;) Ściągnąłem go "na zapas".
Inna rzecz że dzisiaj AMD instalował nowe sterowniki, nie wiadomo dlaczego protestował AVG (chciał wcisnąć jakiś swój programik) Czyli działo się ;) Program AMD ma zwyczaj przy swoich nowych sterownikach mieszać zwłaszcza w grach Bethesdy.. Ech, w końcu, nie wiem. Póki co, wszystko chodzi..
Jeszcze coś dodam - na Steamie, zniknął mi dopisek przy Fallout 4, "[beta]" ..czyli i w tym wypadku, "coś się działo" ;)
Panowie są jakieś ciekawe mody usprawniające budowanie?
w szczególności interesowałoby mnie coś co dało by możliwość budowania ogrodzeń po skosem, bo to co beth zrobiła woła o pomstę do nieba (wzniesienia itd.)
poleci też ktoś jakiegoś moda graficznego na bardziej naturalne, żywsze kolory
co do kolorów to najpierw
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/1769/?
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/1400/?
ew. całościowo polecieć z: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/978/?
kolorystyka, barwy to SweetFXy i Reshady, do wyboru do koloru: http://sfx.thelazy.net/games/game/1158/
po wejśću w każdy z nich masz możliwość porównania na wielkim screenie z suwakiem prawo/lewo - przed/po zmianie. 0 dropu w fpsach bo to tylko nasycenie kolorystyczne obrazu w danym momencie wyświetlania go.
Ewentualnie tutaj: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/searchresults/?src_cat=13
Tryb simsów to skosów nie ma, ziemia w F4 to niereformowalny beton tak jak i konstrukcje. Postawisz kontener opierający się na 1 kancie :)
Jest mod który umożliwia zagłębienie jednego przedmiotu w drugi (w niewielkim stopniu) tak aby nie było wielkich dziur w płotach i innych ogrodzeniach: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/2683/?
[80]
Nie używam żadnego modu, tyczącego się "budownictwa". Obecnie, co do "wzniesień", jest trochę kłopotu. Przydałby się buldożer ;) Natomiast płoty czy łóżka, stawiam "pod skosem" - trzeba tylko manewrować postacią..
..nie używam też "żywszych kolorów" - daje je "ładna pogoda", zachowując dzięki temu, konieczny kontrast graficzny zniszczonego krajobrazu..
pod pionowym skosem? jak?
bo poziomy to strzałki lewo-prawo
[edit]
tu masz jeszcze bardziej "uraniczny" obraz :)
http://sfx.thelazy.net/games/preset/4740/
http://sfx.thelazy.net/games/preset/4662/
[81,1]
..szczerze mówiąc piokos, nie wiem jak to robię - manewrując postacią w pewnym momencie zaczynam stawiać obiekty "pod skosem" ;) Inna rzecz że aby pozbyć się potem tego "skosu", muszę wyjść z trybu "stawiania"..
Zainteresował mnie natomiast Twój pierwszy w kolejności mod z [80,1], zdaje się że będzie pasował na mój słaby komputer, będę sprawdzał..
sprawdź a zobaczysz różnicę i poczujesz różnicę bo gra biega lepiej niż w oryginale z rozmazaną "podłogą"
i jak będziesz chciał instalować to bierz "best choice" jak na Twój sprzęt
no i na dole masz plik z "bardziej suchymi" plażami :)
[edit]
musiałem go rąbnąć bo sikał na podłogę: https://www.youtube.com/watch?v=vFMWdfktE6Q :))
[82,1]
Zgadza się piokos co do tego moda - wszystkie podłoża wyglądają lepiej - gra chodzi lekko ;)
Przypomniało mi się z tym "skosem" - mam go wtedy jeżeli "chwycę" gotową rzecz i ustawię zgodnie ze swoimi wymaganiami, czyli "skośnie" Tyle że ten "skos" zostaje, jeżeli robimy i ustawiamy "nowe rzeczy". To jest to co nazwałem "manewrowaniem" postacią ;)
No widzisz Flyby, mod to nie zuo :P
pacz czy coś nie tak to odinstalować, poprawić i znowu mod
wyczyściłem ratusz z plugastwa: https://www.youtube.com/watch?v=WYc8Zp8HO2Q
Lepiej zapodaj piokos, jakiego modu używasz do "obrazów na ścianach" ;) Ja też mam fajny ale przydałoby się od czasu do czasu je zmieniać, co by dostarczały nowych wrażeń estetycznych ;)
A Ty urwisie :P
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/4064/?
TeRiKaY => teraz coś takiego znalazłem do manewrowania wszystkim w grze: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/2516/?
bez SweetFX ta gra inaczej wygląda, lubię Sweeta :)
Spotkałem 2 deathclawy nawalające się po paszczach, trochę zdziwiłem się ale pomyślałem, że to mąż z żoną kłócą się o jakieś truchło.
Koniec przewidywalny :D
https://www.youtube.com/watch?v=rFcWmik0pLk
a tu macie jeszcze onlineową listę do odhaczenia sobie co już zebraliście
http://www.fallouttracker.com/#!/
Jeśli macie problem (jak ja miałem) z pieprzonymi godrejami to polecam. Pomaga!
