Windows 7 dalej traci użytkowników, a Windows 10 zyskuje (ankieta sprzętowa Steam)
wtf 0_0? ja się pytam o co tu chodzi?? Microsoft wam płaci za rozpowszechnianie takiej propagandy? Nie znam osoby która korzysta z Win10, a jeśli już ktoś zaktualizował to nie więcej niż po tygodniu wrócił do 7. Win10 to gówno takie same jak i 8 i tyle w tym temacie.
Ciągle i nieprzerwanie od 2002 na XP siedzę.
Co takiego złego jest w W10? Po przejściu na niego z siódemki jakieś półtora miesiąca temu, nie mam zamiaru wracać, imo system jak system, a że komp z nim uruchamia się 10x szybciej, a to już wystarczający powód do zostania przy nim.
Dokładnie, też mam 2 miesiące na dwóch komputerach i wszystko śmiga bez problemów. A do tego wygląda ok więc nie widzę powodu żeby wracać.
Szokujący news.
Nikt nie spodziewałby się czegoś takiego, że stary system ma coraz mniej użytkowników a nowy coraz więcej. Świetna robota!
Nadal siedzę na XPeku , a jak sie przesiądę to na 8.1
ps.widać mało świadomi jesteście (w10) jak m$ elegancko śledzi każdy wasz ruch
Dokładnie. Ja lubię sam decydować co instaluje i jakie aktualizacje pobiera system. A wiadomo że w 10 wszystkim steruje i wszystko o tobie wie m$!!
T_D_i [6]
No co jak co, ale mało świadomi to siedzą na xp, systemie nie wspieranym i dziurawym jak sito, gdzie nie tylko m$ może szpiegować, ale każdy kto chce.
Ja nadal siedzę przy Win7, a WinXP to już przeszłość. Dla mnie to jeszcze za wcześnie, by zainstalować Win10 na moim komputerze. Niech dalej się poprawią.
Ankieta STEAM? Jakoś nie wierzę w takie rzeczy.
Windows XP to dobry wybór tylko dla "starsze" komputery.
Obecnie posiadanie Windowsa XP jest mocno ryzykowne. Od 8 kwietnia 2014 nie pojawiają się już aktualizacje zabezpieczeń, więc prędzej czy później można mieć z tego powodu kłopoty. Osobiście przesiadłem się z 7 na 10 i nie narzekam. Uruchamia się szybciej, wygląda tak samo, ma trochę więcej przydatnych funkcji i żadnych problemów. Można się czepiać, że 10 śledzi każdy ruch użytkownika, ale jeśli ma się jakiegokolwiek program anty wirusowy albo korzysta z jakiejkolwiek przeglądarki - to i tak jest firma, która wie o tobie wszystko. Tylko, że nie jest to Microsoft. W dodatku - nie ma żadnej pewności, że któraś z aktualizacji na starsze Windowsy nie dodała śledzenia.
Użytkownicy XP twierdzą, że użytkownicy W10 są mało świadomymi userami... Hipokryzja. XP to przeszłość, nadaje się tylko do zastosowań wymagających tego systemu. Użytkowanie go w domu to już pomyłka. Win 7 i 8.1 też śledzą. Nawet nie wiecie jak bardzo. Świadomy to jest użytkownik Linuxa. :)
@mbigos -> Kto zainstaluje starszy Windows, ten bierze na własną odpowiedzialność. To ich wybory i ryzyka. Microsoft nie musi za to płacić. ;P
Prawda o systemach MS jest taka jak się ma mocny sprzęt to bez znaczenia jaki system a jak ma się słaby to się zaczyna kombinowanie że ten lepszy albo tamten itd. sam tak robiłem wiele lat temu za czasów początków XP. Druga kwestia to nieumiejętność obsługi nowych systemów nie każdy ma dobrą rozkmitkę i nie chce się ludziom poszukać gdzie co mogą zrobić a MS lubi kombinować z interfejsem. W10 chodzi jak każdy inny system od MS jak ma na czym chodzić mam go od premiery i nie widzę choćby 1 powodu czemu miał bym mieć inny. A co mnie tam obchodzi że MS zbiera o mnie dane ja tam jestem szaraczkiem który nie ma nic do ukrycia przed nimi a 8TB danych to raczej mi nie ukradną na polskim necie ;] A jak ktoś na punkcie szpiegostwa od MS uważa inaczej to jest na to fachowe określenie paranoja :)
10 to jakaś pomyłka, 7 jest pro i za nic jej nie zmienię na jakiś szajsowatą 10
Sam korzystam z Windows 10 i nie widzę żadnych problemów, nie wiem skąd te hejty ludzi którzy zobaczyli u kogoś, czy na YT i już mają wyrobioną opinię ;) wcześniej miałem Windows 7.
