PlayStation VR - prezentacje Robinson: The Journey, Until Dawn: Rush of Blood, Rigs i Battlezone
Pieniądze na PS VR mam już odłożone i tylko czekają na premierę. Będzie świetna zabawa.
O ile się nie mylę, nie podano jeszcze ceny.
Była mowa, że okulary mają kosztować tyle co sama konsola. Więc mam nadzieję, że w 3 tysiącach uda się im zmieścić w Polsce.
Ejże, PS4 w dniu premiery nie kosztowała 3 tysi. Jeśli przesadzą z ceną to im się ten gadżet nie sprzeda.
Moim zdaniem powinni jak przy PS3 dołożyć trochę do tego interesu, rozkręcić rynek i odbić to sobie na grach.
Nawet na zgniłym zachodzie ludzie nie wywalą kasy na coś czym możesz się bawić kilkanaście minut zanim cię zemdli.
Cena ma być ceną od 1700zł do max 2000zł sugerując się właśnie ceną PS4 w dniu premiery. Aczkolwiek mnie PS VR w ogóle nie interesuję. Zobaczymy jaką kastrację otrzyma Gran Turismo SPORT które ma wspierać tę technologię.
A jak będzie wyglądało np: Gran Turismo 7 które mam nadzieje oleje sikiem prostym PlayStation VR.
bawić kilkanaście minut zanim cię zemdli.
Ja na oculusie spędziłem spokojnie ponad 3-4 godziny przy jednej grze i nic takiego nie czułem.
A ja zjadłem kiedyś dwa litry lodów popijając to słodkim jak ulepek kakao, a potem przebiegłem 10 kilometrów i nic mi się nie stało. Czego to niby dowodzi.
Całkiem spory odsetek ludzi ma problemy nawet ze standardowymi FPS-ami, a co dopiero z VR. Te ostrzeżenia o możliwych atakach padaczkowych oraz zalecanie przerw w graniu, w każdej produkcji, nie wzięły się z powietrza.
Już nie wspominając o tym, że większość konsumentów raczej nie dysponuje 3-4 godzinami, w których może się całkowicie wyłączyć z życia. Przypominam, że rynek gier wideo tworzą głównie trzydziestolatkowie.
Nawet jeśli ta garstka osób nie będzie z tego korzystała, to reszta będzie się świetnie bawiła.
To nie jest garstka. Na jakiej podstawie sądzisz, że większość użytkowników PS4 zaopatrzy się w ten gadżet?
VR jest dla ludzi, którzy będą chcieli spędzić w niej co jakiś czas kilkadziesiąt minut. I wypadałoby przy kalkulowaniu ceny i produkowaniu tytułów startowych mieć to na uwadze.
Wydaję się, że Sony nieźle to sobie przemyślało, wiec jeśli nie przeholuje z ceną, powinno im się udać.
Mozna to gdzies przetestowac w Warszawie? Te okularki? I podstawowa rzecz,jak ktos nosi okulary normalne to moze na swoje okulary zalozyc te, czy nie wpadli na to i bedzie niewygodnie albo zle dzialac?
Coś czuję że to skończy tak jak kinect i move.
Te dinusie z przyjemnoscia zobaczylbym w formie normalnej gry, a nie VR. Wyglada rewelacyjnie...
Powiem(a w zasadzie napiszę), że Robinson: The Journey wygląda obłędnie na tym trailerze. Tym bardziej się cieszę, że wziął się za niego sam Crytek (w końcu to ich silnik i oni wiedzą najlepiej co z niego można wycisnąć).
Ich gry zawsze powalały od strony wizualnej (nawet jeżeli gameplay,fabuła kulały). No i ciekaw jestem jak sprawuje się to Playstation VR - to może być przyszłość grania na Pc i konsolach(jeżeli im starczy "pary").
Tylko na samą myśl wymagań sprzętowych już dostaje zawrotów. Jedno jest pewne - będzie musiał być mocarny. Ludzie z Ocucusa powiedzieli, że gtx 970 to minimum do płynnej i przyjemnej gry na ich sprzęcie. Dodając do tego ambicje Cryteka w kwestii grafiki bez gtx 980 ti / r9 Fury X się nie obejdzie.
@snopek9
Nie pamietam dokladnie, ale jak chlopaki z tvgry testowali oculusa i playstation vr, Marcin mowil cos, ze w jednych goglach mozna miec zalozone okulary i podobno jest to wygodne, a w drugich trzeba sciagnac, ale mozna regulowac soczewki. Ale moglo mi sie cos pomylic. Sam jestem krotkowidzem i mam te plastikowe gogle na smartfona na bazie google cardboard. W komplecie byly 3 zestawy wkladek dystansowych pod soczewki (standardowe, dla krotkowidzow i dalekowidzow). Zalozylem te najwieksze, przez co soczewki sa nieco blizej galek ocznych i bez okularow ogladam bez zadnego problemu. Wiec mysle, ze w takim drogim sprzecie, jak playstation vr, czy oculus bedzie jakas opcja regulacji.