Koniec rozpikselownej brei.
https://www.youtube.com/watch?v=A4I25TvXslo
dziękować jak znajdę chwilę to zobaczę co i jak z tymi Reshadami i Sweetami,
Nie podoba mi się po prostu ta ciągła "sucha" wyblakła atmosfera.
nie no jak ta gra zajebiście by wyglądała jakby była wykonana w cell-shadingu;
uprzedzając, nie wiem czy to screeny z jakiegoś moda, znalezione na innym growym serwisie
Aaaaargh! Zacząłem grać w F3. Tak se o dla przypomnienia :)
Jak mnie wkurza przymus otwierania wszystkiego zamiast systemu z F4 :(
Już nie mówię o systemie napraw tego całego zasranego złomu. Chyba był jakiś mod na niezniszczalność sprzętu czy coś. Może jest też mod do lootu :P
[88]
Co do owego "naprawiania" sprzętu w F 3, Hellmaker - doradzam wyprawę na statek Obcych (dodatek) - znalezione tam "kryształy" , w dużej ilości - są niezawodne w użyciu. Praktycznie nigdy mi ich nie zabrakło ;)
A ja w Falloucie 4 nie porzuciłem żadnej ze swoich trzech postaci. Właśnie wróciłem do pierwszej - co popełniła sporo błędów. Zbyt długo bawiła się z eksploracją i osadami ;) W efekcie jest zasypywana masą zadań powtórkowych z osad. Także w Diamond City wplątanie się w gangsterskie zabawy - grozi jej konfliktem z wszystkimi. Nie doszła do Cambrigde, nie namierzyła Dobrego Sąsiedztwa, choć właśnie jest w Forcie Hagen.. Ma sporo do "odkręcenia" i dlatego znowu zlitowałem się nad nią bo będzie ciekawie .. ;)
Postać druga i trzecia, są "na dobrej drodze", choć daleko im do finału ;)
..i mam pytanie do piokosa - odnośnie tego modu:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/978/?
Pisze tam że ta optymalizacja tekstur, poprawia płynność i wygląd gry - zwłaszcza na słabszych i średnich komputerach. Wiesz coś o tym a może próbowałeś?
..wyżej pisałeś o tym modzie "pociągnąć częściowo" ;) ..hmm, niejasno to zabrzmiało a nawet dwuznacznie ;)
Póki co ściągnąłem go całościowo przez NMM ale jeszcze nie instalowałem..
Flyby ---> Ja w ostatniej mojej postaci jakoś tak dziwnie się rozpędziłem w tajemniczym kierunku, że:
1. Nie odbiłem jeszcze Zamku.
2. "Zająłem" wszystkie możliwe osady (oprócz Zamku oczywiście). Ściągnąłem sobie mapkę z netu i uwalniałem wszystkie po kolei i od razu je włączałem w sieć transportową.
3. Nawet nie zacząłem Drogi Wolności - tylko kliknąłem w pierwszą "pieczęć".
4. Eksploruję jak maniak wszystko co mi się pojawia na radarze, żeby to odznaczyć na mapie. Z jednym budynkiem miałem problem w samym środku miasta - obchodziłem go naokoło, ale nigdzie nie było wejścia, a mi się nie zaznaczał. Dopiero po dłuuugim czasie zobaczyłem gdzieś tam het, wysoko miejsce z którego mogę przeskoczyć z budynku obok na dach tejże nieodkrytej budowli. Dopiero wtedy mi go zaliczyło :P
5. Zdążyłem już ubić burmistrza Diamond City ;)
6. Tak się rozpędziłem z wątkiem głównym, że niemalże jestem u wejścia do Instytutu (questy dla Virgila) ;) Ale w porę się powstrzymałem :)
Trochę dziwnie jest robić questy dla Danse'a, który cały czas pieprzy o potrzebie nawiązania kontaktu z szefostwem jak nad głowami latają vertibirdy BoS, posterunek jest obstawiony przez gości w PA z minigunami, i nie mogę oddać jakiegoś tam questa Danse'owi, bo mam równocześnie quest żeby polecieć z nim na Prydwen :D
W sumie jestem ciekaw czy się da rozpocząć questline (dla Minutemanów) z budową teleportera bez odbicia Zamku :)
Każda z moich postaci miała też "inne ścieżki", Hellmaker i inaczej zaliczane lokacje i questy. Wyłapuję co chwila różnice w realizacji tych samych zadań, nie tylko spowodowane poziomem i perkami postaci..Południowy Boston to istny labirynt, podziemny i nadziemny - pełno "tajnych przejść" bez których nieraz nie sposób odnaleźć drogę "do celu".. Zadziwiające i ..czasami meczące ;) Szukam i sprawdzam t.zw. "kluczowe punkty gry". Pominięcie jakiegoś lub zbyt wczesne użycie - potrafi nas pozbawić sporej ilości growych niespodzianek ;)
Moja trzecia postać już uwolniła Minutemanów - czego oczywiście zaraz "pożałowała" ;) Ale już wiem że część zadań "z czapki" czy alarmujących komunikatów, można sobie odpuścić. Zwłaszcza że położenie osad wedle notatnika Pipboya, najczęściej nie zgadza się z tym, co zastaję na miejscu ;)
Pisze: "ludzi 0" - przybywam do osady a tam 6 ludzi w niezłym stanie..
Podobnie z komunikatami - "nie wykonałeś obrony takiej a takiej osady" ;)
Nie, to nie ;) Zjawiam się tam, jak mam czas a szturm na osadę dopiero się zaczyna. ;) Bywa też że komunikator nawet nie "kwiknie" a kiedy przypadkiem się gdzieś zjawię, muszę naprawiać szkody jakiegoś ataku. ;)
Obrony są strasznie irytujące. Czasem jakiś pojedynczy piździelec się gdzieś daleko zapodzieje i nie da się dokończyć obrony, bo jak pójdziesz mu nakopać do dupy, to po wyjściu za "perymetr" obronny dostajesz komunikat o failu questa :/
Dopóki mam obronę na poziomie przynajmniej 3-4 x suma żarcia i wody (co z reguły oznacza około 4-6 ciężkich wieżyczek), to olewam obronę. Przy jakieś tam okazji po "failu" wpadnę, pozbieram loot z trupów, ponaprawiam wieżyczki i tyle :)
Misie to cudo w tej grze od na wózku, przez kierowce, rodzina w busie :)
Jak by kogoś interesowało dlaczego ma tylko powtarzalne questy z bractwa a nie idzie nic z nimi :
(uprzedza duży spoiler)
spoiler start
trzeba zrobić quest reunion z głównej fabuły, po zabiciu dupka z prologu.. dopiero pokazuje się opcja lecenia na sterowiec..
i nie trzeba mieć ruszonych questów minut-menów)
spoiler stop
ale gra mnie zaskakuje logiką :)
pomijam mapę najlepszą w wszystkich Falloutach ... to każdy kojarzy pewien kamieniołom i tu spoiler znowu
spoiler start
jak pomoglismy osobnikowi i został przy życiu zostaje bossem bandytów, w wersji drugiej go zabiłem ale już po oczyszczeniu rur.. bandyci są ale było 3 mocarnych (elitki bandytów z gwiazdką) .. nie wskrzesił się magicznie :)
spoiler stop
..i mam pytanie do piokosa - odnośnie tego modu:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/978/?