Ja na windows 10 przejde na prawde jak bedzie warto. Bedzie wiekszosc gier wychodziła na win 10 (pewnie wiekszosc co działa na win 7 na nim nie działa, jezeli sie myle to mnie poprawcie) a juz na pewno jak bede chciał zagrac w nowego tomb raidera. Wtedy nie tylko przejde na W10 ale kupie do tego dysk ssd. Moim zdaniem na ten moment nie ma sensu zmieniac 7 na 10. A co mnie najbardziej irytuje po przeczytaniu recenzji win10? nie zaskocze nikogo bo wiekszosc tak sadzi to MUSOWE windows update, mam LTE i nie mam zamiaru widziec informacje "limit wykorzystany" bo windows 10 pobrał mi duzo GB nic nie wartej aktualizacji. To powinni zmienic, do tej pory sam decydowałem co chce instalowac z update i chciałbym to robic dalej. Jezeli nie to całkowicie przerzuce sie na konsole od Sony i bede miał caly Microsoft daleko w tyle. Kiedys windows zrobił mi update przez co zaden plik exe nie działał, musiałem windowsa przeinstalowac. Dziekuje za takie niespodzianki a pewnie bedzie ich jeszcze wiecej, w koncu to Microsoft
@Mati184 -> Niektórzy mają żale do Win10, bo nie mogli się uruchomić starsze gry (np. płyty z zabezpieczone antypirackie). Albo nie lubią nowy wygląd i interfejs Windows 10, a nie wiedzą, że da się przywrócić do wyglądu Win7 za pomocą odpowiednie aplikacji i opcji.
Windows 10 może zyskuje coś, ale coś traci w zamian. Coś za coś. Nie lubią wielkie zmiany. ;P
Co ciekawsze, niektórzy "hejterzy" mogą być naprawdę piraci, co obawiają się o nowe zabezpieczenie Windows 10. Podobno może wykrywać pirackie gry i "wyłącza się" (info z newsy o Win10). Boją się, że Windows 10 może przekazać info do policja, że masz pirackie gry. Stąd te hejty o szpiegowskie programy w Win10. To tylko moja teoria. ;P
Ja zainstaluję Windows 10 tylko wtedy, kiedy będzie znacznie poprawiony, a starsze gry (prawie) będą już przystosowane do Win10. Lepiej późno niż wcale.
Nie ma co się nakręcać. Darmowa aktualizacja jest do 29 lipca, czyli jeszcze ponad pół roku czasu. Do tej pory wyjdą jeszcze poprawki i usprawnienia powodujące, że Win10 będzie działał sprawnie ;)
@Maddred -> Dokładnie. Dlatego wstrzymałem to przed instalacji Windows 10. Wszystko w swoim czasie.
Jeżeli nawet microsoft ma dostęp do wszelkich danych z mojego komputera, to co z tego? Jakoś wątpię, by to co robię było bardziej interesujące niż to co robią inne miliony szaraków korzystających z windowsa 10 by to akurat mną się ktokolwiek zainteresował i cokolwiek miał z tym zrobić poza statystyką. A sama 10 działa znacznie płynniej niż 7 (która była najlepszym systemem do tej pory według mnie), zatem nie ma żadnej przesłanki do powrotu na stare śmieci.
Ja nie wiem jak na dziś, mając komputer do gier, można siedzieć na W7, przecież np. w Battlefieldzie 4 samo posiadanie W8.1 (nowszy DirectX) daje ze 30% fpsów więcej.
Ja tam siedzę nadal na oryginalnej 7 i nie zamierzam tego zmieniać. Choć może się to zmienić w przyszłym roku, jak nowy Tomb Raider wyjdzie tylko na 10.
Osobiście do dzisiaj moim numerem 1 jest 8, prawdziwa 8-ka a nie podróba napisana na kolanie w rok pózniej (8.1), 10 leży na obrazie odłogiem od wakacji na zewnetrznym a ja robię co tylko się da żeby najnowsze wydane gry działały na niej poprawnie, najnowszy catalyst crimson wypuszczony 30 listopada u AMD działa bezproblemowo i da się zainstalować pomimo braku wsparcia dla 8 od bodajże kwietnia 2013 (trza wiedzieć jak, ale się da)
Wszystko śmiga bez jakichkolwiek problemów, bardzo lekki, mój ulubiony windows który faktycznie jest inny a nie ta sama papka w kółko. Reszta systemów to dla mnie czołgi zamulające, taka 10-ka waży o połowę mniej a mieli jakby miała za chwile się rozsypać.