Pisze tam że ta optymalizacja tekstur, poprawia płynność i wygląd gry - zwłaszcza na słabszych i średnich komputerach. Wiesz coś o tym a może próbowałeś?
..wyżej pisałeś o tym modzie "pociągnąć częściowo" ;) ..hmm, niejasno to zabrzmiało a nawet dwuznacznie ;)
Póki co ściągnąłem go całościowo przez NMM ale jeszcze nie instalowałem..
Flyby => nie częściowo tylko całościowo :). Zmniejsza wyraźnie rozmiar tekstur nałożonych na cały świat. Ujma w wyglądzie jest bardzo mała. Dzięki temu "trikowi" będziesz mógł podciągnąć troszkę jakość grafiki w grze. Chyba, że w chwili obecnej masz problemy z fpsami. Zawsze lepiej mieć więcej niż mniej, nie?
Nie testowałem go bo na ultra ustawieniach gra mi chodzi niemal cały czas w 60fps. Czasem miasto czy wiochę doczyta, i ma pojedynczy zgrzyt ale to mi nie wadzi. Zresztą 700 000 ściągnięć nie może się mylić ;)
DiabloManiak ---> Co do drugiego spoilera. A wystarczyło poczytać pobliski terminal z pamiętnikiem tegoż gościa, który właśnie po to chciał osuszyć kamieniołom, więc można było się tego spodziewać :D
Pamiętam ten kamieniołom, jako jedno z pierwszych zadań. ;)
spoiler start
Przypadkiem przeczytałem najpierw notatki tego faceta w jego kanciapie i powędrowałem sobie dalej - "naiwnych nie sieją, sami się rodzą" - powiada stare przysłowie ;)
spoiler stop
Skądinąd dobrze żeście mi o nim przypomnieli - właśnie wróciłem do pierwszej postaci - trzeba będzie uzupełnić to zadanie ;)
Hellmaker - czytałem ale z ciekawości zrobiłem :)
Flyby - i po powrocie po nie wykonaniu questa ( tylko trzeba jeszcze z nim pogadać na ten temat), nie zmieniła się lokalizacja bo w takim razie będzie ten q można na "3" sposoby skończyć ;)
A ja się zaklinowałem w "pączkarni" w pierwszym queście Trasy.
Deacon ma otworzyć skarbiec i stoi jak przygłup. Mam mu pokazać co ma zrobić czy jak?
Uważam, że Fallout 4 to b. dobra gra ale... nie urywa dupy pod względem questów czy charyzmy NPCów. Nie zapadnie mi na długo jakieś zadanie do wykonania (może jak dotąd plucie z vulcana w pierdolocie do behemota, tego nie spodziewałem się tam zastać a po ubiciu, a jak mnie strącili to zaraz zabili bo ugrzązłem na plaży pod jakąś ścianą). Ale nie stawiam na długą pamięć.
Mam ponad 180h na koncie i jeszcze nie wlazłem do Instytutu. Może coś jeszcze przede mną co mnie zdzieli jak obuchem w łeb.
Za to na długo zapamiętam lądowanie na plaży w MoHAA, pełzanie ze snajperką w CoDMW i oczywiście lotnisko w CoDMW2. O Wiedźminie 3 nie wspominam bo stawiam go na trochę wyższej półce. Questy z Krwawym zapamiętam na baaaaaardzo długo, pewnie tak też będzie z questem "Dzikość serca" (poboczny, krótki ale świetny!), JANEK!, co nie jest burakiem i jego poranna ... "toaleta" w porannym blasku słońca https://www.youtube.com/watch?v=huf5n6cTRqA , no i Kaer Morhen. W F4 questy jak dotąd przypominają mi trochę "korytarzówkę".
Bardzo dużo dzieje się w budynkach (lub na nich :)) Coś jakby przynieś, podaj, pozamiataj. Bardzo dobrze, że nadrabia fabułą. I taką która mi się podoba!
PS.
Jeśli komuś umykają informacje, np. podczas walki, że jakaś osada jest atakowana to tu jest rozwiązanie: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/4106/?
Ojejku, piokos - Trasy jeszcze nie próbowałem.
Jest nowa wersja NMM i nie bardzo mogę doczytać co ona zmienia i czy jej przyjęcie (pisze coś tam o Win 10 którego nie mam) znowu mi modów nie odinstaluje "z automatu" ..
Zainstalowałem też te "optymizowane tekstury", z pominięciem tekstur na "body" i "landscape" ..gra nadal wygląda dobrze, być może lżej (płynniej) chodzi.
piokos ---> Z reguly save/load pomaga. U mnie się zacinał za każdym razem i za każdym razem pomogło.
Hellmaker => dzięki, tak zrobię. Coś jak "terminal bug"
Jest nowa wersja NMM i nie bardzo mogę doczytać co ona zmienia
poprawia kategorie modów, zmienia menu kontekstowe modów i poprawia kod źródłowy. Przekładając na mój język jakieś pierdoły (minor tweaks).
Modów Ci nie odinstaluje pod warunkiem, że masz nowszą wersję niż 0.56.1. Na 99.9999999% masz nowszą.
No i musisz wpierw zaktualizować NET Frameworka jeśli nie używasz Win 10 (masz tam odnośnik do microsoftowej strony).
Jest nowy NMM - więcej z tym Frameworkiem było roboty, niż z nim ;)
Póki co, nie wiem, czy jest lepszy czy gorszy bo mam dopiero 15 modów aktywnych ;) W Skyrimie o 60 modów więcej ;)
..aha, jak już "oskubałem" grę z tych tekstur wysokiej rozdzielczości, które mi na nic (mój monitor takowych nie posiada) - przyszło mi na myśl aby włączyć FXAA - i gra zaczęła lepiej wyglądać, nic nie tracąc na płynności ;)
No widzisz :)
Włącz sobie fraps'a i zobaczysz czy Ci się klatki trzymają i możesz sobie wtedy włączać kolejne opcje ulepszające grafikę
Muzeum Czarnej Magii.
Mimo, że odwiedzam je po raz trzeci i doskonale wiem co się tam czai, to tym razem było mało zabawnie.
Zamiast iść na rympał i po prostu rozsmarować tego przyjemniaczka na górze, to postanowiłem się poskradać.
Dało to tyle, że zamiast zauważyć go z daleka on mnie zauważył jak już byłem blisko ... szkoda tylko, że był za moimi plecami.
Jak mi pieprzony ryknął znienacka za uchem (chyba wyszedł z bocznego pokoiku który minąłem), to zacząłem się cieszyć, że 5 minut wcześniej byłem w kiblu, bo chyba bym miał gacie do zmiany.
Hmm ..ustawiłem grafikę na TAA - najlepszą jakość i gra chodzi i wygląda, jeszcze lepiej.
To moja pierwsza postać z Curie, odrabiająca zapomniane questy z BoS, mimo że sterowiec BoS już się zjawił - przydadzą się punkty..
Jeśli wkurza Was, tak jak mnie, wycie tych cholernych generatorów prądu to je wyciszyłem. Słychać je ale nie tak jak jakiś młot pneumatyczny.
Zakładać konta nie trzeba, jak wyskoczy okienko z takim zapytaniem to je zamknijcie:
https://www.dropbox.com/s/fwol1gyh0qsy77l/Data.rar?dl=0
Relax, take it easy :) ->
piokos ---> "Pytanie za 20396 punktów, jak on tam wlazł?" - nie będę ułatwiał Ci zadania :P Można się zorientować po notatkach i śladach destrukcji.
Aaaa ..Srebrny Fantom nadchodzi..
spoiler start
.."wejście w skórę" bohatera, kosztowało mnie zdjęcie "ochraniaczy", oraz "siły ognia".. Pancerz wspomagany stał pod ścianą i odgrywanie słuchowiska takie beztroskie znowu nie było ;) Dobrze że Curie od czasu do czasu, traciła nerwy i pomagała "zza kulis", he, he - bo nic bym nie robił tylko bym się "leczył" Sztuka i aktorstwo wymaga poświęcenia..
spoiler stop
Flyby ---> Tak naprawdę to wystarczy chodzić we wdzianku tylko przy trzech okazjach: przy dwóch rozmowach z Hancockiem i przy samej końcówce w piwnicy z Senjinem. Broni możesz używać jakiejkolwiek.
Głupia sprawa, Hellmaker - zastopowałem z tymi zadaniami zadaniami. bo za cholerę nie mogę znaleźć jakiejś tam Kedry ;)
Dawno pogadałem - znacznik mylił .. dopiero jak się tam znowu zjawiłem, zaczął pokazywać nieco inaczej..wtedy znalazłem drogę ;)
Okrutna plątanina jest w mieście.
Czy tylko dla mnie f4 to najlepsza cześć fallout - ow w 3d? :)
bo powoli zabieram się do napisania czegoś i już widzę słowa krytyki :D
Uff..w Trynity Tower, w końcowej fazie - gra po raz pierwszy, tak mi przycinała że ledwie skończyłem misję..
Co ciekawe, byłem w Trynity inną postacią aż na samej górze - tyle że bez misji - gra chodziła normalnie ;(
Gdyby były inne takie miejsca - lepiej grać w "palanta"..
spoiler start
..ze złości wysłałem tego całego Silnego, w cholerę
spoiler stop
A ja powiedziałem dzień dobry w instytucie. Teraz się zacznie jazda bez trzymanki :)
PS.
Tam tak wali po gałach jak jasna skórka na GOLu
Musiałem nagrać tych śpiochów :P
https://youtu.be/I2YJydGFAA0
... i ta pobudka :D
Biuro (produkcji w celach zwalczania zamieszek) Halucynogenów - za każdym razem, cieszy mnie niepomiernie. ;)
Testowani w nim Strzelcy zachowują się tak, jakby się bawili na naszych dopalaczach i alkoholu ;) Radocha..
To i ja coś wrzucę ze swojego F4. Niestety nie mam siły ukończyć gry, mam nabite ok 70h na liczniku i tak mnie już wynudziło, że po prostu nie mam ochoty kończyć.
Jaka szkoda, Kylo Ren ;(
Bohater tak ładnie się prezentuje w swojej roli nieugiętego ojca..
Pozostaje współczuć.. ;(
Coś tam znowu w "Falloucie 4" poprawiali dzisiaj .. Ktoś coś wie?
..aa, już wiem ..dodano coś, co było bardzo potrzebne ..oznaczenia osadników czy są "wolni", czy już "zajęci" obowiązkami.. ;)
..poza tym ..znów mam w "bibliotece" "betę" czyli "prace remontowe" - w toku.
Rzeczywiście nie mogę ostatnio dojść do ładu z "Falloutem 4".. Kłopoty graficzne, nie mogę ustawić gry aby działała płynnie przy względnej grafice. Nagle wzrosły do kilku minut okresy "ładowania" gry, bywa że owe "ładowanie" przy pozorach że niby wszystko działa, trwa w nieskończoność czyli gra zawiesza się na tym loadingu.. Oj, niedobrze, panie, niedobrze - trza ponarzekać ;)
..dziwne są skutki mutacji-->
Odklej mody graficzne.