Dokładnie pioras55@ 10 to totalna padaczka, brat ma i same problemy z nią przy każdej nowej aktualizacji, albo to obraz miga po mimo nowych sterów i laptopa za 7 tys, to albo to kompa zamula lub się wyłącza, wiec wrócił do starej aktualizacji i działa wolno ale działa, ale tez na 7 przechodzi, a oni piszą ze 10 nadal zbiera lubisz :D ale ściema dla dzieci :P
No i bądź tu mądry. Tak skrajne opinie o 10., że sam już nie wiem. Co dzień, po włączeniu pc, pojawia mi się okienko co bym szybko, a nawet jeszcze szybciej, zainstalował W 10. bo "jest sprawny, szybki, ma nowe bajery, wszystkie twoje /czyli moje/ programy i aplikacje BĘDĄ działać więc nie kombinuj i właź na 10." A tu i na forach czytam, że to dno + szuwary, gry nie działają /inny pisze : " Co ty pier..., mi działają."/, że wracają do 7. bądź 8 itd. itp. Jeżeli jest tak kiepsko, to dlaczego W 7 traci użytkowników, kolejny bałach ??. No i jak z tym jest karwasz twarz, że jednemu działa extra a drugi, piąty czy dziesiąty dostaje palpitacji + drżenia powieki. Kto zna odpowiedź na tę palącą* kwestię ?
* Tak bardzo to mi się znów nie pali :)
PYTANIE
Mam Win7 , kod, płytka- wszystko jest. Aktualizuje do Win10. Powiedzmy, że za pół roku zmieniam dysk, dzieje się coś innego, co zmusza mnie do instalacji systemu na nowo. Wtedy jak rozumiem wkładam płytkę, instaluje siódemkę i mogę znowu aktualizować do 10? Czy jak raz będę aktualizował do 10 to już zawsze w przypadku instalacji siódemki na tym kluczu będę mógł zrobić z niej 10?
Bo wiem, że na taki manewr jest rok czy jakoś tak i nie wiem czy to jest jednorazowe.
laptop Acera z i5 i 8 GB RAM, update z win 8.1 do 10 od wersji prewiev, dysk SSD - zajebiste, bezproblemowe zestawienie, polecam kazdemu, a strachajlom, ktorzy sie boja, ze MS ich sledzi polecam wylaczenie komorek i zaprzestanie platnosci karta, z wyszukiwarki google tez mozecie zrezygnowac - to tez sa sposoby sledzenia Was ;)
Ciekaw jestem ilu z tych "a bo Win10 szpieguje ludzi !!!111oneone" ma chociażby facebooka, używa google, telefonów z androidem lub iPhonów, kart kredytowych, kart lojalnościowych, podaje np. kod pocztowy przy zakupach w Castoramie, itd.
Weźcie się puknijcie w te puste łby. Win 10 to chyba jeden z mniejszych "wycinków" życia w których jesteście "szpiegowani".
"Win10 szpiegóje mie!!jedenaście" , "gugel krom mi kradnie dane", "amerykańskie NSA zagląda mi w okna z satelity" to jest ulubiona gadka wesołej gromadki ułomków, a ja w międzyczasie wiem jak wyglądają ich dzieci, wiem, co jedli w sylwestra, wiem, jaki telewizor kupili sobie do domu i wiem, czy wczoraj mieli twardy stolec. Bo o wszystkim mi napisali sami na fejsie, a ja nawet nie muszę być ich znajomym, by to wszystko sobie poczytać.
Tylko ze względu na DX12, którego nie ma w W7. Inaczej nigdy by nie przybyło userów ;)
I gówno dało ci to dx 12, bo jakoś nic na razie z niego nie korzysta, a że będzie to można tak pisać o wszystkim. Nie ma to jak wyprane gimbusy, które rzucają się na wszystkie ochłapy, które im podsuwają.
Uzywalem W10 jakies 2 miesiace i z radoscia wrocilem do W7. Nie ma co sie rozpisywac, wroce do W10 za jakies pol roku poprawek.