Tak to jest jak paczują paczem którego trzeba zpaczować :)
"Odkleiłem", piokos - został jeszcze "Landscape" - zastanawiam się, może chwilowo też go "wyłączę"..
..wyłączyłem też, różnicy "na gorsze" w wyglądzie podłoża czy widoczków nie widzę, póki co. Oto moja "stajnia" w Red Rocket i pancerz Kotów.
..zostały tylko mody kosmetyczne, odzieżowe i radio - tych nie wyłączę i już ;)
Flyby ---> E tam - ja tam se spokojnie radziłem z "oznaczaniem" kto jest wolny a kto zajęty :) Dodałem z konsoli 100 sztuk http://fallout.wikia.com/wiki/Mechanic_jumpsuit - na zdjęciu ten po prawej. Red Rocket Mechanic Jumpsuit. I potem każdy kogo przydzielałem do czegokolwiek dostawał takie wdzianko :)
I od tej pory już nie mam problemów z zobaczeniem co i jak :D
Czyli "robocze drelichy" Hellmaker ;) Pamiętam jak za komuny, "chłoporobotnicy" kupowali takie za grosze od miastowych, którzy zatrudniali się na parę dni aby takie "sorty przydziałowe" za darmo dostać. Mieli dzień picia i wesołe życie do następnej okazji, bo pracy wtedy nie mogło brakować a nawet obowiązkowa była ;)
To ja już wolę patch, chociaż sporo mi popsował ;(
Pieprzyć kaski i bandany - ja chcę z daleka widzieć kto jest kto :) A jak widzę gościa w http://fallout.wikia.com/wiki/Helmeted_cage_armor - to wiem, że to mój Zaopatrzeniowiec (linie komunikacyjne).
Poza tym w miejscówkach "rozwojowych" typu Sanktuarium, kino samochodowe i jeszcze dwóch innych stawiam - wedle schematu - barak 3x4, 20 łóżek, 4 x 6 różnego żarcia, oczyszczalniki wody i mam obóz pracy :D
Na krawędziach dachu ze wszystkich stron wieżyczki z ciężkimi karabinami (nie ma problemu z której strony nadejdą atakujący), obok baraku mały generator + wieża rekrutacyjna na środku dachu (przy okazji kabelki są do oświetlenia wewnątrz baraku).
Obok stawiam bar z kilkoma stołkami, stanowisko medyka, sklep.
Schematycznie, ale funkcjonalnie :) Społeczeństwo zunifikowane - nie ma, kur*a, żartów.
Zamek akurat olewam całkowicie - tam tylko podstawowe rzeczy. Dopiero pod koniec (atak syntków) zawsze napierdzielę wieżyczek jak mrówek, aż mi się kończy limit i tyle :)
Z ciekawości walnąłem Fatherowi kulkę w łeb przy pierwszym spotkaniu.
Nawet jak Was nie strącą na tych balkonach, schodach i korytarzach to drogą którą tam weszliście nie wyjdziecie. Komitet pożegnalny w korytarzyku 5x10m 100 syntków każdy w łapie laser.
Na "godmodzie" nie idzie się przepchać do windy bo co sekunda dostajesz w ryj i leżysz jak naleśnik :D
Ouu.. to ciekawie ;) To wszystko jeszcze przede mną. Dopiero zaliczyłem Morze Blasku ;) Robi wrażenie - jednak chyba przesadziłem z odpornością na promieniowanie. Próbował ktoś tych pigułek od Cabota? Właściwie na co one są?
Za to będę mógł teraz przerobić pancerz na "modniejszy" ;)
[126,2]
Nawet nie miałem potrzeby spróbowania, Hellmaker - jednak z tego co piszesz, wynika że mógłbym po Morzu Blasku, latać nago ;))
Ty fetyszu :D
Jeszcze tylko z Pipboya powinno lecieć "I'm singing in the rain" :P
[127,2]
Już mama mnie uczyła aby kałuże omijać a "nauki nie idą w las" (podobno) ;))
..poza tym - nie wiem co się dzieje z Falloutem 4. Zszedłem do grafiki na średnim poziomie a mimo to gra, potrafiła wyjść do Windowsa w momencie ładowania save.. Zaraz na "dzień dobry" ..jakaś beznadzieja się robi
Nno, już jest trochę lepiej (ale prawie zupełnie zrezygnowałem z anizotropowania) ..
Misie wiedzą jak spędzać czas w ubikacji-->
..poza tym gra wprowadziła poprawki jak chodzi o "efekty pogodowe" - jeżeli leje deszcz (bywa intensywniejszy) tam gdzie jest większy kawałek dachu, nie jest mokro ;) W sumie - jak miałem anizotropowanie ustawione na 16x (karta graficzna jest słaba i stara) mogłem witać Windows po przedłużającym się ładowaniu lub na tym ładowaniu "zawisnąć"
ech ..widzę że czekam w kolejce na jakąś aktualizację do Fallouta .. i dobrze bo gra beznadziejnie wiesza się na loadingu. Może coś z tym zrobią.. Pamiętam ze na początku tego nie było..
ja zrobiłem przerwę i czekam na pacza pacza.
gorzej jak wypuszczą gammę potem deltę i tak do omegi...
Mnie nie bardzo chce się czekać, chciałbym grać ;) I jak zniknął ten napis "w kolejce do aktualizacji" to zagrałem i poszło lepiej. Ośmielony, uaktywniłem niektóre (też odświeżone) mody ;) Teraz ten cały nudny dowódca Minutemanów, ma gębę Metysa - lepiej go trawię ;)
Ale.. dalej mam napis "beta", więc będą dalsze poprawki ;)
..ta fryzura którą polecacie, mnie poraziła ;) Mam skojarzenia z radioaktywną główką kapusty.. Właściwie w kontakcie z wrogiem, powinna eksplodować z siłą miniatomówki ;) Oczywiście bez szkody dla właścicielki ;)
To jeszcze .. tak mi się wydaje że karta GTX960 z 4GB, "na pokładzie", ułatwiła mi granie ;) "Fallout 4" chodzi świetnie na ustawieniach ultra - bez zawieszania się podczas ładowania i wyjść do Windowsa. Teraz powoli będę mógł mógł zacząć modować, choć zauważyłem ze zdziwieniem że i tak mam już z 15 modów. Ale to drobiazgi..
..a jak ładnie wygląda nowa Lara ;) Tyle że ja nie lubię łażenia po górach.. ;)
Nie mam wyćwiczonych tych wszystkich skoków na padzie i żal mi patrzyć jak biedna pani archeolog, co chwila szoruje sobą po żlebach i lodzie..ech
Świetna zmiana Flyby!
Fallout zaczyna się na nowo, co? :)
Moderzy nie przestaną mnie zadziwiać...
To co oni wyprawiają w tej grze to przechodzi ludzkie pojęcie
Albo to
albo to: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/8742/?
No i może kogoś zachęcę do Toma Clancyego https://www.youtube.com/watch?v=FkRlWcgiTR8
Świetnie ten Clancy wygląda, piokos.. Obawiam się jednak że taktyka nie byłaby taka prosta, gdyby nie wyraźne, obecne przez cały czas, "odznaczania" pozycji przeciwników, oraz inne "pomoce" ;)
Czy te "Trees" z F4, nie gryzą się z "Landscape"?
I tak - muszę przyznać, że "Fallout 4" zaczyna się jakby "na nowo" (choć nadal mam tylko trzy postacie o odmiennych "osobowościach", powoli zmierzające do finału).. Otóż walki w lokacjach miejskich, eksploracja tychże - to teraz przyjemność ;)
Przedtem, balem się każdego "ładowania" takiej lokacji, bo albo "wisiałem" albo "lądowałem" w Windowsie, z komunikatem "sterowniki ekranu zawiesiły działania" (to takie coś, co zastąpiło ostatnio "reset" ;))
Teraz, nawet Lara idzie na "wysokich", z włączonymi "duperelami" na włosy i tym podobne..
Flyby => "radar pulsacyjny" to odpalana ręcznie umiejętność (każda ma kilka poziomów (wariacji). Uwierz mi, ja tu jestem wymaksowany z lepszym niż dobrym sprzętem (3 wrogów jednym magazynkiem :))jak na tę misję i na tę okolicę. Manhattan dzieli się na wiele innych obszarów z różnym poziomem zaawansowania NPCów. W bardziej wymagających częściach dzielnicy i w "dark zone" przydaje się taki jakby stimpak :). Ja się napatoczysz na 5-6 wrogów z poziomem 8-9 to możesz w jednego wpakować z pięć pełnych magazynków z broni która ma 4 level.
Jeśli biega się w zespole to każdy może mieć inną umiejętność i reszta też z niej korzysta, jeden odpali radar, drugi strzeli mu w tyłek stimpakiem, trzeci jeszcze co innego zrobi.
Zresztą wrzucę co napisałem Lechianderowi na steamie, nie wiem czy czytałeś.
Zasady jak w MMO. Wrogich NPCów jest mniej bo i walka jest na dystans a nie "wręcz". No i to by było frustrujące jakby za każdym rogiem siedziała grupa do cięcia z karabinu.
Fabuła? Nie wiem. Walka o "fridom dla njujorku". Pewno jakiś wariat z korporacji bawiący się plutonem i radem. To co na filmie to tylko poboczna.
Można się łączyć w zespoły do coop'a i robić fabułę albo grasować w oddzielnych strefach do wymiany ognia w trybie PvP. Ale o tym później.
Beta to 2 misje poboczne do rżnięca motłochu (patrz filmik). Są krótkie zadania poboczne do rozbudowy bazy (za wykonanie których dostajemy punkty a za nie wykupujemy poszczególne działy 3 głównych skrzydeł HQ - Medyczne, Techniczne i Bezpieczeństwa). Działy te dają różne umiejętności, talenty i perki. Tak jak na filmie np. odpalasz "radar" który pokazuje Ci wrogów w jakimś promieniu, albo w tym okręgu zadajesz jeszcze większy dmg. Albo używasz niesionej tarczy kuloodpornej (tyle co się znalazło w becie).
To jest w becie, z tego co można dojrzeć z napisem "Not available in beta" jest tego dużo więcej (każde przydzielone do jednego z tych 3 skrzydeł HQ).
Będzie crafting. Potrzebne do tego różne części/podzespoły (widać na końcu mojego filmu).
Pewnie będzie sporo gadżetów do destrukcji i odpowiadania ogniem (karabiny, strzelby, klamki, snajperki, granaty itp.). Ogólnie ołów będzie latać nisko.
No i będzie sporo rzeczy do customizacji postaci (tutaj to tylko wygląd ma znaczenie).
No i jest strefa "Dark Zone" (o której wspomniałem wcześniej), tu są inne zasady. NIKOMU nie ufaj! No chyba, że biegasz z kumplem\-ami.
Strefa z mocniejszymi NPCami i lepszym dropem z nich bronie i różne pierdoły do nich rękojeści, celowniki, tłumiki, ulepszone magazynki. Co jeszcze nie wiem.
Aby cały ten towar (ograniczona ilość do niesienia) co znajdziesz albo "ustrzelisz" z NPCów albo innych graczy musisz przetransportować na zewnątrz (jak któryś z graczy coś znalezionego z sobą niesie to widzisz w postaci "tuby" pod plecakiem). Jak? Wzywasz w określonych strefach helikopter, w strefie inni gracze (nie wiem ilu ich jest limitowanych na grę z Tobą, kilkunastu(?)) widzą, że ktoś wezwał transport i widzą gdzie. W półtorej minuty przylatuje helka i zawisa nad strefą do wywózki. No i tu zaczyna się najlepsze albo najgorsze. NIKOMU nie ufaj! Nie muszę mówić co się może stać jeśli jakaś 3 osobowa paczka znajomych udaje, że się nie zna a helka przylatuje i zaczyna się rzeźnia niewiniątek. Albo masz farta, że każdemu zależy na odtransportowaniu stuffu albo kończysz z ryjem w śniegu i zebrany towar w strefie leży do kradzieży, ty dostajesz jakąś drobną karę pieniężną i jeszcze mniejszą XPkową (oddzielne jest levelowanie w PvE i PvP). Miałem w kieszeni kilka stów i zabrało mi kilkanaście złotych.
Jeśli przez przypadek omsknie Ci się palec na LMB i komuś strzelisz w plecy wszyscy robią na Ciebie "zrzutkę" kulek albo stałeś się iskierką do rozpalenia ogniska :)).
Jako "lone wolf" gra tam częściej frustruje niż daje radochę ale jak się uda to masz dużą satysfakcję :P.
Jak ktoś kogoś zamorduje staje się "łobuzem" i reszta może na niego zapolować za jakąś większą nagrodę niż za NPCa. Stając się nim na określony czas pokazujesz się co ileś sekund na minimapie aby Cię inni zlokalizowali.
To tak pokrótce :)
..przedstawię wam też szarego bohatera, którego z przypadku "shakowałem" na jakimś parkingu ;) Towarzyszył mi dzielnie przez galerię pełną bandytów, przespacerował się ze mną po dachu kolejki nadziemnej gdzie musiałem umieścić jakiś znacznik i.. kiedy na wezwanie pośpieszyłem bronić osady Oberland, tam też dotarł, nad ranem, z kilkugodzinnym opóźnieniem.. ;) Potrafi wypełniać proste funkcje NPC-a i ciekaw jestem jak długo się utrzyma..
..na razie go wyłączyłem ale przyszło mi na myśl, że gdybym tak przynajmniej w kilku osiedlach, umieścił takiego robota (lub lepsze) byłby dodatkowy element obronny w razie ataku ;)
..jeszcze panorama z dwoma bohaterami przestworzy.. ten drugi, po krótkim rejsie na dach wieżowca ;)
Nikt nic nie pisze? Trudno ;)
O zabawie z tym robotem którego screen zamieszczam, mógłbym napisać małą nowelkę ;)
Pilnował ładnej lokomotywy. ;) Był bardzo przydatny na spacerze. Wystrzelał w okolicy wszystkie mutarogacze i psy - poległ dopiero w walce z błotniakami.. Niestety nie nadaje się do obrony osiedli. Podprogram jakim dysponujemy do jego ujarzmienia, jest bardo ograniczony ;(
Ja czekam az stanieje i na pewno kupie. NV mnie troche przytloczyl, mam nadzieje ze 4 bedzie lepsza,
I jeszcze to - nocny przelot sterowca Bractwa Stali, widziany z dachu foru Hagen ->
..w dzień nie robi to takiego wrażenia
Jezu! Flyby, wyłącz te paskudne godraye...
OCZY SOBIE NISZCZYSZ!
post 86 https://www.youtube.com/watch?v=A4I25TvXslo
..ale, pewnie zapomniałeś że mam stary monitor o słabej jak na dzisiejsze gry, rozdzielczości ;(
Po wprowadzeniu zmian nie zobaczyłem specjalnej różnicy - natomiast zaczęły się buntować, sterowniki ekranu ;( ..ech
Tak czy owak, dałem sobie radę ;) Wywaliłem te modowe tekstury dla mniejszych rozdzielczości.. Nierówno wypadała grafika, zwłaszcza w niektórych miejscach. W kamieniołomie "z rurami" był efekt dodatkowego białego pokrycia, tak "fałszywy" że uniemożliwiał granie.
Dalej gram na "Ultra", chociaż karta ma więcej do roboty i tak gra chodzi lepiej dzięki patchom Bethesdy. W Trinity Tower już nie mam przycięć, w ogóle wszystko wygląda i chodzi lepiej..
..z pola walki - wzywanie latacza, loty nim to widokowa frajda ale wielolufowe działko być może dobre było w Vietnamie.. najlepiej co wypada przy strzelaniu z niego - to grzejące się lufy ;)
Emmm wat? Nigdy, ale to nigdy gdy wezwałem latacza to nie miałem okazji użyć działka. Zawsze przelatywał tak że wrogów nie widział, ale to akurat może być wada Xboxa :< Mogłem strzelać jedynie w pustkę więc mam pytanie - Czy w wersji PC miałeś okazję użyć broni latacza?
To co widzisz na screenie, micin - to moje pierwsze wezwanie latacza.
Od razu dostałem działko do obsługi z życzeniami celnego strzelania ;)
Wyznaczyłem trasę, od tej szkoły gdzie dzieci obżerały się różowa pastą (anaboliki za darmo - ćwiczyć mięśnie) do posterunku w Cambridge - bazy BS.
Mój hełm podświetlał cele w nocy - używam go tylko w nocy więc wszystko co się rusza, łącznie z wieżyczkami, miałem na oku.
Musiałem tylko uważać na własne karawany zaopatrzenia ;) Najwięcej strzelałem do supermutantów (oni do mnie też) i Behemota na bagnach. Być może kilka razy trafiłem i to wszystko ..Tak czy owak, wrażenia były. ;) Latacz ląduje na komendę, więc nie wysadził mnie na dachu posterunku, tylko na skrzyżowaniu przy posterunku.. Fajnie było ;)
Jeszcze dodam że w jednym z zadań tego miejscowego dowódcy BS (Dans, Denz - nie pamiętam - chyba czuje mięte do mojego damskiego bohatera lub ma uszkodzoną głowę ;)) - trzeba wyczyścić z latacza opanowaną przez supermutantów, miejscowość.. Podobne zadania pewnie miały załogi helikopterów w Vietnamie , z równie ciężkim przebiegiem i finałem ;) Zadanie musiałem powtarzać a opisywać go nie chcę - niech każdy sam zasmakuje ;)
To z nocnych spacerów po plaży - jest nastrój jak po bitwie ;) W tle sterowiec BS
Hej witajcie, mam problem z Falloutem 4 na Ps4, pomożecie? https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13988359&N=1
..z tego co wiem, wszyscy co tu pisali, mają "Fallouta 4", podwieszonego pod Steam, tak jak ja. Tam "przepustka sezonowa" działa bez zarzutu - nawet się nie zorientowałem w której części dnia premiery "Automatrona", dodatek został zainstalowany..
Czy na moim laptopie, na którym spoko chodził FNV i Skyrim, pójdzie również F4 w 1366x768? Ktoś, coś? Jakieś doświadczenia?
Nie wiem..wprawdzie są mody które "obrabiają" tekstury Fallouta 4 na słabsze komputery i skoro szedł FNV i Skyrim, to iść powinien także F4
ale.. jak będzie chodził i wyglądał ? Może ktoś grał na laptopie?
..hmm, zgubiłem wątek ;)
..wciąż "beta", więc i postać ma na imię Beta ;)
davis Ty nią grać nie musisz ;) mi do klimatu odpowiada ;)
To coś dla Kati ;)
Najmłodsza zawodniczka Beta i jej ulepszona Ada ;) Ada dostała właśnie świeży móżdżek ze ślicznym okiem i czerwony kolorek bo to wesoła dziewczyna, zwłaszcza jak brzęczy ;)
To jeszcze nastrojowy screen sprzed sklepu z pamiątkami - najstarszej postaci. Właściwie to trójca - Hanna 85 poziom, jeden z jej pancerzy wspomaganych i Ada, z inną głową i w różowym wdzianku ;)
..meta chłopca z gry nazwiskiem Kowalski - myślę że w jego wieku sam chciałbym mieć taką ;)
Zostały gdzieś już wspomniane ew. przyszłe oficjalne rozszerzenia do F4 po Far Harbor? Ma ktoś SP, jest tam coś wspomniane?
Tylko poszlaki w plikach gry, dwa dodatki typu workshop i coś co zostało nazwane Nuka World
Dzięki za info.
Hm z jednej strony te pierdoły DLC powinny być wydane w jednym większym rozszerzeniu, głównie z uwagi na kompatybilności modów i związane z tym zamieszanie, z drugiej może to i dobrze dla posiadaczy DLC że wychodzą dodatki regularnie. Większość SP to wielka lipa a zawartość w nich oferowana jest dużo mniejsza niż cena za przepustkę, w porównaniu do ceny samej gry.
Swoją drogą jestem zaskoczony że już tyle modów jest do F4. Jeszcze trochę i przeskoczy F3, pewnie z NV też nie będzie problemu jeśli wyjdzie przynajmniej jedno duże rozszerzenie z nowymi mechanizmami.
..o, wrócił mój ulubiony wątek, od razu z informacjami "na przyszłość" ;)
Poważne modowanie to ja pewnie dopiero w lipcu zacznę..
Generalnie już teraz można sobie stworzyć bazę wielu modów. Z tego co przeglądałem to jest masa gotowych, ciekawych broni, poprawek tekstur, lokalizacji. Oczywiście i one mogą być zepsute przez nowe rozszerzenia i/lub inne mody, ale cóż zrobić...
Większych modyfikacji ingerujących w mechanikę pewnie bym nie instalował jeśli grałbym pierwszy raz główne przejście. Zbyt duże ryzyko- musi się wykrystalizować sytuacja, Fart Harbor dopiero niedawno miał premierę (jak na modowe standardy) i wiele rzeczy nie jest uaktualnionych.
Niektóre mody są zależne od innych wtyczek/rozszerzeń fanowskich by działały. Ktoś się rozchoruje, weźmie urlop, zepsuje mu się komputer i aktualizacji brak. Ryzyko popsucia sejwów chyba dla mnie było by zbyt duże.
Sporo jest dodatków do systemu budowania i nie chodzi mi o poprawki mechaniczne a zwykłe pozycje w menu nowe i przywrócone modele z gry jak i kompletnie nowe rzeczy.
Ale tu już z konieczności dobrze by było powiększyć obszary budowania oraz koniecznie- zwiększyć ilość rzeczy które da się umieścić w lokacji.
Z tego punktu widzenia najlepszym czasem będzie ten, po wydaniu 'goty' gdzie nie będzie ze strony Bethy żadnych bardzo poważnych zmian, co najwyżej drobne łatanie bugów i szlify.
Niektóre mody naprawdę wyrywają z butów, jak to rozwinięcie systemu pancerzy i ubrań: Armorsmith Extended http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/2228/?
Dodam że właśnie ten mod, Armorsmith, narobił mi największych kłopotów ;) Był tak dobrze zrobiony (autor przy okazji powyciągał wiele drobiazgów z plików gry) - że biorąc pod uwagę serwowane przez Bethesdę na okrągło przy wszelkich patchach i DLC , uzupełnienia i dodatki, właśnie do "mechaniki warsztatowej" - niechcący narobił mi "bigosu". Oczywiście był przez Bethę zawieszany ale nawet jak go się pozbyłem (co nie było łatwe) zostało mi wiele angielskich nazw ;)
Te nazwy po angielsku ubiorów czy pancerzy, nie mają większego znaczenia n.p. w Skyrim lecz w F4, niestety tak. Są to nazwy złożone, nad znaczeniem niektórych można się zastanawiać, nawet znając angielski..